"Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień 2010r.

[drcron]

Napisane przez Darusiaaaa

co do jazd z dotykaniem dziecka ja tak nie mam, jak ktos przychodzi do mnie pyta czy moze wziasc czy cos to nie widze problemu zadnego , wole zeby mala byla przyzwyczajona do ludzi a nie tylko do mnie i męza.

Daria dobrze napisalas jak ktos zapyta ...... ja tez nie widze problemu jak zapyta i umyje rece ale tak jak pisala Ferrou dziecko spi a ktos je wybudza wtedy mnie trafia
najbardziej smiac mi sie chce jak do mojego meza przychodza koledzy :P to najpierw on sie pyta czy moga a potem oni ze sto razy pytaja czy nie przeszkadzaja a jak siedza do pozna a ja tylko do wc zejde na dol to odrazu mowia koniec imprezy a mi zie smiac chce

[Gmyrelka]

Cześć laski

Ja spędziłam weekend u rodziców i nadrobić Was nie sposób W piątek mieliśmy szczepienie (6w1, rota, 1 dawka pneumo za 6 tygodni) i mały waży 5380g mając równo 8 tygodni także chyba moje mleczko Mu wystarcza (rzecz jasna chodziłam z tego tytułu dumna jak paw) Rota za wszelką cenę starał się wypluć ale udało nam się opanować sytuację choć trochę to trwało - dozowanie po kropelce Babki mówiły że On taki pogodny i uśmiechnięty ... ahaaaaa tylko ciekawe czemu dzisiaj od 3:40 marudzi i wyje Pomijając dzisiejszy dzień to mam wrażenie że nieco mniej płacziwy jest, ogólnie baaaaardzo dużo się uśmiecha jak się do Niego mówi oraz rozmawia jak najęty "guuuu" i "ghyyyy" Uwielbiam Go (a będąc w ciąży nie sądziłam że można mieć aż taką miłość do syna )

Izumi nieźle to Twoje karmienie wygląda... doskonale wiem co czujesz bo dokładnie tak samo wyglądał nasz pierwszy miesiąc tyle że Marcel dużo dłużej "jadł". Teraz odkąd jest ciepło jestem w stanie jego jedzeniem "manipulować" bo wystawiam Go na balkon lub biorę na spacer więc nasze przerwy są 3-godzinne

Ania p czy Ty zamierzasz zabrać Olę sama na basen?? Czy czekasz do września i idziecie na kurs?? Ja chyba Marcusia wezmę jak tylko 3 miechy skończy (trzeba mieć jakąś zgodę lekarza??) bo boję się że we wrześniu będzie za późno ... będzie miał 5 miechów skońćzone...

Baobabku jaki Kubuś jest cudny Taki dorosły i uśmiechnięty

[libra777]

Napisane przez Darusiaaaa

wlasnie byla polozna u nas i mowila zebym smarowala oliwa z oliwek lub oilanem.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------


u nas na glowce nie ma nawet sladu ale ja np uzywam oliwki i zawsze po kapieli natluszczam glowke tak mi polozna mowila zeby robic i tak robie i na razie sladu nie ma na glowce ale na brewkach ma juz ze 3-4 dni tak delikatnie.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

u nas nie ma nic ze skarbu matki- ja dostalam wtedy nagrode za ten artykol to z tego kosmetyki dostalismy ale olejuszki nie bylo a juz sie wlasnie pytalam, co za cholerna dziura zabita dechami.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

drcron no to niech oddaje, jego kasa ma prawo robic co chce, ja bym ta zrobila ale na bank bym na jego lache nie liczyla, nie chce niech nie placi, jak ma stawiac warunki, doradzic zawsze mozna ale za taki tekst bym nawet sekunde nie myslala i nie plaszczyla sie przed nim.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

ja bym nikogo na sile nie zmuszala, jak mialbyu to wielka łachą robic;/

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

doszla paczka od Agnieszki, od Ciebie Paulinko jeszcze nic nie przyszlo.Paczki zapakowane, nie otwarte, w dzien dziecka mam zadzwonic do tego domu dziecka bo maja jakas impre konkursy i tak dalej i mi pani dokladnie powie kiedy moge przyjechac.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

ania p nademna jak bylam mala wosk lali, podobnie nad moim chrzesniakiem, ja wierze w takie rzeczy bo sama widzialam jaka poprawa byla pozniej, a tak wyl non stop zupelnie bez powodu , plakal by plakac

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

kurde a ja nie mam zdjecia padl mi komputer aparatu nie moge znalesc i co teraz? zaraz kupimy dzisiaj jakis aparat pewnie wiec zrobie i wysle na pewno.
Chcielibysmy jakis fajny ale nie musi byc zaden profesjonalny bo ani ja ani tz nie mamy czasu na fotki, tylko nie chce zeby nam cos umknelo, a pewnie jak kupimy tamten sie znajdzie-wrrrr

To dobrze ,że doszła bo właśnie też się zastanawiałam ,że może jakieś opóźnienia przez te powodzie

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

normalnie wszystko przeszukalam i nie wiem a fajny ten aparat byl a teraz sie zastanawialismy nad kupnem nowego i zobaczymy czy dzis go znajde czy nie jak znajde to idziemy moze jakis kupimy.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

moja polozna mowi ze dziecko jesli jest dopajane powinno na dobewypic tyle ile jedna porcja mleczka.

