Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Carol77]

Napisane przez latko0

Pamelko śliczny ten Twój maluszek, ja pamiętam jak mój był taki malutki i wydaje się to wczoraj, a dziś jak mi sprzedaje kopniaka to zwijam się z bólu

Karolinko strasznie się ciesze że Twoja ciąza też już donoszona, to teraz bez obaw możemy rodzić ja wymaz powinnam jutro już mieć to może podjadę i odbiorę, a wizytę mam za tydzień w środę. Powiem Ci że te nasze szyjki to złośliwe przed porodem się wzmacniają moja podobno jest miękka ale nadal zamknięta, chociaż mam nadzieje że już do przyszłej środy zmieni się to
A powiem Ci że jak Twój Filuś już tyle waży to ja obstawiam że mój to już z 3kg, olbrzym jeden
No ja jeszcze mogę polecić Ci masaż krocza co podobno też przyspiesza poród, robi się olejek z parafiny i kilka kropelek olejku lawendowego i tym się masuje, podobno też zmiękcza na tyle skórę że nie pęka się.

Dziękuję kochanie miałam nadzieję, ze chociaż będzie miekka a tu nic, i jeszcze długa i zamknięta złośliwiec jeden ale brzus się spina coraz bardziej, więc moze skurcze się zaczną pytałam ginka o rozwieranie i skracanie, jak to szybko moze pójść, to powiedział, ze szyjka średnio rozwiera się 1 cm na godzinę i tak naprawde nie wiadomo kiedy moja się zdecyduje skracać, ale oby szybciej a nie 15 lipca
A Twój na pewno waży 3 kg zawsze był trochę cięższy od mojego ale wielkoludy kurcze ale lepiej tak, niż niedowaga.
Musiałabym gdzieś kupić te olejki, jak znajdę, to będe masować, dzięki za radę mam nadzieję, że nie popękam, w końcu i tak jestem niedoszyta

Od wczoraj mi strasznie jelita bulgoczą po lewej stronie, jak coś zjem, to dosłownie mam orkiestrę ja już nie wiem gdzie one są, mam wrażenie, ze wlazły na żołądek

[latko0]

Napisane przez Carol77

Dziękuję kochanie miałam nadzieję, ze chociaż będzie miekka a tu nic, i jeszcze długa i zamknięta złośliwiec jeden ale brzus się spina coraz bardziej, więc moze skurcze się zaczną pytałam ginka o rozwieranie i skracanie, jak to szybko moze pójść, to powiedział, ze szyjka średnio rozwiera się 1 cm na godzinę i tak naprawde nie wiadomo kiedy moja się zdecyduje skracać, ale oby szybciej a nie 15 lipca
A Twój na pewno waży 3 kg zawsze był trochę cięższy od mojego ale wielkoludy kurcze ale lepiej tak, niż niedowaga.
Musiałabym gdzieś kupić te olejki, jak znajdę, to będe masować, dzięki za radę mam nadzieję, że nie popękam, w końcu i tak jestem niedoszyta

Od wczoraj mi strasznie jelita bulgoczą po lewej stronie, jak coś zjem, to dosłownie mam orkiestrę ja już nie wiem gdzie one są, mam wrażenie, ze wlazły na żołądek

W aptece podobno można kupić i parafinę i ten olejek i trzeba tak codziennie z 15 min. Podobno dość dobrze przyspiesza poród, bo szybko zmiękcza szyjkę a co za tym idzie zaczyna się skracać i rozwierać. Ja stwierdziłam że jeszcze poczekam do wizyty i po niej będe też masować
A ja już nie wiem jak się układać, mam wrażenie że już Filuś nie mieści mi się w brzuchu i dlatego tak mi te nóżkiu wbija. Naprawdę od prau dni robi się to dość męczące. Mam nadzieje że to nie dlatego że zmienił pozycję .

