Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-16, 10:45   #751
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisu ja na poczatku mialam straszne krwawinia z nosa,teraz już przeszło, ale tez czasami na chusteczce pojawia sie taka zaschnieta krew.To pewnie słabe naczynka krwionosne i mi lekarz polecił stosowac preparaty z rutyna i wit.C np. cerutin, rutinoscorbin itp.
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 10:48   #752
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Weronisu ja na poczatku mialam straszne krwawinia z nosa,teraz już przeszło, ale tez czasami na chusteczce pojawia sie taka zaschnieta krew.To pewnie słabe naczynka krwionosne i mi lekarz polecił stosowac preparaty z rutyna i wit.C np. cerutin, rutinoscorbin itp.
Aha. To zaraz łyknę wit. C bo mam. Rutinoskorbinu tu chyba nie ma w aptekach

Ja codziennie piję wodę z ćwiartką wyciśniętej cytryny. Mam nadzieję, że jak łyknę jeszcze witaminki, to nie przeholuję....

Lecę teraz na kawkę do sąsiadki...
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 11:24   #753
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę, że to są pewnie bardzo słabe naczynka krwionośne, bo dziąsła też mi krwawią. Tylko czy jest coś na wzmocnienie naczyń krwionośnych?

na krwawiewnie dziąseł dentysta polecił mi Colgete Herbal, mi pomogła, w ciągu chyba 3 dni przestały krwawić.
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 11:44   #754
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisiu zapchany nos to normalka w ciąży, moja alergolog i laryngolog mówi, ze śluzówka jest bardzo przekrwiona i wrażłiwa i ja też tak mam , z tym, ze nie leci mi krew z nosa, jedynie czasem co nieco jak smarkam, ale maleńko. Gosia i Marlenka Ci już poradziły co na to jest dobre
Współczuję Ci kochana tych bóli, każda z nas coś tam ma, ehhh mnie teraz jelita wkurzają na maxa, to bulkanie mnie do szłu doprowadzi, popieprzyło im sie coś, jeszcze gdyby to szło w parze z wypróżnianiem....dzisiaj myślałam, że urodze na kibelku przez to ciśnięcie, masakra jakaś, tylko czekam az mi moje stare hemoroidy popękają, na szczęście nie bolą. Ja już chce wrócić do leków na jelita, Filuś wychodź

Irsin ja wiem co czujesz, bo niektóre bliskie mi osoby tez nie bardzo sie mną interesują, to przykre, ale ja mam to w dupce, nie to nie, za to moja przyjaciółka co rusz się pyta i interesuje i nawet pamieta o wszystkich wizytach u ginka i zawsze dzwoni co i jak z nami nie przejmuj się, też je tak traktuj i już! Nie ma sposobu, uzbrój sie w cierpliwość i olewaj to. Szkoda zdrwoia, Ty i maluszek jesteście najważniejsi!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 12:20   #755
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Pamela86 Pokaż wiadomość
hejka
to ja chetnie wysle do ciebie swojego tż on uwielbia metalice ale na koncert nie mogl jechac bo nie mial z kim...
To przysyłaj kochana

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Carol i Latko macie rację z tą moją porywczością do pracy
Tylko, że mi ciężko jest usiedzieć w miejscu. Najwięcej to siedzę przed kompem, a tak poza tym to ciągle coś robię. Wydaje mi się, że dla mojej rwy lepiej jest jak się ruszam niż leżę czy siedzę. Natomiast dla nerki lepiej gdy się położę na plecach, prosto. Ale w takiej pozycji rwa kulszowa jest nie do zniesienia, i żeby sobie ulżyć muszę leżeć na boku, a wtedy boli mnie nerka To ja już wolę latać
No wczoraj nerka przeszła samą siebie, dziś z rana było super, teraz już delikatnie się odzywa ale jest spoko. Za to poodkurzałam trochę i już rwa szaleje
Coś czuję, że będę na to skazana do końca.

No i jeszcze coś mi doszło do marudzenia
Od wielu tygodni mam zapchany nos, ale nie leci mi z niego. Czuję, jakbym w środku głęboko była spuchnięta. Codziennie rano i wieczorem muszę wkropić wodę morską i się wysmarkać i wtedy wysmarkuję krew. Tak sobie myślę, że to są pewnie bardzo słabe naczynka krwionośne, bo dziąsła też mi krwawią. Tylko czy jest coś na wzmocnienie naczyń krwionośnych?
Weronisiu a myślałaś żeby może się przejść do masażysty, w ciąży spokojnie można tylko na brzuszku się nie kładziesz. Mojemu tacie strasznie dokuczała rwa i pare razy przyszedł masażysta i jak ręką odjął.

