Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-21, 15:49   #871
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
głupio się czuję, nie mam siły czytać wpisów na wątku, odpisywać, myślę tylko o swoim problemie... przepraszam
To zrozumiałe w końcu ważą się losy Waszego em
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 15:54   #872
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
ja pojechałam do tej lekarki i powiedziałam, że chcę by została moim lekarzem rodzinnym. Wypisałyśmy wniosek i wsio. Tylko, ona mnie zna od dzieciństwa, bo jak jeszcze nie było NFZ i konieczności wyboru lekarza rodzinnego to mnie leczyła. Potem wprowadzili ten przepis i rodzice zapisali mnie do naszej miejscowej przychodni, bo w razie jakiś obowiązkowych szczepień, na które czasem chodziło się z całą klasą lepiej by lekarz był na miejscu, nie robili wtedy problemów, żeby przebadać i zaszczepić.
aha juz rozumiem w takim razie.

Ja bym w sumie mogła wziąc tesciową (ale nie wiem czy mozna tak, bo np. TZ rodzinnym nie jest jego mama) albo TZ rodzinnego (najlepszą przyjaciólke tesiciowej) TZ zawsze wspomina ,z e dobrze sie nim opiekowała. Czasami nawet do domu mu przywiozła wyniki, omówiła dokładnie.

Własnie dzwoniła moja tesciowa zapytas sie o zdrowie. Powiedziałam jej, ze dostałam antybiotyk. To tak jak sądziłą stwierdziła, ze mam nie brac go.

Dziewczyny jest taka sprawa. Tesciowa wymienia okna w całym domu. I tak podobaja jej sie szalenie okna z okleiną (kolor złoty dąb - fakt sa bardzo ładne) ale i droższe. Nie chce na okna wydac całej kasy. I nie wie co robi. białe okne by ją wyniosły 10220zł, a kolorowe 11677zł + do tego parapety (ale to to jzu bez względu na cene takie same by były) do jutra musi dac decyzje. a wy co byscie wzięły?? białe czy kolorowe??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 15:58   #873
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
aha juz rozumiem w takim razie.

Ja bym w sumie mogła wziąc tesciową (ale nie wiem czy mozna tak, bo np. TZ rodzinnym nie jest jego mama) albo TZ rodzinnego (najlepszą przyjaciólke tesiciowej) TZ zawsze wspomina ,z e dobrze sie nim opiekowała. Czasami nawet do domu mu przywiozła wyniki, omówiła dokładnie.

Własnie dzwoniła moja tesciowa zapytas sie o zdrowie. Powiedziałam jej, ze dostałam antybiotyk. To tak jak sądziłą stwierdziła, ze mam nie brac go.

Dziewczyny jest taka sprawa. Tesciowa wymienia okna w całym domu. I tak podobaja jej sie szalenie okna z okleiną (kolor złoty dąb - fakt sa bardzo ładne) ale i droższe. Nie chce na okna wydac całej kasy. I nie wie co robi. białe okne by ją wyniosły 10220zł, a kolorowe 11677zł + do tego parapety (ale to to jzu bez względu na cene takie same by były) do jutra musi dac decyzje. a wy co byscie wzięły?? białe czy kolorowe??

ja do siebei wybrałam brąz na zewnątrz a od środka domu białe
teściowa tez tak ma w calym domku i bardzo sobie chwali
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 15:58   #874
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
widzisz, nerwy na prezia i morderstwo w oczach przesłaniają mi jasność myśli

