Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[Cassandra 23]

Siemka

Moje dziecie przysneło, chciałam zmyc naczynia a nie ma wody
Pogoda sie popsuła, od rana pochmurno i kropi mały deszczyk...a wczoraj było tak ładnie.
Kuba tez ma jeszcze katar ale takie gęste fluczki bezbarwne z domieszka zółtego. Pozatym nic mu nie dolega.
Juz nie uzywam Nasivinu bo to podobno przez kilka dni tylko mozna
Musze mu kupic jakies zestaw witamin bo juz Cebion Multi dawno skonczylismy.

[Miramej]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Teściowa mi wczoraj skutecznie popsuła humor, a z do dzis jeszcze nie powrócił. Postanowiłam że nastepnym razem jak zacznie rozmowy o chodziku to powiem ze sie nie zgadzam i powiem że jak ma ochote to niech kupi Małemu jezdzikpewnie wtedy rozmowy się skończą

Bardzo dobrze powiedziałaś

Napisane przez p4w

no właśnie - pokaż jej który chcesz i niech kupuje...
niektórzy na te pchacze, jeździki tez mówią chodziki, więc Ona kupi chodzik, a Ty będziesz miała jeździk

Napisane przez syla39

Hejka kobietki

Czy ja dobrze doczytalam... na sniadanko zurek
Czwarty zabek u nas dopiero drugi idzie

Stuknelo nam 8 misiaczkow wczoraj, rany jak ten czas leci Dopiero co w brzuszkach nasze dzieciaczki byly.
Z mojego dziecka oka nie mozna spuscic. Raczkuje wiec smiga po calym domu, zaczela wstawac i robi to nagminnie jesli tylko ma sie czego zlapac. Zaliczylysmy juz upadek z samego ranaMamy dolna jedyneczke i idzie druga. No i oduczam nocnego karmieniaNarazie udalo mi sie ograniczyc do jednego karmienia po 4tejkolejne jest po 6tej wiec nie jest zle

Dziewczyny o co chodzi z tymi pchaczami? Niby pisza ze pomagaja w nauce chodzenia ale ja nie wyobrazam sobie zeby Lena to pchala i nie upadala skoro to jest na kolkach to normalne ze pojedzie szybciej niz ona pojdzie na nozkach. Juz widze jak to popycha i leci na brode. Moze sie myle .

Wredna a moze powiedz tesciowej zeby zadzwonila do lekarza i z nim sobie porozmawiala na temat chodzika. Odradzaja teraz wiec moze takiego autorytetu poslucha i nie bedzie mi tu w sprawach mojego ziecia rzadzic

Zapomnialabym dodac ze Lena uwielbia zabawy z pileczka (ktos juz o tym pisal) i szaleje z radosci jak ja biore pod paszki i kicamy po mieszkanku

, gratuluję ząbków i umiejętności

Napisane przez UnholyOne

Hej

U nas dzisiaj brzydko i ponuro
Wyspać się nie wyspałam, bo Antoś męczył się z katarem, więc budził się co chwilkę. Biedak nie mógł złapać powietrza noskiem i z otwartym dziubkiem próbował, ale to i tak mu przeszkadzało.
Fridy oczywiście już nie lubi (1 dzień ok, ale dłużej to nie), więc muszę podchody robić. Psikam nasivinem i daję cebion. Zaczął się też ślinić na nowo bardzo, więc chciałabym, żeby to było związane tylko z zębami

Idę sprzątać ...

Zdrówka dla Antosia

[Texasik]

Czesc Dziewczyny !

