storczyk (orchidea) cz.III

[evilcia]

Napisane przez solaola

Dzięki bardzo Zaskoczenie było niemałe
Słuchajcie, wróciłam z LM. Bosskie storki Głównie miniaturki, ale są ciekawe kolory, warto zajrzeć. Patrzcie, co zawładnęło moim serduchem:
Toczyłam walkę sama ze sobą("Patrz jaki on jest biedny, samotny, nie możesz go tak zostawić! Patrz, ile ma kwiatuszków, takiego to w życiu nie widziałaś Bierz go!"). Ale ostatecznie kierując się silną wolą zostawiłam go tam. Wracam w środę, pani powiedziała, że będą mieć dostawę (szukam podłoża i doniczki dla maluszka), więc jak tylko będzie(było takich ślicznotek kilka sztuk, na jednym pędzie z 10 pączków przynajmniej) to go dorwę.
Lusia, przecudowne korzenie, kwiatek musi być zdrowiutki Pokaż go w całości i mów nam, co robisz, żeby takie mieć
Dorzucam jeszcze zdjęcia innych falosławów.
1 i 2- lirojowy falek.
3 i 4 to doniczki falków, które stoją na keramzycie. Zdjąć je? Te glony mnie niepokoją.
5 - to kwiatek tego storka, co niedawno dorwałam go w biedronce. Ten jeden kwiatek to mutant Widzicie tego po prawej? Ma nasionka odkryte. Jak myślicie, da radę to jakoś wykorzystać?
6-to, co się wybilo z widocznego oczka, to pęd?(po prawej). Jakoś dziwnie rośnie
Załącznik 3148688Załącznik 3148689
Załącznik 3148724Załącznik 3148725
Załącznik 3148731Załącznik 3148732

Moja koleżanka ma tego z Leroya. Na żywo jeszcze piękniejszy niż z monitora a ten miał liście w ciapki? Bo u koleżanki nie ma jednolitych jak u normalnych falków, tylko właśnie liście dużo ciemniejsze i jaśniejsze plamki.

A ten z Bierodnki cudny! Taka landryneczka DD

[solaola]

Napisane przez evilcia

Moja koleżanka ma tego z Leroya. Na żywo jeszcze piękniejszy niż z monitora a ten miał liście w ciapki? Bo u koleżanki nie ma jednolitych jak u normalnych falków, tylko właśnie liście dużo ciemniejsze i jaśniejsze plamki.

A ten z Bierodnki cudny! Taka landryneczka DD

Tak, miał liście w takie ciapki, taaki cudasek śliczniasek, że szok
Dzięki za pochwałę landryneczki, przekażę

[Kasiarzynek]

Napisane przez solaola

5 - to kwiatek tego storka, co niedawno dorwałam go w biedronce. Ten jeden kwiatek to mutant Widzicie tego po prawej? Ma nasionka odkryte. Jak myślicie, da radę to jakoś wykorzystać?

he he, też miałam kiedyś taki chytry plan, ale się gdzieś doczytałam, że aby rozmnożyć storka z nasion, do ich rozwoju potrzebny jest jakiś specjalny rodzaj grzyba.

[zmienniczka]

Napisane przez solaola

Nie lirojowy znaczy ten z "lerła merlę" -> Leroy Merlin-> LM.
Nie wiem czemu, ale weszło mi w nawyk mówienie "Jadę do liroja" a nie "Jadę do lerła"

spoko spoko nie jest ze mna az tak zle...po chwili sie kapnelam o co kaman w sumie jak bym miala ten sklep pewnie tez bym go tak nazwala..na Twoja czesc heheh

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez anulcia_88

A ja nie wiem czy się martwić...czy też nie... na mojej cambri i na jeszcze jednym storasie (żółtek w plamki) zauważyłam na pędach takie przeźroczyste kropelki, które są klejące... I teraz się zastanawiam, czy jest im "tak dobrze", że puszczają soki - cukry (na jakieś stronce tak wyczytałam) czy też to mogą być mszyce lub inne szkodniki?? Na liściach nie zauważyłam tej substancji...

