Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[*Insane]

Napisane przez wisienka90

Insane - dzieki wielkie
jajka juz bym nie dala rady bo jestem pelna
blonnik i drenafast poprawiaja mi prace jelit, a therm line tak okazjonalnie czasem biore
jesli zjem wiecej otrab to bedzie blad?

Otrębów 2 łyżki owsianych i jedna łyżka pszennych - i ani grama więcej dziennie

Teraz już bierzesz dwa suplementy na poprawę pracy jelit, to co będziesz brać za 2 miesiące ??

[czarownica3006]

Napisane przez 89paulinaa

Dobrze koleżanki należą mi się baty...
Dzisiaj jadę tylko na kurczaku i jajkach...
kefiry zostawię na później.
proszę podpowiedzcie mi jakie ryby jecie?

z nabialu jedz serki wiejskie 3% i twarogi chude, serki homo 0-3%. jogurtów naturalnych używaj jako sosy, zamiast śmietany. Jedz piersi z kurczaka, mięso mielone z indyka, jajka pod każdą postacią, placuszki otrębowe. Możesz robić sobie hamburgery, możesz jeść omlety, jajecznice ze szczypiorkiem i cebulką (ale mało, chociaż ja używam sporo cebuli ale nie na 1 fazie), kombinuj, ja na początku też zadawałam milion pytań,a teraz już jest mi łatwo
ale najważniejsze, zawsze miej przy sobie książkę, tam są odpowiedzi na większość pytań
i zajrzyj do przepisowni
powodzenia!!!

[Amber7]

Napisane przez Emila3000

odezwij sie czy pomoglo, jak nie to bedziemy dalej myslec- dieta opiera sie na jedzeniu - jedzac spalamy sadelko, nie moze to byc dchudzanie przez glodznie, bo organizm bedzie strajkowac i zacznie od nowa wszystko magazynowac

odezwę się na pewno z tym częstym jedzeniem to już czuje że będzie ciężko bo ostatnio w ogóle nie chce mi się jeść, no ale będę się musiała przemóc.

[89paulinaa]

Ej Dziewuchy a czy któraś z Was brała LINEA?? Kupiłam sobie na 2 miesiące bo babka w aptece mi polecila, poczytałam i rzeczywiscie to jest na naturalnych składnikach.... nie przeczyszcza, w sumie to nie czuje że ją biorę... zawiera zieloną herbatę, chrom, fasolominę, ocet jabłkowy i l-karnitynę...

co sądzicie??

[Nusiaa88]

Witajcie!

Przepraszam, że nie mogę przeczytać Waszych ostatnich wypowiedzi, ale kompletnie nie mam czasu tu zaglądać Dlatego też gratuluje wszystkim spadków i trzymam kciuki za resztę

Muszę się pochwalić...muuuuszę Jest poniżej 62 nie mogłam w to uwierzyć jak dziś weszłam na wagę... ostatnio zmieniłam system z 5/5 na 4/3, staram się ograniczać jogurty jak się da, no i jem dużo ryb i kurczaka...może to to tak ruszyło moją mega zastaną wagę nie wnikam-oby tylko tak dalej, bo chcę lada moment przejść na III fazę

Trzymajcie proszę za mnie kciuki, żeby to co mi zbywa zeszło jak najszybciej, a ja będę o Was myśleć i ściskać kciuki

Sesja wzywa

[89paulinaa]

Napisane przez czarownica3006

z nabialu jedz serki wiejskie 3% i twarogi chude, serki homo 0-3%. jogurtów naturalnych używaj jako sosy, zamiast śmietany. Jedz piersi z kurczaka, mięso mielone z indyka, jajka pod każdą postacią, placuszki otrębowe. Możesz robić sobie hamburgery, możesz jeść omlety, jajecznice ze szczypiorkiem i cebulką (ale mało, chociaż ja używam sporo cebuli ale nie na 1 fazie), kombinuj, ja na początku też zadawałam milion pytań,a teraz już jest mi łatwo
ale najważniejsze, zawsze miej przy sobie książkę, tam są odpowiedzi na większość pytań
i zajrzyj do przepisowni
powodzenia!!!

dziekuje napewno skorzystam z rady

[czarownica3006]

