Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

ale ja mam drukarkę, tylko, że... problemy z tuszem. nawet kupiłam ostatnio, wlałam strzykawką do zbiorniczków, ale chyba zasechł stary, bo drukuje tylko na żółto

to wydrukujesz na uczelnię to co trzeba i ew. powiesz, że lato jest, słońce i drukarka na żółto tez drukuje

Napisane przez Riddim

Martyna biedna, głosy słyszy - głosy kasy :głaszcze:

żeby tylko nie skończyła jak facet w reklamie KitKata x]

[parodia]

Napisane przez Riddim

Mam tak samo jak Ty, tylko 3 cm mniej jeśli chodzi o wzrost, także wiem o co chodzi A jeszcze jak bardzo kocham takie co mówią, że muszą przejść na dietę a 5 min później kupują pizze

A mnie jeszcze bardziej ci, co mówią, że są grubi, a za 5 mi nut - batonik

Napisane przez star15

szkoda tylko, że samoocenia często bywa nietrafna i zafałszowana. kompleksy, które my sobie roimy, każda chyba wie jak to potrafi zatruć życie

To już swoją drogą

Napisane przez chiddy

nie mam pretensji, może za bardzo napadłam
a ja Wam zazdroszczę tych eSek

Też zazdroszczę niektórym ludziom różnych rzeczy - wtedy dążę, by też to mieć

Napisane przez blue_apple

nic nie mów. tam jest tylko zimna, tzn. ciepła w kranie przy zlewie, w wannie zimna i myliśmy się... konewką (bo przeciez łazienki nie remontowali, bo mają kanalizacje zrobić...)
i dziś moje włosy konewką

dokładnie
nie wiem właśnie.
tzn. nie wiem też czy nagle przybyły, myślę, że już były wcześniej.
bo póki chodziłam w długich spodniach to na to nie patrzyłam a pewnie w zimę się pojawiły. teraz im dłużej w krótkich, tym więcej zauważam.
bo tych białych kresek na tyłku nie przybywa, ale na JEDNYM udzie mam te rozstępy wgłębione, jak blizny, takie szramy - i tych na pewno jest więcej
tak samo ten cellulit

O ciepłej to ja tam nie marzyłam nawet
Moje polewane kubkiem z miski

Ale od czego one Ci się zrobiły? Przecież nie przytyłaś ani nie urosłaś... Ja się zastanawiam, co mogę ze swoimi zrobić, czy w ogóle da się coś zrobić. Muszę się wgłębić w temat

A jutro mam jazdę tylko, że się cholernie boję, bo jednak miałam tą dwumiesięczną przerwę i oczywiście ma padać, bo wiadomo: Justyna ma jazdę - musi lać
Aa, Martyna, Ty chcesz w końcu tą płytę? Bo ja zamuliłam, a Ty nie odpowiadałaś, jak pisałam tu o tym
Dobranoc ;*

[star15]

Napisane przez mtynai

jop.
dzisiaj byłam na dwie zmiany bo znowu ktoś grafik popiep.przył.
więc personalna zapytała czy mogłabym zostać do końca
spoko.

ja kupiłam w lumpie za 2zł.

da się ogarnąć, pojedyncze słówka sprawdzałam w słowniku

12 h
przesada, ale jutro się wyśpisz.


ja mam Animal farm G.Orwella, ale wolno mi się to czyta, mimo że trudniejsze słówka są z tyłu w słowniczku (po ang. oczywiście wytłumaczone )

[blue_apple]

Napisane przez Weronika112

Idę, bo nic już nie widzę.
Oczy mi się kleją.