Ty nie morduj, bo Cię zamkną i Ci trzeba będzie paczki wysyłać
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
no bo sa ciacha i ciacha

do wyboru, do koloru
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta, to nie ejst tak, że wolę swoja świadkowa od świadka TZ. Poprostu nasi znajomi z HOlandii, swiadkowa z chłopakiem, to takie pary które mają juz w naturze, ze spotykamy sie z nimi wspólnie. A potem i tak głownie ja siedze z kolezanka, TZ gra z kolegą i nikt nikomu nie przeszkadza. Za to TZ niektórzy koledzy, zawsze mają z tym problem. Najlepiej jakby TZ był tylko dla nich Ja tam nie mam nic przeciwko tym męskim spotkanim, ale wiem,z e dla nich to najlepiej aby tylko takie były. Bo oni nie zabierają swoich dziewczyn nigdzie wiec nie chca aby TZ tez miał kogos. (chyba wiecie o co mi chodzi). I takie teksty (wypowiadane od lat) "tylko pamiętaj będza sam" naprawde czasami mnie wkurzają.
że jak?
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 15:59   #875
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

wpadłam na pewnien pomysł
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:01   #876
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
ja do siebei wybrałam brąz na zewnątrz a od środka domu białe
teściowa tez tak ma w calym domku i bardzo sobie chwali
No własnie to jest ta opcja z okleiną. złoty dąb na zewnątrz i w srodku białe.
A jak jest z kurzem. Bardziej sie brudzi niz na białych??

kurcze tesciowa bardzo jest napalona na te kolorowe, ale mysli czy nie przepłaca. Czy nie lepiej wziąć białych a zrobic ciemnejszej elewacji.
Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
że jak?
No własnie tak
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:13   #877
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Anika, ten twój depilator to już taki wypasiony ale dzieki za opinie!
Madzialenka, moi rodzice tez mają okna białe wewnątrz a brązowe na zewnątrz, na tej białej stronie bardziej widać kurz i inne zabrudzenia niż na cemnej tylko to jest brązowy plastik, nie wiem jak z tą okleiną, czy sie nie bedzie odklejać pod wpływem deszczu, śniegu i brudu.
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:21   #878
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
Madzialenka, moi rodzice tez mają okna białe wewnątrz a brązowe na zewnątrz, na tej białej stronie bardziej widać kurz i inne zabrudzenia niż na cemnej tylko to jest brązowy plastik, nie wiem jak z tą okleiną, czy sie nie bedzie odklejać pod wpływem deszczu, śniegu i brudu.
mysle, ze to ma jakies atesty wiec chyba powinno byc solidne, tym bardziej ze mase takich domów z oknami widziałam.

kwestia tylko czy lepiej zamówic białe okna, czy dopłacic i miec kolorowe jak wexmie białe ma kase na dzrzwi wejsciowe jeszcze. jak wexmie kolorowe, bardziej jej sie bede podobały
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:22   #879
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

jak któraś ma jeszcze siłę
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:32   #880
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
mysle, ze to ma jakies atesty wiec chyba powinno byc solidne, tym bardziej ze mase takich domów z oknami widziałam.

kwestia tylko czy lepiej zamówic białe okna, czy dopłacic i miec kolorowe jak wexmie białe ma kase na dzrzwi wejsciowe jeszcze. jak wexmie kolorowe, bardziej jej sie bede podobały
Jak bym brała kolorowe, tym bardziej że róznica w cenie nie jest duża. Po prostu majac kase odłożoną na konkretną rzecz kupiłabym ta która mi sie podoba.
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:33   #881
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
...

chyba zabawa.. bo chodzi o historie - obie moga miec fabule.. ale historie tylko zabawa bo gra zaczyna sie od nowa za kazdym razem



brawo

Myślałam, ze przeczytam tu jakieś odniesienie co do roku studiów, w stylu czemu jeszcze tego nie wiem...
Ufff.. hehe

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Dzięki za miłe komentarze dot. mojej prawie napisanej pracy

...

jeśli chodzi o tego chłopca to powiem Ci, że niektóre dzieci mają z tym problem, nawet te 6-letnie ( rocznikowo 7-latki). Mamy takiego gagatka w przedszkolu, który nie zna żadnej literki, a mieli wprowadzone w zasadzie wszystkie. Sporo mu się myli, jest bardzo niestaranny, na mój gust nie osiągnął gotowości szkolnej. Dobrze chociaz, że rodzice starają się z nim pracować. Do tego jest inny chłopiec, który dopiero od miesiąca chodzi do p-la, bo dopiero teraz mamusia się zorientowała, że ma obowiązek. Skutek taki, że mały prawdopodobnie będzie odroczony, bo zna może ze 3 literki, czy tam głoski jak to teraz wprowadzili. Do tego jak się domyślasz ma straszne zaległości w innych partiach materiału. Naprawdę nie wiem jak można tak dziecku start zniszczyć, ech co zrobić.