Napisane przez Emila3000

cytryną mozna tylko skropic rybe, wyraznie w ksiazce pisze ze nie wolno jej dodawac do napoi
a napewno nie wolno jej na uderzeniowce

nie ma nic o dodawaniu do napoi... jest tylko, że nie można jej pić wycisniętej jako napój.
dla mnie nie ma różnicy czy skropię rybe i popije herbatą czy dodam do herbaty...
ja bym dodawala jesli bym lubila, ale to moje zdanie.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez 89paulinaa

dziekuje napewno skorzystam z rady

proszę zapomniałam napisać jeszcze o rybach: makrela, tunczyk i wszelkie inne. Ja ich jem mało bo nie lubię ale jeśli lubisz to się nimi opychaj, są bardzo wskazane

[Emila3000]

Napisane przez Amber7

odezwę się na pewno z tym częstym jedzeniem to już czuje że będzie ciężko bo ostatnio w ogóle nie chce mi się jeść, no ale będę się musiała przemóc.

zrob sobie rozpiske z jadlospisem, z podanymi godzinami posilkow i sie jej trzymaj u mnie nic innego nie pomaga, bo tez mam problemy
rozpiska jest dobra jak ktos je za duzo albo za malo

Napisane przez Nusiaa88

Witajcie!

Przepraszam, że nie mogę przeczytać Waszych ostatnich wypowiedzi, ale kompletnie nie mam czasu tu zaglądać Dlatego też gratuluje wszystkim spadków i trzymam kciuki za resztę

Muszę się pochwalić...muuuuszę Jest poniżej 62 nie mogłam w to uwierzyć jak dziś weszłam na wagę... ostatnio zmieniłam system z 5/5 na 4/3, staram się ograniczać jogurty jak się da, no i jem dużo ryb i kurczaka...może to to tak ruszyło moją mega zastaną wagę nie wnikam-oby tylko tak dalej, bo chcę lada moment przejść na III fazę

Trzymajcie proszę za mnie kciuki, żeby to co mi zbywa zeszło jak najszybciej, a ja będę o Was myśleć i ściskać kciuki

Sesja wzywa

gratulacje

[Bruksa]

Witajcie kobitki!!!
Tak się naoglądałam zdjęć wiotkich Dukanek,że aż skoro świt pobiegłam na siłkę odwalić godzinę aerobów,potem lekki relaks w saunie i wróciłam do domu głodna jak wilk,ciesze się bo wsunęłam przyzwoite śniadanie i o odpowiedniej porze,teraz siorbie kawkę i zasiadam do pisania
Życzę miłego dzionka i dołączam się do gratulacji dla wszystkich chudzinek-brawo dziewczyny!!!!
PS. ja mam 3 dzień uderzeniówki i -1kg + fantastyczne samopoczucie

[bleha24]

Witm serdecznie Gratuluję spadków U mne dziś niestety wzrost o 0,5 kg Ale dziś ost dzien PW jutro proteinki wię powinno być ok Życzę miłego dnia, dużych spadków i zera grzeszków

[LyraBea]

Dzień dobry
....( (
....) )
.(""""")o
'''''''"''''''
Dla mnie już tradycyjnie przy kawce
U mnie bez zmian. Waga po 5 dniach najbardziej czystych na świecie protein stoi jak zaklęta. Gdybym miała jeszcze daleko do mety, chodziłabym pewnie sfrustrowana i podminowana. Prawda jest taka, że na zastoje nie ma rady. Trzeba je przeczekać. Mało tego, powtarzam sobie i tym dziewuszkom, których długa stagnacja zaczyna zniechęcać do do naszego dukania, że one są potrzebne, by ciałko złapało oddech przed kolejną grabieżą tłuszczyku. Dobra, już dosyć wymądrzania.
Wiecie co? Od wczoraj zaczęłam od nowa czytać "Nie potrafię schudnąć". To już mój 4 chyba (jak nie 5) raz. Pomyślałam sobie, że po tych 2 miesiącach diety, kiedy to już wydawało mi się, że na Dukanie zęby zjadłam, z dnia na dzień zaczęły mi umykać niektóre informacje. W trakcie czytania książki łapię się na tym, że zaczęłam popełniać jakieś tam, ale zawsze drobne błędy w dietkowaniu. Tak więc odświeżenie lektury mi się bardzo przyda
Zaraz idę coś wszamać, bo jednym, z głównych błędów żywieniowych, jaki popełniam jest za późne spożywanie pierwszego śniadania. Zazwyczaj z kawą zasiedzę się przy czytaniu Was i do śniadania zabieram się po 11-tej A ja już powinnam w tym czasie szamać drugi posiłek.
Po śniadanku do Was wracam

