Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-06, 10:24   #3451
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 141
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
koperty na sale zapytajcie czy maja sejf, my nie wiezlismy do do domu bo strach.. nastepnego dnia do wplatomatu

no i co z szampanem 1 tancem,

Szampan jest juz w restauracji pierwszy taniec to chyba wezmiemy Boysa "Bliskosc Twego serca", chcielismy Elvisa "Always on my mind" ale juz sama nie wiem

a własnie jak te koperty z kasa zapakujemy do kosza/torebki papierowej to potem do auta i kto z tego auta wyciagnie?Pan mlody po wyjsciu z samochodu ma pilnowac jak oka w głowie?

co do chleba to nie jestem pewna czy sala organizuje- nawet mi to do glowy nie przyszlo, dlatego dzis bedzie dzwonienie
ale mysle, ze wszytskie szczegoly zostana ustalone, jak pojedziemy zamawiac menu
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-05-06 o 10:25
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:25   #3452
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
My na koperty mieliśmy koszyk wyłożony białą organzą, wszystko było w jednym miejscu, a pamiętam jak mnie wszyscy krytykowali, że koszyk, że jak to wygląda. Goście nie zwracali na to uwagi bo świadkowie stali za nami, a za świadkami jeszcze mój kuzyn z dziewczyną. Także koperty szły do koszyka, kwiaty odbierała od nas świadkowa i przekazywała do tyłu kuzynowi a Oni z kolei wkładali już bezpośrednio do bagażnika
u nas tez tak bylo , jak sie koszyk zapelnil, to koledzy nasi szli do bagaznika pakowali....
a swiadkowie dalej zbierali

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
martucha goscie beda z roznych stron oddalonych nawet o 50 km, to co maja zostawic auta pod kosciolem i bus ma je odwozic do domu? a nastenego dnia beda sie wracali na nogach po te auta?bo ja to nei wiem jak to bedzie:/
hmm nie wiem czyli poprostu kierowca nie pije? polowe mniej alko wam pojdzie hahahaha
bo ja sobie niewobrazam jechac 50 km na wesele i wieczorem padnieta wracac no ja to nie pije to luz a jak sa malzenstwa wktorych oboje chca sie napic? nie wiem musisz to przemyslec, moze rodzine z dalsza polozycie u rodzicow albo cos?
bo tak to oni sami musza myslec co zrobic w nocy...



no i co z waznami na kwiaty czy maja cos
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:25   #3453
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 605
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Rosette wiesz może gdzie we Wro jest sklep z torebkami David Jones?
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:26   #3454
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

U mnie kasa, kwiaty i preznty były spakowane do bagaznika, TZ na koniec zamknął samochód a kluczyki oddał mojemu tacie
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:27   #3455
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
a własnie jak te koperty z kasa zapakujemy do kosza/torebki papierowej to potem do auta i kto z tego auta wyciagnie?Pan mlody po wyjsciu z samochodu ma pilnowac jak oka w głowie?
wszystko moze zostac w aucie w bagazniku, zuto zamkniete na parkingu pod sala, i mysle ze bedzie ok, kwiaty tylko wyciagniecie, no chyba ze to auto znajomych jak piszesz i oni beda chcili jechac wczesniej albo cos...


u nas prezenty zostaly w aucie, kwiaty na sali po porpawinach je wzielismy, a koperty tez na sale,
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:28   #3456
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 564
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Tak na wywołanie uśmiechu w ten pochmurny dzień...
http://www.youtube.com/watch?v=ab0d_p_5DEU

Padłam normalnie...:hahah a:

ale ta jedna dziewczyna z tyłu ma fałdki na brzuchu!(nie obrażając nikogo-ja też mam ale bym w takim teledysku w życiu nie wystąpiła, co dopiero z taką oponką)

