Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część XV ;) - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-07, 12:32   #4771
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 114
GG do sanrioo
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez mały_groszek Pokaż wiadomość
Przepraszam,że tak jeszcze,ale...
No właśnie,ale przed kim ona tak naprawdę zataiła prawdę?
Przecież nie przed Bogiem...
Może wg KK będzie to spowiedź nieważna i wg KK sakrament będzie nieważny,ale jak to się ma do Boga?
Przecież On tego nie wymyślił,tylko ludzie.
przed kapłanem a kapłan podczas spowiedzi staje się Panem Bogiem za pośrednictwem Ducha Św to tego trzeba wiary

skoro zataiła prawdę nie może dostać rozgrzeszenia ponieważ nie powiedziała Bogu prawdy czego wymaga ten sakrament.

Do Boga ma się to tak że on ustanowił sakramenty i posłał ludzi którzy mają być jego pośrednikami. Więc jeśli jakaś część sakramentu nie gra to staje się on nieważny dla Boga. Po za tym wszędzie są jakieś przepisy żeby się ludzie nie pozabijali i był jakiś porządek w ruchu drogowym tez tak jest inaczej byłaby samowolka
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:33   #4772
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość


ciekawe co u naszej Justynki słychac.... dawno sie nie odzywała...
Cytat:
Napisane przez _Remedios Pokaż wiadomość
też o niej dziś myslałam.. Justynko odezwij się
A z tego co wiem to żyje i sobie lata gdzieś co chwilkę jakieś zdjęcia, spotkania
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:37   #4773
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Wow, zdążyłam w tej części Choć pewnie jak wrócę z zajęć, będzie już kolejna

Dziś wróciłam od P. Przeciągnęły mi się trochę święta, a teraz znowu w pustym mieszkaniu...

Mam nadzieję, że miło spędziłyście święta Będę nadrabiać wieczorem, ale wszystkiego dziś pewnie nie zdążę
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:39   #4774
crozee
Zakorzenienie
 
Avatar crozee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
A z tego co wiem to żyje i sobie lata gdzieś co chwilkę jakieś zdjęcia, spotkania
ale justyna_dt??
__________________
A & Z
"miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę"
crozee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:40   #4775
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez beatrishka Pokaż wiadomość
Hmmm coś więcej o sobie.
Mieszkam we Wrocławiu. Dzielnie pracuję, odchudzam się. Codziennie chadzam na siłownie lub basen. W sumie po to by olśnić TŻta w naszą rocznicę.

Z moim TŻ miną nam 20 maja 3 latka. Mieliśmy swoje wzloty i upadki. Wytrzymałam jego brak gdy pojechał do wojska. On wytrzymał moje fochy i zmiany nastrojów. Jestem pewna, że jemu mogę całkowicie zaufać. Wspierał mnie w najtrudniejszych dla mnie chwilach. Gdyby nie on siedziałabym pewnie gdzieś w kącie zapłakana i z depresją
Kiedyś wspominał o tym, że chciałby założyć ze mną rodzinę. Wybudować ze mną dom i zrobić mi dzieciaczka ale ja to brałam bardziej tak na żarty. W zeszłym roku pod koniec temat zaczął powracać ale ja spanikowałam. Powiedziałam że absolutnie żadnych oświadczyn żadnego ślubu jest dobrze tak jak jest Usprawiedliwia mnie to że byliśmy dopiero co po kryzysie. wszystko się jeszcze układało.
Ale teraz jest cudownie. W naszym związku jest jeszcze lepiej niż było. Kocham go a on mnie.

I uwaga, uwaga! Wiadomość z ostatniej chwili... a wlaściwie sprzed kilku godzin. W sobotę jedziemy do jubilera oglądać pierścionki zaręczynowe!!!!:mdl eje:
Mam wybrać swoje typy a on z nich wybierze to co jemu się podoba, żeby była choć trochę niespodzianka. A niespodzianka będzie bo w sumie nie wiem kiedy on dokładnie mi ten pierścionek da


Miłego dnia i powodzenia wszystkim zazdrośnicom
A gdzie pracujesz?

No to bliżej jak dalej do tych zaręczyn

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Witam..
Nie chce mi się nic.

Tylko napiszę jedno.

Hajja skoro mieszkanie przed ślubem uznawane ejst za grzech,to czemu Ksiądz mówił koleżance przed ślubem,że jedna spoweidź jej odpada,a podczas tej tż przed ślubem nie musi się tego spowiadać?Nie rozumiem...
Przecież jeśli według KK to grzech,to czemu się z tego nie spowiadała?To tak jakby jej małżeństwo było nieważne?
Ja nie wiem dlaczego tak ksiądz im powiedział. Prawda jest taka, że nie każdy ksiądz zna dokładnie zasady wiary. A co do nieważności małżeństwa w przypadku nieszczerej i nieważnej spowiedzi to nie wiem co wtedy jest, nie wiem, czy małżeństwo jest wtedy ważne, czy nie. Tylko, że w takim przypadku, gdy nie byłoby wtedy ważne małżeństwo to spójrzmy prawdzie w oczy, że jakieś 50 % ludzi, czy może mniej lub więcej żyłaby w nieważnych małżeństwie (taka jest prawda, że niektórzy ludzie nie przeżywają szczerej spowiedzi, bo zatajają jakiś grzech lub po prostu kłamią na spowiedzi).

