Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[sylka79]

Napisane przez mariolasl

Gratulujemy

Napisane przez katarzynka00

Sylko u mojej mamy sasiadki dziecko dostawalo zastrzyki p.bolowe mialo tak bolesne zabkowanie

Nawet mnie nie straszWidzę,że Bartosza bardzo męczy ząbkowanie.Mam tylko nadzieję,że to iż przy tych drobniejszych ząbkach,tak bardzo to odzczuwa,nie oznacza, że przy trzonowych będzie jeszcze gorzej

Napisane przez Miramej

Wszyscy strasznie demonizują tą szczepionkę, więc się boję . Czytałam ostatnio, że ten lekarz (?), który nagłośnił jej związek z autyzmem, nie miał nic na poparcie swojej tezy, ale ziarno niepewności zostało zasiane





U nas w przychodni też jest Priorix



.

Mam te same odczucia

Kiedy ja szczepiłam Damiana,ale to już koopę lat,musiałam sobie wykupić szczepionkę bo wtedy jeszcze nie refundowali i właśnie na receptę dostałam MMR.
Nie wiem jaką szczepionką na dzień dzisiejszy szczepią u nas,w gruncie rzeczy gdybym się dowiedziała że MMR,poprosiłabym o recepte na Priorix-skoro ta jest bezpieczniejsza,choć tego nikt w 100 procentach nam nie zagwarantuje.

Napisane przez mariolasl

Gapa ze mnie...

Odpadamy z wyscigu o "Zlotego Zeba". Mamy pierwszy zabek - lewa dolna jedynke . Dzis rano zauwazylam. Obylo sie bez maziania zelami i srodkow przecwobolowych, wiec spox

.

dla Antosia
Ale chyba się nie smucicie z tego powodu?

Napisane przez mayaha

coś czuje że wygrana będzie nasza

A jest jeszcze jakieś dzieciątko bezząbkowe na wątku,czy tylko Zuzia?

Napisane przez Svinecka

pomarancz

aaa nie wiem - mam wrazenie, ze odstaje ostatnio
mam inne problemy czy jak
nie wiem

To że pomarańcz to wiemtylko jaki rodzaj wózka,ten Mikrus,czy Slapi?

Napisane przez UnholyOne

Dobranoc

Napisane przez Miramej

Też już się kładę, dobranoc

A co Wy tak wcześnie uciekłyście?

Dobry wieczorek
Moje dziecko popołudniu było marudne i płaczliwenie faszerowałam go wcześniej środkiem przeciwbólowym,ale przed wieczorem podałam mu 2ml Ibufenu-chyba nieźle mu te ząbki dają popalić.
Bartosz nauczył się wyciagać rączkę i dawać cześć i śmieje się mój szkrab,kiedy się mu tą rączką trochę potrząśnie.

Zajrzę jeszcze do klubu,bo tam mam zaległości


Spokojnej nocki

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez p4w

no ba... w ogóle jest sukces jak uda mi się go posadzić
bo zwykle tak się pręży, że jest to niemożliwe

Hehh,skąd ja to znam?

Megi się dzisiaj nie odezwała.Mam nadzieję,że Amelka ma się lepiej.
Magi też coś zamilkła

Unholy koniec żałoby

[Svinecka]

Napisane przez sylka79

To że pomarańcz to wiemtylko jaki rodzaj wózka,ten Mikrus,czy Slapi?

aaa to widzisz niedoinformowana jestes bo powinnas wiedziec, ze jak pomarancz to mikrus
slapi chcialam morski

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

zamowilam Erykowi hulajnoge i deskorolke a jutro zamawiam fotelik i jezdzik chicco dla Marcela (sa tez rozowe dla dziewczynek)

[mariolasl]

Napisane przez katarzynka00

a na powaznie wiesz ze sie ciesze

Napisane przez Miramej

No nie

A jednak będziesz szczepić tą MMR/Priorix tylko później, tak?

Bede szczepic, ale moze ok 2 roku zycia lub nawet nieco pozniej, zanim pojdzie do przedszkola itp

Napisane przez mayaha

coś czuje że wygrana będzie nasza

CZego z calego serca zycze

Napisane przez p4w

dziękuję i również gratuluję

Napisane przez sylka79

dla Antosia
Ale chyba się nie smucicie z tego powodu?

Jakos to przezylam

Napisane przez Svinecka

zamowilam Erykowi hulajnoge i deskorolke a jutro zamawiam fotelik i jezdzik chicco dla Marcela (sa tez rozowe dla dziewczynek)

Gratuluje wszystkim zakupow. Mam nadzieje, ze pochwalisz sie wszystkimi jak dojda

Marzy mi sie jakis wypasiona spacerowka terenowka trzykolowa, najlepiej taka jak do joggingu . Ostatnio widzialam kilka takich zasuwajacych po plazach i klifach i . Ja to sie naprawde musze napchac moim miejskim maclarenem... a oni tylko smigali w prawo i lewo

[sylka79]

Napisane przez Svinecka

aaa to widzisz niedoinformowana jestes bo powinnas wiedziec, ze jak pomarancz to mikrus
slapi chcialam morski

Zmylił mnie fakt,że wcześniej ten pomarańcz w Mikrusie Ci się nie podobał


Dobranoc

[katarzynka00]

Napisane przez mayaha

coś czuje że wygrana będzie nasza

z kim jeszcze sie scigacie?

Nie wyspalam się
Do łóżka szłam grubo po 23, jeszcze obiad na dzis robiłam,potem w tv chwilę- tvn24 pooglądałam i jak zasnelam to mialam wrazenie ze mala juz sie obudzila
To bylo jakos ok 3:30, obudziła się z płaczem, az łzy jak grochy kulały sie po policzkach.Dalam jej od razu nurofen, bo podwieczor podobnie sie zachowywala i tak myslalam ze pewnie koncert w nocy bedzie

Potem byla herbatka,mleczko w odstępie okolo godzinnym, a ona sobie miedzy nami siedziala i calowala tate albo tulila sie do mnie
W swoim lozeczku zamknela oko na jakies 40min, bo od 5:40 jestesmy na nogach, czuje sie jak zombie
planuje sie jeszcze zdrzemnac
aaaa i jeszcze jedno.Od jakis dwoch dni mala gada sobie jak z ufoludkiem jezorek smiesznie podwija i cos probuje powiedziec .