ja tak mam na lisciach i reanimowanego..ale u niego to oznacza to na +

a powiedzcie mi, co ile podlewacie-namaczacie lub lejecie na spodek wode? moja strasznie sie pomarszczyla i zaczely sie zwijac liscie u 1.. i juz sama nie wiem co robic

a, dziewczyny wiecie co widzialam w castoramie na ogrodzie? taki specjalny spray do storczykow ktory nablyszcza i jednoczesnie nawadnia liscie mam zamiar sie w to zaopatrzyc

[lusia288]

Witam. Zmienniczko
Ja swoje podlewam raz na tydzień jak na razie ale pewnie jak cieplej sie zrobi to co 5 dni gdzieś.
Co do tego spraju to bym się wstrzymała bo nie każdy kwiat to lubi , a i chyba czytałam tu na forum ze ktoś odradzał , ale może się mylę.

[doriskap]

Napisane przez Kasiarzynek

he he, też miałam kiedyś taki chytry plan, ale się gdzieś doczytałam, że aby rozmnożyć storka z nasion, do ich rozwoju potrzebny jest jakiś specjalny rodzaj grzyba.

Nasionka z jednego kwiatka musiałabyś przełożyć do noska innego kwiatka z nasionkami z tego 2 kwiatka i po jakimś czasie powinno dojść do zapylenia... ale po wytworzeniu nasion to już wyższa szkoła jazdy trzeba je wysiać w warunkach sterylnych do pożywki agarowej... a w tym to trzeba mieć doświadczenie

[Kasiarzynek]

Hmm.. ciekawe. Na stronie orchidsklepiku znalazłam to info:

Nasion storczyków nie można znaleźć w hadlu z różnych powodów. Przede wszystkim dlatego źe, nasiona storczyków są mało żywotne i szybko tracą zdolność kiełkowania. Nasiona storczyków są bardzo małe często występują w postaci "pyłu". Ponadto do kiełkowania jest potrzebny grzyb Mycorhyza z tego powodu rozmnażanie w warunkach domowych bez odpowiedniego przegotowania kończy się niepowodzeniem. W celach komercyjnych storczyki rozmnażane przez nasiona wysiewa się na pożywce agarowej zamknięte w słojku w sterylnych warunkach. Także do rozmnażania storczyków często używa się metody klonowania (merystem).

[doriskap]

Napisane przez Kasiarzynek

Hmm.. ciekawe. Na stronie orchidsklepiku znalazłam to info:

Trochę źle to ujęłam nie nasionka przenieść tylko pyłkowiny- tak nazywa się to fachowo

dlatego pisałam, że to wyższa szkoła jazdy ale jak dobrze pamiętam jedna z dziewczyn kilka stron wcześniej pisała, że udał jej się wytworzyć torebkę nasienną...

poniżej ciekawa lektura
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/r...AOS/krok2.html

[Kasiarzynek]

To co dziewczyny, zabieramy się "do rozmnażania"?

[doriskap]

Napisane przez Kasiarzynek

To co dziewczyny, zabieramy się "do rozmnażania"?

Tylko ta pożywka agarowa

Kasiarzynek jeszcze na necie gdzieś widziałam, że można rozmnarzac przez kawałek pędu obciętego hehe ludzie mają pomysły

[Maja 77]

Napisane przez zmienniczka

a powiedzcie mi, co ile podlewacie-namaczacie lub lejecie na spodek wode? moja strasznie sie pomarszczyla i zaczely sie zwijac liscie u 1.. i juz sama nie wiem co robic

a, dziewczyny wiecie co widzialam w castoramie na ogrodzie? taki specjalny spray do storczykow ktory nablyszcza i jednoczesnie nawadnia liscie mam zamiar sie w to zaopatrzyc