A jedna porcja mleka to ile jest
Mój wypija herbatki 120-150ml dziennie to dużo? czy tak normalnie?

[mrowak]

widze ze znow o dopajaniu mowa- a my wciaz nie dopajamy niczym. Nawet herbatke z kopru dostaje bardzo sporadycznie-jak czuje ze moje picie tego swinstwa nie wystarcza i bąki ją mecza. A poza tym jest wylacznie na moim mleku wiec to Twoje 150ml herbatki dziennie to dla mnie duuuuuuzo

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

jak Wasze maluchy reagują na chustę? mój jak go do niej wkładam to się drze, i mu nie przechodzi , wogle nie przepada jak sie go w pionie trzyma, może na kołyskę go ponoszę. ale to za chwilę spróbuję bo teraz z firanką rozmawia.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

pochwalę się, wkońcu wziełam sie za siebie, i wczoraj biegałam, a dzisiaj jak młody spał to 20 min na steperze(nie przeszkadzało mu skrzypienie) i jeszcze 50 brzuszków na prost i po 25 bocznych, i nawet zdążyłam prysznic wziąść i dopiero się obudził

Mój Mikołaj w chuście ok. przy wkładaniu trochę jęczy ale jak go już ułoże to już cicho siedzi.Mój właśnie na leżąco nie chce jak go tak trzymam na półleżąco to skubaniec głowę podrywa jakby chciał siadać

Gratuluję rozpoczęcia ćwiczeń.U mnie 17 dzień A6W i muszę powiedzieć ,że już pomału widać efekty.Od czasu do czasu rolki jak mama mi zajmie się małym.
Jakbym jeszcze na diecie wytrzymała to by było git. coś się przymierzam na Dukana na ten 3 etap , bo moga go stosować mamy karmiące, ale co z tego będzie to niewiem, ciężko bez chleba

[Ferrou]

Napisane przez Darusiaaaa

co do jazd z dotykaniem dziecka ja tak nie mam, jak ktos przychodzi do mnie pyta czy moze wziasc czy cos to nie widze problemu zadnego , wole zeby mala byla przyzwyczajona do ludzi a nie tylko do mnie i męza.

Darusia, gdybym nosiła Małego tylko ja czy mąż to bym ocipiała. Jasne jest, że inni mają dostęp do małego. jak mam dość to sama oddaję go teściom - oni szczęśliwi a ja mogę odetchnąć Chodzi o to kiedy on śpi i specjalnie dziecko wybudzają...albo gdy widzę że z czystością rąk nie jest najlepiej. np jadł ciastko, palce klejące. Albo my walczymy z wysypką a ktoś mi małego smyra po policzkach które go swędzą

Gmyrelka, mój uwielbia jak wydaję z siebie dziwne odgłosy teraz na topie jest jak robię "brrrrr" - uśmiech od ucha do ucha

[Gmyrelka]

Napisane przez mrowak

widze ze znow o dopajaniu mowa- a my wciaz nie dopajamy niczym. Nawet herbatke z kopru dostaje bardzo sporadycznie-jak czuje ze moje picie tego swinstwa nie wystarcza i bąki ją mecza. A poza tym jest wylacznie na moim mleku wiec to Twoje 150ml herbatki dziennie to dla mnie duuuuuuzo

Ja ani razu jeszcze nic no picia małemu nie dałam. Tylko moje mleczko wcina... A szwagierka karmi modyfikowanym - Mały ma 4 miechy i też nic nie pije... ale w Szwecji tak polecają ...

[libra777]

Napisane przez mrowak

ale moja nie jest na butli i w tym rzecz, bo bulte to i na dworze mozna podac, a ja cycka nie zamierzam wyrzucac na spacerze

No i ja juz nie wiem gdzie mam chodzic na te spacery. Staram sie nie chodzic przy ulicy i jak obejde stawek dwa razy dookola to tak z 40 minut minie i co potem? Cholery juz dostaje od tych samym tras spacerowych.
A Wy chodzicie przy ulicy i jezdzacych samochodach?

Ja to do ogrodu wystawiam małego albo normalnie po ulicy chodzimy , tylko ,że my na wsi ale samochodów też dużo

[tylkooliwka]

witam,dziewczyny jak ja sie dzisiaj wyspalam pierwszy raz Daniel spal od 21 do 5 rano zjadł i obudzil sie dopiero o 9.40 mozna powiedziec ze spal 12 h z jedną przerwą.Teraz tez usnał sam w foteliku tez pierwszy raz,stalam w kuchni i zmywalam a za chwile patrzę a niuniuś śpi

Napisane przez madziwnia

WITAM
moje dziecię od wczoraj wieczór kicha i kaszle.. chyba przesadziłam pobytem na dworzu no ale ciepło było, albo zaraziła sie od tomka bo tez kichał.
I teraz sie boje oby tylko to nie było zapalenie płuc itp. bo u nas na wątku dwoje dzieci zakaszlało 3 razy w ciagu dnia i okazało sie że zapalenie płuc.. buuuuuuuuu
Czekać do jutra z lekarzem? bo nie usmiecha mi sie jechac do szpitala powiedza że panikuje.




