etorebka.pl - część VIII - torebkomaniaczki znów w natarciu!

[Kica.]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;18642998]Też tak twierdziłam. Aż do momentu, gdy zaczęłam robić kurs na prawko. A na to dopiero dałam się namówić po 1-wszym roku studiów. Nie jestem kierowcą idealnym (choć nienajgorszym, obiektywnie patrząc ), ale uwielbiam jeździć i kocham moje autko. Nie wyobrażam sobie powrotu do komunikacji miejskiej, aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl. [/QUOTE]
ja jestem już na IV roku
jasne, na pewno posiadanie auta jest bardzo wygodne, no i teraz prawo jazdy czesto jest wymagane w pracy.
pewnie gdyby nie tak silny strach, to też bym zrobiła prawko, ale na razie mam bardzo silną blokadę psychiczna do bycia kierowcą. auta też zupełnie mnie nie kręcą, dla mnie jazda samochodem jest bardzo nudna (i jednocześnie stresująca )

inna sprawa, że jestem bardzo przyzwyczajona do tego, że jednak to meżczyźni siedza za kółkiem, a ja tylko towarzyszę i nie musze się skupiać na drodze, przepisach itd wygodnictwo

[losek78]

Napisane przez Kica.

ja jestem już na IV roku
jasne, na pewno posiadanie auta jest bardzo wygodne, no i teraz prawo jazdy czesto jest wymagane w pracy.
pewnie gdyby nie tak silny strach, to też bym zrobiła prawko, ale na razie mam bardzo silną blokadę psychiczna do bycia kierowcą. auta też zupełnie mnie nie kręcą, dla mnie jazda samochodem jest bardzo nudna (i jednocześnie stresująca )

inna sprawa, że jestem bardzo przyzwyczajona do tego, że jednak to meżczyźni siedza za kółkiem, a ja tylko towarzyszę i nie musze się skupiać na drodze, przepisach itd wygodnictwo

mam podobne podejscie do jazdy - tyle ze mam prawko od 8 lat ale maŁo jeżdze i przewąznie stresuje sie wtrakcie jazdy wiec wole byc pasażerem

[sarong]

Napisane przez nebya

Tak piszecie o zdawaniu prawka, też bym chciała jeździć samochodem, ale kompletnie się do tego nie nadaję Nie wiem dlaczego, może gdybym więcej poćwiczyła to byłoby lepiej, ale teraz myślę, że lepiej dla mnie i dla innych ludzi, że nie mam prawka. Może kiedyś będę czuła, że chcę zrobić i się samej jazdy nie będę bała i wtedy je spróbuję zdać, ale teraz to byłoby za bardzo niebezpieczne

Mam takie samo zdanie, uważam, że nie nadaję się do kierowania samochodem i wolę sobie i innym oszczędzić kłopotów Chociaż mogę się mylić - mam jakieś tam zdolności techniczne.

Napisane przez a*a*a*

Łączą nas dwie rzeczy Pierwsza to podejście do prawa jazdy. Na razie nie mam prawka i nie planuję tego zmieniać. Wiem, że jest przydatne, że jak bym zrobiła to miałabym spokój, wszyscy dookoła mają i już wiele się nasłuchalam na ten temat. Ale ja po prostu muszę sama do tego dojrzeć. Jeśli sama nie będę chciała to nikt mnie do tego nie zmusi. Poza tym ja mam takie podejście, że nie zadowoliłoby mnie jakieś tam się poduczenie po łebkach i heja. Jak już to chciałabym poświęcić temu trochę czasu żeby się podszkolić (w teorii i praktyce) ale póki co, nie chce. Po prostu. Nie umiem tego wyjaśnić. Też uważam, że tak jest lepiej dla wszystkich. Choć mój ojciec który kiedyś dał mi poprowadzić auto stwierdził że poszło mi bardzo dobrze, nawet lepiej niż bratu, który prawko już ma

Popieram w pełni

Napisane przez synesthesia

Co do samochodu - ja siebie osobiście nie widzę za kółkiem i chyba nigdy nie zrobię prawa jazdy. Ja nawet znaków drogowych nie jestem w stanie zapamiętać

Skąd ja to znam

Napisane przez Dominiique

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Co do waszej dyskusji o prawie jazdy - ja też nie mam, nie wybieram się i wcale mnie nie ciągnie Poza tym uważam, że nie powinnam prowadzić samochodu - mam bardzo dużą wadę wzroku, szybko mi się oczy męczą, więc mogłabym być niebezpieczeństwem na drodze

Mam tak samo, nawet wadę wzroku, niestety.