Podlewać/namaczać należy wtedy kiedy korzenie są srebrne i nie ma kropelek wody na doniczce, u jednych jest to co tydzień u innych co dwa, musisz sama ocenić. Zbyt częste podlewanie może doprowadzić do śmierci rośliny. Oczywiście opisuję teraz podlewanie falków, bo jeśli chodzi o cambrie to już insza inszość ale to już chyba wiesz.
Widzę, że szał storczykowy jeszcze cię mocno trzyma. Nie kupuj wszystkiego co zobaczysz. Ja też gdzieś czytałam że ten spray nie jest wcale taki fajny i nie każdy falek go lubi. Ogólnie falki nie lubią spryskiwania czy to kwiatów czy liści. Już lepiej przetrzeć listki wilgotną szmatką.

[norka27]

Czesc dziewczyny Ja ostatnio zarobiona, w nowej pracy gonia mnie na okraglo i jeszcze TZ wrocil do domu wiec nie mam czasu Ale moje kwiatki przezywaja szal kwitnienia wiec jesli jutro sie zmobilizuje to powstawiam foteczki - dzisiaj do 20-tej praca Zakonczenie miesiaca - wiec mnie przetrzymaja. Nie polecam pryskania bo czesto woda dostaje sie do czubka wzrostu przez co storki gnija albo na platkach od kropel wody tworzy sie grzyb. Wiec lepiej z kurzu przetrzec je szmatka a dla wiglotnosci postawic kieliszki z woda przy doniczce lub uzywac nawilzacza. Mozna tez klasc mokre reczniki na kaloryferze. Ja w lato mam tak - doniczka, kieliszek, doniczka, kieliszek... slonko swieci wiec woda paruje. Kambrie ktore nie kwitna stoja za firana w kuchni gdzie ich nie widac - na tacce z keramzytem zalanym woda, na kratce by sie nie topily. Metod jest wiele ale ja polecam odlozyc na tani nawilazacz - za 90zl juz sie cos znajdzie a i lepiej sie spi w nocy jak sa upaly Ja w lato nalewam pelna kuwete i wstawiam na parowanie jak jestem w pracy.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Gazala czy to ty sie kiedys pytalas o kambrie? Bo cos mi ta historia o kolezance swita w glowie hehe.. Gratuluje, widzisz - cierpliwosc poplaca a kambrie sa niezawodne w kwitnieniu byle je raz na rok przesadzic i nie zasuszyc.

[Kasiarzynek]

Napisane przez doriskap

Tylko ta pożywka agarowa

Kasiarzynek jeszcze na necie gdzieś widziałam, że można rozmnarzac przez kawałek pędu obciętego hehe ludzie mają pomysły

też to czytałam, tylko nie pisano że wyłącznie z pędu, tylko ogólnie - tkanek. Takie klonowanie, bo przecież wyjdą takie same roślinki. Może sposób dobry, ale ja sobie nie wyobrażam mieć wszystkie takie same storki, szczególnie że ich jest tyle, że nie wiadomo czasami na czym oko zawiesić.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

A i jeszcze jedno mam pytanie; Nie wiecie dziewczyny, co to są za robale?
Czy bardzo szkodzą, i jak się ich pozbyć?

[norka27]

Nie wiem co to za robale ale trza je wytepic i tyle. Kazdy robal szkodzi bo zeruje na roslinie. Kup jakies Karate - to zabija chyba wszystko - albo brosika zarzuc to padna szybciutko. Pasazerowie na gape nie sa pozadani i sie roznosza

[zmienniczka]

cholera...teraz juz wiem czemu cambrie mi tak strasznie zmarnialy..maja ziemiorki..ide tepic robactwo.