na mój gust zabawa
W tym przypadku nie wiem czy rodzice z nim ćwiczą... ale tak sobie myślę, że nie wiem czy mam prawo się w ogóle odzywać w końcu on tez chodzi do szkoły... a może już chodzi na jakąś terapię (?) dzisiaj rozmawiałam jeszcze z tż i doszliśmy do wniosku, że ma ogólnie niewyraźną mowę. Weźmy za przykład "wszedłem" to on mówi coś w stylu wszłem nie potrafię tego powtórzyć i nie wiadomo o co chodzi... ale jak już zgadłam o jakie słowo mu chodziło i wypowiedziałam to przytaknął, że tak... ale to tylko cześć słów tak wymawia nie wszystkie...


Dziewczyny, ale Wam truję, ale teraz to się o Niego martwię .
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:35   #882
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cześć dziewczynki

No jakoś przetrzymałam tę wizytę u gina pan powiedział, że wszystko ok. Zrobił mi cytologię. Po wyniki mam się zgłosić za 3 tyg, mam nadzieję, że wszystko będzie ok
monarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:37   #883
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

Ty nie morduj, bo Cię zamkną i Ci trzeba będzie paczki wysyłać
Na to liczę przynajmniej nie będę się musiała rano gorączkowo zastanawiać gdzie upchać auto i jeździć 500 razy doookoła firmy z obłędem w oczach szukając pustego miejsca
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:37   #884
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
mysle, ze to ma jakies atesty wiec chyba powinno byc solidne, tym bardziej ze mase takich domów z oknami widziałam.

kwestia tylko czy lepiej zamówic białe okna, czy dopłacic i miec kolorowe jak wexmie białe ma kase na dzrzwi wejsciowe jeszcze. jak wexmie kolorowe, bardziej jej sie bede podobały
Madzia skoro podobają jej się kolorowe to bym wzieła kolorowe, lepiej dopłacic i miec coś co jej się bedzie podobać niz potem chodzic i pluc sobie w brode, ze biale tansze, ale niepraktyczne.
A drzwi wymieni za jakiś czas...bo chyba to nie jest jakaś paląca sprawa.
Moi rodzice mają od wew. białe a od zew. jest kolor i chwała im za to. U babci zaś są całe białe,znaczy sie od srodka sa biale, a od zew juz zotle. Jak myję u niej okna to bez cifu się do nich nie zabieram, tylko tak potrafię je doczyscic
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:40   #885
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Często słyszałam, ze jak jakis chłopak zabrał swoją dziewczynę gdzies a ie było tam innej dziewczyny, to już smiech ze z nigo wielki pantoflarz. Bo przeciez dziewczyna powinna siedziec w domu.
Kurde, jak niektórzy to potrafią wymyślić takie aberracje, że mózg staje w poprzek To mój tż jest pantoflarz w takim razie bo wszędzie by zabierał mnie ze sobą, czy to na piwo z kumplami, czy do sklepu po pierdoły, czy gdziekolwiek Powiem mu to, to się baaardzo ucieszy
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:42   #886
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

dubel :/ net mi coś szwankuje

Edytowane przez monarika
Czas edycji: 2010-04-21 o 16:43
monarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:44   #887
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

No jakoś przetrzymałam tę wizytę u gina pan powiedział, że wszystko ok. Zrobił mi cytologię. Po wyniki mam się zgłosić za 3 tyg, mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
dubel :/ net mi coś szwankuje
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 16:53   #888
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość


Z newsów...mój były mąż już na dobre chyba odżył po rozwodzie. Jest widywany z wysoką blondynką na mieście i dzisiaj rano mijałam go jak zwykle w drodze do pracy i jechał z nią (pewnie już u niego nocuje)...kurde, wiem, ze to przecież mnie już nie dotyczy, no ale szlak mnie po prostu trafia