Co do krwawienia z nosa to ja nie miałam, ale za to ja mam podobno spuchnięty trochę od środka, mój alergolok dał mi ta to krople do noska i jest duuuuużo lepiej. Buderhin się nazywa. Wcześniej jak smarkałam to było troszkę krwi a teraz po tych kropelkach nic nie ma

Irnis Karolinka ma racje nie przejmuj się nimi, u mnie jest podobnie moi rodzice pomimo że wiedzą że idę do gin. na wizytę to nigdy nie spytają jak było, czy wszystko ok. Mój mąż z nimi pracuje i nigdy nie pytają jak ja się mam jak maluszek. Znajoma z pracy często się pyta co u mnie ja się czuej a ona nic, na jej miejscu było by mi głupi że obcy ludzie dopytują się co u mnie a moja własna matka i ojciec mają to w dupie. Takie życie, ja przestałam się tym przejmować, wiem że nic nie zmieni ich zachowania.
Za to teściowa zawsze po każdej wizycie, zaraz prawie jak wyjdę z gabinetu dzwoni i się dowiaduje, i to mnie pociesza.

Ahh ostatnio mówiłam wam były mojej teściowej urodziny no i moja matka zadzwoniła do niej złożyć jej życzenia i później zaczęły się sprzeczać (tzn. tak delikatnie) która będzie siedzieć u mnie i mi pomagać, i teściowa mówi że wzięła już urlop jak tylko dowiedziała się że jestem w ciąży a mja mówi że ona to w każdej chwili może wziąść, i nawet jak nie weźmie to podczas pracy może przyjechać, a teściowa że ma bliżej....
I jak byliśmy w niedziele u moich rodziców to moja matka pyta którą wolę żeby pomagała mi przy dziecku (głupota pytać o coś takiego wrrr...) powiedziałam że nie wiem. A najprędzej to nie będe chciała nikogo. (ale się zdziwiła ) a później powiedział no to chyba logiczne że ja będe Ci pomagała jak by co bo w ostateczności to jesteś moją córką (co to za tekst :/ ) I powiem wam że tylko mnie tym zdenerwowała, co to ma być że ja mam wybierać, a po za tym ja nie wiem jaie ona ma mnie manie o sobie, teraz nic się nie interesuje a później chce siedzieć u mnie. Ehhhh
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 12:50   #756
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
To przysyłaj kochana


Weronisiu a myślałaś żeby może się przejść do masażysty, w ciąży spokojnie można tylko na brzuszku się nie kładziesz. Mojemu tacie strasznie dokuczała rwa i pare razy przyszedł masażysta i jak ręką odjął.

Co do krwawienia z nosa to ja nie miałam, ale za to ja mam podobno spuchnięty trochę od środka, mój alergolok dał mi ta to krople do noska i jest duuuuużo lepiej. Buderhin się nazywa. Wcześniej jak smarkałam to było troszkę krwi a teraz po tych kropelkach nic nie ma

Irnis Karolinka ma racje nie przejmuj się nimi, u mnie jest podobnie moi rodzice pomimo że wiedzą że idę do gin. na wizytę to nigdy nie spytają jak było, czy wszystko ok. Mój mąż z nimi pracuje i nigdy nie pytają jak ja się mam jak maluszek. Znajoma z pracy często się pyta co u mnie ja się czuej a ona nic, na jej miejscu było by mi głupi że obcy ludzie dopytują się co u mnie a moja własna matka i ojciec mają to w dupie. Takie życie, ja przestałam się tym przejmować, wiem że nic nie zmieni ich zachowania.
Za to teściowa zawsze po każdej wizycie, zaraz prawie jak wyjdę z gabinetu dzwoni i się dowiaduje, i to mnie pociesza.

