Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-23, 07:42   #1651
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Hej Siala My dla odmiany podczytujemy te marcowo-kwietniowe Nie bójcie się nic, uszami nie wylezie, będzie dobrze

I jak tam, majóweczki - żadna w nocy nie urodziła?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 07:49   #1652
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

strasznie tu cicho i pusto, więc kto wie?

przytaskałam wczoraj do domu 2 siaty ciuszków po moim bratanku i w odróżnieniu od tych, które pożyczyła mi koleżanka, te są naprawdę ładne i w świetnym stanie. już widzę, że moje planowane poweekendowe zakupy się skurczą
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:00   #1653
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Kropka hihi ja też 3 tyg przed terminem jestem a moja mała jeszcze większa 3750
czyli nie taka mała.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18771295]
I jak tam, majóweczki - żadna w nocy nie urodziła? [/QUOTE]
mi nic na ten temat nie wiadomo.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
przytaskałam wczoraj do domu 2 siaty ciuszków po moim bratanku i w odróżnieniu od tych, które pożyczyła mi koleżanka, te są naprawdę ładne i w świetnym stanie. już widzę, że moje planowane poweekendowe zakupy się skurczą
to super, zaoszczędzisz troszkę grosza.

Zmykam do miasteczka gminnego na zakupy, już w zeszłym tygodniu obiecałam Maksiowi parasolkę...- może to będzie dobra zachęta do przedszkola... No i dziś póki co świeci słonko, więc dzieci w przedszkolu z pewnością pójdą na plac zabaw- kolejny dobry argument.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:12   #1654
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

A ja mam znów wolne Liczba dni w pracy do urlopu macierzyńskiego zmniejsza się z dnia na dzień
Dla relaksu wybieram się z koleżanką do IKEA
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:15   #1655
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dzien dobry no i kolejna nocka i kolejne wyzwania. obudzilam sie z takim swedzocym brzuchem ze myslalam ze juz nie zasne, dzisiaj troche lepiej ale mam kolo pepka wysypke. juz mialam przez jakis czas wczesniej ale zeszla i moja prowadzaca powiedzialaz e to normalne, ale znowu sie pojawila i zaczynam sie zastanawiac czy wszystko ok.
Zauwazylyscie ze w poczekalni zawsze jest wiecej odwiedzajacych niz w odchowalni? chyba nie mamy sie co ludzic ze bedziemy przesiadywac sobie przed komputerkiem tak jak teraz
hanjah zazdroszcze wypadu do ikei. mi by sie przydala w Szczecinie, a tak do poznania trtzeba jezdzic. Teraz juz raczej sie nie wypuszczam w dalekie trasy z obawy przed niespodziankami ale z checia kupilabym kilka dodatkow bo skonczylismy remont i teraz trzeba by bylo aby zrobilo sie domowo...

Edytowane przez ewciak123
Czas edycji: 2010-04-23 o 08:17
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:23   #1656
ellai
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 92
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Biricchina, Lindsley - MOJE GRATULACJE

Oj... gorąco się robi na tym naszym majowo-czerwcowym wątku
Ciekawe która następna
Mnie nie udało się urodzić w urodziny pewnie Mała nie chce obchodzić z mamą urodzin

Bydgoszczanko - tylko pozazdrościć takiego porodu... też taki chce Pocieszająca ta twoja relacja. Napisz jak tam Dzidzia sie miewa i sprawuje, no i jesli możesz to daj znać jak tam wygląda karmienie u ciebie i cyz laktator potrzebny.

Pozdrowionka Mamusie
__________________
W oczekiwaniu na Maleństwo...
Córeczka
ellai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:29   #1657
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

Bydgoś - fajnie, że jesteście już w domu. o porodzie już napisałaś, może dodaj coś o córci - czy grzeczna, śpi w nocy itp
Luizka jak na razie jest grzeczna. Je co 3 godziny. Od razu załapała pierś, ale niestety przez to, że była tak długo pod lampami i karmili ją tam moim mlekiem ale z butelki, zatraciła trochę odruch ssania z piersi. Teraz trochę nadrabia. Wczoraj znowu załapała Jestem dobrej myśli. Bo szczerze mówiąc takie odciąganie pokarmu w nocy jest trochę stresujące, a tak cycuś do buzi i już karmimy


Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość



Właśnie Bydgoś powiedz jak np z karmieniem? Bez problemu masz pokarm i czy np laktator był/jest potrzebny?
Laktator miałam w szpiatlu własny. Lepiej wziąć, bo u mnie na oddziale były tylko 2 szpitalne

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Bydgos, fajnie ze jestescie juz w domu. Buziaki dla Luizki i dla Ciebie
Jak dojdziesz do siebie to wstaw fotki malej
Chcialabym tez taki blyskawiczny porod




Ja bardzo chce wytrzymac jeszcze kapeczke jeszcze tydzien tyle mi trzeba
Fotki będą niebawem
Wytrzymasz, to już tak mało czasu zostało