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

no i juz sie nie zdrzemne, bo obiad koncze gotowac

o wy spiochy, gdzie jestescie ?
czekam tu za wami

[skierka1981]

ja jestem ale średnio wyspana tak jak Ty Kasiu
Witam się z kawką. nocka srednia Amelka padła o 20 ale się kręciła w nocy mam wrażenie że mi cała noc na cycu wisiała... moze te górne jedynki jej się dają we znaki...

wczoraj zamówiłam jej fotelik - caretero sport. wpłacam dzis kase i ma szybko byc.
po swietach jak wracaliśmy do domu (ok 300 km) to Amelka miała tak doś wrazeń że większośc drogi przepłakała, a teraz w maju znowu musimy jechac do domu - męża brata zona rodziłą Miłosza i w połowie maja chrzciny... ale chociaz tyle dobrze ze w nowym foteliku i mam nadzieję że jej to umili droge choc trochę...
Amelka nauczyła się zaglądac mi za bluzkę i szukac cyca a ostatnio w tym szale szukania ugryzła mnie przez bluzkę w sutka przyjemne nie bylo to . jak chodzimy na spacery to cieszy się jak widzi psa i jak jej mówię ze hał hał bedzie to już sie rozgląda , widziała jeszcze kaczki i wie że to ko ko. kota rzadko widzimy bo piesków więcej...
stoi coraz wiecej bez podparcia na nóżkach, po ziemi zaswa aż miło...no i śmieciuch mały żadem paproch ani włos się przed nią nie uchowa.

jeszcze nie przeczytałam co u was ale tak z grubsza widze że ząbki się posypały (szczególnie mi się rzuciły te u Antosia Marioli ) przepraszam ze reszta mi umknęła. nadrobię i choc z grubsza do was popisze zeby znowu sie wstrzelic w dyskusję. bede miała okazje już jutro bo mąż idzie na tydzień urlopu - te tacierzynskie. jutro jest w domu a od czwartku do niedzieli maja zlot motocyklowy i go nie bedzie z nami. ale poniedzialek i wtorek jeszcze w domu.
takze dzis sprobje doczytac co od swiat u was i reszte jutro.

a dzis miłego dnia - u nas sie zapowiada sliczny dzionek (mowil ze chyba od srody znow deszcz)

[Miramej]

Cześć

Napisane przez sylka79

Dobry wieczorek
Moje dziecko popołudniu było marudne i płaczliwenie faszerowałam go wcześniej środkiem przeciwbólowym,ale przed wieczorem podałam mu 2ml Ibufenu-chyba nieźle mu te ząbki dają popalić.
Bartosz nauczył się wyciagać rączkę i dawać cześć i śmieje się mój szkrab,kiedy się mu tą rączką trochę potrząśnie.

, biedny. Kuba też marudny

Napisane przez Svinecka

zamowilam Erykowi hulajnoge i deskorolke a jutro zamawiam fotelik i jezdzik chicco dla Marcela (sa tez rozowe dla dziewczynek)

Napisane przez mariolasl

Bede szczepic, ale moze ok 2 roku zycia lub nawet nieco pozniej, zanim pojdzie do przedszkola itp

***
Kuba coraz gorzej śpi , w nocy jeszcze nie jest tak tragicznie, ale nad ranem to już masakra. Nauczył się podciągać w łóżeczku na kolanka (a dzisiaj próbował na stopy ) i teraz zamiast dosypiać jak zwykle, to ciągle się podciąga, oczy na zapałki, ryczy, ale jak Go położe, to od nowa

[katarzynka00]

dziewczyny ostatnio rozmawialyscie nt uderzania piętkami, tak więc poprosilam kolezanke zeby zapytala ich pania rehabilitantke, jej synio tez tak robi i powiedziala ze to cwiczenia miesni brzucha,tak wiec bez obaw

[Wojtusia]

Napisane przez Svinecka

zamowilam Erykowi hulajnoge i deskorolke a jutro zamawiam fotelik i jezdzik chicco dla Marcela (sa tez rozowe dla dziewczynek)

czyli jednak jeździk nie pchacz pokaż ktory? ten co czeko ma? są rózowe??

Napisane przez katarzynka00

Nie wyspalam się
Do łóżka szłam grubo po 23, jeszcze obiad na dzis robiłam,potem w tv chwilę- tvn24 pooglądałam i jak zasnelam to mialam wrazenie ze mala juz sie obudzila
To bylo jakos ok 3:30, obudziła się z płaczem, az łzy jak grochy kulały sie po policzkach.Dalam jej od razu nurofen, bo podwieczor podobnie sie zachowywala i tak myslalam ze pewnie koncert w nocy bedzie

Potem byla herbatka,mleczko w odstępie okolo godzinnym, a ona sobie miedzy nami siedziala i calowala tate albo tulila sie do mnie
W swoim lozeczku zamknela oko na jakies 40min, bo od 5:40 jestesmy na nogach, czuje sie jak zombie
planuje sie jeszcze zdrzemnac
aaaa i jeszcze jedno.Od jakis dwoch dni mala gada sobie jak z ufoludkiem jezorek smiesznie podwija i cos probuje powiedziec .

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

no i juz sie nie zdrzemne, bo obiad koncze gotowac

o wy spiochy, gdzie jestescie ?
czekam tu za wami

co masz na obiad? u mnie pomysłu brak.

ide po kawe. Oliwka coraz wczesniej wstaje, dzisiaj znowu po 6 wstała, a jeszcze do niedawna zdarzało jej się do 8 spać
teraz po zastrzyku zdrzemnela sie, katarek ma straszny nie nadążam fridą wyciagać, no i kaszel doszedł, ale mam nadzieje ze to choroba wychodzi z niej, i jak skonczymy antybiotyk to juz bedzie zdrowiutka.

dzisiaj dzwonie do neurolog zapytac kiedy mam sie zgłosic do szpitala czy jutro czy w czwartek

skierko to szaleje twoja niunia, współczuję ugryzienia, musialo bolec, pewnie głodna była

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

dziewczyny ostatnio rozmawialyscie nt uderzania piętkami, tak więc poprosilam kolezanke zeby zapytala ich pania rehabilitantke, jej synio tez tak robi i powiedziala ze to cwiczenia miesni brzucha,tak wiec bez obaw

, mój Małż miał taką teorię, a ja Mu nie wierzyłam

[sylka79]

Ale mamy solenizantów dzisiaj:

Dużo zdróweczka dla:Kubusia,Maciusia,Natalki,Amelki i Tomusia.Sto lat!!!