[twinsplus1]

Napisane przez Lajo

Nie neguję cudzych chęci do odchudzania. Też uważam, że w sumie chodzi o to, żeby dobrze czuć się w swojej skórze, niezależnie od wagi. Uważam jednak, że Dukan jest radykalną dietą i dziewczyna ważąca 60-55 kg robi głupio. Oczywiście, są ludzie, którzy mają problemy z określoną partią ciała, jednak życie pokazuje, że to bardzo mały procent pośród wszystkich 60-55 odchudzających się. Na szczęście nie wiesz, jak czuje się dziewczyna ważąca bardzo dużo, wśród niemal idealnych (z pewnością w normie) dziewcząt, nieustannie narzekających na swój wygląd. Kończę, bo zahaczam o użalanie się nad sobą, a nie mam tego na celu

Dla jasności, wiem, że robię sobie krzywdę, odchudzając się w taki sposób, jednak usprawiedliwiam to faktem, że moja obecna waga jest równie dużą jak nie większą krzywdą.

calkowicie sie zgadzam, ciagle gdzies czytam, ze ta dieta to niebezpieczna i takie tam, ale my nie mamy "zdrowej" wagi, a decyzje trzeba podjac i ja wybralam mniejsze zlo, bo diete pociagne moze i rok, ale jesli tego nie zrobie, to do konca zycia bede miala nadwage i jak to wtedy odbije sie na moim organizmie? nawet nie chce sobie tego wyobrazac...

[loletka1986]

Napisane przez twinsplus1

calkowicie sie zgadzam, ciagle gdzies czytam, ze ta dieta to niebezpieczna i takie tam, ale my nie mamy "zdrowej" wagi, a decyzje trzeba podjac i ja wybralam mniejsze zlo, bo diete pociagne moze i rok, ale jesli tego nie zrobie, to do konca zycia bede miala nadwage i jak to wtedy odbije sie na moim organizmie? nawet nie chce sobie tego wyobrazac...

też spotykam się z tym, że ludzie zwracają mi uwagę, że ta dieta jest niezdrowa i szkoda organizmu. Jedna koleżanka mi powiedziała: "wystarczyło się ogarnąć i mniej jeść a nie trujesz się dietą proteinową" . Tylko, że ona nigdy nie miała problemów z nadwagą a nawet jeśli to 2-3 kilogramy a nie 30kg. Poza tym wygląda jak modelka... A ja próbowałam już tylu diet, że uznałam, że albo Dukan albo będę gruba już zawsze gdzie jeszcze 5 lat temu ważyłam 55kg.

[twinsplus1]

Napisane przez joanasz

WIDAC OJ WIDAC cieszysz oko kochana i napelniasz nas nadzieja jak i inne kolezanki spadkowe


O jakim twarogu tutaj piszesz - podaj nazwe


Az Wam zazdroszcze dukanowy zlot czarownic i wszystkie zgrabne

jasne ze podam, to jest Quark, nazwa jedna, producentci rozni, i tak np w Morrisonie sprzedaja z firmy Golden Acre, a w Tesco z Meadow Churn, sa w cenie ok 0,70 p. za 250g, polowa ceny za twarog w polskim sklepie! obydwa sa pyszne wiem, bo probowalam

[89paulinaa]

Napisane przez loletka1986

też spotykam się z tym, że ludzie zwracają mi uwagę, że ta dieta jest niezdrowa i szkoda organizmu. Jedna koleżanka mi powiedziała: "wystarczyło się ogarnąć i mniej jeść a nie trujesz się dietą proteinową" . Tylko, że ona nigdy nie miała problemów z nadwagą a nawet jeśli to 2-3 kilogramy a nie 30kg. Poza tym wygląda jak modelka... A ja próbowałam już tylu diet, że uznałam, że albo Dukan albo będę gruba już zawsze gdzie jeszcze 5 lat temu ważyłam 55kg.