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Przepraszam dziewczyny, ze sie wam tu tak wciskam ale mam nowine o Lindley Mam nadzieje, ze ona sama sie nie pogniewa, ze informuje Was o tym ale ja sie tak bardzo ciesze i to takie niespodziewane nowiny, ze mam nadzieje, ze mi to wybaczy:
lindsley urodziła Michasia dzis o 9.20!!! 56cm, 3510g
Wielkie gratulacje



Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość



Witaj Bydgoszczanko
Super, że miałaś tak szybki i lekki poród troszkę zazdraszczam A z jakiego powodu miałaś łyżeczkowanie? Mozna wiedziec czy bylas nacinana?

No i koniecznie napisz jak mała, jak z karmieniem, spaniem i cała reszta Czekamy na fotki

Łyżeczkowanie - nie urodziłam całego łożyska.
Nacinana byłam, ale nic nie czułam.
Małej muszę kupić troszkę mniejszych ciuszków, bo w 56 się topi

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18763435]


Wróciliśmy od gina. Agatka waży 3100g Łożysko 2 stopnia, cyrklem pomiary idealne, od początku ciąży przytyłam 8kg Dostałam już skierowanie do szpitala, mimo, iż szyjka zamknięta całkowicie. Dzieciorek już co prawda na dole mocno siedzi, przyparcie jest. Kolejna wizyta 6 maja.[/QUOTE]

WOW, super duża dziewczynka

Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość

bydgoszczanka to opowiadaj wrazenia z porodu. Gratuluje bobaska i zazdroszcze ze juz jestes po a my czekamy))
Opisałam wyżej

Witajcie.

Bałam się dzisiejszej nocy, ale nie było tak źle. Luiza obudziła się 3 razy na karmienie i spała do 7 rano
Teraz też śpi. Jest taka słodka i malutka

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:35   #1658
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

generalnie, sama słodycz i radość obyśmy wszystkie mogły zdawać takie pozytywne relacje

mama dzwoniła, że w drodze paczka od ciotki z USA, a w niej ciuszki dla Ewci jakieś większe, na 3m i wzwyż
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:35   #1659
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Bydgosiu, super czyta się takie radosne wpisy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:46   #1660
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dzien dobry
Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość
kluseczke? no to teraz czytajcie...moja kolezanka miesiac temu urodzila corcie 4400)) to jest dopiero wyczyn...niestety kleszczowy ale jakos daje rade...widze ze tutaj duzo przed terminem ucieka z brzuszkow ona urodzila w 2 tyg po terminie stad chyba sluszna waga no i moze stad moje obawy o to czy moj nie bedzie za duzy
Tylko, że inaczej sytuacja wyglada jak rodzi się dziecko z wagą ok.4 kg a jest długie na 50 cm (jak u kolezanki Araczki), a inaczej jak przy tej samej wadze jest długie na np. 60 cm Zdecydowanie łatwiej wycisnąć tego 60cm
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Witam wszystkie ciążóweczki
Przyszłam poinformować, że podczytujemy Was trochę (mamusie lipcowo-sierpniowe) i już trzęsiemy portkami widząc jak ekspresowo Wy rodzicie
Trzymać się swoich terminów bo inaczej to my się rozpakujemy z nerwów przed czasem

Jak najbardziej komfortowej końcóweczki życzę w imieniu swoim i reszty bandy Lipcowo-Sierpniowej
Witam i dziekujemy A Wy trzymajcie się dzielnie, jeszcze duzo czasu przed Wami
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Luizka jak na razie jest grzeczna. Je co 3 godziny. Od razu załapała pierś, ale niestety przez to, że była tak długo pod lampami i karmili ją tam moim mlekiem ale z butelki, zatraciła trochę odruch ssania z piersi. Teraz trochę nadrabia. Wczoraj znowu załapała Jestem dobrej myśli. Bo szczerze mówiąc takie odciąganie pokarmu w nocy jest trochę stresujące, a tak cycuś do buzi i już karmimy

Laktator miałam w szpiatlu własny. Lepiej wziąć, bo u mnie na oddziale były tylko 2 szpitalne

Fotki będą niebawem
Wytrzymasz, to już tak mało czasu zostało

Łyżeczkowanie - nie urodziłam całego łożyska.
Nacinana byłam, ale nic nie czułam.
Małej muszę kupić troszkę mniejszych ciuszków, bo w 56 się topi

Bałam się dzisiejszej nocy, ale nie było tak źle. Luiza obudziła się 3 razy na karmienie i spała do 7 rano
Teraz też śpi. Jest taka słodka i malutka

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać
Brawo dla Luizki Z tego co piszesz to grzeczne i słodkie z niej maleństwo
Zaglądaj do nas i pisz jak najwięcej, bardzo optymistyczne są wiadomości od Ciebie, aż chce się być juz PO
Pozdrowienia i buziaki dla Was

A ja zaraz lece na dworzec, na cały weekend przyjezdza do mnie siostra, bedziemy myć okna i pomoże mi w innych pracach domowych
Miłego dnia!
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:57   #1661
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 08:58   #1662
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam dziewczyny! Już nadrobiłam czytanie wszystkich waszych wpisów a troszkę tego było.

