Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Carol77]

Hej kochane moje

Znowu się dusiłam w nocy grrrrrrrrrrr ale zasnełam na szczescie, ja nie wiem, ja chcę już urodzić żeby te duszności sobie poszły! W dodatku mnie coś mdli od rańca, a od wczoraj latam na kibelek częściej, wprawdzie zaparcia jak szlag dalej, ale wcześniej i po 3 dni nie robiłam nic, a wczoraj 3 razy i dzisiaj rano, może się oczyszczam oj by sie przydało te złogi wywalić z siebie.

Dziewczynki dziękuję za miłe słowa każdej z osobna jesteśmy dumni z tej naszej córeńki, poprawiła oceny, nie ma już takich pomysłów, oby tak dalej

Darusia zdjęcia przecudne, wszyscy wyglądaliście pięknie, super, ze zabawa sie udała!!!!!!!!! Jak ja bym sobie potańczyła

Kasieńko kochanie, nie martw się wymi różnicami w wymiarach, dzidziulek jest piękny i zdrowy, po prostu jest mniejszy! Mój znowu jest o 2 tyg większy niż termin z om, dlatego jest już donoszony, a kończymy 36 tc, ale tak to już jest, jeszcze ma czas urosnąć nie wolno Ci myśleć źle!!!

Kasieńko D super, ze szczęśliwie dolecieliście!!! Wypocznij ile się da, należy Ci się

Moniczko mnie nigdy nie swędziały po @ więc niestety nie pomogę

[Weronisia]

Heloł

Ja w nocy nie wstaję na siusiu już od paru tygodni Przesypiam całą noc.
Jedyne co mnie budzi to potworne chrapanie męża, ale on teraz przez parę tygodni wraca tylko na weekendy więc da się wytrzymać

No a dziś w nocy obudziły mnie kopniaki Pascalka
Spałam na plecach, więc skóra na brzuchu tak strasznie się mi napinała, że szok. Myślałam, że on mi wyskoczy.

[Carol77]

Napisane przez latko0

Daruś super że imprezka się udała, i do której się bawiliście? No i przpepięknie wygladaliście, a malutka jaką śliczną miała sukoienusie

Sas nie mam pojęcia dlaczego po @ swędzą Cię piersi, może to kwestia alergi lub coś, ja teraz mam tak że mnie strasznie swędzą, mam nadzieje że nie dlatego że rosną bo już tego bym nie zniosła

Kasieńsko ciesze się że lot udany i że wszystko dobrze. Wypocznij teraz jak masz urlopik kochana. No i jak się uda to wpadaj do nas jak najczęściej

A u mnie nic ciekawego, noc była spokojna tylko 3 razy wstałam siusiu i pierwszy raz dopiero o 3 (no ale połozyłam się po 12 )

Ja wstaje regularnie co 2,5-3 h na siku dzisiaj rano jak wstałam juz z wyrka to nie umiałam dosłownie wycisnąć tak bolał pęcherz, powiem Ci, ze jestem juz bardzo zmęczona, już bym chciała się rozpakować.

[anula_81]

Hej moje kochane prawie juz rodzace.Przepraszam, ze ja tak rzadko, ale niestety problemy w pracy mnie przytlaczaja Plus mimo, ze wreszcie wyniki posiewy itp ginekologiczne dobre, i niby moglibysmy zaczac sie starac to ciagle ta grzybica plus klopoty w pracy. Chodze, zalatwiam dzwonie i nie mam sily. Ale pamietam o was i podczytuje. Jestem z wami calym sercem**

A.

[Weronisia]

Anulko trzymaj się kochana. I nie daj się problemom. A może gdybyś teraz zaciążyła, to przestałąbyś przejmować się problemami w pracy i w ogóle....

[irsin]

Napisane przez anula_81

Hej moje kochane prawie juz rodzace.Przepraszam, ze ja tak rzadko, ale niestety problemy w pracy mnie przytlaczaja Plus mimo, ze wreszcie wyniki posiewy itp ginekologiczne dobre, i niby moglibysmy zaczac sie starac to ciagle ta grzybica plus klopoty w pracy. Chodze, zalatwiam dzwonie i nie mam sily. Ale pamietam o was i podczytuje. Jestem z wami calym sercem**

A.

Kochana, jak Ty to wszystko przejdziesz to pozniej bedzie z gorki tylko juz i bedziesz tak szczesliwa i radosna, ze przegonisz nas wszystkie o 100 razy!

[monia9980]

witajcie

stale was podczytuje ale nie pisze bo w sumie to nic ciekawego sie nie dzieje.nazbieralam wczoraj caalee wiaderko truskawek!nareszcie mam swoje,teraz sa juz w postaci dzemu pozamykane w sloiczkach.

Weronisiu wozek sliczny,wogole juz duzo masz rzeczy,ja wlasnie piore ubranka,i wozek mam zamiar wyprac co da rade odepne i do pralki poki jest pogoda,

Carol jak ja ci zazdroszcze to juz tak blisko.........ogol nie ja sie czuje super,duuuzooo lepiej niz w 1 ciazy.i zdaje mi sie ze lekarz dobrze mowil o chlopcu bo fika duzo bardziej i mocniej niz Klaudia

czekam az maz skonczy robotke i zamawiam poscile dla maluszka,

aaaa dzisiaj mam wizyte ,ciekawe czy wrewszcie cos przytylam... ile czasu ta waga ma stac w miejscu!
pogadam z polozna porownamy jak to bylo w 1 ciazy,moze to u mnie norma....
a ta moja przyjaciolka ma problemy,tez jest w 22 tyg ma za wysokie cisnienie,problemy z pecherzem....miala isc do szpitala ale nie ma miejsc..ma lezec i najlepiej nic nie robic..biedna