moja własnie tez ma krostki na głowce i buzi ale ponoć niby od przegrzania bo w aucie było gorąco.. i wczoraj posmarowałam tez emolium, a z tym wyczesywaniem to ja wiem tylko ona jeszcze nie ma tych strupków a takie suche czuc pod palcem

tak rano po umyciu bużki i za uszkami i szyjkie przecieram waciiem i potem te miejsca kremuje
Własnie oliwka yobraź sobie że porzez 3 dni spłukiwałam ta sama wodą bo kapałam sama bo T. był do 22 w pracy.. może dlatego

Ja miałam juz p[ierwsze szczepieia w 6 tg. i szczepiłam normalnie jak NFZ daje, potem stwierdziłam że chyba wezmę 5w1 na kolejnym szczepieniu bpo tak płakała ale znpwu sie boje powikłań...
a na rota i pneumo tez nie szczepimy. wypytałam i wszystcy odrazdaja.

To moze byc przyczynyną ja spłukuje główkę nową woda zeby nie zostawały te wszystkie syfki z wanienki i dupci

Napisane przez ania p

Ja bym tam weszła Tylko jednego dnia do ochlap tylko tą woda zobacz czy ok czy nic się nie robi zadne uczulenie itp ( zwykle do 24h by coś wyszło ) i wejdz . ale pod jednym warunkiem jesli woda w basenie będzie miała pow 30 stopni bo to jest dobra temp dla naszych maluchów ( na basenach zwykle jest 32 ) oprócz tego polecam Ci kupić b;oker słońca bo tam jednak upał będzie no i pieluchy te specjalne do pływania .

Ania co kupic .... slońca?Wlasnie wogole co zabrac ze soba odnosnie lekow czy śr. pielegnacyjnych masz jakies sprawdzone rzeczy?oczywiscie cos na goraczke katarek itd ale co jeszcze warto zabrac?

Olenka na tej fotce jaka juz pannica duza super rodzeństwo

Drcron lepiej jest plukac glowke nową wodą.Gratuluję autka-to tak na poprwe humoru po teściu

Napisane przez mrowak

ale moja nie jest na butli i w tym rzecz, bo bulte to i na dworze mozna podac, a ja cycka nie zamierzam wyrzucac na spacerze

No i ja juz nie wiem gdzie mam chodzic na te spacery. Staram sie nie chodzic przy ulicy i jak obejde stawek dwa razy dookola to tak z 40 minut minie i co potem? Cholery juz dostaje od tych samym tras spacerowych.
A Wy chodzicie przy ulicy i jezdzacych samochodach?

Mrowak ja sie nie przejmuje karmie tam gdzie jestem,zakladam ta bluzke z rozcięciem i karmie jak galeria czy bardzie publiczne to jeszcze przyslaniam pieluszką i nic nie widac.

[libra777]

Napisane przez Ferrou

No! w końcu posprzątane ostatnio mam jakąś jazdę i mnie wpienia jak coś nie jest "na swoim miejscu"





ale śliczna i szczęśliwa rodzinka



Jak zamówiłaś 2 tyg temu, to trochę długo zwlekał z wysyłką. Ale możliwe że w wyniku powodzi przesyłka się opóźnia. Przez ostatnie kilka dni, np u mnie gdzie nie zalało ale była taka możliwość, urzędy pocztowe były pozamykane - tak na wszelki wypadek. Dodatkowo jak koleś jest z wioski to może być kiepsko. Na około Wrocławia jest wiele terenów zalanych, drogi pozamykane itp.



Skąd ja to znam. Strasznie nie lubię jak ktoś dotyka Kubusia,To przez moją matkę..... Ona nie rozumie jak jej mówię że dziecko śpi i żeby nie ruszać.. .Mieliśmy taką sytuację, że na święta poszliśmy do mojej babci. I zostawiłam spiącego Kubusia w drugim pokoju. I ona nie mogła wytrzymać.. musiała go dotykac i w konsekwencji go zbudziła. A dziecko zaczęlo się drzeć i koniec. a kto go uspokajał - oczywiście ja! Albo jak miał wysypkę na buzi to go musiała trącać po policzkach, niekoniecznie umytymi rękoma Raz jej powiedziałam wprost, że dam jej dziecko na ręce jak umyje łapy
A teściów mam fajnych, bardzo ich lubię i oni chyba mnie też Znam ich już pOnad 8 lat, teraz mieszkamy razem, w ogóle oddali nam dwa mniejsze pokoje, pomagają nam jak tylko się da natomiast moja matka zbyt często mnie denerwuje Niby jest ok, ale ma swoje jazdy


Niezłe przeżycia



jaki sliczny uśmiech



A co takiego wymysliłaś? Postaram się jak najszybciej wysłać zdjęcie A z zaproszeniami to jeszcze terminu chrzcin nie mamy

Też tak miałam jeszcze jak byłam w ciąży ,że mnie strasznie wkurzało coś nie na swoim miejscu , albo pasta nie zakręcona , ręcxznik nie powieszony itp. ale teraz juz odpuściłam

