|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4621 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Mrówko Kochana, łączę się z Tobą w bólu kryzysowo-laktacyjnym. Nasze córy w tym samym wieku więc to pewnie czysta fizjologia matki karmiącej ale ja mam już serdecznie dosyć.
Wczoraj byłam pękłam i podalismy wieczorem butelkę. Po moich dwóch piersiach (mi niestety rzadko kiedy starcza jedna) pociągnęła jeszcze 90 ml i tego też wyraźnie było jej mało. Ale jakoś udało nam sie ją ululać na UWAGA - 8 godzin. To już druga z rzędu tak długo przespana noc. Plus tego jest oczywisty. Matka wyspana i wypoczęta. Minus też oczywisty - piersiami mogłabym orzechy rozbijać. Jak się tylko obudziłam, w te pędy pognałam po laktator. Dziecko obudziło się tuż po mnie i wyciągnęło 160 ml (wiem, bo ważę), przy normie 90. Potem połowę oczywście ulała i śpi jak suseł przesypiając własnie kolejną porę karmienia. W sumie się cieszę, bo mleko mi się jeszcze nie naprodukwało i już widzę te grymasy i fochy przy pustych piersiach.... Jak wpadniecie na jakiś genialny pomysł laktację ożywiający, dajcie znać! Żywiec już mi uszami tryska. |
![]() ![]() |
![]() |
#4622 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() ![]() My wczoraj myślelismy,że to już-kręgosłup tak zaczął nagle bolec,takie jakby prądy zaczęły iśc od dołu,na dole brzuszek też bolał i mój biedny mąż postanowił w ogóle nie kłaśc się spac i tak biedny czekał do 2 w nocy.Rano rozczarowany wstał,że to już rano i nic sie jednak nie wydarzyło ![]() Tak sobie myśle,że jednak lepiej miały te kobiety,które nie znały żadnego konkretnego terminu-ot wiedziały,że sierpień-wrzesień,eh i żyło im się spokojniej.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech ![]() "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley Edytowane przez anakazar Czas edycji: 2010-04-24 o 08:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4623 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
witam, gratulacje dla mam a w szczególności dla Izumi!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4624 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Eryk i Erwin ![]() "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4625 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() A u mnie dziś nieprzespana noc ![]() Moja ciągle spała a od 3 dni jej się coś pozmieniało. Teraz praktycznie nie śpi. Wiecznie te wielkie gały ma otwarte. na szczęście nie płacze ale cały czas wydaje te swoje dziwne dźwięki jak się wierci- to chrapanie, chrumkanie, i tylko się tym stresuję. od 3 w nocy praktycznie jeszcze mi nie usnęła, tylko przysypia na moment. nawet włączyłam jej ten odkurzacz i co... i nic, dalej oczy jak pięć złotych. Chyba wyspała się za wszystkie czasy... ![]() Wy tak piszecie, że Wam dzieci wypijają całe mleczko z cyca a ja nie wiem czy kiedys tak było, mam wrazenie, że zawsze jak kończy pić to jeszcze tam co nieco jest. Może je za mało? Ale na wadze przybrała ladnie, wiec chyba powinno być ok? Już sama nie wiem. A na laktację nie biorę nic, tylko staram się sporo pic. Myślicie, ze to karmi można naprawdę pić? Może spróbuję ![]() Szczerze mówiąc dziś tez juz miałam mały kryzys w nocy, w ogóle nie chciało mi się wstawac do niej by ją karmić. Ona na szczęście jak się budzi to tylko słyszę, że się rzuca a praktycznie nigdy nie płacze więc nie musze sie spieszyć i czasem jeszcze przekimam z 10 minut ![]() Jak sobie przypomnę jak rozpaczałam, ze ona ciągle śpi i nie mogę jej dobudzić bo mi sie przelewa na rękach to... teraz mi tego brakuje czasami ![]() ![]()
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) ![]() "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4626 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ---------- no i mi jszcze przy pierwszym dziecku kazali pić soki jabłkowe. teraz też piję.
__________________
Eryk i Erwin ![]() "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dziewczyny ratujcie!!
Ja już wymiękam!! Ona w ogóle nie śpi. Wlasnie odstawilam ja od cycka. Usnęla mi ladnie, tylko włozyłam do wózka i co?... nerw, wkładanie rąk do buzi... a smoka wyrzuca. Ile takie niemowlę może nie spać? Przecież ona juz od prawie 7 nie śpi ![]() ![]() RATUNKUUUUUUUUUUUU....... ...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) ![]() "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4628 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Asiulek, ona na pewno jest teraz sama poddenerwowana tym, ze nie moze zasnac, ale cudow nie ma- w koncu padnie, zobaczysz.