U nas nocka ladnie przespana chyba Danielowi juz tak nie doczuka ten katar. Zapomnialam Wam wczoraj napisac co zrobilo moje dziecko a mianowicie ... zadzwonil na policje . Mamy taka stacyjke od internetu bezprzewodowego ( my na to mowimy ruter) i przy tym jest internetowy telefon, ktory oczywiscie Daniela bardzo interesuje i zawsze ciagnie do niego . No i wczoraj tez sie do niego dorwal, chwile sie pobawil i mu go zabralam. Za chwilke ktos dzwoni odbieram a tu Pani z komisariatu policji mowi , ze ktos przed chwila dzwonil z tego numeru . Daniel pewnie musial wcisnac guzik , ktory po wcisnieciu laczy z numerami alarmowi .

Cass ja tez juz uzywam kremu z filtrem Nivea sun baby 50 +

[p4w]

Napisane przez Cassandra 23

Siemka

Moje dziecie przysneło, chciałam zmyc naczynia a nie ma wody
Pogoda sie popsuła, od rana pochmurno i kropi mały deszczyk...a wczoraj było tak ładnie.
Kuba tez ma jeszcze katar ale takie gęste fluczki bezbarwne z domieszka zółtego. Pozatym nic mu nie dolega.
Juz nie uzywam Nasivinu bo to podobno przez kilka dni tylko mozna
Musze mu kupic jakies zestaw witamin bo juz Cebion Multi dawno skonczylismy.

tak, Nasivin jak każde krople (u dorosłych też) można podawać przez ok 4 max 5 dni
ja w okresie katarowo grypowym za namowa lekarza podaję Cebion z wit C 10 kropelek na dobę i mój Tomuś jest zdrów jak rybka (chyba raz miała katar, ale 2 dni to trwało)
teraz jeszcze będę dawać, bo są duże skoki temperatur, ale jak sie pogoda ustabilizuje to chyba przerwę... albo i nie, bo Tomuś idzie od czerwca do żłobka, czyli będzie miał kontakt z dużą ilością bakterii na raz... nie wiem sama

[Cassandra 23]

Napisane przez p4w

tak, Nasivin jak każde krople (u dorosłych też) można podawać przez ok 4 max 5 dni
ja w okresie katarowo grypowym za namowa lekarza podaję Cebion z wit C 10 kropelek na dobę i mój Tomuś jest zdrów jak rybka (chyba raz miała katar, ale 2 dni to trwało)
teraz jeszcze będę dawać, bo są duże skoki temperatur, ale jak sie pogoda ustabilizuje to chyba przerwę... albo i nie, bo Tomuś idzie od czerwca do żłobka, czyli będzie miał kontakt z dużą ilością bakterii na raz... nie wiem sama

Ja nie dawałam samej wit. C tylko ten Mutli i Kuba tez nie chorował.
Ale teraz bede musiała kupic znow jakis preparat wit. bo mielismy ok miesiac przerwy. Teraz chyba kupie Juvit multi albo syropek dla dzieci powyzej roczku Pikovit.

p4w jak to jest z tymi zabkami?Czy moga dziasełka krwawic jak wyzyna sie ząbek?

[mayaha]

Napisane przez Svinecka

no i to kolor sprzataczy na ulicach

mi sie okropnie pomarańczka podoba, i jak ogladałam wózki to tez za pomaranczowym lukałam a ten twój mi sie podoba

Napisane przez syla39

Z mojego dziecka oka nie mozna spuscic. Raczkuje wiec smiga po calym domu, zaczela wstawac i robi to nagminnie jesli tylko ma sie czego zlapac. Zaliczylysmy juz upadek z samego ranaMamy dolna jedyneczke i idzie druga. No i oduczam nocnego karmieniaNarazie udalo mi sie ograniczyc do jednego karmienia po 4tejkolejne jest po 6tej wiec nie jest zle

a Zuzi juz nawet sciana lub szyba! w drzwiach balkonowych wystraczy
do tv nie wstaje juz bo małz postawił tam babe jage której moze sie nie boi ale nie zblizy sie bardziej niz na dwa kroki (czyt. raczkowe kroki) wiec choc z tym mam spokoj
ale ja mam super ze odkad Zuza skończyła 3 m-ce nie musze jej w nocy karmic (a Kasia mowila ze to tylko chwilowe , a tu Zuzanna mamie zrobiła prezent i nie wstaje )

Napisane przez Svinecka

w koncu lubie sie wyrozniac nie moge miec rozowego to bedzie pomarancz

a czemu nie mozesz, jak nie ty to kto?