A jeżeli chodzi o Twoich znajomych to według mnie ich spowiedź i tak była ważna, ponieważ szli do spowiedzi w przekonaniu, że tak mają zrobić, że mają powiedzieć to i to i będzie dobrze. Nie byli tego świadomi, że ksiądz im źle powiedział. To nie ich wina przecież, że ksiądz ich wprowadził w błąd. Oni nie zrobili tego świadomie, spowiedź byłaby nie ważna tylko w momencie, w którym zrobiliby coś celowo, celowo zataili lub skłamali, a oni nic takiego nie zrobili.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:44   #4776
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
przed kapłanem a kapłan podczas spowiedzi staje się Panem Bogiem za pośrednictwem Ducha Św to tego trzeba wiary

skoro zataiła prawdę nie może dostać rozgrzeszenia ponieważ nie powiedziała Bogu prawdy czego wymaga ten sakrament.

Do Boga ma się to tak że on ustanowił sakramenty i posłał ludzi którzy mają być jego pośrednikami. Więc jeśli jakaś część sakramentu nie gra to staje się on nieważny dla Boga. Po za tym wszędzie są jakieś przepisy żeby się ludzie nie pozabijali i był jakiś porządek w ruchu drogowym tez tak jest inaczej byłaby samowolka
Wiem, że Bóg posłał swoich pośredników aby szerzyli wiarę, nauczali i wybaczali. Ale wyznawanie Moich grzechów Księdzu, który sam przykładem nie grzeszy to jest dla mnie trochę kpiną. Wolę sobie siąść sama dłużej i w samotności w kościele i porozmawiać z Bogiem, jemu powiedzieć co źle zrobiłam, czy tego żałuję czy nie. I zawsze po takiej duchowej spowiedzi czuję się lepiej niż mówiąc te same grzechy przy konfesjonale. Tym bardziej że ostatnio na Wielkanoc byłam u spowiedzi, miałam kilka cięższych grzechów na sumieniu a spowiednik zapytawszy się czy byłam na chociaż jednej drodze krzyżowej i gorzkich żalach dał mi do odmówienia zdrowaśki...Co nie zmienia faktu że do spowiedzi do konfesjonału chodzę, lecz nie czuję się po tym jakoś lżej na duszy.
Co do współżycia przed ślubem i spowiadania się z Tego, to spotkałam się z podejściem kilku księży, że jeśli to TA osoba, TEN JEDYNY z którym chce ktoś być do końca życia, i jeśli się współżyje z miłości do siebie, a nie tylko aby zaspokoić pożądanie w czysto fizycznej formie (bez miłości) to twierdzili oni że nie jest to grzech. Więc jak widać nawet podejścia księży do tego tematu są różne
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:46   #4777
mały_groszek
Zadomowienie
 
Avatar mały_groszek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Łódź/Volos
Wiadomości: 984
GG do mały_groszek
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
przed kapłanem a kapłan podczas spowiedzi staje się Panem Bogiem za pośrednictwem Ducha Św to tego trzeba wiary

skoro zataiła prawdę nie może dostać rozgrzeszenia ponieważ nie powiedziała Bogu prawdy czego wymaga ten sakrament.

Do Boga ma się to tak że on ustanowił sakramenty i posłał ludzi którzy mają być jego pośrednikami. Więc jeśli jakaś część sakramentu nie gra to staje się on nieważny dla Boga. Po za tym wszędzie są jakieś przepisy żeby się ludzie nie pozabijali i był jakiś porządek w ruchu drogowym tez tak jest inaczej byłaby samowolka
Wiem,że sakrament spowiedzi ustanowił Bóg.
Miałam na myśli to,że trzeba się spowiadać przed ślubem etc.-ogólnie o zasady KK (niemniej zgadzam się co do tych przepisów i porządku).
W jakimś jednak sensie nie ma różnicy między spowiedzią prosto do Boga,a poprzez kapłana.
Są takie Kościoły gdzie wyznanie grzechów nie wymaga pośredników.
Jeśli frezyjka w sercu uczyni pojednanie z Bogiem,to czy on będzie aż tak małostkowy i jej nie odpuści?
I nie uzna w konsekwencji jej przysięgi małżeńskiej?

Zmierzam do tego generalnie,że Bóg dał nam najważniejsze przykazanie miłości plus pozostałych 10,jedną modlitwę i sakrament odpuszczenia grzechów.
Resztę stworzyli ludzie.
A te najprostsze zasady są tak jasne i klarowne,że nie potrzeba nic "nad".
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens.


mały_groszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:50   #4778
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
ale justyna_dt??
Tak


Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość
A gdzie pracujesz?