[metropolitan]

Carol, ale masz fajnie! już na finiszu praktycznie miejmy tylko nadzieję, że Pilipek nie będzie zbyt długo u mamy w brzuszku siedział!

mi dzisiaj mała z brzucha chce wyskoczyć! byłam na zakupach i kupiłam sobie koszulkę do spania. wyczaiłam fajny sklep u mnie, gdzie jest naprawdę od groma tych ciążowych koszulek i do karmienia, te muzzy co kupowałyście na allegro kopertówki są nawet tańsze w tym sklepie co na all! ja tych chyba nie będę kupować akurat, ale wybór jest duży i mają piękne szlafroczki, także wybiorę się zaraz po powrocie znad morza, zeby już się zaopatrzyć do szpitala i na okres karmienia maluszka.
idę wciągnąć makrelkę wędzoną, bo łazi za mną od kilku dni i dzisiaj w końcu sobie kupiłam

[metropolitan]

ooo... i wrzucam wam foteczki tych ubranek co dostaliśmy a także polarku i rampersika, który kupiliśmy wczoraj sorki że tak dużo ale nie mogę się oprzeć, muszę się pochwalić

[Pamela86]

Laski mam pytanko czy ktoras z was zmagała sie w ciąży z hemoroidami...??? Bo ja podejrzewam u siebie i chcialam zapytac co byscie poleciły na te dolegliwosc...

metropolitan ubranka śliczne

[Weronisia]

Pamelko dzieciątko śliczne, bardzo ładne zdjęcie

Carol no to trzymam kciuki za szybszy poród. Ten twój Filipek to maluszek. Mój Thomas miał 3650 i mnie porozrywał strasznie, a urodził się 2 tygodnie wcześniej. Teraz też się nastawiam na spore dziecko, bo ponoć co ciąża to jest większe.

Metropolitan śliczne te ciuszki

Latko pościel śliczna.

A ja dziś też pokupowałam znowu ciuszki dla Pascalka. No i śpiworek przesłodki.
Potem nawet zamontowałam roletę w sypialni. Wiem! Jestem samowystarczalna Po co mi chłop, jak wszystko robię sama
A roletę musiałam kupić. Wyobraźcie sobie, że mam okno w sypialni od wschodu, więc słońce zagląda mi już ok. 4 rano i świeci prosto w twarz Mąż miał zamówić roletę na wymiar w prowadnicach u swojego ojczyma. No ale jak to mój mąż... obieca, a ja se czekam. Zawieszałam więc grube prześcieradło na takim drążku do firanek. Wyglądało to strasznie, ale nie da się inaczej spać. Ten drążek oczywiście się odklejał od ciężaru i spadał oczywiście w nocy i to z hukiem. Dziś znowu spadł i spania nie było, bo dla mnie za jasno. Pojechałam więc i kupiłam roletę i zamontowałam ją na oknie i się super trzyma, Teraz będę miała ciemno w sypialni i mogę spać do woli


Aha! Pamela ja mam problem z hemoroidami. Niestety nie pocieszę Cię, ale ja już pytałam mojego gina i on powiedział, że tak na prawdę w ciąży nie powinno się nic brać na hemoroidy. Zapisał mi tylko maść, która ma zmniejszyć swędzenie i pieczenie i goić ranki. To jest maść CALLENDULA czyli po polsku NAGIETEK Można to kupić w aptece bez recepty. Ta maść jest z dodatkiem jakiegoś alkoholu, bo gdy mam uszkodzoną skórę, to trochę szczypie, ale szybko przechodzi.

[skorpionek19]

Właśnie zakończyłam robić deserek.. Wikulka sobie zamówiła.. robiła razem ze mną.. galaretki różnokolorowe, a na to krem Tiramisu... he he he.. bomba kaloryczna... ale pyszna

Karolinko, bardzo się cieszę, że wszystko dobrze po wizycie... Filipek do duży chłopczyk.. : cmok:

Metropolitan - ubranka bardzo śliczne

[Pamela86]

Napisane przez Weronisia

Pamelko dzieciątko śliczne, bardzo ładne zdjęcie

Carol no to trzymam kciuki za szybszy poród. Ten twój Filipek to maluszek. Mój Thomas miał 3650 i mnie porozrywał strasznie, a urodził się 2 tygodnie wcześniej. Teraz też się nastawiam na spore dziecko, bo ponoć co ciąża to jest większe.

Metropolitan śliczne te ciuszki

Latko pościel śliczna.