Irsin gratuluje prawka,

sas wiesz ja zdalam w styczniu akurat na urodzinki i tak tez dostalam autko "zlomka" od meza i rodzicow i jezdze caly czas,nie wybierm ulic o malym natezeniu,drogi sa dla kazdego jeszcze mnie nie zatrabili,ani nie mialam stluczki....jezdze badz moim malym fordzikiem lub meza w kombi i powiem wam ze czuje sie znakomicie w tak duzym aucie

[Carol77]

Anulko kochanie, super, ze mozecie się zacząć starać , a grzybicę wygonisz też, nic się nei martw martwi mnie ta Twoja praca...mam nadzieję, ze szybko wszystko wróci do normy i pozbędziesz się tych niepotrzebnych nerwów!! Jestem z Tobą całym sercem

Monia mniam mniam nie ma jak swoje truskawy ja mam ostatnio zgagę po owockach, z reszta po wszystkim grrrrrrrrrrrrrrrrr ale finisz już blisko więc dzielnie to znoszę Kochana, Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz na końcówce! Czas leci bardzo szybko, ja już sie nie umiem doczekac naszego bąbelka zazdroszcze Ci, ze nei tyjesz!!!!!!!! Ja mam prawie 19 na plusie i jestem podłamana kiedy wejde w moje ciuchy sprzed ciąży no ale trzeba się doprowadzić do porządku w miarę szybko, bo garderoby,a właściwie spodni, bo bluzeczki dobre są, nie mam zamiaru wymieniać.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Sklerotyk ze mnie!
Kardashi kochanie mam nadzieję, ze z Blaneczką jest coraz lepiej, bidulka maleńka, kurcze, ze musiało jej sie przyplątać to świństwo!! Ale nie martw się, juz neidługo zapomnicie, ze cokolwiek jej było. Całuję Was mocno wracajcie szybko do domku!!!

[Gosiaro]

Dzien dobry,

Musze was jeszcze nadrobić, widze ze jakieś foty Darusia umiescila, więc zaraz sobie bedziemy ogladać i podziwiac

Kardashi bidulka ta Blanka, ze do szpitala musiała znowu wrocic i ty tez pewnie sie teraz martwisz.Mam nadzieje, że ten ropień sie szybko wchłonie i wkrótce znowu bedziecie w domku.A od czego to sie mogło zrobić wogle takie paskudztwo u takiej kruszynki?

Kasiu to udanego wypoczynku w Polsce!!!Akurat trafilas na super pogode!Przynajmniej nad morzem jest fajnie bo sloneczko swieci,jest cieplutko, ale nie ma juz Sahary

Anulko a brałaś jakieś probiotyki?Długo cos cie ta grzybica męczy, a jak widze to jedyna przeszkoda w strankach więc trzeba ja szybko wypedzić!!!!!!!!

Dzisiaj byłam na badaniach krwi i moczu.Miałam skierowanie na przeciwciała, a we własnym zakresie zrobiłam alat, aspat i krzepliwość.Tak dla spokoju sumienia.No i chciałam na HIV zrobic, ale wiecie, że trzeba miec skierowanie, nawet jak prywatnie robisz???Ale sie zdziwilam!
No i wogle dzisiaj Pan w kolejce przede mna zauwazył brzuszek i kazał mi iśc na poczatek.No to poszłam, a tam jakaś młoda dziewczyna,ze ona mnie może przepuścic, ale nie wie co na to pozostali.Spojrzałam na tych ludzi, bo myslalam ze cos powiedza, ale jak zobaczylam ich miny, to powiedziałam,że dziekuję za propozycję i że sie wtedy z checia wepchneMogłam się w sumie spytać tych 4 osob czy mają cos przeciwko, ale tak sobie pomyslałam, ile razy stalam w kolejkach i tez bylo zero reakcji, to nie mialam skrupolow tym razem
Dzisiaj moj tz ma urodzinki, tylko szkoda, że z pracy wroci dopiero po 20stej, ale odbijemy sobie w weekend.Kupiłam cały kilogram truskawek i zaraz pewnie będe sie obzerać
A zgaga znowu wrocila............

[Weronisia]

No Gosiaro dobrze zrobiłaś! Ja bym też się wepchnęła, szczególnie gdy bym widziała wredne miny!

A mnie ostatnio spotkało przyjemne potraktowanie.

Byłam w sporej kolejce z dwiema zgrzewkami napojów w rękach i było mi ciężko.
Pani się obejrzał i kazał mi wstawić te zgrzewki do swojego koszyka i wpuściła mnie przed siebie.
Obejrzał się pan wcześniej i od razu wpuścił mnie przed siebie. Znalzałam się na końcu taśmy, więc mogłam ustawić zgrzewki i odpocząć.
A więc bywają na tym świecie ludzie cywylizowani

[metropolitan]

cześć dziewczynki!

