Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[aniaaa84]

cześć dziewczyneczki moje

Napisane przez strippi

będzie dobrze

gratulacje

(...)

Napisane przez Madzialenka12344321

(...)
nie bój się super, ze juz nidługo zaczynasz

Dokładnie, ja tez się cieszę, ze mam nazwisko męża.
A mam pytanko widziałam Twoje zdjęcie na nk (tzn twojego męża z Julcią) i mam pytanko, czy my mamy takie same obrączki??

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez baja_86

mój też był na rybach, pojechał rano po 5 i wrócił po 16. Teraz po ślubie rzadko jezdzi, ale przed jak maiła staw pod nosem to non stop siedział

Podołasz, podołasz, zobaczysz jak będzie fajnie Powodzenia

Napisane przez martucha84

bo koncerty na zywo to cos innego niz w tv
odpoczywam odpoczywam:
gratulacje bede trzymac kciuki
gadas z*******y! bedziesz wygladac PIEKNIE
a przedpokoj.. tz wlasnie konczy malowac ostatnia sciane jutro dodatki.. coraz bardziej mi sie to podoba

koniecznie pozniej pokaz fotki

slodziak

a ja oficjalnie zakonczylam studia tzn mam wszytkie wpisy itd...
teraz tylko 11 zawiesc prace i oddac indeks a potem 30 obrona...
coraz bardziej sie stresuje

Dziękuję dziewczyny za wsparcie przyda się w każdej ilości.
Na dzień dzisiejszy mam kompletną pustkę w głowie i zaczynam się zastanawiać czego by się tu pouczyć żeby sobie coś przypomnieć
wszyscy radzą żeby dać na luz i chyba tak zrobie

pisałyście o nazwiskach...ja jak byliśmy w USC po dokumenty to bliska płaczu byłam...bo tak jak Klion napisała jak zobaczyłam nazwisko męża w zestawieniu z moim imieniem jakoś mi to nie brzmiało poczułam się jakbym istnieć przestała ciut żałuję, że nie wzięłam dwóch mimo, że razem nie brzmią zbyt fajnie, ale do tej pory jak się przedstawiam to lecę z panieńskim chyba że ktoś ma dowód w rękach mój i się dziwnie patrzy to wtedy się miarkuję
nie oswoiłam się jeszcze z nowym

Marta obrona to formalność, u nas poszło tak szybko, że nawet stres porządnie nie zadziałał
wiesz kogo będziesz miała w komisji ;>?

Strippi Julka jak tak ją oglądam na nk to kropla w kroplę Twój mąż wiem, że się powtarzam ale podobieństwo jest uderzające
fotka z misiem wymiata

Rybulko Twoje fotki z Miłoszkiem na nk też śliczne no i jako mamcia też kwitniesz promieniejesz i zachwycasz

Madzia pamiętaj, że zdrowie ma się jedno więc trzeba o nie zadbać.. Ja czekam aż wpadnie dodatkowa kasa i biorę się za uzębienie moje...bo leczenie z kasy chorych jak dla moich zębów jest nieskuteczne

...ech mieliśmy grilla zrobiłam sos czosnkowy i "wali" ode mnie na km
żuję już pół godziny natkę pietruszki po podobno zabija smak czosnku, ale czy ja wiem czy ona działa ja czosnek nadal czuję a buzia po brzegi wypchana

zmykam dobranoc

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

cześć nie ma to jak miły wieczór z męzem i poranek też. Przez co TZ jeszcze do pracy nie poszedł ale kazałam mu sie szykowac i wpadłam do was aby juz mu nie przeszkadzac tak to jest jak się @ skończy

w Kazdym bądź razie energia na nowy tydzien jest. Pogoda taka sobie, całą noc lało i była burza (a ja sie burzy boję) więc męzula budziłąm aby mnie przytulał hehe

Napisane przez india83

a my wlasnie wrocilismy z pubu wyskoczylismy na piwko z bratem TZa i jego dziewczyna i jakos sie tak przedłuzylo. gralismy w lotki, bilard i pilkarzyki. w pierwsze szlo mi dobrze,a reszta zenada szkoda, ze jutro musze isc do pracy
dobranoc

jejku ja ja bym sobie w kręgle pograła. W Holandii bylismy ze zajomymi, było super, ale niestety chyba nie jest mi to pisane, bo potem pół nocy ryczałam z powodu bólu reki

a dziś koncze zabiegi na rękę i ide do Pani dr specjalistki od rehab i zobaczymy co mi powie. Tak więc się przydadzą