No juz mi facet napisał ,że dzisiaj albo jutro wyśle paczkę zobaczymy , mam nadzieje ,że chociaz roślinki będą w dobrym stanie

A z tym dotykaniem dziecka to moja tesciowa tak ma mały spi a ona go szarpie za nogi albo ręce i :"ty misiu ty..." no co za baba , aż mój mąż ją musiał opier.... to przestała, ale ostatnio w tamta nioedziele wpadłą do nas , ze szwagierką dosłownie na 10 min małego obudziły i pojechały nawet kawy nie wypiły .To za kare nie pojechałam do niej w ta niedziele ( bo zawsze jeździłąm), a wracając do tego szarpania i dotykania , jak mały się zaczyna drzeć to od razu mi go oddaje.
Całe szczęście ,że z nią nie mieszkam

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

A ja tam nie słucham co polecają i zalecają daję mu herbatke i już a dzisiaj dostał bobofruta winogron z melisą i rumiankiem .
Jak bym go nie dopajała to bym ciągle z cyckami na wierzchu siedziała(ale wierszyk mi się ułożył)

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez tylkooliwka

witam,dziewczyny jak ja sie dzisiaj wyspalam pierwszy raz Daniel spal od 21 do 5 rano zjadł i obudzil sie dopiero o 9.40 mozna powiedziec ze spal 12 h z jedną przerwą.Teraz tez usnał sam w foteliku tez pierwszy raz,stalam w kuchni i zmywalam a za chwile patrzę a niuniuś śpi


To moze byc przyczynyną ja spłukuje główkę nową woda zeby nie zostawały te wszystkie syfki z wanienki i dupci


Ania co kupic .... slońca?Wlasnie wogole co zabrac ze soba odnosnie lekow czy śr. pielegnacyjnych masz jakies sprawdzone rzeczy?oczywiscie cos na goraczke katarek itd ale co jeszcze warto zabrac?

Olenka na tej fotce jaka juz pannica duza super rodzeństwo


Drcron lepiej jest plukac glowke nową wodą.Gratuluję autka-to tak na poprwe humoru po teściu


Mrowak ja sie nie przejmuje karmie tam gdzie jestem,zakladam ta bluzke z rozcięciem i karmie jak galeria czy bardzie publiczne to jeszcze przyslaniam pieluszką i nic nie widac.

Na pewno coś na biegunkę warto zabrać , bo to nigdy nie wiadomo, a na długo jedziecie?

[tylkooliwka]

Napisane przez libra777

Też tak miałam jeszcze jak byłam w ciąży ,że mnie strasznie wkurzało coś nie na swoim miejscu , albo pasta nie zakręcona , ręcxznik nie powieszony itp. ale teraz juz odpuściłam

No juz mi facet napisał ,że dzisiaj albo jutro wyśle paczkę zobaczymy , mam nadzieje ,że chociaz roślinki będą w dobrym stanie

A z tym dotykaniem dziecka to moja tesciowa tak ma mały spi a ona go szarpie za nogi albo ręce i :"ty misiu ty..." no co za baba , aż mój mąż ją musiał opier.... to przestała, ale ostatnio w tamta nioedziele wpadłą do nas , ze szwagierką dosłownie na 10 min małego obudziły i pojechały nawet kawy nie wypiły .To za kare nie pojechałam do niej w ta niedziele ( bo zawsze jeździłąm), a wracając do tego szarpania i dotykania , jak mały się zaczyna drzeć to od razu mi go oddaje.
Całe szczęście ,że z nią nie mieszkam

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

A ja tam nie słucham co polecają i zalecają daję mu herbatke i już a dzisiaj dostał bobofruta winogron z melisą i rumiankiem .
Jak bym go nie dopajała to bym ciągle z cyckami na wierzchu siedziała(ale wierszyk mi się ułożył)

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


Na pewno coś na biegunkę warto zabrać , bo to nigdy nie wiadomo, a na długo jedziecie?

na 10 dni,a co jest dobre na biegunkę?

te teściowe.....

Libra wlasnie tez bym dawala piciu ale on robi kupke nawet kilka razy dziennie i to rzadka wiec jak mu dam koperkowa albo rumianek to moze byc jeszcze gorzej chyba ze sama woda ale narazie nie dopajalam ale jak sie tak cieplo zrobi to by sie przydalo.

dzisiaj idziemy na usg,ciekawe czy jest poprawa,a jutro szczepienie 6w1

[drcron]

moj maly sportowiec przylapany na cwiczeniach

[mrowak]

Napisane przez Ferrou

Darusia, gdybym nosiła Małego tylko ja czy mąż to bym ocipiała. Jasne jest, że inni mają dostęp do małego. jak mam dość to sama oddaję go teściom - oni szczęśliwi a ja mogę odetchnąć

to wlasnie dlatego ja dostaje czasem na łeb-siedze 2/3 dnia sama z małą i mówiąc sama mam na mysli naprawdę SAMA-nie-tesciowie sa z innego miasta i niezmotoryzowani, a moi 80km stad. Średnio do 16-17 jestem zdana na siebie wiec jak trafia sie dzien, gdy ona wiecej nie spi niz spi to dostaje cholery- dodam, ze nie mam lezaczka ani chusty (znaczy chuste mam, ale sie nie sprawdzila i lezy w szafie)

[koglus]

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

[drcron]

Napisane przez koglus

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

nie przegzewaj po kilku dniach same znikna albo wykap w emolium albo krochmalu

ja wam nie pisalam ale u nas emolium zdzialal cuda po kilku razach stosowania wszystkie krostki zniknely <jupi>

[tylkooliwka]

Napisane przez koglus

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

koglus py tez mielismy takie krostki,od tygodnia myje w oillan-przemywam tez buzie i nawilzam kremem J&J i juz zostaly tylko jakies pojedyncze.