no ja truskawami się obżerałam cały zeszły tydzień więc dzisiaj kupiłam czereśnie i nektarynki
dobrze że mnie tak bardziej teraz na owoce wzięło a ze słodyczami mi przeszło bo byłabym słonicą!!
wczoraj nic już nie pisałam, bo TŻ wrócił z delegacji i zabrał mnie do kina na Pan i Pani Kiler, bardzo fajny filmik było spoko, tylko mnie baba w kinie wkur...... bo widziała że siedziałam w poczekalni w kinie z żarełkiem z burger kinga i kupiłam sobie shake'a waniliowego żeby go wypić podczas seansu i nic mi nie powiedziała, a potem jak chcieliśmy wejść do sali to powiedziała że mnie nie może wpuścić z tym żarciem!! tak ją objechałam, gówniara wstrętna, widzi, że jestem w ciąży i może choćby z tego powodu mam prawo obżerać się tym shake'iem na filmie i mi nic nie powiedziała tylko stała jak ten kołek! i po chamsku włożyłam sobie to żarcie do torby (na szczęście miałam dużą) i powiedziałam jej że i tak sobie to zeżrę i wypiję tego shake'a! gówniara się zdziwiła, widocznie nie wiedziała, że z ciężąrnymi się nie zadziera !!! ale potem miałam trochę wkurzony humorek już przez nią...

ale mi dzisiaj duszno..... aż się boję co będzie dalej...jeszcze całe lato z brzuszkiem...

[Gosiaro]

Darusiu super foty. Widzę, że pogoda dopisała, wy sie super bawiliście podczas sesji, malutka tez wygląda na zadowoloną.No i te wasze kreacje!Super sie wogle kolorystycznie dobrałyście z Oliwką!Bardzo elegancko cała wasza trojeczka wyglądała.

[Weronisia]

Metropolitan, ale owoce są potwornie kaloryczne
Ja i tak się cieszę, że słodycz owoców mi wystarcza zamiast czekolday Wczoraj na noc zeżarłam 2 kanapki z nutellą.
Ale dziś koniec.
Zjadłam tylko musli na chudym mleku. I lecę do sklepu po sałatę! Przytylam już 8 kg!!!!

[latko0]

Gosiu dobrze zrobiłaś wpychając się, i tak już nam nie zostało dużo czasu na wykorzystywanie faktu że mamu wielkie brzuchale

Metropolitan powiem Ci że mi często zdarzają się takie wredoty przy wejściu do kina, myślą że jak stoją i sprawdzają bilety to już są strażnikami teksasu wrrr. Dobrze jej nagadałaś niech ma za swoje


A wy wszystkie o tych truskawkach i truskawkach a ja nie mogę truskawek bo dostaje mega swędziawki a też bym sobie pojadła

Anulko kochanie Weronisia dobrze napisała, może jak byś zafasolowała to mniej byś myślała o innych sparwach i skupiła się na fasolce. Dobrze że już wszystko ginekologicznie jest ok. a grzybek to tylko mały problemik, zobaczysz szybko przejdzie.

Powiem wam kochane że my już troszkę z firmą ruszyliśmy, w maju wystawiliśmy jedną fakturkę i mieliśmy pare fakturek kosztowych, no i księgowa wyliczyła nam podatki i za głowę się złapałam, toż to skandal, 1/3 tego co zarobiliśmy z tej faktury to trzeba oddać na podatki, a przecież trzeba płacić też inne rzeczy. Nie wiarygodne jak to państwo z nas zdziera i co my z tego mamy. Jestem tak zbulwersowana że szok, za co ja niby mam tyle płacić, nie dość że trzeba za pracowników płacić za zus i to sporo, to jeszcze takie pieniądze za podatek. I na dodatku płaci się jakieś vaty, city i pity ja się nie dziwie że tak mało osób zakłada firmy w Polsce tyle tych papierków jest do wypełniania że ciężko się połapać. Dobrze że my mieliśmy zaprzyjaźnioną księgowość to za mniejsze pieniądze prowadzą nam to, bo sami to byśmy nigdy nie podołali tym papierą.
Jestem WŚCIEKŁA na nasze państwo!!!

[anula_81]

Slonca wy moje, jestescie najlepsze. Ja dzisiaj chyba wyjde wczesniej z pracy bo czuje taki stres w plecach i karku z enie moge sie ruszac.

Nie moge sie doczekac az kolejne dzieciaczki beda na swiecie!

[monia9980]

no wlasnie kompletnie zapomnialam....

KARDASHI szkoda malutkiej a od czego sie robi to co jej sie przypaletalo?

DARUSIAAA zdjecia superrr!a malutka jak juz fajowa,pieknie wygladaliscie,ja zaluje ze nie mamy zdjec w plenerze....bralismy slub w sierpniu ale 6 lat temu....,losie jak ten czas leci.....

ANULKO skoro oprocz grzybka nie ma juz zadnych przeciwsakazan do seksiku to dalej,dalej,leczymy paskudztwo i do robotki kochana

dziewczyny a czy to ze nie tyje,i wogole jakos waga mi spadala ciagle zamiast rosnac,czy to cos nie tak moze byc?oprocz tego ze junior bedzie maly...troszke sie tym maartwie,jem normalnie,glodna nie chodze a waga w dol...

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

GOSIAROa ja tez bym sie wepchnela,pamietam jak bylam w 1 ciazy i sie stare babki oburzaly ze zajmuje miejsce siedzace w autobusie... i stoi taka jedna z druga mi nad glowa i belkoca cos na ten temat! ale moj maz zawsze sprowadzal je na ziemie ich miny wtedy :BEZCENNE

[sas]

hej dziewczynki

Napisane przez Carol77

Ja wstaje regularnie co 2,5-3 h na siku dzisiaj rano jak wstałam juz z wyrka to nie umiałam dosłownie wycisnąć tak bolał pęcherz, powiem Ci, ze jestem juz bardzo zmęczona, już bym chciała się rozpakować.

biedactwo juz niedlugo Karolinko i bedzie filus obok ciebie

Napisane przez anula_81

Hej moje kochane prawie juz rodzace.Przepraszam, ze ja tak rzadko, ale niestety problemy w pracy mnie przytlaczaja Plus mimo, ze wreszcie wyniki posiewy itp ginekologiczne dobre, i niby moglibysmy zaczac sie starac to ciagle ta grzybica plus klopoty w pracy. Chodze, zalatwiam dzwonie i nie mam sily. Ale pamietam o was i podczytuje. Jestem z wami calym sercem**

A.