No to bliżej jak dalej do tych zaręczyn


Ja nie wiem dlaczego tak ksiądz im powiedział. Prawda jest taka, że nie każdy ksiądz zna dokładnie zasady wiary. A co do nieważności małżeństwa w przypadku nieszczerej i nieważnej spowiedzi to nie wiem co wtedy jest, nie wiem, czy małżeństwo jest wtedy ważne, czy nie. Tylko, że w takim przypadku, gdy nie byłoby wtedy ważne małżeństwo to spójrzmy prawdzie w oczy, że jakieś 50 % ludzi, czy może mniej lub więcej żyłaby w nieważnych małżeństwie (taka jest prawda, że niektórzy ludzie nie przeżywają szczerej spowiedzi, bo zatajają jakiś grzech lub po prostu kłamią na spowiedzi).

A jeżeli chodzi o Twoich znajomych to według mnie ich spowiedź i tak była ważna, ponieważ szli do spowiedzi w przekonaniu, że tak mają zrobić, że mają powiedzieć to i to i będzie dobrze. Nie byli tego świadomi, że ksiądz im źle powiedział. To nie ich wina przecież, że ksiądz ich wprowadził w błąd. Oni nie zrobili tego świadomie, spowiedź byłaby nie ważna tylko w momencie, w którym zrobiliby coś celowo, celowo zataili lub skłamali, a oni nic takiego nie zrobili.
Hajja zwróć uwagę na to co napisałaś a co podkreśliłam. Skoro ktoś zostaje księdzem to powinien wiedzieć to co inni księża. A skoro nie wie to wg mnie jest jakieś zaburzenie w wielu kwestiach i wydaje mi się że dopóki nie zostanie to ustalone dokładnie wg sztywnych zasad, to księża nie powinni oceniać czy coś jest grzechem czy nie. Tym bardziej że jak pisał Groszek, dawniej czasy były inne. Kobieta i wiele rzeczy miało inną wartość niż obecnie. I dopóki KK nie zrobi pewnego porządku w tym jak należy podchodzić do wielu kwestii, część rzeczy powinno się zostawić własnemu sumieniu i poczekać do ostatecznego rozliczenia z Bogiem. Bo tylko on wg mnie ma prawo oceniać w tych kwestiach swoją Owieczkę.
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:54   #4779
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

[QUOTE=sanrioo;18405691]dzień dobry

bo mieszkanie ze sobą samo przed ślubem nie jest samo w sobie grzechem.
np. jeśli jest taka sytuacja że muszą mieszkać razem ponieważ np mają już wspólne mieszkanie za które muszą płacić a jedno z nich nie daje rady samo lub mają pracę w innym mieście już i nie chcą dwóch mieszkań osobnych...
chodzi tutaj o grzech zgorszenia który polega na tym że: jeśli mieszkają razem nawet nie prowadząc życia intymnego ponieważ są wierzący powiedzmy że swoim postępowaniem gorszą kogoś z sąsiadów którzy mieli ich za wierzących. kościół nie mówi nie mieszkajcie razem tylko zaleca aby poczekać z mieszkaniem do ślubu.
nie ukrywajmy ludzie mieszkający razem, pary prowadzą życie intymne (ładnie to brzmi) a na to kościół w swojej nauce nie przyzwala. No i dlatego w celu jakby ochrony przed potencjalnymi sytuacjami prowadzącymi do seksu przed ślubem kościół ZALECA nie mieszkanie razem.
No i trzeba wziąć poprawkę na to że księża plotą różne herezje bo to także ludzie... dlatego warto poczytać jakieś dokumenty kościoła które o tym mówią albo jeśli jeden ksiądz mówi nam coś co jednak wydaje nam się nie zgodne z ogółem to zapytajmy innego księdza no albo możemy go słuchać i podciągać to sobie pod siebie... ale z pewnościa będziemy wiedziele że coś jest nie tak skoro on jako jeden z nielicznych tak mówi...
/QUOTE]
Denerwowało mnie zawsze takie stwierdzenie: "ksiądz też człowiek". Często tak niektórzy ludzie mówią np. w przypadku, gdy ksiądz ma np. dziecko albo miał jakiś czas romans z kobietą. Tylko, że ja odpowiadam wtedy: że to, że np. mąż zdradza żonę nie przystoi normalnemu człowiekowi, a co dopiero księdzu, który powinien świecić przykładem. To samo się tyczy dokładnego znania nauki kościoła, a nie wygłaszanie nauk sprzecznych z nauczaniem kościoła

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
z tego powodu o którym pisała aleks. też jeśli to gorszy innych szczególnie w naszym mieście, a jeśli nie mamy innego wyjścia to kościół zaleca mieszkanie w innym mieście gdzie nie będzie zgorszenia personalnego ponieważ nikt nas nie będzie znał.
Tylko, że niektórzy ludzie mogą się czuć zgorszeni nawet w innym mieście i nie znając tych ludzi. I co wtedy? Dziwne to... Czyli, że grzech konkretnego człowieka zależy od tego co inny człowiek o tym myśli? To jest chore. Nie wiedziałam, że zgorszenie ludzi warunkuje, czy ktoś ma grzech, czy go nie ma. To jest chore.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 12:57   #4780
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość

Edit: na blogu Ins obejrzałam sobie nasze minerałki Super
tez poogladalam i juz sie nie moge doczekac az je dostane w swoje lapki

Cytat:
Napisane przez yogu Pokaż wiadomość
no, mnie i tak opadł
no a mi nie opadl - tzn tak troche zawsze opadnie, ale jak stygdnie w piekarniku to opada mniej

Cytat:
Napisane przez yogu Pokaż wiadomość
ja jak już pisałam niebawem wejdę w 3. dekadę życia
pracuję sobie w gastronomii (właściwie to chyba chcę zmienić pracę) chciałabym pracować np. w jakiejś gazecie, bo lubie pisać
ja tez w sierpniu strace 2 z przodu

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość

powiem Wam, że nasze nowe łóżko sypialniane jest bardzo wygodne i fajnie
juz przetestowane rozumiem

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
ja też raz trafiłam na takiego księdzą niewyzytego jakiegoś darł się na mnie a ja mu powiedziałam z Panem Bogiem i wylazłam. Poszłam do spowiedzi a ten miał jakiś problem do mnie że źle formułe spowiedzi mu mówię... że tak jak w książeczce :| no nie mam 10 lat formuła spowiedzi ewoluuje wraz z wiekiem ważne żeby były zachowane zasady. Zgłosiłam to do znajomego kapłana i powiedział mi że zgłosił tamtemu proboszczowi.

trzeba sobie jakoś radzić bo ja nie uciekne z kościoła ale ktoś inny przez takiego spowiednika owszem może się zrazić i już nie pójść wcale...
no niezle - ja nie pamietam tej regulki juz - w koncu minelo 15lat od kiedy uzylam jej po raz ostatni - przed bierzmowaniem

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
ja z reszta mojego tz poznałam na pielgrzymce, jak szłam sie modlic o dobrego męża
tos sobie wymodlila

Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość

Kupiłam dziś dwie pary butów Żółte balerinki z kokardką i czerwone adidasy
foty

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

a w ogole mialam sie odchudzac i co? wlasnei zjadlam dwa kawalki ciasta swiatecznego bede gruba na zawsze juz
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:00   #4781
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 114
GG do sanrioo
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

ja generalnie nie wiem jak to będzie jak spotkamy Boga ale po to powiedział apostołom kiedyś: którym odpuścicie grzechy będą odpuszczone którym zatrzymacie będą zatrzymane, żeby się nie spowiadać chórem za wyjątkiem spowiedzi powszechnej oczywiście, tylko żeby iść do spowiednika.

choji nigdy nie wiadomo czy to ten jedyny i ta jedyna wiadomo natomist że to Twój mąż jeśli macie sakrament i żona

po za tym seks w małżeństwie się uświęca jest czymś niesamowitym - spotkaniem dwóch małżonków z Bogiem w akcie oddania się sobie. Poza małżeństwem nie umniejsza się jego wartości ale nie uświęca się poprzez co nie prowadzi do spotkania z Bogiem co jest ważne dla wierzących osób

no na te tematy można się rozwlekać i snuć różne wnioski nawet nie poszłam jeszcze na zakupy
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:00   #4782
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez yogu Pokaż wiadomość
ja jak już pisałam niebawem wejdę w 3. dekadę życia
pracuję sobie w gastronomii (właściwie to chyba chcę zmienić pracę) chciałabym pracować np. w jakiejś gazecie, bo lubie pisać
A jesteś po studiach?
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:04   #4783
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
t


a w ogole mialam sie odchudzac i co? wlasnei zjadlam dwa kawalki ciasta swiatecznego bede gruba na zawsze juz
Odchudzać z czego? Z ości na co? A Jak przytyjesz z ości na kości to nic ci się nie stanie!!
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:12   #4784
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

ekhm... bo miałam na myśli parę, która to mieszka ze sobą ze względu na oszczędności (np. w czasie studiów). no a ślub to zazwyczaj drogi wydatek, bo wesele, bo coś tam... i ich na ślub nie stać. a wtedy Kościół mówi: "to zróbcie skromne wesele, skromny ślub, ale nie żyjcie w konkubinacie" absolutnie nie biłam do biednych katoli - wbrew pozorom trochę się na tym znam, bo magisterkę z tego piszę
A jaki dokładnie masz temat?
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:12   #4785
crozee
Zakorzenienie
 
Avatar crozee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
ja generalnie nie wiem jak to będzie jak spotkamy Boga ale po to powiedział apostołom kiedyś: którym odpuścicie grzechy będą odpuszczone którym zatrzymacie będą zatrzymane, żeby się nie spowiadać chórem za wyjątkiem spowiedzi powszechnej oczywiście, tylko żeby iść do spowiednika.