A ja dziś też pokupowałam znowu ciuszki dla Pascalka. No i śpiworek przesłodki.
Potem nawet zamontowałam roletę w sypialni. Wiem! Jestem samowystarczalna Po co mi chłop, jak wszystko robię sama
A roletę musiałam kupić. Wyobraźcie sobie, że mam okno w sypialni od wschodu, więc słońce zagląda mi już ok. 4 rano i świeci prosto w twarz Mąż miał zamówić roletę na wymiar w prowadnicach u swojego ojczyma. No ale jak to mój mąż... obieca, a ja se czekam. Zawieszałam więc grube prześcieradło na takim drążku do firanek. Wyglądało to strasznie, ale nie da się inaczej spać. Ten drążek oczywiście się odklejał od ciężaru i spadał oczywiście w nocy i to z hukiem. Dziś znowu spadł i spania nie było, bo dla mnie za jasno. Pojechałam więc i kupiłam roletę i zamontowałam ją na oknie i się super trzyma, Teraz będę miała ciemno w sypialni i mogę spać do woli


Aha! Pamela ja mam problem z hemoroidami. Niestety nie pocieszę Cię, ale ja już pytałam mojego gina i on powiedział, że tak na prawdę w ciąży nie powinno się nic brać na hemoroidy. Zapisał mi tylko maść, która ma zmniejszyć swędzenie i pieczenie i goić ranki. To jest maść CALLENDULA czyli po polsku NAGIETEK Można to kupić w aptece bez recepty. Ta maść jest z dodatkiem jakiegoś alkoholu, bo gdy mam uszkodzoną skórę, to trochę szczypie, ale szybko przechodzi.

Dziekuje zapytam w aptece o jakas masc ktora chociaż zmniejszy ból i pieczenie bo czasem to az siedziec na tylku nie moge a o zalatwianiu nie mowie az boje sie isc do wc... nie życze temu nikomu, mam nadzieje ze to nie zagraza dzidziusiowi?

[skorpionek19]

Weronisiu, kobietko.. może tak zwolnisz i odpoczniesz? same prace remontowe... naprawdę kobieta samowystarczalna, jakbym widziała moja mamę...

[Weronisia]

Napisane przez Pamela86

Dziekuje zapytam w aptece o jakas masc ktora chociaż zmniejszy ból i pieczenie bo czasem to az siedziec na tylku nie moge a o zalatwianiu nie mowie az boje sie isc do wc... nie życze temu nikomu, mam nadzieje ze to nie zagraza dzidziusiowi?

Pamela ale nie mów, że to na hemoroidy, bo to nie jest na hemoroidy tylko na rany, skaleczenia, otarcia itp.
Poproś o maść z nagietkiem.
A jak masz zamiar się wypróżnić, to się też najpierw posmaruj tą maścią, a potem rób I zaraz po zrobieniu, umyj, wytrzyj do sucha i wtedy znowu posmaruj. Mi pomaga.

Ja mam coś takiego tutaj. Na mojej pisze, że zawiera 10% callenduli, bo w 100g jest tego 10 g.

Napisane przez skorpionek19

Weronisiu, kobietko.. może tak zwolnisz i odpoczniesz? same prace remontowe... naprawdę kobieta samowystarczalna, jakbym widziała moja mamę...

Taka już jestem. Lubię mieć wszystko zrobione, a jak się nie umiem doprosić, to muszę robić sama

Moja nera już mnie wykańcza. A właściwie obie mnie bolą, tylko ta lewa mniej. Ale prawa to już po prostu doprowadza mnie do szału.

[Pamela86]

Napisane przez Weronisia

Pamela ale nie mów, że to na hemoroidy, bo to nie jest na hemoroidy tylko na rany, skaleczenia, otarcia itp.
Poproś o maść z nagietkiem.
A jak masz zamiar się wypróżnić, to się też najpierw posmaruj tą maścią, a potem rób I zaraz po zrobieniu, umyj, wytrzyj do sucha i wtedy znowu posmaruj. Mi pomaga.

Ja mam coś takiego tutaj. Na mojej pisze, że zawiera 10% callenduli, bo w 100g jest tego 10 g.


Taka już jestem. Lubię mieć wszystko zrobione, a jak się nie umiem doprosić, to muszę robić sama

Moja nera już mnie wykańcza. A właściwie obie mnie bolą, tylko ta lewa mniej. Ale prawa to już po prostu doprowadza mnie do szału.