Anusia ciesze sie, ze juz powoli wszystko dobrze z towim organizmem a ten maly problemik zniknie, zaczniecie sie starac i niedlugo bedziesz kolejna brzuchatkazobaczysz dasz rade tyle juz przepszlas!

Napisane przez monia9980

witajcie

stale was podczytuje ale nie pisze bo w sumie to nic ciekawego sie nie dzieje.nazbieralam wczoraj caalee wiaderko truskawek!nareszcie mam swoje,teraz sa juz w postaci dzemu pozamykane w sloiczkach.

Weronisiu wozek sliczny,wogole juz duzo masz rzeczy,ja wlasnie piore ubranka,i wozek mam zamiar wyprac co da rade odepne i do pralki poki jest pogoda,

Carol jak ja ci zazdroszcze to juz tak blisko.........ogol nie ja sie czuje super,duuuzooo lepiej niz w 1 ciazy.i zdaje mi sie ze lekarz dobrze mowil o chlopcu bo fika duzo bardziej i mocniej niz Klaudia

czekam az maz skonczy robotke i zamawiam poscile dla maluszka,

aaaa dzisiaj mam wizyte ,ciekawe czy wrewszcie cos przytylam... ile czasu ta waga ma stac w miejscu!
pogadam z polozna porownamy jak to bylo w 1 ciazy,moze to u mnie norma....
a ta moja przyjaciolka ma problemy,tez jest w 22 tyg ma za wysokie cisnienie,problemy z pecherzem....miala isc do szpitala ale nie ma miejsc..ma lezec i najlepiej nic nie robic..biedna

Irsin gratuluje prawka,

sas wiesz ja zdalam w styczniu akurat na urodzinki i tak tez dostalam autko "zlomka" od meza i rodzicow i jezdze caly czas,nie wybierm ulic o malym natezeniu,drogi sa dla kazdego jeszcze mnie nie zatrabili,ani nie mialam stluczki....jezdze badz moim malym fordzikiem lub meza w kombi i powiem wam ze czuje sie znakomicie w tak duzym aucie

hehe ja nieestety nie mam zlomika a wolalbym chyba na poczatek nio chyba ze wezme meza ale on ma berlingo i w sumie to nie zlom wiec na jedno wyjdzie hehe

Napisane przez latko0

Gosiu dobrze zrobiłaś wpychając się, i tak już nam nie zostało dużo czasu na wykorzystywanie faktu że mamu wielkie brzuchale

Metropolitan powiem Ci że mi często zdarzają się takie wredoty przy wejściu do kina, myślą że jak stoją i sprawdzają bilety to już są strażnikami teksasu wrrr. Dobrze jej nagadałaś niech ma za swoje


A wy wszystkie o tych truskawkach i truskawkach a ja nie mogę truskawek bo dostaje mega swędziawki a też bym sobie pojadła

Anulko kochanie Weronisia dobrze napisała, może jak byś zafasolowała to mniej byś myślała o innych sparwach i skupiła się na fasolce. Dobrze że już wszystko ginekologicznie jest ok. a grzybek to tylko mały problemik, zobaczysz szybko przejdzie.

Powiem wam kochane że my już troszkę z firmą ruszyliśmy, w maju wystawiliśmy jedną fakturkę i mieliśmy pare fakturek kosztowych, no i księgowa wyliczyła nam podatki i za głowę się złapałam, toż to skandal, 1/3 tego co zarobiliśmy z tej faktury to trzeba oddać na podatki, a przecież trzeba płacić też inne rzeczy. Nie wiarygodne jak to państwo z nas zdziera i co my z tego mamy. Jestem tak zbulwersowana że szok, za co ja niby mam tyle płacić, nie dość że trzeba za pracowników płacić za zus i to sporo, to jeszcze takie pieniądze za podatek. I na dodatku płaci się jakieś vaty, city i pity ja się nie dziwie że tak mało osób zakłada firmy w Polsce tyle tych papierków jest do wypełniania że ciężko się połapać. Dobrze że my mieliśmy zaprzyjaźnioną księgowość to za mniejsze pieniądze prowadzą nam to, bo sami to byśmy nigdy nie podołali tym papierą.
Jestem WŚCIEKŁA na nasze państwo!!!

ehh rozumiem cie z tym podatakim itp... wlasnie dlatego moj tz dziala w pl ale oplaty robi za granica gdzie ma fime zarejestrowana bo tutaj bysmy nie wyrobili chyba

[monia9980]

Napisane przez sas

hehe ja nieestety nie mam zlomika a wolalbym chyba na poczatek nio chyba ze wezme meza ale on ma berlingo i w sumie to nie zlom wiec na jedno wyjdzie hehe

wiesz moje autko to nie jest taki zlom jak sie wydaje ,ja tak mowie pieszczotliwie o nim bo juz pelnoletni obywatel z niego,ale smiga to najwazniejsze nic nie puka,szwagier czesciej naprawia jakies nowsze fury niz mojego zlomika

musze isc przygotowac salate do obiadku,i jeszcze kotleciki ubic,kartofelki juz w garnuszku mmmm az sie glodna robie...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

http://www.allegro.pl/item1073811602...daz_zolty.html calkiem fajne na lato-wiosne na przyszly rok nie?po co sie wtedy meczyc ze spacerowka z wielofunkcyjnego,on ciezki a to calkiem calkiem...co sadzicie?

