Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-11, 18:28   #631
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

cześć dziewczyny, ja wróciłam niedawno od gina, od wczoraj pobolewał mnie brzuch, zle się czułam, twardniał mi brzuchol wzielam nospe dzisiaj i pojechałam do niego,
w sumie jak dojechałam to już mnie tak mocno nie bolało, lekarz mnie zbadal i stwierdził ze nic się nie dzieje, zapisał mi luteine znowu i jakiś diphergan, w sumie to mysłałam ze ten lek to jest na stawianie się brzucha a jak wyczytałam to jest wogole na coś innego, brała któraś z Was ten lek bo on mi zapisał go ale ja go chyba nie wezmę, luteiny też juz nie chce tyle brać, bo będę miec synka a słyszałam że progesteron nie wpływa korzystnie na chłopców
wogóle to jestem jakaś przybita, nie wiem co mam zrobić, luteiny już tyle sie nabrałam a tu znowu mam ją brać, nie wiem on mi chyba to zapsiuje zapobiegawczo jakoś
a ten diphergan to jakiś lek na uspokojenie i ma bardzo dużo skutków ubocznych

Edytowane przez enis84
Czas edycji: 2010-06-11 o 18:32
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 19:36   #632
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, ja wróciłam niedawno od gina, od wczoraj pobolewał mnie brzuch, zle się czułam, twardniał mi brzuchol wzielam nospe dzisiaj i pojechałam do niego,
w sumie jak dojechałam to już mnie tak mocno nie bolało, lekarz mnie zbadal i stwierdził ze nic się nie dzieje, zapisał mi luteine znowu i jakiś diphergan, w sumie to mysłałam ze ten lek to jest na stawianie się brzucha a jak wyczytałam to jest wogole na coś innego, brała któraś z Was ten lek bo on mi zapisał go ale ja go chyba nie wezmę, luteiny też juz nie chce tyle brać, bo będę miec synka a słyszałam że progesteron nie wpływa korzystnie na chłopców
wogóle to jestem jakaś przybita, nie wiem co mam zrobić, luteiny już tyle sie nabrałam a tu znowu mam ją brać, nie wiem on mi chyba to zapsiuje zapobiegawczo jakoś
a ten diphergan to jakiś lek na uspokojenie i ma bardzo dużo skutków ubocznych
No nie wiem jak to jest z tym lekiem co piszesz, ale ja dostałąm na twardnienie cordafen i on jest na nadciśnienie podobno, ale moja gin. powiedziała mi żebym nie sugerowałą się ulotką bo on u normalnych ludzi działa tak jak na ulotce a u kobiet w ciąży działa rozkurczowo. Może z tym Twoim też tak jest, tylko on Ci nie powiedział. Myślę że oni się znają i nie przepisywali by nic co może zaszkodzić Tobie albo dzidzi.
No ale do ciebie nalezy decyzja czy bedziesz je brała czy nie.
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 20:12   #633
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Enis dostałas diphergan na skurcze?Ja ten lek miałam przy uporczywym kaszlu...
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 20:45   #634
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Enis dostałas diphergan na skurcze?Ja ten lek miałam przy uporczywym kaszlu...
tak właściwie to nie wiem na co go dostałam myślałam że to jest na twardnienie brzucha i skurcze a jak przeczytałam ulotke to jakiś uspokajajacy to jest
narazie mi przeszło, wiec go nie biore
ta luteina to też nie wiem po co no ale cóż

przemyslałam to troche i mysle że mój lekarz wie co robi i skoro mi tak zapisał to pewnie ma racje
narazie mi przeszło jak bedzie pogorszenie to wezme tą tabletke

Edytowane przez enis84
Czas edycji: 2010-06-11 o 21:23
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 08:39   #635
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

enis, lekarz na pewno wie co robi.

ja wstałam w jakimś podłym humorku troszkę..... duszno w nocy, nie mogę się wyspać. w dodatku od jakiegoś czasu mam wrażenie, że gadam do małża a on to wszystko jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza i mnie wkurza!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 09:00   #636
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
enis, lekarz na pewno wie co robi.

ja wstałam w jakimś podłym humorku troszkę..... duszno w nocy, nie mogę się wyspać. w dodatku od jakiegoś czasu mam wrażenie, że gadam do małża a on to wszystko jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza i mnie wkurza!
U mnie tez w nocy strasznie, cala noc nie spalam - otworzylam okno na oscież i nic
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 09:54   #637
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Witam kochane dziewczynki

U mnie noc całkiem niezła, tylko siusiu bardzo często wstawałam, chyba co półtorej godziny. No ale wczoraj rodzice pożyczyli nam ten kilatyzator nachłodziłam sobie sypialnie więc dało się zasnąć, a później jak zaczęło się robić gorąco to zrobiliśmy z mężem przeciąg (bo wreszcie trochę wiatru się pojawiło ) więc wiał nam przyjemny wiaterek i nocka była niezła.

