wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[asiuk]

Cześć.

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, a czy w ogóle którakolwiek z Was popiera to, że Kaczyńscy chowani będą na Wawelu?

Mnie nic do tego - uważam, że lepsze byłyby Powązki chociażby z powodu tych kłótni. Ale dlaczego miałoby mnie to oburzać?! Nie mam tam zarezerwowanego miejsca dla siebie.

Napisane przez miskowa

ja tak nie uważam. Po to są media, żeby dyskutować, żeby się zastanawiać, komentować.

Hmm, ale z tego, co pamiętam, nie podobało Ci się ciągłe trąbienie w mediach o katastrofie

Dlaczego protesty są żenujące? Bo:
1. para prezydencka nie żyje i jest żałoba narodowa
2. najbliższa rodzina, mam na myśli córkę, z pewnością bardzo przeżywa stratę obojga rodziców, a dodatkowo ludzie nie potrafią pohamować protestów - z okrzykami, oburzeniem i transparentami
3. decyzja już zapadła i jest nieodwołalna, protesty jej nie zmienią, a zwyczajne "wyrażenie swojego zdania" w ten sposób jest jedynie zakłócaniem żałoby

Szkoda tego wszystkiego, bo ten tydzień miał być spokojny i pełen zadumy.
W dodatku przy okazji kontrowersyjnego pochówku słyszę komentarze teściowej - już jej się przypomniało, jak to "nie trawiła Kaczyńskiego".
Dobra, nie piszę już dalej na ten temat.

Zastanawiam się, czy odnaleziono wszystkie ciała. Jeszcze wczoraj rano w TVN24 mówili, że nie. Mam ogromną nadzieję, że się znajdą...

Nie wyspałam się kompletnie. Jutro czeka mnie druga szczepionka na WZW B.

[hania811]

Napisane przez asiuk

Dlaczego protesty są żenujące? Bo:
1. para prezydencka nie żyje i jest żałoba narodowa
2. najbliższa rodzina, mam na myśli córkę, z pewnością bardzo przeżywa stratę obojga rodziców, a dodatkowo ludzie nie potrafią pohamować protestów - z okrzykami, oburzeniem i transparentami
3. decyzja już zapadła i jest nieodwołalna, protesty jej nie zmienią, a zwyczajne "wyrażenie swojego zdania" w ten sposób jest jedynie zakłócaniem żałoby

[Madlen__18]

Napisane przez hania811

Też tak myślę.
Może i decyzja jest nietypowa..ale gdyby popatrzeć na to tak symbolicznie jak Hania - to w czym problem?
A nawet bez tego - CO KOMU PRZESZKADZA? Nie umiem tego pojąć. Jestem apolityczna, zatem nie mają tu znaczenia moje sympatie/antypatie do kogokolwiek. Dla mnie Kaczyński i jego żona to prości skromni ludzie nie chcący się dorobić na swojej funkcji. Konserwatywni to fakt, ale mam szacunek do ludzi, którzy nie zmieniają poglądów bo wiaterek zawiał w inną stronę. Niezależnie czy się z tym zgadzam czy nie.

Dziwne, że nie w Warszawie, taka myśl mi się nasuwa czy raczej skromni zmarli by tego chcieli tak na prawdę..całego szumu.

Ale dla mnie protest w tej sytuacji jest czystym chamstwem zwłaszcza wobec rodziny zmarłego.


No bo po jaką ch..???

[hania811]

Napisane przez miskowa

ja to ćwiczę sobie dość nieregularnie a przez to, że nie chodzę na żadne zorganizowane i konkretne zajęcia, to wiesz, raz jest to jakaś joga, raz taniec brzucha, raz stepper albo jeszcze coś innego. Też próbuję się zmobilizować do regularności, najlepiej jakieś ćwiczenia prowadzone przez kogoś gdzieś, no ale wiadomo...

Co wiadomo...??
Wybierasz klub. idziesz, zapisujesz sie na wieczorne zajęcia, kupujesz karnet i ćwiczysz

Ja kiedyś też mówiłam...no chciałabym ale...czasu nie mam, kasy nie mam, grypę mam, teraz to może nie może za miesiąc..itd itp.