Napisane przez Kica.

Ja mam tak samo- raz , że czuję, że jazda autem jest dla mnie nie do opanowania, a dwa, że widzę, ilu wariatów jeździ i dla mnie wejscie w ruch drogowy byłoby zbyt stresujące.

Ostatnio taksówkarz powiedział mi, że prawdziwe kobiety nie prowadzą auta, tylko są wożone przez mężczyzn wcześniej juz tez sie spotykałam z takimi opiniami i tym się pocieszam

nienawidze komunikacji miejskiej (zwlaszcza zimą jak czekam 45 minut na tramwaj ) ale w chwili obecnej prawo jazdy zupełnie odpada u mnie.

Też się trzymam tej zasady, że kobietę powinno się wozić Ale jest jeden wielki plus w nieposiadaniu prawka: dużo i szybko przemieszczam się piechotą i dzięki temu jestem w formie Mam koleżankę, która wszędzie podjeżdża samochodem i wysiadają jej stawy kolanowe (i nie tylko) z braku ruchu.

[a*a*a*]

Napisane przez nebya

Ja bym na pewno nie popatrzyła jak na nienormalną Już tu kiedyś pisałam o sukcesie Kubicy, ale mogłaś ominąć mój wpis- dzisiaj dopiero spojrzałam na Twój podpis i . Bardzo, bardzo lubię F1, moja mama twierdzi, że jestem psychiczna bo wstaję o pogańskich godzinach żeby obejrzeć ( tak samo mam z meczami siatkarskimi i piłkarskimi ). I tak niedyskretnie spytam- nie mieszkasz w Polsce prawda? Bo o 4:30 to ja dopiero drugi bok łapałam , a na F1 zwlokłam się przed ósmą i o ile mi dobrze wiadomo, transmisja była na żywo

Ja też czaję się na fioletową Mabel, ale na razie nie kupuje- zobaczę jak mi się fundusze rozłożą

Dziewczyny ślicznie proszę o korzystanie z mojego kodu wspomóżcie biedną Nebyę

Toż to ja przecie w Polsce mieszkam A i masz rację transmisja na żywo z kwalifik. o 8, tak to prawda. Ale co ja słyszę, że koleżanka treningów nie ogląda? Trening był o 5. Ale u mnie to jest tak, że ja muszę jeszcze przygotować moje małe centrum dowodzenia czyli: komputer z odpalonymi czasami na żywo (bo na komentatorów czasem nie można liczyć) + najczęściej jeszcze transmisja z bbc lub rtl + czat na pewnym portalu gdzie czasem bywa nasz kochany Mikołaj Sokół (pewnie kojarzysz). Więc trochę czasu mi zleci nad tym, no i jak widać ja też należę do tych psychicznych


Wracając jeszcze do prawka, to mnie bardzo dużo rzeczy rozkojarza dookoła, już nieraz się na tym złapałam. Ale co tam, na wszystko przyjdzie pora

Ja Mabel też na razie nie kupuję. Najwcześniej w maju coś chyba. Albo jak mi rabat urośnie

[Czechomax]

Gratuluję świeżo upieczonej Cioci Podziwiam poranna wstawanie i przy tym nie zaśnięcie przy wyścigach bo mi się kiedyś zdarzyło i w ciągu dnia

Dziś wieczór spędzę w domu oglądając filmy najpewniej, ale chętnie bym upiekła jakieś ciasto tylko nie mam pomysłu.

Ja też poproszę o korzystanie z kodu.