Dziekuje powiem w aptece ze chce masc nagietkowa powinno pomoc pamietam ze przed ciaza tez to sie zdarzalo i przechodzilo mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie

[Weronisia]

Napisane przez Pamela86

Dziekuje powiem w aptece ze chce masc nagietkowa powinno pomoc pamietam ze przed ciaza tez to sie zdarzalo i przechodzilo mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie

Tylko poproś o duże dtężenie tego nagietka. Zwykła maść nagietkowa może mieć mało. Poproś maść, która będzie zawierać 10%.
Jest w Polsce taka maść firmy Boiron.
tutaj

A ta moja, to podałam ci link wyżej, to jest Calendula HEEL s.
A zdjęcie jest tu

[sas]

czesc dziewczynki

Napisane przez latko0

Trzymam kciuki za wizytę, i czekam z niecierpliwością ile waży Twój Filuś bo z tego co pamiętam to nasi synkowie w danych tygodniach ważylu bardzo podobnie
A z tym brzuchem to naprawdę w nocy to ciężko, do toalety idę taka pogarbiona że szok bo nie mogę się wyptostować bo brzuszek ciągnie, z siusianiem mam podobnie. Już z niecierpliwością ciekam na Filusia i marzy mi się kiedy będe mogła spać na brzusiu

A oto pościel, tylko jedną wrzucam bo druga zapakowana jeszcze

śliczna posciel

[QUOTE=metropolitan;199989 27]dziewczynki po pierwsze trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze!

latkoo, pościel cudo normalnie! piękne te kolorki takie żywe, ale zarazem delikatne bardzo, przynajmniej tak je widać na zdjęciu.

sas, dla mnie najlepszym sposobem było jeżdżenie SAMEMU! nie ma nic gorszego od pseudo doradców na fotelu pasażera, przy moim tacie się tak stresowałam, że nic mi nie wychodziło, poza tym jak jedziesz sama jesteś skupiona i wszystko lepiej wychodzi. wczoraj dowiedziałam się, że moja uczennica (17 lat, prawko kilka tygodni temu zrobiła i dostała auto od rodziców) wiozła do szkoły 4 koleżanki i tak rozbiła auto, że do kasacji jest. pewnie ją zagadywały małolaty, śmiały się i bóg wie co jeszcze i wyjechała gościowi z podporządkowanej...także naprawdę lepiej być skoncentrowanym, patrzeć w lusterka i na drogę i powoli powoli dasz radę!!!!

ja jednak wole jezdzic z tzem bo mamy duze auto i naprawde inaczej mi sie zupelnie nim jezdzi
dzieki dziewczyny ze wierzycie ze dam rade z tym samochodem hehe
Karolinko nio to czekamy na filipka super ze juz mozesz bezpiecznie rodzic nio Filus czas na ciebie chcemy Cię juz zobaczyc

cio do rocznicy nio niestety tz niczym mnie nie zaskoczyl, nio moze tym ze naprawde myslalam, ze jakiegos kwiatka dostane czy czekoladki ale nic ehhh nio ale to moj maz z nim trzeba ustalac rocznice a dokladnie co bedziemy w ten dzien robic wczesniej kiedys byl bardziej romantyczny ehh te chlopy bylo mi troche przykro, nio ale co zrobie nie chce mi sie z nim klocic ale widzial ze mi smutno i ja widzialam ze jemu tez glupio bylo

a teraz znowu do naukiblee

[Linka24]

No i co? I Michałkowi nigdzie się nie śpieszy! Ani trochę! NO fakt główka już jest baardzo nisko, ale szyjka zamknięta, nic sie nie dzieje. Maly waży 2780 wiec Carolowy Filutek już go przerósł, ale moze to i lepiej bo bedzie lzej rodzic Pani doktor powiedziala ze moge już myc podłogi, sprzątać i hulać to wyleci Noo ale my poczekamy, bo musimy trosszke poggonic z remontem mieszkanka. Ot co... nastepna wizyta 1 lipca. Carol, Gosiaro, Latko, czy odczywacie nadal mocne ruchy dzidziolków? Bo mnie się wydawalo ze przy końcu to on się trochę uspokaja a tu hulanki na całego!AAA i o puchnięciu pani dr powiedziala zeby pić 1,5 dziennie, nie wiecej. I jak ja to zrobię?

[metropolitan]

dzięki dziewczynki! ja tez się bardzo cieszę że dostałam takie piękne ciuszki bo to jednak jest wydatek tyle ciuchów nakupić. poza tym te są już większe to mała będzie miała jak podrośnie odrobinkę.

sas, ja ci powiem, że zazwyczaj mówię mojemu małżowi jaki prezent chcę dostać, mimo, że on ma gust i mi zawsze ładne rzeczy sam kupuje. ale czasem mu mówię jak coś potrzebuję, bo faceci nie zawsze wiedzą, co jest nam potrzebne. oni np. sami nie dopatrzą się, że kończą nam się perfumy, albo takie tam. oni po prostu tacy są i nie ma się co smutać. a tak to przynajmniej zawsze jestem zadowolona i nie muszę mieć fochów TŻ na pewno się zreflektuje, zobaczysz!

rany, zrobiłam sobie pedikiur, ale chyba już długo tak nie pociągnę, już mi ciężko.