Napisane przez UnholyOne

U nas dzisiaj brzydko i ponuro
Wyspać się nie wyspałam, bo Antoś męczył się z katarem, więc budził się co chwilkę. Biedak nie mógł złapać powietrza noskiem i z otwartym dziubkiem próbował, ale to i tak mu przeszkadzało.
Fridy oczywiście już nie lubi (1 dzień ok, ale dłużej to nie), więc muszę podchody robić. Psikam nasivinem i daję cebion. Zaczął się też ślinić na nowo bardzo, więc chciałabym, żeby to było związane tylko z zębami

No u nas tak samo
I jak udaje ci sie z ta frida? co robisz? bo u mnie masakra, jakby ja ze skóry obdzierali, a tak rączkami bije ze szok
I też ślini sie na potege Ale ja juz nie pisze ze moze na ząbki bo napisze i znów nie będzie
..... i napisałam

Napisane przez p4w

tak, Nasivin jak każde krople (u dorosłych też) można podawać przez ok 4 max 5 dni
ja w okresie katarowo grypowym za namowa lekarza podaję Cebion z wit C 10 kropelek na dobę i mój Tomuś jest zdrów jak rybka (chyba raz miała katar, ale 2 dni to trwało)
teraz jeszcze będę dawać, bo są duże skoki temperatur, ale jak sie pogoda ustabilizuje to chyba przerwę... albo i nie, bo Tomuś idzie od czerwca do żłobka, czyli będzie miał kontakt z dużą ilością bakterii na raz... nie wiem sama

Własnie miałam pisac Cass ale mnie uprzedzilas
Na opakowaniu pisało chyba ze można 3-5 dni.
A Cebion az 10 kropelek? Ja daje Multi i lek kazał oprócz tego dac zwykły cebion ale małz nie dopytał ile wiec daje 3 kropelki, mało? i jak długo moge? bo Multi cały czas daje 4 kropelki

[Miramej]

Napisane przez Texasik

Czesc Dziewczyny !

U nas nocka ladnie przespana chyba Danielowi juz tak nie doczuka ten katar. Zapomnialam Wam wczoraj napisac co zrobilo moje dziecko a mianowicie ... zadzwonil na policje . Mamy taka stacyjke od internetu bezprzewodowego ( my na to mowimy ruter) i przy tym jest internetowy telefon, ktory oczywiscie Daniela bardzo interesuje i zawsze ciagnie do niego . No i wczoraj tez sie do niego dorwal, chwile sie pobawil i mu go zabralam. Za chwilke ktos dzwoni odbieram a tu Pani z komisariatu policji mowi , ze ktos przed chwila dzwonil z tego numeru . Daniel pewnie musial wcisnac guzik , ktory po wcisnieciu laczy z numerami alarmowi .

, niezły aparat Ci rośnie

Napisane przez Cassandra 23

Ja nie dawałam samej wit. C tylko ten Mutli i Kuba tez nie chorował.
Ale teraz bede musiała kupic znow jakis preparat wit. bo mielismy ok miesiac przerwy. Teraz chyba kupie Juvit multi albo syropek dla dzieci powyzej roczku Pikovit.

Cass, Ty dajesz/chcesz dawać te witaminy bez żadnej konsultacji z lekarzem?