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
mona ja placki=ciasta
aha
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:29   #3457
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

domi spod kosciola goscie swoimi samochodami pod sale, podejrzewam ze polowa wroci w nocy do domu, ktos ne bedzie pil. U mnie tak bylo. albo przyjechali na dwa smaochody tylko
Dla tych co dalej organizujesz nocleg czy sie tym nie martwisz? \
Przy sali jest mozliwosc wynajecia pokoju ?
Co do kopert, to moga zostac u kogos w samochodzie. niech twoj tato sie nimi zaopiekuje albo w trakcie wesela odwiezie do ktoregos z domow.
U nas z pokoju zginela jedna koperta ktos sie wzbogacil o 150zl.
Bo przed snem sobie czytalismy zyczenia, i pozniej w domu nie bylo koperty od mojego przyjaciela A w pokoju nei zostala bo przeszukalismy wszytsko zanim wyszlismy z pokoju i oddalismy klucz. No ale skapnelismy sie dopiero na drugi dzien w domu
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:33   #3458
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 141
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Tak na wywołanie uśmiechu w ten pochmurny dzień...
http://www.youtube.com/watch?v=ab0d_p_5DEU

Padłam normalnie...:hahah a:

o matko
nie chce sie wymadrzac, ale ja mam lepszy brzuch po porodzie

No własnei nie wiem jak to w nocy bedzie( ale nie stac nas na wynajecie pokoi jeszcze dla gosci
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:35   #3459
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość

ale ta jedna dziewczyna z tyłu ma fałdki na brzuchu!(nie obrażając nikogo-ja też mam ale bym w takim teledysku w życiu nie wystąpiła, co dopiero z taką oponką)
to z tyłu czy na brzuchu w końcu?
nie mogę w pracy obejrzeć filmiku, ale jak sobie zwizualizowałam to... wyszła mi jakaś laska z brzuchem i fałdkami z tyłu

A ja ostatnio padłam, jak usłyszałam TEN kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=Sa1k1iBtGTE
co prawda dalej jest darcie japy, ale jak usłyszałam ten początek... padłam ze smiechu i się długo pozbierać nie mogłam

A jak to jest z tym odwożeniem gości - to młodzi się o to martwią? pierwsze słyszę zawsze na weselu było tak, że każdy z gości sam dbał, zeby kierowce mieć. Tylko jak jedno wesele było na drugim końcu Polski, a cała rodzina młodego jechała ze Skeirniewic, to wynajęli autokar
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-05-06 o 10:39
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:37   #3460
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
o matko
nie chce sie wymadrzac, ale ja mam lepszy brzuch po porodzie

No własnei nie wiem jak to w nocy bedzie( ale nie stac nas na wynajecie pokoi jeszcze dla gosci
u rodzicow u was spac nie moga?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:38   #3461
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Kliwia ja też miałam chlebek z sali, ale kuzyn musiał sam kupić a salę mieli "lepszą". Więc niech Domi się dowie o ile już nie wie, kto załatwia chlebek

Ania moja mama, miała problem z ubezpieczycielem, z tym że ona miała szkodę całkowitą. Ubezpieczyciel ma 30 dni na załatwienie sprawy włącznie z wypłatą kasy a u mamy to trwało ponad 2 miesiące. Alianz nie wiedział jakie papiery są potrzebne, raz mówili że mają już wszystki, drugim razem że czegoś brakuje, potem że już wszystko, następnie że nie i tak w kółko
Bzyczko u niego też jest szkoda całkowita, właśnie dzwonił...
a co do sprawności działania ubezpieczycieli to nasza przeprawa z HDI asekuracją trwała prawie 4 miesiące to był ubezpieczyciel sprawcy kolizji...szkoda gadać