[latko0]

Sas kochana a mapiszesz mi coś więcej o rejestracji firmy za granicą i jak wyglądają opłaty, ile się mniej więcej płaci za co i wogóle bardzo mnie to interesuje bo sama nawet myślałam o przeniesieniu firmy gdzieś po za granice, bo już od którejś osoby słysze że tak jest taniej.

Tak po za tym chciałam wam pokazać co fajnego znalazłam, ja się po ciązy i karmieniu napewno wybiorę, cena jest atrakcyja
http://www.nomasvello.pl/?q=node/367

[enis84]

Napisane przez Weronisia

No Gosiaro dobrze zrobiłaś! Ja bym też się wepchnęła, szczególnie gdy bym widziała wredne miny!

A mnie ostatnio spotkało przyjemne potraktowanie.

Byłam w sporej kolejce z dwiema zgrzewkami napojów w rękach i było mi ciężko.
Pani się obejrzał i kazał mi wstawić te zgrzewki do swojego koszyka i wpuściła mnie przed siebie.
Obejrzał się pan wcześniej i od razu wpuścił mnie przed siebie. Znalzałam się na końcu taśmy, więc mogłam ustawić zgrzewki i odpocząć.
A więc bywają na tym świecie ludzie cywylizowani

może nie noś takich ciężarów, dwie zgrzewki napojów to bardzo duży cieżar
zrób sobie zakupy z mężem w weekend jak jest w domku żebys nie musiała nosić takich ciężarów w tygodniu
takie drobne zakupy zostawiaj sobie na dni kiedy go nie ma

[sas]

Napisane przez monia9980

wiesz moje autko to nie jest taki zlom jak sie wydaje ,ja tak mowie pieszczotliwie o nim bo juz pelnoletni obywatel z niego,ale smiga to najwazniejsze nic nie puka,szwagier czesciej naprawia jakies nowsze fury niz mojego zlomika

musze isc przygotowac salate do obiadku,i jeszcze kotleciki ubic,kartofelki juz w garnuszku mmmm az sie glodna robie...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

http://www.allegro.pl/item1073811602...daz_zolty.html calkiem fajne na lato-wiosne na przyszly rok nie?po co sie wtedy meczyc ze spacerowka z wielofunkcyjnego,on ciezki a to calkiem calkiem...co sadzicie?

tak tak kochana ja rozumiem ale ja wlanie w sumie tez wolalabym zaczac jazde jakims mniejszym i wogole ale niestety musze nauczyc sie jezdzic na roverku a to ciezkie i najgorsze ze mam jakas blokade psychiczna(bo co tz chce mnie wziasc na jazde ja sie boje i nie chce

Napisane przez latko0

Sas kochana a mapiszesz mi coś więcej o rejestracji firmy za granicą i jak wyglądają opłaty, ile się mniej więcej płaci za co i wogóle bardzo mnie to interesuje bo sama nawet myślałam o przeniesieniu firmy gdzieś po za granice, bo już od którejś osoby słysze że tak jest taniej.

Tak po za tym chciałam wam pokazać co fajnego znalazłam, ja się po ciązy i karmieniu napewno wybiorę, cena jest atrakcyja
http://www.nomasvello.pl/?q=node/367

slonce co do firmy, hm..moj tz pracowal w anglii kilka lat i to wyglada tak, ze tam nie masz rejestarcji firmy..po prostu przy rozliczeniu pokazujesz wszystkie faktury, jest taka ksiazka w ktora wpisane sadane zelceniodawcow oraz poakzujesz swoje rachunki... jak masz dobra ksiegowa to cie tak rozliczy ze placisz naprawde grosze np 300-400 funtow na rok, a czasem i tak jak moj maz czasem byl jako podwykonawca czyli zatrudniony u kogos dosc ze rozliczenie mial na zero jesli chodzi o oplaty to jeszcze dostawal pelny zwrot podadku albo jakas jegoc zesc- zalezy ile mcy pracowal...do tego oplaca sie ubezpieczenie- wlicza sie jej do emeretury pozniej i takie podstawowe wychodzi ok 30 funtow na 3 mce ...
nie wiem czy ci dobrze to wytlumaczylam

[latko0]

Napisane przez sas

tak tak kochana ja rozumiem ale ja wlanie w sumie tez wolalabym zaczac jazde jakims mniejszym i wogole ale niestety musze nauczyc sie jezdzic na roverku a to ciezkie i najgorsze ze mam jakas blokade psychiczna(bo co tz chce mnie wziasc na jazde ja sie boje i nie chce


slonce co do firmy, hm..moj tz pracowal w anglii kilka lat i to wyglada tak, ze tam nie masz rejestarcji firmy..po prostu przy rozliczeniu pokazujesz wszystkie faktury, jest taka ksiazka w ktora wpisane sadane zelceniodawcow oraz poakzujesz swoje rachunki... jak masz dobra ksiegowa to cie tak rozliczy ze placisz naprawde grosze np 300-400 funtow na rok, a czasem i tak jak moj maz czasem byl jako podwykonawca czyli zatrudniony u kogos dosc ze rozliczenie mial na zero jesli chodzi o oplaty to jeszcze dostawal pelny zwrot podadku albo jakas jegoc zesc- zalezy ile mcy pracowal...do tego oplaca sie ubezpieczenie- wlicza sie jej do emeretury pozniej i takie podstawowe wychodzi ok 30 funtow na 3 mce ...
nie wiem czy ci dobrze to wytlumaczylam

Kurczaki powiem Ci że nie za wiele mi to mówi, ja w angli akurat nigdy nie byłam, mam tam tylko przyjaciółkę
Ogólnie to chyba trzeba gdzieś zgłosić że zakładasz jakąś działalność, jakieś paiery gdzieś poskładać czy coś, no a później jakoś się rozliczać. No ale to jak piszesz to księgową dobrą znaleść. Tylko zastanawiam nie jak to jest zakładasz tam działalność, ale musisz mieć tam niby siedzibę firmy a działać tu, czy wogóle nie musisz kieć siedziby, orientujesz się w tym?