Napisane przez dorinka30

Wiem, Haniu że niedobrze ale z efektem za to
Dzisiaj jestem w mega obcisłej spódnicy, a przypomnę że dietę mam ścisłą około miesiaca. Jak założyłam ją rano to mój mąż był w szoku, powiedział że mam tyłek jak 18 -tka, czyli wszystkie wymiary spadły zauważalnie
Tzn. porzuciłam też alkohol a jedyne co pije z % to czerwone wytrawne wino, w ilościach większych niż jest zalecane ale jak widać nie szkodzi to diecie

W takim razie gratuluję- Dupko 18stki

Ja trzymam ostrą dietę od 2 tygodni.... i już mi spadają z tyłka spodnie kupione miesiąc temu
Tak właśnie działa i dieta i ćwiczenia siłowe

[asiuk]

Wstyd się przyznać, ale na siłowni byliśmy tylko... raz TŻ ciężko przekonać, już nie naciskam.
Szukam czegoś dla siebie, ale z kasą bardzo krucho, zwłaszcza po zarezerwowaniu apartamentu we Wrocławiu

Ja schudłam już ok. 7 kg, czuję się świetnie. Wprawdzie mogłabym się bardziej wylaszczyć, ujędrnić i wysmuklić, ale efekty są i tak niesamowite. Wszystkie ciuchy mam za duże, większość spodni jest zdecydowanie za luźna. Spódniczka kupiona w zeszłym roku na wakacje jest co najmniej o 2 rozmiary za duża.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Co wiadomo...??
Wybierasz klub. idziesz, zapisujesz sie na wieczorne zajęcia, kupujesz karnet i ćwiczysz

Ja kiedyś też mówiłam...no chciałabym ale...czasu nie mam, kasy nie mam, grypę mam, teraz to może nie może za miesiąc..itd itp.




W takim razie gratuluję- Dupko 18stki

Ja trzymam ostrą dietę od 2 tygodni.... i już mi spadają z tyłka spodnie kupione miesiąc temu
Tak właśnie działa i dieta i ćwiczenia siłowe

Eeee pewnie mąż chciał się podlizać, ale jest lepiej niż było, skoro sama bez oporów zaczynam wkłądać inne ciuchy.
_________________________ _________________________
Kończąc temat pochówku napiszę tylko, że jestem jak najbardziej za wmurowaniem na Wawelu tablicy upamiętniającej katastrofę Smoleńską z podaniem wszystkich istotnych nazwiask osób, które poniosły śmierć, ale nie podoba mi się pomysł pochowania tam pary Prezydenckiej i mam do tego prawo, choć pikietować nie będę.


Chcieli uszanować żałobę, mogli przemyśleć swoją pochopną decyzję, najlepiej winić ludzi, że mają swoje zdanie.
_________________________ _________________________ __

[asiuk]

Dorinko, a Ty teraz ćwiczysz/ chodzisz na jakieś zajęcia?

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Cześć.

Mnie nic do tego - uważam, że lepsze byłyby Powązki chociażby z powodu tych kłótni. Ale dlaczego miałoby mnie to oburzać?! Nie mam tam zarezerwowanego miejsca dla siebie.



Hmm, ale z tego, co pamiętam, nie podobało Ci się ciągłe trąbienie w mediach o katastrofie

Dlaczego protesty są żenujące? Bo:
1. para prezydencka nie żyje i jest żałoba narodowa
2. najbliższa rodzina, mam na myśli córkę, z pewnością bardzo przeżywa stratę obojga rodziców, a dodatkowo ludzie nie potrafią pohamować protestów - z okrzykami, oburzeniem i transparentami
3. decyzja już zapadła i jest nieodwołalna, protesty jej nie zmienią, a zwyczajne "wyrażenie swojego zdania" w ten sposób jest jedynie zakłócaniem żałoby

Szkoda tego wszystkiego, bo ten tydzień miał być spokojny i pełen zadumy.
W dodatku przy okazji kontrowersyjnego pochówku słyszę komentarze teściowej - już jej się przypomniało, jak to "nie trawiła Kaczyńskiego".
Dobra, nie piszę już dalej na ten temat.

Zastanawiam się, czy odnaleziono wszystkie ciała. Jeszcze wczoraj rano w TVN24 mówili, że nie. Mam ogromną nadzieję, że się znajdą...

Nie wyspałam się kompletnie. Jutro czeka mnie druga szczepionka na WZW B.

Nie podobało mi się trąbienie w kółko o tym samym, że jacy to ludzie nie zginęli i jaka to strata i takie sztuczne napędzanie całej żałoby, granie ciągle na emocjach i pokazywanie zwłaszcza pary prezydenckiej w zupełnie innym świetle niż wcześniej. Za dyskusją i poruszaniem waznych tematów w mediach jestem jak najbardziej a ten temat oczywiście uważam za ważny.