[waniliaania2009]

Latko pościel śliczna! gdzie ja kupilas?

[marlenka0505]

Napisane przez metropolitan

ooo... i wrzucam wam foteczki tych ubranek co dostaliśmy a także polarku i rampersika, który kupiliśmy wczoraj sorki że tak dużo ale nie mogę się oprzeć, muszę się pochwalić

same słodziaki, malutka będzie wyglądac jak cukiereczek

Napisane przez Linka24

No i co? I Michałkowi nigdzie się nie śpieszy! Ani trochę! NO fakt główka już jest baardzo nisko, ale szyjka zamknięta, nic sie nie dzieje. Maly waży 2780 wiec Carolowy Filutek już go przerósł, ale moze to i lepiej bo bedzie lzej rodzic Pani doktor powiedziala ze moge już myc podłogi, sprzątać i hulać to wyleci Noo ale my poczekamy, bo musimy trosszke poggonic z remontem mieszkanka. Ot co... nastepna wizyta 1 lipca. Carol, Gosiaro, Latko, czy odczywacie nadal mocne ruchy dzidziolków? Bo mnie się wydawalo ze przy końcu to on się trochę uspokaja a tu hulanki na całego!AAA i o puchnięciu pani dr powiedziala zeby pić 1,5 dziennie, nie wiecej. I jak ja to zrobię?

Najważniejsze, że zdrowo chopak rośnie

[latko0]

Napisane przez Linka24

No i co? I Michałkowi nigdzie się nie śpieszy! Ani trochę! NO fakt główka już jest baardzo nisko, ale szyjka zamknięta, nic sie nie dzieje. Maly waży 2780 wiec Carolowy Filutek już go przerósł, ale moze to i lepiej bo bedzie lzej rodzic Pani doktor powiedziala ze moge już myc podłogi, sprzątać i hulać to wyleci Noo ale my poczekamy, bo musimy trosszke poggonic z remontem mieszkanka. Ot co... nastepna wizyta 1 lipca. Carol, Gosiaro, Latko, czy odczywacie nadal mocne ruchy dzidziolków? Bo mnie się wydawalo ze przy końcu to on się trochę uspokaja a tu hulanki na całego!AAA i o puchnięciu pani dr powiedziala zeby pić 1,5 dziennie, nie wiecej. I jak ja to zrobię?

Linuś wiesz ja czytałam że z tą szyją to jest tak że rano może być zamknięta a wieczorem już się otwierać więc nic nie wiadomo
U mnie główka też podobno jest nisko ale też mam zamkniętą szyjkę
Ja pomyślałam że chciała bym by Filuś posiedział do następnego poniedziałku a później rozpocznę wyganianie
No i ogólnie super że wszystko dobrze, a z tym piciem to ja też nie wiem jak można tylko 1,5l dziennie jak są takie upały.

Metropolitan śliczne ubranka, super że tyle dostałaś, ja niestety nie miałam od kogo dostać wszystko musieliśmy kupić. No ale czesć kupiliśmy używanych, więc troszkę zaoszczedziliśmy, a ubranka są w super stanie i szczerze teraz po praniu wszystkich tych nowych i tych używanych to nawet nie wiem które są które.

Ciesze się że pościel wam się podoba, jak by co to wrzucam wam link jakby któraś była zainteresowana, a po za tą co zrobiłam zdjęcie to mam jeszcze 12
http://www.allegro.pl/item1004198566...18_wzorow.html

[Carol77]

Dzieki dziewczynki mam nadzieję, ze wyjdzie wcześniej, no ale na razie czekamy, bo pewnie szyjka jeszcze z 2 tyg wytrzyma

Linka mój szaleje jak dziki czasami, wypina piętki, wiercioli się, rączkami mnie okłada jakby chciał wyjść przez brzuś ale powiem Ci, ze nie kazde dziecko sie wycisza przed porodem, to jest tak jak z kształtem brzucha i wróżeniem, ze taki na dziewczynkę ,a inny na chłopaka. A Twój malutek tez pięknie waży i super, ze wszystko jest w porządku, to teraz czekamy która pierwsza zacznie rodzić

Karolinko piękne ciuszki!!!!!!!!!! Ja dzisiaj poprałam bodziaki na 62 i pajacyki, te używane, bo nowych rzeczy nie piorę

Weronisiu Ty jesteś niesamowita po prostu!!! Ale Ci się nie dziwię, mnie też by szlag trafiał jakbym musiała się prosić o wszystko. Mój mężuś jak coś kupi, to od razu montuje.