Dziś wybiramy się wieczorem na męże brata urodziny 30 więc szykuje większą imprezkę, z kolegą robią i cały klub wynajeli, sporo ma być gości.
Po za tym dziś są teściowej urodziny i musimy jej prezent kupić tylko nie mam bladego pojęcia co
Macie jakieś pomysły?
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-12, 10:05   #638
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Mysmy kopowali podgrzewacz do potraw ostatnio. Wiesz takie naczynie zaroodporne z podgrzewaczami ( przydatne na święta bo nie trzeba co rusz latac i grzać )

Innym razem zainwestowaliśmy w mikrofalówkę
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 10:14   #639
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej kochane laseczki

Niech te upały j uz sobie idą!!!!!! Mężuś wczoraj kupił klimatyzator i mamy w pokoju 24C i da się żyć, ale wyje jak nie wiem i w nocy zdychałam dalej, tylko na około 5 min 3 razy włączyłąm, bo spać nie mogąłm z gorąca, idzie oszaleć ,jeszcze mnie się strasznie gorąco robi co chwilę i to właśnie w nocy!

Karolinko sen straszny, jejku, ja w ogóle w nocy chodze niespokojna, jakaś kopnięta, pęcherz boli nie mówiąc o szyjce.
Powiedz mi czy Twój Filuś tez ma dni spokojniejsze i takie jakby maił ADHD? Jejku ja wczoraj już nie wyrabiałam, ja nie wiem co on robił, masakra, miałam wrażenie, ze wyjdzie przez brzuch, a szyjkę miałam tak obolała, ze nie wiem. Chyba w ogóle małemu nei podoba się szum klimatyzatora i sie wkurza na niego

Gosieńko ciesze się, ze wszystko ok a ile malusia waży?
To ja teraz czekam do wtorku

She zakupki piękne!!!!! Tez chciałam to łóżeczko, w końcu kupiliśmy inne, zdjęcia poniżej Moja pościel tez nie jest idealnie miękka, ale jestem mega zadowolona, rożka nie ma na zdjęciach, bo leży juz w torbie A ja nie piorę nic, wszystko sie wietrzy, a jest tak czyste i pachnące, ze nie tzreba, z resztą ja teraz wiele rzecy nie piorę, niech sie uczy od małego bakterii i niesterylnego srodowiska, Ola czasami jadła z ziemi jak jej spadło i nigdy jej nic nie było

Kasieńko piekne rzeczy!!!!!!!!!!!!

Anulko kochanie myśl pozytywnie, ja wiem, ze wsyztsko będzie dobrze

Enis ja bym wziełą ten lek, ja mam Isoptin 4x1 i biore cały czas, inne leki też i nei martwię sie wcale, wiem, ze lekarz wie co robi, nie martw się, bierz, a powiem Ci, ze mnie i tak się brzuś spina mocno, coraz mocniej ale to już gotowośc do porodu sie zaczyna

Linka
kolejna rozpakowana i to 4 tyg przed terminem jak fajnie mnie we wtorek zostanie 2 do 38 tc więc już się nie boję

Na jednym zdjęciu ja z tyłu i brzuś włosy mi sie zaczeły kręcić a nie chce mi się ich prostować
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-06-12 o 10:19
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 10:28   #640
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

heej

Wypad na piwko udany Taaakie pyszne byyło i skoczyłam też na fast fooda korzystając z okazji

A dzis u nas chłodniej i wiaterek wieje
A ja musze jechać do sklepu kupić Tzowi spoodnieee
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 10:36   #641
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Carol bo ja normalnie sie przejade do tych Mysłowic i zrobie z toba porządek!!!! Za straszenie cięzarnej u schyłku kobiety!!!! I przy okazji zakoszę ci tą moskiterę na łózeczko Ale faaaaajnie jak juz wszystko rozłożone czeka!! Pięknie. Takie to łózeczko0 się malusie wydaje jak zescie je upchali miedzy meble! Ale ślicznie!!! Słuchaj nie wiesz czy ten sprzedawca nie ma moskitery osobno wystawionej na all? Bo ja nie mam a szukam w rozdądnej cenie!
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-12, 10:38   #642
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Hej kochane laseczki

Niech te upały j uz sobie idą!!!!!! Mężuś wczoraj kupił klimatyzator i mamy w pokoju 24C i da się żyć, ale wyje jak nie wiem i w nocy zdychałam dalej, tylko na około 5 min 3 razy włączyłąm, bo spać nie mogąłm z gorąca, idzie oszaleć ,jeszcze mnie się strasznie gorąco robi co chwilę i to właśnie w nocy!