[a*a*a*]

Napisane przez Czechomax

Gratuluję świeżo upieczonej Cioci Podziwiam poranna wstawanie i przy tym nie zaśnięcie przy wyścigach bo mi się kiedyś zdarzyło i w ciągu dnia

Dziś wieczór spędzę w domu oglądając filmy najpewniej, ale chętnie bym upiekła jakieś ciasto tylko nie mam pomysłu.

Ja też poproszę o korzystanie z kodu.

Ja też dziś w domciu bom chora jeszcze to się "uczę" do kolokwium. Ciężko idzie, a raczej w ogóle nie idzie ale wizaż najważniejszy

Z tym wstawaniem to ja jestem śpioch straszny, okropny gorszego świat nie widział, mnie z wyra tylko właśnie F1 jest w stanie wywlec. Choć ostatnio zrobiłam eksperyment i stwierdziłam, że nie ma sensu iść w ogóle spać (miałam wstać przed 4) bo potem będę bardziej zaspana i nie poszłam. Budząc się normalnie w czwartek poszłam spać dopiero w sobotę późnym wieczorem Byłam jak cień człowieka, nie polecam, potem znajoma moja stwierdziła, że byłam wyje*ana jak Łajka w kosmos

Czy ktoś kupował już Marellę? Jestem jej ciekawa

[Anijka]

olaboga, to juz VIII cz. etorebkowego watku

powiedzcie mi, od kiedy nie ma czarnej chanelki?? bo tak sie zastanawialam i zastanawialam nad nia a tu ni ma

[martini.]

Napisane przez a*a*a*

Łączą nas dwie rzeczy Pierwsza to podejście do prawa jazdy. Na razie nie mam prawka i nie planuję tego zmieniać. Wiem, że jest przydatne, że jak bym zrobiła to miałabym spokój, wszyscy dookoła mają i już wiele się nasłuchalam na ten temat. Ale ja po prostu muszę sama do tego dojrzeć. Jeśli sama nie będę chciała to nikt mnie do tego nie zmusi. Poza tym ja mam takie podejście, że nie zadowoliłoby mnie jakieś tam się poduczenie po łebkach i heja. Jak już to chciałabym poświęcić temu trochę czasu żeby się podszkolić (w teorii i praktyce) ale póki co, nie chce. Po prostu. Nie umiem tego wyjaśnić. Też uważam, że tak jest lepiej dla wszystkich. Choć mój ojciec który kiedyś dał mi poprowadzić auto stwierdził że poszło mi bardzo dobrze, nawet lepiej niż bratu, który prawko już ma

Praktyki to się nauczysz tylko i wyłącznie jeżdżąc. Kurs przygotuje Cię do tego, żeby zdać egzamin. Jazdy nauczysz się już później. I tak naprawdę, to nie ma nigdy pewności, że się wie wszystko, bo nie da rady, żeby się na drodze spotkało dwa razy taką samą sytuację (ja mam małe doświadczenie, ale mam już za sobą i jazdę w pięknej pogodzie i w deszcz i w śnieżycę i nawet trąba powietrzna nie jest mi obca, bo kiedyś miałam tą wątpliwą przyjemność być w trasie, jak przechodziła przez moje okolice. Jeździłam po ruchliwym mieście, po wsiach, przez remonty. Przejechałam kilka tysięcy km i nadal twierdzę, że się uczę).

Napisane przez Kica.

Ostatnio taksówkarz powiedział mi, że prawdziwe kobiety nie prowadzą auta, tylko są wożone przez mężczyzn wcześniej juz tez sie spotykałam z takimi opiniami i tym się pocieszam .

Napisane przez Puntodivista

Ja tam wolę niezależność

Otóż to. Nie wyobrażam sobie tego, żeby musiała czekać i dostosowywać się do kogoś, bo muszę jakoś do domu wrócić. Tylko czemu benzyna stoi już prawie 5zł

Napisane przez Kica.

ja jestem już na IV roku

Ja zrobiłam prawko na IV roku (teoretycznie na V, bo miałam rok w plecy, jeśli mam być dokładna z wiekiem ). Koleżanki mama po 50. I co to zmienia?