Moniczko dziękuję kochana mam nadzieję, ze mężuś się zreflektuje, a tak jak mówi Karolinka lepiej powiedziec co by się chciało, ja zawsze mówię

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez latko0

Linuś wiesz ja czytałam że z tą szyją to jest tak że rano może być zamknięta a wieczorem już się otwierać więc nic nie wiadomo
U mnie główka też podobno jest nisko ale też mam zamkniętą szyjkę
Ja pomyślałam że chciała bym by Filuś posiedział do następnego poniedziałku a później rozpocznę wyganianie
No i ogólnie super że wszystko dobrze, a z tym piciem to ja też nie wiem jak można tylko 1,5l dziennie jak są takie upały.

Metropolitan śliczne ubranka, super że tyle dostałaś, ja niestety nie miałam od kogo dostać wszystko musieliśmy kupić. No ale czesć kupiliśmy używanych, więc troszkę zaoszczedziliśmy, a ubranka są w super stanie i szczerze teraz po praniu wszystkich tych nowych i tych używanych to nawet nie wiem które są które.

Ciesze się że pościel wam się podoba, jak by co to wrzucam wam link jakby któraś była zainteresowana, a po za tą co zrobiłam zdjęcie to mam jeszcze 12
http://www.allegro.pl/item1004198566...18_wzorow.html

Mówisz, ze tak szybko potrafi się rozewrzeć nie wiedziałam, no ale to dla nas dobrze

[Linka24]

To rodźcie moze.. ja was przepuszczam. ja muszę nadgonic z remontem.

[sas]

hehe Linus ja tam nie chce prorokowac, ale wiesz losbywa zlosliwy i hm... pewnie dlatego ze ty chcesz jeszcze zatrzymac maluszka w brzuszku on pojawi sie pierwszy a dziewczynki jeszcze troche poczekaja ale wiesz moze sie myle
wiecie cio ja watpie zeby tz sie zreflektowal...jakas wogole czuje sie zaniedbana ostatnio...i zaczynam miec glupie myslenie.... ciagle tylko praca i praca i nawet nie wiem o ktorej konkretnie wraca a tak jak dzis nawet nie raczy zadzwonic do mnie ehhh jakies to dziwne sie robi

[Weronisia]

Napisane przez Carol77

Weronisiu Ty jesteś niesamowita po prostu!!! Ale Ci się nie dziwię, mnie też by szlag trafiał jakbym musiała się prosić o wszystko. Mój mężuś jak coś kupi, to od razu montuje.

Mój to nawet nic nie kupi. Uważa za zbędne lub szkoda mu kasy. Kupuję więc sama a potem marudzi, że coś kupiłam.
Ostatnio on nic nie komentuje, bo wie , że mam już dość.

No a że dziś mnie wzięło na zmiany w domu, to mimo że już powiesiłam roletę w sypialni, pojechałam kupić raffrollo do pokoju Oliwii. Nie miała nic w oknach, a strasznie słońce jej świeci. Ma olbrzymie podwójne okno, szerokie na 3m + drzwi balkonowe.
Kupiłam te raffrollo i zawiesiłam ofkors

No i padam. Nera nie da mi już dziś posiedzieć. Promieniuje mi już na plecy. Zdycham.

[Gosiaro]

Linka moja mała sie wierci tak strasznie cały czas, że az wczoraj to się kilka razy z bolu zwinelam jak mi sprzedala kopaPoza tym zaczelam sie nawet tym martwić, że jakas nadpobudliwa jest ( po mamusi hehe), ale jak dziewczyny pisza, że ich pociechy tez aktywne to już się nie martwię.

Weronisu ja to cały czas jestem pod wrazeniem twojej "samowystarczalności"

Ale jestem ciekawa mojej wizyty, a tu jeszcze do tydzień cały trzeba czekać....

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Wogle dziewczynki musimy chyba jakis system powiadamiania ustalić, bo coś czuje, że lada chwila nam sie zacznie i fajnie by było mieć info na bieząco

[Weronisia]

Wpadłam się przywitać i lecę na chwilę do pracy.