Karolinko sen straszny, jejku, ja w ogóle w nocy chodze niespokojna, jakaś kopnięta, pęcherz boli nie mówiąc o szyjce.
Powiedz mi czy Twój Filuś tez ma dni spokojniejsze i takie jakby maił ADHD? Jejku ja wczoraj już nie wyrabiałam, ja nie wiem co on robił, masakra, miałam wrażenie, ze wyjdzie przez brzuch, a szyjkę miałam tak obolała, ze nie wiem. Chyba w ogóle małemu nei podoba się szum klimatyzatora i sie wkurza na niego

Gosieńko ciesze się, ze wszystko ok a ile malusia waży?
To ja teraz czekam do wtorku

She zakupki piękne!!!!! Tez chciałam to łóżeczko, w końcu kupiliśmy inne, zdjęcia poniżej Moja pościel tez nie jest idealnie miękka, ale jestem mega zadowolona, rożka nie ma na zdjęciach, bo leży juz w torbie A ja nie piorę nic, wszystko sie wietrzy, a jest tak czyste i pachnące, ze nie tzreba, z resztą ja teraz wiele rzecy nie piorę, niech sie uczy od małego bakterii i niesterylnego srodowiska, Ola czasami jadła z ziemi jak jej spadło i nigdy jej nic nie było

Kasieńko piekne rzeczy!!!!!!!!!!!!

Anulko kochanie myśl pozytywnie, ja wiem, ze wsyztsko będzie dobrze

Enis ja bym wziełą ten lek, ja mam Isoptin 4x1 i biore cały czas, inne leki też i nei martwię sie wcale, wiem, ze lekarz wie co robi, nie martw się, bierz, a powiem Ci, ze mnie i tak się brzuś spina mocno, coraz mocniej ale to już gotowośc do porodu sie zaczyna

Linka kolejna rozpakowana i to 4 tyg przed terminem jak fajnie mnie we wtorek zostanie 2 do 38 tc więc już się nie boję

Na jednym zdjęciu ja z tyłu i brzuś włosy mi sie zaczeły kręcić a nie chce mi się ich prostować
Mój Filuś też ma takie dni, ten sen co miałam taki straszny to wtedy też ostro szalał, dziś już jest spokojniejszy, czasami jest cały czas spokojny tylko delikatnie się rusza a czasami to mało mi naprawdę brzucha nie rozerwie. No i jak wspominałam uwielbia wciskać się pod żebra (gin. powiedziała że jak ma się pusty brzusio to pod żebrami robi się wole miejsce i jako że tam tak fajnie i przytulnie to się ciska) powiem Ci że ostatnio to ciągle coś tam wciska zwłaszcza nóżki i nie mam jak oddychać.

Chciałam ci też powiedzieć że Filuś ma u was śliczny kącik, pięknie to wygląda, jeszcze z tym baldachimem
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 10:53   #643
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Carol bo ja normalnie sie przejade do tych Mysłowic i zrobie z toba porządek!!!! Za straszenie cięzarnej u schyłku kobiety!!!! I przy okazji zakoszę ci tą moskiterę na łózeczko Ale faaaaajnie jak juz wszystko rozłożone czeka!! Pięknie. Takie to łózeczko0 się malusie wydaje jak zescie je upchali miedzy meble! Ale ślicznie!!! Słuchaj nie wiesz czy ten sprzedawca nie ma moskitery osobno wystawionej na all? Bo ja nie mam a szukam w rozdądnej cenie!
Kotuś udana jesteś przyjeżdzaj, zapraszam ten nie ma osobno moskitier, tu są jego aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=12451040

a i dziękuję ciesze się, ze Ci się podoba, musieliśmy przemeblowanko zrobić, ale nam się bardzo teraz podoba i funkcjonalnie jest, a to najważniejsze

Kardashi super, ze wypad udany!! Ja jeszcze musze poczekac na wyjścia z kumpelami

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Mój Filuś też ma takie dni, ten sen co miałam taki straszny to wtedy też ostro szalał, dziś już jest spokojniejszy, czasami jest cały czas spokojny tylko delikatnie się rusza a czasami to mało mi naprawdę brzucha nie rozerwie. No i jak wspominałam uwielbia wciskać się pod żebra (gin. powiedziała że jak ma się pusty brzusio to pod żebrami robi się wole miejsce i jako że tam tak fajnie i przytulnie to się ciska) powiem Ci że ostatnio to ciągle coś tam wciska zwłaszcza nóżki i nie mam jak oddychać.

Chciałam ci też powiedzieć że Filuś ma u was śliczny kącik, pięknie to wygląda, jeszcze z tym baldachimem
Dziękuję kochana ja jestem zakochana w naszym pokoiku malusim jeszcze chcemy tą kanapę na rogówkę wymienic, ale to za jakieś 3 meisiące.
Czyli te dzieciaczki tak mają, ja juz sie bałam ze coś mu jest jak tak zaczyna szaleć, ale jak Twój tak tez ma, to jestem spokojna ale jak tak szaleje, to ja nei umiem sobie miejsca znaleść, ani siedzieć, ani leżeć, tylko stać, a jak 5 min postoję, to wymiękam
Teraz znowu zaczyna charce,mnie nóżek pod żebra nie wkłada, ale piętki czy kolana, sama nie wiem co wypina na maxa po bokach, tak u góry, ze skóra boli

Zapomniałam co do prezentu... ciężka sprawa, ale ja bym jakąś biżuterię kupiła,jak lubi, kolczyki jakieś czy coś
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 11:05   #644
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Dziewczyny ja juz nie daje rady z ta pogoda

Wykapalam trzy psy dzisiaj i one przy okazji mnie Juz nie mam co na siebie wkladac, zeby bylo mi chlodniej


Ogladam Wasze zakupy i sa takie ladne, ja nie kupuje jeszcze nic - nie moge sie zebrac jakos.
Moze jak juz znajdziemy mieszkanie we Wroclawiu to zaczne robic zakupy.