Biricchina, Lindsley - serdeczne gratulacje !!!

Bydgoszczanko, tak jak pisze Szaja cudowne i optymistyczne są Twoje wpisy, aż się chce czytać i czeka na następne Super że u Was wszystko dobrze.

Szaju pisałaś wcześniej, że dostałaś skierowanie od lekarza. Wydaje mi się, że pewnie dlatego żebyś nie musiała udowadniać że chodziłaś do lekarza z Kliniki. Skoro on Cię kieruje to znaczy że Cię prowadził i na izbie przyjęć nie będą mieli wątpliwości. A co do kolorów do pokoiku, to myślę że tak jak pisała któraś z Was może warto wybrać zielony. Kontrastowym kolorem do niego jest czerwony i pięknie się razem prezentują, a Ty pisałaś że te mebelki mogą mieć też czerwone fronty więc może warto?? Zresztą propozycji masz tyle że pewnie galimatias jest dalej.

A ja wczoraj złapałam doła jakich mało. Płakałam przez 3 godziny chyba, aż małż wrócił z pracy. Już mam dość tej samotności i siedzenia w domu. Przygnębia mnie to na końcówce coraz bardziej. Ale dziś mimo że poranek znów zapowiadał się smutno jakoś udało mi się wziąć w garść i już kończę haftować obrazek z datą naszego ślubu na pamiątkę. A potem zabiorę się za szycie prześcieradełek do wózeczka. A co mi tam. Już leżeć nie zamierzam. W sobotę zaczynamy 37tc więc niech się szyjka skraca jak chce...
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:03   #1663
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość
hanjah zazdroszcze wypadu do ikei. mi by sie przydala w Szczecinie, a tak do poznania trtzeba jezdzic. Teraz juz raczej sie nie wypuszczam w dalekie trasy z obawy przed niespodziankami ale z checia kupilabym kilka dodatkow bo skonczylismy remont i teraz trzeba by bylo aby zrobilo sie domowo...[/LEFT]
U nas tu do IKEA nie jest daleko, choć to już pod miastem. Też jedziemy zobaczyć dodatki etc. (okazało się, że tż też ma wolne), ale na prawdziwe zakupy pojedziemy po przeprowadzce.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:05   #1664
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Liliputku - trzymaj się dzielnie, niech Milenka jeszcze siedzi w brzuszku

Bratku - smutki precz! zajmij czymś nie tylko ręce, ale i głowę
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:05   #1665
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
Trzymam mocno kciukasy za donoszenie maluszka I leż i pachnij tylko, jak to się mówi

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny! Już nadrobiłam czytanie wszystkich waszych wpisów a troszkę tego było.

Biricchina, Lindsley - serdeczne gratulacje !!!

Bydgoszczanko, tak jak pisze Szaja cudowne i optymistyczne są Twoje wpisy, aż się chce czytać i czeka na następne Super że u Was wszystko dobrze.

Szaju pisałaś wcześniej, że dostałaś skierowanie od lekarza. Wydaje mi się, że pewnie dlatego żebyś nie musiała udowadniać że chodziłaś do lekarza z Kliniki. Skoro on Cię kieruje to znaczy że Cię prowadził i na izbie przyjęć nie będą mieli wątpliwości. A co do kolorów do pokoiku, to myślę że tak jak pisała któraś z Was może warto wybrać zielony. Kontrastowym kolorem do niego jest czerwony i pięknie się razem prezentują, a Ty pisałaś że te mebelki mogą mieć też czerwone fronty więc może warto?? Zresztą propozycji masz tyle że pewnie galimatias jest dalej.