[p4w]

Napisane przez mayaha

Własnie miałam pisac Cass ale mnie uprzedzilas
Na opakowaniu pisało chyba ze można 3-5 dni.
A Cebion az 10 kropelek? Ja daje Multi i lek kazał oprócz tego dac zwykły cebion ale małz nie dopytał ile wiec daje 3 kropelki, mało? i jak długo moge? bo Multi cały czas daje 4 kropelki

tak 10 kropelek - tyle lekarka kazała dawać w okresie przeziębień...
a multi odradzała, bo tak są dodatkowe witaminy w tym D3, a my dajemy Vigantol, więc nawet przy 1 kropli dawka jest pełna na tą witaminę

Cebionu multi zaleca się dawać 5 kropli tego z wit C też 5 zazwyczaj
(tzn. w farmindeksie to jest max dobowa dawka)
multi zawiera tyle samo wit C co zwykły, więc jak dajesz zwykły i multi to masz też zwiększoną dawkę wit C - ta nie szkodzi, ale oblicz ile dajesz wit D, jeśli dajesz też ją w innej postaci

[Cassandra 23]

A te witaminki dajecie dalej przemycone w butli z piciem?
Ja sie wlasnie zastanawiam nad jakims syropkiem bo Kuba nie zawsze dopija całą herbatke, nawet jak mu zrobie 30 ml to na raz nie wypije a lepiej chyba zeby te witaminy wypił na raz. Kiedys dodawałam mu kropelki do mleka ale teraz mleka nie pije z butelki.

[Miramej]

Napisane przez p4w

tak 10 kropelek - tyle lekarka kazała dawać w okresie przeziębień...
a multi odradzała, bo tak są dodatkowe witaminy w tym D3, a my dajemy Vigantol, więc nawet przy 1 kropli dawka jest pełna na tą witaminę

Cebionu multi zaleca się dawać 5 kropli tego z wit C też 5 zazwyczaj
(tzn. w farmindeksie to jest max dobowa dawka)
multi zawiera tyle samo wit C co zwykły, więc jak dajesz zwykły i multi to masz też zwiększoną dawkę wit C - ta nie szkodzi, ale oblicz ile dajesz wit D, jeśli dajesz też ją w innej postaci

Ja też daję ok. 8-10 kropli Cebionu, z zalecenia nefrologa, żeby zakwasić mocz. p4w, a Ty ciągle dajesz codziennie 1 kroplę Vigantolu?

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

Cass, Ty dajesz/chcesz dawać te witaminy bez żadnej konsultacji z lekarzem?

Dawałam Cebion multi z zalecienia lekarza i jak juz go skonczylismy do miała byc miesiaczna przerwa. Juz od ok 1,5 miesiaca nie dostaje witaminek ale taraz na ten okres wiosenny wydaje mi sie, ze trzeba znow je podawac.
Do lekarza z kosnultacja sie nie wybieram.

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Dawałam Cebion multi z zalecienia lekarza i jak juz go skonczylismy do miała byc miesiaczna przerwa. Juz od ok 1,5 miesiaca nie dostaje witaminek ale taraz na ten okres wiosenny wydaje mi sie, ze trzeba znow je podawac.
Do lekarza z kosnultacja sie nie wybieram.

Czemu?

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A Anuli też nia ma , wczoraj widziałam, że była, ale nic nie napisała

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

Czemu?

Bo uwazam, ze z takim "problemem"nie trzeba isc do lekarza

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Karo Ty łobuzie , jak sie teraz nie odezwiesz to

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Bo uwazam, ze z takim "problemem"nie trzeba isc do lekarza

Ale to nie jest "problem", tylko poradzenie się. Pamiętam, jak czytałam, że dziewczyny (nie nasze) przygotowują Sinlac na mleku, mimo, że było napisane, żeby robić go na wodzie, bo uważały, że to chyba nic złego. Okazuje się, że to źle, bo wtedy podaje się za dużo białka i obciąża zbytnio nerki.