A tak wogóle to:dzień dobry

[skierka1981]

Napisane przez sylka79

Ale mamy solenizantów dzisiaj:

Dużo zdróweczka dla:Kubusia,Maciusia,Natalki,Amelki i Tomusia.Sto lat!!!

A tak wogóle to:dzień dobry

rzeczywiscie zapomnialam o tym ze dzis Amelka kończy 9 a zaczyna 10 m-c - kiedy to zleciało....

reszcie solenizantów wszystkiego naj
Kubusiu
Maciusiu
Natalko
Tomciu

[czekoladka21]

Czesc
nie zajrzalam juz wczoraj bo net mi nawalil

Duzo zdrowka dla naszych solenizantow

Napisane przez Miramej

Masz zdjęcie?

niestety nie, ale postaram sie zrobic bo mala czesto tak daje glowke miedzy nogi jak siedzi i udaje ze jest zmeczona

Napisane przez marysia_258

U nas leci, mała zdrowa raczkować jeszcze ni8e chce zaczęła mówić baba wczoraj ją chrzciliśmy. Ku mojemu zdziwieniu była bardzo grzeczna, nic nie płatała , zaczepiała księdza, głośno krzyczała mama Troszkę się zdenerwowała podczas polewanie głowki wodą święconą, ale zaraz jej przeszło. Obiad w restauracji też bardzo udany, jedzenia w brud, było naprawdę dobre. Goście zadowoleni i to jest najważniejsze. Tylko czas chrztu taki troszkę smutny, myśleliśmy o przełożeniu ale niestety się nie dało.
Życzę zdrówka dla zaziębionych dzieciaczków Niech katarzysko pójdzie precz
Jak wrócę do domku postaram się wrzucić parę fotek mojej kruszynki.
Miłego dnia

czyli wszystko dobrze u waszagladaj czesciej

Napisane przez Karolinak82

Jestem jestem
...i już się odzywam...

A więc u Nas...wszystko w porządku, dzień ucieka za dniem...ja w pracy, Zuzka w żłobku. Maluda jest bardzo wesołym, gadatliwym Wiercipiętą Chodzi za jedną rączkę, staje przy czym się da, puszcza się i stoi, stoi stoi Myślę, że już niedługo ruszy sama do przodu, w piątek zrobiła dwa maleńkie kroczki sama, bez trzymania...ale takie szybkie Najbardziej lubię jak stojąc przy stole coś jej spadnie, a ona puszcza się, obserwuje to "coś", tyłek do tyłu i czeka aż usiądzie. Raczkuje super, oczywiście zaczęła od poruszania się do tyłu, a 13 marca pierwszy raz ruszyła do przodu, ale jak zaczęła to od razu tak szybciutko że nie można na sekundę spuścić jej z oczu bo już jej nie ma...a gdzie jest? albo na legowisku psinki, albo przy gniazdach, albo kablami się bawi, ewentualnie stoi przy drzwiach balkonowych lub kwiatki przesadza
Jedyne czego Nam brakuje, to...zębów! czekamy a tu nic, ani jednego jeszcze...ślini się odkąd skończyła 3 miesiące, a zębów ani widu ani słychu...widzę że straznie męczą ją dziąsła, gryzie co się da, a najbardziej lubi oparcie od fotela, staje przy nim i gryzie Są noce że budzi się z wielkim krzykiem, pewnie przez te zęby Od dłuzszego czasu Dentinox to Nasz najlepszy przyjaciel
Poza tym chodzi cały czas do żłobka, miała okres buntu...po chorobie (miała zapalenie oskrzeki i dwa tygodnie w domu) wtedy ojjj był płacz jak tylko zobaczyła opiekunki...i zdecydowanie widac które lubi a które nie

Ostatni weekend spędziłyśmy u Nas w domku....i było SUPER!!!! Zuzka "biegała" po czterech po mieszkaniu, jak tylko ją zawołałam z łazienki, zaraz słyszałam "tupanie"
Kochane jest to moje dziecko, gada po swojemu cały czas, uwielbia tańczyć i robić kosi kosi...często z Babcią robią tryku tryk głowami, więc jak mi wczoraj zrobiła z zaskoczenia tak od razu miałam łzy w oczkach, bo mi nos prawie przetrąciła a ona zadowolona

Teraz siedzę w pracy ale postaram się na bieżąco Was czytać...ciężko jest na co dzień, ok 17.30 jestem w domu, więc zabawa do 19, później kąpiel, którą Zuza uwielbia i spać....a ja już jestem tak zmęczona że zazwyczaj kładę się z nią (oczywiscie nie planuję tego wcześniej, bo zawsze jest dużo do zrobienia) a o 5.15 znowu pobudka

Przesyłam Wam wszystkim...moim ulubionym Mamusiom i Maluszkom buziaki

Karolaaaa
Zuzka mala łobuziara hehe

Napisane przez Wojtusia

czeko wercia słodka na zdjeciach

Napisane przez katarzynka00

Czeko ja vit d mialam zalecona do 2 r.ż, ale ja daje zwykła w kapsulkach bez recepty.

Napisane przez mariolasl

Odpadamy z wyscigu o "Zlotego Zeba". Mamy pierwszy zabek - lewa dolna jedynke . Dzis rano zauwazylam. Obylo sie bez maziania zelami i srodkow przecwobolowych, wiec spox

o Antonio goni Wercie z zebami

Napisane przez Miramej

***
Kuba coraz gorzej śpi , w nocy jeszcze nie jest tak tragicznie, ale nad ranem to już masakra. Nauczył się podciągać w łóżeczku na kolanka (a dzisiaj próbował na stopy ) i teraz zamiast dosypiać jak zwykle, to ciągle się podciąga, oczy na zapałki, ryczy, ale jak Go położe, to od nowa

Wercia tez rano cyrki odprawia ale jak sie wyspi ..........wstaja na nozki a jak dupka usiednie to placze i znowu wstaje i tak w kolko

[aannuullaa]

Napisane przez katarzynka00

dziewczyny ostatnio rozmawialyscie nt uderzania piętkami, tak więc poprosilam kolezanke zeby zapytala ich pania rehabilitantke, jej synio tez tak robi i powiedziala ze to cwiczenia miesni brzucha,tak wiec bez obaw

nooo, chopaki ćwiczą żeby mieć kaloryferek a dziewczyny wyrabiają talię

Napisane przez mariolasl

Marzy mi sie jakis wypasiona spacerowka terenowka trzykolowa, najlepiej taka jak do joggingu . Ostatnio widzialam kilka takich zasuwajacych po plazach i klifach i . Ja to sie naprawde musze napchac moim miejskim maclarenem... a oni tylko smigali w prawo i lewo

masz przy okazji ćwiczenia siłowe ramion i nóg a oni tylko aeroby trzeba plusów szukać

aa, no i gratulacje dla Antonio śliczny łobuziak z niego


Miramej, współczuję nocki

Nasze dzieciaczki to zaczynają się kolejno ranne ptaszki robić, zauważyłyście?