Cytat:
Karmi można- właśnie piję. Cytat:
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4629 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
izumi piekny blondynek
młoda piekny czarnulek masakra jakie włosy GRATULACJE DZIEWCZYNY ![]() Cytat:
mnie wczoraj tez juz brzuch mocno bolał wieczorem, ale przeszło wszystko dzis juz po wizycie, moj mały był pod obserwacja czy nie bedzie hipotrofi bo po 20 tyg prawie nie rósł a teraz jak to gin mowi wziął sie chłop do roboty i mam słonia ![]() ![]() szyjka minimalnie sie skróciła, wody ok łozysko ok, ale nie wiadomo czy nie zakonczy sie cesarka, bo główka nadal wysoko, ruchliwa i bardzo duza i nie zapowiada sie zeby weszła w kanał rodny... ![]() i gin powiedział ze moge nie urodzic tak duzego dziecka narazie na spojojnie mamy jeszcze tydzien, we wtorek znów badanie i ktg i bede cos wiecej wiedziała moze gin podejmie juz jakas decyzje zobaczymy
__________________
mój skarb Bartuś ![]() przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4630 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
A co do karmienia to nie rób nic na siłe bo przecież nie o to chodzi . Mój synek jest wychowany na modyfikowanym i ma się dobrze . Nie choruje wogóle . Jak nie chcesz karmić to nie karm i tyle , ew. zastanów się nad zakupem bardzo dobrego laktatora i ściagaj mam koleżanki dwie co tak karmiły z powodzeniem kilka miesięcy tylko ściągając mleko i dając z butli. bo ręczny tu się raczej nie sprawdzi Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a co do odruchu to dobrze ją podnosisz itp ![]() u nas nocka ok mała jadła i szła spać Gmyrelka - mam jeden patent zmywarka .. nastawiam małą w lezaczku pod zmywarką kłade i śpi jak zabita ![]() ![]()
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4631 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
dziewczyny znalazlam takie forum chyba babka calkiem sensownie pisze,dziwne ze nawet lekarze ne potrafia rozpoznac
![]() Cytat:
Cytat:
jaaaaki boski ![]() Cytat:
![]() [QUOTE=pl_madzia;18794297] wlasnie balam sie napic jakiegos soku. Wydaje mi sie jednak,ze jest co raz lepiej z karmieniem,troszke dluzsze przerwy-troszke ale to duzy krok ![]() ![]() wczoraj pisalam o zmeczeniu malego ale chyba sie szybko regeneruje bo obudzil sie o zwyklej porze czyli o 2,kiedy moj przespi 8h ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4632 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
No właśnie... dla mnie ściąganie to masakra jakaś. A juz w nocy to by była chyba kara.
Laktatorem nie bedę ściągać bo boli jakby mi ktoś chciał sutka wyrwać, nie daje rady nawet minuty wytrzymać, a nie wiem czy jest sens kupować nowy? Ewentualnie ręcznie będę ściągać, tylko czy ręczne tez pobudza laktacje? Chyba tez, co?
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) ![]() "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4634 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
A dzisiaj śniło mi się,że zaczełam rodzic,teściowa zadzwoniła,bo jej też się śniło że poród się zaczął i bratowej też ![]() ![]() Mama zadzwoniła i powiedziała mi,że w tym szpitalu w którym chcę rodzic i w którym rodziła joannam zamienili dzieci i szukam info na ten temat w lokalnej gazecie,ale nic nie mogę znalezc.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech ![]() "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Witam!