Mrowak ja tez sama dopoki maz nie wroci z pracy w zasadzie od urodzenia tylko mial tydzien urlopu a pózniej juz samiutka,rodzice pracujący wiec nie ma opcji na pomoc.

Drcron ale gimnastyczka mala mojemu chyba sie nie sni jeszcze sie za nózki zlapac

[pl_madzia]

Napisane przez libra777

Mój Mikołaj w chuście ok. przy wkładaniu trochę jęczy ale jak go już ułoże to już cicho siedzi.Mój właśnie na leżąco nie chce jak go tak trzymam na półleżąco to skubaniec głowę podrywa jakby chciał siadać

Gratuluję rozpoczęcia ćwiczeń.U mnie 17 dzień A6W i muszę powiedzieć ,że już pomału widać efekty.Od czasu do czasu rolki jak mama mi zajmie się małym.
Jakbym jeszcze na diecie wytrzymała to by było git. coś się przymierzam na Dukana na ten 3 etap , bo moga go stosować mamy karmiące, ale co z tego będzie to niewiem, ciężko bez chleba

a ile czasu dziennie Tobie A6Wzajmuje? bo może też zacznę.
Ja cwana, żeby efekty widziec to się obmierzyłam i fotki zrobiłam, za tydzień sprawdzę czy coś sie ruszyło. Ado diet to ja nie mam siły, ale planuję od dzisiaj zjeść ostatni posiłek do 18, i potem tylko woda do śniadanka.

Zmykam po Eryka do przedszkola, to zaliczę spacer, a przed 17 drugi spacer na zajęcia z lepienia w glinie, może mi się uda coś ładnego powygniatać.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez drcron

moj maly sportowiec przylapany na cwiczeniach

tylko czekać aż zamiast smoka nogę pożuje. Pieknie ćwiczy, szybciutko zaczęła

[P0P70]

Moja awersja do tego aby nikt małej nie dotykał już trochę minęła. Ale na początku nikomu oprócz TZ nie pozwalałam (pomijam oczywiście lekarzy i pielęgniarki). Na szczęście mieszkamy sami i daleko od rodziny a przyjaciół i znajomych też tutaj nie mamy więc nikt nie wyciąga łap do małej. ALe jak była na początku rodzina TZ to pilnowałam aby jej nikt nie dotykał i krzyczałam:" Tylko proszę nie dotykać mojego dziecka"!!. No i nikt jej nie dotykał. Poza tym trochę wszyscy się bali bo była taka maleńka. A jeżeli chodzi o ręce to ja na każdego krzyczę aby ręce mył.

Napisane przez mrowak

No i ja juz nie wiem gdzie mam chodzic na te spacery. Staram sie nie chodzic przy ulicy i jak obejde stawek dwa razy dookola to tak z 40 minut minie i co potem? Cholery juz dostaje od tych samym tras spacerowych.
A Wy chodzicie przy ulicy i jezdzacych samochodach?

Staram się omijać takie ulice i chodzę do lasu a właściwie to wzdłuż lasu (boję sie kleszczy) albo chodzę takimi małymi uliczkami i poznaję okolice.

Napisane przez mrowak

to wlasnie dlatego ja dostaje czasem na łeb-siedze 2/3 dnia sama z małą i mówiąc sama mam na mysli naprawdę SAMA-nie-tesciowie sa z innego miasta i niezmotoryzowani, a moi 80km stad. Średnio do 16-17 jestem zdana na siebie wiec jak trafia sie dzien, gdy ona wiecej nie spi niz spi to dostaje cholery- dodam, ze nie mam lezaczka ani chusty (znaczy chuste mam, ale sie nie sprawdzila i lezy w szafie)

Ja też całymi dniami siedzę sama z dzieckiem. No z kotem i psem. I prawie nikt mnie tutaj nie odwiedza bo rodzina i znajomi 300km stąd.


Drcron - no ja nie mam nic przeciwko temu abyś to opublikowała ale z jednym wyjątkiem (nie podawaj imienia i nazwiska).

Napisane przez koglus

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

A jesteś pewna że to potówki? Bo jeżeli to potówki to przede wszystkim musisz przestać przegrzewaś a krosteczki najlepiej przemywaj wodą przegotowaną dość często. Ale to może jednak nie potówki.

[libra777]

Napisane przez tylkooliwka

na 10 dni,a co jest dobre na biegunkę?

te teściowe.....