Kardashi
, jedno piwo wypilas?Jak organizm zareagowal?

Pokazemy sie Wam w 21 tygodniu
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 11:14   #645
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja juz nie daje rady z ta pogoda

Wykapalam trzy psy dzisiaj i one przy okazji mnie Juz nie mam co na siebie wkladac, zeby bylo mi chlodniej


Ogladam Wasze zakupy i sa takie ladne, ja nie kupuje jeszcze nic - nie moge sie zebrac jakos.
Moze jak juz znajdziemy mieszkanie we Wroclawiu to zaczne robic zakupy.

Kardashi
, jedno piwo wypilas?Jak organizm zareagowal?

Pokazemy sie Wam w 21 tygodniu
Jedno duże 0,5 piwko
Myślałam że bedzie o wiele gorzej.. miałam jedynie 'ciężkie' oczy co zawsze mialam po 2 piwach. więc nie bylo źle

Brzuszek pięęękny! coś zaczyna sie tam uwypuklać chudzino
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-12, 14:23   #646
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

czesc dziewczynki
Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Hej kochane laseczki

Niech te upały j uz sobie idą!!!!!! Mężuś wczoraj kupił klimatyzator i mamy w pokoju 24C i da się żyć, ale wyje jak nie wiem i w nocy zdychałam dalej, tylko na około 5 min 3 razy włączyłąm, bo spać nie mogąłm z gorąca, idzie oszaleć ,jeszcze mnie się strasznie gorąco robi co chwilę i to właśnie w nocy!


Na jednym zdjęciu ja z tyłu i brzuś włosy mi sie zaczeły kręcić a nie chce mi się ich prostować
jej wspolczuje ci kochana tych okropnych nocy a kacik dla malego jest po prostu sliczny to lozeczko i wogolejej ja tez juz tak chce
Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Witam kochane dziewczynki

U mnie noc całkiem niezła, tylko siusiu bardzo często wstawałam, chyba co półtorej godziny. No ale wczoraj rodzice pożyczyli nam ten kilatyzator nachłodziłam sobie sypialnie więc dało się zasnąć, a później jak zaczęło się robić gorąco to zrobiliśmy z mężem przeciąg (bo wreszcie trochę wiatru się pojawiło ) więc wiał nam przyjemny wiaterek i nocka była niezła.

Dziś wybiramy się wieczorem na męże brata urodziny 30 więc szykuje większą imprezkę, z kolegą robią i cały klub wynajeli, sporo ma być gości.
Po za tym dziś są teściowej urodziny i musimy jej prezent kupić tylko nie mam bladego pojęcia co
Macie jakieś pomysły?
kurcze ja nie wiem nigdy nie wiem co kupic zazwyczaj jakies kremy jej biore i kwiaty

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja juz nie daje rady z ta pogoda

Wykapalam trzy psy dzisiaj i one przy okazji mnie Juz nie mam co na siebie wkladac, zeby bylo mi chlodniej


Ogladam Wasze zakupy i sa takie ladne, ja nie kupuje jeszcze nic - nie moge sie zebrac jakos.
Moze jak juz znajdziemy mieszkanie we Wroclawiu to zaczne robic zakupy.

Kardashi
, jedno piwo wypilas?Jak organizm zareagowal?

Pokazemy sie Wam w 21 tygodniu
sliczny brzusio
a ja znowu siedze w ksiazkach.. tz w pracy do poznego wieczoa ehh
kurcze najgorsze jest to, ze nie mam blisko siebie zadnj psiapsiólki i nie ma z kim pogadac
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 14:48   #647
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

No a ja to dziś dałam popis..... Siedzialam i pilnowałam dziecka kuzynki, nagle młody skierował swe kroki w strone psa, który niebyt miło reaguje na dzieci. Chciałam więc wstać i dorwać małego póki nie dojdzie do tego psa. Więc wstałam i ... rąbnęłam jak długa.... moi rodzice jak to zobaczyli to mało na zawał nie zeszli. Od razu podeszli i zaczełi mnie podnosić. Sama nie wiem jak upadłam ale z brzusiem nic się nie stało, przynajmniej ja nie czuję aby bolał czy było coś nie tak, mały tez się rusza normalnie więc chyba jest dobrze...
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 16:34   #648
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
No a ja to dziś dałam popis..... Siedzialam i pilnowałam dziecka kuzynki, nagle młody skierował swe kroki w strone psa, który niebyt miło reaguje na dzieci. Chciałam więc wstać i dorwać małego póki nie dojdzie do tego psa. Więc wstałam i ... rąbnęłam jak długa.... moi rodzice jak to zobaczyli to mało na zawał nie zeszli. Od razu podeszli i zaczełi mnie podnosić. Sama nie wiem jak upadłam ale z brzusiem nic się nie stało, przynajmniej ja nie czuję aby bolał czy było coś nie tak, mały tez się rusza normalnie więc chyba jest dobrze...

