Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-18, 16:47   #3301
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

karolcia strasznie Ci wspolczuje ,nie wiem nawet jak pocieszyc w takiej sytuacji. Musisz byc wsparciem dla meza ,tylko tyle mozesz teraz zrobic. Eh..

olakola wracajac do puszczania melodii ..slyszalam kiedys o takim sposobie komunikacji z dzieckiem w brzuszku.. ze mozna pukac do malucha i mowic jakies slowo ,po pewnym czasie maluszek zapamietuje to slowo i uaktywnia sie . Dobry sposob zeby pobudzic malucha jak nie czuje sie ruchow przez dluzszy czas. Moze u Ciebie tez tak jest ,ze maluch poprostu zna ta melodie. Tego z pukaniem i danym slowem/zwrotem nie testowalam ,stwierdzilam ,ze juz za pozno na takie "nauki".
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc

żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 16:50   #3302
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Wrocilismy ze szpitala, z tescie nie najlepiej, jest nie przytomny, sparalizowany z prawej strony, ma duzy skrzep w mozgu, nie do operacji wiec tylko czekanie...bo z niego to tylko roslinka...Tz przejol sie naprawde, nawet nie wiedzialam ze az tak...nie wiem jak mu pomoc...ach raz to przezylismy to i drugi damy rade...ale nie lubie jak cierpi

W moim szpitalu, nie ma z tym problemow, mozna miec zel czy inne rzeczy
Bardzo mi przykro.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 16:55   #3303
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Jaki tu spokój się dziś zrobił
U nas do południa było ładnie, teraz co chwila straszy deszczem, ale jest ciepło.
Dziś kupiliśmy rożek, podgrzewacz do butelek z AVENT i zamówiliśmy wózek, oczywiście taki jak sobie wymarzyłam... płacił tato
Także super

A wózek będziemy mieć o taki
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 17:16   #3304
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja nie mam tylko budy na fotelik

Wlasnie dowiedzialam sie ze moj tesciu alkoholik, mial wylew krwi do mozgu i ze jest nie przytomny i nie ma szan na przezycie, dobrze ze zadzwonilam do szpitala bo nie wiedzieli ze mial raka itd.

Jeszcze musze Tz to powiedziec

anoxa
- sliczny wozek, i spokojnie czekaj
Bardzo mi przykro z powodu teścia, wspieraj TZ-ta bo pewnie bardzo Cię teraz potrzebuje.Przynajmniej tyle możesz teraz dla niego zrobić...

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość

No wczoraj myłam naczynia, których się trochę uzbierało, nie minęło pół godziny i proszę go żeby wylał wodę z miski (nie mam korka do zlewu ), a on przychodzi i się mnie pyta " Już skończyłaś???". To mu odpowiedziałam, że wiem, że jemu zajęłoby to kolejną godzinę, a on na to "Jak bym się sprężył, to pewnie tak". Dlatego mycie naczyń też zostawiam sobie. Bo jak widzę jego cackanie się i marnowanie wody, czasu i energii to choćbym ledwie się na nogach trzymała- wolę to sama zrobić.
A na swoim zainstalujemy zmywarkę .
To widzę że nie jestem odosobniona , mam to samo - ....a ile sie nagada jak ma coś zrobić, szkoda tylko że my tak nie marudzimy i nie jęczymy jak wszystko robimy.Proszę M żeby coś zrobił a on: "a jak, a gdzie to jest..." itd , więc wstaję i zamiast godziny tłumaczenia robię to sama w 15 minut

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Dziękuję,może się przyda,chociaż tak naprawdę to mało pokarmu to diagnoza postawiona w szpitalu przez jakąs pielęgniarkę w zasadzie bez żadnych podstaw.Nie ma takich sytuacji żeby małej brakowało i po jedzeniu jeszcze się dopominała.Szamie co 2-3h po 10-15min i jej wystarcza.A co do zasypiania przy piersi to moją też to zawsze usypia i jakoś instynktownie stosuję tą metodę z łaskotaniem po policzku,a jak już nie pomaga to po prostu kończymy karmienie.


Tak się tylko wydaje,ale tak naprawdę noworodek przesypia do 20h na dobę,więc ja sobie czytam,a mała śpi słodko obok i nie ma problemu


Godzina jedną butelkę? Piersią karmienie idzie wolniej,ale butla to chwila i po wszystkim.Chyba,że dziecko nie umie/nie chce ssać i przez protesty tyle schodzi.W szpitalu zajęło mi tyle czasu pierwsze karmienie,ale zwyczajnie Lenka nie umiała ciągnąć z butli,a ja nie umiałam jej zmusić.