Ahh ostatnio mówiłam wam były mojej teściowej urodziny no i moja matka zadzwoniła do niej złożyć jej życzenia i później zaczęły się sprzeczać (tzn. tak delikatnie) która będzie siedzieć u mnie i mi pomagać, i teściowa mówi że wzięła już urlop jak tylko dowiedziała się że jestem w ciąży a mja mówi że ona to w każdej chwili może wziąść, i nawet jak nie weźmie to podczas pracy może przyjechać, a teściowa że ma bliżej....
I jak byliśmy w niedziele u moich rodziców to moja matka pyta którą wolę żeby pomagała mi przy dziecku (głupota pytać o coś takiego wrrr...) powiedziałam że nie wiem. A najprędzej to nie będe chciała nikogo. (ale się zdziwiła ) a później powiedział no to chyba logiczne że ja będe Ci pomagała jak by co bo w ostateczności to jesteś moją córką (co to za tekst :/ ) I powiem wam że tylko mnie tym zdenerwowała, co to ma być że ja mam wybierać, a po za tym ja nie wiem jaie ona ma mnie manie o sobie, teraz nic się nie interesuje a później chce siedzieć u mnie. Ehhhh
Współczuję Ci kochana nie rozumiem ajk właśna matka może nie interesowac sie Tobą i wnukiem!!!!! Skandal po prostu, ale najlepiej tez to olac, bo tylko będziesz cierpiała jak będziesz non stop o tym myślec i rozpamiętywać.! Ale dobrze jej powiedziałaś, ja bym była chyba bardziej wredna i powiedziała, ze teraz masz mnie gdzieś, to ja nie chcę i nie potrzebuję Twojej pomocy. Poradzisz sobie z nią na pewno
Ja znowu sie boję, bo siorka Łukasza jest napalona na małego jak szczerbaty na suchary i chce mi tu przyjechać , a ona jest tak uciążliwa, ma dobre serce i nas bardzo kocha, ale jest głośna, upierdliwa i by cały czas chciała przy Filipku być, a mnie to nie pasuje i ni epodoba mi sie, na szczescie Łukasz ma takie samo zdanie jak ja, więc on sobie z nią poradzi.

Muszę się Wam pochwalić, Ola ma wystawione wszystkie oceny i ma średnia 5.4 jesteśmy z niej bardzo dumni, po burzy jest słoneczko i mam nadzieję,że już tak nie zgłupieje z resztą monitoring trwa
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 13:29   #757
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Carol no to gratulacje średniej ,
co do pomagierów przy dziecku to ja nie lubię jak ktoś mi się narzuca i jakieś głupie pytania zadaje. Ja rozumiem pomóc, ale nie komuś na karku siedzieć.
Przy Oliwce wszystko sami robiliśmy, więc teraz będzie podobnie. Jedyne co to było mi przykro jak nikt się nie spytał czy zabrać małą na spacer, żebym np mogła mieć chwilę czasu dla siebie... no ale przeżyliśmy i teraz też damy radę.
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 13:49   #758
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Współczuję Ci kochana nie rozumiem ajk właśna matka może nie interesowac sie Tobą i wnukiem!!!!! Skandal po prostu, ale najlepiej tez to olac, bo tylko będziesz cierpiała jak będziesz non stop o tym myślec i rozpamiętywać.! Ale dobrze jej powiedziałaś, ja bym była chyba bardziej wredna i powiedziała, ze teraz masz mnie gdzieś, to ja nie chcę i nie potrzebuję Twojej pomocy. Poradzisz sobie z nią na pewno
Ja znowu sie boję, bo siorka Łukasza jest napalona na małego jak szczerbaty na suchary i chce mi tu przyjechać , a ona jest tak uciążliwa, ma dobre serce i nas bardzo kocha, ale jest głośna, upierdliwa i by cały czas chciała przy Filipku być, a mnie to nie pasuje i ni epodoba mi sie, na szczescie Łukasz ma takie samo zdanie jak ja, więc on sobie z nią poradzi.

Muszę się Wam pochwalić, Ola ma wystawione wszystkie oceny i ma średnia 5.4 jesteśmy z niej bardzo dumni, po burzy jest słoneczko i mam nadzieję,że już tak nie zgłupieje z resztą monitoring trwa
Szczerze to ja mam ich w d..... tak jak kiedyś pisałam oni interesują się moim bratem, a znając moją matkę to jak by przyjechała to nie była by pomocą tylko wręcz odwrotnie, bo ona uważa że jak przyjeżdża do mnie to muszę skakać wkoło niej i pewnie by było zrób kawkę, zjadła bym coś a pomoc z jej strony to pewnie by było stanie nademną i poucznie mnie jak bym coś robiła w stylu : nie tak źle to robisz, albo powinnaś to zrobić tak i tak....
A teściowa kochana osoba i wiem że jak by przyjechała to sama by się złapała, i obiadek zrobiła, czy odkurzyła nawet prosić bym jej nie musiała, nawet słowa nie musiała bym wsponieć bo ona sama z siebie jest taka pomocna. Teraz nawet jak wpada to pyta czy coś pomóc czy może z psem wyjdzie, albo śmieci wyrzuci. Ja ogólnie jestem taka że głupio mi jak ona coś robi, ale mam tą świadomość że pomogła by mi.
A zresztą rozmawialiśmy z mężem i jak będziemy chcieli być sami to mąż ma wygonić wszystkich

