Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Jedz śmiało, przecież to prawie jakbyś do naturalnego owoców dodała

[agusia_264]

Napisane przez orisha

Tak tak, tak właśnie robię Na szczęście juz nic nie piecze. Jak dobrze pojdzie, to w weekend zrobie powtórke

No ja tez w takie rzeczy nie wierzę. Ale w sumie takie forum to niezła reklama dla takih produktów.

Jakos nigdy do mnie zane pastylki, proszki rozpuszczalne, plastry i inne hernatki nie przemawiały. Chyba szkoda sie truc...

Popijam sobie magnez Wiatrak na mnie wieje, za oknem lato... szkoda tylko, że w pracy siedzę

Jednak się skusiłam i zamówiłam je;D Zobaczymy czy coś dobrego z tego wyniknie a link usunęłam żeby nie było że jakaś kryptoreklama czy coś:P zdam relacje czy to działa ale goraco się zrobiło

[orisha]

Napisane przez suzka

oj ja też w weekend robię powtórkę mam zamiar wylegiwać się nad jeziorkiem po tym tygodniu, ah ta sesja a tkai upał za oknem

siedzę codziennie do nocy, nie wyspana chodzę przez tą naukę a tak chętnie bym popływała czy coś nie ma czasu dopiero piąteczek! mam nadzieję, że nie będzie waga na + ale w sumie jedzonko ok tylko dziś pogrzeszyłam bo mama zorbiła koktajl a ja już miałam taka ochotę na truskawy i wypiłam oczywiście cuekier tam był ale co tam nad książkami będę siedzieć to należy się trochę osłody

No niestety - sesje letnie sa do bani. Na zewnatrz glosno ludzie sie smaza na sloncu, a tu trzeba sleczec nad ksiazkami Ale juz chyba niedlugo.

Mam nadzieje, ze do weekendu sie pogoda utrzyma i ze ni ebedzie takie dusznej masakry, bo na razie to sie nie da wytrzymac. Mnie zaczyna bolec glowa, chyba jakas burza bedzie.

Napisane przez agusia_264

Jednak się skusiłam i zamówiłam je;D Zobaczymy czy coś dobrego z tego wyniknie a link usunęłam żeby nie było że jakaś kryptoreklama czy coś:P zdam relacje czy to działa ale goraco się zrobiło

Spoko... Zdawaj relacje. Wydaje mi sie, ze te specyfiki to czasem daja efekt placebo, ale to zawsze cos

Ide do kina... nie wiem czy na zazyc jakich proszkow od bolu glowy

[dirtyy]

już tak nie udawajcie ze się cieszycie

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

orisha a z kim i na co?

Godzina ćwiczeń za mną

[mindless]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;19885501]Biada Ci jak jeszcze raz znikniesz[/QUOTE]

Napisane przez Phynn

CUDOWNIE

[dirtyy]

dzień dobry w czwartkowy poranek

czas na śniadanko :P pół bułki wieloziarnistej dużej z pastą serowo- jajową i papryką, ogórem i ziołami

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------



zmiana zdania oto śniadanko

[kaczucha87]

IR1988 12 za mną
Walka dalej trwa
We wtorek na siłownię, a dziś biegam z psiulem
Tynusia gdzie chodzisz do dietetyka? Ja też z Poznania, więc może chodzimy do tego samego

[dirtyy]

ja też jestem z Poznania Kaczucha gdzie chodzisz na siłownie?

[Phynn]

Napisane przez dirtyy

dzień dobry w czwartkowy poranek

czas na śniadanko :P pół bułki wieloziarnistej dużej z pastą serowo- jajową i papryką, ogórem i ziołami

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------



zmiana zdania oto śniadanko

nie pospadało Ci ?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

jaki upał

[lukkija]

oo tak i ja po zalozeniu aparatu podjadalam glownie papki bo uryzc nic nie moglam. W ten oto sposob chyba odzwyczailam sie od chleba, ktorego tez i wiele nigdy nie jadlam. Po dzis dzien nie kosztuje nic twardego, bo boje sie , ze bedzie bolec. Najwieksza szkoda, ze orzechy,ktore tak lubie i ktorymi 'dodawalam' sobie tak potrzebnego w moim przypadku magnezu, poszly w odstawke. Dzis mam potwornego gloda, bo wczoraj z racji mega bolacych dziasel, prawie nic nic zjadlam ale za to przespalam 12 godz (!). Dzis juz troche lepiej ale na potrway wymagajace zucia nadal sie nie porywam, a jesc sie chce! Moj dzisiejszy jadlospis: pare lyzek owsianki (nie moglam wmusisc wiecej o 7 rano-za wczesnie), jogurt bezluszcowo-bezcukrowy, zupa z ciecierzycy ze szpinakiem , piers z kuraka z salatka jakas i tyla. Cwiczyc nie mam sily, chyba mam od tych dziasel goraczke .

[mindless]

Cześć.

[Phynn]

mindless jak leci ?