Ja sie nigdy nie odchudzałam jakos szczególnie. Przez 2 lata przytyłam chyba 10 kg. do tej pory nie wiem ile ważę, chce poprostu dobrze wyglądać...
Już mam dość słuchania ... O jaaa Paulina jak Ty wyglądasz... niedługo bedziesz jak babcia (ważyła 120 kg) ;/ terqz chyba na wadze jest 70 a mam 168 cm. chciała bym ważyc 56 kg... nie wiem czy podołam...
Ciekawe jak długo bede musiala sie meczyc zeby schudnąć...
Ale zawsze trzeba kiedys zacząć... Wpierajcie mnie dziewczyny bo sama nie dam rady!!!!!!!!!!!

[raszpel]

Witam
dzisiaj po wejściu na wagę przeżyłam szok. Najadłam się wczoraj jak bąk i byłam pewna, że waga dzisiaj będzie stała a tutaj -0,4! Jestem już poniżej 64 ale od dzisiaj PW więc pewnie czeka mnie kilka dni stagnacji i nerwów z tego powodu jedyne co mnie pociesza to to, że dzisiaj zjem sobie naleśniki ze szpinaczkiem w sosie z pomidorków

[Achika]

Witam dziewczynki kochane D, ja rowniez wszamalam snaidanko czytajac wasze wypociny )

Moj spadek wagi ejst tak regularny ze az uwierzyc nie moge....mam co tydzien tyle samo wzrostu po warzywkach i zaraz taki sam spadek po 1 dniu protein...az uwierzyc nie moge

jak pisalam wczoraj mialam wzrost o 200 gram....dodalam ze sie nie martwie bo dzisiaj bedzie spadek 0,5...i taki jest i tak juz jest chyba od 3 kolejek pp pw naprzemian

moja waga na dzien dzisiejszy 51,4

do wymarzonej pozostalo 1,4 kilo
startowalam z 56-57

Ayu zauwazylam u ciebie ta sama tendencj e co u mnie po 1 dniu protein dosc duzy spadek i oby tak dalej )

[loletka1986]

Napisane przez 89paulinaa

Ja sie nigdy nie odchudzałam jakos szczególnie. Przez 2 lata przytyłam chyba 10 kg. do tej pory nie wiem ile ważę, chce poprostu dobrze wyglądać...
Już mam dość słuchania ... O jaaa Paulina jak Ty wyglądasz... niedługo bedziesz jak babcia (ważyła 120 kg) ;/ terqz chyba na wadze jest 70 a mam 168 cm. chciała bym ważyc 56 kg... nie wiem czy podołam...
Ciekawe jak długo bede musiala sie meczyc zeby schudnąć...
Ale zawsze trzeba kiedys zacząć... Wpierajcie mnie dziewczyny bo sama nie dam rady!!!!!!!!!!!

kup sobie wagę
Na Dukanie powinno się bacznie kontrolować swoją wagę!!!

[Ayu]

Napisane przez 89paulinaa

Ja sie nigdy nie odchudzałam jakos szczególnie. Przez 2 lata przytyłam chyba 10 kg. do tej pory nie wiem ile ważę, chce poprostu dobrze wyglądać...
Już mam dość słuchania ... O jaaa Paulina jak Ty wyglądasz... niedługo bedziesz jak babcia (ważyła 120 kg) ;/ terqz chyba na wadze jest 70 a mam 168 cm. chciała bym ważyc 56 kg... nie wiem czy podołam...
Ciekawe jak długo bede musiala sie meczyc zeby schudnąć...
Ale zawsze trzeba kiedys zacząć... Wpierajcie mnie dziewczyny bo sama nie dam rady!!!!!!!!!!!

A zrobiłaś test Dukana? On Ci pokaże jaką wagę będziesz mogła utrzymać (orientacyjnie) i ile ma trwać uderzeniówka i pozostałe fazy (druga faza znowu orientacyjnie). Link do testu jest w pierwszym poscie, a tutaj http://www.dukandiet.co.uk/ po angielsku.
Jesli robiłaś, to ok, a jeśli nie to zrób.