Słyszałam o brodawkach,ale moja tak nie ma


A kiedy u Ciebie pojawił się ten nawał? Bo słyszałam,że na ogół jest w 3-4 dobie.Ja wtedy miałam mocno powiększone piersi i trochę bolesne,ale żadnych "nieszczelności" Dzisiaj parę kropelek pociekło mi w nocy,ale może to dlatego,że źle się czułam wieczorem i pominęłam jedno karmienie na rzecz butli.

Maleństwo kończy dzisiaj tydzień Byłyśmy u lekarza.Przybrała 130g w ciągu 4 dni,nie chudnie,więc jedzonka jej chyba nie brakuje.Lekarz też stwierdził,że nie ma potrzeby żeby dokarmiać.Ogólnie wszystko w porządku.Musimy tylko zrobić badanie moczu przez to,że brałam antybiotyki w ciąży.Od jutra zaczynamy podawać witaminkę K. No i dzisiaj wreszcie była grzeczna w nocy
Widzisz, mówiłam że bedzie dobrze
Mała przybiera a to najważniejsze, dobrze że z kruszynką wszystko tak jak ma być i że nie musisz jej dokarmiać, cieszy mnie też to, że i Ty nabrałaś więcej pewności co do tego że jej w zupełności twoje mleczko wystarczy
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 17:18   #3305
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Jaki tu spokój się dziś zrobił
U nas do południa było ładnie, teraz co chwila straszy deszczem, ale jest ciepło.
Dziś kupiliśmy rożek, podgrzewacz do butelek z AVENT i zamówiliśmy wózek, oczywiście taki jak sobie wymarzyłam... płacił tato
Także super

A wózek będziemy mieć o taki
Bardzo ladny
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 17:20   #3306
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

U niezawsze wszystko w porządku, była zajęta i będzie później
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 17:21   #3307
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Jaki tu spokój się dziś zrobił
U nas do południa było ładnie, teraz co chwila straszy deszczem, ale jest ciepło.
Dziś kupiliśmy rożek, podgrzewacz do butelek z AVENT i zamówiliśmy wózek, oczywiście taki jak sobie wymarzyłam... płacił tato
Także super

A wózek będziemy mieć o taki
Zakupy udane a wózek śliczny i dziadek super

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
No i pogoda się zepsuła
Przez co ja jakaś przybita się zrobiłam, bo boli mnie głowa.
Ugotowałam ten obiad i oczywiście tacie i bratu przeszkadzało, że w sosie koperkowym jest koperek... Nie mam już do nich siły.
Biorę się za wyszywanie różyczek na maminej bluzce.
heh faceci no ale nie przejmuj sie

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Wrocilismy ze szpitala, z tescie nie najlepiej, jest nie przytomny, sparalizowany z prawej strony, ma duzy skrzep w mozgu, nie do operacji wiec tylko czekanie...bo z niego to tylko roslinka...Tz przejol sie naprawde, nawet nie wiedzialam ze az tak...nie wiem jak mu pomoc...ach raz to przezylismy to i drugi damy rade...ale nie lubie jak cierpi

W moim szpitalu, nie ma z tym problemow, mozna miec zel czy inne rzeczy
wyrazy współczucia, po prostu bądź przy M w końcu to jego ojciec pewnie dlatego tak się przejmuje mimo jego alkoholizmu.
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:03   #3308
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

karolcia wspolczuje sytuacji z tesciem...

kasha bardzo ladny wozek

u mnie na sali lezy teraz babka z blizniakami najlepsze jest to ze maja juz trojke dzieciaczkow w domu i czwarta im sie wpadka zdarzyla z blizniakami
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:09   #3309
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

podczytuje troche caly dzien ale jakos weny brak. siedzimy i czekamy na sasiadow bo maja przyjsc na grilla.
bylismy dzis na zakupach i damian kupil mi pare bluzek i spodnie jako prezent na zblizajace sie urodzinki.
a synek przechodzi dzis sam siebie tak strasznie dupke wypina mi nad pepkiem ze nie moge wytrzymac chwilami, az skora mnie szczypie w tym miejscu

anoxa trzymaj sie dzielnie i badz dobrej mysli. moze jutro wreszcie podejma jakas konkretna decyzje.
a z ta babeczka niezle ladna wpadka

karolcia bardzo mi przykro

ciesze sie ze u niezawsze wszystko ok
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:19   #3310
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
u mnie na sali lezy teraz babka z blizniakami najlepsze jest to ze maja juz trojke dzieciaczkow w domu i czwarta im sie wpadka zdarzyla z blizniakami
o kurrrde no to maja wesolo a Ty kochana jak sie trzymasz?masz skurcze?
karolciu naprawde wspolczuje sytuacji z tata TZ, przykre naprawde...