Obudziłam się bez bólu nerki i rwy kulszowej Zobaczymy kiedy znowu się zacznie

Gosiaro, dobry pomysł. Może jakieś Sms-ki? Trzeba by się numerami wymienić.

Lecę. Miłego dzionka.

[Carol77]

Witajcie kochane

Dzisiejsza nocka zdecydowanie lepsza byłam na badaniach, jutro wyniki, mam nadzieję, ze będą dobre.

Weronisiu znowu szalejesz, kochana odpuść już, ta rwa i nerka będzie Cię jeszcze bardziej bolec jak sie przesilisz, uwazaj na siebie!!!

Gosiu nie martw się, maluchy szalały tak pewnie cały czas, tylko jak były mniejsze, to tak tego nie czułyśmy, a teraz wielkoludki nie mają miejsca i dlatego takie jest to dla nas dokuczliwe.

Moniczko kochanie nie zamartwiaj się, najlepiej usiądźcie i porozmawiajcie, powiedz mu co Ci na serduszku leży, rozmowa moze dużo dac, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze

Zgadzam się, musimy system powiadomień ustalić i powymieniac sie numerami ja mam Karolinki tylko-Latko numer, także jakby co laseczki to na priv, ja zaraz powysyłam mój numer

[metropolitan]

witajcie dziewczynki

u mnie noc też spoko, nie było małża bo wyjechał służbowo i całą noc przespałam z kicią. łobuz już się lepiej czuje i ciągle próbuje zdejmować ubranko. w ogóle wczoraj stwierdziłam że jak będzie chciała dokuczać dzidziusiowi to jej kupię taki pajacyk ze stópkami i niedrapkami i ją unieszkodliwię

dzisiaj już nigdzie po sklepach nie łażę, co najwyżej internetowych... odpoczywam i leżę!

[irsin]

Napisane przez Carol77

Witajcie kochane

Dzisiejsza nocka zdecydowanie lepsza byłam na badaniach, jutro wyniki, mam nadzieję, ze będą dobre.

Weronisiu znowu szalejesz, kochana odpuść już, ta rwa i nerka będzie Cię jeszcze bardziej bolec jak sie przesilisz, uwazaj na siebie!!!

Gosiu nie martw się, maluchy szalały tak pewnie cały czas, tylko jak były mniejsze, to tak tego nie czułyśmy, a teraz wielkoludki nie mają miejsca i dlatego takie jest to dla nas dokuczliwe.

Moniczko kochanie nie zamartwiaj się, najlepiej usiądźcie i porozmawiajcie, powiedz mu co Ci na serduszku leży, rozmowa moze dużo dac, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze

Zgadzam się, musimy system powiadomień ustalić i powymieniac sie numerami ja mam Karolinki tylko-Latko numer, także jakby co laseczki to na priv, ja zaraz powysyłam mój numer

Uff, moja dzisiejsza tez zdecydowanie lepsza

Wczoraj bylam z mama na zakupach i chyba za duzo chodzilam bo wieczorem kosc ogonowa odmowila posluszenstwa i ciezko bylo mi chodzic w ogole po domu


Dziewczyny, jest mi smutno i to bardzo - mam dwie siostry starsze (jedna o 2 lata, druga o 8) i ani jedna ani druga nie interesuja sie w gole moja ciaza. Wczesniej nasze stosunki byly bardzo dobre, a teraz one nawet nie zapytaja jak sie czuje, czy wszystko dobrze, co tam u malucha
Nic poprostu nic.
Smutno mi bo jednak chyba kazda z nas chcialaby zeby rodzina,bliscy interesowali sie naszymi maluchami, a u mnie najblizsze osoby sie "ulotnily".

[latko0]

Witajcie dziewczynki kochane
Linuś - mój mały łobuziak ma takie dni że skacze jak szalony po brzuchu mało go nie rozerwie a ma takie że siedzi cichutko i tylko czasami się wyciągnie. A z tym porodem to tak może być los jest złośliwy jak chce się szybko to trzeba czekać, a jak chcesz żeby poczekał to może się na dniach urodzić


Gosiu ja też mam wizytę za tydzień w środę i już nie mogę się doczekać, po za tym umieram z ciekawości ile moje maleństwo waży

Sas Karolinka ma rację może porozmawiaj z mężem, faceci wogóle nie potrafią się domyśleć o co nam chodzi, watro mu powiedzieć kochanie zapisz sobie w telefonie waże dla nas daty i chociaż przynieś mi kwiatka jak będzie okazja, i nawet nie wiesz jaką mi sprawisz radość z tego. Może poskutkuje

Weronisiu nie wolno Ci się tak przemęczać, pamiętaj że masz dzidzię pod serduszkiem i taki wysiłek może jej zaszkodzić. Ja wiem że wiele rzeczy Ci przeszkadza i chciała być odrazu wszystko zrobić ale rwa kulszowa i nerka widać dają znać że nie możesz. Jeśli coś jest konieczne do zrobienia to chociaż rozłóż to na pare dni.