Czytam o Waszych przebojach z karmieniem i współczuję tym, którym przychodzi ono z trudem. Ja należę na razie do grona szczęśliwie karmiących, choć nie powiem, żeby było to tak od razu bezboleśnie i cudownie. Brodawki ciągle jeszcze obolałe, gdy tylko się strupki zagoją mały złapie zbyt płytko i juz są nowe. Raz nawet się przeraziłam jak mu się ulało mleko podbarwione krwią - szok! Dopiero po chwili dotarło do mnie, że to moja krew, której się nałykał razem z mlekiem. Technika przystawiania do piersi u mnie w zasadzie tylko jedna - klasyczna. Inne nie wchodzą w grę bo mam zbyt małe piersi i jest mi po prostu niewygodnie. Na szczeście brodawki mam duże i baaardzo elastyczne więc Ignasowi łatwo je łąpać. Czasem tak je naciąga, że mam wrażenie, że zaraz urwie. Były też oczywiście i kryzysy w sensie zbyt małej ilości pokarmu. Nawet 2 razy dostał butelkę. Ale uparłam się, że nie będę go dokarmiać, przystawiałam nawet co 15 min, padałam na dziób ze zmęcznia (zwłaszcza jak dzień po powrocie do domu dostałam 38,5 C temperatury i nie miałam już siły dziecka na rękach trzymać), nocne karmienia prawie bez przerw, przez 2 noce. Ale udało się! Nie dokarmiamy się, mleczka w piersiach wystarcza, mały kilka razy w ciągu doby śpi po parę godzin i mam nadzieję, że teraz to już z górki. Kilka razy miałam problem bo mały strasznie walczył przy piersi. Niby był głodny łapczywie łapał brodawkę ale zamiast ssać tarmosił ją, puszczał i znowu łapał i tak w kółko. Nie wiedziałam o co mu chodzi. Wyglądało totak jakby mu strasznie pierś nie smakowała. Ale i na to znalazłam lekarstwo. Okazało się, że kiedy się tak niecierpliwi trzeba zrobić przerwę, podnieść go do odbicia, czasem nawet położyć na chwilkę na brzuszku i dopiero można jeść dalej. Bywa, że w czasie jednego karmienia potrzebne są 2-3 takie 'przerwy techniczne'. Życzę powodzenia w karmieniu piersią, żeby była to dla Was przyjemność, bo na prawdę może być! A swoją drogą, mamy które karmią butelką - skąd u Was pomysł, żeby mieć jakieś wurzuty sumienia. Przecież nie ma obowiązku karmienia piersią, dzieci są różne i my kobiety też. Może być 100 powodów, dla których niejedna mama woli karmić z butelki i nikt nie prawa jej z tego rozliczać. Życzę Wam dużo radości z macierzyństwa!
__________________
La_wenda |
![]() ![]() |
![]() |
#4637 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() ![]() Dziś póki co bardzo nie marudzi, ale znów kupy brak i gdzie niegdzie ma jakieś plamki-krosteczki jak pokrzywka i sama już nie wiem - może to faktycznie ta skaza białkowa
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4638 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ja tylko na chwilkę... Pop, oliwka jak chcecie to chyba ju z da sie wysłac do mnie PW, dajcie maila to podeślę wieczorem te przepisy
ja szykuję naszą imprezke pożegnalną, więc od rana w kochni przy garach, do tego jestem na tej diecie eliminacyjnej i praktycznie nic z tego nie zjem ![]() ![]()
__________________
Amelka ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4639 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4640 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Asiulek -każde ściąganie pokarmu pobudza laktację. Tylko mnie się wydaje, że karmienie dziecia pobudza jeszczew hormony do produkcji mleczka (maluch może nawet z miękkich piersi wyssać mleczko). A laktator to tylko rzecz. Przyszło mi do głowy porównanie: Mnie na widok dziecka kapie mleko z piersi, na widok laktatora nie...
__________________
![]() ![]() 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband ![]() Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4641 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
A ja dzisiaj wpadłam na pomysł smażyć naleśniki.... I Hania się obudziła i naleśniki spalone....A potem się okazało, że Hania ma kupkę po pachy i trza było kąpiel ekspresową organizować. Użyłam pierwszy raz pieluszki z rossmana, babydream i nie wiem czy to jej wina, czy ja źle pieluchę zapięłam... Używała któraś z Was tych pieluch? Macie jakieś doświadczenia z nimi?