Dzień dobry

już mi trochę lepiej dzisiaj, dziękuję kochane za słowa wsparcia, zawsze można na was liczyć
Jestem z kawka, muszę jakoś obudzić się do życia i wziaść w garśc a nie jęczeć, jęcząca matka to najgorsze co może się dziecku przytrafić

Miałam napisać o stojaczku little tikes (przepraszam ale nie pamiętam, któraś z was prosiła żeby dać znać czy się sprawdza) Udało mi sie kupić uzywany za 1/2 ceny i jestem z tego powodu bardzo zadowolona, mała pobawi się, posiedzi chwilę przy nim ale jakiegoś specjalnego szału to nie ma, gazeta za 3 zł robi większą furorę Gdybym kupiła nówkę pewnie bym żałowała że tyle kasy poszło...




WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA NASZYCH MAŁYCH BĄBELKÓW

[sylka79]

Napisane przez mariolasl

Jakos to przezylam

Napisane przez katarzynka00

Nie wyspalam się
Do łóżka szłam grubo po 23, jeszcze obiad na dzis robiłam,potem w tv chwilę- tvn24 pooglądałam i jak zasnelam to mialam wrazenie ze mala juz sie obudzila
To bylo jakos ok 3:30, obudziła się z płaczem, az łzy jak grochy kulały sie po policzkach.Dalam jej od razu nurofen, bo podwieczor podobnie sie zachowywala i tak myslalam ze pewnie koncert w nocy bedzie

Potem byla herbatka,mleczko w odstępie okolo godzinnym, a ona sobie miedzy nami siedziala i calowala tate albo tulila sie do mnie
W swoim lozeczku zamknela oko na jakies 40min, bo od 5:40 jestesmy na nogach, czuje sie jak zombie
planuje sie jeszcze zdrzemnac
aaaa i jeszcze jedno.Od jakis dwoch dni mala gada sobie jak z ufoludkiem jezorek smiesznie podwija i cos probuje powiedziec .

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

no i juz sie nie zdrzemne, bo obiad koncze gotowac

o wy spiochy, gdzie jestescie ?
czekam tu za wami

Biedna Laurcia

Kasia a ja mam takie pytanie do Ciebie:leci Ci jeszcze mleczko z piersi?Pytam z ciekawości,bo ostatnimi czasy nic na ten temat nie pisałaś

Napisane przez skierka1981

ja jestem ale średnio wyspana tak jak Ty Kasiu
Witam się z kawką. nocka srednia Amelka padła o 20 ale się kręciła w nocy mam wrażenie że mi cała noc na cycu wisiała... moze te górne jedynki jej się dają we znaki...

wczoraj zamówiłam jej fotelik - caretero sport. wpłacam dzis kase i ma szybko byc.
po swietach jak wracaliśmy do domu (ok 300 km) to Amelka miała tak doś wrazeń że większośc drogi przepłakała, a teraz w maju znowu musimy jechac do domu - męża brata zona rodziłą Miłosza i w połowie maja chrzciny... ale chociaz tyle dobrze ze w nowym foteliku i mam nadzieję że jej to umili droge choc trochę...
Amelka nauczyła się zaglądac mi za bluzkę i szukac cyca a ostatnio w tym szale szukania ugryzła mnie przez bluzkę w sutka przyjemne nie bylo to . jak chodzimy na spacery to cieszy się jak widzi psa i jak jej mówię ze hał hał bedzie to już sie rozgląda , widziała jeszcze kaczki i wie że to ko ko. kota rzadko widzimy bo piesków więcej...
stoi coraz wiecej bez podparcia na nóżkach, po ziemi zaswa aż miło...no i śmieciuch mały żadem paproch ani włos się przed nią nie uchowa.

jeszcze nie przeczytałam co u was ale tak z grubsza widze że ząbki się posypały (szczególnie mi się rzuciły te u Antosia Marioli ) przepraszam ze reszta mi umknęła. nadrobię i choc z grubsza do was popisze zeby znowu sie wstrzelic w dyskusję. bede miała okazje już jutro bo mąż idzie na tydzień urlopu - te tacierzynskie. jutro jest w domu a od czwartku do niedzieli maja zlot motocyklowy i go nie bedzie z nami. ale poniedzialek i wtorek jeszcze w domu.
takze dzis sprobje doczytac co od swiat u was i reszte jutro.

a dzis miłego dnia - u nas sie zapowiada sliczny dzionek (mowil ze chyba od srody znow deszcz)

Fajnie,że u Was wszystko dobrze
Bartosz ugryźć,mnie "jeszcze" nie ugryzł,ale parę razy już przyszczypił jak nie miał jeszcze ząbków

Napisane przez Miramej

, biedny. Kuba też marudny

Kuba coraz gorzej śpi , w nocy jeszcze nie jest tak tragicznie, ale nad ranem to już masakra. Nauczył się podciągać w łóżeczku na kolanka (a dzisiaj próbował na stopy ) i teraz zamiast dosypiać jak zwykle, to ciągle się podciąga, oczy na zapałki, ryczy, ale jak Go położe, to od nowa

No to witaj w klubie
Biedny Kubuś

Bartosz też gorzej śpi,tej nocy nawet nie popłakiwał,może dlatego,że podałam mu Ibufen ale setki razy wstawałam,bo się wiercił w łóżeczku,na śpiocha wstawał,siadał,przewracał się i spał dalej,w efekcie musiałam wstawać i go poprawiać,bo spał co chwilę w poprzek łóżeczka

Napisane przez Miramej

, mój Małż miał taką teorię, a ja Mu nie wierzyłam

No to rada na przyszłość:trzeba więcej wierzyć mężowi

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

nooo, chopaki ćwiczą żeby mieć kaloryferek a dziewczyny wyrabiają talię






już mi trochę lepiej dzisiaj, dziękuję kochane za słowa wsparcia, zawsze można na was liczyć
Jestem z kawka, muszę jakoś obudzić się do życia i wziaść w garśc a nie jęczeć, jęcząca matka to najgorsze co może się dziecku przytrafić