Branoc ;*

czemu ja się właśnie rozbudziłam
prosze mnie wygonic, bo znowu sie obudze o 12, a chce jutro otworzyć listonoszowi - liczę, że moze moj nail tek przyjdzie

to chyba ten komputer mnie rozbudza

Napisane przez star15

to trzeba w objęcia Tżta i już żadna ciemność niestraszna

naprawdę zostawiasz klucz w zamku albo otwarte drzwi, gdy wychodzisz?!

no potem nie była straszna
poza tym wypiłam Desperadosa/sy i jak już Olga mówiła, zachowywałam się jak Cassi ze Skinsow bylo mi wszystko jedno


no zdarzyło mi się, ale nie specjalnie

ed. apropo - Olga, zauważyłaś jak czasem takie 'pierdoły' nas łączą ?
wyraz twarzy, zachowanie Cassie... data urodzin
zrób żesz tą interpretacje astrologiczną!

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez star15

ja mam Animal farm G.Orwella, ale wolno mi się to czyta, mimo że trudniejsze słówka są z tyłu w słowniczku (po ang. oczywiście wytłumaczone )

ja czytałam Coelho po ang, ale jak dla mnie hardcore

a Orwell też może być skomplikowany, to jednak polityczne książki, chyba że temat Ci nie lezy po prostu

[star15]

Napisane przez blue_apple

no potem nie była straszna
poza tym wypiłam Desperadosa/sy i jak już Olga mówiła, zachowywałam się jak Cassi ze Skinsow bylo mi wszystko jedno


no zdarzyło mi się, ale nie specjalnie

Desperadosy to były zdecydowanie
ja to wiem już jak czytam to '/sy'.



idę spać, dobranoc. ;*

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez blue_apple

ja czytałam Coelho po ang, ale jak dla mnie hardcore

a Orwell też może być skomplikowany, to jednak polityczne książki, chyba że temat Ci nie lezy po prostu

a którą czytałaś dokładnie?
no, ciężko się czyta po angielsku.. ale tego Orwella na pewno dokończę, tylko najpierw muszę Tokarczuk o bębenkach doczytać.
(tylko ostatnio mam mało czasu, bo prawie całe dnie spędzam z Tżtem )

no, to dobranoc Bejboszki. ;*

[blue_apple]

Napisane przez KaasiaaK

to wydrukujesz na uczelnię to co trzeba i ew. powiesz, że lato jest, słońce i drukarka na żółto tez drukuje

czerwony druczek pocztowy raczej nie przejdzie

Napisane przez parodia

O ciepłej to ja tam nie marzyłam nawet
Moje polewane kubkiem z miski

Ale od czego one Ci się zrobiły? Przecież nie przytyłaś ani nie urosłaś... Ja się zastanawiam, co mogę ze swoimi zrobić, czy w ogóle da się coś zrobić. Muszę się wgłębić w temat

A jutro mam jazdę tylko, że się cholernie boję, bo jednak miałam tą dwumiesięczną przerwę i oczywiście ma padać, bo wiadomo: Justyna ma jazdę - musi lać
Aa, Martyna, Ty chcesz w końcu tą płytę? Bo ja zamuliłam, a Ty nie odpowiadałaś, jak pisałam tu o tym
Dobranoc ;*

no własnie... musze też poczytać o tym, bo z tego co kiedyś się interesowałam (rok temu jak te pierwsze szramy przyuważyłam), to tylko dowiedziałam się od czego się robią (nie dojrzałam żadnego z tych symptomów u siebie - chociaż może ja nigdy nie zwracam uwagi jak mi tyją i chudną uda na zmianę - bo to nieznaczne mi się wydaje...) i że nie da się już tych białych spacyfikować tylko peelingami w gabinetach kosmetycznych, czy jakimiś innymi laserami - już nie pamiętam.

może to tak jak z rowerem i samochodem - nie zapomina się

[abraxas2871]

Dziewczyny, sorry że się Wam wcinam w wątek (przysięgam, że nie czytałam tego co tam sobie piszecie na biało i wogóle nie podpatrywałąm waszych plotek).