choji nigdy nie wiadomo czy to ten jedyny i ta jedyna wiadomo natomist że to Twój mąż jeśli macie sakrament i żona

po za tym seks w małżeństwie się uświęca jest czymś niesamowitym - spotkaniem dwóch małżonków z Bogiem w akcie oddania się sobie. Poza małżeństwem nie umniejsza się jego wartości ale nie uświęca się poprzez co nie prowadzi do spotkania z Bogiem co jest ważne dla wierzących osób

no na te tematy można się rozwlekać i snuć różne wnioski nawet nie poszłam jeszcze na zakupy
tak mnie naszła teraz refleksja...Pan Bóg wie, co dla nas dobre. I jesli mowi nam, ze mamy robic tak, a nie inaczej, to widocznie ma rację. Jesli spowiedz przy konfesjonale jest lepsza niz powszechna, to dlaczego tego nie robic??? W skrocie mowiac, ludzie usprawiedliwiaja sie, ze oni wola sie spowiadać przed Bogiem, a nie przy konfesjonale, wymyslaja rozne wytłumaczenia i ignoruja to, co mowi Bog. Pan Bog zakazał Adamowi I Ewie w raju jedzenia owocow z jednego drzewa, a Ewa jednak sie skusiła, pomyslała, ze zrobi po swojemu i zjadła. Ja ufam Bogu i staram sie kierować w zyciu tym, co On do mnie mowi. W koncu BOG jest naszym OJCEM. A ktory ojciec chciałby zrobić swojemu dziecku krzywde?))
ps
co do seksu uswieconego, to rzeczywiscie w seksie pozamałzeńskim brakuje Boga. Przynajmniej mi.
__________________
A & Z
"miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę"
crozee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:13   #4786
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez osz rety Pokaż wiadomość
frezyjko sanrioo ma rację - świadome zatajenie czegoś podczas spowiedzi jest grzechem i uznaje się spowiedź za nieważną - więc też slub jest nieważny.
No i są dwie spowiedzi - możesz być z pierwszej spowiedzi zwolniona (jeśli np mieszkasz ze swoim tż) a druga spowiedź jest na kilka dni przed ślubem więc napewno zachowasz czystość.
Ja właśnie mam zamiar skorzystać z tej opcji.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:15   #4787
crozee
Zakorzenienie
 
Avatar crozee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

dajcie linka do bloga ins
__________________
A & Z
"miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę"
crozee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:24   #4788
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
Ja w piątki Madziu jestem w pracy do 21.30;/ wiec nie mam jak naprawdę
szkoda

to Ja, Skimos, mam nadzieję,że Claris obstawiamy piątek 16 kwietnia.....teraz pozostałe dziewczyny z Wrocławia napiszą czy dadzą rade

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Jednoczę się z Tobą w bólu. Z tym, że mój Tż na szczęście nie lubi ciężkich i tłustych potraw. Jest fanem ruchu i ja się czuję przy nim jak wieloryb z moimi 61 kg
Ty chudzinka jesteś !!

a o implanty to chodziło mi o te w zębach a nie bimbałki

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
powiem Wam, że nasze nowe łóżko sypialniane jest bardzo wygodne i fajnie
domyślam się



Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość
Kupiłam dziś dwie pary butów Żółte balerinki z kokardką i czerwone adidasy
pokaż foteczki

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Jakieś choróbsko mnie bierze... Gardło mnie boli i zaczynam psikać ;( Do tego mi strasznie zimno...
I mam doła.
weź witaminki i do łóżka!

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość


a w ogole mialam sie odchudzac i co? wlasnei zjadlam dwa kawalki ciasta swiatecznego bede gruba na zawsze juz
a świstak siedzi
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:25   #4789
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Czytam te Wasze spory religijne i się zastanawiam: a to nie powinno być tak, że postępowanie jakiegoś wiernego (w tym przypadku Frezyjki, bo od niej się zaczęło ) powinno być ocenione przez Boga za pośrednictwem duchownego? Z całym szacunkiem do Waszej wiary dziewczyny, ale czy uzurpowanie sobie praw do oceny czyjejś wiary i sposobu życie i mówienie co jest świętokradztwem a co nie jest, nie jest przypadkiem wykraczaniem poza swoje kompetencje? A może nawet grzechem? Nie wiem pychy, czy czegoś
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka

Edytowane przez Gwizdak
Czas edycji: 2010-04-07 o 13:33
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:34   #4790
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez skimos Pokaż wiadomość
sanrioo heh przypomniała mi się jedna rzecz - a mianowicie po pójściu na studia oddaliłam się od kościoła( jakieś 2-3 miesiące), potem - gdy coś mnie tknęło żeby jednak spróbować z powrotem, poszłam do spowiedzi - ksiądz tak mnie zjechał, że masakra. Gdy zapytał czemu nie chodziłam do kościoła a ja powiedziałam że przestałam odczuwać taką potrzebę a nie chciałam chodzić ot tak bo wypada czy z jakiegoś odgórnego obowiązku, stwierdził że sieję herezję - ba, wykrzyczał to przy pełnym kościele :/ Jasne, że mój błąd był że nie dbałam o to żeby potrzeba się pojawiła, ale uważałam za bezsensowne chodzenie ot tak.
Efekt? Rok z dala od kościoła i Boga.