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
domi spod kosciola goscie swoimi samochodami pod sale, podejrzewam ze polowa wroci w nocy do domu, ktos ne bedzie pil. U mnie tak bylo. albo przyjechali na dwa smaochody tylko
Dla tych co dalej organizujesz nocleg czy sie tym nie martwisz? \
Przy sali jest mozliwosc wynajecia pokoju ?
Co do kopert, to moga zostac u kogos w samochodzie. niech twoj tato sie nimi zaopiekuje albo w trakcie wesela odwiezie do ktoregos z domow.
U nas z pokoju zginela jedna koperta ktos sie wzbogacil o 150zl.
Bo przed snem sobie czytalismy zyczenia, i pozniej w domu nie bylo koperty od mojego przyjaciela A w pokoju nei zostala bo przeszukalismy wszytsko zanim wyszlismy z pokoju i oddalismy klucz. No ale skapnelismy sie dopiero na drugi dzien w domu
żeby temu co to wziął ręka uschła

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
o matko
nie chce sie wymadrzac, ale ja mam lepszy brzuch po porodzie

No własnei nie wiem jak to w nocy bedzie( ale nie stac nas na wynajecie pokoi jeszcze dla gosci
Domi ich problem jak sobie z tym poradzą, chcą pić na weselu muszą mieć kierowce a jak nie to jade, nie pije
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:46   #3462
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 564
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

U nas koperty były schowane w sejfie w restauracji, na koniec imprezy nam je oddano.A kwiaty stały na sali w wazonach, zabraliśmy je do odmu po poprawinach.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
to z tyłu czy na brzuchu w końcu?
nie mogę w pracy obejrzeć filmiku, ale jak sobie zwizualizowałam to... wyszła mi jakaś laska z brzuchem i fałdkami z tyłu
Dziewczyna która stoi z tyłu ma fałdki na brzuchu
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:46   #3463
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
A jak to jest z tym odwożeniem gości - to młodzi się o to martwią? pierwsze słyszę zawsze na weselu było tak, że każdy z gości sam dbał, zeby kierowce mieć. Tylko jak jedno wesele było na drugim końcu Polski, a cała rodzina młodego jechała ze Skeirniewic, to wynajęli autokar
u nas dbaja o to mlodzi, ale to jest u nas.. nie wobrazm sobie ze po weselu mowie do rodziny z polanicy, czy wroclawia matrtwcie sie sami i jedzcie 200-250 km do domu,, trzeba bylo nie pic.. a nawet do miejscowych, owszem czesc miala wlasny transport no ale nie wszyscy.. czesc przyszla po to zby sie bawic, szczegolnie ze 70% gosci to byli mlodzi a w szczegolnosci znajomi...
mielismy busy - zabral wszysckich chetnych z pod kosciola na sale (miejscowych ktorzy chcieli tez..) potem bus rozwozil ich do domow (tych miejscowych) a reszte tam gdzie spala do hoptelu czy rodzicow.. placilismy 30 zl za godzine, czyli 30 zl za przywiezienie z pod kosciola, a i 30 za rozwiezienie..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-05-06 o 10:48
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:47   #3464
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 141
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

A jak to jest z tym odwożeniem gości - to młodzi się o to martwią? pierwsze słyszę zawsze na weselu było tak, że każdy z gości sam dbał, zeby kierowce mieć. Tylko jak jedno wesele było na drugim końcu Polski, a cała rodzina młodego jechała ze Skeirniewic, to wynajęli autokar
no własnie tez mi sie tak wydaje...:/

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
u rodzicow u was spac nie moga?
no nie bardzo, nie ma warunkow