Napisane przez a*a*a*

Wracając jeszcze do prawka, to mnie bardzo dużo rzeczy rozkojarza dookoła, już nieraz się na tym złapałam. Ale co tam, na wszystko przyjdzie pora

Każdy zanim zacznie jeździć tak mówi Potem mówi "jak ja to ogarnę". A potem robi już pewne rzeczy mechanicznie

[Sparta]

Oto moja eTorebkowa rodzinka

[farfalla]

Napisane przez Anijka

olaboga, to juz VIII cz. etorebkowego watku

powiedzcie mi, od kiedy nie ma czarnej chanelki?? bo tak sie zastanawialam i zastanawialam nad nia a tu ni ma

no nie ma nie ma .. była na chwilkę (pewnie jakaś ze zwrotów) ale też szybko poszła i już nie ma niestety

[burn-it-up]

Napisane przez reniabg

Ale macie śliczne stworzonka w domu!! Nic, tylko się tulić albo patrzeć i podziwiać

Napisane przez a*a*a*

Właśnie, załóż działalność gospodarczą

Oj ze ślimakami to ja się się nie polubię. Ale ja to od dziecka mam wstręt to takich "rzeczy" i tym podobnych.
Podobno kiedyś jak byłam mała i siedziałam sobie w ogrodzie u babci na wsi, miałam żółtą bluzkę na sobie i obleciały mnie jakieś małe muszki, całe mnie obsiadły i tyle krzyku narobiłam jak by mi się co najmniej coś złego działo. Masakra. Hehe żebyście Wy widziały co ja wyczyniam jak koło mnie osa przelatuję albo co innego

Kupcie mi kotaaaaaaaaaaa Ti ti ti bobasku

Heheh

Napisane przez nebya

Super są
Biologia jest fajna, pewnie na studiach można dowiedzieć się jeszcze więcej ciekawych rzeczy niż w LO, może też w końcu polubiłabym roślinki chociaż byłoby ciężko


Superaśne są


Śliczna

Skoro wszystkie się chwalą, ja załączam zdjęcie mojej psiny i kota z czasów kiedy jeszcze z nami mieszkał

Na tych studiach(pomijąc wiele absurdów,masę nauki i beznadzuejną organizację)jest super

Napisane przez a*a*a*

Hehe ja tak do mojego psa mówię Albo jeszcze mówię: "gdzie jest boobaaasss?" - takim głosem jak w epoce lodowcowej, bo stąd to wzięłam
Szkoda, że Cie użarł chomiczek. Ale nie rezygnuj ze zwierząt, one są cudowne.
Ja z moim psem mam tak, że wszyscy dookoła mówią, że on mnie sobie wychował. Wszystkich się słucha a mnie jak na złość nie chce, pieron jeden. A jak do niego podchodzę żeby mu zabrać np. z pyska coś co on wziął bez pozwolenia to na mnie nos marszczy i warczy, a że ja się boję to mu ulegam i tak w kółko. Ale i tak go love



Hehe z kotem w ręce to bym chyba musiała nowego domu poszukać dla nas obu

Special for you mój diabeł Jak był mały i teraz. Zresztą mam go w avku

Cudny.Strasznie chciałabym pieska.

U mnie w domu mówi się to Ptysia Misiu,syneczku malutki(mimo,że waży bydlaczek 7kg)

Napisane przez Puntodivista

harajuku-fish,

Widzę, że dzisiaj dzień prezentacji pupili Oto mój Franek
Dżungar, tak jak Twój Nebya jest ryzykantem i się nie szanuje Kochany zwierzak..

Pisałam wcześniej, że mam doła przez brak pracy - a dziś dostałam

Zbieram na Cherry, w nagrodę za pracę Rozweselcie mój kodzik

Jaki kochaniutki!Gryzonie też oczywiście bardzo bym chciała mieć gdybym mogła

Napisane przez Kica.

Ja mam tak samo- raz , że czuję, że jazda autem jest dla mnie nie do opanowania, a dwa, że widzę, ilu wariatów jeździ i dla mnie wejscie w ruch drogowy byłoby zbyt stresujące.