A ja wczoraj złapałam doła jakich mało. Płakałam przez 3 godziny chyba, aż małż wrócił z pracy. Już mam dość tej samotności i siedzenia w domu. Przygnębia mnie to na końcówce coraz bardziej. Ale dziś mimo że poranek znów zapowiadał się smutno jakoś udało mi się wziąć w garść i już kończę haftować obrazek z datą naszego ślubu na pamiątkę. A potem zabiorę się za szycie prześcieradełek do wózeczka. A co mi tam. Już leżeć nie zamierzam. W sobotę zaczynamy 37tc więc niech się szyjka skraca jak chce...
No pewnie i dlatego Chociaż już mnie tam znają jako jego pacjentkę, poza tym mam kartę ciąży.
A ty mała nie rycz, bo ci oczęta popuchną i mejkap się maźnie Jeszcze troszkę i pewnie nieco zatęsknisz za samotnym spokojem
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-23, 09:08   #1666
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dziękuję za wsparcie dziewczyny. Rzeczywiście wczoraj oczęta tak popuchły że do Lidla poszłam na zakupki w przeciwsłonecznych okularach.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:13   #1667
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
Oj no to trzymajcie się tam w dwupaku jeszcze Niecierpliwy ten Twoj maluszek Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze
Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
A ja wczoraj złapałam doła jakich mało. Płakałam przez 3 godziny chyba, aż małż wrócił z pracy. Już mam dość tej samotności i siedzenia w domu. Przygnębia mnie to na końcówce coraz bardziej. Ale dziś mimo że poranek znów zapowiadał się smutno jakoś udało mi się wziąć w garść i już kończę haftować obrazek z datą naszego ślubu na pamiątkę. A potem zabiorę się za szycie prześcieradełek do wózeczka. A co mi tam. Już leżeć nie zamierzam. W sobotę zaczynamy 37tc więc niech się szyjka skraca jak chce...

siedzenie w domu czasami jest na prawde dołujące
Ale już bliżej niż dalej, więc trzymaj się ciepło
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:21   #1668
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

witam dziewczyny

po pierwsze -Biricchina - GRATULACJE !!!

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Również gratuluję serdecznie
Sama już wiem, jakie to szczęście mieć przy sobie maluszka.

Witajcie kochane
Dzisiaj wróciłyśmy ze szpitala, jestem mega szczęśliwa
Jak będę miała trochę czasu, to napiszę więcej. Tak w ogóle, to pytajcie same, co chcecie wiedzieć.
Pozdrawiam Was mocno.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Poród miałam bardzo szybki, niecałe 3 godziny Bóle krzyżowe masakryczne, ale do wytrzymania. Najbardziej pomógł mi masaż szyjki macicy, który zrobiła znajoma położna. Z 2 cm szyjka poszła od razu na 6, a potem na 9 cm i zaczęłam rodzić. Bóle parte to pikuś, czekałam już tylko na Luizkę. Później rodzenie łożyska i łyżeczkowanie "na żywca"
Na salę poporodową zawieźli mnie na wózku, kazali leżeć na łóżku 6 godzin, ale ja po 3 już wstałam bo czułam się bardzo dobrze. Krzysiek jak przyszedł do mnie, to powiedział, że wcale nie wyglądam jakbym niedawno urodziła
Także dziewczyny, nie bać się, to nie takie straszne

Dziękuję oczywiście za wszystkie pozdrowienia i życzenia
Gratulacje Bydgoszczanko, tobie pierwszej w zasadzie sie należą jestes bardzo dzielna i super, że tak szybko poszło, bardzo to pokrzepiające

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość

ano na wylocie już mogę, wszystko co miałam do zrobienia przed porodem już zrobiłam, została mi jeszcze tylko księgowość

a my po wizycie, z Młodym wszystko ok, malutko ma tylko miejsca.
te napady duszności, które mam związane są ze zbyt dużym obciążeniem układu krążenia i serca... dają się we znaki moje wady serduchowe niestety
cc w środę, najpóźniej w piątek jakby dużo się działo w szpitalu bo to pełnia będzie ale gin chce forsować środę właśnie ze względu na moje serducho... generalnie śmiał się, żebym dużo chodziła po schodach i wypędziła Młodego to wtedy pojedziemy z marszu i nie będą nosem w szpitalu kręcić; śmiałam się, ze tyłem będę wchodziła na to moje 3 piętro bo to podobno przyspiesza poród
Trzymaj sie dzielnie, ściskamy kciuki i cieszymy sie ,że z maleńkim w porządku

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Przepraszam dziewczyny, ze sie wam tu tak wciskam ale mam nowine o Lindley Mam nadzieje, ze ona sama sie nie pogniewa, ze informuje Was o tym ale ja sie tak bardzo ciesze i to takie niespodziewane nowiny, ze mam nadzieje, ze mi to wybaczy:
lindsley urodziła Michasia dzis o 9.20!!! 56cm, 3510g
Informacje ta przeslala naszej kumpeli abz z watku staraczkowego a ja po cichutku przesylam dalej z nadzieja, ze mnie nie zastrzeli
Przy tej okazji gratuluje wszystkim nowym mamom na tym watku i trzymam kciuki za przyszle oczekujace
Gratki dla kolejnaj mamusi

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Luizka jak na razie jest grzeczna. Je co 3 godziny. Od razu załapała pierś, ale niestety przez to, że była tak długo pod lampami i karmili ją tam moim mlekiem ale z butelki, zatraciła trochę odruch ssania z piersi. Teraz trochę nadrabia. Wczoraj znowu załapała Jestem dobrej myśli. Bo szczerze mówiąc takie odciąganie pokarmu w nocy jest trochę stresujące, a tak cycuś do buzi i już karmimy