[p4w]

Napisane przez Miramej

Ja też daję ok. 8-10 kropli Cebionu, z zalecenia nefrologa, żeby zakwasić mocz. p4w, a Ty ciągle dajesz codziennie 1 kroplę Vigantolu?

jak ostatnio byłam u lekarza to badała ciemiączko i powiedziała, żeby dawać jedną

kończymy teraz buteleczkę i przejdę się zapytać czy przechodzić na wit D w kapsułkach, bo tak jest mniej jednostek...

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

właśnie me dziecię się do mnie uśmiechnęło i ujrzałam rożek górnej jedynki

[czekoladka21]

Czesc kochane

dzisiaj mala w nocy sie obkupkala ze na maksa rozbudzona bo musialam ja umycpotem oczywiscie bylo siadanie, wypila troche herbatki i nic dalej se gada a ja zasnelam, potem sie ocknelam patrze a Wercia ma glowe miedzy nogami i spi to przenioslam ja do lozeczka

Dodalam fotki do albumu Cass mozesz wstawic do galerii

Napisane przez Svinecka

wiec chyba moim przeznaczeniem jest pomarancz

mi sie podoba

Napisane przez Cassandra 23

Hurra

Nie wiem, nie zprawdzałam cisnienia, nie przyszło mi to do głowy
Kochana, dziekuje za troskę Dzisiaj juz czuje sie bardzo dobrze

ja wlasnie mam niskie jak mi sie w glowie kreci i na wymioty zbiera-tak jak z glodu ale wiem ze glodna nie jestem
wiec moze tez mialas niskie

Napisane przez Wojtusia

Oliwka troche lepiej się czuje po zastrzykach tych, bedzie je jeszcze miała do piątku, ale gorączki juz nie ma, bawi sie normalnie, tylko troche kaszleć zaczęła.
Tylko szkoda mi jej za każdym razem. Jutro zastrzyk rano o 7:15, mam nadzieje, ze nie bedzie bardzo płakała.

Ide zmyc maseczkę i spać. Dobranoc!

Oliwka i tak jest bardzo dzielna

Napisane przez sylka79

Witam się i ja poniedziałkowo

Wcinam żurek i idę nadrabiać weekendowe zaległości
Kataru już prawie nie mamyza to mamy czwartego ząbka i dwa następne w drodze
Sobota minęła na sprzątaniu,bo przez ostatnią marudność Bartoszka,zapuściłam trochę domek z kolei wczoraj musiałam poświęcić trochę czasu Damianowi,bo ma dzisiaj dwa sprawdziany i na jutro wiersz na pamięć a ja jutro mam zebranie w szkole

Idę czytać.

Miłego dnia,póki co u mnie pada

Napisane przez Cassandra 23

Musze mu kupic jakies zestaw witamin bo juz Cebion Multi dawno skonczylismy.

a mi sie skonczyl Vigantol i nie wiem czy bez recepy mozna kupic wit. D??
a wogole dajcie jeszcze wit. D?

Napisane przez Texasik

Czesc Dziewczyny !

U nas nocka ladnie przespana chyba Danielowi juz tak nie doczuka ten katar. Zapomnialam Wam wczoraj napisac co zrobilo moje dziecko a mianowicie ... zadzwonil na policje . Mamy taka stacyjke od internetu bezprzewodowego ( my na to mowimy ruter) i przy tym jest internetowy telefon, ktory oczywiscie Daniela bardzo interesuje i zawsze ciagnie do niego . No i wczoraj tez sie do niego dorwal, chwile sie pobawil i mu go zabralam. Za chwilke ktos dzwoni odbieram a tu Pani z komisariatu policji mowi , ze ktos przed chwila dzwonil z tego numeru . Daniel pewnie musial wcisnac guzik , ktory po wcisnieciu laczy z numerami alarmowi .

Cass ja tez juz uzywam kremu z filtrem Nivea sun baby 50 +

haha moze bedzie policjantem

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

Ale to nie jest "problem", tylko poradzenie się. Pamiętam, jak czytałam, że dziewczyny (nie nasze) przygotowują Sinlac na mleku, mimo, że było napisane, żeby robić go na wodzie, bo uważały, że to chyba nic złego. Okazuje się, że to źle, bo wtedy podaje się za dużo białka i obciąża zbytnio nerki.

