| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-05-31, 00:02 | #2401 | |||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: z domu 
					Wiadomości: 1 952
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			cześć dziewczyneczki moje   Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
    przyda się w każdej ilości. Na dzień dzisiejszy mam kompletną pustkę w głowie i zaczynam się zastanawiać czego by się tu pouczyć żeby sobie coś przypomnieć    wszyscy radzą żeby dać na luz i chyba tak zrobie pisałyście o nazwiskach...ja jak byliśmy w USC po dokumenty to bliska płaczu byłam...bo tak jak Klion napisała jak zobaczyłam nazwisko męża w zestawieniu z moim imieniem jakoś mi to nie brzmiało  poczułam się jakbym istnieć przestała ciut żałuję, że nie wzięłam dwóch mimo, że razem nie brzmią zbyt fajnie, ale do tej pory jak się przedstawiam to lecę z panieńskim chyba że ktoś ma dowód w rękach mój i się dziwnie patrzy to wtedy się miarkuję nie oswoiłam się jeszcze z nowym  Marta obrona to formalność, u nas poszło tak szybko, że nawet stres porządnie nie zadziałał  wiesz kogo będziesz miała w komisji ;>? Strippi Julka jak tak ją oglądam na nk to kropla w kroplę Twój mąż wiem, że się powtarzam ale podobieństwo jest uderzające  fotka z misiem wymiata  Rybulko Twoje fotki z Miłoszkiem na nk też śliczne no i jako mamcia też kwitniesz promieniejesz i zachwycasz  Madzia pamiętaj, że zdrowie ma się jedno więc trzeba o nie zadbać.. Ja czekam aż wpadnie dodatkowa kasa i biorę się za uzębienie moje...bo leczenie z kasy chorych jak dla moich zębów jest nieskuteczne  ...ech mieliśmy grilla zrobiłam sos czosnkowy i "wali" ode mnie na km  żuję już pół godziny natkę pietruszki po podobno zabija smak czosnku, ale czy ja wiem czy ona działa  ja czosnek nadal czuję a buzia po brzegi wypchana  zmykam dobranoc   
				__________________ 05.09.2009   Edytowane przez aniaaa84 Czas edycji: 2010-05-31 o 00:03 | |||
|     | 
|  2010-05-31, 08:19 | #2402 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 9 445
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     | 
|  2010-05-31, 08:22 | #2403 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			cześć       nie ma to jak miły wieczór z męzem i poranek też. Przez co TZ jeszcze do pracy nie poszedł  ale kazałam mu sie szykowac i wpadłam do was aby juz mu nie przeszkadzac  tak to jest jak się @ skończy  w Kazdym bądź razie energia na nowy tydzien jest. Pogoda taka sobie, całą noc lało i była burza (a ja sie burzy boję) więc męzula budziłąm aby mnie przytulał  hehe Cytat: 
  a dziś koncze zabiegi na rękę i ide do Pani dr specjalistki od rehab i zobaczymy co mi powie. Tak więc  się przydadzą   | |
|     | 
|  2010-05-31, 08:32 | #2404 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 9 445
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     | 
|  2010-05-31, 08:36 | #2405 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 21 078
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  Babki mają przerąbane - powinno być równouprawnienie w tej kwestii  Niby jest, ale i tak wikęszość ulega naciskom rodziny, faceta itp...  Cytat: 
  to pomyśl sobie, ze wczoraj sama w domu siedziałam, a takie gradobicie było i ulewa, że hoho  Cytat: 
   