Libra wlasnie tez bym dawala piciu ale on robi kupke nawet kilka razy dziennie i to rzadka wiec jak mu dam koperkowa albo rumianek to moze byc jeszcze gorzej chyba ze sama woda ale narazie nie dopajalam ale jak sie tak cieplo zrobi to by sie przydalo.

dzisiaj idziemy na usg,ciekawe czy jest poprawa,a jutro szczepienie 6w1

Może smekta to ponoć dla dzieci też można chyba ,że dla niemowląt jest coś innego jeszcze zapytaj w aptece.
To rzeczywiście herbatkę może nie bardzo ale jak będzie gorąco to wodę możesz dać

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez drcron

moj maly sportowiec przylapany na cwiczeniach

mój sam tak nie zrobi bo jest za gruby

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez koglus

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

Nie przegrzewaj i kąp w krochmalu

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez pl_madzia

a ile czasu dziennie Tobie A6Wzajmuje? bo może też zacznę.
Ja cwana, żeby efekty widziec to się obmierzyłam i fotki zrobiłam, za tydzień sprawdzę czy coś sie ruszyło. Ado diet to ja nie mam siły, ale planuję od dzisiaj zjeść ostatni posiłek do 18, i potem tylko woda do śniadanka.

Zmykam po Eryka do przedszkola, to zaliczę spacer, a przed 17 drugi spacer na zajęcia z lepienia w glinie, może mi się uda coś ładnego powygniatać.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


tylko czekać aż zamiast smoka nogę pożuje. Pieknie ćwiczy, szybciutko zaczęła

Teraz już coraz dłużej bo prawie 20 min , bo juz robię po 12 serii w każdej 3 cykle.
Ja tez zrobiłam fotki zanim zaczęłam i się obmierzyłąm zobaczymy .
A kolację o 18 góra 18,30 to juz od jakiegoś czasu tak jem później tylko jabłko, na początku było ciężko ale już się przyzwyczaiłam
Wow lepienie w glinie super wklej fotki jak coś ulepisz

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

Ale lachon z Ciebie (pamiętacie to określenie?) A Twój TZ-no no no-fiu fiu-ciacho!

Jak Ty zrobiłaś 6h spacer? a co z karmieniem? Bo ja po max 3 h lecę do domu bo przecież musi jeść- a może masz jakiś patent?


Jakas zmeczona jestem wiecie. Moj TZ pracowal w sobote, pracowal CALA niedziele wczoraj no i dzisiaj zaczyna normalny tydzien pracy...ma srody wolne, ale zawsze schodza nam na zalatwianiu spraw biezacych z calego tygodnia. Nie moge sie doczekac wakacji, bo on ma prawie 3 miechy wolne, ale do tej pory musze jeszcze caly czerwiec i pol lipca zniesc. Chyba mnie sily opuszczaja. Nawet mi sie nie chce na spacer dzisiaj isc- znowu mam lazic sama...nadchodzi dół?

drcron, co Ty knujesz tam?

No nie obyło się bez karmienia. Raz karmiłam w parku, który jest raczej mało zaludniony. Podczas karmienia szedł jeden pan z psem i jedna pani z dzieckiem Zarzucam na małą i na swoje ramie kocyk i dodatkowo pieluszkę. Nic nie widać... trzeba sobie radzić
No i jak już szliśmy na pzystanek (jechaliśmy autobusem do miasta bo to kawal drogi) to zaczęła wyć no i obok była szkoła i na boisku ławeczki. A że to niedziela więc nikogo nie było i nakarmiłam A co tam

Napisane przez mrowak

widze ze znow o dopajaniu mowa- a my wciaz nie dopajamy niczym. Nawet herbatke z kopru dostaje bardzo sporadycznie-jak czuje ze moje picie tego swinstwa nie wystarcza i bąki ją mecza. A poza tym jest wylacznie na moim mleku wiec to Twoje 150ml herbatki dziennie to dla mnie duuuuuuzo

Ja dzis dałam pierwszy raz herbatkę koperkową. Mam nadzieje, że może jej pomoże na te gazy trochę. No i kupka coś 3 dzień nie idzie, teraz był maly kleksik o zabarwieniu nieco brązowym... boję się, że to zaparcie Sama nie wiem ile jej tego podawać. Na razie dałam raz 30 ml i wyżłopała w minutę i nie chciała się odessać Nie musiałabym butelki trzymać, tak zassała Teraz planuję jej dać znów ze 30 ml jak się obudzi. Tak żeby do 100 dobić na dzień. Może tak byc? Czy za dużo?

Napisane przez mrowak

to wlasnie dlatego ja dostaje czasem na łeb-siedze 2/3 dnia sama z małą i mówiąc sama mam na mysli naprawdę SAMA-nie-tesciowie sa z innego miasta i niezmotoryzowani, a moi 80km stad. Średnio do 16-17 jestem zdana na siebie wiec jak trafia sie dzien, gdy ona wiecej nie spi niz spi to dostaje cholery- dodam, ze nie mam lezaczka ani chusty (znaczy chuste mam, ale sie nie sprawdzila i lezy w szafie)

ja mam tak samo. Tż wraca około 16.30 i przeważnie leci jeszcze pozałatwiać jakieś sprawy, zakupy itp. No i jeszcze w poniedziałki (niestety to dziś ) idzie na trening A ja zapominam języka w gębie, poza oczywiście "aguuu" itp
Też nie posiadam chusty ani leżaczka i to mój błąd. Bo wozek parzy ją w dupcie, łóżeczko w dzień też i nie mam dla niej miejsca. Fotelik samochodowy też jakoś jej nie pasuje, lezenie na łózku... srednio... na szczęście za tydzień będę miała już leżaczek, mam nadzieję, że polubi
o hustawki jeszcze jej nie wkładam bo mi się wydaje za malutka... Raz włożylam to wyglądała podobnie jak kiedyś Oliwka na załaczonym zdjęciu przez Pop Czyli niezbyt zadowolona Mam nadzieje, że się przyzwyczai...