[201803111825]

Treść usunięta

[Maja102]

Napisane przez aniaaa84

pisałyście o nazwiskach...ja jak byliśmy w USC po dokumenty to bliska płaczu byłam...bo tak jak Klion napisała jak zobaczyłam nazwisko męża w zestawieniu z moim imieniem jakoś mi to nie brzmiało poczułam się jakbym istnieć przestała ciut żałuję, że nie wzięłam dwóch mimo, że razem nie brzmią zbyt fajnie, ale do tej pory jak się przedstawiam to lecę z panieńskim chyba że ktoś ma dowód w rękach mój i się dziwnie patrzy to wtedy się miarkuję
nie oswoiłam się jeszcze z nowym

to nieciekawie
Babki mają przerąbane - powinno być równouprawnienie w tej kwestii
Niby jest, ale i tak wikęszość ulega naciskom rodziny, faceta itp...

Napisane przez Madzialenka12344321

w Kazdym bądź razie energia na nowy tydzien jest. Pogoda taka sobie, całą noc lało i była burza (a ja sie burzy boję) więc męzula budziłąm aby mnie przytulał hehe

to pomyśl sobie, ze wczoraj sama w domu siedziałam, a takie gradobicie było i ulewa, że hoho

Napisane przez Madzialenka12344321

a dziś koncze zabiegi na rękę i ide do Pani dr specjalistki od rehab i zobaczymy co mi powie. Tak więc się przydadzą

rozwalasz mnie z tym tekstem - od razu przypomina mi się piosenka Amy Winehouse "Rehab"

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

wiem, wiem. Napewno w czerwcu to wszystko załatwię

Na szczęscie dziś już wszystko dobrze.

[Corii]

Ledwo dziewczyny żyję ... w nocy miałam ostre zatrucie pokarmowe i myślałam, ze umrę z bólu
Teraz już lepiej, chociaż słaba jestem i pusto w żołądku...

[martucha84]

Rybulka no wiesz.. ja jestem perfekcjonistka i pewno dlatego sie stresuje a co do nadrabiania... wybaczymy
Miloszek troszke podrosnie i znajdziesz czas na wszytko
pokaaaa wlosy pokaaa

Napisane przez aniaaa84

Marta obrona to formalność, u nas poszło tak szybko, że nawet stres porządnie nie zadziałał
wiesz kogo będziesz miała w komisji ;>?

dasz rade
aaaa obrona wiem ze niby formalnosc no ale w komisji oprocz promotora czyli pani prof K. K-ń bedzie recenzent czyli dr B M-Cz (wiesz jaka mloda w kolularach czarne wlosy szczupla nie wysoka.,. ) no i szef komisji czyli szanowny najwspanialszy i najlepszy usiowy metodolog czyli St. J-k



pomalowalismy przedpokoju jest pieknie dzis jeszcze w niektorych miejscach musimy poprawic poczyscic no i tz zabiera sie za malowanie dodatkow
aaaaa pozatym jade dzis do lekarza na 17:30 wiec prosze o kciuki mam nadzieje ze z Patem wszystko ok

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Ledwo dziewczyny żyję ... w nocy miałam ostre zatrucie pokarmowe i myślałam, ze umrę z bólu
Teraz już lepiej, chociaż słaba jestem i pusto w żołądku...

oj wspólczuje

Zjadłam śniadanko z męzulkiem i w ogóle to jakoś mi dziś radośnie

Marta pokaż zdjęcia przedpokoju

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

dzwonili od TZ z pracy a my zamiast odebrac tel to zaczelismy sobie do melodii tanczyc TZ zaczał, wiec się przyłączyłam ale jak drugi raz dzwonili to już odebrał No i pojechał


a w ogóle dzis pierwsza wypłata mojego męża. Spisałam mu numer konta (mojego ) bo jeszcze nie zmienilismy aby było nasze i czekam

[martucha84]

Magda ale przeciez napisalam ze nieskonczony.. dodatkow brakuje itd.. tasmy trzeba sciagnac.. spokojnie jutro najdalej w srode pokaze nie lubie tak na pol gwizdka...a poki co narazie sciany w pieknej zieleni
a maly wstawialam wczesniej bo zanim bedzie caly zrobiony to potrwa jeszcze ponad miesiac bo bedziemy meble dawac kolo polowy lipca...
a na przedpokoj musisz poczekac te 2 dni