[Carol77]

Moniczko ja właśnie tak jak Karolinka też jestem zainteresowana przeniesieniem firmy do UK, bo te podatki i opłaty nas zjedzą, złodziejskie państwo ta pl, masakra po prostu. My wykonujemy usługi elektronicznie więc możemy miec kompy gdziekolwiek bądź, tylko powiedz mi kto Wam księgowość prowadzi i ile płacicie? Tutaj mężus wszystko robi, ale nie wiem jak by sobie poradził z tymi rozliczeniami w Anglii. I powiedz mi prosze czy Wy sami to pozałatwialiście z rejestracją firmy czy przez jakieś biuro które się tym zajmuje?

Weronisiu nie noś tyle, kurcze, ja bym Ci po dupce wlala!!!!
Ja dzisiaj wyprasowałam tetry 7 sztuk i 3 pajace i krzyz chciał mi pęknąć, bodziaki tylko poskładałam, nie sa wygniecione więc nie prasuję, nie mam siły, a sa superowo mięciutkie po płynie loveli i jak pachna

A mnie ochota na arbuza przyszła i męzuś jak Ole odbierze ze szkoły, to mi kupi i od razu wyniki odbierze.

Gosieńko trzymam kciuki za wyniki, ja na HIV nie miałam robionych badań, lekarz nie kazał i dobrze, ze skorzystałaś z okazji na wepchniecie

Karolinko super, ze filmik fajny! Ja bym juz nie wysiedziała w kinie, plecy bolą za bardzo, a i dobrze, ze posprzątałaś tą smarkulę!!!!!! Ja bym sie wkurzyła na maxa, jestem bojowa i potem wyzywam strasznie ale kulturalnie bez wyzwisk

[skorpionek19]

Cześć dziewczynki

Moja nocka była spokojna, mężuś wczoraj jak wrócił z popołudniówki, mała jeszcze nie spała, widział, że mam dosyć, więc kazał mi iść spać a sam zajął się małą... nie wiem nawet kiedy położył Wikulkę, wiem, że jeszcze robił jej kakao, potem zasnęłam jak kamień.. a on zabawił się jeszcze we fryzjera, obgolił łepetynę, nie wiem kiedy się położył...

A dzisiaj rano przekonałam go, żeby skręcił komodę , którą kupiliśmy dla Kubusia.. ciuszki zaczynamy zorgować, więc mam juz gdzie układać... potem zmontował stojak na buciki i poszedł do pracy.. oj chyba muszę mu wieczorkiem buziaka dać

Ogólnie wzięłam się za wielkie porządeczki w domku... a jeszcze czeka nas malowanko mieszkania, ale to juz chyba jak Tż bedzie miał 2 tyg. urlop w sierpniu...

[marlenka0505]

Napisane przez Weronisia

Już zrobiłam fotki moich dotychczasowych zbiorów. Jeszcze kilka ciuszków przyjdzie pocztą. Ale to co mam to już pokazuję

Mam jeszcze skarpetusie i czapeczki.
A te śpiworki są grube welurowe, jeden na max 70 cm, a drugi na 110 cm, a jeszcze dostanę jeden.

super ubranka

Napisane przez kardashi

hej Wam.. Nienadrobię Was niestety bo nie mam czasu.. Wpadłam do domku na chwile wykąpać się i zjeść obiad..
Jesteśmy w szpitalu od poniedziałku.. Blanka miała powiększony jeden sutek i okazało się że to ropian.. W poniedziałek miała nacięcie i odsysanie tej ropy.. Dziś wyjęli jej sączyk by się zaczęło goić. Jest drugi dzień na antybiotykach.. ma dostawać je przez 6 dni.. czyli jeszcze 4.. I jeżeli po koncu kuracji antybiotykowej okaże się że sutek ładnie się goi wyjdziemy do domku.. więc mam nadzieje że poniedzialek lub wtorek wyjdziemy do domku.. Całe szczęście mogę być przy niej cały czas..

biedne maleństwo.... niech szybko wraca do zdrowia

Napisane przez Kasia_Dublin

Czesc skarby!!!!

No niestety nie dam rady was nadrobic. Jestem juz w polsce, lot byl spokojny bez jakis przygod. Malutka przed startem sie wiercila ale pozniej juz byla spokojna. Tz teraz poszedl na piwko z moim bratem a ja padam na pysio wiec ide sie zaraz myc i do spanka. Bede sie starala zagladac ale zazwyczaj jak jestem w domku to czasu mam jak na lekarstwo. Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze. Calusy

Odpoczywaj, super że lot bez niespodzianek...