Ide na kawe...
Rozumiem ze cie ściska na jego widok jeszcze ale masz to juz za soba a pewnie zwiazek długo nie potrfa jak mamusia sie wtraci i były pokaze swoje prawdziwe oblicze aty kochana relksuje sie na kawce i u fryziera i nie mysl o tym
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Jestem po śniadanku i po kłótni z Tż , ale szkoda gadać, nawet nie chce mi się pisać...
Teraz mnie głowa boli bo się poryczałam.
Idę jeszcze do krawcowej odebrać dresy bo mi skracała i po bluzkę bo rękaw mi się rozpruł , a moja mama nie ma takiej specjalnej igły do elastycznych więc musiałam zanieść do krawcowej.
Ale i tak się to opłacało bo w sumie za te 2 usługi zapłaciłam 10 zł!
To się nawet nie raz w domu maszyny nie opłaca rozkładać.
To faktycznie nieduzo ale ostatnio tata zaniusł mi dzinsy do sasiada z innej klatki i myslałam ze conajmniej 10 zł wezmie a on mowi na fajki 7 zł starczy
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wrrrr ale jestem wkurzona




No własnie , nawet o tym nie pomyslałam. I chyba to wykorzystam

a wiec pisze jak było:
Poszłam do przychodni (5 min przed czasem i od razu weszłam) pani dr zapytała sie co mi dolega. wiec powiedziałam, że nie mam gorączki tylko katar mi strasznie dokucza (przez to ze oddycham buzią mam juz chrypkę) i że nie wiem czy to nie alergia. Zbadała mnie. Powiedziała,z e w płucach ok., gardło spoko (moze lekko czerwone) i bach.. antybiotyk no masakra. toz ja mam tylko katar męczący potem przepisała jeszcze cos na katar. Oczywiscie antybiotyku nie mam zamiaru brac.
Powiedziałam,z e mam problemy z rekę. opisałam wszystko , pokazałam jej i powiedziałam,z e chce skierownanie na rehabilitację, a ona nawet mi nie spojrzała na tę reke tylko dała skierowanie od razu (musze dac skierowanie tesciowej, bo to jest w jej przychodni, to ma mnie wcisnąc jakos wczesniej ) (pamietam jak mnie kiedys serce bolało to pani dr stwierdziła, że mam sie mniej denerwowac poprostu)
potem się zapytałam czy dostane skierowanie na badanie krwi (a ona, ze jak skoncze antybiotyk to mam dopiero przyjsc) wiec znowu bede musiała sie umawiac bo głupie skierowanie. (ale chyba sobie daruje. sprawdze tylko tokso w szpitalu, skoro to i tak płatne).
Normalnie poczułąm się olana.

aaa i jeszcze tekst "przyjechaliscie na pogrzeb pewnie? Ja tez miałam isc, ale miałam jakies zebranie czy konferewncję.A co mu sie stało" wiec powiedziałam,z e rak płuc. a ona "oooo to wy uważajcie, bo jestescie z TZ dwustronnie obciążeni" (moja babcia tez zmarła na raka płuc)

Chyba zmienie lekarza.
Zmień bo widać ze ta lekarka leczy schematycznie antybiotyk na wszystko

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
dokładnie.

ja teraz mieszkam u moich rodziców i tak bardzo mi brakuje swojego mieszkania
Mi tez dlatego myslimy o kupnie i kredycie jak jest taka mozliwośc
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 17:02   #889
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

W tym przypadku nie wiem czy rodzice z nim ćwiczą... ale tak sobie myślę, że nie wiem czy mam prawo się w ogóle odzywać w końcu on tez chodzi do szkoły... a może już chodzi na jakąś terapię (?) dzisiaj rozmawiałam jeszcze z tż i doszliśmy do wniosku, że ma ogólnie niewyraźną mowę. Weźmy za przykład "wszedłem" to on mówi coś w stylu wszłem nie potrafię tego powtórzyć i nie wiadomo o co chodzi... ale jak już zgadłam o jakie słowo mu chodziło i wypowiedziałam to przytaknął, że tak... ale to tylko cześć słów tak wymawia nie wszystkie...