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

Magda ale przeciez napisalam ze nieskonczony.. dodatkow brakuje itd.. tasmy trzeba sciagnac.. spokojnie jutro najdalej w srode pokaze nie lubie tak na pol gwizdka...a poki co narazie sciany w pieknej zieleni
a maly wstawialam wczesniej bo zanim bedzie caly zrobiony to potrwa jeszcze ponad miesiac bo bedziemy meble dawac kolo polowy lipca...
a na przedpokoj musisz poczekac te 2 dni

spoko poczekam

a kiedy się za salon bierzecie??

[martucha84]

po dlugim weekendzie
czyli jak wrocimy z wroclawia
jesli oczywscie pan doktor dzis sie zgodzi zebysmy pojechali

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

po dlugim weekendzie
czyli jak wrocimy z wroclawia
jesli oczywscie pan doktor dzis sie zgodzi zebysmy pojechali

napewno się zgodzi (tak mi sie wydaje) a macie kogos we Wrocławiu czy coś wynajmujecie na weekend??

Mój męzul niestety tylko czwartek ma wolny a piatek i chyba sobotę pracującą

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

oj wspólczuje

echh, na dodatek zjadłam trochę chleba z masłem i dalej się burzy żółądek
siedzę dziś w domu, nie dałabym rady w pracy usiedzieć.

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

echh, na dodatek zjadłam trochę chleba z masłem i dalej się burzy żółądek
siedzę dziś w domu, nie dałabym rady w pracy usiedzieć.

kurcze jestes juz kolejną osoba, którą dopadła grypa zołądkowa . Ostatnio kilka pacjentek na zabieg mi sie na to samo skarzyły , ze od 2 dni sa na kisielkach bo nic zjesc nie mogą

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

kurcze jestes juz kolejną osoba, którą dopadła grypa zołądkowa . Ostatnio kilka pacjentek na zabieg mi sie na to samo skarzyły , ze od 2 dni sa na kisielkach bo nic zjesc nie mogą

To nie grypa żoładkowa zaszkodziły mi wczorajsze pierogi ... były już gotowane, trzymałam w zamrażalniku i zeby zjeść wyciągnęłam, poczekałam aż sie rozmrożą i zamiast włożyć do wrzątku na chwilę, to na parze je tylko podgrzałam i szlag mnie trafił ...
A na dodatek tak mnie wczoraj skręcało z bólu, ze lało się ze mnie, bluzkę miałam całą mokrą
A teraz mam tak podrażniony żołądek, że cokolwiek zjem i wypiję, to mi się odzywa bólem zastanawiam się mogę zjeść bezpiecznego na obiad, zeby nie zdechnąć z głodu ryż gotowany?

[Madzialenka12344321]

Corii to ze mnie tez sie wczoraj tak pot lał. Tak mnie brzuch bolał

a co mozesz zjesc?? Nie wiem sama, napewno coś lekkiego. Mi to zawsze mama robiła kluski lane na rosołku

[Rybulka]

India, ja w piłkarzyki grałam raz w życiu z TŻem (ja- kibic piłki nożnej, TŻ- kompletnie nieznający zasad futbolu ), napiszczałam się przy tym ogromnie Co to były za emocje

Napisane przez Madzialenka12344321

(...)
Rybulko witaj
Jak tam Miłoszek??

Madzia, Miłoszek rośnie jak na drożdżach Jutro idziemy do lekarza na wizyte kontrolną, więc się dowiem ile przytył Jestem ogromnie ciekawa Póki co, apetyt ma jak wilk W szpitalu i przez jakieś 2 tygodnie w domu praktycznie cały czas spał i jadł, a teraz już bardzo dużo czuwa w ciągu dnia dzięki temu dłużej śpi po karmieniu w nocy