Edytowane przez fasolka73 Czas edycji: 2010-04-24 o 15:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#4642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]()
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) ![]() "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4643 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ale dzisiaj byl boski dzien od 12 dopiero wrocilismy,maly na spacerze spal 4h |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4644 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]()
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) ![]() "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. ![]() nasz mały wielki cud ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4646 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
![]() U nas byli znajomi mały się wyszalał za wszystkie czasy.. I powiem jedno już doszłam chyba o co kaman z małą . Ona nie lubi spać jak jest za cicho no chyba ze w nocy .. w dzień ma być huk . Dziś ganiało troje dzieci my gadalismy przy stole w tle leciał koncert z 4 głośników a gadzina kimała jak zabita ![]() ![]() ![]()
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4647 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
![]() !!!!!!!! Cytat:
Ale powkurzam sie sama do siebie nawet ze smiechem a zcasem z mega złoscia i karmie nawet co chwila jak tzreba pokarm szybko sie produkuje i Michasi to wystarcza. I tak jak lawenda napisała jak sie rzuca przy cycku to przestan karmić podnieś na ramie albo na brzuszek i zacznij znowu karmic to pomaga u mnie tez. DZiś pobiła samą siebie.. 2 cycki zjadła prawie całe.. przy drugim włąsnie zaczeła sie rzucac podniosłam do góry i tak mi rzygneła na plecy .. ciepło miło sie zrobiło i od razu sie uspokoiła.. tyle czasu jadła ze juz jej to melko stało gdzies.. i odrazu mega mi ulała. Cytat:
![]() i te przerwy techniczne doszłam do tego sama .. jzu pisałam wyżej.. całe plecy mi dzis olała mlekiem tak długo jadła ze juz miejsca chyab było mało... A TO MICHAŚ PZRESYŁA POZDROWIENIA DLA CIOC WIZAŻOWYCH... Izumi czekamy na ciebie![]() ![]()
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. ![]() Pola ur. 3 czerwca 2014!
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4648 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Super foteczka
![]() ---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Cytat:
![]() Musze w poniedziałek rossmanna odwiedzić i kupić zapas wkładek ![]()
__________________
Eryk i Erwin ![]() "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Minka - dalej nie można wysłać do Ciebie PW
![]() Młoda - Ale masz fajnego kudłacza. ![]() ![]() A my dzisiaj spędziliśmy jakieś 5 godzin w centrum handlowym. Mała prawie cały czas spała - oczywiście z przerwą na karmienie. Być może w następnym tygodniu wybierzemy sie do IKEA do Wrocławia. A moja dzidzia ostatnio wpada w jakąś histerię. Niby jest głodna ale jak zaczynam ją karmić to ona dwa łyki i histeryczny płacz. I trwa to jakieś 15 minut. Ja próbuję ją karmić a ta ryczy a właściwie to wrzeszczy. Więc ją podnoszę i jest spokojna ale głodna (mlaska i ączki do buzi), no to ja znowu butla a ta w ryk. Po jakiś 15 -20 mintach takiej walki mała przestaje wrzeszczeć i zaczyna jeść. Więć najlepszym sposobem jest ją noszenie i karmienie. Tylko że ona waży już 4,6 kg i ja nie mam siły jej trzymać na jednym ręku i karmić drugą i do tego cały czas chodzić. Kurcze może znowu będę musiała mleko zmienić ![]() ![]()
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
![]() ![]() |
![]() |
#4650 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
dzien dobry
![]() ja w szkole w weekend...malenstwo z tatusiem, dzis przyjda po mnie i idziemy na spacerek ![]() Generalnie jest super u nas, z tym ze jeszcze czasami ma takie spiecia z kupka, zadzwonila tez do nas w piatek pediatra zeby przyjsc z mala bo chce jej skorke zobaczyc i ja obejrzec po tej zmianie mleka( fajnie prawda? jestem zadowolona, widac ze sie interesuje pacjentami i to takie mile) z mala wszystko wporzadku, a to ze jeszcze sie spina ze az zasami krzyknie to dr powiedzialanam ze to jest normalne bo dzidzia "uczy sie robic kupe" a nie wszystko ma wyksztalcone super jeszcze wiec ma prawo sie spinac, my -dorosli tez sie spinamy nieraz wiec nie oczekujmy od malej zbyt wiele. Dzis na 10:30 do szkoly, a tak mi sie nie chce.... wczoraj poprawilam sobie humorek zakupem spodni, zakietu, sweterka, butkow, kolczykow ![]() ![]() ![]() ![]() Nasz wozek mimo ze jeden z najtanszych i najzwyklejszych egzaminy zdaje IDEALNIE, jest tak mieciutki ze nawet jak chodzimy po strasznych dziurach i nierownosciach to malej nie rzuca a kolysze(prawie jak w kolysce) takze super ![]() wlasnie wtrabila....urcze dzisiaj rano sie po 2,5 godziny obudzila na jedzenie i jej dalam bo by sobie łapke zjadla...
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.