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość




Domi ich problem jak sobie z tym poradzą, chcą pić na weselu muszą mieć kierowce a jak nie to jade, nie pije

tak najlepiej
Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
U nas koperty były schowane w sejfie w restauracji, na koniec imprezy nam je oddano.A kwiaty stały na sali w wazonach, zabraliśmy je do odmu po poprawinach.
czyli musze popytac o ten sejf

anika222 a czemu te sluby u Was w taki sposob byly rozplanowane? taka kombinacja rozmieszczenia swiadkow?
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-05-06 o 10:49
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:53   #3465
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Ania ale co, oni przez telefon mu wyliczyli że to szkoda całkowita?? Bo do mojej mamy przyjeżdżał od ubezpieczyciela ten...zapomniałam kto.. i on porozpisywał co się nie nadaje i dopiero po podliczeniu kosztów wymiany tych rzeczy wyszło że suma naprawy to ponad 70% wartości auta (dodam że to było pół roczne auto a ubezpieczone było na wartość z dnia zakupu, a nie z dnia wypadku) ale to też trwało. Co dokładnie zostało zniszczone? Szyba przednia, maska co jeszcze? WYbacz że pytam ale dla mnei to dziwne że oni tak przez telefon mu to powiedzieli.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 10:53   #3466
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
u nas dbaja o to mlodzi, ale to jest u nas.. nie wobrazm sobie ze po weselu mowie do rodziny z polanicy, czy wroclawia matrtwcie sie sami i jedzcie 200-250 km do domu,, trzeba bylo nie pic.. a nawet do miejscowych, owszem czesc miala wlasny transport no ale nie wszyscy.. czesc przyszla po to zby sie bawic, szczegolnie ze 70% gosci to byli mlodzi a w szczegolnosci znajomi...
mielismy busy - zabral wszysckich chetnych z pod kosciola na sale (miejscowych ktorzy chcieli tez..) potem bus rozwozil ich do domow (tych miejscowych) a reszte tam gdzie spala do hoptelu czy rodzicow.. placilismy 30 zl za godzine, czyli 30 zl za przywiezienie z pod kosciola, a i 30 za rozwiezienie..
Dokłądnie Marta
U nas też myśmy się marwtili, jak gości potem porozwozić, ustalaliśmy to z nimi przed weselem, Kto chciał wracac swoim autem, to nie pił i wracał, kto chciał zostać odwieziony to kierowca - 2 naszycyh kolegów to było - odwozili. A na wesele autokar był.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:03   #3467
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 949
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
no własnie tez mi sie tak wydaje...:/



no nie bardzo, nie ma warunkow




tak najlepiej


czyli musze popytac o ten sejf

anika222 a czemu te sluby u Was w taki sposob byly rozplanowane? taka kombinacja rozmieszczenia swiadkow?
domi bo chyba tak chceli
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...

Edytowane przez anika222
Czas edycji: 2011-05-24 o 18:33
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:05   #3468
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Domi ich problem jak sobie z tym poradzą, chcą pić na weselu muszą mieć kierowce a jak nie to jade, nie pije
u mnie też tak zawsze jest
Autokar tylko kiedy jakaś liczna grupa z daleka przyjeżdża. Co do podowżenia z kościoła na salę, to zawsze ludzie zabierają tych bez samochodu

Nawet, jak wesele w Dęblinie kiedyś mieliśmy, to rodzina jechała własnymi samochodami (z własnymi kierowcami - ktoś zwykle nie pije i już)
A na innym weselu goście sami sobie załatwili znajomego jako kierowcę

Dla mnie to już lekka paranoja, zeby młodzi się o wszystko martwili, nawet o transport dla wszystkich gościów po kolei - na weselu siostry było 250 osób i jakos wszyscy się sami zorganizowali, przyjechali, pobawili i sami wrócili
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:15
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:07   #3469
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
(...)tak najlepiej
(...)
Domi możecie też poprosić kogoś ze znajomych kto nie jest gościem weselnym, najlepiej mężczyznę o to żeby był kierowcą w dniu wesela. U nas tak było, teść miał jakiegoś chłopaka od siebie z pracy zaufanego i on jeździł z goścmi jak ktoś chciał jechać do domu wcześniej a nie miał transportu.
Auto było teściów, myślę że dobre rozwiązanie