[suzka]

Napisane przez dirtyy

dzień dobry w czwartkowy poranek

czas na śniadanko :P pół bułki wieloziarnistej dużej z pastą serowo- jajową i papryką, ogórem i ziołami

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------



zmiana zdania oto śniadanko

mniam! ale nam bnrakowało tych Twoich pysznych zdjęć !

ale pogoda dziewczyny gdyby tak już zostało przez całe lato dzisiejszy egzamin jednak chyba będzie na minusie żaluję, że siedziałam nad książkami do 3 w nocy ehh no ale cóż za tydzień poprawa...
a dziś znowu noc nie przespana będzie.. oj ciężko... ale tak sobie myślę czy na 2 h się nie oderwać i nie wybrać się na spotkanie

[Tynusia]

Napisane przez kaczucha87

IR1988 12 za mną
Walka dalej trwa
We wtorek na siłownię, a dziś biegam z psiulem
Tynusia gdzie chodzisz do dietetyka? Ja też z Poznania, więc może chodzimy do tego samego

Ja chodze tam koło Małych Garbar do Pani Jolanty Nalewaj

A ja na śniadanko zjadłam 150ml jogurtu jagodowego 0% rozgniotłam chyba tak z 300g truskawek 2 łyżki otrębów kilka rodzynek

Eh ja chce już wcinać chlebek Buu !! Ale dentystka mówi ,że do 2 tyg. może boleć

[dirtyy]

Napisane przez Phynn

nie pospadało Ci ?

nie bo ja umiem jeść

[zetafon]

wracam do was.miałam sesje i nie miałam głowy do diety.dzisiaj zjadłam na kolacje kapute pekinska z sosem winegret.do tego pocwiczylam 1h w tym upale.
mam nadzieje ze przyjmiecie mnie znowu

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

To już koniec sesji?

[zetafon]

tak,jestem na 5 roku i miałam jeden egz w kwietniu,jeden zaliczyłam wczesniej a dwa juz były

[suzka]

Napisane przez zetafon

tak,jestem na 5 roku i miałam jeden egz w kwietniu,jeden zaliczyłam wczesniej a dwa juz były

ale Ci dobrze, że już po
a przede mną jeszcze 2 kolosy no i pewnie za tydzień 2 termin egzmainu ojj a jutro też widzę to kolokwium w ciemnych barwach bo zmiast się uczyć byłam na dłuuuuugim spacerze w jakże dogodnym towarzystwie

[mindless]

Napisane przez Phynn

mindless jak leci ?

Leci, byle do przodu. Staram się trzymać granice z jedzeniem, wytrzymać bez napadu i nie ważę się na razie.

[dirtyy]

dzień dobry w kolejny mega upalny dzień zapewne
znów czekam na @ więc mam nadzieję, że z moją wagą nieco lepiej jest
właśnie jem śniadanko dokładnie takie jak wczoraj

[Phynn]

Napisane przez mindless

Leci, byle do przodu. Staram się trzymać granice z jedzeniem, wytrzymać bez napadu i nie ważę się na razie.

no to pięknie, trzymaj tą granicą dalej

Napisane przez dirtyy

nie bo ja umiem jeść

zazdroszczę
co do okresu to też nie chce przyjść pieron

[Tynusia]

Ale upały !!

A ja na śniadanko wszamałam pyszną kanapke z kromy razowca żytniego z ugotowanym jajkiem posmarowałam serkiem turek naturalnym figura Mm
+ 4 truskawki do tego + 1 ogóreczek ten mały Mmm

[DearWhoever]

we wtorek miałam +1 kg na wadze u dietetyczki. Ogółem lipa bo teraz nie obżeram się i nie piję, ale nie mogę chodzić, bo miałąm zabieg na stopie i jestem przykuta do krzesla i klocem musze siedziec w domu
zaczne dzisiaj cwiczyc w domu jakies cwiczenia nie naruszając stopy jeszcze okres mam w ten upał ;/

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez zetafon

tak,jestem na 5 roku i miałam jeden egz w kwietniu,jeden zaliczyłam wczesniej a dwa juz były

To gratuluję końcateraz tylko obrona i koniec nauki

Napisane przez suzka

a przede mną jeszcze 2 kolosy no i pewnie za tydzień 2 termin egzmainu ojj a jutro też widzę to kolokwium w ciemnych barwach bo zmiast się uczyć byłam na dłuuuuugim spacerze w jakże dogodnym towarzystwie

Rozumiem, że to towarzystwo to płci przeciwnej

Upał niesamowity, że aż się jeść nie chce

[dirtyy]

dzień dobry śniadanko kto zamawiał?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

chyba sobie też coś takiego wycuduje

U mnie dziś czeski film, mam egzamin, a nikt nie wie o której godzinie

[DearWhoever]

heh ir to powodzenia

.. wszyscy chodzą w krótkich spodenkach, krótkich bluzkach, tylko ja chodzę w długich spodniach .. -.- w dodtku chodzić nie mogę, no żesz do jasnej cholery ! o 12 pojadę rowerem (10 minut się jedzie gdzieś) na działkę poopalać się trochę, bo nie mam siły chodzić daleko

Boję się strasznie, że przytyję przez ten tydzień znowu, bo nie mogę chodzić na aerobik itp. a do ćwiczeń w domu jszcze się nie zmusiłam, chyba pora zacząć