Dziewczyny, ale Wam truję, ale teraz to się o Niego martwię .
Powiem ci, że w mojej 17-os. grupie jest tylko jedno dziecko, które mówi poprawnie, bez wady wymowy. Reszta w mniejszym bądź większym stopniu ma wadę. Inni nawet kilka na raz. Straszne to jest. Są to co prawda dzieci 4 i 5 letnie, ale powinny wszystkie zostać objte pomocą logopedyczną. Normalne jest jak dobrze pamiętam gdy dziecko sepleni do 5 roku życia, powyżej jest już niepokojące i jest wskazaniem do terapii. Nasze przedszkole proponuje terapię logopedyczna dzieciom 5 i 6 letnim, mniejszym niestety nie, gdyż nie ma funduszy Jest ona darmowa, a i tak kilkoro rodziców nie zdecydowało się by dziecko na nią zapisać
Jak kiedyś usłyszałam od jednej coś na kształt ssiećko (dziecko) to prawie padłam.
Nie wiem jaka jest tego przyczyna, ale nie przypominam sobie by moi rówieśnicy w tym samym wieku tez mieli takie problemy z wymową. Może to wina wszelkich papek do dzieci, zmiksowanych produktów, którymi karmi się dzieci bardzo długo, nie dając im do gryzienia kawałka skóry od chleba czy marchewki, tak jak to było za naszych czasów. Pewnie ma to jakiś wpływ, w każdym razie fatalnie wygląda wymowa u dzieci i ma ona na pewno związek z trudnościami w analizie i syntezie

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2010-04-21 o 17:04
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 17:39   #890
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 17:42   #891
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
co się stało?
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 17:43   #892
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
Co się stało?
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 18:14   #893
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
co się stało??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 18:38   #894
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
Pisz szybciutko co sie stało
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 18:43   #895
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Hurrraa!!! podpisalismy dzis aneks do umowy. juz teraz tylko pozostaje oczekiwac na uruchomienie kredytu!!!

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Agatka
No ja siedziałam przed tv jak trusia, jak leciał Robin Hood i nabożnie gapiłam się na niego, jak ciele w malowane wrota
ja podobnie, a zkolezanka nawet calowałysmy telewizor tak byłysmy zakochane. a macie może link do tej melodii?

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Dziewczyny czy w urzedzie skarbowym zeznania podatkowe trzeba składac osobiscie, czy moge wziąc męza i złozyc za niego ??
za mnie składał męzul

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
A widzisz inne wyjście?
Bo w dzisiejszych czasach jak się chce mieć coś swojego to niestety bez kredytu nie da rady.

.
potwierdzam

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Na TZ sie nie wkurzam, ale świadek mnie zdenerwował lekko "tylko abys był sam" wrrrr od razu mi sie czasy kawalerskie TZ przypomniały
ja rozumiem meskie spotkania, ale tego typu tekst mogłby sobie darowac. ja się nie dziwie, że się wkurzyłas



Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
może chcą po męsku we dwoje pogadac znaczy sie swiadek chce...

przyjaciel mojego meza jest tezw dosc kiepskiej syt. (pisąlam wam kiedys ze zlozył wniosek o uniewaznienie małzenstwa )
i jak ma doła to sie spotykaja po mesku we dwóch i gadają przy piwku
anika pewnie tak jest, ale można to zakcenotwac inaczej a nie tekstem "tylko abys był sam
" - nie lubie czegos takiego

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Ona miewa ciągle takie głupie pomysły, a każdy nastepny głupszy od poprzedniego Już jakiś czas temu była heca z kartami parkingowymi - zabrał wszystkim i rozdzielał ktoś na chybił trafił i z 2 miesiące musiałam sobie radzić z parkowaniem poza firmą!!! To był horror!
Po prostu prezio jest stuknięty w dekiel do kwadratu!
współczuje...