No, na szczęście potem Bóg dał mi drugą szansę
Cytat:
Napisane przez Dzi25 Pokaż wiadomość
Ja już dobrych kilka lat temu poszłam do spowiedzi i niestety zapomniałam jakiejś formułki którą się mówi na końcu. Ksiądz wyprowadził mnie z kościoła przy obecności wielu ludzi i powiedział,że mam wrócić jak się nauczę. Nigdy już nie wróciłam
No niektórzy księża nie powinni być księżmi.

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość


a ja mam jeszcze pytanie do dziewczyn współżyjących i chodzących do spowiedzi: po co się spowiadacie, jak za grzechy nie żałujecie? przecież wiecie (przynajmniej część z Was), że będziecie dalej współżyć...? taka spowiedź jest nieważna. sama na początku chodziłam, ale nie wyobrażałam sobie zataić grzechu, więc powiedziałam, że współżyję, ale nie żałuję i mam zgryz, a ksiądz do mnie, że najważniejsze, bym była szczęśliwa - niby fajnie, ale przecież przyznałam, że nie żałuję, a to grzech... jakoś dziwne mi się to wydało. od tamtej pory byłam jeszze z dwa-trzy razy u spowiedzi, a potem uznałam, że to nie ma sensu.
Ja właśnie dlatego nie chodzę do spowiedzi.
Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość


wszystko dlatego, że bardzo chcę miec ślub koscielny..... fakt mocnej miłości i zaangażowania pozwolił nam (mnie i TŻtowi) zamieszkac razem i umacniac tą milosc,.... niestety ale poglądy kościoła wykluczają jedno z drugim.... :/

czyli tak - chce miec slub koscielny i umocnic swoja milosc i malzenstwo przed Bogiem....
zeby dostac slub koscielny musze miec PODBITE (co jest dla mnie chore) karteczki ze bylam do spowiedzi (2 razy) i dostalam rozgrzeszenie....

nie dostane rozgrzeszenia jak powiem ze razem mieszkamy = nie dostane slubu koscielnego bo nie bede miala podbitych karteczek... i kolo sie zamyka....

wiec niestety ale nie bede sie z tego spowiadac bo zalezy mi na przysiedze przed Bogiem i przed Nim sie z tego grzechu wyspowiadam.... i tak, tak wygodniej a przede wszystkim jest to jedyne wyjscie do spelnienia swoich marzen....

a idac dalej nie zamierzam sie na miesiac przed slubem wyprowadzac od TŻta bo np. bede miec prace i inne obowiazki, a przede wszystkim po co mam sie spowiadac z czegos czego NIE ŻAŁUJĘ.... a spowiedz to przeciez zal za grzechy, prawda?

i oczywiscie nie obrażam się na Ciebie wyrażamy tylko swoje poglądy i ja Twoje jak najbardziej szanuję przy czym mam po prostu kontrargumenty na nie
Tylko, że w Twoim postępowaniu będzie się wiele spraw bardzo kłócić.

Cytat:
Napisane przez mały_groszek Pokaż wiadomość
Przepraszam,że tak jeszcze,ale...
No właśnie,ale przed kim ona tak naprawdę zataiła prawdę?
Przecież nie przed Bogiem...
Może wg KK będzie to spowiedź nieważna i wg KK sakrament będzie nieważny,ale jak to się ma do Boga?
Przecież On tego nie wymyślił,tylko ludzie.
Tylko, że to właśnie Bób wymyślił spowiedź przy pośrednictwie kapłana, a nie ludzi. I to Bóg nakazał spowiadać się Mu przez księdza, więc to, że nie powie to księdzu jest równe zatajeniu grzechu.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:35   #4791
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

uciekam na uczelnie a potem jak zwykle z Tż Miłego dnia
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:39   #4792
crozee
Zakorzenienie
 
Avatar crozee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
Czytam te Wasze spory religijne i się zastanawiam: a to nie powinno być tak, że postępowanie jakiegoś wiernego (w tym przypadku Frezyjki, bo od niej się zaczęło ) powinno być ocenione przez Boga za pośrednictwem duchownego? Z całym szacunkiem do Waszej wiary dziewczyny, ale czy uzurpowanie sobie praw do oceny czyjejś wiary i sposobu życie i mówienie co jest świętokradztwem a co nie jest, nie jest przypadkiem wykraczaniem poza swoje kompetencje? A może nawet grzechem? Nie wiem pychy, czy czegoś
moze to zabrzmi jak usprawiedliwienie- ale wydaje mi sie, ze zadna z nas nie miała intencji, zeby robic z siebie lepsza niz frezyjka. Kazdy jest grzeszny i kazdy grzeszy. A rozmawiac o tym trzeba, bo po prostu trzeba miec swiadomosc pewnych spraw... To tak samo jak ktos nie powiedziałby dziecku,ze zabieranie słodyczy ze sklepu bez zapłaty jest kradzieża...