I dziwię się rodzinie, że tak zadecydowała, bo miała prawo się nie zgodzić przecież. Na miejscu córki wolałabym zdecydowanie mieć rodziców na cmentarzu w Warszawie. Ale podejrzewam, że ona za dużo do powiedzenia nie miała, że to Jarosław jednak. No nie ważne

Napisane przez hania811

Co wiadomo...??
Wybierasz klub. idziesz, zapisujesz sie na wieczorne zajęcia, kupujesz karnet i ćwiczysz

Ja kiedyś też mówiłam...no chciałabym ale...czasu nie mam, kasy nie mam, grypę mam, teraz to może nie może za miesiąc..itd itp.

takie to proste jak piszesz, ale w mojej rzeczywistości jednak ciężkie jak widać. Ja jestem może na tym etapie, co ty kiedyś. Ale skoro tobie się udało, to może i mnie się w końcu uda zebrać i zorganizować

Napisane przez dorinka30

Kończąc temat pochówku napiszę tylko, że jestem jak najbardziej za wmurowaniem na Wawelu tablicy upamiętniającej katastrofę Smoleńską z podaniem wszystkich istotnych nazwiask osób, które poniosły śmierć, ale nie podoba mi się pomysł pochowania tam pary Prezydenckiej i mam do tego prawo, choć pikietować nie będę.


Chcieli uszanować żałobę, mogli przemyśleć swoją pochopną decyzję, najlepiej winić ludzi, że mają swoje zdanie.

Mam dokładnie takie samo zdanie. Nie chodzi o to, że popieram te pikiety pod Wawelem, one i tak niczego nie zmienią, ale wyrażam jasno swoje zdanie, że mi się ta decyzja nie podoba, bo jest przesadzona. Kaczyński był prezydentem Warszawy a będzie leżał w Krakowie.
I tak się zastanawiam pod kątem tego, co Hania napisała. Że jak kiedyś będę na Wawelu (czy jako przewodnik, czy z dziećmi), to nie wiem, jak miałabym wytłumaczyć, że wśród bohaterów narodowych i króli, czy zasłużonych ludzi dla Polski znajduje się nagle grobowiec polskiej pary prezydenckiej, która zginęła w tragicznej katastrofie lotniczej a Kaczyński był po prostu politykiem, historykiem a potem prezydentem

[hania811]

Napisane przez asiuk

Wstyd się przyznać, ale na siłowni byliśmy tylko... raz TŻ ciężko przekonać, już nie naciskam.
Szukam czegoś dla siebie, ale z kasą bardzo krucho, zwłaszcza po zarezerwowaniu apartamentu we Wrocławiu

Ja schudłam już ok. 7 kg, czuję się świetnie. Wprawdzie mogłabym się bardziej wylaszczyć, ujędrnić i wysmuklić, ale efekty są i tak niesamowite. Wszystkie ciuchy mam za duże, większość spodni jest zdecydowanie za luźna. Spódniczka kupiona w zeszłym roku na wakacje jest co najmniej o 2 rozmiary za duża.

& kg to na prawdę dużo!!!!
Jesteś już na wychodzeniu z diety czy cały czas trzymasz ostry reżim??

Napisane przez dorinka30

Eeee pewnie mąż chciał się podlizać, ale jest lepiej niż było, skoro sama bez oporów zaczynam wkłądać inne ciuchy.
_________________________ _________________________
Kończąc temat pochówku napiszę tylko, że jestem jak najbardziej za wmurowaniem na Wawelu tablicy upamiętniającej katastrofę Smoleńską z podaniem wszystkich istotnych nazwiask osób, które poniosły śmierć, ale nie podoba mi się pomysł pochowania tam pary Prezydenckiej i mam do tego prawo, choć pikietować nie będę.


Chcieli uszanować żałobę, mogli przemyśleć swoją pochopną decyzję, najlepiej winić ludzi, że mają swoje zdanie.

Każdy ma prawo i można sobie o tym miedzy sobą dyskutowac do woli..ale właśnie po co pikietować???
Co ma to na celu.

Już się pisze i mówi w wielu krajach ze zapewne pogrzeb będzie zakłócony przez demonstracje.
To przecież masakra jest, ładnie będziemy w oczach świata wyglądać.

Najpierw wszyscy płaczą , solidaryzują się i mają nadzieję że to coś zmieni po chwili podnoszą alarm i wrzawę z powodu miejsca pochówku.

Co ten Wawel komu przeszkadza.

Dla mnie jedyne co jest na nie to to że to Kraków..nie to że Wawel....wydaje mi się że para prezydencka wolałabym w Warszawie spocząć- po prostu..bez patetyczności i wzbudzania sensacji...w swoim mieście po prostu.


Ale skoro tak jest jak jest to ja szanuję decyzję.

-------------------------------------

Oby tylko mąż wylądował w Balicach bez problemu w niedzielę

[asiuk]

Miśku, ja nie mam pretensji, że masz jakiekolwiek zdanie w tym temacie, przecież każda z nas je ma. Ale co innego mieć swoje zdanie, nawet je wyrazić w kulturalny sposób, a co innego buczeć, pikietować i do upadłego powtarzać, jaka to beznadziejna decyzja - bo co to zmieni?

Widzę, że z ćwiczeniami mamy podobny problem

[dorinka30]

Napisane przez asiuk

Dorinko, a Ty teraz ćwiczysz/ chodzisz na jakieś zajęcia?