Bałam się dzisiejszej nocy, ale nie było tak źle. Luiza obudziła się 3 razy na karmienie i spała do 7 rano
Teraz też śpi. Jest taka słodka i malutka

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać
Swietnie, że znowu łapie cyca Twoja cierpliwośc zostanie nagordzona i wszystko sie unormuje na pewno ale ci zazdroszczę, że masz już przy sobie

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
Trzymaj sie dzielnie, zaciskaj nogi będzie dobrze

Dziewczyny ja mam tak duzo pracy,że nawet nie ma czasu tu pisać
Jedyna pozytywna rzecz to to, że mam umowe o prace do końca marca porzyszłego roku, także ok, ale terz musze siedzieć do 10 maja w pracy...i jeszcze studia...czasem juz nie ma sił nic zrobić jak wracam do domu, jedynie niedziele są wolne ale tak szybko lecą...
Nie wiem jak ja nazbieram sił na poród...
Trzymajcie sie dzilnie kochane, czytam was na bierząco, buziaki
__________________
Zosia
26.06.2010
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:21   #1669
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Tylko, że inaczej sytuacja wyglada jak rodzi się dziecko z wagą ok.4 kg a jest długie na 50 cm (jak u kolezanki Araczki), a inaczej jak przy tej samej wadze jest długie na np. 60 cm Zdecydowanie łatwiej wycisnąć tego 60cm
no łatwiej nie bylo...tak jak pisalam miala porod kleszczowy , chyba wiesz co to oznacza....nic latwego ie bede zaglebiac sie w szczegoly bo i tak nikt z nas nie chce tego pewnie czytac obysmy wszystkie mialy tk lekko jak bydgoszczanka.
bydgoszczanka troche mnie zmartwilas ze twoja mala topi sie w 56 ja zakupuje caly czas 62 bede musiala jednak cos czuje podkupic tez te mniejsze.
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 09:41   #1670
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
generalnie, sama słodycz i radość obyśmy wszystkie mogły zdawać takie pozytywne relacje
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18772108]Bydgosiu, super czyta się takie radosne wpisy [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Brawo dla Luizki Z tego co piszesz to grzeczne i słodkie z niej maleństwo
Zaglądaj do nas i pisz jak najwięcej, bardzo optymistyczne są wiadomości od Ciebie, aż chce się być juz PO
Pozdrowienia i buziaki dla Was
!
Mam nadzieję, że takie optymistyczne wieści będą jeszcze długo

Mała jeszcze śpi. Położyłam ją o 8.00.


Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
Trzymaj się kochana

Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość
bydgoszczanka troche mnie zmartwilas ze twoja mala topi sie w 56 ja zakupuje caly czas 62 bede musiala jednak cos czuje podkupic tez te mniejsze.
Hehe, ale moja Luiza ma tylko 49 cm długości

Położna się śmiała, że pewnie będzie z niej koszykarka

Dziewczyny, weźcie do szpitala dużo podkładów Bella
. Ja zużyłam 4 paczki.
Jak tylko macie szansę na masaż szyjki macicy, to korzystajcie. On naprawdę skraca poród.
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:47   #1671
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Luizka jak na razie jest grzeczna. Je co 3 godziny. Od razu załapała pierś, ale niestety przez to, że była tak długo pod lampami i karmili ją tam moim mlekiem ale z butelki, zatraciła trochę odruch ssania z piersi. Teraz trochę nadrabia. Wczoraj znowu załapała Jestem dobrej myśli. Bo szczerze mówiąc takie odciąganie pokarmu w nocy jest trochę stresujące, a tak cycuś do buzi i już karmimy




Laktator miałam w szpiatlu własny. Lepiej wziąć, bo u mnie na oddziale były tylko 2 szpitalne



Fotki będą niebawem
Wytrzymasz, to już tak mało czasu zostało



Wielkie gratulacje





Łyżeczkowanie - nie urodziłam całego łożyska.
Nacinana byłam, ale nic nie czułam.
Małej muszę kupić troszkę mniejszych ciuszków, bo w 56 się topi



WOW, super duża dziewczynka



Opisałam wyżej

Witajcie.

Bałam się dzisiejszej nocy, ale nie było tak źle. Luiza obudziła się 3 razy na karmienie i spała do 7 rano
Teraz też śpi. Jest taka słodka i malutka

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać
Pozazdrościć córeczki


Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
Trzymaj się kochana
Nie łatwo jest leżeć, ale czasami trzeba, dla naszych maluszków
Dobrze że dostałaś zastrzyki na rozwój płucek
(Mnie po nich pupcia bolała )


Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że takie optymistyczne wieści będą jeszcze długo

Mała jeszcze śpi. Położyłam ją o 8.00.