Na szczescie nic sie nie stalo

Eh , niestety takich rzeczy sie nie przewidzi i nie mozna siebie obwiniac
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 18:30   #649
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Czesc skarby!

Ja pisze dopiero teraz bo od rana latam jak w ukropie. Tz chce jutro klasc panele w pokoju ktory teraz remontujemy a ja zmienilam zdanie co do koloru scian . Wiec dzisiaj rano pojechalam po inna farbe i dopiero teraz skonczylam malowanie. Jestem wykonczona. Tz teraz wszystko sprzata zeby jutro od rana mogl juz zaczac ta podloge. No i jutro przyjezdza lozeczko od siostry tz-a ale narazie bedzie trzeba je wstawic gdzies indziej no bo pokoj jeszcze w trakcie remontu. Juz sie nie moge doczekac az wszystko bedzie skonczone!!!

Carol sliczny kacik dla Filipka urzadziliscie
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-12, 19:47   #650
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Witam mamusie! Moge do was dolaczyc?

Widze ze wklejacie zdjecia ze slicznymi poscielami. Gdzie je kupowalyscie i jaka jest ich jakosc (bo wiele mam z innych watkow mowi ze czesto posciele sa szorstkie). Czy mozecie mi jakas polecic?

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2010-06-12 o 19:55
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-12, 20:26   #651
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Witam mamusie! Moge do was dolaczyc?

Widze ze wklejacie zdjecia ze slicznymi poscielami. Gdzie je kupowalyscie i jaka jest ich jakosc (bo wiele mam z innych watkow mowi ze czesto posciele sa szorstkie). Czy mozecie mi jakas polecic?
Witaj Waniliana. Pewnie ze mozesz dolaczyc. W weekendy jest u nas troszke cichutko bo wszystkie dziewczynki zajete ale w tygodniu juz sie rozkrecamy . Jesli chodzi o posciel to ja nie pomoge bo jeszcze nie kupowalam ale ktoras z dziewczyn na [ewno ci odpowie na to pytanie.

W ktorym jestes tygodniu?
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 07:35   #652
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
W ktorym jestes tygodniu?
Jestem w 26 tygodniu, termin mam na 23 wrzesnia I bedzie chlopiec.
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 08:04   #653
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Witam mamusie! Moge do was dolaczyc?

Widze ze wklejacie zdjecia ze slicznymi poscielami. Gdzie je kupowalyscie i jaka jest ich jakosc (bo wiele mam z innych watkow mowi ze czesto posciele sa szorstkie). Czy mozecie mi jakas polecic?
Witam witam i miło Cię u nas widziec
Gratuluje synusia ale mamy chłopców na wąteczku
Ja kupiłam na allegro pościel u tego sprzedawcy i dokładnie z tej aukci, kolor: kremowe misie na drabince
http://www.allegro.pl/item1069082712...iel_17_el.html

powiem Ci, ze nie jest ona super miękka, ale pościel z tej tkaniny nigdy nie będzie super miękka, musiałaby być z frotki albo z flanelki, ale jak się ją wypłucze w płynie do płukania jest fajna.

A tak w ogóle witajcie kochane

U nas burza była w nocy straszna, ale dzięki niej mamy 17 C, ufffffffff nareszcie, niech tak zostanie do mojego porodu Spało sie dobrzr dopiero od około 3 jak się ochłodziło i można było okno otworzyć.

Linka kurcze kochana uważaj na siebie, jejku przeraziłam się!!!! Dobrze, ze Tobie i maleństwu nic sie nie stało!!!!!!

Kasieńko dziękuję ciesze się, ze Tobie też podoba się koncik dla Filusia
Ty juz tez neidługo będziesz miała cudny pokoik dla Anulki!

Moniczko dzięki za współczucie, te nocki sa fatalne, ale jak sie nie ociepli to będzie super, te upały sa wykańczające. A jak Ty się czujesz kochana?
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 09:28   #654
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Dziewczyny, przezylam najgorsza chyba noc w moim zyciu

Nie moglam oddychac, niemoglam spac na boku, na plecach, na poduszkach - w zadnej wlasciwie pozycji.

3/4 nocy zmienialam pozycje, dusilam sie, otwieralam i zamykalam okno - nie bylo ani jednego podmuchu wiatru - dopiero nad ranem usnelam.

Jakas masakra, a ja chcialam leciec na Krete!!

Mam nadzieje,ze maluszki nie odczuwaja az tak bardzo takiej pogody tak jak my


Carol, zazdroszcze burzy - przynajmniej macie swieze powietrze!
waniliowaania- witamy
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 10:45   #655
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Witam dziewczynki!