Co Ty , teraz nie ćwiczę w ogóle, od 3 miesięcy zero i paradoksalnie teraz najbardziej widać , że schudłam
Pewnie nie dlatego, że nie ćwiczę, ale jak ćwiczyłam to uważałam że nie muszę trzymać diety bo i tak zrzucę, no niestety guzik z tego, nie przytyć a zrzucić to dwie odrębrne sprawy - nie schudłam ani grama

Napisane przez miskowa

I dziwię się rodzinie, że tak zadecydowała, bo miała prawo się nie zgodzić przecież. Na miejscu córki wolałabym zdecydowanie mieć rodziców na cmentarzu w Warszawie. Ale podejrzewam, że ona za dużo do powiedzenia nie miała, że to Jarosław jednak. No nie ważne

takie to proste jak piszesz, ale w mojej rzeczywistości jednak ciężkie jak widać. Ja jestem może na tym etapie, co ty kiedyś. Ale skoro tobie się udało, to może i mnie się w końcu uda zebrać i zorganizować

Mam dokładnie takie samo zdanie. Nie chodzi o to, że popieram te pikiety pod Wawelem, one i tak niczego nie zmienią, ale wyrażam jasno swoje zdanie, że mi się ta decyzja nie podoba, bo jest przesadzona. Kaczyński był prezydentem Warszawy a będzie leżał w Krakowie.
I tak się zastanawiam pod kątem tego, co Hania napisała. Że jak kiedyś będę na Wawelu (czy jako przewodnik, czy z dziećmi), to nie wiem, jak miałabym wytłumaczyć, że wśród bohaterów narodowych i króli, czy zasłużonych ludzi dla Polski znajduje się nagle grobowiec polskiej pary prezydenckiej, która zginęła w tragicznej katastrofie lotniczej a Kaczyński był po prostu politykiem, historykiem a potem prezydentem

Powiem jeszcze tyle, powtarzając słowa historyka UJ , dla mnie żałoba skończyła się w dniu ogłoszenia miejsca pochowania prezydenta i jego małżonki .
Co do podkreślonego zgadzam się, dodałabym jeszcze że zanim został prezydentem Polski był prezydentem Warszawy- z dużymi sukcesami zresztą , a pochowany zostanie na Wawelu bo co ? Prestiż ?

I nalezy zadać sobie jeszcze jedno pytanie- czy taka bohaterska śmierć na służbie wystarczy by mitologizować całe życie człowieka, chować go na Wawelu, są przecież jakieś granice...

Zresztą to Kraków pokazuje jak bardzo chce mieć u siebie byłego prezydenta, jak na razie pikiety są tylko tam, nie w Polsce ...

[niuniuniau]

Cześć

Napisane przez hania811

Co do pogrzebu na Wawelu...nie ma tu chyba znaczenia kto jest za a kto przeciw. Decyzja jest już podjęta i nikt tego nie zmieni.

Dyskusje w tym momencie sa nie na miejscu.
Pochowajmy ich honorowo..a później sie kłóćmy- jak juz musimy.


A najbardziej obawiam sie tego że w trakcie pogrzebu będą pikietować pod Wawelem..świetne świadectwo wystawią Polsce.


Ja nie jestem przeciwna.....jakiś sens w tym widzę.

Ta katastrofa to najtragiczniejsze wydarzenie w powojennej Polsce....sam fakt że na pogrzeb przyjeżdzają glowy takich państwa jak USA, Rosja czy Niemcy..świadczy o tym ze jest to wydarzenie które przejdzie do historii...moim zdaniem uczestniczymy w tworzeniu sie historii....i to nie o Kaczynskich chodzi- a o tragedie w jakiej zginęli ONI oraz pozostałe 94 osoby....o symbolikę Katynia.

Jak będę miala dziecko, pójdę z nim na Wawel i zapyta "a kto to Ci Kaczyńscy" to opowiem o katastrofie, o ludziach którzy w niej zginęli o tym jak świat na to zareagowało, o Katyniu itd.

Napisane przez hania811

Zgadzam się w temacie pochówku z Hania tak jak i z Asiuk. Nie wnikam w przyczyny wyboru akurat Wawelu i też gdybym miała cokolwiek do powiedzenia w tej sprawie to optowałabym za Warszawą, z którą para prezydencka była związana od lat, ale uważam, że demonstracje są nie na miejscu. Pokazują ten nasz brak solidarności, że potrafimy się jednoczyć w obliczu wielkich tragedii ale tylko na chwilę bo później jakakolwiek kwestia sporna jest rozdmuchiwana.
Szkoda mi również córki, wyobrażam sobie jakie to dla niej trudne mieć świadomość, że groby rodziców będą tak oddalone i nie zawsze będzie miała możliwość bywać tam kiedy tylko przyjdzie taka potrzeba a do tego sprzeciw społeczeństwa, który i tak już nic nie zmieni.