Ale mam do was takie pytanie, bo przeszukałam już milion portali internetowych i w sumie nigdzie nie znalazłam odpowiedzi - jak w tym roku oceniana jest trudność matur? Znaczy zdaje sobie sprawę, że różne rzeczy są dla różnych ludzi trudne, ale tak ogólnie? Jestem z rocznika 2008 i za moich czasów wszyscy zgodnie orzekli, że np. matura z wosu była wyjątkowo trudna (i rzeczywiście kiepsko poszła). Jak jest w tym roku? Interesuje mnie gł. polski podstawowy i angielski rozszerzony?

Pytam, bo wybieram się w tym roku na drugi kierunek i sąduję swoje szanse, a info o tym jak poszła matura tegoroczniakom dawałaby mi jakiś ogląd (po prostu odchodzę od zmysłów czy się dostanę Chyba rozumiecie...). Byłabym wdzięczna za wasze opinie. No i oczywiście powodzenia w rekrutacji

[blue_apple]

Napisane przez star15

Desperadosy to były zdecydowanie
ja to wiem już jak czytam to '/sy'.



idę spać, dobranoc. ;*

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------



a którą czytałaś dokładnie?
no, ciężko się czyta po angielsku.. ale tego Orwella na pewno dokończę, tylko najpierw muszę Tokarczuk o bębenkach doczytać.
(tylko ostatnio mam mało czasu, bo prawie całe dnie spędzam z Tżtem )

no, to dobranoc Bejboszki. ;*

ha ha ha


The devil and miss prym niby rozumiałam, ale ciężko... czasem tak miałam, że z całego akapitu nic nie wynosiłam, bo i słówek niet i struktur gramatycznych niet i frejzali niet i tak czytałam co chwile nie rozumiejąc po pół strony

Tokarczuk mama mi weźmie z biblioteki, już sobie zapisała i Jodi P.


nooo nieładnie, zająć się sobą, ale już

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez abraxas2871

Dziewczyny, sorry że się Wam wcinam w wątek (przysięgam, że nie czytałam tego co tam sobie piszecie na biało i wogóle nie podpatrywałąm waszych plotek).

Ale mam do was takie pytanie, bo przeszukałam już milion portali internetowych i w sumie nigdzie nie znalazłam odpowiedzi - jak w tym roku oceniana jest trudność matur? Znaczy zdaje sobie sprawę, że różne rzeczy są dla różnych ludzi trudne, ale tak ogólnie? Jestem z rocznika 2008 i za moich czasów wszyscy zgodnie orzekli, że np. matura z wosu była wyjątkowo trudna (i rzeczywiście kiepsko poszła). Jak jest w tym roku? Interesuje mnie gł. polski podstawowy i angielski rozszerzony?

Pytam, bo wybieram się w tym roku na drugi kierunek i sąduję swoje szanse, a info o tym jak poszła matura tegoroczniakom dawałaby mi jakiś ogląd (po prostu odchodzę od zmysłów czy się dostanę Chyba rozumiecie...). Byłabym wdzięczna za wasze opinie. No i oczywiście powodzenia w rekrutacji

haha pisanie na biało to nie jakaś tam tajemnica, w końcu to internet, więc jakby ktoś chciał, by to było tajemnicą to by nie pisał na wątku tego. poza tym, to ogólnodostępne miejsce, każdy może wejść i czytać i pisać co chce
no.

postaram się odpowiedzieć z tego co zasłyszałam - dla większości polski podstawowy był łatwy - część pisemna, a czytanie - dziwne, trudne pytania do tekstu. myślę, że generalnie do najtrudniejszych matur to nie należało, zważając, że pisanie było na podstawie fragmentu... (zazwyczaj trzeba bylo wykorzystac takze wiedze dotyczaca tresci calej lektury)

no a co do ang. R to już dziewczyny muszą się wypowiedzieć, które pisały

[abraxas2871]

Napisane przez blue_apple

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------



haha pisanie na biało to nie jakaś tam tajemnica, w końcu to internet, więc jakby ktoś chciał, by to było tajemnicą to by nie pisał na wątku tego. poza tym, to ogólnodostępne miejsce, każdy może wejść i czytać i pisać co chce
no.