[deotymka]

Hej dziewczyny
Słuchajcie mama mojego TŻ'a przesadziła swoje storczyki jakiś miesiąc temu. Rosną teraz w takich większych doniczkach - 15 cm. mimo że 3 storczyki kwitną to ich liście są pomarszczone i nie mają turgoru. Storki nie były od trzech tygodni podlane a jednak nadal korzonki są zielone i jest rosa w doniczce. czy to możliwe że podłoże jest za bardzo rozdrobnione i dlatego nie przesycha i od tego liście przejawiają oznaki przelania? Niedawno wyleczyłam je z miseczników i tarczników. czy to może byc też wina tego że pryskałam je środkiem od robaków?
pomóżcie może mam je przesadzić do grubszej kory? jak myślicie?

[zmienniczka]

Napisane przez Maja 77

Podlewać/namaczać należy wtedy kiedy korzenie są srebrne i nie ma kropelek wody na doniczce, u jednych jest to co tydzień u innych co dwa, musisz sama ocenić. Zbyt częste podlewanie może doprowadzić do śmierci rośliny. Oczywiście opisuję teraz podlewanie falków, bo jeśli chodzi o cambrie to już insza inszość ale to już chyba wiesz.
Widzę, że szał storczykowy jeszcze cię mocno trzyma. Nie kupuj wszystkiego co zobaczysz. Ja też gdzieś czytałam że ten spray nie jest wcale taki fajny i nie każdy falek go lubi. Ogólnie falki nie lubią spryskiwania czy to kwiatów czy liści. Już lepiej przetrzeć listki wilgotną szmatką.

latwo powiedziec..szczegolnie mojemu facetowi kiedys jak pracowal w praktikerze jeszcze przyszedl do domu i mowi "kochanie, chce bonsai!! kupimy, dobrze? "
i tak oto zajmuje sie bonsai.. tak samo bylo z ciapkowa cambria... szkoda tylko ze musza pocierpiec przez moje niedoswiadczenie

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

a wlasnie dziewczyny..powiedzcie mi czy jak wytepialyscie ziemiorki z cambrii to przesadzalyscie je do nowego podloza? bo facet w agrocentrum powiedzial mi ze to nie ma sensu bo i tak jest prawdopodobienstwo dosc spore ze cos sie zawieruszy i i tak bedzie sie rozmnazac w podlozu do nastepnego wybijania.. i nie wiem juz sama co robic...

[Madzia_M77]

Napisane przez doriskap

Madzia gdzie jest ta giełda bo ja mam ochotę przygarnąć miniaturki, ale za rozsądne cenę

W Rzeszowie Ale chyba w kazdym mieście jest...?

[zmienniczka]

dziewczyny..wy chyba pier***niecie jak wam cos powiem!!!!


...pomylilam kawalki korzeni cambrii z robalami-ziemiorki i zdazylam juz ja przelac srodkiem na ziemiorki

......................... ....... .........

jestem pelna podziwu dla samej siebie, blagam lepiej tego nie komentujcie

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Madzia_M77

W Rzeszowie Ale chyba w kazdym mieście jest...?

masz racje, w kazdym miescie powinna byc..ja dzis pytalam o miniaturki ale nie maja..i raczej bywaja sporadycznnie ostatnio (czyli ponad rok temu, jak Pani mi mowila) byly u mnie w kielcach na ul paderewskiego takie tycie ok 20-30 cm za ok. 30-35 zl szkoda, ze juz nie sprowadzaja... ale za to w srode jade do krakowa i moze cos fajnego upoluje...nie mowie o kwiatach bo nie mam juz ich gdzie stawiac (storkow) ale moze cos fajnego do domu w jakiejs ikei, np firanki-fredzelki ktore tak mi sie podobaja..cuudo by sie przy nich falki prezentowaly ...



wiecie co, w sumie to juz nie wiem czy to ziemiorki czy nie

[Ariena]

Ale Zmienniczka mieszasz.
To ile już masz tych storczyków? Porób zdjęcia wszystkich na raz i wstaw bo już się pogubiłam.

[lusia288]

Napisane przez Ariena

Ale Zmienniczka mieszasz.
To ile już masz tych storczyków? Porób zdjęcia wszystkich na raz i wstaw bo już się pogubiłam.