Mam tylko wielką nadzieję, że w dniu pogrzebu nikomu nie przyjdzie do głowy demonstracyjnie okazywać swoją niechęć do pochówku na Wawelu, bo to nie na miejscu i kompromitacja dla nas jako narodu, o którym dopiero co pisano, że jesteśmy jednością.


Zmieniając temat to wczoraj byłam na kolejnej wizycie. Maluch rośnie bardzo szybko, już czuję muśnięcia i takie lekkie pukanie, niesamowite uczucie USG dopiero za miesiąc ale wytrzymam. Za to poważnie rozważamy pójście prywatnie na usg3d, umożliwi to mojemu mężowi podejrzenie maluszka bo z powodu delegacji nie ma możliwości ze mną w czasie wizyt i gina.

[Poemi]

Napisane przez asiuk

Dlaczego protesty są żenujące? Bo:
1. para prezydencka nie żyje i jest żałoba narodowa
2. najbliższa rodzina, mam na myśli córkę, z pewnością bardzo przeżywa stratę obojga rodziców, a dodatkowo ludzie nie potrafią pohamować protestów - z okrzykami, oburzeniem i transparentami
3. decyzja już zapadła i jest nieodwołalna, protesty jej nie zmienią, a zwyczajne "wyrażenie swojego zdania" w ten sposób jest jedynie zakłócaniem żałoby

.

W żołądku mi się przewraca od rana... Spać w nocy nie mogłam. Jaka ja jestem beznadziejna! Cieszę się, że TŻ jest wybitny i sobie pojedzie na Ukrainę... Ale ja się chyba zatęsknię na śmierć. Wkurzam się na siebie, że tak myślę.

[hania811]

Napisane przez miskowa

takie to proste jak piszesz, ale w mojej rzeczywistości jednak ciężkie jak widać. Ja jestem może na tym etapie, co ty kiedyś. Ale skoro tobie się udało, to może i mnie się w końcu uda zebrać i zorganizować



Mam dokładnie takie samo zdanie. Nie chodzi o to, że popieram te pikiety pod Wawelem, one i tak niczego nie zmienią, ale wyrażam jasno swoje zdanie, że mi się ta decyzja nie podoba, bo jest przesadzona. Kaczyński był prezydentem Warszawy a będzie leżał w Krakowie.
I tak się zastanawiam pod kątem tego, co Hania napisała. Że jak kiedyś będę na Wawelu (czy jako przewodnik, czy z dziećmi), to nie wiem, jak miałabym wytłumaczyć, że wśród bohaterów narodowych i króli, czy zasłużonych ludzi dla Polski znajduje się nagle grobowiec polskiej pary prezydenckiej, która zginęła w tragicznej katastrofie lotniczej a Kaczyński był po prostu politykiem, historykiem a potem prezydentem

Był politykiem (przypominam że on również tworzył Solidarność), historykiem i prezydentem..zginą smiercią tragiczną w 70 rocznicę obchodów zbrodni Katyńskiej ....zginął On jego żona oraz 94 osobistości...generałowie , posłowie senatorowie, obsługa samolotu. Zginęła polska elita..tak jak 70 lat wcześniej.
Katastrofa poruszyła serca całej Polski, Europy i Świata..na pogrzeb przylecieli prezydenci USA, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Bułgarii, Czech najważniejsze osobistości UE...książe Anglii.

A poza tym kogo mamy na Wawelu chować jak nie tragicznie zmarłych prezydentów??? ....Kogo?? może kurcze Rubika...wybitnych twórców nie ma, królów nie ma, przywódców wojennych nie ma.

Ja na prawdę nie widzę nic dziwnego w chowaniu na pary prezydenckiej na Wawelu

[asiuk]

Napisane przez hania811

& kg to na prawdę dużo!!!!
Jesteś już na wychodzeniu z diety czy cały czas trzymasz ostry reżim??

Hmm, z tym reżimem to u mnie ciężko ostatnio, odkąd T. odbiegł od ogólnych zasad Na Dukanie na zmianę jest jeden dzień stricte białkowy, bez warzyw, a jeden białkowo - warzywny. Teraz praktycznie codziennie jem warzywa do obiadu (do śniadania i lunchu w pracy już się trzymam).
Zresztą używam małych ilości ketchupu, oliwy z oliwek, oleju z pestek winogron, wczoraj nawet dodałam trochę cukru do sałatki - a to wszystko jest zabronione.
Chcę dobić do 52 kg i przejść na następną fazę.