Ostatnio taksówkarz powiedział mi, że prawdziwe kobiety nie prowadzą auta, tylko są wożone przez mężczyzn wcześniej juz tez sie spotykałam z takimi opiniami i tym się pocieszam

nienawidze komunikacji miejskiej (zwlaszcza zimą jak czekam 45 minut na tramwaj ) ale w chwili obecnej prawo jazdy zupełnie odpada u mnie.

Ja również nie mam prawka i utrzymuję,że po prostu bedę miała kiedyś szofera

Napisane przez Sparta

Oto moja eTorebkowa rodzinka

Fajne zdjęcie rodzinne

[Kinga11099]

Pomocy! Chce kupić sobie jakąś torebkę Mizensa, ale nie wiem jaką (podobają mi się takie modele jak np. Emily, Andi, Flavia, Saphire). Torebka musi być pojemna (mieścić format A4 i ogólnie dużo książek) i najlepiej by możnaby ją wygodnie mosić na ramieniu. Proszę, doradźcie mi coś

[martini.]

Napisane przez Kinga11099

Pomocy! Chce kupić sobie jakąś torebkę Mizensa, ale nie wiem jaką (podobają mi się takie modele jak np. Emily, Andi, Flavia, Saphire). Torebka musi być pojemna (mieścić format A4 i ogólnie dużo książek) i najlepiej by możnaby ją wygodnie mosić na ramieniu. Proszę, doradźcie mi coś

To Emily odpada, bo nie mieści A4 i na ramie wejdzie tylko na długim pasku. Andi już nie ma, Flavia tylko turkusowa. Może Ana? Jakie kolory Cię interesują?

[sabbatha]

Tylko, ze Any sie nie da nosic na ramieniu, ale za to jest bardzo pojemna a jak wlozysz do niej dwa bochenki chleba to zmienia sie w magiczny kuferek

[Kinga11099]

Koloru jeszcze nie wybrałam A macie jeszcze inne torebki, które można nosić na ramieniu. A co myślicie np. o Flavi? Będzie ok?

[Madziulek_90]

Ja polecam czarną Olive

[martini.]

Napisane przez sabbatha

Tylko, ze Any sie nie da nosic na ramieniu, ale za to jest bardzo pojemna a jak wlozysz do niej dwa bochenki chleba to zmienia sie w magiczny kuferek

Hmmm http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1262812699

Może Elvie albo Anori?

Kinga a patrzyłaś katalog? http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=364231 Sporo torebek wejdzie na ramię właściwie nieliczne nie wejdą

[a*a*a*]

Napisane przez Kinga11099

Pomocy! Chce kupić sobie jakąś torebkę Mizensa, ale nie wiem jaką (podobają mi się takie modele jak np. Emily, Andi, Flavia, Saphire). Torebka musi być pojemna (mieścić format A4 i ogólnie dużo książek) i najlepiej by możnaby ją wygodnie mosić na ramieniu. Proszę, doradźcie mi coś

A może Elvie? Pojemna, wchodzi na ramię, niepowtarzalny fason

[201710160952]

Pojemna jest Mari, ale jest też wadliwa. Ja bym wzięla Elvie, Anę lub Flavię, ale one nie wejdą raczej na ramię.

Na ramię wejdzie Alice. http://etorebka.pl/s03.php?f=0261

[Kinga11099]

Dzięki wielkie Czekam na dalsze propozycje

[martini.]

Napisane przez minka05

Pojemna jest Mari, ale jest też wadliwa. Ja bym wzięla Elvie, Anę lub Flavię, ale one nie wejdą raczej na ramię.

Na ramię wejdzie Alice. http://etorebka.pl/s03.php?f=0261

Ale Alice nie zmieści A4.
Ja bym wzięła Anori Bo ją kocham

[201710160952]

Napisane przez martini.

Ale Alice nie zmieści A4.
Ja bym wzięła Anori Bo ją kocham

Hmm, a na stronie etorebki piszą, że mieści. Wydaje mi się, że dziewczyny też tak pisały.

[martini.]

Napisane przez minka05

Hmm, a na stronie etorebki piszą, że mieści. Wydaje mi się, że dziewczyny też tak pisały.