Jestem za Zawsze pocieszy oko

[pucca87]

Hej
Powiesiłam lep na muchy i wyłapałam ziemiórki Przelałam dwa razy brosem i póki co cisza Nie mam czasu na internet,a jak tu wchodzę to ręce opadają ile zaległości do nadrobienia Szalejecie z postami Ja chyba już też jestem zachorowana... wszędzie gdzie widzę storki sprawdzam cenę, oglądam korzonki, podziwiam kolory...masakra! Dobrze że jeszcze nie kupuję każdego napotkanego...ale wiele nie trzeba

[kiniaczek31]

Napisane przez norka27

Czesc dziewczyny Ja ostatnio zarobiona, w nowej pracy gonia mnie na okraglo i jeszcze TZ wrocil do domu wiec nie mam czasu Ale moje kwiatki przezywaja szal kwitnienia wiec jesli jutro sie zmobilizuje to powstawiam foteczki - dzisiaj do 20-tej praca Zakonczenie miesiaca - wiec mnie przetrzymaja. Nie polecam pryskania bo czesto woda dostaje sie do czubka wzrostu przez co storki gnija albo na platkach od kropel wody tworzy sie grzyb. Wiec lepiej z kurzu przetrzec je szmatka a dla wiglotnosci postawic kieliszki z woda przy doniczce lub uzywac nawilzacza. Mozna tez klasc mokre reczniki na kaloryferze. Ja w lato mam tak - doniczka, kieliszek, doniczka, kieliszek... slonko swieci wiec woda paruje. Kambrie ktore nie kwitna stoja za firana w kuchni gdzie ich nie widac - na tacce z keramzytem zalanym woda, na kratce by sie nie topily. Metod jest wiele ale ja polecam odlozyc na tani nawilazacz - za 90zl juz sie cos znajdzie a i lepiej sie spi w nocy jak sa upaly Ja w lato nalewam pelna kuwete i wstawiam na parowanie jak jestem w pracy.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Gazala czy to ty sie kiedys pytalas o kambrie? Bo cos mi ta historia o kolezance swita w glowie hehe.. Gratuluje, widzisz - cierpliwosc poplaca a kambrie sa niezawodne w kwitnieniu byle je raz na rok przesadzic i nie zasuszyc.

No nareście a się ostatnio nawet zastanawiałam co się z Tobą stało ?
Czekam na focie twoich kwitnień a napewno jest ich sporooooo

[zmienniczka]

Napisane przez Ariena

Ale Zmienniczka mieszasz.
To ile już masz tych storczyków? Porób zdjęcia wszystkich na raz i wstaw bo już się pogubiłam.

jak sie moich postow nie czyta to tak jest :P nie ma sie czym chwalic za bardzo :P 13 ale tylko z 6 obecnie kwitnie w tym 1 usycha powoli..

wstawie jak bedzie sie czym chwalic tymczasem same wstawiajcie

a, i przetestuje ten spray na liscie na swoich.. u mamy spryskalam dzisiaj 1 storka..mam nadzieje ze mnie nie zabije i ze jeszcze bardziej nie zmarnieje bo mnie chyba zabije (po ostatnim razie jak kazalam jej wyjac go z oslonki napelnionej woda zmarnial totalnie :P ..a ja myslalam ze ona ma bezposredni kontakt z woda.. ehh chcialam dobrze a wyszlo jak zwykle )...

[doriskap]

Solaola wstawiła zdjęcie piękności z LM i postanowiłam odwiedzić LM pomimo, że mam trochę daleko i przytargałam do domu nowego lokatora połączenie cynamonka Arieny i żółciutkiego z LM Solaoli

ale były już przebrane... zostały same biała i ciemno różowe, było kilka sztuk z ciapkowatymi listkami, ale już taki mam i wzięłam żółto-pomarańczowo-różowego może ubogo obdarzonego w kwiaty... ale dla mnie jest i pomiedzy listkami wychodzi nowy pęd jutro zdjęcia... narazie muszę go ukryc przed mężem

[solaola]

Napisane przez Kasiarzynek

he he, też miałam kiedyś taki chytry plan, ale się gdzieś doczytałam, że aby rozmnożyć storka z nasion, do ich rozwoju potrzebny jest jakiś specjalny rodzaj grzyba.