No i oczywiście GRATULACJE DLA OLI super że tak świetnie kończy rok, wiedziałam że to dobra dziewczynka ,jak ma taką mamusię jak Ty

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Zapomniałam wam napisać wcześniej, zauważyłam że brzuch mi się opuszcza, nie dużo ale ja to zauważam, zmieniła się odległość brzucha od piersi

Edytowane przez latko0
Czas edycji: 2010-06-16 o 13:35
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 14:01   #759
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
T
Weronisiu a myślałaś żeby może się przejść do masażysty, w ciąży spokojnie można tylko na brzuszku się nie kładziesz. Mojemu tacie strasznie dokuczała rwa i pare razy przyszedł masażysta i jak ręką odjął.

Co do krwawienia z nosa to ja nie miałam, ale za to ja mam podobno spuchnięty trochę od środka, mój alergolok dał mi ta to krople do noska i jest duuuuużo lepiej. Buderhin się nazywa. Wcześniej jak smarkałam to było troszkę krwi a teraz po tych kropelkach nic nie ma
Ja o masażyście myślałam, ale jakoś tak się naczytałam, że to niewiele daje. Już kiedy s chodziłam na masaże, bo ja ciągle mam problem z kręgosłupem, a to nie wiele pomaga. Tak więc nie wiem, czy się zdecyduję.

A na nos ten Buderin znalazłam w Niemczech pod inną nazwą, ale niestety jest tylko na receptę a nie chce mi się specjalnie lecieć do lekarza po krople do nosa. Może poproszę gina za 3 tygodnie na wizycie.
Ale zdążyłam już o tych kroplach poczytać i chyba byłyby super na mój nos, bo mam właśnie nabrzmiałą opuchniętą przesuszoną śluzówkę.


Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Muszę się Wam pochwalić, Ola ma wystawione wszystkie oceny i ma średnia 5.4 jesteśmy z niej bardzo dumni, po burzy jest słoneczko i mam nadzieję,że już tak nie zgłupieje z resztą monitoring trwa
No to gratki Wiem jak to cieszy W Polsce jest fajnie, że dają świadectwo z paskiem. Moja Oliwia też miała. Ale tu w Niemczech świadectwo to zwykła kartka z wypisanymi ocenami W ogóle nie ma czegoś takiego jak rozpoczęcie czy zakończenie roku. Tutaj ostatniego dnia są normalne lekcje i na ostatniej lekcji rozdawane są świadectwa. A rozpoczęcie wygląda tak, że wszyscy zbierają się przed szkołą, wychodzi p.dyrektor, mówi: dzień dobry w nowym roku szkolnym, zapraszam do klas i wszyscy idą na lekcje
Ja to się wygłupiłam, bo do pierwszej klasy na rozpoczęcie wystroiłam Oliwię od stóp do głów,a tu wszyscy przyszli normalnie w dżinsach i koszulkach


Cytat:
Napisane przez marlenka0505 Pokaż wiadomość
na krwawiewnie dziąseł dentysta polecił mi Colgete Herbal, mi pomogła, w ciągu chyba 3 dni przestały krwawić.
Coś w tym musi być, bo miałam taką ziołową pastę i rzeczywiście było lepiej. Teraz mam normalną Colgate i jest masakra. Dobrze, że to napisałaś. Kupię znowu tą ziołową i może jeszcze Sensodyne, bo też mi kiedyś pomogła

Irsin ja widzę, że my to mamy doła na zmianę
Na pocieszenie ci powiem, że nie jesteś sama. Masz nas
Poza tym ja też nie mam nikogo kto by się mną interesował. Moja cała rodzina mieszka w Polsce i nikt nawet do mnie nie dzwoni, bo za drogo. Ja mam specjalny abonament na Polskę, ale nieraz to mi się już nie chce. Chciałabym, żeby inni też do mnie dzwonili.
Nikt się nie pyta jak się czuję itp. Jak już zadzwonię, to oczywiście pytają.
Tu na miejscu mam koleżankę, z którą się trzymam i to jest jedyna osoba, która ze mną przeżywa tą ciążę. Zresztą była pierwszą osobą, której powiedziałam o ciąży i ciągle mnie wspiera. Na ostatniej wizycie u gina nawet była ze mną I już się zapowiedziała, że jak moja mama nie przyjedzie na poród i po, żeby mi pomóc, to ona będzie przy mnie.
Poza tym jestem sama ze swoją ciążą. No przepraszam... jest jeszcze moja córka, która kompletnie zfisiowała na punkcie mojej ciąży

Irsin postaraj się o przyjaciółkę. Ona ci zastąpi to czego nie daje ci siostra czy mama

Latko jak to? No już wiesz co cie czeka Ojej to tuż tuż Jeju ja też tak chcę!