Napisane przez dorinka30

Co Ty , teraz nie ćwiczę w ogóle, od 3 miesięcy zero i paradoksalnie teraz najbardziej widać , że schudłam
Pewnie nie dlatego, że nie ćwiczę, ale jak ćwiczyłam to uważałam że nie muszę trzymać diety bo i tak zrzucę, no niestety guzik z tego, nie przytyć a zrzucić to dwie odrębrne sprawy - nie schudłam ani grama

A myślałam, że Ty taka zmobilizowana jesteś

Napisane przez niuniuniau

Zmieniając temat to wczoraj byłam na kolejnej wizycie. Maluch rośnie bardzo szybko, już czuję muśnięcia i takie lekkie pukanie, niesamowite uczucie USG dopiero za miesiąc ale wytrzymam. Za to poważnie rozważamy pójście prywatnie na usg3d, umożliwi to mojemu mężowi podejrzenie maluszka bo z powodu delegacji nie ma możliwości ze mną w czasie wizyt i gina.

Super wiadomość

Napisane przez Poemi

W żołądku mi się przewraca od rana... Spać w nocy nie mogłam. Jaka ja jestem beznadziejna! Cieszę się, że TŻ jest wybitny i sobie pojedzie na Ukrainę... Ale ja się chyba zatęsknię na śmierć. Wkurzam się na siebie, że tak myślę.

Czyli jednak nie jedziesz?

[dorinka30]

Napisane przez asiuk

Hmm, z tym reżimem to u mnie ciężko ostatnio, odkąd T. odbiegł od ogólnych zasad Na Dukanie na zmianę jest jeden dzień stricte białkowy, bez warzyw, a jeden białkowo - warzywny. Teraz praktycznie codziennie jem warzywa do obiadu (do śniadania i lunchu w pracy już się trzymam).
Zresztą używam małych ilości ketchupu, oliwy z oliwek, oleju z pestek winogron, wczoraj nawet dodałam trochę cukru do sałatki - a to wszystko jest zabronione.
Chcę dobić do 52 kg i przejść na następną fazę.

A myślałam, że Ty taka zmobilizowana jesteś



Czyli jednak nie jedziesz?

Czyli mąż na diecie z Tobą nadal tyle zmodyfikowanej
Ja jestem zmoblizowana ale szybko się zniechęcam jak nie widzę efektów, taki słomiany zapał
Ja jestem na SB, aktualnie II faza i pobędę na niej pewnie długo

[Poemi]

Napisane przez asiuk

Czyli jednak nie jedziesz?

TŻ dopiero ma jechać się dowiedzieć wszystkiego, ale nie nastawiam się na to, że pozwolą mi pojechać. To ma być wyjazd reprezentacyjny, a ja już studentką nie jestem. No chyba, że potraktują to jak plener (wtedy wystarczy jak chłopak powie, że jego 17-letnia dziewczyna mu dobrze leży, a profesorowie od razu się zgodzą by jechała), ale lepiej się nie nastawiać. Niedługo się okaże.

[dorinka30]

Dziewczyny znacie Aqua Slim - tą saszetkę co się wpuszcza do butelki wody ? kupiłam eksperymentalnie i dzisiaj piję, zoobaczymy, wiem że ma w składzie też L karnitynę , może nie zaszkodzi

[hania811]

Napisane przez asiuk

Hmm, z tym reżimem to u mnie ciężko ostatnio, odkąd T. odbiegł od ogólnych zasad Na Dukanie na zmianę jest jeden dzień stricte białkowy, bez warzyw, a jeden białkowo - warzywny. Teraz praktycznie codziennie jem warzywa do obiadu (do śniadania i lunchu w pracy już się trzymam).
Zresztą używam małych ilości ketchupu, oliwy z oliwek, oleju z pestek winogron, wczoraj nawet dodałam trochę cukru do sałatki - a to wszystko jest zabronione.
Chcę dobić do 52 kg i przejść na następną fazę.

Ostra ta dieta Dukana.
Mi sie nie podoba szczerze mówiąc.
Wynika z tego że nie jesz w ogole węglowodanów..tyle czasu już. Rozumiem na SB przez 2 tygodnie nie jeść..ale żeby tyle czasu!!!.
Znaczy że zdrowych tłuszczy też nie powinno sie jadać???
żadej oliwy, orzechów itp??

Beznadzieja.

Dobrze że robisz odstępstwa..zdrowsza będziesz

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny znacie Aqua Slim - tą saszetkę co się wpuszcza do butelki wody ? kupiłam eksperymentalnie i dzisiaj piję, zoobaczymy, wiem że ma w składzie też L karnitynę , może nie zaszkodzi

Moje koleżanki to piją jak na fitnessie jesteśmy.