postaram się odpowiedzieć z tego co zasłyszałam - dla większości polski podstawowy był łatwy - część pisemna, a czytanie - dziwne, trudne pytania do tekstu. myślę, że generalnie do najtrudniejszych matur to nie należało, zważając, że pisanie było na podstawie fragmentu... (zazwyczaj trzeba bylo wykorzystac takze wiedze dotyczaca tresci calej lektury)

no a co do ang. R to już dziewczyny muszą się wypowiedzieć, które pisały

No wiem z tym pisaniem niby, ale nie chciałam żebyście się poczuły jakoś wykorzystane - zauważyłam, że są watki na wizażu (wasz chyba do tych należy), gdzie dziewczyny mocno się ze sobą zżywają - i wchodzenie im tak w wątek z czytaniem tego co do siebie piszą mogłoby zostać uzanane za forumowo niegrzeczne Więc wolałam dać do zrozumienia, że nie zamierzam ingerować w waszą więź

Dzięki za opinię o polskim Czekam jeszcze na relację z angielskiego.

[mtynai]

Napisane przez blue_apple

bani babciu i pani mamo sebka wygrywa
ja sobie nie mogę przypomnieć jakichś takich śmiesznych zwołań z dzieciństwa

to nie dzieciństwo było
tylko 3 klasa gimnazjum

M. do dzisiaj tak mówi o mojej babci. Pani Babcia.

Napisane przez parodia

Aa, Martyna, Ty chcesz w końcu tą płytę? Bo ja zamuliłam, a Ty nie odpowiadałaś, jak pisałam tu o tym
Dobranoc ;*

bo przeczytałam, że pisałaś do Weroniki żeby te zdjecia wrzuciła to mi wyślesz przed wyjazdem, napisałam, w dzień jak wyjechałaś coś tam, że pewnie nie wysłałaś

wyślij mi to koniecznie !
(a katki doszły do wszystkich? )

Napisane przez abraxas2871

No wiem z tym pisaniem niby, ale nie chciałam żebyście się poczuły jakoś wykorzystane - zauważyłam, że są watki na wizażu (wasz chyba do tych należy), gdzie dziewczyny mocno się ze sobą zżywają - i wchodzenie im tak w wątek z czytaniem tego co do siebie piszą mogłoby zostać uzanane za forumowo niegrzeczne Więc wolałam dać do zrozumienia, że nie zamierzam ingerować w waszą więź

Dzięki za opinię o polskim Czekam jeszcze na relację z angielskiego.

wybaczcie rozbawiło mnie to (pogrubione)

ang R był znośny w sumie sądzę, że jeśli ktoś się zdecydował i coś tam robił w tym kierunku to poszło mu na pewno dobrze.




dzień dobry!
jak widać nie pospałam, wstałam godzinę temu bo kocur przyszedł i zaczął znowu odwalać swoje rytuały poranne (wsadzanie pyska w moje ucho i warkotanie jak stary traktor i przygryzanie płatka ucha).
ale chyba jeszcze sobie legnę na łóżko.. póki sama w domu jestem bo wróci mongolia to mi spać nie dadzą.

[martus9191]

Napisane przez mtynai

jak widać nie pospałam, wstałam godzinę temu bo kocur przyszedł i zaczął znowu odwalać swoje rytuały poranne (wsadzanie pyska w moje ucho i warkotanie jak stary traktor i przygryzanie płatka ucha).
ale chyba jeszcze sobie legnę na łóżko.. póki sama w domu jestem bo wróci mongolia to mi spać nie dadzą.

Hej;*

Poszłam wczoraj z myślą że wcześniej zasnę i jak mi się to udało to kolega dzwonił czy nie ide na piwo ( 1:00) albo nad zalew popływac Wkurzyli mnie bo potem się do 3 tłukłam bo nie mogłam zasnąc

Dzisiaj jeszcze po prezent dla chrześnicy muszę pójśc i może fitness zaliczę Dawno nie byłam. Ok idę coś porobic, tylko jeszcze nie wiem co.