				__________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu | |||
|     | 
|  2010-05-31, 08:36 | #2406 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			wiem, wiem. Napewno w czerwcu to wszystko załatwię    Na szczęscie dziś już wszystko dobrze. | 
|     | 
|  2010-05-31, 08:46 | #2407 | 
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Ledwo dziewczyny żyję ... w nocy miałam ostre zatrucie pokarmowe i myślałam, ze umrę z bólu   Teraz już lepiej, chociaż słaba jestem i pusto w żołądku... 
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | 
|     | 
|  2010-05-31, 08:51 | #2408 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Rybulka no wiesz.. ja jestem perfekcjonistka i pewno dlatego sie stresuje   a co do nadrabiania... wybaczymy  Miloszek troszke podrosnie i znajdziesz czas na wszytko  pokaaaa wlosy pokaaa  Cytat: 
  aaaa obrona wiem ze niby formalnosc no ale  w komisji oprocz promotora czyli pani prof K. K-ń bedzie recenzent czyli dr B M-Cz (wiesz jaka mloda w  kolularach czarne wlosy szczupla nie wysoka.,.  ) no i szef komisji czyli szanowny najwspanialszy i najlepszy usiowy metodolog czyli St. J-k  pomalowalismy przedpokoju jest pieknie dzis jeszcze w niektorych miejscach musimy poprawic poczyscic no i tz zabiera sie za malowanie dodatkow  aaaaa pozatym jade dzis do lekarza na 17:30 wiec prosze o kciuki   mam nadzieje ze z Patem wszystko ok   
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:08 | #2409 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  Zjadłam śniadanko z męzulkiem  i w ogóle to jakoś mi dziś radośnie   Marta pokaż zdjęcia przedpokoju  ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- dzwonili od TZ z pracy a my zamiast odebrac tel to zaczelismy sobie do melodii tanczyc  TZ zaczał, wiec się przyłączyłam  ale jak drugi raz dzwonili to już odebrał  No i pojechał  a w ogóle dzis pierwsza wypłata mojego męża. Spisałam mu numer konta (mojego  ) bo jeszcze nie zmienilismy aby było nasze i czekam   | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:09 | #2410 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Magda ale przeciez napisalam ze nieskonczony.. dodatkow brakuje itd.. tasmy trzeba sciagnac.. spokojnie jutro najdalej w srode pokaze nie lubie tak na pol gwizdka...a poki co narazie sciany w pieknej zieleni   a maly wstawialam wczesniej bo zanim bedzie caly zrobiony to potrwa jeszcze ponad miesiac bo bedziemy meble dawac kolo polowy lipca... a na przedpokoj musisz poczekac te 2 dni   
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:11 | #2411 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
   a kiedy się za salon bierzecie?? | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:14 | #2412 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			po dlugim weekendzie czyli jak wrocimy z wroclawia   jesli oczywscie pan doktor dzis sie zgodzi zebysmy pojechali   
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:17 | #2413 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  a macie kogos we Wrocławiu czy coś wynajmujecie na weekend?? Mój męzul niestety tylko czwartek ma wolny a piatek i chyba sobotę pracującą   | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:18 | #2414 | 
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			echh, na dodatek  zjadłam trochę chleba z masłem i dalej się burzy żółądek   siedzę dziś w domu, nie dałabym rady w pracy usiedzieć. 
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:20 | #2415 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 9 445
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:22 | #2416 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			kurcze jestes juz kolejną osoba, którą dopadła grypa zołądkowa . Ostatnio kilka pacjentek na zabieg mi sie na to samo skarzyły , ze od 2 dni sa na kisielkach bo nic zjesc nie mogą
		