Fajnie,że już lepieja teraz :głowa do góry,uśmiech na twarzy,pierś do przodu i będzie dobrze

Dzisiaj mam to zebranie rodziców w szkole i trochę zła jestem,bo pewnie z 4 godziny przyjdzie mi tam siedziećNajpierw jest ogólne,później w klasie z wychowawcą-ma też przyść pedagog szkolny i robić pogadankę rodzicom,a później jeszcze konsultacje z nauczycielami którzy uczą nasze dzieci,co się wiąże z czekaniem w kolejce
Podchodzę do tego optymistycznie,iść po prostu trzeba

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Ale mamy solenizantów dzisiaj:

Dużo zdróweczka dla:Kubusia,Maciusia,Natalki,Amelki i Tomusia.Sto lat!!!

Przyłączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego Bąbelki

Napisane przez czekoladka21

niestety nie, ale postaram sie zrobic bo mala czesto tak daje glowke miedzy nogi jak siedzi i udaje ze jest zmeczona
(...)
Wercia tez rano cyrki odprawia ale jak sie wyspi ..........wstaja na nozki a jak dupka usiednie to placze i znowu wstaje i tak w kolko

No widzisz, ale Wercia chociaż się najpierw wyśpi

Napisane przez aannuullaa

Miramej, współczuję nocki

Nasze dzieciaczki to zaczynają się kolejno ranne ptaszki robić, zauważyłyście?


Dzień dobry

już mi trochę lepiej dzisiaj, dziękuję kochane za słowa wsparcia, zawsze można na was liczyć
Jestem z kawka, muszę jakoś obudzić się do życia i wziaść w garśc a nie jęczeć, jęcząca matka to najgorsze co może się dziecku przytrafić

Miałam napisać o stojaczku little tikes (przepraszam ale nie pamiętam, któraś z was prosiła żeby dać znać czy się sprawdza) Udało mi sie kupić uzywany za 1/2 ceny i jestem z tego powodu bardzo zadowolona, mała pobawi się, posiedzi chwilę przy nim ale jakiegoś specjalnego szału to nie ma, gazeta za 3 zł robi większą furorę Gdybym kupiła nówkę pewnie bym żałowała że tyle kasy poszło...

Tylko, że nocka nie jest taka zła, budzi się w nocy, ale "tylko" po smoczek. Je pierwszy raz ok. 5., potem budzi się przed 7. (a nawet wcześniej, coraz wcześniej ), potem bawił się do ok. 8. w łóżeczku i bez problemu przysypiał do 9. A teraz nie może zasnąć ok. 8., mimo, że jest śpiący Pewnie będzie coraz gorzej

Cieszę się, że masz już lepsze samopoczucie

Dzięki za opinię o tym stojaczku, powinnam kupić Kubie jakieś nowe zabawki, ale nie wiem, na co się zdecydować, żeby się przydało, bo tanie to one nie są

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

Tylko, że nocka nie jest taka zła, budzi się w nocy, ale "tylko" po smoczek. Je pierwszy raz ok. 5., potem budzi się przed 7. (a nawet wcześniej, coraz wcześniej ), potem bawił się do ok. 8. w łóżeczku i bez problemu przysypiał do 9. A teraz nie może zasnąć ok. 8., mimo, że jest śpiący Pewnie będzie coraz gorzej

Cieszę się, że masz już lepsze samopoczucie

Dzięki za opinię o tym stojaczku, powinnam kupić Kubie jakieś nowe zabawki, ale nie wiem, na co się zdecydować, żeby się przydało, bo tanie to one nie są

to może z Laurką Katarzynki mi się pokiebździło wybaczcie, jeszcze śpię


kupiłam małej jeszcze (tez używanego) takiego żółwia z FP z kulkami sensorycznymi, żółw przeszedł bez echa, ale te kulki to rewelacja, mała non stop za nimi biega (chyba Svi pisała ze Marci ma coś podobnego), one nie są takie drogie a naprawdę zainteresowały małą
o, coś takiego

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

Ja kupiłam Coneco Traffic i jestem bardzo zadowolonadobrze się prowadzi,super składa i miejsca w bagażniku mało zajmuje

Muszę go oblukać

Napisane przez UnholyOne

Cybexy też bardzo fajne , tylko ja się kierowałam opinią mojej przyjaciółki o chicco (akurat tym modelu), zależało mi, żeby jeździł po piachu w miarę (on ma troszke większe kółka niż inne parasolki) i miała to już sprawdzone i nie narzekała. Stąd moja decyzja
Ciekawe czy wyjdzie Zuzia, czy kolejny chłop

Dużo dobrego o Cybexach czytałam, ale muszę też zaineresowac się Chicco...kolejny cieżki wybór wózka...zupełnie jak na początku
Będę trzymała kciuki za Zuzię Mój kuzyn tak próbował chłopaka zmajstrować, że a trzy córki i zrezygnował

Napisane przez mayaha

dokladnie ta sama aukcje pare postów przed twoim wklejałam
ja mysle ze tam jest fiolet
i jeżeli wezmiemy to albo bjorn albo desert

Ja mam ten najmniejszy fotelik koloru bjorn i jest bardzo ładny, także polecam

Napisane przez mariolasl

Hura!
Zagladaj czesciej
wiem, ze jestes zagoniona, ale tesknimy

wielkie gratki za postepy Twajej Madrej Coreczki

Obiecałam sobie że codziennie rano w pracy wejdę do Was by poczytać...jak to wyjdzie zobaczymy

Napisane przez katarzynka00

Za ostatnia wizyta nie przywitalam Karoli, taka małpa ze mnie sorki matka Wpadaj w miare mozliwosci, "stara gwardia" od poczekalni dzielnie sie trzyma no i mamy tez fajne nowe mamy.Musisz wszystkie poznac

O Ty niedobra....nawet nie zauważyłaś że jestem
Żartuję Cieszę się że jestem

Napisane przez Svinecka

ja tez tesknilam - ciagle wspominam jak to tylko we dwie zawsze zostawalysmy na polu bitwy poznymi wieczorami

domagam sie swierzej fotki Twojej przepieknej damy o wielkich oczach!!!!!