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Ania ale co, oni przez telefon mu wyliczyli że to szkoda całkowita?? Bo do mojej mamy przyjeżdżał od ubezpieczyciela ten...zapomniałam kto.. i on porozpisywał co się nie nadaje i dopiero po podliczeniu kosztów wymiany tych rzeczy wyszło że suma naprawy to ponad 70% wartości auta (dodam że to było pół roczne auto a ubezpieczone było na wartość z dnia zakupu, a nie z dnia wypadku) ale to też trwało. Co dokładnie zostało zniszczone? Szyba przednia, maska co jeszcze? WYbacz że pytam ale dla mnei to dziwne że oni tak przez telefon mu to powiedzieli.
Bzyczko nie przez telefon, D. przez telefon zgłaszaliśmy szkodę, a na oględziny do rzeczoznawcy podjechał do najbliższego nam inspektoratu i gość powiedział, że szkoda całkowita bo pod uwagę brane są nowe części i wyszło, że ponad 7 tys. naprawa wyniesie.
Jakaś babka zajęła się to sprawą, ale konkretą kwotę jaką PZU zaproponuje za szkodę będzie mogla podać dopiero jak rzeczoznawca zrobi kosztorys w formie pisemnej, a pan potrzebuje na to 3 dni
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:08   #3470
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość

ale ta jedna dziewczyna z tyłu ma fałdki na brzuchu!(nie obrażając nikogo-ja też mam ale bym w takim teledysku w życiu nie wystąpiła, co dopiero z taką oponką)
Też pierwsze co mi przyszło na myśl, to te jej "boczki" jakoś tak rażą...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:13   #3471
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 141
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
domi bo chyba tak chceli

1 ślub to ślub szwagra mojego on nie chcial zeby swiadkowi przy nich siedzieli i posadził ich normalnie w pierwszych ławkach
durno to wyglądało bo oni sami w tych rzędach siedzieli
mieli slub tam gdzie mieszkamy

2 slub to ślub kolezanki i u nich ponoc tak się sadza ze swiadkowa zaraz koło panny mlodej a swiadek koło pana młodego tak w jednym rzędzie momo ze kościół był ogromny i mnóstwo miejsca było na sadzanie w tyle za nimi
slub w bytomiu

a u nas siostra nas pytala gdzie ma usadzić swiadków i sami zdecywali smy ze maja za nami siedziec
slub w pyskowicach

a jeszcze mi sie jeden układ przypomniał od mojej przyjaciółki

tam w bazylice jest baaardzo duzo miejsca i tak sadzają
slub w piekarach sl.
no własnie takie rozmieszczenie, ze swiadkowie z tylu za para młodą jest chyba najlepsze ( i najładniej wygada)
a to ze swiadkowie osobno po dwoch stronach to porazka:/

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Domi możecie też poprosić kogoś ze znajomych kto nie jest gościem weselnym, najlepiej mężczyznę o to żeby był kierowcą w dniu wesela. U nas tak było, teść miał jakiegoś chłopaka od siebie z pracy zaufanego i on jeździł z goścmi jak ktoś chciał jechać do domu wcześniej a nie miał transportu.
Auto było teściów, myślę że dobre rozwiązanie

tak patrze na moja liste to z mojej strony goscie sami beda wracac raczej, ewentualnie bus podwiezie tylko w jedno miejsce (bo nie są tak rozsypani). Bo kolezanki z miejscowosci oddalonej o 50 km, to jedna chyba nie bedzie pila i bedzie kierowala (tak przypuszczam) a druga chce hotel i sama sobie wynajmie...ale korde od Tz juz jest problem. Bo sa to starsze osoby (5 par) mieszkajacy po roznych okolicznych wioskach. Skoro tesc (ktory jak juz pisalam nie powinien miec nic do gadania, bo nie chce dać kasy :P) chce tak strasznie busa, to niech ten bus zawiezie tych gosci tylko do tz domu. Bo u mnei warunkow nie ma, ale tz ma duze mieszkanie i spokojnie ze 3 pary moglyby nocowac (bo tez nie wiadomo czy z tych pieciu wszystkie przyjda)

oki nakarmilam Polusie, ide sie ogarnac...
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:15
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:15   #3472
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Czeeeeść


Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki

ale du***** pogoda :/ leje nieprzerwanie od soboty jak tak dalej będzie to niedługo zapomnę jak słońce świeci
poza tym dzień się genialnie zaczął...mojemu bratu ktoś rozwalił deske klozetową na masce samochodu-pęknięta szyba, przednia maska i boczny błotnik do wymiany,na szczeście jest AC, póki co młody na komisariacie spisuje protokół, policaje przyjechali we troje, 2 panów jedna pani, oblukali postali 5 min i się zawinęli
u nas ostatnio na osiedlu się groźnie zrobiło, jest szajka która kradnie felgi, tzn. wykręca całe koła i samochody na cegłach stoją
debilizm jak się patrzy takie patałachy to do wykastrowania i dożywotnich robót w kamieniołomach



Wciąga wciąga Kliwuś jakbym tak przysiadła to w jeden dzień się ją przeczyta, ale wole dozować emocje



Corii mówisz o Kliniece na Ceglanej w Katowicach? czy o prywatnej?
Deskę klozetową o matko

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
hej.

jade do lekarza



domi7ks ja Ci napiszę jak jest u nas

Co do bukietu świadkowej u nas jest taka tradycja, że bukiet świadkowa kupuje sobie sama (tzn, ja zamówiłam bukiety jakie mi się tam podobały a świadkowa oddała mi pieniądze za swój bukiet), samochód przystrajają (tzn płacą za dekorację) świadek i świadkowa na spółę

Co do kotylionów to kupuje (robi) je świadkowa bo później (u nas jest taki zwyczaj) ona przyczepia je gościom i dostaje za to pieniążki (tzn panowie wrzucają jej do koszyczka pieniądze za siebie i za partnerkę, tak po 5, 10 zł więc u nas świadkowej to się opłaca )



Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Madzialenka u mnie jakoś leci. Dni ciągle praktycznie te same, ale strasznie szybko lecą. Mały rośnie i aż trudno uwierzyć, że będzie miał niedługo 3 mies.

Adaś ma się różnie, raz lepiej raz gorzej, ale ogólnie OK
Poza tym jest słodki i kochany
No to super, że rośnie szybko pochwal się tym swoim przystojniakiem, masz jakieś zdjęcia??

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
dzieki Dziewczyny
a jesli chodzi o swiadkow to nie moze byc tu chyba para, no nie?
Nie wiem jak gdzie indziej ale u nas jest taki przesąd, że nie może być para, bo to podobno źle wróży albo jednemu albo drugiemu związkowi


Aaaaa zapomniałam jeszcze napisać przestrogę dla domi7ks moja kuzynka opowiadała zdarzenie ze ślubu koleżanki ze studiów. Koleżanka kuzynki brała ślub w Lublinie i jej świadkową była koleżanka, która nie znała dobrze jej rodziny, no i po wszystkich życzeniach po pozbieraniu kopert podszedł do świadkowej jakiś gościu w garniaku i powiedział, że jest wujkiem panny młodej i jej matka kazała mu zabrać koperty i schować je do samochodu...no i świadkowa dała mu te koperty okazało się, że to był jakiś nieznajomy koleś i im te koperty po prostu ukradł więc kochana uważaj