O wsparcie nie ma co się martwić

A wagę początkową musisz znać, żeby wiedzieć ile ważyłaś na początku, ile zgubiłaś i ile ma trwać 3 faza.

[czarownica3006]

Napisane przez 89paulinaa

Ja sie nigdy nie odchudzałam jakos szczególnie. Przez 2 lata przytyłam chyba 10 kg. do tej pory nie wiem ile ważę, chce poprostu dobrze wyglądać...
Już mam dość słuchania ... O jaaa Paulina jak Ty wyglądasz... niedługo bedziesz jak babcia (ważyła 120 kg) ;/ terqz chyba na wadze jest 70 a mam 168 cm. chciała bym ważyc 56 kg... nie wiem czy podołam...
Ciekawe jak długo bede musiala sie meczyc zeby schudnąć...
Ale zawsze trzeba kiedys zacząć... Wpierajcie mnie dziewczyny bo sama nie dam rady!!!!!!!!!!!

no to kochana dobrze trafiłaś bo na Dukanie się nie męczy

[89paulinaa]

Napisane przez Ayu

A zrobiłaś test Dukana? On Ci pokaże jaką wagę będziesz mogła utrzymać (orientacyjnie) i ile ma trwać uderzeniówka i pozostałe fazy (druga faza znowu orientacyjnie). Link do testu jest w pierwszym poscie, a tutaj http://www.dukandiet.co.uk/ po angielsku.
Jesli robiłaś, to ok, a jeśli nie to zrób.

O wsparcie nie ma co się martwić

A wagę początkową musisz znać, żeby wiedzieć ile ważyłaś na początku, ile zgubiłaś i ile ma trwać 3 faza.

TEST ZROBILAM, PONAD 100 dni... wg Dukana powinnam ważyc 57, mam nadzieje ze sie uda...

A co do wagi... to moj najwiekszy wrog, nie stane na niej... za bardzo się boje... dziwne ale prawdziwe... wiem wiem schizol ze mnie ale juz tak mam

[lesia27]

Napisane przez 89paulinaa

TEST ZROBILAM, PONAD 100 dni... wg Dukana powinnam ważyc 57, mam nadzieje ze sie uda...

A co do wagi... to moj najwiekszy wrog, nie stane na niej... za bardzo się boje... dziwne ale prawdziwe... wiem wiem schizol ze mnie ale juz tak mam

musisz sie zwazyc zeby wiedziec ILE BEDZIE TRWALA 3 FAZA DIETY!!!

[Emila3000]

Napisane przez 89paulinaa

TEST ZROBILAM, PONAD 100 dni... wg Dukana powinnam ważyc 57, mam nadzieje ze sie uda...

A co do wagi... to moj najwiekszy wrog, nie stane na niej... za bardzo się boje... dziwne ale prawdziwe... wiem wiem schizol ze mnie ale juz tak mam

musisz sie zwazyc
inaczej zle zrobisz 3 faze i od nowa przytyjesz

[raszpel]

Napisane przez 89paulinaa

Ja sie nigdy nie odchudzałam jakos szczególnie. Przez 2 lata przytyłam chyba 10 kg. do tej pory nie wiem ile ważę, chce poprostu dobrze wyglądać...
Już mam dość słuchania ... O jaaa Paulina jak Ty wyglądasz... niedługo bedziesz jak babcia (ważyła 120 kg) ;/ terqz chyba na wadze jest 70 a mam 168 cm. chciała bym ważyc 56 kg... nie wiem czy podołam...
Ciekawe jak długo bede musiala sie meczyc zeby schudnąć...
Ale zawsze trzeba kiedys zacząć... Wpierajcie mnie dziewczyny bo sama nie dam rady!!!!!!!!!!!