Brakuje mi tych czasów kiedy cały wieczor i pół nocy na wizażu spędzałyśmy...obie z bezsennością
Fotki są na nk...ale dodam do Wizażowego albumu również, tylko muszę zgrać na pracowego kompa...postaram się jutro

Napisane przez sylka79

A jest jeszcze jakieś dzieciątko bezząbkowe na wątku,czy tylko Zuzia?

Ależ oczywiście!!! Moja Zuzka nadal czekamy na pierwszego zębola!!

Napisane przez katarzynka00

Nie wyspalam się

Oj Mamuśka nie narzekaj...ja od 5.15 na nogach...jak co dzień

Napisane przez czekoladka21

Karolaaaa
Zuzka mala łobuziara hehe

Cześć Czekoladko
Ma to po Mamie...wszędzie jej pełno i tylko patrzy co zbroić
......................... ......................... ......................... ......................... ...................
Dzień dobry Mamusie...

Przede wszystkim:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTÓW...ZDRÓWKA, RADOŚCI I WIELUUUUU ZABAWECZEK

Ja już w pracy....ale mi się nie chce i pierwsze co to na Wizaż na razie idzie mi dobrze wpadanie...zobaczymy jak długo się uda... Jutro mam szkolenie, więc będzie cięzko...

Muszę Wam powiedzieć że moja Zuzka ma pierwszego siniaka... Jedną z jej ulubionych zabaw jest "tryku-tryku", Babcia ją nauczyła, że trykają się głowami...pomijając fakt że w niedzielę tak mi przysoliła w nos z zaskoczenia, że mi łzy same poleciały to wczoraj chciała zrobić tryku ze ścianą...i ma biniola
Drugą jej ulubioną zabawą jest "mam ją"...gonię ją, krzyczę mam ją, gryzę w brzucho albo nóżki, a ona zwiewa szybko jak się uda A taka z niej Spryciula, że jak chce się bawić to stoi, spojrzy na mnie i ucieka śmiejąc się i piszcząc wiadomo od razu o co chodzi
Oj ma to moje Dziecię jeszcze kilka ulubionych zabaw

Nic...uciekam do pracy, ale będę Was podglądać ile się da
Buziaki i miłego dzionka

P.S. Musiałam usunąć większość buziolek, bo mi posta nie chciało wysłać...

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Co do zabawek, bo widzę ze one są na tapecie

Na gwiazdkę kupiłam Małej "muzyczny ocean"
http://allegro.pl/item995181223_nowy...010_bonus.html
...no i co? stoi i nie cieszy się większym zainteresowaniem...koleża nka mnie pociesza że może przyjdzie jeszcze na niego czas

[aannuullaa]

Napisane przez Karolinak82

Co do zabawek, bo widzę ze one są na tapecie

Na gwiazdkę kupiłam Małej "muzyczny ocean"
http://allegro.pl/item995181223_nowy...010_bonus.html
...no i co? stoi i nie cieszy się większym zainteresowaniem...koleża nka mnie pociesza że może przyjdzie jeszcze na niego czas

właśnie o nim pisałam, ale o najważniejszym zapomniałam, jako ze moje dziecko to z tych "żywszych" to co ją zainteresowało najbardziej? nie to, ze gra, nie to, że świeci, nie to że przyciskać można ale fakt, ze zabawka jest w miarę lekka i może ją sama przesuwać po całym pokoju

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

Mój kuzyn tak próbował chłopaka zmajstrować, że a trzy córki i zrezygnował



Obiecałam sobie że codziennie rano w pracy wejdę do Was by poczytać...jak to wyjdzie zobaczymy




Ależ oczywiście!!! Moja Zuzka nadal czekamy na pierwszego zębola!!





Muszę Wam powiedzieć że moja Zuzka ma pierwszego siniaka... Jedną z jej ulubionych zabaw jest "tryku-tryku", Babcia ją nauczyła, że trykają się głowami...pomijając fakt że w niedzielę tak mi przysoliła w nos z zaskoczenia, że mi łzy same poleciały to wczoraj chciała zrobić tryku ze ścianą...i ma biniola
Drugą jej ulubioną zabawą jest "mam ją"...gonię ją, krzyczę mam ją, gryzę w brzucho albo nóżki, a ona zwiewa szybko jak się uda A taka z niej Spryciula, że jak chce się bawić to stoi, spojrzy na mnie i ucieka śmiejąc się i piszcząc wiadomo od razu o co chodzi
Oj ma to moje Dziecię jeszcze kilka ulubionych zabaw

Moja koleżanka z liceum z tej samej klasy,chodziłyśmy teraz razem w ciąży,urodziła 3 chłopaka.Ponoć lekarz jej powiedział,że z każdym następnym dzieckiem tej samej płci,maleje prawdopodobieństwo na płeć przeciwną-ale stwierdził,że wyjątki się zdarzają
Też bym chciała jeszcze córcię,ale czas pokaże

Trzymamy za słowo


Czyli w kolejce po ząbki mamy dwie Zuzki,ktoś jeszcze?

Biedna Zuzia ale nie ona pierwsza i nie ostatnia.Guzy i siniaki wpisane w życiorys naszych maluchów

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Ciekawe co u Tuli i Aneczki? Dobra,ja się zmywam,bo w końcu nic dzisiaj nie zrobię

Miłego dnia kochane

[UnholyOne]

Hej

Ja dzisiaj przychodzę z bólem głowy jeszcze z wczoraj, wiec jestem trochę nie do życia.
Tyle co pamietam..