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
U mnie też jakoś nudno... Nie ma prezesów od rana i to pewnie dlatego. Na prawdę, bardzo lubię jak oni są w firmie, coś się dzieje, zawsze coś chcą - lubię taką pracę, w tempie, wszystko na wczoraj, a nie szukanie sobie zajęcia na siłę
mam podobnie

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
aha juz rozumiem w takim razie.

Dziewczyny jest taka sprawa. Tesciowa wymienia okna w całym domu. I tak podobaja jej sie szalenie okna z okleiną (kolor złoty dąb - fakt sa bardzo ładne) ale i droższe. Nie chce na okna wydac całej kasy. I nie wie co robi. białe okne by ją wyniosły 10220zł, a kolorowe 11677zł + do tego parapety (ale to to jzu bez względu na cene takie same by były) do jutra musi dac decyzje. a wy co byscie wzięły?? białe czy kolorowe??
mnie bardziej podobaja się kolorowe i mimo, ze sa droższe to takie planujemy zakupic. to nieduza roznica w cenie, tym bardziej, ze okien nie wymienia się czesto, więc lepiej zrobic raz a dobrze i tak jak się podoba

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
To mój tż jest pantoflarz w takim razie bo wszędzie by zabierał mnie ze sobą, czy to na piwo z kumplami, czy do sklepu po pierdoły, czy gdziekolwiek Powiem mu to, to się baaardzo ucieszy
no to ja zwojemu tez powiem hihhi

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
ale akcja wlaśnie wrucilam z pogotowia masakra
co się stało!!!????
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 18:56   #896
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Hurrraa!!! podpisalismy dzis aneks do umowy. juz teraz tylko pozostaje oczekiwac na uruchomienie kredytu!!!
Gratuluje Kochana!!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość

ja podobnie, a zkolezanka nawet calowałysmy telewizor tak byłysmy zakochane. a macie może link do tej melodii?
Linka nie mam ale to zespół "Clannad" stworzył muzykę do serialu Robin Hood, a potem do List w Butelce z Costnerem i Czas Patriotów z Fordem.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

India - proszę, znalazłam http://www.lastfm.pl/music/Clannad/+...+1-5PFW3a5VdNc
__________________

Live long and prosper
🖖🏻

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2010-04-21 o 18:57
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 18:59   #897
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
co się stało?
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Co się stało?
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
co się stało??
Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Pisz szybciutko co sie stało
mój tata poszedl do lasku z TZem i ścinali drzewo, a tata oczywiście jak zwykle nie uważał na siebie i nie mam pojęcia jak to sie stało ale siekiera jakoś mu sie wyślizgnęła z reki i uderzyła w głowę. dobrze ze TZ byl z nim, szybko go przyprowadził do domu i zawiozłam go na pogotowie, ma rozcięty luk brwiowy i 7 szwów. lekarz powiedział że 2 cm niżej i nie miał by już oka. a na tym pogotowiu to jakaś masakra, 1,5 h czekaliśmy na lekarza żeby zszyl rane, tata leżal na kozetce i tylko pielęgniarka mu przemyla rane. teraz na powieke tak spuchniętą że aż fioletową i nie może oka otworzyć.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 19:01   #898
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

i jeszcze jeden link http://www.lastfm.pl/music/Clannad/+...+1-OnkWvh1pvU8

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
mój tata poszedl do lasku z TZem i ścinali drzewo, a tata oczywiście jak zwykle nie uważał na siebie i nie mam pojęcia jak to sie stało ale siekiera jakoś mu sie wyślizgnęła z reki i uderzyła w głowę. dobrze ze TZ byl z nim, szybko go przyprowadził do domu i zawiozłam go na pogotowie, ma rozcięty luk brwiowy i 7 szwów. lekarz powiedział że 2 cm niżej i nie miał by już oka. a na tym pogotowiu to jakaś masakra, 1,5 h czekaliśmy na lekarza żeby zszyl rane, tata leżal na kozetce i tylko pielęgniarka mu przemyla rane. teraz na powieke tak spuchniętą że aż fioletową i nie może oka otworzyć.
oj matko!! Horror normalnie, ale będzie dobrze, musi
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 19:10   #899
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
chyba dobrze, bo nic się do tego nie doczepił, także dzięki bo sporo pomogłaś
Super uczycie jak ktoś potrafi docenić zaangażowanie i serce włożone w pracę. A jak są to rodzice to tym bardziej jest z czego się cieszyć. zwłaszcza, że nie wszyscy rodzice potrafią to docenić, są przecież i tacy, który mają tylko oczekiwania, no i trudno ich zadowolić chociażby się stawało na rzęsach. Dobrze, że dyr to też powiedzieli hehe
bardzoooo mi milo a skoro z praca ok to sie ciesze