Zaszkodzić Ci nie zaszkodzi..ale w sumie po co pic jak nie ćwiczysz:rolley es:

[kotekk81]

czesc

widze ze przez chwile trwala dyskusja o pochowku pary prezydenckiej na Wawelu. Ja zgadzam sie z Asiuk i Hania w 100% i mam nadzieje ze nie bedzie zadnych protestow w dniu pogrzebu. Teraz to i tak jest musztarda po obiedzie. Decyzje ktos podjal i nic tego nie zmieni, zadne protesty. A o skutkach (protestach) powinni (pomyslodawcy) pomyslec przed podjeciem tej decyzji

dzis na sniadanie wciagnelam pol arbuza i do tej pory nie chce mi sie jesc tylko ciagle siku latam i po co mi to bylo i niestety pora na drugie sniadanie wiec moze wcisne w siebie wiesniaka

zapomnialam napisac

Haniu jestes dla mnie guru (jesli chodzi o cwiczenia i diety ) wiec postanowilam ze po porodzie zwroce sie do Ciebie o pomoc bo chce byc wylaszczona mamuska hihihi

[Poemi]

Napisane przez kotekk81

dzis na sniadanie wciagnelam pol arbuza i do tej pory nie chce mi sie jesc tylko ciagle siku latam i po co mi to bylo i niestety pora na drugie sniadanie wiec moze wcisne w siebie wiesniaka

O, to już są arbuzy? Muszę sobie kupić!

TŻ właśnie pojechał się dowiedzieć o ten wyjazd... I nawet nie wiem czy jest sens prosić Was o kciuki w tej sprawie. Lepiej się nie nastawiać. Jestem beznadziejna.

[Madzialenka12344321]

cześć

nie mam jakos nastroju na nic.

Pamiętacie jak wczoraj wam pisałam o TZ dziadku??

Dziś zmarł

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ostra ta dieta Dukana.
Mi sie nie podoba szczerze mówiąc.
Wynika z tego że nie jesz w ogole węglowodanów..tyle czasu już. Rozumiem na SB przez 2 tygodnie nie jeść..ale żeby tyle czasu!!!.
Znaczy że zdrowych tłuszczy też nie powinno sie jadać???
żadej oliwy, orzechów itp??

Beznadzieja.

Dobrze że robisz odstępstwa..zdrowsza będziesz



Moje koleżanki to piją jak na fitnessie jesteśmy.

Zaszkodzić Ci nie zaszkodzi..ale w sumie po co pic jak nie ćwiczysz:rolley es:

Dla mnie ta dieta Dukana też jest nie do przyjęcia

No wiem Haniu, ale ja biorę np. Therm Line S już dłuższy czas i nie ćwiczę a działa

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

nie mam jakos nastroju na nic.

Pamiętacie jak wczoraj wam pisałam o TZ dziadku??

Dziś zmarł

Współczuję Madziu

[hania811]

Napisane przez kotekk81

czesc

widze ze przez chwile trwala dyskusja o pochowku pary prezydenckiej na Wawelu. Ja zgadzam sie z Asiuk i Hania w 100% i mam nadzieje ze nie bedzie zadnych protestow w dniu pogrzebu. Teraz to i tak jest musztarda po obiedzie. Decyzje ktos podjal i nic tego nie zmieni, zadne protesty. A o skutkach (protestach) powinni (pomyslodawcy) pomyslec przed podjeciem tej decyzji

dzis na sniadanie wciagnelam pol arbuza i do tej pory nie chce mi sie jesc tylko ciagle siku latam i po co mi to bylo i niestety pora na drugie sniadanie wiec moze wcisne w siebie wiesniaka

zapomnialam napisac

Haniu jestes dla mnie guru (jesli chodzi o cwiczenia i diety ) wiec postanowilam ze po porodzie zwroce sie do Ciebie o pomoc bo chce byc wylaszczona mamuska hihihi

Hej

Chętnie pomogę

oooo zjadłabym arbuza!! Dobre są już ?? słodkie??

Koniecznie wciśnij wieśniaka..bo póki co to jeszcze nic nie zjadłaś...arbuz się nie liczy bo białka nie ma

[ButterBear]

Ale się rozdyskutowałyście. Ja też się zgadzam z Asiuk i Hanią.
Haniu,dobrze napisane...kogo mamy na tym Wawelu chować, jak nie głowy państwa? Takiego prezydenta jako państwo sobie wybraliśmy, takiemu oddajmy hołd i cześć po jego śmierci.
Pikiety, protesty itp są moim zdaniem żenujące. Ci ludzie nie żyją. Nie należy im się coś takiego jeszcze po śmierci.
Ja powiem oficjalnie - popieram pochowanie pary prezydenckiej na Wawelu. Nie widzę w tym nic złego...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Współczuję Madziu

az do pracy mi się dziś nie chce iść.

ech...