Właśnie przyszedł karton z 16 śpioszkami dla małego. Normalnie aż łzy mi lecą, tak się wzruszyłam, takie to maleńkie i słodkie i śliczniusie. Już bym chciała go ubierać w te słodkości...

I powiem Wam, że nie tylko dziewczynkę idzie fajnie ubrać. Te ciuszki, które właśnie oglądam, są przesłodkie!!!
Nie wytrzymam. Zaraz zrobie fotkę i wkleję

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-06-16 o 14:03
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 14:42   #760
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Już zrobiłam fotki moich dotychczasowych zbiorów. Jeszcze kilka ciuszków przyjdzie pocztą. Ale to co mam to już pokazuję

Wychodzi na to, że na dzień dzisiejszy mam na rozmiar 56 i 62:
-12 śpioszków welurowych
-2 pajacyki welurowe
-4 śpioszki/pajacyki/piżamki z bawełny
-7 body z długim rękawem
-8 body z krótkim rękawem
-5 bluzeczek welurowych
-2 bluzeczki bawełniane + 2 w drodze

Śpiochów mam dość. Już nic nie kupuję.
Body też mam dość.
Dokupię jeszcze parę bluzeczek.

Mam jeszcze skarpetusie i czapeczki.
A te śpiworki są grube welurowe, jeden na max 70 cm, a drugi na 110 cm, a jeszcze dostanę jeden.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:22   #761
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

hej Wam.. Nienadrobię Was niestety bo nie mam czasu.. Wpadłam do domku na chwile wykąpać się i zjeść obiad..
Jesteśmy w szpitalu od poniedziałku.. Blanka miała powiększony jeden sutek i okazało się że to ropian.. W poniedziałek miała nacięcie i odsysanie tej ropy.. Dziś wyjęli jej sączyk by się zaczęło goić. Jest drugi dzień na antybiotykach.. ma dostawać je przez 6 dni.. czyli jeszcze 4.. I jeżeli po koncu kuracji antybiotykowej okaże się że sutek ładnie się goi wyjdziemy do domku.. więc mam nadzieje że poniedzialek lub wtorek wyjdziemy do domku.. Całe szczęście mogę być przy niej cały czas..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:24   #762
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

KArdashi ojej, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka i do domku. Trzymajcie się
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:42   #763
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
hej Wam.. Nienadrobię Was niestety bo nie mam czasu.. Wpadłam do domku na chwile wykąpać się i zjeść obiad..
Jesteśmy w szpitalu od poniedziałku.. Blanka miała powiększony jeden sutek i okazało się że to ropian.. W poniedziałek miała nacięcie i odsysanie tej ropy.. Dziś wyjęli jej sączyk by się zaczęło goić. Jest drugi dzień na antybiotykach.. ma dostawać je przez 6 dni.. czyli jeszcze 4.. I jeżeli po koncu kuracji antybiotykowej okaże się że sutek ładnie się goi wyjdziemy do domku.. więc mam nadzieje że poniedzialek lub wtorek wyjdziemy do domku.. Całe szczęście mogę być przy niej cały czas..
O kurcze

Trzymam kciuki,zeby szybko wrocila do domku!

Nigdy nie slyszalam,ze robia sie takie rzeczy nawet
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:43   #764
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane

Dzisiejsza nocka zdecydowanie lepsza byłam na badaniach, jutro wyniki, mam nadzieję, ze będą dobre.

Moniczko kochanie nie zamartwiaj się, najlepiej usiądźcie i porozmawiajcie, powiedz mu co Ci na serduszku leży, rozmowa moze dużo dac, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze

Zgadzam się, musimy system powiadomień ustalić i powymieniac sie numerami ja mam Karolinki tylko-Latko numer, także jakby co laseczki to na priv, ja zaraz powysyłam mój numer
Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki kochane
Linuś - mój mały łobuziak ma takie dni że skacze jak szalony po brzuchu mało go nie rozerwie a ma takie że siedzi cichutko i tylko czasami się wyciągnie. A z tym porodem to tak może być los jest złośliwy jak chce się szybko to trzeba czekać, a jak chcesz żeby poczekał to może się na dniach urodzić