Ty idź porób badania podstawowe, bo normalnie mnie zastanawia Twoje zdrowie

Napisane przez aniaaa84

(...)
pisałyście o nazwiskach...ja jak byliśmy w USC po dokumenty to bliska płaczu byłam...bo tak jak Klion napisała jak zobaczyłam nazwisko męża w zestawieniu z moim imieniem jakoś mi to nie brzmiało poczułam się jakbym istnieć przestała ciut żałuję, że nie wzięłam dwóch mimo, że razem nie brzmią zbyt fajnie, ale do tej pory jak się przedstawiam to lecę z panieńskim chyba że ktoś ma dowód w rękach mój i się dziwnie patrzy to wtedy się miarkuję
nie oswoiłam się jeszcze z nowym
(...)
Rybulko Twoje fotki z Miłoszkiem na nk też śliczne no i jako mamcia też kwitniesz promieniejesz i zachwycasz
(...)
...ech mieliśmy grilla zrobiłam sos czosnkowy i "wali" ode mnie na km
żuję już pół godziny natkę pietruszki po podobno zabija smak czosnku, ale czy ja wiem czy ona działa ja czosnek nadal czuję a buzia po brzegi wypchana
(...)

Dzięki za miłe słowa
Co do nazwiska- ja nie mogłam się doczekać zmiany, bo moje nigdy mi się za bardzo nie podobało . Przestawienie się na nowe nie zajęło mi dużo czasu i z przyjemnością się przedstawiam Zresztą, jak wróciłam po slubie i urlopie do pracy, miałam do podpisania ponad 300 upomnień do czytelników, więc szybko wyrobiłam sobie nowy podpis

Hmmm... czosnek... Pamiętam, jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem, TŻ nigdy nie zamawiał w knajpie niczego z czosnkiem, jeśli i ja nie brałam czegoś z czosnkiem

Napisane przez Corii

Ledwo dziewczyny żyję ... w nocy miałam ostre zatrucie pokarmowe i myślałam, ze umrę z bólu
Teraz już lepiej, chociaż słaba jestem i pusto w żołądku...

I pewnie boisz się cokolwiek zjeść, żeby się znowu nie zaczęło...

Napisane przez martucha84

Rybulka no wiesz.. ja jestem perfekcjonistka i pewno dlatego sie stresuje a co do nadrabiania... wybaczymy
Miloszek troszke podrosnie i znajdziesz czas na wszytko
pokaaaa wlosy pokaaa
(...)

pomalowalismy przedpokoju jest pieknie dzis jeszcze w niektorych miejscach musimy poprawic poczyscic no i tz zabiera sie za malowanie dodatkow
aaaaa pozatym jade dzis do lekarza na 17:30 wiec prosze o kciuki mam nadzieje ze z Patem wszystko ok

Wiem, wiem- dobrze się gada, jak ma się już to za sobą Choć ja na obronie magistra totalnie wrzuciłam na luz i poszło super. Nauczona byłam doświadczeniem z obrony licencjata, że stres nie jest w moim przypadku dobrym doradcą

Włosy, nic specjalnego- po prostu odrosty zakamuflowałam i lekko podcięłam. A czasem mam taką ochotę zaszaleć u fryzjera

Szalejecie z remontem Już niedługo wszystko będziecie mieć na picuś glancuś

Kciuki trzymam Wszystko będzie w porządku, Patryczek to pewnie chłop jak się patrzy - po tatusiu

Napisane przez Madzialenka12344321

(...)
dzwonili od TZ z pracy a my zamiast odebrac tel to zaczelismy sobie do melodii tanczyc TZ zaczał, wiec się przyłączyłam ale jak drugi raz dzwonili to już odebrał No i pojechał (...)

Wariaci

Napisane przez martucha84

po dlugim weekendzie
czyli jak wrocimy z wroclawia
jesli oczywscie pan doktor dzis sie zgodzi zebysmy pojechali

Matko, jak zazdroszczę wyjazdu! My jeszcze z tym musimy poczekać... Prawdopodobnie w sierpniu lub we wrześniu pojedziemy z małym na jakiś tydzień do Wisły Znajomi teściów mają tam malowniczo położone mieszkanie- uwielbiam tam jeździć

[Maja102]

Napisane przez Corii

To nie grypa żoładkowa zaszkodziły mi wczorajsze pierogi ... były już gotowane, trzymałam w zamrażalniku i zeby zjeść wyciągnęłam, poczekałam aż sie rozmrożą i zamiast włożyć do wrzątku na chwilę, to na parze je tylko podgrzałam i szlag mnie trafił ...
A na dodatek tak mnie wczoraj skręcało z bólu, ze lało się ze mnie, bluzkę miałam całą mokrą
A teraz mam tak podrażniony żołądek, że cokolwiek zjem i wypiję, to mi się odzywa bólem zastanawiam się mogę zjeść bezpiecznego na obiad, zeby nie zdechnąć z głodu ryż gotowany?

mi kiedyś lekarz na zatrucie pokarmowe zalecił głodówke, a z głodu co najwyżej krakersy i herbatę bez cukru

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

Corii to ze mnie tez sie wczoraj tak pot lał. Tak mnie brzuch bolał

a co mozesz zjesc?? Nie wiem sama, napewno coś lekkiego. Mi to zawsze mama robiła kluski lane na rosołku

Madzia a może coś jest w powietrzu?