Życzę Ci powodzenia też przytyłam ponad 10 kg w ok 2,5 roku. Dla mnie momentem zwrotnym była 7 z przodu i same za ciasne ciuchy. Od momentu kiedy zaczęłam uprawiać sport spadło ok 2kg a od przygody z D. już niemalże 5 i co najważniejsze nie jest mi na tej diecie ciężko i nie męczę się, a utratę kilogramów traktuję niemalże jak cud ciągle nie mogę uwierzyć, że jem smacznie i normalne ilości, a na wadze ciągle jest mniej

[89paulinaa]

tak jak mowilam 70 kg ;/ o jaa ile tego jest ;/ kupa cielska

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez raszpel

Życzę Ci powodzenia też przytyłam ponad 10 kg w ok 2,5 roku. Dla mnie momentem zwrotnym była 7 z przodu i same za ciasne ciuchy. Od momentu kiedy zaczęłam uprawiać sport spadło ok 2kg a od przygody z D. już niemalże 5 i co najważniejsze nie jest mi na tej diecie ciężko i nie męczę się, a utratę kilogramów traktuję niemalże jak cud ciągle nie mogę uwierzyć, że jem smacznie i normalne ilości, a na wadze ciągle jest mniej

Stanęlam przed chwila na wagę.. nie mogę uwierzyc ze az tyle waże ... pamietam czasy liceum i 55 na wadze.... jestem w szkoku, co sądzicie o rowerze? któras probowała jeździc?? musze poświecic chyba godz dziennie ... nie moge na siebie patrzeć!!!

[raszpel]

Napisane przez 89paulinaa

tak jak mowilam 70 kg ;/ o jaa ile tego jest ;/ kupa cielska

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Stanęlam przed chwila na wagę.. nie mogę uwierzyc ze az tyle waże ... pamietam czasy liceum i 55 na wadze.... jestem w szkoku, co sądzicie o rowerze? któras probowała jeździc?? musze poświecic chyba godz dziennie ... nie moge na siebie patrzeć!!!

Nie przesadzaj aż tak źle nie jest. Ja ważyłam podobnie i nie wyglądałam jak ogromna baba. Nie podobałam się sobie i dlatego się odchudzam ale 70kg to nie taka znowu tragedia

[89paulinaa]

Jak to nie!!! Naprawde źle wygładam!!

[lesia27]

Napisane przez 89paulinaa

tak jak mowilam 70 kg ;/ o jaa ile tego jest ;/ kupa cielska

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Stanęlam przed chwila na wagę.. nie mogę uwierzyc ze az tyle waże ... pamietam czasy liceum i 55 na wadze.... jestem w szkoku, co sądzicie o rowerze? któras probowała jeździc?? musze poświecic chyba godz dziennie ... nie moge na siebie patrzeć!!!

ja jezdze na rowerku ale niestety pogoda teraz nie sprzyja na jezdzeniejak sie ociepli od razu wsiadam na rowerek i do lasuhehehehe
ps: ja w liceum a to bylo jakies 12 lat temu tez wazylam jak piórko, ale kiedy weszłam w marcu na wage i zobaczylam ile waze, ze to moja najwyzsza waga w zyciu wzialam sie za siebie i sa efekty, juz -10kgGLOWA DO GÓRY KOCHANA - NIE TY JEDNA TAKA NA SWIECIEWYSTARCZY ODROBINA SILNEJ WOLI DO WALKI Z TLUSZCZYKIEM
Pozdrawiam

[czarownica3006]

Napisane przez 89paulinaa

tak jak mowilam 70 kg ;/ o jaa ile tego jest ;/ kupa cielska

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Stanęlam przed chwila na wagę.. nie mogę uwierzyc ze az tyle waże ... pamietam czasy liceum i 55 na wadze.... jestem w szkoku, co sądzicie o rowerze? któras probowała jeździc?? musze poświecic chyba godz dziennie ... nie moge na siebie patrzeć!!!

rower jest super też jeżdzę tzn.... jezdzilam, teraz czekam na pogode
nie martw sie tą 7 z przodu... chciałabym mieć taką wagę

[lesia27]

ja mialam na wadze 74kg i nie wygladalam jak wieloryb, przy takiej wadze to kwestia ubrania sie i nic nie widac:P hehehehe
ps: a ja glupia zaczelam ogladac suknie slubnedata slubu nie ustalona a ja juz szperam hehehe ale milusio bedzie wskoczyc w taka sukienunie o rozmiarze 36-38