Mariolu, gratulujemy ząbka. Taka perełka lepsza niż złoty medal

Aannuullaa, może jeszcze się zainteresuje stojakiem
ja też się cieszę, że nie kupiłam nowej (nowy dostała moja bratanica na gwiazdkę).
W ogóle będę kupowała używane zabawki - takie większe (typu jeździk, pchacz itp). Nie zniszczy się za bardzo, a potem jak coś można sprzedać bez większej straty pieniędzy.
A co do kulek - my mamy żyrafę, ale z kostkami o TAKĄ, jeszcze go mało interesuje, ale wiem, że przyjdzie czas na zabawę we wrzucanie
Kulki też zamierzam kupić, bo wszystko co się kula i turla jest the best

Karolinko, gdyby nie te małe kółeczka, cybex byłby mój
Ale tak jak pisałam mi potrzeba na plaże i ten jest sprawdzony, więc chyba już po wyborze , ale, ale nigdy nic nie wiadomo

Mayaha, ja kupię pewnie najwcześniej za miesiąc/półtora - zależy od zwrotu z US. Na pewno szybciej obejrzysz w realu - proszę o info
A jak nie to będzie bjorn , Karo potwierdza, ze kolorek ładny

Miramej, ładnie tak w męża nie wierzyć

Sylko, my z Miramej postanowiłyśmy, że zaczynamy chodzić wcześniej spać, stąd te nasze wczesne pożegnania z wizażem
Biedny Bartoszek, męczy się z ząbkami. Oby jak najszybciej wyszły i dały spokojnie żyć
Aby zebranie szybko poszło

Svinecko, podziel się fotkami z zakupów

Więcej nie pamiętam

U nas noc płacząca, biedak tak się męczy z tym katarem i odciągać nie chce w nocy w ogóle. W dzień jakoś sobie radzę. Mayaha, pytałaś jak - no na siłę . Chociaż po jednym razie z każdej dziurki. Nie chcę dopuścić do zalegnięcia kataru w uszach lub spływania do oskrzeli

Głowa boli idę na kawkę, może trochę ustąpi....

Sto lat dla naszych dzisiejszych Solenizantów. Moc buziaków

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

właśnie o nim pisałam, ale o najważniejszym zapomniałam, jako ze moje dziecko to z tych "żywszych" to co ją zainteresowało najbardziej? nie to, ze gra, nie to, że świeci, nie to że przyciskać można ale fakt, ze zabawka jest w miarę lekka i może ją sama przesuwać po całym pokoju

no właśnie u nas póki co mata leżąca z pałąkami stoi niezauważona - Tomus raz dwa położy te pałąki i koniec zabawy - jedyne co go interesuje to spora metka wszyta w brzeg maty

może też przyjdzie na nią czas tak jak u Was na taki stojak - myślę, ze u nas byłoby z nim podobnie
u nas furorę robią hałaśliwe zabawki (gazety, metalowe miska...)

[Cassandra 23]

Siemka
Ładny dzionek sie zapowiada, bedzie dlugi spacer

Napisane przez sylka79

Vigantolu daję 2 kropelki prosto do buziaka i Bartosz popija cycem,a Cebion zwykły 5 kropelek na łyżeczkę,dolewam trochę herbatki i do buziaka

Dziekuje za odpowiedz

Napisane przez katarzynka00

Cass Juvit to to samo co Cebion tylko tansze

Właśnie zauwazyłam

Napisane przez mariolasl

Gapa ze mnie...

Odpadamy z wyscigu o "Zlotego Zeba". Mamy pierwszy zabek - lewa dolna jedynke . Dzis rano zauwazylam. Obylo sie bez maziania zelami i srodkow przecwobolowych, wiec spox

Hurra W koncu Antos ma pierwszego ząbka

Napisane przez Svinecka

aaa nie wiem - mam wrazenie, ze odstaje ostatnio
mam inne problemy czy jak
nie wiem

Ja nie zauwazyłam, zebys odstawała

Napisane przez Karolinak82

Muszę Wam powiedzieć że moja Zuzka ma pierwszego siniaka... Jedną z jej ulubionych zabaw jest "tryku-tryku", Babcia ją nauczyła, że trykają się głowami...pomijając fakt że w niedzielę tak mi przysoliła w nos z zaskoczenia, że mi łzy same poleciały to wczoraj chciała zrobić tryku ze ścianą...i ma biniola
Drugą jej ulubioną zabawą jest "mam ją"...gonię ją, krzyczę mam ją, gryzę w brzucho albo nóżki, a ona zwiewa szybko jak się uda A taka z niej Spryciula, że jak chce się bawić to stoi, spojrzy na mnie i ucieka śmiejąc się i piszcząc wiadomo od razu o co chodzi
Oj ma to moje Dziecię jeszcze kilka ulubionych zabaw

Nic...uciekam do pracy, ale będę Was podglądać ile się da
Buziaki i miłego dzionka

P.S. Musiałam usunąć większość buziolek, bo mi posta nie chciało wysłać...

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Co do zabawek, bo widzę ze one są na tapecie

Na gwiazdkę kupiłam Małej "muzyczny ocean"
http://allegro.pl/item995181223_nowy...010_bonus.html
...no i co? stoi i nie cieszy się większym zainteresowaniem...koleża nka mnie pociesza że może przyjdzie jeszcze na niego czas

Czesc Karo
Wczoraj tylko Cie wywołałam ale sie nie przywitałam
Super, ze znow jestes z nami
Bardzo tęskniłam

Kuba juz miał cała kolekcie siniaków teraz tez ma jednego

A jesli chodzi o zabawki to mały zaczyna sie interesowac takimi grająco-swiecącymi. Wczesniej go za bardzo nie interesowały a teraz nasiska przyciski, patrzy jak swiecą i ma radochę. Musze mu kupic jeszcze kilka takich z przyciskami.

Napisane przez aannuullaa

właśnie o nim pisałam, ale o najważniejszym zapomniałam, jako ze moje dziecko to z tych "żywszych" to co ją zainteresowało najbardziej? nie to, ze gra, nie to, że świeci, nie to że przyciskać można ale fakt, ze zabawka jest w miarę lekka i może ją sama przesuwać po całym pokoju

He he u nas jest podobnie, Kuba lubi rączką odpychac zabawke i idzie za nią

[UnholyOne]

Napisane przez p4w

no właśnie u nas póki co mata leżąca z pałąkami stoi niezauważona - Tomus raz dwa położy te pałąki i koniec zabawy - jedyne co go interesuje to spora metka wszyta w brzeg maty

może też przyjdzie na nią czas tak jak u Was na taki stojak - myślę, ze u nas byłoby z nim podobnie
u nas furorę robią hałaśliwe zabawki (gazety, metalowe miska...)