O rzeczywiście!
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=399
To zmienia postać rzeczy, bo ją odrzuciłam dlatego, że sądziłam, że nie mieści. No nie, i co teraz

[201710160952]

Napisane przez martini.

O rzeczywiście!
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=399
To zmienia postać rzeczy, bo ją odrzuciłam dlatego, że sądziłam, że nie mieści. No nie, i co teraz

Jak to co? Kupować.

[martini.]

Napisane przez minka05

Jak to co? Kupować.

To poproszę o zapomogę

[Czechomax]

Napisane przez Kinga11099

Pomocy! Chce kupić sobie jakąś torebkę Mizensa, ale nie wiem jaką (podobają mi się takie modele jak np. Emily, Andi, Flavia, Saphire). Torebka musi być pojemna (mieścić format A4 i ogólnie dużo książek) i najlepiej by możnaby ją wygodnie mosić na ramieniu. Proszę, doradźcie mi coś

Jeszcze co do Emily, moim zdaniem ona mieści A4 lepiej niż Flavia. Za to Emily faktycznie na ramieniu to tylko na długim pasku, który dla niektórych jest za długi. Moim zdaniem im więcej rzeczy w niej, tym ładniej wygląda. Flavia wchodzi na ramię, ale na styk. Jeśli musisz zmieścić dużo rzeczy to faktycznie się sprawdza, ale przy większym ciężarze dno wygląda nieładnie.


Upiekłam murzynka Czekam aż trochę ostygnie i się zabieram.

[nebya]

Napisane przez a*a*a*

Toż to ja przecie w Polsce mieszkam A i masz rację transmisja na żywo z kwalifik. o 8, tak to prawda. Ale co ja słyszę, że koleżanka treningów nie ogląda? Trening był o 5. Ale u mnie to jest tak, że ja muszę jeszcze przygotować moje małe centrum dowodzenia czyli: komputer z odpalonymi czasami na żywo (bo na komentatorów czasem nie można liczyć) + najczęściej jeszcze transmisja z bbc lub rtl + czat na pewnym portalu gdzie czasem bywa nasz kochany Mikołaj Sokół (pewnie kojarzysz). Więc trochę czasu mi zleci nad tym, no i jak widać ja też należę do tych psychicznych


Wracając jeszcze do prawka, to mnie bardzo dużo rzeczy rozkojarza dookoła, już nieraz się na tym złapałam. Ale co tam, na wszystko przyjdzie pora

Ja Mabel też na razie nie kupuję. Najwcześniej w maju coś chyba. Albo jak mi rabat urośnie

Aaaaa, rany- nie załapałam Myślałam, że Ty o kwalifikacjach i tak się zastanawiam gdzie Ty mieszkasz ( spałam niecałe 4 godziny więc tym się usprawiedliwiam, bo przecież nie napisałaś, że chodzi o kwalifikacje a ja sobie to wzięłam nie wiem skąd z kosmosu chyba ) Treningi oglądam przez net tylko i wyłącznie bo nie mam żadnej telewizji satelitarnej, ale przyznaję oglądam tylko wtedy kiedy nie uczę się w nocy i nie kładę się spać o 3-4 nad ranem Oczywiście mowa o GP z odległych wschodnich krajów. Oglądałam piątkowe, tzn. nie widziałam całego przejazdu Buttona, a jak się później okazało był najlepszy Ale najlepszą akcję dnia czyli odpadające koła widziałam Stwierdzam, że jesteś jeszcze bardziej pokręcona ode mnie To komplement oczywiście
Pana Mikołaja bardzo mi brakuje, głupio tak jakoś teraz
I Ty piszesz, że dużo rzeczy Cię rozkojarza, a oglądając F1 robisz tyle rzeczy na raz- tu oglądasz, tam czatujesz Nie no wierzę, jazda samochodem to zupełnie inna bajka

Napisane przez Czechomax

Gratuluję świeżo upieczonej Cioci Podziwiam poranna wstawanie i przy tym nie zaśnięcie przy wyścigach bo mi się kiedyś zdarzyło i w ciągu dnia

Dziś wieczór spędzę w domu oglądając filmy najpewniej, ale chętnie bym upiekła jakieś ciasto tylko nie mam pomysłu.