Nie wiem czy cokolwiek mogę, po herbacie, boli, po chlebie z masłem boli ryż z sobie ugotuję chyba

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Maja102

mi kiedyś lekarz na zatrucie pokarmowe zalecił głodówke, a z głodu co najwyżej krakersy i herbatę bez cukru

Maju, wiem, że najlepsza dla żołądka głodówka by była, ale ja ważę 46 kg z hakiem, po głodówce będzie jeszcze gorzej na to sobie nie mogę pozwolić
Piję teraz rumianek. Powinien złagodzić.

[Madzialenka12344321]

Rybulko super, że z Miłoszkiem wszystko dobrze. Widziałam wasze zdjęcie na nk, slicznie wyglądacie

To widze, że nie tylko ja sie tak cieszyłam ze zmiany nazwiska hehe Tylko jeszcze podpisu (nie czytelnego) sobie nie wymysliłam. Ale nowego nazwiska za nic bym teraz nie zmieniła hehe

Do lekarza pójde, tylko niech mi się skonczy ta rehabilitacja. Mam nadzieje, ze dziś, bo ile to mozna chodzic??

Tez bym sobie gdzies wyjechała, tylko niech będzie troszkę cieplej i bez deszczu

[Corii]

Napisane przez Rybulka

I pewnie boisz się cokolwiek zjeść, żeby się znowu nie zaczęło...

Dokładnie, zrestzą juz zjadłam chleb i biegiem do wc

Rybulko, ale Ty masz teraz wesoło w domku z Miłoszkiem
Widziałam kiedyś zdjęcia na forum - fajniusi męzcizna A wiesz, ja zazwyczaj dzieci nie chwalę, bo nie przepadam za nimi

[aniaaa84]

Dzień dobry

Napisane przez Maja102

to nieciekawie
Babki mają przerąbane - powinno być równouprawnienie w tej kwestii
Niby jest, ale i tak wikęszość ulega naciskom rodziny, faceta itp...


to pomyśl sobie, ze wczoraj sama w domu siedziałam, a takie gradobicie było i ulewa, że hoho

rozwalasz mnie z tym tekstem - od razu przypomina mi się piosenka Amy Winehouse "Rehab"

Rzeczywiście Maja nieciekawie było i w dużej mierze się do tego moja teściowa przyczyniła bo non stop chodziła i kłapała, że teraz to Ty już "nasza" będziesz tak jakby tego 05 września zamiast ślubu mąż mnie na allegro miał kupić
ja nosiłam się z zamiarem zostania przy swoim nazwisku, no ale wyszło inaczej.
A co do burzy to jak leje jak z cebra i wtedy jest burza to ok się nie boje, ale u mnie ostatnio są "suche burze" zero deszczu i taki niemiłosierne trzaskanie, że uciekam w najciemniejszy kąt mieszkania

Napisane przez Corii

Ledwo dziewczyny żyję ... w nocy miałam ostre zatrucie pokarmowe i myślałam, ze umrę z bólu
Teraz już lepiej, chociaż słaba jestem i pusto w żołądku...

Napisane przez martucha84

Rybulka no wiesz.. ja jestem perfekcjonistka i pewno dlatego sie stresuje a co do nadrabiania... wybaczymy
Miloszek troszke podrosnie i znajdziesz czas na wszytko
pokaaaa wlosy pokaaa

dasz rade
aaaa obrona wiem ze niby formalnosc no ale w komisji oprocz promotora czyli pani prof K. K-ń bedzie recenzent czyli dr B M-Cz (wiesz jaka mloda w kolularach czarne wlosy szczupla nie wysoka.,. ) no i szef komisji czyli szanowny najwspanialszy i najlepszy usiowy metodolog czyli St. J-k

pomalowalismy przedpokoju jest pieknie dzis jeszcze w niektorych miejscach musimy poprawic poczyscic no i tz zabiera sie za malowanie dodatkow
aaaaa pozatym jade dzis do lekarza na 17:30 wiec prosze o kciuki mam nadzieje ze z Patem wszystko ok