Trzymaj się kochana



Hehe, ale moja Luiza ma tylko 49 cm długości

Położna się śmiała, że pewnie będzie z niej koszykarka

Dziewczyny, weźcie do szpitala dużo podkładów Bella
. Ja zużyłam 4 paczki.
Jak tylko macie szansę na masaż szyjki macicy, to korzystajcie. On naprawdę skraca poród.
A ten masaż boli ?
Bo kiedyś na innym wątku dziewczyna go miała i pisała że płakała z bólu..

Za mną znów okropna noc. Myślałam już ze to TA noc..
Zaczęło się od strasznych bóli jak na @, później rozwolnienie mnie złapało, straszne mdłości i skurcze.. Ale tak bolesne że płakałam.. Do tego strasznie mnie rwało w pachwinach aż mi nogi drętwiały. Ale w pewnym momencie usnęlam, nawet nie wiem kiedy i dziś już jest wszystko ok..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:58   #1672
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Za mną znów okropna noc. Myślałam już ze to TA noc..
Zaczęło się od strasznych bóli jak na @, później rozwolnienie mnie złapało, straszne mdłości i skurcze.. Ale tak bolesne że płakałam.. Do tego strasznie mnie rwało w pachwinach aż mi nogi drętwiały. Ale w pewnym momencie usnęlam, nawet nie wiem kiedy i dziś już jest wszystko ok..
uuuu to ja juz bym pewnie przed szpitalem koczowala w namiocie
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:05   #1673
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18751269]...
Tym razem sms od Biricchina:

Cześć Wczoraj o 20:10 przyszła na świat Nasza córeczka Maleństwo waży 2650 i ma 53 cm
Pozdrawiamy.
...

[/QUOTE]
wooow
Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Wiecie co od wczoraj mam taką jakby odrętwiałą skórę nad pępkiem- taki niewielki obszar....
też to mam. robi się i przechodzi, i tak co jakiś czas...
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
...
Witajcie kochane
Dzisiaj wróciłyśmy ze szpitala, jestem mega szczęśliwa
Jak będę miała trochę czasu, to napiszę więcej. Tak w ogóle, to pytajcie same, co chcecie wiedzieć.
Pozdrawiam Was mocno.
...
witaj z powrotem , nie wiem czemu ale strasznie mi humor poprawiłaś
Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
...
lindsley urodziła Michasia dzis o 9.20!!! 56cm, 3510g
...
jeeej, następna
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
...
Fotki będą niebawem
...
Małej muszę kupić troszkę mniejszych ciuszków, bo w 56 się topi
...
fotki, domagam się fotek

a co do tych ciuszków... to podziałało na mnie mobilizująco... liwka też gigantem nie będzie, więc to wcale nie takie niepotrzebne, ajk widać...
Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
...

A ja wczoraj złapałam doła jakich mało. Płakałam przez 3 godziny chyba, aż małż wrócił z pracy. Już mam dość tej samotności i siedzenia w domu. Przygnębia mnie to na końcówce coraz bardziej. ...
mi się coś znowu poprzestawiało... cieszę się samotnością jak głupia, wiem, że to już końcówka tych luksusów
nie smuć się... jeszcze będziesz te chwile wspominać z utęsknieniem

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
...
Jak tylko macie szansę na masaż szyjki macicy, to korzystajcie. On naprawdę skraca poród.
ja też słyszałam i czytałam że boli masakrycznie. i jest gorszy niż sam poród... no teraz to ja już nic nie wiem...
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:38   #1674
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Również gratuluję serdecznie
Sama już wiem, jakie to szczęście mieć przy sobie maluszka.

Witajcie kochane
Dzisiaj wróciłyśmy ze szpitala, jestem mega szczęśliwa
Jak będę miała trochę czasu, to napiszę więcej. Tak w ogóle, to pytajcie same, co chcecie wiedzieć.
Pozdrawiam Was mocno.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom

ciesze sie ze juz w domu ale jak ty sie czujesz jak malenstwo

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Przepraszam dziewczyny, ze sie wam tu tak wciskam ale mam nowine o Lindley Mam nadzieje, ze ona sama sie nie pogniewa, ze informuje Was o tym ale ja sie tak bardzo ciesze i to takie niespodziewane nowiny, ze mam nadzieje, ze mi to wybaczy:
lindsley urodziła Michasia dzis o 9.20!!! 56cm, 3510g
Informacje ta przeslala naszej kumpeli abz z watku staraczkowego a ja po cichutku przesylam dalej z nadzieja, ze mnie nie zastrzeli
Przy tej okazji gratuluje wszystkim nowym mamom na tym watku i trzymam kciuki za przyszle oczekujace

jesiooo nastepna Przekaz jej Gratulacje jesli masz taką sposobnosc i Dziekujemy !!!

patrze na termin lindsley ze miała na 15 maja !! no fajnie



---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18763435]
Wróciliśmy od gina. Agatka waży 3100g Łożysko 2 stopnia, cyrklem pomiary idealne, od początku ciąży przytyłam 8kg Dostałam już skierowanie do szpitala, mimo, iż szyjka zamknięta całkowicie. Dzieciorek już co prawda na dole mocno siedzi, przyparcie jest. Kolejna wizyta 6 maja.[/QUOTE]


gratuluje i ciesze sie ze jest wszystko ok

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Gratulacje gorące!