Sas Karolinka ma rację może porozmawiaj z mężem, faceci wogóle nie potrafią się domyśleć o co nam chodzi, watro mu powiedzieć kochanie zapisz sobie w telefonie waże dla nas daty i chociaż przynieś mi kwiatka jak będzie okazja, i nawet nie wiesz jaką mi sprawisz radość z tego. Może poskutkuje

A u mnie nocka całkiem niezła, brzuś się nawet tak bardzo nie spinał jak wczoraj, ogólnie dziś lepiej się czuje.
A po za tym dziś wieczorem obok mnie (na lotnisku Bemowo w Warszawie) ma być koncert Metallicy i jeszcze jakiś innych zespołów metalowych... i coś czuje że nie pośpie bo takie mają nagłośnienie że przy zamkniętych oknach wszystko słychać. Jak ktoś lubi te zepoły to zapraszam na koncert za darmo z dachu odemnie
Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
i.

Muszę się Wam pochwalić, Ola ma wystawione wszystkie oceny i ma średnia 5.4 jesteśmy z niej bardzo dumni, po burzy jest słoneczko i mam nadzieję,że już tak nie zgłupieje z resztą monitoring trwa
dobrze dziewczynki, ze mialyscie normalne noce hehe
co do tza..juz mu mowilam i nic z tego nie wiem czemu tak jest i jakmam mu to mowic, jeszcze dzisiaj przykro mi sie zrobilo bo wyszedl do pracy i nie dal mibuziaka przed wyjsciem..jak przyjechal na obiad to mu to powiedzialam i teraz niby nadgania ale i tak mi eeh sme wiecie jak

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
hej Wam.. Nienadrobię Was niestety bo nie mam czasu.. Wpadłam do domku na chwile wykąpać się i zjeść obiad..
Jesteśmy w szpitalu od poniedziałku.. Blanka miała powiększony jeden sutek i okazało się że to ropian.. W poniedziałek miała nacięcie i odsysanie tej ropy.. Dziś wyjęli jej sączyk by się zaczęło goić. Jest drugi dzień na antybiotykach.. ma dostawać je przez 6 dni.. czyli jeszcze 4.. I jeżeli po koncu kuracji antybiotykowej okaże się że sutek ładnie się goi wyjdziemy do domku.. więc mam nadzieje że poniedzialek lub wtorek wyjdziemy do domku.. Całe szczęście mogę być przy niej cały czas..
ojej kochana to szybkiego powrotu do domku

Wronisia śliczne ubranka kochana i dziewczyny maja racje nie pracuj tyle!!!!
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:44   #765
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisia, mam kolezanki- przyjaciolki, ale wiesz siostry to,co innego - chcialabym zeby sie troche przejmowaly
Tym bardziej, ze moj kontakt z nimi wczesniej byl bardzo dobry.
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 15:51   #766
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej dziewczynki

Ja dopiero teraz bo byłam na USG.. Dzidzia waży już 500 g...
BPD 5,5 cm - 23t 0 d (-, + 10 d)
Ac 17,6 cm - 22t 2 d (-, + 14 d)
FL3.8 cm -21 t 6 d (-, + 10 d)
HC 20,4 cm - 22 t 3 d (-, + 11 d)


śr. 22w 3 d

Kurcze lekarz mówi, że wszystko dobrze.. ale tak patrze na te parametry i BPD -23 a FL 21 tydz... taka trochę duża rozbieżność.. czy któraś ma swoje normy w przybliżeniu do moich tyg.?
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 16:03   #767
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez skorpionek19 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Ja dopiero teraz bo byłam na USG.. Dzidzia waży już 500 g...
BPD 5,5 cm - 23t 0 d (-, + 10 d)
Ac 17,6 cm - 22t 2 d (-, + 14 d)
FL3.8 cm -21 t 6 d (-, + 10 d)
HC 20,4 cm - 22 t 3 d (-, + 11 d)


śr. 22w 3 d

Kurcze lekarz mówi, że wszystko dobrze.. ale tak patrze na te parametry i BPD -23 a FL 21 tydz... taka trochę duża rozbieżność.. czy któraś ma swoje normy w przybliżeniu do moich tyg.?
Skorpionku wymiary nigdy nie wychodzą idealne jak w mordę strzelił. Zawsze jest rozbieżność.
Popatrz, że do każdego wymiaru dopisano +- ileś dni.