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Jak moja miała biegunkę to dostała od lekarza probiotyk- acidolac baby i enterol 250. Miała tez lakcid (ampułki).

[ASIULEK_23]

1- Tak mi dobrze u tatusia
2- taaaaki mam biceps

[ASIULEK_23]

Mrowak- tak to mniej więcej wyglądało

[drcron]

Napisane przez ASIULEK_23

1- Tak mi dobrze u tatusia
2- taaaaki mam biceps

jaka słodka

[P0P70]

TylkoOliwka- możesz kupić bez recepty Dicoflor 30 - na odbudowanie flory bakteryjnej (matychy mogą to brać). Jak Oliwka miała biegunkę to brała po jednej tabletce rano i wieczorem (tzn. wsypywałam sam proszek z tabletki do mleka). Możesz także kupić ORS 200. Też miałam małej podać ale nie miałam gdzie kupić a jak już kupiłam to był niepotrzebny. W zamian robiłam mleko na kleiku ryżowym i pomogło. A ten ORS200 to gotowe buteleczki, które możesz podać do picia. Co prawda one są od 4 roku życia ale Twój "mały" będzie miał wtedy prawie cztery więc chyba możesz podać. Ja miałam to podawać ja Oliwka miała 3 miesiące.

Asiulek- Wercia to już tłusta się zaczeła robić. I nawet widać zwałeczki na nóżkach.

ALe dzisiaj pogoda robi mnie w konia. Co chcę wyjść na spacer to zaraz leje a jak się nie wybieram to słońce.

[tylkooliwka]

Napisane przez P0P70

TylkoOliwka- możesz kupić bez recepty Dicoflor 30 - na odbudowanie flory bakteryjnej (matychy mogą to brać). Jak Oliwka miała biegunkę to brała po jednej tabletce rano i wieczorem (tzn. wsypywałam sam proszek z tabletki do mleka). Możesz także kupić ORS 200. Też miałam małej podać ale nie miałam gdzie kupić a jak już kupiłam to był niepotrzebny. W zamian robiłam mleko na kleiku ryżowym i pomogło. A ten ORS200 to gotowe buteleczki, które możesz podać do picia. Co prawda one są od 4 roku życia ale Twój "mały" będzie miał wtedy prawie cztery więc chyba możesz podać. Ja miałam to podawać ja Oliwka miała 3 miesiące.

Asiulek- Wercia to już tłusta się zaczeła robić. I nawet widać zwałeczki na nóżkach.

ALe dzisiaj pogoda robi mnie w konia. Co chcę wyjść na spacer to zaraz leje a jak się nie wybieram to słońce.

dziekuje zapisalam,mam nadzieje ze jednak obedzie bez biegunki bo on na cycusiu a ewentualnie wode bede kupowac tylko mam zamiar sie przekonac do owocow morza ktorych narazie nie lubie ale chce poprobowac mam nadzieje ze nic mu nie bedzie

Asiulek ale Wercia urosła!! super wyglada,taka slodziutka

wrocilismy z usg i wszystko juz dobrze i to bez zadngo pieluchowania

[madziwnia]

Napisane przez aneczkkaa

Asia ja mam zwykłą herbatkę do zaparzania z apteki podaje Maćkowi tak do 60 ml dziennie ale on jeszcze pije dużo wody z glukozą Śmiało możesz dać jej naparu

ja tez zapytam? po co glukoza??? potem bedzie ci cięzko nauczyc pic wode i bedziesz musiała dosładzac dziecku wsyztsko a to jak wiadomo szybka droga do próchnicy itd.
Karmisz naturalnie czy butlą?

Napisane przez koglus

dziewczyny poradzcie, moja Ala ma strasznie duzo potowek i duzo krosteczek, ktore wygladaja jak kaszka, jak tego sie pozbyc? Ma je na buzi , klatce piersiowej , szyji i troszke we wlosach ?

to ja ci powiem nic nie rób.. dzis byłam u lekazra i moja ma tez we woskach buzi na uszkach szyjce i klatce piersiowej! to potówkji przergrzałysmy dzieci .. ja w aucie jak wracałam z maista 50km a słonce wyszło i co miałam zrobic jak nie miałam jeszcze tych osłonek na okno do tyłu i na mała troche swieciło.. a sama jechałam.

nie martw sie więc


Byłam u pediatry i bez goraczki mała jest i sam kaszelek i kichanie i wsyztsko ok na płuchkach i oskrzelach!
Mam sie nie martwic jak anjcześciej wychodzic na spacery i nie przegrzewać..