		 | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:27 | #2417 | |
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  zaszkodziły mi wczorajsze pierogi ... były już gotowane, trzymałam w zamrażalniku i zeby zjeść wyciągnęłam, poczekałam aż sie rozmrożą i zamiast włożyć do wrzątku na chwilę, to na parze je tylko podgrzałam i szlag mnie trafił ...  A na dodatek tak mnie wczoraj skręcało z bólu, ze lało się ze mnie, bluzkę miałam całą mokrą  A teraz mam tak podrażniony żołądek, że cokolwiek zjem i wypiję, to mi się odzywa bólem  zastanawiam się mogę zjeść bezpiecznego na obiad, zeby nie zdechnąć z głodu  ryż gotowany? 
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:38 | #2418 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Corii to ze mnie tez sie wczoraj tak pot lał. Tak mnie brzuch bolał   a co mozesz zjesc?? Nie wiem sama, napewno coś lekkiego. Mi to zawsze mama robiła kluski lane na rosołku   | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:44 | #2419 | |||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Górny Śląsk 
					Wiadomości: 5 032
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			India, ja w piłkarzyki grałam raz w życiu z TŻem (ja- kibic piłki nożnej, TŻ- kompletnie nieznający zasad futbolu   ), napiszczałam się przy tym ogromnie  Co to były za emocje   Madzia, Miłoszek rośnie jak na drożdżach  Jutro idziemy do lekarza na wizyte kontrolną, więc się dowiem ile przytył  Jestem ogromnie ciekawa  Póki co, apetyt ma jak wilk  W szpitalu i przez jakieś 2 tygodnie w domu praktycznie cały czas spał i jadł, a teraz już bardzo dużo czuwa w ciągu dnia  dzięki temu dłużej śpi po karmieniu w nocy  Ty idź porób badania podstawowe, bo normalnie mnie zastanawia Twoje zdrowie    Cytat: 
  Co do nazwiska- ja nie mogłam się doczekać zmiany, bo moje nigdy mi się za bardzo nie podobało  . Przestawienie się na nowe nie zajęło mi dużo czasu i z przyjemnością się przedstawiam  Zresztą, jak wróciłam po slubie i urlopie do pracy, miałam do podpisania ponad 300 upomnień do czytelników, więc szybko wyrobiłam sobie nowy podpis  Hmmm... czosnek... Pamiętam, jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem, TŻ nigdy nie zamawiał w knajpie niczego z czosnkiem, jeśli i ja nie brałam czegoś z czosnkiem  Cytat: 
  Cytat: 
  Choć ja na obronie magistra totalnie wrzuciłam na luz i poszło super. Nauczona byłam doświadczeniem z obrony licencjata, że stres nie jest w moim przypadku dobrym doradcą  Włosy, nic specjalnego- po prostu odrosty zakamuflowałam i lekko podcięłam. A czasem mam taką ochotę zaszaleć u fryzjera  Szalejecie z remontem  Już niedługo wszystko będziecie mieć na picuś glancuś  Kciuki trzymam  Wszystko będzie w porządku, Patryczek to pewnie chłop jak się patrzy  - po tatusiu    Cytat: 
  Wariaci  Cytat: 
  Znajomi teściów mają tam malowniczo położone mieszkanie- uwielbiam tam jeździć   | |||||
|     | 
|  2010-05-31, 09:47 | #2420 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 21 078
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:50 | #2421 | ||
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  a może coś jest w powietrzu? Nie wiem czy cokolwiek mogę, po herbacie, boli, po chlebie z masłem boli  ryż z sobie ugotuję chyba ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Cytat: 
  na to sobie nie mogę pozwolić  Piję teraz rumianek. Powinien złagodzić. 
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | ||
|     | 
|  2010-05-31, 09:51 | #2422 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Rybulko super, że z Miłoszkiem wszystko dobrze.  Widziałam wasze zdjęcie na nk, slicznie wyglądacie   To widze, że nie tylko ja sie tak cieszyłam ze zmiany nazwiska  hehe Tylko jeszcze podpisu (nie czytelnego) sobie nie wymysliłam.  Ale nowego nazwiska za nic bym teraz nie zmieniła  hehe Do lekarza pójde, tylko niech mi się skonczy ta rehabilitacja. Mam nadzieje, ze dziś, bo ile to mozna chodzic?? Tez bym sobie gdzies wyjechała, tylko niech będzie troszkę cieplej  i bez deszczu   | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:53 | #2423 | 
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Dokładnie, zrestzą juz zjadłam chleb i biegiem do wc   Rybulko, ale Ty masz teraz wesoło w domku z Miłoszkiem  Widziałam kiedyś zdjęcia na forum - fajniusi męzcizna  A wiesz, ja zazwyczaj dzieci nie chwalę, bo nie przepadam za nimi   
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:53 | #2424 | ||||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: z domu 
					Wiadomości: 1 952
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Dzień dobry   Cytat: 
  ja nosiłam się z zamiarem zostania przy swoim nazwisku, no ale wyszło inaczej. A co do burzy to jak leje jak z cebra i wtedy jest burza to ok się nie boje, ale u mnie ostatnio są "suche burze" zero deszczu i taki niemiłosierne trzaskanie, że uciekam w najciemniejszy kąt mieszkania  Cytat: 
  Cytat: 
  nawet usiowy metodolog jak to go określiłaś na obronach staje się "ludzki"  i podobno jest miło i sympatycznie.  za wizytę czekamy na wieści  Cytat: 
 Ja zawszę w takich przypadkach jadę na sucharkach i wodzie min. a ryż wcinam jako danie główne  zdrowiej  dziewczyny pracujące w przedszkolu czy ja mam na jutro się jakoś przygotowywać? czy iść zupełnie na relaksie  jak dzwoniłam to Pani dyr. mówi, że zapraszamy na dzień dziecka   
				__________________ 05.09.2009   Edytowane przez aniaaa84 Czas edycji: 2010-05-31 o 09:56 | ||||
|     | 
|  2010-05-31, 09:55 | #2425 | |
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  No i w sumie wszędzie starym się podpisuję (prócz urzędów), zresztą mając dwa nazwiska mogę tak   
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:55 | #2426 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 1 279
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 
			