Miłego dnia;*

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez chiddy

sesja wykańcza. psychicznie, nerwowo i fizycznie.
jestem już po 3 egzaminach (4,5,4+ )

brawooo !

Napisane przez malenstwo5

Wiem, Ala
W Dublinie są takie stawki.
Tzn. oni proponowali mi 100 e za 30 godzin lub 150 e za 38 godzin.
Na wątku aupair pokazujemy sobie oferty, pomagamy sobie sprawdzać rodzinki itd.
Pogadam z nimi jeszcze przez telefon, poproszę o duużo zdjęć dzieci, rodziców, domu. Mam nadzieję, że będzie ok

oferta wydaje się dobra. ale tak jak mówisz lepiej wszystko dokładnie sprawdź. a rodzice normalnie się zgodzili ?

Napisane przez czijo

Aha. Zastanawiam się, czy nie założyć nowego konta na wizażu, wczoraj zaczęłam świrować, że pod tym nickiem zna mnie w realu zbyt wiele osób

jo tam Żbiku przestań . chociaż ja czasem też mam takie schizy,bo tak na mnie mówią , ale nie obchodzi mnie już to .

Napisane przez Karmenka

Nie jedzie z Was w końcu żadna na Openera ?

a wiesz co? dzisiaj mi się śniło że u mnie na osiedlu organizowali Openera . wszystkie gwiazdy się zjechały , przygotowywały się a Ty stałaś na czele ich.
Jeżu skąd ja mam takie sny

Napisane przez KaasiaaK

nie mogę się wbić Wam w wątek :P próbuję i nie wychodzi :x

Napisane przez expectation

Ja mam to samo, cały czas czytam i czytam, ale w sumie nic ciekawego do napisania (i mądrego!) nie mam i przestałam pisać

wbijać się wbijać baby, na chama !

Napisane przez Riddim

Dziewczyny mam pokacową depresję i przychodzą mi do głowy głupie pomysły. What should I do?
a. napisać do J. i wygarnąć mu wszystko co mi na sercu leży
b. napisać i pokazać, że się tak wkurzam, bo no ten, fajny jest
c. olać i przeżywać dalej?
d. inna opcja

dobrze zrobiłaś wybierając a

Napisane przez blue_apple

w Łodzi też, ale to wcale nie jest świetny pomysł, bo ja chce z konta zapłacić, a jak mam to kurna zrobić, skoro nie ma o tym żadnych informacji ?
poza tym, nie każdy ma w dzisiejszych czasach drukarkę i to jeszcze kolorową

dokładnie

Napisane przez chiddy

ja mam 174cm wzrostu i noszę L bądź XL
co prawda nie mam cellulitu ani rozstępów, ale...
hm, czuję się trochę "skopana" jeśli zgrabne i ładne dzioUchy mówią, że są grube bądź chcą schudnąć
noo chyba same rozumiecie? ? nie rozumiecie?

rozumiem ,rozumiem

Napisane przez blue_apple

postaram się odpowiedzieć z tego co zasłyszałam - dla większości polski podstawowy był łatwy - część pisemna, a czytanie - dziwne, trudne pytania do tekstu. myślę, że generalnie do najtrudniejszych matur to nie należało, zważając, że pisanie było na podstawie fragmentu... (zazwyczaj trzeba bylo wykorzystac takze wiedze dotyczaca tresci calej lektury)

no a co do ang. R to już dziewczyny muszą się wypowiedzieć, które pisały

jeśli chodzi o polski to mam podobne wrażenia




Dzień dobry ;**

fajny weekend. o dziwo tylko jeden komar mnie ugryzł . uwielbiam swoją starą klasę. no a wczoraj byłam nad morzem. myślałam że słoneczko będzie świecić i się opalę a tu du.pka. ale dobrze że nie padało.