Nad morzem w koncu chlodniej, wiec ulga ogromna.Mimo to spi mi sie coraz gorzej.Dzisiaj na przyklad wszystko mnie drapało.Nawet wzielam najbardziej miekki kocyk i i tak mnie draznil.Potem Miśka mnie tak kopała, ze szok.normalnie zastanawiam sie czemu ona tak krotko spi.wiekszośc czasu sie wierci chyba.

Linka dobrze, ze nic sie nie stało, ale nie dziwie sie, że sie wystraszyłaś.
Dobrze, że dzidzia jest w srodku dobrze chroniona w naszym brzusiu.

Carol sliczne łóżeczko!!!A ty jakie fajne masz te krecone włoski!!!!!!!
Co do wagi malutkiej to dowiemy sie 23 czerwca.Mam nadzieje, ze jest ok.

Waniliaania witam na naszym wateczku!
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 10:55   #656
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Hej kochane laseczki

Niech te upały j uz sobie idą!!!!!! Mężuś wczoraj kupił klimatyzator i mamy w pokoju 24C i da się żyć, ale wyje jak nie wiem i w nocy zdychałam dalej, tylko na około 5 min 3 razy włączyłąm, bo spać nie mogąłm z gorąca, idzie oszaleć ,jeszcze mnie się strasznie gorąco robi co chwilę i to właśnie w nocy!

Karolinko sen straszny, jejku, ja w ogóle w nocy chodze niespokojna, jakaś kopnięta, pęcherz boli nie mówiąc o szyjce.
Powiedz mi czy Twój Filuś tez ma dni spokojniejsze i takie jakby maił ADHD? Jejku ja wczoraj już nie wyrabiałam, ja nie wiem co on robił, masakra, miałam wrażenie, ze wyjdzie przez brzuch, a szyjkę miałam tak obolała, ze nie wiem. Chyba w ogóle małemu nei podoba się szum klimatyzatora i sie wkurza na niego

Gosieńko ciesze się, ze wszystko ok a ile malusia waży?
To ja teraz czekam do wtorku

She zakupki piękne!!!!! Tez chciałam to łóżeczko, w końcu kupiliśmy inne, zdjęcia poniżej Moja pościel tez nie jest idealnie miękka, ale jestem mega zadowolona, rożka nie ma na zdjęciach, bo leży juz w torbie A ja nie piorę nic, wszystko sie wietrzy, a jest tak czyste i pachnące, ze nie tzreba, z resztą ja teraz wiele rzecy nie piorę, niech sie uczy od małego bakterii i niesterylnego srodowiska, Ola czasami jadła z ziemi jak jej spadło i nigdy jej nic nie było

Kasieńko piekne rzeczy!!!!!!!!!!!!

Anulko kochanie myśl pozytywnie, ja wiem, ze wsyztsko będzie dobrze

Enis ja bym wziełą ten lek, ja mam Isoptin 4x1 i biore cały czas, inne leki też i nei martwię sie wcale, wiem, ze lekarz wie co robi, nie martw się, bierz, a powiem Ci, ze mnie i tak się brzuś spina mocno, coraz mocniej ale to już gotowośc do porodu sie zaczyna

Linka
kolejna rozpakowana i to 4 tyg przed terminem jak fajnie mnie we wtorek zostanie 2 do 38 tc więc już się nie boję

Na jednym zdjęciu ja z tyłu i brzuś włosy mi sie zaczeły kręcić a nie chce mi się ich prostować

i otwarty wizaż oczywiście

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Jestem w 26 tygodniu, termin mam na 23 wrzesnia I bedzie chlopiec.
ooo... to ja tylko miesiąc później
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 11:06   #657
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Taaak karmie caly czas piersią Jem normalnie.. prócz ostrych i ciężkich rzeczy.. Nie mam zamiaru być o wodzie i chlebie w koncu ja też musze z czegoś żyć Nie pije też rano kakao jak zawsze bo mała nie mogła się po nim wypróżnić i kwękała..
Ale truskawki jem, arbuzy jem, banany jem, lody jem, jak mam ochotę na coś słodkiego to jem.. i malej nie boli ani brzuszek, ani nie ma alergii.. trzeba po prostu próbować nowych rzeczy i patrzeć jak dzieciątko reaguje..
tak mądre położne mówią, jeść wszystko, tylko najpierw potroszku, żeby sprawdzić jak dziecko reaguje. Mi przy pierwszym niestety nie miał kto tak poradzić i ja bałam się cokolwiek jeść...

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość

Na jednym zdjęciu ja z tyłu i brzuś włosy mi sie zaczeły kręcić a nie chce mi się ich prostować
pięknie
Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Pokazemy sie Wam w 21 tygodniu
super brzusio a zapał do zakupów sam przyjdzie
Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
No a ja to dziś dałam popis..... Siedzialam i pilnowałam dziecka kuzynki, nagle młody skierował swe kroki w strone psa, który niebyt miło reaguje na dzieci. Chciałam więc wstać i dorwać małego póki nie dojdzie do tego psa. Więc wstałam i ... rąbnęłam jak długa.... moi rodzice jak to zobaczyli to mało na zawał nie zeszli. Od razu podeszli i zaczełi mnie podnosić. Sama nie wiem jak upadłam ale z brzusiem nic się nie stało, przynajmniej ja nie czuję aby bolał czy było coś nie tak, mały tez się rusza normalnie więc chyba jest dobrze...
powoli i ostrożnie, podobno zmienia się nam punkt ciężkości i łatwiej o wywrotki
Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki!