Marta komisję masz super nawet usiowy metodolog jak to go określiłaś na obronach staje się "ludzki" i podobno jest miło i sympatycznie.
za wizytę czekamy na wieści

Napisane przez Corii

To nie grypa żoładkowa zaszkodziły mi wczorajsze pierogi ... były już gotowane, trzymałam w zamrażalniku i zeby zjeść wyciągnęłam, poczekałam aż sie rozmrożą i zamiast włożyć do wrzątku na chwilę, to na parze je tylko podgrzałam i szlag mnie trafił ...
A na dodatek tak mnie wczoraj skręcało z bólu, ze lało się ze mnie, bluzkę miałam całą mokrą
A teraz mam tak podrażniony żołądek, że cokolwiek zjem i wypiję, to mi się odzywa bólem zastanawiam się mogę zjeść bezpiecznego na obiad, zeby nie zdechnąć z głodu ryż gotowany?

Taki ból to okropieństwo bo wszystkie soki z człowieka wyciśnie.
Ja zawszę w takich przypadkach jadę na sucharkach i wodzie min. a ryż wcinam jako danie główne
zdrowiej


dziewczyny pracujące w przedszkolu czy ja mam na jutro się jakoś przygotowywać? czy iść zupełnie na relaksie
jak dzwoniłam to Pani dyr. mówi, że zapraszamy na dzień dziecka

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

To widze, że nie tylko ja sie tak cieszyłam ze zmiany nazwiska hehe Tylko jeszcze podpisu (nie czytelnego) sobie nie wymysliłam. Ale nowego nazwiska za nic bym teraz nie zmieniła hehe

Madzia, też jeszcze nie wyrobiłam nowego podpisu No i w sumie wszędzie starym się podpisuję (prócz urzędów), zresztą mając dwa nazwiska mogę tak

[kolanka]

Corii na podrazniony żołądek dobre jest zaparzone siemię lniane. Jeśli jesteś w stanie wyjśc po nie do apteki, to maszeruj. Albo zrób sobie płatki owsiane na mleku. Też powinny pomóc.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Dokładnie, zrestzą juz zjadłam chleb i biegiem do wc

Rybulko, ale Ty masz teraz wesoło w domku z Miłoszkiem
Widziałam kiedyś zdjęcia na forum - fajniusi męzcizna A wiesz, ja zazwyczaj dzieci nie chwalę, bo nie przepadam za nimi

Tyle cię trzyma ja wczoraj konałam z bólu jak byłam te 30 minut biegiem do domu biegłam w pół zgieta ale w domku po godzince mnie pusciło i jest dobrze., Nawet wczoraj juz kolacje zjadłam, dzis normalne sniadanko.

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

napewno się zgodzi (tak mi sie wydaje) a macie kogos we Wrocławiu czy coś wynajmujecie na weekend??

mamy 60 km od wroclawia moja rodzinke i tam sie zatrzymamy.. zr4obimy sobie ppotem wypad do wrocka no i do polanicy ale to w druga strone bo z kolei w polanicy mieszka rodzina tz uwielbiam tamte rejony taka cisza spokoj...
mam nadzieje ze lekarz sie zgodzi bo to dla mnie ostatni dzwonek zeby gdzies jechac...
bo w lipcu sie juz nie odwaze..

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

milego dnia

Napisane przez Rybulka

Zresztą, jak wróciłam po slubie i urlopie do pracy, miałam do podpisania ponad 300 upomnień do czytelników, więc szybko wyrobiłam sobie nowy podpis
Szalejecie z remontem Już niedługo wszystko będziecie mieć na picuś glancuś

Kciuki trzymam Wszystko będzie w porządku, Patryczek to pewnie chłop jak się patrzy - po tatusiu