Kurcze, 3 tyg. przed terminem i takie duże dziecko... o raju, raju...
no rzeczywiscie duzy

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

[QUOTE=Marta1122;18764118]

zaczynam miecstresa..wczoraj mialam pierwszy raz bóle tkaie jak na okres..i wiecie co zrobiłam?położyłam sie i zasnęłam ze stresu
przeszło szybko..myśle że przygotowuje sie wszystko pomalutku do porodu...


ja juz miałam 3 takie akcje dzis w nocy nastepna ogólnie 2 godz snu i moje dziecie mnie robi w konia a ja z takiej akcji na akcje bardzej w stresie tymbardziej ze moj tz od poniedziałku bedzie miał nocki
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2010-04-23 o 11:32
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:39   #1675
xxNiuniaxx
Raczkowanie
 
Avatar xxNiuniaxx
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

LINDSLEY moje gratulacje
xxNiuniaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:46   #1676
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Na poczatku ogromne gratulacje dla rozpakowanych juz mamusiek

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno


Kochana leż leż leż i jeszcze raz leż jeszcze zdązysz sie z nami napisać wazniejsza fasolinka mam nadzieje ze juz jest lepiej i trzymam kciuki ze dotrwacie poprostu nie widze innej opcji !!!!!!!!!!!!!!
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:47   #1677
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Poród miałam bardzo szybki, niecałe 3 godziny Bóle krzyżowe masakryczne, ale do wytrzymania. Najbardziej pomógł mi masaż szyjki macicy, który zrobiła znajoma położna. Z 2 cm szyjka poszła od razu na 6, a potem na 9 cm i zaczęłam rodzić. Bóle parte to pikuś, czekałam już tylko na Luizkę. Później rodzenie łożyska i łyżeczkowanie "na żywca"
Na salę poporodową zawieźli mnie na wózku, kazali leżeć na łóżku 6 godzin, ale ja po 3 już wstałam bo czułam się bardzo dobrze. Krzysiek jak przyszedł do mnie, to powiedział, że wcale nie wyglądam jakbym niedawno urodziła
Także dziewczyny, nie bać się, to nie takie straszne

Dziękuję oczywiście za wszystkie pozdrowienia i życzenia
ja tez podrawiam i gratuluję!!! buziolki
super jakos nas tu chyba uspokoiłas opisem porodu,
jeszcze raz gratki

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.

Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno

w spokoju siła jak to mówią, odpoczywaj a bedzie dobrze,

a z drugiej strony ciekawe ile z nas urodzi o czasie...
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:48   #1678
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Za mną znów okropna noc. Myślałam już ze to TA noc..
Zaczęło się od strasznych bóli jak na @, później rozwolnienie mnie złapało, straszne mdłości i skurcze.. Ale tak bolesne że płakałam.. Do tego strasznie mnie rwało w pachwinach aż mi nogi drętwiały. Ale w pewnym momencie usnęlam, nawet nie wiem kiedy i dziś już jest wszystko ok..


witaj w klubie ja tez dzis takie cyrki miałam
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:59   #1679
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
jej czyli juz za rogiem.... Moze odpusc sobie te schody przynajmniej przez weekend. Zacznij od poniedzialku to do srody moze wychodzisz
po schodach chodzę, ale póki co przodem
szczerze powiem, chciałabym zeby Bruno wstrzelił się w poniedziałek bo od wtorku moja Ola ma egzaminy w gimnazjum i obie bedziemy miały dodatkowe stresy, małż też ma trochę zalataną końcówke tygodnia więc poniedziałek byłby idealny... może byc nawet niedziela wieczorem

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18762946]
to fajnie, że już tak blisko, co?
Zobaczymy jak jutro będzie... ... cały czas mu tłumacze to i owo,- mam nadzieję, że jutro zostanie w przedszkolu beze mnie...
bo wolałabym nie stosować takiego brutalnego zostawiania go zapłakanego... [/QUOTE]

fajnie, ale im bliżej tym mi się bardziej dłuży
a Maksio powolutku się przyzwyczai, i tak jest bardzo dzielny

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
lindsley urodziła Michasia dzis o 9.20!!! 56cm, 3510g
GRATULACJE DLA Lindsley i Michasia

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Smaka mi narobiłas na ten domowy chlebek Może namówię meza i tez zrobi

Super, że z małym wszystko ok Kurcze to Ty tez juz coraz bliżej rozwiązania Oby wszystko poszło zgodnie z planem
wczoraj robiliśmy chlebek z dynią, pyszności
oby, chyba sama za siebie kciuki bedę ściskać