Edytowane przez monarika
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:21
monarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:17   #3473
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Miałam uskutecznić autoreklamę...czyli maleńka próbka majowej sesyjki, o której wspominałam...a co tam
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:18   #3474
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
no własnie takie rozmieszczenie, ze swiadkowie z tylu za para młodą jest chyba najlepsze ( i najładniej wygada)
a to ze swiadkowie osobno po dwoch stronach to porazka:/

tak patrze na moja liste to z mojej strony goscie sami beda wracac raczej, ewentualnie bus podwiezie tylko w jedno miejsce (bo nie są tak rozsypani). Bo kolezanki z miejscowosci oddalonej o 50 km, to jedna chyba nie bedzie pila i bedzie kierowala (tak przypuszczam) a druga chce hotel i sama sobie wynajmie...ale korde od Tz juz jest problem. Bo sa to starsze osoby (5 par) mieszkajacy po roznych okolicznych wioskach. Skoro tesc (ktory jak juz pisalam nie powinien miec nic do gadania, bo nie chce dać kasy :P) chce tak strasznie busa, to niech ten bus zawiezie tych gosci tylko do tz domu. Bo u mnei warunkow nie ma, ale tz ma duze mieszkanie i spokojnie ze 3 pary moglyby nocowac 9bo tez nie wiadomo czy z tych piesciu wszystkie przyjda)
Domi to zadzwońcie i dopytajcie, żeby nie było sytuacji, ze zostaną bez transportu. Choć powiem Ci, że na każde wesele na które idziemy zawsze wcześniej obgadujemy kto jedzie i nie pije, albo z kim ewentualnie wracamy.
Ustalcie trasę busa tak żeby po kolei bez nadrabiania drogi odwoził każdą parę gości.
U nas tak było z autokarem jechał do wioski mojej babci i tam kończył trasę, a 4 pary które mieszkały ciut dalej we własnym zakresie załatwiły sobie transport na resztę drogi i wszyscy byli zadwoleni, bo autokar podejchał i to była kwestia przesiadki z autokaru do osobówki

Monarika miałam napisać muszlę klozetową a nie deskę ... już sama plotę z nerwów trzy po trzy
__________________
05.09.2009

Edytowane przez aniaaa84
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:20
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:21   #3475
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Miałam uskutecznić autoreklamę...czyli maleńka próbka majowej sesyjki, o której wspominałam...a co tam
slicznie


ale mam metaliczny posmak w buzi, aż mi jest niedobrze idę czymś zagryźć bleeee
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:21   #3476
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Witam w ten pochmurny i śpiący dzień
Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
U nas koperty były schowane w sejfie w restauracji, na koniec imprezy nam je oddano.A kwiaty stały na sali w wazonach, zabraliśmy je do odmu po poprawinach.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------


Dziewczyna która stoi z tyłu ma fałdki na brzuchu
a ja nawet dokładnie nie pamietam co z namszymi kopertami było, gdzie były, chyba świadkowa je miała gdzieś przy sobie. jak jechaliśmy do hotelu to dała je nam, więc pewnie miała. Sklerozę już mam

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Po ponad tygodniu używania soczewki wreszcie włozyłam ją dzisiaj za pierwszym razem
gratulacje, ja nieraz szybko od razu nakładam, a nieraz to grzebie w oczach z 15 minut aż mnie bolą. ale ja nie noszę codziennie bo mi sie niechce ubierać, leniuch jestem

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć
O rety, ależ dziś pogoda, od rana leje, głowa mnie boli, że hej...ja chcę słonka !!!
ja tez chce słonka, ospała jestem na maxa a tu do 18 w pracy trzeba siedzieć



Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
hej.

jade do lekarza
trzymam kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
laseczki jestem

mam tyle sprzątania ze aż mi się nie chce

wstawiam zdjęcia brelków i naszej nowej ściany
jak będzie już wszystko ładnie gotowe to wam wstawię w całości


Madzia mi tez wyskakują mimo ze mam całkowicie po blokowane w Mozilli okienka


Sysunia bboski okruszek jakie wyra źne zdjecie)




Laski aaaaaaaaaa Arek kicha boze smiech na sali
fajne okularki i kolor na ścianie też

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ja to tym jajkom to pieluchy zmienialam we snie i wogole to dalabym sie pokroic, zalozyla o milion, ze bedzie chlopak

wstawiam zdjecie i przepraszam za jakosc ale nie jestem w tym najlepsza
śliczna dzidzia, gratulacje, super, że wszystko jest w porządku

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki Ja mam dzisiaj wolne, w Holandii święto wyzwolenia.