Matko, jak zazdroszczę wyjazdu! My jeszcze z tym musimy poczekać... Prawdopodobnie w sierpniu lub we wrześniu pojedziemy z małym na jakiś tydzień do Wisły Znajomi teściów mają tam malowniczo położone mieszkanie- uwielbiam tam jeździć

mam nadzieje ze niedlugo zobacze twoja fryzurke
jakos zawsze sie dziwnie stresuje wizytami u lekarza...a teraz mam dziwne wrazenie ze mimo iz bralam tabletki to to zapalenie nie zeszlo i znowu bede go leczyc.. ehss uroki bycia kobieta..
co co nazwiska to mi bylo trudniej mowic bo na codzien sie nie przedstawiam i jak rozmawialam z kims czy przez tel czy osobiscie to sie ciagle mylilam ale z podpisem poszlo latwo bo podobnie zaraz po slubie w pracy codziennie wypisywalam dziennik i inne papiery wiec szybko sie musialam nauczyc
a wyjazd to kilka dni ale odpoczneeee

Napisane przez Maja102

mi kiedyś lekarz na zatrucie pokarmowe zalecił głodówke, a z głodu co najwyżej krakersy i herbatę bez cukru

bo przy zatruciu caly 1 dzien powinien byc na glodnego i tylko pic wode niegazowana a 2-3 na sucharkach i kleiku...
i dopiero 4 mozna sprowadzic cos innego...

chyba ze zatrucie jest duze to powinno sie to wydluzyc ;D

[Corii]

Napisane przez aniaaa84

Dzień dobry
ja nosiłam się z zamiarem zostania przy swoim nazwisku, no ale wyszło inaczej.

Taki bój to okropieństwo bo wszystkie soki z człowieka wyciśnie.
Ja zawszę w takich przypadkach jadę na sucharkach i wodzie min. a ryż wcinam jako danie główne
zdrowiej

Aniaaa, he he ja też chciałam przy swoim nazwisku zostać, ale nieoczekiwanie mój Tata pomysł storpedował Powiedział, ze co to, aktoraka jestem jakaś znana, żebym zostawiła własne nazwisko??
A ja myślałam, ze mu będzie miło, kiedy zechcę zostawić jego nazwisko, a tu taki afront

Zawsze mówię, ze nie ma gorszego bólu niż ten żołądkowy
Zaraz ide ryż wstawić do garnka

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez kolanka

Corii na podrazniony żołądek dobre jest zaparzone siemię lniane. Jeśli jesteś w stanie wyjśc po nie do apteki, to maszeruj. Albo zrób sobie płatki owsiane na mleku. Też powinny pomóc.

Kolanka dzięki wychodzić nie wychodzę, za słaba jestem, ale męzą poproszę jak będzie wracał z pracy.
Mleko z płatkami odpada - od małego mam uraz do gorącego mleka i nie zjem bo od razu mi odruch wymiotny idzie
Tylko zimne mleko mi wchodzi a to raczej nie wskazane przy zatruciu

[martucha84]

Napisane przez aniaaa84

Marta komisję masz super nawet usiowy metodolog jak to go określiłaś na obronach staje się "ludzki" i podobno jest miło i sympatycznie.
za wizytę czekamy na wieści

dziewczyny pracujące w przedszkolu czy ja mam na jutro się jakoś przygotowywać? czy iść zupełnie na relaksie
jak dzwoniłam to Pani dyr. mówi, że zapraszamy na dzień dziecka

hmm no wiem wiem pocieszam sie ze on jest ludzki promotor z pracy zadowolona a recenzent mila i do tego zaprzyjazniona z promotor wiec bedzie ok.. ale jakos... tak mnie sciska.. no nic jeszcze miesiac
co do wizyty napewno napisze co i jak

a co do przedszkola to ubierz sie elegancko bo to swieto jest ale WYGODNIE plaskie buciki itd.. na dzien dziecka jest zawsze duzo latania ale wypada wygladac elegancko
i sie nieprzejmuj trafisz na taki "mlyn" i ze szybko sie odstresujesz.. nie ukrywam bedzie duzo roboty bo takie uroczystosci to zawsze cos sie dzieje ale bynajmniej szybko poznasz wszystkich dzien zleci i bedzie bardzooooo milo jak bedziesz obrotna i pomocna masz szanse zrobic swietne pierwsze wrazenie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

a ja mam dzis duzooo pracy musze zrobic obiad chce troche przedpokoj uprzeatnac mimo ze maz niepozwala hihihi taki ja lobuz jestem, nastawie pranie domaluje na scianie w kilku miejscach cosik zaczne wybierac dodadki... ehsss no i lekarz
ale bede do was zagladac bo musze co akis czas usiasc i odpoczac