Ja mam też takie różnice i jest wszystko dobrze. Miałam przecież panikę z tymi wymiarami, więc teraz lekarz już mierzy bardzo dokładnie i zawsze mnie zapewnia, że takie różnice są całkowicie w normie

Wymiary w 20 tc u mnie były podobne.
np. FL jest 3,03 a u ciebie 3,8
Ac nie jestem pewna jak jest u mnie oznaczone.
Obwód główki mam 15,83
Obwód brzuszka 12,86

W moich wymiarach jest różnica ponad tygodnia.
Irsin wiem jakie to bolesne gdy chodzi o bliskie osoby. Ale nie masz wyjścia. Na siłę nikogo nie będziesz błagać o zainteresowanie tobą A skoro one takie są, to wybacz, ale to świadczy tylko o nich i bym je olała. Wybacz, że tak piszę, ale jak ktoś mnie olewa, to ja nad nim nie skaczę.

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-06-16 o 16:14
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 17:10   #768
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Weronisiu - dzięki kochana U mnie jest też 1 tydz. 1 dzień różnicy

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

I po co ja znowu coś wymyślam..?:p ala:

Karolinko - wyniki badań na pewno będą dobre serdeczne gratulacje dla Oli i dla Was jako rodziców.... naprawdę możecie być dumni, macie bardzo zdolną córeczkę, ale myślę , że w bardzo dużej mierze do tego przyczynił się Wasz wkład w wychowanie córeczki raz jeszcze gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!:cm ok:

Kardashi - trzymajcie się dziewczynki najważniejsze, że możesz być z córeczką.. wiem co teraz czujesz i przechodzisz, bo ja z wikulka praktycznie po kilku dniach spedzonych w domku trafiłam do szpitala... musisz być teraz silna, wszystko bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Weronisiu - Ty to jestes niesamowita kochana... dzieci sama wychowuje, dom sama remontuje.. no i wyprawkę sama kompletuje ..ubran ka prześliczne, kolejny modny kawaler nam sie tu prezentuje .. he, he, he.. ja jutro odbieram moje koszulki, które zamówiłam na allegro.. dzisiaj przyszły, ale nie było mnie w domku, i listonosz zostawił awizo, juz nie umiem sie doczekac... A Ty kochana naprawdę troszkę zwolnij, tym bardziej , że nerki i rwa odzywają się..


Irsin - nie denerwuj się kochana... bardzo przykre , że siostry tak sie zachowują, ale Ty nic kochana na to nie pomożesz.. a czy siostry maja dzieci? ja wiem, że je to w żaden sposób je nie usprawiedliwia , ale może one Ci po prostu zazdroszczą tej ciąży i stąd ich głupie zachowanie.... ja miałam podobny przypadek u siebie, ale tuz po urodzeniu córeczki.. moja siostra przez pierwsze 2 tyg. po naszym powrocie ze szpitala nawet nas nie odwiedzała ( a mieszkamy w tym samym mieście ).. co się potem okazało, oni starli sie o dzidzię bardzo długo i nie wychodziło, no i kiedy urodziłam nie mogła przeboleć , że ja już mam skarb, ao na nawet nie może zajść w ciążę.... potem sie przełamała, zaczęła przychodzić, nawet kapała malutka i w ciągu miesiaca jak tak przychodziła zaszła w ciążę... teraz wszystko jest juz ok.. nie możemy sie nagadac jak sie spotkamy...
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010




Edytowane przez skorpionek19
Czas edycji: 2010-06-16 o 17:15
skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 17:31   #769
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

No rwa dziś minimalnie lepiej, ale boli.
Za to nerka, tak jak się spodziewałam... rozkręciła się. Z każdą chwilą coraz gorzej. No cóż...

Jadę teraz po proszek i płyn dla bejbika. Muszę wrzucić jego ubranka do prania, bo te śpioszki, co dziś przyszły śmierdzą papierochami i proszkiem jednocześnie Muszę wykorzystać upał i słoneczko, to nie muszę suszyć w suszarce.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 17:42   #770
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
hej Wam.. Nienadrobię Was niestety bo nie mam czasu.. Wpadłam do domku na chwile wykąpać się i zjeść obiad..
Jesteśmy w szpitalu od poniedziałku.. Blanka miała powiększony jeden sutek i okazało się że to ropian.. W poniedziałek miała nacięcie i odsysanie tej ropy.. Dziś wyjęli jej sączyk by się zaczęło goić. Jest drugi dzień na antybiotykach.. ma dostawać je przez 6 dni.. czyli jeszcze 4.. I jeżeli po koncu kuracji antybiotykowej okaże się że sutek ładnie się goi wyjdziemy do domku.. więc mam nadzieje że poniedzialek lub wtorek wyjdziemy do domku.. Całe szczęście mogę być przy niej cały czas..
Ojej kochana strasznie mi przykro, mam nadzieje że szybko się wszystko zagoi i będziecie szybciutko w domu, trzymam kciuki