Widzisz Miramej ja juz wielokrotnie zostałam upomniana, ze chodze z byle problemem do lekarza a chodziłam własnie o poradzenie się. Wiec moze jest w tym ziarenko prawdy... dlatego teraz ide do lekarza jak juz naprawde czuje duza potrzebę.

Akurat z tym Sinlackiem to tez tak doradzałam naszym dziewczynom, ze nie robi sie go na mleku

[UnholyOne]

Czeko, jeszcze trochę potrwa zanim przestaniemy dawać wit. D

Ja daję Devikap, a wcześniej dawałam w kapsułkach VitaD (bez recepty)

Cass, a wit Pikovit po roku też zamierzasz dawać już teraz??

[syla39]

Napisane przez p4w

ale dziecko musi być gotowe na takiego pchacza - jak nie stoi stabilnie tzn. stoi, ale nie trzyma pionu to nie mozna go postawić przy takim pchaczu, bo sie oprze i upadnie na buzię tak jak mówisz
to bardziej zastępuje prowadzanie dziecka przez rodziców - tzn. dziecko chodzi, ale potrzebuje jakiegos zabezpieczenia i właśnie po to taki pchacz

Moze i masz racje ale mi i tak sie wydaje ze nawet jak bedzie stalo stabilnie to robiac krok przy tym rabnie jak mu ten pchacz poleci. Moim zdaniem ten pchacz sie nadaje ale jak juz dziecko chodzi z tym ze nie wiadomo czy wtedy bedzie mu sie chcialo go pchac

Napisane przez UnholyOne

Hej

U nas dzisiaj brzydko i ponuro
Wyspać się nie wyspałam, bo Antoś męczył się z katarem, więc budził się co chwilkę. Biedak nie mógł złapać powietrza noskiem i z otwartym dziubkiem próbował, ale to i tak mu przeszkadzało.
Fridy oczywiście już nie lubi (1 dzień ok, ale dłużej to nie), więc muszę podchody robić. Psikam nasivinem i daję cebion. Zaczął się też ślinić na nowo bardzo, więc chciałabym, żeby to było związane tylko z zębami

Idę sprzątać ...

Znam ten bolZdrowka dla Antosia

Napisane przez Texasik

U nas nocka ladnie przespana chyba Danielowi juz tak nie doczuka ten katar. Zapomnialam Wam wczoraj napisac co zrobilo moje dziecko a mianowicie ... zadzwonil na policje . Mamy taka stacyjke od internetu bezprzewodowego ( my na to mowimy ruter) i przy tym jest internetowy telefon, ktory oczywiscie Daniela bardzo interesuje i zawsze ciagnie do niego . No i wczoraj tez sie do niego dorwal, chwile sie pobawil i mu go zabralam. Za chwilke ktos dzwoni odbieram a tu Pani z komisariatu policji mowi , ze ktos przed chwila dzwonil z tego numeru . Daniel pewnie musial wcisnac guzik , ktory po wcisnieciu laczy z numerami alarmowi .

No prosze, taki maly a juz wie gdzie zazdwonic ze skarga Przyznaj sie ze zabralas mu jakas zabawke

Napisane przez mayaha

a Zuzi juz nawet sciana lub szyba! w drzwiach balkonowych wystraczy
do tv nie wstaje juz bo małz postawił tam babe jage której moze sie nie boi ale nie zblizy sie bardziej niz na dwa kroki (czyt. raczkowe kroki) wiec choc z tym mam spokoj
ale ja mam super ze odkad Zuza skończyła 3 m-ce nie musze jej w nocy karmic (a Kasia mowila ze to tylko chwilowe , a tu Zuzanna mamie zrobiła prezent i nie wstaje )