			Corii na podrazniony żołądek dobre jest zaparzone siemię lniane. Jeśli jesteś w stanie wyjśc po nie do apteki, to maszeruj. Albo zrób sobie płatki owsiane na mleku. Też powinny pomóc.
		
		 | 
|     | 
|  2010-05-31, 09:58 | #2427 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  ja wczoraj konałam z bólu jak byłam te 30 minut biegiem do domu  biegłam w pół zgieta  ale w domku po godzince mnie pusciło  i jest dobrze., Nawet wczoraj juz kolacje zjadłam, dzis normalne sniadanko. | |
|     | 
|  2010-05-31, 09:58 | #2428 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  uwielbiam tamte rejony taka cisza spokoj... mam nadzieje ze lekarz sie zgodzi bo to dla mnie ostatni dzwonek zeby gdzies jechac... bo w lipcu sie juz nie odwaze.. milego dnia  Cytat: 
     jakos zawsze sie dziwnie stresuje wizytami u lekarza...a teraz mam dziwne wrazenie ze mimo iz bralam tabletki to to zapalenie nie zeszlo i znowu bede go leczyc.. ehss uroki bycia kobieta.. co co nazwiska to mi bylo trudniej mowic bo na codzien sie nie przedstawiam i jak rozmawialam z kims czy przez tel czy osobiscie to sie ciagle mylilam ale z podpisem poszlo latwo bo podobnie zaraz po slubie w pracy codziennie wypisywalam dziennik i inne papiery wiec szybko sie musialam nauczyc  a wyjazd to kilka dni ale odpoczneeee  Cytat: 
 i dopiero 4 mozna sprowadzic cos innego... chyba ze zatrucie jest duze to powinno sie to wydluzyc ;D 
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | |||
|     | 
|  2010-05-31, 10:01 | #2429 | ||
|  👸🏼 Barbie 💜 M.A.C  Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck 
					Wiadomości: 68 536
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  Powiedział, ze co to, aktoraka jestem jakaś znana, żebym zostawiła własne nazwisko??  A ja myślałam, ze mu będzie miło, kiedy zechcę zostawić jego nazwisko, a tu taki afront  Zawsze mówię, ze nie ma gorszego bólu niż ten żołądkowy  Zaraz ide ryż wstawić do garnka  ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Cytat: 
  wychodzić nie wychodzę, za słaba jestem, ale męzą poproszę jak będzie wracał z pracy. Mleko z płatkami odpada - od małego mam uraz do gorącego mleka i nie zjem bo od razu mi odruch wymiotny idzie  Tylko zimne mleko mi wchodzi  a to raczej nie wskazane przy zatruciu   
				__________________ Live long and prosper 🖖🏻 | ||
|     | 
|  2010-05-31, 10:04 | #2430 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX
				
			 Cytat: 
  co do wizyty napewno napisze co i jak  a co do przedszkola to ubierz sie elegancko bo to swieto jest ale WYGODNIE  plaskie buciki itd.. na dzien dziecka jest zawsze duzo latania ale wypada wygladac elegancko  i sie nieprzejmuj trafisz na taki "mlyn" i ze szybko sie odstresujesz.. nie ukrywam bedzie duzo roboty bo takie uroczystosci to zawsze cos sie dzieje ale bynajmniej szybko poznasz wszystkich dzien zleci i bedzie bardzooooo milo  jak bedziesz obrotna i pomocna masz szanse zrobic swietne pierwsze wrazenie  ---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ---------- a ja mam dzis duzooo pracy musze zrobic obiad chce troche przedpokoj uprzeatnac mimo ze maz niepozwala  hihihi taki ja lobuz jestem, nastawie pranie domaluje na scianie w kilku miejscach cosik zaczne wybierac dodadki... ehsss no i lekarz   ale bede do was zagladac bo musze co akis czas usiasc i odpoczac   
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum ślubne | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.
 
                



 super, ze juz nidługo zaczynasz
 super, ze juz nidługo zaczynasz
 Majka
Majka








 Jesteśmy małżeństwem od 1.08.2009r.
 Jesteśmy małżeństwem od 1.08.2009r. Miłoszek ur. 08.05.2010r.
 Miłoszek ur. 08.05.2010r.