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

Myślałam, ze przeczytam tu jakieś odniesienie co do roku studiów, w stylu czemu jeszcze tego nie wiem...
Ufff.. hehe
nie no spokojnie bylam tylko ciekawa
wyrobisz sie.. a najwiecej nauczycsz w pracy


ania20m straszne... dobrze ze nic wiecej sie nie stalo.. powiedz mi dostalas przelew?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 19:13   #900
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Zezłosciłam się

Z nie mówił nawet kolegom, ze wracamy. Ale wczoraj wracając do domu od taty spotkał naszego świadka. Swiadek sie zapytał, kiedy go TZ odwiedzi, no co mój mąz stwierdził,z e jak bedzie swiadka dziewczyna na weekend u nas w miescie to mozemy się gdzies przejsc na jakis piwko. Na co świadek, ze ok, ale woli sie jeszcze wczesniej spotkac z TZ, ale tylko we dwoje.

Foch normalnie i to z przytupem Nasi znajomi w Holandii nigdy by tak nie powiedzieli,z e tylko ja albo TZ ma przyjsc, a ten??

wiec sie zezłosciłam i napisałam dzis do swiadkowej czy bedzie z chłopakiem na weekend u nas w miescie to sie spotkamy, a tamten niech spada.
Madzia niepotrzebnie się złościsz. Przecież skoro tż-ta kolega chce się wygadać, to nie dziwię się, że chce żeby tż był sam. Nie ma w tym nic złego. Ja też spotykam się sama z moimi koleżankami, tż ze swoimi kolegami, a nieraz widujemy się wspólnie i jest ok. A to już leży po stronie Twojego męża, czy będzie dawał się wyciągać na takie spotkania za często czy nie.


Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
wrrrrr a mnie dzis nie ma pierwszy dzien w pracy i juz dzwonia siostry szefowej, czy nie pojade z nimi jutro do Lodzi i wiem wredna jestem, ale powiedzialam, ze musze lezec i nie bardzo sie czuje musze zerwac z nimi te pempowinke, bo za bardzo sie przyzwyczaily ze jestem na kazde pierdniecie
Jesteś już na zwolnieniu? Zazdraszczam tego luzu


Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
mój tata poszedl do lasku z TZem i ścinali drzewo, a tata oczywiście jak zwykle nie uważał na siebie i nie mam pojęcia jak to sie stało ale siekiera jakoś mu sie wyślizgnęła z reki i uderzyła w głowę. dobrze ze TZ byl z nim, szybko go przyprowadził do domu i zawiozłam go na pogotowie, ma rozcięty luk brwiowy i 7 szwów. lekarz powiedział że 2 cm niżej i nie miał by już oka. a na tym pogotowiu to jakaś masakra, 1,5 h czekaliśmy na lekarza żeby zszyl rane, tata leżal na kozetce i tylko pielęgniarka mu przemyla rane. teraz na powieke tak spuchniętą że aż fioletową i nie może oka otworzyć.
Kurcze, ale się porobiło. Dobrze, że tylko tak się skończyło. Lepiej byście zrobili jadąc od razu do szpitala a nie na pogotowie, bo tam mają olew na wszystko.

Ciekawe co się dzieje z Anulą... Dawno jej nie było.
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia

Edytowane przez ktosia86
Czas edycji: 2010-04-21 o 19:16
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.