no. idę się ubrać ,bo niedługo muszę pojechać po tatę

[rehab4181]

hellllllo ;*
dopiero zczaiłam co i skąd zamawiacie
mogę się dołączyć?
zaraz nadrobię te 3 strony czytania

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez mtynai

(a katki doszły do wszystkich? )

do mnie doszła

Martyna, ja nabijam wszystko na tą kasę podobno w systemie. wiesz.. monitorek dotykowy, obrazki małe kanapek itp. i czasami mi się wydaje, że mój palec jest już przyzwyczajony do tej gładkiej powierzchni monitora.




pisałyście coś o spędzaniu czasu z TŻ..
ja ze swoim spędzam coraz mniej
ciągle przesiaduje z przyjaciółkami, a on jakoś czasu nie ma dla mnie


Dominika jak będziesz to się odezwij, napisałam do Ciebie na gg

[effciaa16]

Hej;*
Nie cytuję, ale odniosę się mniej więcej do tego co pisałyście . Po pierwsze uważam, że jeżeli eSki czy nawet XeSki chcą wyrobić sobie mięśnie poprzez bieganie czy jeżdżenie rowerem to nie ma w tym nic złego. Gorzej gdy takie osoby gadają, że są "grube" itp., tego nie cierpię. Bo w większości przypadków jest to nieuzasadnione, przynajmniej takie sformułowanie i określenie samej siebie. Bo pomyślcie co byście o mnie pomyślały jakbym Wam marudziła, że jestem gruba, uznałybyście mnie za idiotkę trzeciego stopnia. A inaczej by brzmiało, jakbym powiedziała 'Chciałabym zadbać o siebie, wyrobić mięśnie, złapać kondycję itp.' no rozumiecie. Po dwa nienawidzę jak ktoś widać, że ma nadwagę, a jęczy, że jest 'Gruby'. Oczywiście nie mam nic przeciwko takim osobom, no ale proszę takim stękaniem nic się nie zdziała. Wiem, że ciężko wziąć się za siebie, ale czy ktoś musi wysłuchiwać tego. Twoja wola jaka chcesz być. [oczywiście nie mówię o osobach, które są chore itp.]. Wiadomo każda z Nas zmieniłaby coś w sobie, ale to jest normalne, że w 100% nie akceptujemy siebie. Ale najważniejsze, że chcemy walczyć z swoimi niedoskonałościami. A po trzecie wszystkie jesteśmy piękne i mądre, ot to cały morał mojego biadolenia.
A co do rozstępów polecam kupno jakiś kremów, balsamów, pomaga Siostra miała, zbyt szybko przytyła, a potem zbyt szybko schudła. Większej części rozstępów już nie ma.

Dzisiaj jadę zrobić zdjęcie, trzymajcie kciuki, żebym nie wyszła jak monstrum.

[malenstwo5]

Dzień dobry;**

Pogoda u mnie beznadziejna

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19970779]brawooo !




oferta wydaje się dobra. ale tak jak mówisz lepiej wszystko dokładnie sprawdź. a rodzice normalnie się zgodzili ?

[/QUOTE]

No coś tam marudzili, ale w końcu się zgodzili, ale pod warunkiem, że oferta sprawdzona itd

[effciaa16]

Ola a będziesz miała do dyspozycji samochód? telefon? komputer? z ciekawości pytam. A kiedy lecisz?

[bedeliciuos]

Napisane przez blue_apple

bani babciu i pani mamo sebka wygrywa
ja sobie nie mogę przypomnieć jakichś takich śmiesznych zwołań z dzieciństwa

12
a jakbym miała D, to źle, w sensie, że za duże by było ?
właśnie pisałam o niej, bo jest taka... cute.