A u mnie nocka całkiem niezła, brzuś się nawet tak bardzo nie spinał jak wczoraj, ogólnie dziś lepiej się czuje.
A po za tym dziś wieczorem obok mnie (na lotnisku Bemowo w Warszawie) ma być koncert Metallicy i jeszcze jakiś innych zespołów metalowych... i coś czuje że nie pośpie bo takie mają nagłośnienie że przy zamkniętych oknach wszystko słychać. Jak ktoś lubi te zepoły to zapraszam na koncert za darmo z dachu odemnie

[Pamela86]

Napisane przez latko0

Witajcie dziewczynki kochane
Linuś - mój mały łobuziak ma takie dni że skacze jak szalony po brzuchu mało go nie rozerwie a ma takie że siedzi cichutko i tylko czasami się wyciągnie. A z tym porodem to tak może być los jest złośliwy jak chce się szybko to trzeba czekać, a jak chcesz żeby poczekał to może się na dniach urodzić


Gosiu ja też mam wizytę za tydzień w środę i już nie mogę się doczekać, po za tym umieram z ciekawości ile moje maleństwo waży

Sas Karolinka ma rację może porozmawiaj z mężem, faceci wogóle nie potrafią się domyśleć o co nam chodzi, watro mu powiedzieć kochanie zapisz sobie w telefonie waże dla nas daty i chociaż przynieś mi kwiatka jak będzie okazja, i nawet nie wiesz jaką mi sprawisz radość z tego. Może poskutkuje

Weronisiu nie wolno Ci się tak przemęczać, pamiętaj że masz dzidzię pod serduszkiem i taki wysiłek może jej zaszkodzić. Ja wiem że wiele rzeczy Ci przeszkadza i chciała być odrazu wszystko zrobić ale rwa kulszowa i nerka widać dają znać że nie możesz. Jeśli coś jest konieczne do zrobienia to chociaż rozłóż to na pare dni.

A u mnie nocka całkiem niezła, brzuś się nawet tak bardzo nie spinał jak wczoraj, ogólnie dziś lepiej się czuje.
A po za tym dziś wieczorem obok mnie (na lotnisku Bemowo w Warszawie) ma być koncert Metallicy i jeszcze jakiś innych zespołów metalowych... i coś czuje że nie pośpie bo takie mają nagłośnienie że przy zamkniętych oknach wszystko słychać. Jak ktoś lubi te zepoły to zapraszam na koncert za darmo z dachu odemnie

hejka
to ja chetnie wysle do ciebie swojego tż on uwielbia metalice ale na koncert nie mogl jechac bo nie mial z kim...

[Weronisia]

Carol i Latko macie rację z tą moją porywczością do pracy
Tylko, że mi ciężko jest usiedzieć w miejscu. Najwięcej to siedzę przed kompem, a tak poza tym to ciągle coś robię. Wydaje mi się, że dla mojej rwy lepiej jest jak się ruszam niż leżę czy siedzę. Natomiast dla nerki lepiej gdy się położę na plecach, prosto. Ale w takiej pozycji rwa kulszowa jest nie do zniesienia, i żeby sobie ulżyć muszę leżeć na boku, a wtedy boli mnie nerka To ja już wolę latać
No wczoraj nerka przeszła samą siebie, dziś z rana było super, teraz już delikatnie się odzywa ale jest spoko. Za to poodkurzałam trochę i już rwa szaleje
Coś czuję, że będę na to skazana do końca.

No i jeszcze coś mi doszło do marudzenia
Od wielu tygodni mam zapchany nos, ale nie leci mi z niego. Czuję, jakbym w środku głęboko była spuchnięta. Codziennie rano i wieczorem muszę wkropić wodę morską i się wysmarkać i wtedy wysmarkuję krew. Tak sobie myślę, że to są pewnie bardzo słabe naczynka krwionośne, bo dziąsła też mi krwawią. Tylko czy jest coś na wzmocnienie naczyń krwionośnych?