Napisane przez Carol77

Kochana, Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz na końcówce! Czas leci bardzo szybko, ja już sie nie umiem doczekac naszego bąbelka zazdroszcze Ci, ze nei tyjesz!!!!!!!! Ja mam prawie 19 na plusie i jestem podłamana kiedy wejde w moje ciuchy sprzed ciąży no ale trzeba się doprowadzić do porządku w miarę szybko, bo garderoby,a właściwie spodni, bo bluzeczki dobre są, nie mam zamiaru wymieniać.

ja mam podobny "problem" od 6 tygodni stoję w miejscu z wagą i zaczynam schizować, mam nadzieję że maleństwo dobrze rośnie, tylko ze mnie zbiera tłuszcze. Jak teraz będę na wizycie to pomarudzę lekarzowi.

Napisane przez Gosiaro

Dzisiaj byłam na badaniach krwi i moczu.Miałam skierowanie na przeciwciała, a we własnym zakresie zrobiłam alat, aspat i krzepliwość.Tak dla spokoju sumienia.No i chciałam na HIV zrobic, ale wiecie, że trzeba miec skierowanie, nawet jak prywatnie robisz???Ale sie zdziwilam!
No i wogle dzisiaj Pan w kolejce przede mna zauwazył brzuszek i kazał mi iśc na poczatek.No to poszłam, a tam jakaś młoda dziewczyna,ze ona mnie może przepuścic, ale nie wie co na to pozostali.Spojrzałam na tych ludzi, bo myslalam ze cos powiedza, ale jak zobaczylam ich miny, to powiedziałam,że dziekuję za propozycję i że sie wtedy z checia wepchneMogłam się w sumie spytać tych 4 osob czy mają cos przeciwko, ale tak sobie pomyslałam, ile razy stalam w kolejkach i tez bylo zero reakcji, to nie mialam skrupolow tym razem
Dzisiaj moj tz ma urodzinki, tylko szkoda, że z pracy wroci dopiero po 20stej, ale odbijemy sobie w weekend.Kupiłam cały kilogram truskawek i zaraz pewnie będe sie obzerać
A zgaga znowu wrocila............

korzystajmy dopuki możemy, ja już nie patrzę na krzywiące się małolaty i korzystam ze swoich praw.
Ostatnio jak miałam płacić za przedszkole, to w kolejce była tylko jedna Pani i Ona nie pozwoliła mi stać... podziękowałam i skorzystałam z jej uprzejmości


Dziewczyny czy macie pokupowane chusty do noszenia dzieci????? Jak tak i macie je już w domku a są fajne podeślijcie linki.:pros i:

A ja zauważyłam, że już mi się brzusio obniżył, nie wiem na ile przed porodem się obniża, ale wydaje mi się, że to chyba za wcześnie jak dla mnie??? w niedzielę będę miała skończone 35 tygodni

[sas]

Napisane przez latko0

Kurczaki powiem Ci że nie za wiele mi to mówi, ja w angli akurat nigdy nie byłam, mam tam tylko przyjaciółkę
Ogólnie to chyba trzeba gdzieś zgłosić że zakładasz jakąś działalność, jakieś paiery gdzieś poskładać czy coś, no a później jakoś się rozliczać. No ale to jak piszesz to księgową dobrą znaleść. Tylko zastanawiam nie jak to jest zakładasz tam działalność, ale musisz mieć tam niby siedzibę firmy a działać tu, czy wogóle nie musisz kieć siedziby, orientujesz się w tym?

Napisane przez Carol77

Moniczko ja właśnie tak jak Karolinka też jestem zainteresowana przeniesieniem firmy do UK, bo te podatki i opłaty nas zjedzą, złodziejskie państwo ta pl, masakra po prostu. My wykonujemy usługi elektronicznie więc możemy miec kompy gdziekolwiek bądź, tylko powiedz mi kto Wam księgowość prowadzi i ile płacicie? Tutaj mężus wszystko robi, ale nie wiem jak by sobie poradził z tymi rozliczeniami w Anglii. I powiedz mi prosze czy Wy sami to pozałatwialiście z rejestracją firmy czy przez jakieś biuro które się tym zajmuje?

Weronisiu nie noś tyle, kurcze, ja bym Ci po dupce wlala!!!!
Ja dzisiaj wyprasowałam tetry 7 sztuk i 3 pajace i krzyz chciał mi pęknąć, bodziaki tylko poskładałam, nie sa wygniecione więc nie prasuję, nie mam siły, a sa superowo mięciutkie po płynie loveli i jak pachna

A mnie ochota na arbuza przyszła i męzuś jak Ole odbierze ze szkoły, to mi kupi i od razu wyniki odbierze.

Gosieńko trzymam kciuki za wyniki, ja na HIV nie miałam robionych badań, lekarz nie kazał i dobrze, ze skorzystałaś z okazji na wepchniecie

Karolinko super, ze filmik fajny! Ja bym juz nie wysiedziała w kinie, plecy bolą za bardzo, a i dobrze, ze posprzątałaś tą smarkulę!!!!!! Ja bym sie wkurzyła na maxa, jestem bojowa i potem wyzywam strasznie ale kulturalnie bez wyzwisk

wiecie cio dziewczynki ja dopytam sie meza jak to jest..bo on tam dzialanosc zakladal jakies 7 lat temu, ale potem przez ostatie 2 lata pracowal jako podwykonwaca ale tez sie rozliczal na zasadzie wlasnej dzialanosci z tym ze mial tzw payslip( rozliczenie tygodniowe zaroobku) potem to wszystko sie przekzuje ksiegowej, a co do siedziby to jest cos na tej zasadzie, ze tutaj tak jak np moj tz moze dzialac bez rozliczania sie w pl ale tylko jako jednosobowa firma z tym, ze teoretycznie chociaz jeden miesiac musi przepracowac w panstwie w ktorym ma zalazona dzialanosc( to jest prawo unii europejskiej) a co do reszty niedokladnie wiem... ale podpytam tza i bede tez niedlugo udawac sie do prawnika jeszcze sie dokladnie dopytac co i jak z tym wszystkim wiec jak tylko sie dowiem dam wam znac! a w anglii jest duzo dobrych polskich ksiegowych i one doskonale wiedza co i jak zrobic zeby dla nas dobrze bylo