Nad morzem w koncu chlodniej, wiec ulga ogromna.Mimo to spi mi sie coraz gorzej.Dzisiaj na przyklad wszystko mnie drapało.Nawet wzielam najbardziej miekki kocyk i i tak mnie draznil.Potem Miśka mnie tak kopała, ze szok.normalnie zastanawiam sie czemu ona tak krotko spi.wiekszośc czasu sie wierci chyba.
ciekawe czy po porodzie będą maluchy miały podobną aktywność.
Moje szaleje tak 22-23

A u mnie wkońcu jest czym oddychać, wieczorem była mega burza, niedaleko piorun strzelił, aż podskoczyłam z wrażenia.
Moje plany zakupowe poszły do przodu, mam już mega podpachy, podkłady, majtki jednorazowe, tantum rosa. Czy coś dla siebie potrzebuję jeszcze do szpitala???? - oczywiście oprócz koszul staników itp???
W piątek trafiliśmy od sklepu dla niemowlaczków a tam akurat likwidacja sklepu i dostaliśmy rabacik na fotelik, przewijak, więc powoli wyprawka zaczyna być kompletna.
Ostatnio o 21:30 naszło mnie na porządki i robiłam miejsce na ubranka dla maluch (możecie sobie wyobrazić minę mego małża jak musiał wynosić do piwnicy niepotrzebne rupiecie )
Tak poza tym u nas cisza i spokój...

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

aaa i zapomniałam się pochwalić, wkońcu zapisałam się do szkoły rodzenia. Idziemy na pierwsze zajęcia za tydzień w niedzielę. U nas zajecia są indywidualne i podobno mam mega przyjemną i cierpliwą położną. Jeszcze szwagierka ma o nas słówko jej wspomnieć, więc powinno być miło i przyjemnie
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 12:10   #658
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej kobietki.
Widzę, że wymęczone jesteście tymi upałami.
U nas wczoraj popadało i się ochłodziło do 18 stopni Dziś jest ok. 20 i jest fajnie.
Humor mi nie dopisuje, bo w piątek wrócił mąż i nie miałam ochoty go oglądać. Nie rozmawiam z nim, a on zachowuje się jakby nigdy nic. Nie mam już sił. Jest mi bardzo źle i smutno. Przepłakałam wiele godzin. Wczoraj zainteresowała się mną koleżanka. Siedziała u mnie pół dnia, aż w końcu pojechałyśmy połazić po sklepach. Przynajmniej nie byłam zdana na towarzystwa męża Mój mąż jest jedyną osobą na świecie, która nie interesuje się mną i dzieckiem. Ma to gdzieś. Wczoraj miałam nadzieję, że zrobi mu się głupio, bo rozmawiał przez telefon ze swoimi rodzicami i zapytali jak ja się czuję. A on na to, że nie wie, bo przecież widujemy się tylko w weekendy. A przecież właśnie był weekend, a on nie wiedział czy ja się dobrze czuję i jak znoszę ciążę, jak się mały czuje itp. W końcu jak ma go interesować dziecko, którego nie widzi, skoro niewiele interesuje się dziećmi, które widzi? Jeju jest mi tak źle...
Sory dziewczyny, że wam zawracam głowę moimi zmartwieniami. I tak nie sądzę, żebyście cokolwiek rozumiały z tego co piszę. Wszystkie ciągle jesteście zachwycone swoimi tż-ami itp. A ja tu tak smęcę.

Idę na kawkę do koleżanki, bo w domu zwariuję.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 12:34   #659
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Hej kobietki.
Widzę, że wymęczone jesteście tymi upałami.
U nas wczoraj popadało i się ochłodziło do 18 stopni Dziś jest ok. 20 i jest fajnie.
Humor mi nie dopisuje, bo w piątek wrócił mąż i nie miałam ochoty go oglądać. Nie rozmawiam z nim, a on zachowuje się jakby nigdy nic. Nie mam już sił. Jest mi bardzo źle i smutno. Przepłakałam wiele godzin. Wczoraj zainteresowała się mną koleżanka. Siedziała u mnie pół dnia, aż w końcu pojechałyśmy połazić po sklepach. Przynajmniej nie byłam zdana na towarzystwa męża Mój mąż jest jedyną osobą na świecie, która nie interesuje się mną i dzieckiem. Ma to gdzieś. Wczoraj miałam nadzieję, że zrobi mu się głupio, bo rozmawiał przez telefon ze swoimi rodzicami i zapytali jak ja się czuję. A on na to, że nie wie, bo przecież widujemy się tylko w weekendy. A przecież właśnie był weekend, a on nie wiedział czy ja się dobrze czuję i jak znoszę ciążę, jak się mały czuje itp. W końcu jak ma go interesować dziecko, którego nie widzi, skoro niewiele interesuje się dziećmi, które widzi? Jeju jest mi tak źle...
Sory dziewczyny, że wam zawracam głowę moimi zmartwieniami. I tak nie sądzę, żebyście cokolwiek rozumiały z tego co piszę. Wszystkie ciągle jesteście zachwycone swoimi tż-ami itp. A ja tu tak smęcę.