Ja też poproszę o korzystanie z kodu.

Dziękuję

Proszę o skorzystanie z kodu

[sarong]

Napisane przez Sparta

Oto moja eTorebkowa rodzinka

Bardzo fajna, ale aż się prosi o jakiś dodatkowy kolorek

[harajuku-fish]

Napisane przez reniabg

Bidulko szkoda, ale na pewno nie ma tego złego
Zdasz kolejnym razem a teraz kup sobie torebunie na pocieszenie

No właśnie się zastanawiam nad torebusią na pocieszenie....ale jeszcze nie wiem jaką ponieważ kasa bubu jak to mówię muszę no się pouśmiechać do Tż....bidulek....

Napisane przez kali765

Harajuku - Za 3 razem zdasz ! Musisz zadać !

Muszę...dosłownie....więk szej dawki porażki nie przeżyję....grrrr

Napisane przez nebya

Ja też mam dzisiaj rewelacyjną wiadomość, o godz. 8:50 urodziła się moja bratanica:jup i: Jestem przeszczęśliwa Mam już dla niej super sukienki, bo na torebki jest jeszcze trochę za mała Ale w przyszłości ciocia kupi jej śliczne torebusie

Ślicznie proszę o skorzystanie z mojego kodu

Gratulacje !!!!!!!!!!!!!

Napisane przez sarong

Mówi się trudno i próbuje dalej
Mój syn wczoraj zdał za 7 razem - dobrze jeździ, ale też właśnie się denerwował. Już mi go było żal, ale się zawziął. Zmienił też miejsce egzaminu z woj. śląskiego na Opole-ponoć trochę łatwiej. Trudno, teraz po prostu oblewają dużo, bo na tym zarabiają.

Myślę, że zdam za 3 razem...bo robię głupie błędy, które na jazdach nie mają miejsca.....dlatego jestem tak zła bo robię źle na egzaminie to co na jazdach dobrze......

Napisane przez Hosenka*

Na czym oblałaś?

na mieście....

Napisane przez kali765

Postaw na tą ciotkę %% Gratulacje !!

Dzisiaj będę błagać TŻ o wsparcie materialne

Ja już dzisiaj wstępnie wybłagałam małe wsparcie pocieszycielskie...ale jutro muszę jeszcze troszkę bo jeszcze mu się przez noc zmieni i co??

Napisane przez nebya

Dziękuję
Mała też miała urodzić się wcześniej, a przyszła na świat tydzień po terminie Aż się lekarz zastanawiał czy cesarki nie robić, bo od jakiegoś czasu ostro przybierała na wadze, a jej mama jest malutka i drobniutka

Dziękuję Nie wiem czy malutka się cieszy, że jest z nami tak samo jak my z tego, że nareszcie się urodziła, na razie jest różowa i pomarszczona a jak się denerwuje jak się ją od mamusi weźmie to się nawet fioletowa robi i zaciska piąstki ze złości- taki mały nerwus
Również pozdrawiam




Powodzenia w błaganiach o dofinansowanie

Jak ja bym chciała już dzidziusia.......

Napisane przez Galilea

harajuku:
Zobaczysz, będzie dobrze!

Ciocia nebya: gratulacje!

Spoko....dam radę w końcu kiedyś zdam....tylko ostatnio podliczyłam ile kasy już dodatkowo poszło i mi ciepło się zrobiło

Napisane przez Anijka

olaboga, to juz VIII cz. etorebkowego watku

powiedzcie mi, od kiedy nie ma czarnej chanelki?? bo tak sie zastanawialam i zastanawialam nad nia a tu ni ma

NIE MA CZARNEJ CHANELKI??? nie zauważyłam...a miała być moją pocieszycielką po egzaminach

Dziewczyny-którą mam brać keirę?
niebieską czy białą....z myślą o lecie.....

[martini.]

Napisane przez Czechomax

Upiekłam murzynka Czekam aż trochę ostygnie i się zabieram.

Ojej, daj kawałek

Napisane przez harajuku-fish

Dziewczyny-którą mam brać keirę?
niebieską czy białą....z myślą o lecie.....

Biała