Nie wiem, czy frezyjka wiedziała o tym, czy nie... Nikt jednak nie urodził sie ze wszystkimi przepisami KK w głowie i kazdy bładzi.
__________________
A & Z
"miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę"
crozee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:44   #4793
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
moze to zabrzmi jak usprawiedliwienie- ale wydaje mi sie, ze zadna z nas nie miała intencji, zeby robic z siebie lepsza niz frezyjka. Kazdy jest grzeszny i kazdy grzeszy. A rozmawiac o tym trzeba, bo po prostu trzeba miec swiadomosc pewnych spraw... To tak samo jak ktos nie powiedziałby dziecku,ze zabieranie słodyczy ze sklepu bez zapłaty jest kradzieża...

Nie wiem, czy frezyjka wiedziała o tym, czy nie... Nikt jednak nie urodził sie ze wszystkimi przepisami KK w głowie i kazdy bładzi.
no tak, ale od wychowywania dzieci są rodzice A od wychowywania wiernych duchowni
Poza tym jak tak czytam to w zasadzie macie różne interpretacje tego samego. I z tego co czytam są różne opcje w kościele, bo można sobie te spowiedź odpuścić i w ogóle się nie spowiadać ze mieszkania bez ślubu. Więc skoro sa to tak zawiłe kwestie i jak sądzę nie tyle wiary, co prawa kanonicznego, to chyba to lepiej profesjonalistom zostawić.
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:44   #4794
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Odchudzać z czego? Z ości na co? A Jak przytyjesz z ości na kości to nic ci się nie stanie!!
ehhh i kolejna ktora mi nie wierzy no
no pisalam przeciez ze przytylam i sie w spodnie z zeszlego roku nie mieszcze - brzuch musze zgubic.
zrobilabym zdjecie w tych spodniach to byscie zobaczyly ze mam racje ale nie bede takiego tluszczyska pokazywac
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:45   #4795
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 114
GG do sanrioo
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
Czytam te Wasze spory religijne i się zastanawiam: a to nie powinno być tak, że postępowanie jakiegoś wiernego (w tym przypadku Frezyjki, bo od niej się zaczęło ) powinno być ocenione przez Boga za pośrednictwem duchownego? Z całym szacunkiem do Waszej wiary dziewczyny, ale czy uzurpowanie sobie praw do oceny czyjejś wiary i sposobu życie i mówienie co jest świętokradztwem a co nie jest, nie jest przypadkiem wykraczaniem poza swoje kompetencje? A może nawet grzechem? Nie wiem pychy, czy czegoś
hm jeśli o to chodzi to każdy wierzący ma obowiązek napominania braci i sióstr w duchu wiary jeśli robią coś co przekracza zasady przyjęte dla wierzących. Jeśli nie pomaga napomnienie przez jedna osobe, pismo mówi idzie w dwóch trzech, jeśli dalej nie pomaga wyślijcie biskupa, księdza, jeśli dalej nie pomaga starajcie sie nie postepowac jak on...

nie chodzi o to że ktoś czyni się lepszym bo ja wcale lepsza nie jestem ale chodzi o świadomość i ja milcząc na to że ktoś zataja coś podczas spowiedzi i chce wziąć sakrament mam gech który fachowo nazywa się: milczeć na grzech drugiego. to też zależy jaka materia czy wielka czy mała a to akurat jest materia wielka.

frezyjka jest fajna kobietka i napewno jakoś to rozwiąże rozsądnie
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:49   #4796
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
przed kapłanem a kapłan podczas spowiedzi staje się Panem Bogiem za pośrednictwem Ducha Św to tego trzeba wiary

skoro zataiła prawdę nie może dostać rozgrzeszenia ponieważ nie powiedziała Bogu prawdy czego wymaga ten sakrament.
trochę zbyt dosłownie to wyraziłaś Kapłan nie staje się Panem Bogiem, lecz tylko pośredniczy w rozmowie z Panem Bogiem
Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Wiem, że Bóg posłał swoich pośredników aby szerzyli wiarę, nauczali i wybaczali. Ale wyznawanie Moich grzechów Księdzu, który sam przykładem nie grzeszy to jest dla mnie trochę kpiną. Wolę sobie siąść sama dłużej i w samotności w kościele i porozmawiać z Bogiem, jemu powiedzieć co źle zrobiłam, czy tego żałuję czy nie. I zawsze po takiej duchowej spowiedzi czuję się lepiej niż mówiąc te same grzechy przy konfesjonale. Tym bardziej że ostatnio na Wielkanoc byłam u spowiedzi, miałam kilka cięższych grzechów na sumieniu a spowiednik zapytawszy się czy byłam na chociaż jednej drodze krzyżowej i gorzkich żalach dał mi do odmówienia zdrowaśki...Co nie zmienia faktu że do spowiedzi do konfesjonału chodzę, lecz nie czuję się po tym jakoś lżej na duszy.
Co do współżycia przed ślubem i spowiadania się z Tego, to spotkałam się z podejściem kilku księży, że jeśli to TA osoba, TEN JEDYNY z którym chce ktoś być do końca życia, i jeśli się współżyje z miłości do siebie, a nie tylko aby zaspokoić pożądanie w czysto fizycznej formie (bez miłości) to twierdzili oni że nie jest to grzech. Więc jak widać nawet podejścia księży do tego tematu są różne
Księża mają różne poglądy, ponieważ nie wszyscy księża powinni nimi być. Piszesz, że spowiadanie się księdzu, który sam nie świeci przykładem nie jest w porządku. I masz racje. Tylko, że nikt nie każe Ci chodzić do takich księży. Jak komuś zależy na dobrej i bezstresowej spowiedzi to szuka dobrego księdza (są nawet takie luźne spowiedzi nie przy konfesjonale). Jeżeli lepiej się czujesz, gdy sama się wyspowiadasz przed Bogiem to tak rób. Nikt nikt nie każe Ci chodzić do "normalnej spowiedzi".
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:52   #4797
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 114
GG do sanrioo
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