Przydalaby mi sie taka baba jaga
Zazdraszczam nocek, ja dopiero 3cia nocke w miare pospalam bo tak to budzonko co 2-3godziny


Ja nie podaje zadnych witamin mojemu dziecku, oprocz witD oczywiscie, i nie choruje mi prawie wcale. Wydaje mi sie ze skoro nikt mi nie zalecal to nie powinnam stosowac

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

właśnie me dziecię się do mnie uśmiechnęło i ujrzałam rożek górnej jedynki

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez UnholyOne

Czeko, jeszcze trochę potrwa zanim przestaniemy dawać wit. D

Ja daję Devikap, a wcześniej dawałam w kapsułkach VitaD (bez recepty)

Cass, a wit Pikovit po roku też zamierzasz dawać już teraz??

dzieki a ten Devikap tez bez recepty jest?

doczytalam ze Antos chory-duzo zdrowka dla niego

[Svinecka]

jakos nie moge sie wbic ostatnio w temat

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

a mi sie skonczyl Vigantol i nie wiem czy bez recepy mozna kupic wit. D??
a wogole dajcie jeszcze wit. D?

Ja deje teraz tak co 3-4 dni bo maly czasami zje Danonka no i je wiecej kaszek a tam tez jest wit. D, pozatym wychodzimy na dlugie spacerki a słoneczka teraz coraz wiecej.

[UnholyOne]

Chyba jest na receptę (chyba , ja biorę ze "swojej" apteki)
Ae tak patrzę w necie, z jest refund. i na recepte

Dzięki Dziewczyny
Mam nadzieję, ze szybko Antosiowi przejdzie

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Cass, a wit Pikovit po roku też zamierzasz dawać już teraz??

Nie, to oczywiste ze jak skonczy roczek albo nawet pozniej.

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Ja deje teraz tak co 3-4 dni bo maly czasami zje Danonka no i je wiecej kaszek a tam tez jest wit. D, pozatym wychodzimy na dlugie spacerki a słoneczka teraz coraz wiecej.

Cass, w wielu produktach jest wit. D i wcale nie ograniczamy wtedy jej dawania Moim zdaniem nie powinnaś ograniczać dawkowania (co drugi dzień chyba miałaś zalecone, prawa?) ze względu na dawanie danonków
Poza tym, aby doszło do syntezy witaminy D w skórze, promieniowanie słoneczne powinno działać na skórę odkrytą, niezabezpieczoną warstwami kremów ochronnych z filtrami. Także jak smarujemy dzieci, to raczej ta witamina ze słoneczko słabo "wejdzie".

[skierka1981]

hej mamusie jestem
tak w skrócie bo mam troche roboty ale wieczxorem zagonie meza do Amelki i siadam czytac, skonczylam gdzies ok 80 str moze w dzien cos nadrobie...
komp ma zmieniona obudowe i atywirusa wreszcie porzadnego brat wgral i teraz jakos mozna życ
mam nadzieje ze u was ok, ale to doczytam
lece szukac Amelce fotelika i potem spacerek i wracam do was

Amelka ok, pogodna, rozrabia. .. gorne dziąasła zmienione rozpulchnione i widac pod spodem zarys zebow ale nie przebily sie na razie.

to do pozniej

[Ania0104]

cześć

no i po pięknej słonecznej niedzieli mamy piękny deszczowy poniedziałek

Napisane przez Miramej

, widzę, że piętouderzanie to chyba norma
Dajesz radę Go jeszcze przewijać na przewijaku? Nie ucieka Ci?