'mój chłopak' w 4 podstawówki mówił do mojej mamy "mamo"
ona już go kochała, ale on wolał inna

ej bo to sie zaczyna robić poważne
będzie łącznie ok 40 rzeczy

[malenstwo5]

Ewa samochód raczej tak, komputer pewnie też, ale wezmę swojego lapka, a co do telefonu to nie wiem
Ale za 150e tygodniowo to mi na telefon starczy spokojnie

Jak do tej Irlandii to 5 lipca o 19.10

[effciaa16]

Napisane przez malenstwo5

Ewa samochód raczej tak, komputer pewnie też, ale wezmę swojego lapka, a co do telefonu to nie wiem
Ale za 150e tygodniowo to mi na telefon starczy spokojnie

Jak do tej Irlandii to 5 lipca o 19.10

no to super, no pewnie, że sama już sobie kupisz
ja też 5 wylatuje

ja nie znam żadnych określeń mam, babć itp. ale napiszę Wam jak kolega do mnie mówił. Dzwonił do drzwi, mama otwiera i "Jest Eła?" na to mama "Nie ma" i już go nie było w sekundzie, wstydliwy był.

[malenstwo5]

Ewa, gdzie ?

[expectation]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19970779]

wbijać się wbijać baby, na chama !



jeśli chodzi o polski to mam podobne wrażenia




[/QUOTE]

No to wbijam na chama

Co do polskiego, to mam podobne wrażenie, angielskiego nie pisałam w ogóle, ale wspominałaś też o wosie. Moim zdaniem wos w tym roku był trudniejszy od tego rok wcześniej. Nie przykładałam się zbytnio do niego, więc nie poszedł mi dobrze, ale nawet osoby które się bardzo dużo uczyły mówiły, że był b. trudny.

Napisane przez rehab4181

pisałyście coś o spędzaniu czasu z TŻ..
ja ze swoim spędzam coraz mniej
ciągle przesiaduje z przyjaciółkami, a on jakoś czasu nie ma dla mnie

Eh... ile ja bym dała, żebym mogła z kimś w ogóle czas spędzić

Nie, no mam przyjaciół, tyle że oni teraz chodzą do szkoły, a ja całymi dniami się nudzę (zresztą, podobnie jak wy, z tego co wcześniej czytałam)

Ostatnio zauważyłam, ze brakuje mi tak po prostu obecności kogoś, żeby się do kogoś przytulić, poleżeć z nim... A tu nie ma!

Napisane przez effciaa16

Hej;*
Ale najważniejsze, że chcemy walczyć z swoimi niedoskonałościami. A po trzecie wszystkie jesteśmy piękne i mądre, ot to cały morał mojego biadolenia.

Ja właśnie zaczełam walczyć - biegam sobie raz dziennie (od dwóch dni nie biegałam, bo mam jakąś dziwną kontuzję tak jakby w łydce, ale z drugiej strony i mnie boli nawet jak wstaję i tata (zresztą trener) powiedział że mam na kilka dni przestać... Ale jutro już zaczynam !



a poza tym...

Właśnie z miasta wróciłam, byłam w sh, kupiłam dwie bluzki i portfel

[Weronika112]

Napisane przez bedeliciuos

ej bo to sie zaczyna robić poważne
będzie łącznie ok 40 rzeczy

czyli pewnie coś koło 700 zł ?
Ja myślałam, ze lekko ponad 20 będzie.
Pieniądze ode mnie przelane.



Dzień ;*.
Od rana siedzę na wątku "czy mogę być w ciąży".
13latka się tam odezwała.

[malenstwo5]

Weronika, 13 latka

Idę poszukać tego wątku

[effciaa16]

Napisane przez malenstwo5

Ewa, gdzie ?

do siostry- usa.

Napisane przez expectation

Ostatnio zauważyłam, ze brakuje mi tak po prostu obecności kogoś, żeby się do kogoś przytulić, poleżeć z nim... A tu nie ma!



Ja właśnie zaczełam walczyć - biegam sobie raz dziennie (od dwóch dni nie biegałam, bo mam jakąś dziwną kontuzję tak jakby w łydce, ale z drugiej strony i mnie boli nawet jak wstaję i tata (zresztą trener) powiedział że mam na kilka dni przestać... Ale jutro już zaczynam !