hajja osobowo ksiądz ale duchowo Pan Bóg odpuszczający grzechy

ale tu się dyskusja rozwineła, zdążyłam już sobie obiad zrobić i wciąż nie pojechałam na zakupy ale może zaraz mi się uda chce książke do decoupagu
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:52   #4798
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

a powiem wam.... ze nie sadzilam ze mamy na watku az tyle wierzacych zazdrosnic i to tak wierzacych i przestrzegajacych nawet - dla mnie to nowosc bo nie znam az tak gorliwych katoliczek - z ciekawoscia nawet czytam wasze teorie bo dla mnie to ogole jakas czarna magia jest polowy nie kumam o czym piszecie
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:55   #4799
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
hm jeśli o to chodzi to każdy wierzący ma obowiązek napominania braci i sióstr w duchu wiary jeśli robią coś co przekracza zasady przyjęte dla wierzących. Jeśli nie pomaga napomnienie przez jedna osobe, pismo mówi idzie w dwóch trzech, jeśli dalej nie pomaga wyślijcie biskupa, księdza, jeśli dalej nie pomaga starajcie sie nie postepowac jak on...

nie chodzi o to że ktoś czyni się lepszym bo ja wcale lepsza nie jestem ale chodzi o świadomość i ja milcząc na to że ktoś zataja coś podczas spowiedzi i chce wziąć sakrament mam gech który fachowo nazywa się: milczeć na grzech drugiego. to też zależy jaka materia czy wielka czy mała a to akurat jest materia wielka.

frezyjka jest fajna kobietka i napewno jakoś to rozwiąże rozsądnie
To szczerze mówiąc zrozumiałabym to, jakbyście powiedziały:
"Frezyjko, może powinnaś jeszcze porozmawiać o tym z księdzem, albo przemyśleć, bo zasady naszego kościoła mówią inaczej".(no i potem ewentualnie wyszukały w necie, gdzie jej parafia i nasłały na nią proboszcza - opcja dla gorliwszych )
Ale Wy mówicie: popełniasz świętokradztwo, popełniasz grzech ciężki, Twoja spowiedź nie będzie ważna, Twoje małżeństwo będzie nie ważne. Chyba nie Wam to oceniać i o tym zasądzać, hmmm?
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-07, 13:56   #4800
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X

Cytat:
Napisane przez mały_groszek Pokaż wiadomość
Wiem,że sakrament spowiedzi ustanowił Bóg.
Miałam na myśli to,że trzeba się spowiadać przed ślubem etc.-ogólnie o zasady KK (niemniej zgadzam się co do tych przepisów i porządku).
W jakimś jednak sensie nie ma różnicy między spowiedzią prosto do Boga,a poprzez kapłana.
Są takie Kościoły gdzie wyznanie grzechów nie wymaga pośredników.
Jeśli frezyjka w sercu uczyni pojednanie z Bogiem,to czy on będzie aż tak małostkowy i jej nie odpuści?
I nie uzna w konsekwencji jej przysięgi małżeńskiej?
Tylko, że nie są to kościoły katolickie.
Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość



Hajja zwróć uwagę na to co napisałaś a co podkreśliłam. Skoro ktoś zostaje księdzem to powinien wiedzieć to co inni księża. A skoro nie wie to wg mnie jest jakieś zaburzenie w wielu kwestiach i wydaje mi się że dopóki nie zostanie to ustalone dokładnie wg sztywnych zasad, to księża nie powinni oceniać czy coś jest grzechem czy nie. Tym bardziej że jak pisał Groszek, dawniej czasy były inne. Kobieta i wiele rzeczy miało inną wartość niż obecnie. I dopóki KK nie zrobi pewnego porządku w tym jak należy podchodzić do wielu kwestii, część rzeczy powinno się zostawić własnemu sumieniu i poczekać do ostatecznego rozliczenia z Bogiem. Bo tylko on wg mnie ma prawo oceniać w tych kwestiach swoją Owieczkę.
Ja o tym doskonale wiem, że każdy ksiądz powinien znać dokładnie naukę kościoła, ale tak niestety nie jest... Tylko, że normalny, dobry ksiądz nie ocenia co jest grzechem, a co nie (w tym sensie, że co jest grzechem, a co nie jest jemu dokładnie znane tak jak i wszystkim wierzącym znającym się na tej wierze). Piszesz, że nie ma porządku, wśród księży nie ma porządku fakt, ale wśród zasad co jest grzechem, a co nie jest porządek (tylko niestety niektórzy księża nie znają tego porządku).
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.