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18763435]
Ja ci proponuję wspinaczkę po poręczy
Wróciliśmy od gina. Agatka waży 3100g Łożysko 2 stopnia, cyrklem pomiary idealne, od początku ciąży przytyłam 8kg Dostałam już skierowanie do szpitala, mimo, iż szyjka zamknięta całkowicie. Dzieciorek już co prawda na dole mocno siedzi, przyparcie jest. Kolejna wizyta 6 maja.[/QUOTE]

chyba wypróbuję muszę tylko obejrzeć jaką mam poręcz

proszę jaka dorodna dziewczynka, gratki
ja mam w 39 tygodniu 9 kg na plus, skierowanie do szpitala też mam choć nie jest u nas wymagane. ja mam ze względu na wskazania do cc

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18771295]
I jak tam, majóweczki - żadna w nocy nie urodziła? [/QUOTE]

ja jeszcze w dwupaku

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Nie pisalam dlugo bo trafilam do szpitala. Dlatego wybaczcie ze nie nadrabiam Waszych postow. W niedziele w tyg temu bylam u lekarza i sie okazalo ze mam rozwarcie 2 cm, od razu skierowal mnie do spzitala. Tam dostawalam 2 razy dziennie fenoreol i staveran, i 2 zastrzyki na rozwoj plucek u dziecka. Wypuscili mnie wczoraj, ale mam calkowity zakaz robienia czegokoliwek poza lezeniem w dodatku na plasko z wysoko uniesionymi nogami, nawet dluzsze siedzenie jest zakazane, stad moja niemoznosc nadrobienia tego co napisalyscie. W tym spziatlu mase dziewczyn z tym samym problem co ja i w tym samym okresie ciazy sie przewinelo. Wypuszczali je a one po kilku dniach wracaly z powrotem albo juz z regularnymi skurczami, albo z peknietym pecherzem plodowym. Dlatego zdaje sobie sprawe zpowagi sytuacji. Do terminu nie dotrzymam raczej na pewno. Podejrzewam ze w maju Milenbka bedzie juz znami. byle wytrzymac jeszcze 4 tyg do bezpiecznego okresu dla dziecka-tak powiedzial lekarz. Trozke jestem podlamana, ale pocieszma sie, ze przynajmniej doatalam te zastrzyki na rozwoj plucek. Mam nadzieje,ze Wy nie macie takich problemow i ze trzymacie si8e zdorow o calo i ze donosicie wszystkie ciaze bez problemu. Sciskam Was wszytskie mocno
trzymaj się dzielnie Kochanie

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
A ja wczoraj złapałam doła jakich mało. Płakałam przez 3 godziny chyba, aż małż wrócił z pracy. Już mam dość tej samotności i siedzenia w domu. Przygnębia mnie to na końcówce coraz bardziej. Ale dziś mimo że poranek znów zapowiadał się smutno jakoś udało mi się wziąć w garść i już kończę haftować obrazek z datą naszego ślubu na pamiątkę. A potem zabiorę się za szycie prześcieradełek do wózeczka. A co mi tam. Już leżeć nie zamierzam. W sobotę zaczynamy 37tc więc niech się szyjka skraca jak chce...
mnie dołki trochę już przeszły, ale jeszcze kilka tygodni temu to bym tylko ryczała
głowa do góry, poukłada się wszystko, niedługo będziesz miała przy sobie maluszka i nie będziesz czuła się samotnie

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że takie optymistyczne wieści będą jeszcze długo

[B]Mała jeszcze śpi. Położyłam ją o 8.00.
Hehe, ale moja Luiza ma tylko 49 cm długości
super wieści, Luizka dzielna dziewczynka daje mamusi jeszcze troszkę odpocząć

moja Ola miała 40 cm jak się urodziła, po miesiącu 43

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Za mną znów okropna noc. Myślałam już ze to TA noc..
Zaczęło się od strasznych bóli jak na @, później rozwolnienie mnie złapało, straszne mdłości i skurcze.. Ale tak bolesne że płakałam.. Do tego strasznie mnie rwało w pachwinach aż mi nogi drętwiały. Ale w pewnym momencie usnęlam, nawet nie wiem kiedy i dziś już jest wszystko ok..
biedaku, dobrze, ze minęło... niech Blanka jeszcze się podhoduje troszkę

u nas tez już bóle co raz cześciej, dziś brzuch boli od samego rana
chyba w końcu torbę spakuję
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 12:04   #1680
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Kardashi, ja bym cię w następnej kolejności obstawiała Objawy miałaś ciążowe idealnie I piszę to z zazdrością, chciałabym już małą mieć koło siebie

Dzisiaj mam dzień pracowity = piszę sobie pracę o cukrzycy na zaliczenie, robię 2 pranie, gotuję pomidorówkę, a potem szkoła rodzenia.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.