Właśnie z miasta wróciłam, byłam w sh, kupiłam dwie bluzki i portfel

dokładnie!
no to dla Ciebie. Ja ostatnio ćwiczyłam na pośladki, ale na drugi dzień bolały mnie nogi i nie mogłam już zrobić, ale dzisiaj już zacznę.

poka.


Weronika zapodaj linka. Ogólnie ludzie to mają pomysły w tego typu pytaniach.

[bedeliciuos]

Napisane przez Weronika112

czyli pewnie coś koło 700 zł ?
Ja myślałam, ze lekko ponad 20 będzie.
Pieniądze ode mnie przelane.



Dzień ;*.
Od rana siedzę na wątku "czy mogę być w ciąży".
13latka się tam odezwała.

coś koło tego pewnie
aż sie boje mieć tyle na koncie



a Ty nie masz nic lepszego do roboty tylko siedzieć na takich wątkach?
no, chyba że chciałaś sobie humor poprawić tą 13-latką

[malenstwo5]

Napisane przez effciaa16

do siostry- usa.

dokładnie!
no to dla Ciebie. Ja ostatnio ćwiczyłam na pośladki, ale na drugi dzień bolały mnie nogi i nie mogłam już zrobić, ale dzisiaj już zacznę.

poka.


Weronika zapodaj linka. Ogólnie ludzie to mają pomysły w tego typu pytaniach.

Ewa
Na ile?

[Weronika112]

Napisane przez bedeliciuos

a Ty nie masz nic lepszego do roboty tylko siedzieć na takich wątkach?
no, chyba że chciałaś sobie humor poprawić tą 13-latką

No bo ja nigdy nie czytałam innych wątków, oprócz tego, także buszuję po różnych.

Poprawić humor ? To tragedia jest.

TU ten wątek.

[expectation]

Napisane przez effciaa16

do siostry- usa.

dokładnie!
no to dla Ciebie. Ja ostatnio ćwiczyłam na pośladki, ale na drugi dzień bolały mnie nogi i nie mogłam już zrobić, ale dzisiaj już zacznę.

poka.

Ja miałam też robić 100 brzuszków dziennie (oczywiście nie na raz) ale tylko raz mi się udało zrobić 100;D

a pokażę może jak wyschną

Ja teraz czytam wątek: Podchody przez cegłę - świetnie się zapowiada

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez expectation

No to wbijam na chama

Ostatnio zauważyłam, ze brakuje mi tak po prostu obecności kogoś, żeby się do kogoś przytulić, poleżeć z nim... A tu nie ma!



Ja właśnie zaczełam walczyć - biegam sobie raz dziennie (od dwóch dni nie biegałam, bo mam jakąś dziwną kontuzję tak jakby w łydce, ale z drugiej strony i mnie boli nawet jak wstaję i tata (zresztą trener) powiedział że mam na kilka dni przestać... Ale jutro już zaczynam !

.

dokładnie ...

a ja z siostrą zaczęłam robić ćwiczenia 8 min legs itp. . a biegać samej mi się nie chce,ogólnie wolę zimą biegać (wiem, wiem fajne mam wymówki ).

Napisane przez Weronika112

czyli pewnie coś koło 700 zł ?
Ja myślałam, ze lekko ponad 20 będzie.
Pieniądze ode mnie przelane.



Dzień ;*.
Od rana siedzę na wątku "czy mogę być w ciąży".
13latka się tam odezwała.

no to się Wam uzbierało . ja póki co nie mam kasy ;/.

. gdy czytam niektóre wątki to tylko iść się pociąć.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez expectation

Ja teraz czytam wątek: Podchody przez cegłę - świetnie się zapowiada

a o czym to ?

[effciaa16]

Napisane przez malenstwo5

Ewa
Na ile?

coo?
do końca września.

Napisane przez Weronika112

Poprawić humor ? To tragedia jest.

TU ten wątek.

Tragedia? dla kogo? chyba jedynie dla tego nienarodzonego dziecka.