Czuję się pocieszona, bo Kubuś dopiero przyjmuje postawę do raczkowania

przewijak już w łazience na stałe ... choć przy kąpaniu też jest ciężko ... teraz przewijam go na łóżku /które często jest obsikiwane/

Napisane przez czekoladka21

przebil sie drugi zabek a mala ma straszna biegunke, tylko sobie puknie i juz ma kupsko

Napisane przez Texasik

U nas katarku ciag dalszy , biedny moj maly smarkatek . Sliczna pogoda wiec pewnie zaraz wybywamy na spacerek . Milego dzionka zycze !

a sioooo katarzysko

Napisane przez kasiuuulka

czesc dziewczyny,
mariolasl mnie przyuwazyla
nie mam teraz za bardzo czasu pisac, wrocilam do pracy
u nas kiepsko bo Adas chory zapalenie krtani, na szczescie lagodnie przebiega, ale biedny meczy sie i wogole taki nieswoj jest
myslalam ze to moze zabki ida, bo zaczelo sie goraczka i katarkiem i mnostwem sliny,no ale doszedl tez kaszel
a z milych rzeczy to adas zaczal wstawac przy wszystkim przy czym sie da jest taki z siebie dumny

czesć Kasiu
duuużo zdrówka dla Adasia
jak tam w pracy?

Napisane przez Miramej

Mój synuś przyniósł mi dzisiaj ze spaceru bukiet tulipanów

Napisane przez katarzynka00

no i przeciez...głupol ze mnie
jest drugi ząbek
Jedynki w komplecie

no to się zaczęło

Wredna dla teściowej!

Mariolka lecę oglądać Antosia lae już wiem, ze będzie przesłodki

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Chyba jest na receptę (chyba , ja biorę ze "swojej" apteki)
Ae tak patrzę w necie, z jest refund. i na recepte

Dzięki Dziewczyny
Mam nadzieję, ze szybko Antosiowi przejdzie

to zapytam w aptece najwyzej kupie te w kapsulkach

Napisane przez Cassandra 23

Ja deje teraz tak co 3-4 dni bo maly czasami zje Danonka no i je wiecej kaszek a tam tez jest wit. D, pozatym wychodzimy na dlugie spacerki a słoneczka teraz coraz wiecej.

dzieki za odp.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez skierka1981

hej mamusie jestem
tak w skrócie bo mam troche roboty ale wieczxorem zagonie meza do Amelki i siadam czytac, skonczylam gdzies ok 80 str moze w dzien cos nadrobie...
komp ma zmieniona obudowe i atywirusa wreszcie porzadnego brat wgral i teraz jakos mozna życ
mam nadzieje ze u was ok, ale to doczytam
lece szukac Amelce fotelika i potem spacerek i wracam do was

Amelka ok, pogodna, rozrabia. .. gorne dziąasła zmienione rozpulchnione i widac pod spodem zarys zebow ale nie przebily sie na razie.

to do pozniej

czesc Skierko nareszcie jestes

Napisane przez Ania0104

cześć

no i po pięknej słonecznej niedzieli mamy piękny deszczowy poniedziałek

a u nas slonko

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Cass, w wielu produktach jest wit. D i wcale nie ograniczamy wtedy jej dawania Moim zdaniem nie powinnaś ograniczać dawkowania (co drugi dzień chyba miałaś zalecone, prawa?) ze względu na dawanie danonków
Poza tym, aby doszło do syntezy witaminy D w skórze, promieniowanie słoneczne powinno działać na skórę odkrytą, niezabezpieczoną warstwami kremów ochronnych z filtrami. Także jak smarujemy dzieci, to raczej ta witamina ze słoneczko słabo "wejdzie".

Tak miałam dawac co 2 dni.
A ja myslałam, ze ilosc wit. D sie sumuje (zreszta chyba kiedys juz o tym pisałysmy, albo na innym watku była o tym mowa)

Jeszcze nie uzywalimsy kremow z filtrem.

[Svinecka]

ja daje vigantol codziennie 2 krople

co do kremu - narazie uzywamy kremu na kazda pogode naprzemiennie z nawilzajacym ale czas zakupic jakis z filtrem bo sloneczko coraz czesciej przygrzewa a maly lubi spac z buzia w sloneczku

ide zamowic fotelik