Moje polowanie na starocie spełzło na niczym, lało jak diabli i sprzedający sobie poodpuszczali handel Trudno. W weekend naprawdę mocno świętowali, tyle że w międzyczasie strajkowali śmieciarze, więc sobie wyobraźcie jak wyglądały ulice po jednej wielkiej imprezie ulicznej, podczas której obchodzone są urodziny królowej.

Kupiłam i posiałam zioła w kuchni, i uwaga: wykiełkowały!!!! Mam 8 doniczek potencjalnych przypraw Pobawiłam się w ogrodnika i poodcinałam dolne gałązki moich dwóch fikusów, chcę je ukształtować na drzewka. Wyglądają lepiej niż jak miały dolne gałązki, teraz tylko muszę wymienić kijek, do którego są podwiązane na większy. W ogóle mam fazę na zmiany w mieszkaniu - chodzę i rozważam co by tu zmienić. Na razie przestawiłam kanapę i stół i dalej kombinuję. Zobaczymy co z tego wyniknie
a co dokładnie posadziłaś? Ja posadziłam pietruszkę, szczypior i bazylię. Pietruszka i szczypior rosną ładnie, a bazylia chyba sie nie przyjmie, bo nic nie rośnie

sysunia fajnie, ze z dzidzią wszystko oki, super wiadomość

A ja idę dzisiaj do ginekologa wieczorem. już dawno nie byłam, muszę zrobić cytologię bo ponad rok już minęło. popytam również jak uregulować cykle i jak się przygotowywać na dzidzię, bo może namówie w końcu mojego tz na dzidzię tak za ok pólroku-rok.

Agatko zdjęcia rewelacyjne, laseczka z Ciebie
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:24
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:23   #3477
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
A ja idę dzisiaj do ginekologa wieczorem. już dawno nie byłam, muszę zrobić cytologię bo ponad rok już minęło. popytam również jak uregulować cykle i jak się przygotowywać na dzidzię, bo może namówie w końcu mojego tz na dzidzię tak za ok pólroku-rok.
oooo
to od razu zapisuj się na listę konkursową staraczek hehe
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:27   #3478
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
Co do kotylionów to kupuje (robi) je świadkowa bo później (u nas jest taki zwyczaj) ona przyczepia je gościom i dostaje za to pieniążki (tzn panowie wrzucają jej do koszyczka pieniądze za siebie i za partnerkę, tak po 5, 10 zł więc u nas świadkowej to się opłaca )
dobrze, ze u mnie takiego zwyczaju nie ma
Jakby mi ktoś chciał coś niedopasowanego do sukienki koniecznie przyczpeić, to chyba bym...


AgatkaL - autoreklama panny na wydaniu?
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-05-06 o 11:29
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:28   #3479
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
dobrze, ze u mnie takiego zwyczaju nie ma
Jakby mi ktoś chciał coś niedopasowanego do sukienki koniecznie przyczpeić, to chyba bym...


AgatkaL - autoreklama panny na wydaniu?
Byłam na weselu rok temu. Tam swiadkowa chodziła i przypinała kotyliony i... większosc osób ich nie chciała, bo stwierdziła, ze nie będzie sobie robiła dziur w sukienkach czy garniturach szpilkami
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-06, 11:30   #3480
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Agatko super wygladasz


a ja sie zalamlam...
kolejna aukcja sukni slubnej konczy sie za godzine.. wchodze na maila i co.. i 3 zapytania.. ksiazniczki sie obudzily... o rozmiar... itd...
no nic za chwile wystawiam ja jeszcze raz.... ale po tylu odslonach i obserwujacuch osobach iiii zapytaniach myslalam ze sie wkoncu sprzeda...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.