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Dla mnie ta dieta Dukana też jest nie do przyjęcia

No wiem Haniu, ale ja biorę np. Therm Line S już dłuższy czas i nie ćwiczę a działa

Znaczy jak działa?? celulitu brak czy chudniesz szybciej??
W teorii od samej l karnityny sie nie chudnie..ćwiczenia i dieta być muszą dla uzyskania efektu.
Ale w sumie skoro dietujesz to już połowa sukcesu.

Ja jestem bardzo ciekawa jakie będą efekty po miesiącu treningu+diety+ l karnityny

No i po odzywce białkowej

We wtorek wróciliśmy z mężem po ćwiczeniach do domu...mąż białeczko nam zrobił..wypiliśmy po drinku truskawkowym- jak prawdziwa rodzina sportowców

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

nie mam jakos nastroju na nic.

Pamiętacie jak wczoraj wam pisałam o TZ dziadku??

Dziś zmarł

Madziu, współczuję, bardzo mi przykro

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

nie mam jakos nastroju na nic.

Pamiętacie jak wczoraj wam pisałam o TZ dziadku??

Dziś zmarł

Czyli natychmiastowo wracacie do Polskie??

[zuzaneczka]

cześć

Napisane przez dorinka30

Zuza 5 kg to nie jest jakaś masakra, zrzuca sie to spokojnie w ciągu miesiąca...
Rozumiem Cię, mnie też nie chce się ćwiczyć, nie mam zaparcia jakoś, tylko ten rower mnie ratuje, byle ciepło się zrobiło

jakoś mimo diety nie zrzuciłam tych 5kg no, ale teraz znowu sobie pozwalam na różności. (właśnie wcinam czekoladę, ale z zamiarem skończenia jej i zabrania się od jutra za siebie )
dziś synek kończy 7 miesięcy! dobra data na rozpoczęcie działań -skoro twierdzisz że da się to zrzucić w ciągu miesiąca spróbuję raport w obchody 8 miesiąca Bartulka.

A co do diet to napiszę Wam po cichu, że mój mąż zabrał się za siebie. Poszedł do jakiegoś centrum dietetycznego, zważyli go, zmierzyli i dostał dietę rozpisaną na posiłki. Plan to zrzucenie 20kg w 14 tyg. Mam nadzieję, że wytrzyma
Oczywiście oprócz diety ma się ruszać. Przy okazji ja skorzystam bo nie będę tylko dla siebie szykować jakiś pyszności, czy słodyczy .
Trzymajcie za nas kciuki

Napisane przez niuniuniau

Zmieniając temat to wczoraj byłam na kolejnej wizycie. Maluch rośnie bardzo szybko, już czuję muśnięcia i takie lekkie pukanie, niesamowite uczucie USG dopiero za miesiąc ale wytrzymam. Za to poważnie rozważamy pójście prywatnie na usg3d, umożliwi to mojemu mężowi podejrzenie maluszka bo z powodu delegacji nie ma możliwości ze mną w czasie wizyt i gina.

oh pamiętam, naprawdę cudowne,
co do USG mój mąż był ze mną kilka razy i z tego co mówił obraz na ekranie to była dla niego zbyt duża abstrakcja z 3D zrezygnowaliśmy - raz że koszt, dwa że wcale nie wiadomo jakie to ma skutki dla dziecka, trzy że chyba tylko matka potrafi się zachwycić obrazem z 3D, a mnie akurat nie było to potrzebne do szczęścia. Chciałam iść ze względu na męża właśnie, ale on powiedział że nie ma takiej potrzeby.

Wrażenie na nim zrobiło pierwsze USG bardzo wczesne, (przed 16 tyg) i sam dostrzegł bijące serduszko - nie zapomnę tej jego radości w oczach Ale na ostatnim USG, jak lekarz omawiał gdzie mały ma wnętrzności to nie potrafił tego przełożyć na obraz swojego dziecka

Napisane przez hania811

Był politykiem (przypominam że on również tworzył Solidarność), historykiem i prezydentem..zginą smiercią tragiczną w 70 rocznicę obchodów zbrodni Katyńskiej ....zginął On jego żona oraz 94 osobistości...generałowie , posłowie senatorowie, obsługa samolotu. Zginęła polska elita..tak jak 70 lat wcześniej.
Katastrofa poruszyła serca całej Polski, Europy i Świata..na pogrzeb przylecieli prezydenci USA, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Bułgarii, Czech najważniejsze osobistości UE...książe Anglii.

A poza tym kogo mamy na Wawelu chować jak nie tragicznie zmarłych prezydentów??? ....Kogo?? może kurcze Rubika...wybitnych twórców nie ma, królów nie ma, przywódców wojennych nie ma.

Ja na prawdę nie widzę nic dziwnego w chowaniu na pary prezydenckiej na Wawelu

leżę i kwiczę odnośnie Rubika
co do tego co napisałaś o Kaczyńskim to może i prawda, ale....
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Madziu