A gdzie mozna nabyć takie cos do przykrycia piersi na spacerze??
bo w sumie moja mama mogłaby mi uszyć tylko jak to dokładnie wygląda? kiedys w DDTVN było o tym

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

ZAPOMNIAŁAM michasia to żarłok i od ostatniego wazenia 10 dni temu przybrała 400g z 4700 na 5100

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

Asiulek- Wercia to już tłusta się zaczeła robić. I nawet widać zwałeczki na nóżkach.

ALe dzisiaj pogoda robi mnie w konia. Co chcę wyjść na spacer to zaraz leje a jak się nie wybieram to słońce.

Tak, wreszcie się doczekałam zwałeczków Jak się urodzila to miała tylko kości i pomarszczona skórę. Teraz zaczyna wyglądać jak bobas

Napisane przez tylkooliwka

dziekuje zapisalam,mam nadzieje ze jednak obedzie bez biegunki bo on na cycusiu a ewentualnie wode bede kupowac tylko mam zamiar sie przekonac do owocow morza ktorych narazie nie lubie ale chce poprobowac mam nadzieje ze nic mu nie bedzie

Asiulek ale Wercia urosła!! super wyglada,taka slodziutka

wrocilismy z usg i wszystko juz dobrze i to bez zadngo pieluchowania

No, trochę urosła. Mój kochany bobasek. Ale nadal jest malutka w porównaniu do Waszych dzieciaczków. Ma 52 cm i 4 kilo A jak sie rodziła miała 48. Wreszcie rzeczy na 56 zaczynają na niej jakoś wyglądać Musiałam zakładać skarpetki na śpioszki czy pajace, bo nogawki byly sporo za duże, więc one trochę przytrzymywały

[tylkooliwka]

dziewczyny pomożcie proszę co myslicie o tej chuście warto ja kupic???
http://allegro.onet.pl/item103791609...tis_azimi.html
bo w sumie tkane sa w cenach ok150-200zł to czy ta tania bedzie dobra czy raczej dac sobie spokoj z taką?
albo taka http://allegro.onet.pl/item105108159...a.html#gallery

i jeszcze sa te kólkowe
http://www.vombati.eu/01_kolkowa.htm

[anakazar]

Witam dziewczyny
Ja nie wiem jak wy znajdujecie tyle czasu,żeby tu codziennie i po kilka razy pisacja to kiedy tylko mogę to śpie,a wy w ogóle dziewczyny sypiacie w dzień?bo ja bez tych drzemek dziennych padłabym na twarz mimo,że nocki mamy ładne i tego,że tż mi bardzo dużo pomaga;*
Podczytuje was w miare regularnie,żeby wiedziec co się dzieję.
Wagowo u mnie koszmar-waże 48 kg,wczoraj mąż mi powiedział"kochanie Ty chudniesz w oczach,jedz więcej"ale jak tu i kiedy jeśc jak całymi dniami jestem sama,aż do wieczora.Eh muszę troszkę przytyc.

Moja mała już się cwana zrobiła,tatuś nauczył na rączkach nosic i teraz mamy;/poza tym jest strasznym żarłokiem,non stop buzia gotowa do jedzenia-w piątek lekarz i będziemy ją ważyc-starch się bac ile przybrała,brody ma 4;D
Zmykam,bo szkrab się budzi,pewnie głodna i zaraz będzie ryk jak szybko flaszki swojej nie dostanie

[tylkooliwka]

Napisane przez anakazar

Witam dziewczyny
Ja nie wiem jak wy znajdujecie tyle czasu,żeby tu codziennie i po kilka razy pisacja to kiedy tylko mogę to śpie,a wy w ogóle dziewczyny sypiacie w dzień?bo ja bez tych drzemek dziennych padłabym na twarz mimo,że nocki mamy ładne i tego,że tż mi bardzo dużo pomaga;*
Podczytuje was w miare regularnie,żeby wiedziec co się dzieję.
Wagowo u mnie koszmar-waże 48 kg,wczoraj mąż mi powiedział"kochanie Ty chudniesz w oczach,jedz więcej"ale jak tu i kiedy jeśc jak całymi dniami jestem sama,aż do wieczora.Eh muszę troszkę przytyc.

Moja mała już się cwana zrobiła,tatuś nauczył na rączkach nosic i teraz mamy;/poza tym jest strasznym żarłokiem,non stop buzia gotowa do jedzenia-w piątek lekarz i będziemy ją ważyc-starch się bac ile przybrała,brody ma 4;D
Zmykam,bo szkrab się budzi,pewnie głodna i zaraz będzie ryk jak szybko flaszki swojej nie dostanie

ja w dzien nie spie bo i mały nie spi a ze jestem sama wiec nie ma takie opcji a na net mam zawsze czas jak karmie to jedna reka wolna co bedę tak bezproduktywnie siedziała hihi co prawda powinnam sie pouczyc języka angielskiego ale mi sie nie chce,uzaleznilam sie od wizazu a co lepsze ze juz do tego stopnia ze nawet jak cos chce wiedziec to nie chce mi sie poszukac w necie tylko Was męczę z góry przepraszam.

jedz Aniu bo nie bedziesz miała siły córci nosic.Wieczorem moze przyszykuj sobie jakies przekąski na nastepne dzien jak nie jestes sama,niedługo sie wszystko ustabilizuje.