No właśnie, też czytałam o tym rozmnażaniu i to chyba jakaś wyższa szkoła jazdy...Chyba że macie jakieś pomysły

Napisane przez zmienniczka

spoko spoko nie jest ze mna az tak zle...po chwili sie kapnelam o co kaman w sumie jak bym miala ten sklep pewnie tez bym go tak nazwala..na Twoja czesc heheh

Haha super

Napisane przez zmienniczka

masz racje, w kazdym miescie powinna byc..ja dzis pytalam o miniaturki ale nie maja..i raczej bywaja sporadycznnie ostatnio (czyli ponad rok temu, jak Pani mi mowila) byly u mnie w kielcach na ul paderewskiego takie tycie ok 20-30 cm za ok. 30-35 zl szkoda, ze juz nie sprowadzaja... ale za to w srode jade do krakowa i moze cos fajnego upoluje...nie mowie o kwiatach bo nie mam juz ich gdzie stawiac (storkow) ale moze cos fajnego do domu w jakiejs ikei, np firanki-fredzelki ktore tak mi sie podobaja..cuudo by sie przy nich falki prezentowaly ...

Gadałam kiedyś z panią z kwiaciarni o storkach miniaskach i ona mi powiedziała, że po prostu nie opłaca się im ich sprowadzać, bo są w takich samych cenach, jak te duże.

Doriskap-to takie dziwne uczucie, masz przeze mnie nowego storaska Super, wklejaj szybko zdjęcie. A mnie kusi tamta pięknotka, ale znowu wolałabym tę kasę przeznaczyć na coś innego i bądź tu babo mądra

[lusia288]

doriskap
Widzę,że ty jak ja przed mężulkiem kwiatki przemycasz

zmienniczka
U mnie jeden w tej chwili kwitnie a połowa dopiero pędy puszcza i co ja mam powiedzieć a mam 20

[norka27]

A ja z innej beczki ale musze sie podzielic bo z radosci zaraz pekne Bylam odwiedzic dzisiaj nasza druga dzidzie . ma 3 tygodnie, dluga, czarna, nakrapiana rudym siersc i jest diewczynka, trafi do nas za 7 tygodni No to sie naszemu kocurkowi siostrzyczka trafi, biedak taki samotny nie wyrabia, a wachal mnie jak maniak - dzidziusiowe zapachy hahaha.. i sie znowu zacznie okres nimowlecia w domu - mam nadzieje ze mi storkow nie pozre TZ sie wscieka ale co tam i tak to ja dbam o koty w domu i wszystko inne wiec niech sie nie wtraca

[lusia288]

Napisane przez norka27

A ja z innej beczki ale musze sie podzielic bo z radosci zaraz pekne Bylam odwiedzic dzisiaj nasza druga dzidzie . ma 3 tygodnie, dluga, czarna, nakrapiana rudym siersc i jest diewczynka, trafi do nas za 7 tygodni No to sie naszemu kocurkowi siostrzyczka trafi, biedak taki samotny nie wyrabia, a wachal mnie jak maniak - dzidziusiowe zapachy hahaha.. i sie znowu zacznie okres nimowlecia w domu - mam nadzieje ze mi storkow nie pozre TZ sie wscieka ale co tam i tak to ja dbam o koty w domu i wszystko inne wiec niech sie nie wtraca

norka ale ci zazdroszczę Ja mam też mruczka ale u babci. A pieska widać w avatarku. Piesek mieszka ze mną
Czekam na fotki storczyków i oczywiście dzidzi
Pozdrawiam

[lusia288]

Nikt nie wstawia fotek to ja wstawię jednego co mi jeszcze kwitnie