Idę na kawkę do koleżanki, bo w domu zwariuję.
Kto jest zachwycony?
Przeczytalas chociaz raz zebym ja np byla?

E tam, dziewczyny tu jakiś księciów z bajki mają, nie wiem skąd się takich bierze.

Mnie TZ doprowadza do szalu, skarzylam sie , ze zle sie czuje i takie tam, a on ?
"Wiedziałem, że pogoda sie popsuje jak przylece"

W dupie to mam, nie zamierzam sie juz przejmowac.
Zmadrzalam troche i wiem,ze jak bede nieszczesliwa to nie bede sie meczyc z nim na sile.

Weronisia, idz na lody
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-13, 13:08   #660
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Kto jest zachwycony?
Przeczytalas chociaz raz zebym ja np byla?

E tam, dziewczyny tu jakiś księciów z bajki mają, nie wiem skąd się takich bierze.

Mnie TZ doprowadza do szalu, skarzylam sie , ze zle sie czuje i takie tam, a on ?
"Wiedziałem, że pogoda sie popsuje jak przylece"

W dupie to mam, nie zamierzam sie juz przejmowac.
Zmadrzalam troche i wiem,ze jak bede nieszczesliwa to nie bede sie meczyc z nim na sile.

Weronisia, idz na lody
Na lodach byłam wczoraj, kolejne mam w zamrażalniku. Ale to nie pomaga.

Irsin masz rację. Ty jedyna masz podobne problemy, i ciągle masz jakiegoś doła. Podobnie jak ja.
Ja jednak po tylu latach małżeństwa zdążyłam się do tego przyzwyczaić i ignorować pewne sytuacje, tak żeby jakoś z tym żyć i się tym nie przejmować. Ale mam pewne granice i gdy zostaną przekroczone, to dostaję mega doła i nie umiem się z niego wygrzebać.
To normalne, że w ciąży bardziej odczuwamy potrzebę bycia zrozumianą itp.
Ja jednak czuję się jak balast, który nikogo nie obchodzi. Bardziej interesują się mną obce osoby, dalsi znajomi, którzy pytają się jak się czuję itp. Ale ja potrzebuję, żeby mój mąż mnie przytulił, objął, zapytał jak się czuję, czy wszystko dobrze itp. A on odkąd dowiedział się o ciąży odsunął się ode mnie całkowicie. Powiedziałam mu już dwa razy, że podejrzewam, że kogoś ma. Wyjeżdża do pracy w poniedziałek gdy śpimy, wraca w piątek wieczorem. Całą sobotę spędza poza domem, niby z kumplami. W niedzielę jest domu, ale nieobecny, bo z nosem w kompie. Dziś nawet go nie było gdy się obudziliśmy i jeszcze go nie ma, bo niby jest na rybach. Ja już przestaję w to wszystko wierzyć.
W piątek wrócił do domu, zdjął buty, położył klucze, usiadł przed kompem i ani be ani me. Nie powiedział nic! Ani cześć, czy dzień dobry. Nic! Nie widzieliśmy się 5 dni, a on nie ma nic do powiedzenia. Siedziałam na kanapie z otwartą gębą, bo mnie zatkało. Syn rzucił się na niego z tęsknoty, ten go poklepał po pleckach i to wszystko. Odezwał się tylko, że w sobotę idzie na ryby i wróci w niedzielę. Ja na to, że widać, jak bardzo za nami tęskni i jak mu zależy na spędzaniu czasu z nami. Niestety na ryby nie poszedł bo zaczęło padać, ale wsiadł w samochód i pojechał z kumplem na piwo. Więc ja pojechałam z koleżanką do centrum. Gdy wróciłam ok. 20-.00 jeszcze go nie było, a gdy zadzwoniłam to on wcale nie miał zamiaru wracać. Przyjechał tylko dlatego, że mu nagadałam, że nie będę tachać zgrzewki wody na 2 piętro i ma mi pomóc.
Nie wiem już co myśleć, ani co robić. Jest mi bardzo źle. A on nie widzi problemu, uważa że wszystko jest OK. Tylko czemu ja tyle płaczę? Czemu mnie nie przytuli? Ja już nie potrafię się tym nie przejmować czy olewać. Olewałam to wiele miesięcy a nawet lat. Miałam wrażenie, że po powrocie do Niemiec wszystko się zmieni. Gdy tylko on do nas przyjechał, było super i miałam wrażenie, że już tak będzie. To był grudzień. W lutym dowiedział się o ciąży i ... stał się obcym człowiekiem.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.