[Carol77]

Kasieńko tylko kochana się nei przepracuj!!!!!!!!!!!!!!! !! Ja jak pisałam, poprasowałam ociupinkę i krzyz boli, w ogóle zaczął bolec od wtorkowej wizyty u ginka, dziwne

Marlenko, ja jeszcze nie mam chusty, także nie jestem w stanie Ci teraz pomóc, czekam na pytanka od rodzinki co by sie przydało i ona jest na liście, jeszcze kocyk grubszy, rogal i podgrzewacz nie chcę żeby ktoś kupił cos co już mamy, a mamy wszystko oprócz tych rzeczy i bodziaków na 62-68 z długim rękawkiem, ale to na jesień dopiero więc sobie kupię, tych małych na 56 i 62 mam chyba z 30

Mnie też mówią, ze brzuś się obniżył dużo, ja tego aż tak nei widzę my w sobotę 37 zaczynamy i jestesmy donoszeni już więc u Ciebie moze być podobnie, mnie od 2 tyg podobno sie obniża

Moniczko kochanie dziękuję za pomoc moze uda nam się też przenieść firemkę, myśłimy o tym już jakiś czas, bo tutaj to nei ma sensu. Zdzierstwo totalne.

[kardashi]

Dziękuje kochane za kciuki

Dziś przy zmianie opatrunku nic nie leciało z cycusia, obrzęk zniknął. Lekarka powiedziała ze ladnie zaczyna się goić.. Więc mam nadzieje że dalej tak bedzie..

A takie paskudztwo to zwykła infekcja.. po prostu tak się robi.. Tylko że zwykle robi się przez kilka dni że da się to zauważyć.. a u nas wyskoczyło tak o, mała ani nie marudziła zebym mogła zauważyć że coś ją tam boli, ani nie gorączkowała.. a gdybym wczesniej to zauważyła to obyłoby się bez szpitala..

Ale i mała ładnie przybiera (4kg juz!), ładnie się goi więc wszystko jest na dobrej drodze

Tylko do rąk się przyzywczaila i do smoka..

[Carol77]

Zapomniałam, wyniki mam takie:
Alat 9,1 norma do 33
Aspat 15,4, norma do 32
A ta Fosfotaza alkaliczna 104,0 a norma jest do 104 na kartce, ale wiem, ze w ciąży w 3 trymestrze jest podwyższona, jeszcze skonsultuje z ginkiem, ale nie odbiera, moze ma poród
A któras z Was miała robioną ta fosfatazę? Napiszcie jakie wyniki miałyście

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez kardashi

Dziękuje kochane za kciuki

Dziś przy zmianie opatrunku nic nie leciało z cycusia, obrzęk zniknął. Lekarka powiedziała ze ladnie zaczyna się goić.. Więc mam nadzieje że dalej tak bedzie..

A takie paskudztwo to zwykła infekcja.. po prostu tak się robi.. Tylko że zwykle robi się przez kilka dni że da się to zauważyć.. a u nas wyskoczyło tak o, mała ani nie marudziła zebym mogła zauważyć że coś ją tam boli, ani nie gorączkowała.. a gdybym wczesniej to zauważyła to obyłoby się bez szpitala..

Ale i mała ładnie przybiera (4kg juz!), ładnie się goi więc wszystko jest na dobrej drodze

Tylko do rąk się przyzywczaila i do smoka..

Super wiadomości kochana tak się ciesze, ze goi sie pięknie, no to zmartwienie z głowy na szczęście!!!!!
A rączki są najlepsze ja się tego boję, ale najwyżej do chusty pójdzi ei już a smoka będe się starać ne edawac , Ola sama nie chciała, bawiła sie tylko nim, wolała cycusia, ale mały tak nie dostanie, tylko jedzenie i koniec, bez cycolenia

Teraz doczytałam sobie, bo strasznie mi cierpną i mam mrowienia w obu nogach jak leżę, od góry do dołu, można się wściec , no i to jest też objaw rwy kulszowej, a dokłądniej nacisku na nerwy kulszowe no i ja mam w obu nogach jak na złóśc, ale na szczescie tylko jak leżę bo bym oszalała

[marlenka0505]

Napisane przez Carol77

Marlenko, ja jeszcze nie mam chusty, także nie jestem w stanie Ci teraz pomóc, czekam na pytanka od rodzinki co by sie przydało i ona jest na liście, jeszcze kocyk grubszy, rogal i podgrzewacz nie chcę żeby ktoś kupił cos co już mamy, a mamy wszystko oprócz tych rzeczy i bodziaków na 62-68 z długim rękawkiem, ale to na jesień dopiero więc sobie kupię, tych małych na 56 i 62 mam chyba z 30

Mnie też mówią, ze brzuś się obniżył dużo, ja tego aż tak nei widzę my w sobotę 37 zaczynamy i jestesmy donoszeni już więc u Ciebie moze być podobnie, mnie od 2 tyg podobno sie obniża

no to mnie uspokoiłaś ja to chcę jeszcze ze 3 tygodnie wytrzymać do 38 tygodnia...