Weronisiu śliczne ubranka, powiem Ci że szybciutko gromadzisz wszystko, ja to bardzo późno zaczęłam kupować

Skorponku nie zamartwiaj się, tak jak Wreonisia napisała masz tam napisane że +,- ileś dni i takie wahania mogą być! Spokojnie
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 17:47   #771
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

chyba musze przystopowac z lodami
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 20:23   #772
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Chyba wszystkie brzuchatki już w łóżeczkach

Ja też chcę, ale Tz na popołudniu, a mała się buntuje i coś dzisiaj wymyśla... zawsze o tej godzinie już śpi, a dzisiaj jak na złość, a to to... a to tamto... mały psotnik

Zmykam, miłych, spokojnych snów.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 20:27   #773
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

ja jestem jeszcze- ale ja nie brzuchatka jestem hehehe
a wlasnie dziewczyny mam pytanie wczoraj mi sie soknczyla@ al normalnie tak mnie dzis zaczely swedzec i bolec sutki ze coso strasznego niigdy nie mialamczegos takiego od czego to moze byc??

Edytowane przez sas
Czas edycji: 2010-06-16 o 20:29
sas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 21:04   #774
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Czesc skarby!!!!

No niestety nie dam rady was nadrobic. Jestem juz w polsce, lot byl spokojny bez jakis przygod. Malutka przed startem sie wiercila ale pozniej juz byla spokojna. Tz teraz poszedl na piwko z moim bratem a ja padam na pysio wiec ide sie zaraz myc i do spanka. Bede sie starala zagladac ale zazwyczaj jak jestem w domku to czasu mam jak na lekarstwo. Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze. Calusy
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 22:09   #775
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dzien dobry kochane!!!
U nas po imprezie, bylo swietnie, malutka super grzeczna byla
Mam do was prosbe, na watku "Wszystkie sie rozpakowaly, czas sie sprawdzic w roli mamy" wklejalam zdjecia, sa DUZE dlatego bardzo dlugo sie laduja stad moja prosba ze jesli macie ochote je zobaczyc to czy moglybyscie luknac sobie na tamtym watku?
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 22:22   #776
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Darusia zajrzałam i obejrzałam. Śliczne zdjęcia. A malutka jaką ma piękną kieckę, ho ho ho
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 22:39   #777
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dziekuje
mala stroj miala pierwsza a my sie podporzadkowalismy, ja tez w takich kolorach i moj tz tez:P
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-16, 23:54   #778
riviel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Witam
Mam prośbę. Piszę pracę magisterską dotyczącą FAS i wiedzy o tym schorzeniu wśród kobiet w ciąży. W związku z tym chciałabym bardzo prosić o szczere wypełnienie poniższej ankiety:
http://www.ankietka.pl/ankieta/44350/ciaza.html
Pozdrawiam
riviel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 08:17   #779
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dzien dobry kochane!!!
U nas po imprezie, bylo swietnie, malutka super grzeczna byla
Mam do was prosbe, na watku "Wszystkie sie rozpakowaly, czas sie sprawdzic w roli mamy" wklejalam zdjecia, sa DUZE dlatego bardzo dlugo sie laduja stad moja prosba ze jesli macie ochote je zobaczyc to czy moglybyscie luknac sobie na tamtym watku?

Tez oczywiscie zajrzalam

Bardzo ladnie wszyscy wygladaliscie
Daria, patrzac na Was od razu sie nasuwa ,ze to Ty nosisz w domu portki
takie moje skojarzenie
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 08:18   #780
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Daruś super że imprezka się udała, i do której się bawiliście? No i przpepięknie wygladaliście, a malutka jaką śliczną miała sukoienusie

Sas nie mam pojęcia dlaczego po @ swędzą Cię piersi, może to kwestia alergi lub coś, ja teraz mam tak że mnie strasznie swędzą, mam nadzieje że nie dlatego że rosną bo już tego bym nie zniosła

Kasieńsko ciesze się że lot udany i że wszystko dobrze. Wypocznij teraz jak masz urlopik kochana. No i jak się uda to wpadaj do nas jak najczęściej

A u mnie nic ciekawego, noc była spokojna tylko 3 razy wstałam siusiu i pierwszy raz dopiero o 3 (no ale połozyłam się po 12 )
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.