U nas mata już dawno pojechała o dziadków, niech też się nacieszą
Oczywiście pojechała do mojej spiżarki, która ma już drugi poziom, tyle rzeczy tam zwożę
Muszę kupić kartony przeprowadzkowe i zrobić tam porządek, przejrzeć jakie ubranka po Bartusiu zostają jakie nie, bo można się tam pogubić, co w efekcie powoduje u mnie niechęć do zaglądania tam i poszukiwania czegokolwiek. W ten sposób nie pamiętam ile tam fajnych rzeczy mam i nie potrzebnie kupuję.
Allegro zaczęłam odwiedzać, jak B. miał 1,5 roku, także od tego wieku jest tam sporo perełek ubraniowych

[Karolinak82]

Napisane przez aannuullaa

właśnie o nim pisałam, ale o najważniejszym zapomniałam, jako ze moje dziecko to z tych "żywszych" to co ją zainteresowało najbardziej? nie to, ze gra, nie to, że świeci, nie to że przyciskać można ale fakt, ze zabawka jest w miarę lekka i może ją sama przesuwać po całym pokoju

Moja robi dokładnie to samo jeśli już zauważy ocean...to tylko po to by pchac go po pokoju...ewentualnie służy jej jako podpórka

Napisane przez sylka79

Moja koleżanka z liceum z tej samej klasy,chodziłyśmy teraz razem w ciąży,urodziła 3 chłopaka.Ponoć lekarz jej powiedział,że z każdym następnym dzieckiem tej samej płci,maleje prawdopodobieństwo na płeć przeciwną-ale stwierdził,że wyjątki się zdarzają
Też bym chciała jeszcze córcię,ale czas pokaże

Biedna Zuzia ale nie ona pierwsza i nie ostatnia.Guzy i siniaki wpisane w życiorys naszych maluchów

To za Was też trzymam kciuki...żeby dziewczynka się udała

Co do siniaka...to tak jak mówisz....tak musi być i każdego dziecko swoje siniaki i guzy musi przeżyć, więc jakoś strasznie mnie to nie przeraziło zdaję sobie sprawę że to dopiero początek i bedzie zdecydowanie gorzej

[Cassandra 23]

Wszystkiego dobrego dla naszych dzisiejszych solenizantów
Maciusiu
Natalko
Amelko
Tomusiu
Rośnijcie zdrowo maluszki

[Wojtusia]

Unholy mnie tez głowa dzisiaj boli. a Oliwia jeszcze dzisiaj strasznie jęcząca, tez katarek ma straszny, wyciągam ile się da.

no i ide do szpitala jutro mam nadzieje ze w sobote mnie wypiszą, a jak nie to do poniedziałku... nie chce na weekend tam zostawać...

czyżby Svi dzisiaj jeszcze nie było?

[Karolinak82]

Napisane przez Cassandra 23

Czesc Karo
Wczoraj tylko Cie wywołałam ale sie nie przywitałam
Super, ze znow jestes z nami
Bardzo tęskniłam

Kuba juz miał cała kolekcie siniaków teraz tez ma jednego

A jesli chodzi o zabawki to mały zaczyna sie interesowac takimi grająco-swiecącymi. Wczesniej go za bardzo nie interesowały a teraz nasiska przyciski, patrzy jak swiecą i ma radochę. Musze mu kupic jeszcze kilka takich z przyciskami.

Cześć Cass
Ty mnie zawsze Kochana wypatrzysz i wywołasz do odpowiedzi

Moja też od początku uwielbia wszystkie grająco-świecące zabawki, ale te które jej się do rączki mieszczą...czyli np. książeczka http://allegro.pl/item997192881_fish...nowosc_09.html albo kluczyki http://allegro.pl/item1003864722_ucz...ni_kurier.html
Te dwie zabawki moge na pewno polecić

[syla39]

Napisane przez Svinecka

zamowilam Erykowi hulajnoge i deskorolke a jutro zamawiam fotelik i jezdzik chicco dla Marcela (sa tez rozowe dla dziewczynek)

Kusisz kobieto. Nie znalazlam rozowego wiec jak mozesz podeslij linka

Napisane przez katarzynka00

Nie wyspalam się
Do łóżka szłam grubo po 23, jeszcze obiad na dzis robiłam,potem w tv chwilę- tvn24 pooglądałam i jak zasnelam to mialam wrazenie ze mala juz sie obudzila
To bylo jakos ok 3:30, obudziła się z płaczem, az łzy jak grochy kulały sie po policzkach.Dalam jej od razu nurofen, bo podwieczor podobnie sie zachowywala i tak myslalam ze pewnie koncert w nocy bedzie

Potem byla herbatka,mleczko w odstępie okolo godzinnym, a ona sobie miedzy nami siedziala i calowala tate albo tulila sie do mnie
W swoim lozeczku zamknela oko na jakies 40min, bo od 5:40 jestesmy na nogach, czuje sie jak zombie
planuje sie jeszcze zdrzemnac
aaaa i jeszcze jedno.Od jakis dwoch dni mala gada sobie jak z ufoludkiem jezorek smiesznie podwija i cos probuje powiedziec .

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

no i juz sie nie zdrzemne, bo obiad koncze gotowac

o wy spiochy, gdzie jestescie ?
czekam tu za wami

Wspolczuje nocki. Ja za to mozna powiedziec ze od 4 nocy nawet sie wysypiam po 8 miesacach pobudek co 2-3-4 godziny. Lena budzi sie tylko raz na jedzonko po 4tej a tak spi jak aniolek. nawet nie musze jje juz smoka wkladac bo sama go sobie znajduje
BTW wczoraj byla premiera pomodorowki wedlug twojegprzepisu i musze przyznac ze poszla migiem.Nie pamietalam tylko jakiej smietany uzywasz ale chyba 18% co?

Napisane przez Miramej

Kuba coraz gorzej śpi , w nocy jeszcze nie jest tak tragicznie, ale nad ranem to już masakra. Nauczył się podciągać w łóżeczku na kolanka (a dzisiaj próbował na stopy ) i teraz zamiast dosypiać jak zwykle, to ciągle się podciąga, oczy na zapałki, ryczy, ale jak Go położe, to od nowa

Ehh, jabym widziala Lene. Od kiedy potrafi stawac na nozki zanim pojdzie spac jest meksyk. Wstaje, siada, kladzie sie i zmienia katy lozeczka

Napisane przez katarzynka00

dziewczyny ostatnio rozmawialyscie nt uderzania piętkami, tak więc poprosilam kolezanke zeby zapytala ich pania rehabilitantke, jej synio tez tak robi i powiedziala ze to cwiczenia miesni brzucha,tak wiec bez obaw

Lena tez uderza Sprawa wyjasniona. dziekujemy

Napisane przez sylka79

Ale mamy solenizantów dzisiaj:

Dużo zdróweczka dla:Kubusia,Maciusia,Natalki,Amelki i Tomusia.Sto lat!!!

A tak wogóle to:dzień dobry

Dolaczam sie do zyczen. zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow i ich mam