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

ania a moze on naprawde chce juz wyjsc tylko nie wie jak i probuje przez pępek?
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:31   #3311
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
No to prawda, że chrzestnym nie zostaje się z powodu kasy, ale to co się teraz dzieje to dla mnie debilizm i idiotyzm... to parcie na kasę!!!
Ja z wyborem chrzestnej mialam wielki problem... bo mam 3 siostry i za cholere nie mialam pojęcia którą wybrać Ale wybralam ta siostrzyczkę od której Marcinek ma już tyle rzeczy... i wózeczek i ciuszki, pościelki i wiele innych rzeczy... Stwierdziłam że już to dzieciątko zanim się urodziło ma od tej cioci dużo pomocy no i wypada zrobić ją chrzestną A co do reszty siostrzyczek to i tak przyjdzie ich kolej bo planujemy z mężem 3 dzieci mieć
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
I to jest zdrowe podejście. Jakby mi ktoś ogolił nogi, to pewnie też bym się choć trochę lepiej poczuła, a tak.... Dobrze chociaż, że jestem blondynką, to i zarost nożny mam w miarę jasny .
ja nogi to jeszcze sama ogolę jak się postaram, tylko takie przy tym pozycje przyjmuję że czasami się poje że się pod tym prysznicem kiedyś wygrzmocę ale do okolic bikini to przez brzuszek juz sama nie sięgam
Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Ja też za botwinka nie przepadam... za to dawno nie jadłam frytek i możnaby niebawem zrobić, ale narazie nie mam ziemniaków, trzeba kupić... spadam z wizażu, idę do kuchni miłego dnia
ale mi narobiłas ochotę na frytki... aż mi ślinka cieknie....
Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość

W parku widze codziennie wypudrowaną młodą lafiryndę. Siedzi na ławce całymi popołudniami, często z jakimiś facetami, dziecko na huśtawce albo z nią na ławce, do drzewa przywiązany psiak, który tak piszczy, że słychać go dwie uliczki dalej. I tak godzinami.
Wieczorem widzę jak tylko biegają do sklepu po piwka.

Zrobiona jest na maxa, nie żadna meliniara. Młoda, może nawet ładna (nie widać spod tej tapety) ...
Znieczulica.
Nasłałabym na nią jakieś służby ochrony zwirząt!!!! Może narobiliby jej obciachu wśród parkowych kupli.
Nie rozumiem takich ludzi... Bo po co sobie tego psa brała skoro nie umie się nim zająć? Ja bym nigdy psa sobie nie kupila sama bo wiem że nie mialabym nerwow żeby się nim zajmowac z resztą jak już wiecie za psami nie przepadam... ale nie o tym chcialam napisać.... Ja mieszkam w starej kamienicy.. i mamy w niej takie fajne zielone podwórko, kamienica jest w ksztalcie kwadratu i w środku jest podwórko dość spore na którym jest plac zabaw, trawka, drzewka i najfajniejsze jest w nim to że nie ma na nie dojścia z zewnątrz, nie ma zadnej przelotki, tylko można wejść jedynie przez klatke i jak otworzy sie drzwi od popdworka kluczem.. To jest fajne bo mozna zostawić dziecko aby się bawilo, widzisz je przez okno i wiesz że nigdzie Ci nie ucieknie.. I bardzo denerwuje mnie fakt że właściciele piesków urządzili sobie z tego podwórka wybieg... i np. wypuszczają sobie pieski rano, one tak sobie biegaja bez opieki przez cały dzień, o sraniu i sikaniu nie wspomnę.. no i wieczorem je zabieraja do domu... Szlag mnie trafia.. ludzie funduja sobie pieski, którymi w ogole sie nie zajmują a te biegają sobie po podwórku same a potem dzieciaki bawią się na tym zasranym trawniku bo oczywiście nikt nie raczy po swoim piesku posprzątać... Powybijałabym takich właścicieli... Chyba zacznę nasyłać na nich straż miejską....
Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
No a mój Michaś to się właśnie uspokaja po pociągnieciu sznureczka w kaczuszce

I twojemu to na pewno sie podoba, przeciez to bardzo przyjemna muzyczka!
Super imię Michal- mój siostrzeniec ma tak na imię i dlatego strasznie pozytywnie mi się kojarzy bo to jest mój ukochany Misiu
Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
Moj Szymek sie uspokaja jak mu puszczam muzyczke z karuzeli ,ale jak spiewam kolysanki to odrazu szaleje .. Czuje sie jakby mowil "Matka prosze Cie tylko nie spiewaj"
A Szymek to mój drugi siostrzeniec hehe- tez dobry wybór Szymki to mądre chłopaki
Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
dziewczyny a czy Wy nosicie siatki? bo ja ogolnie nic nie nosze ale poszlam dzis do sklepu i potrzebowalam i soku i wody gazowanej i niegazowanej. bylo troche ciezko... zastanawiam sie w sklepie czy brac wszystko, ale nie chcialo mi sie drugi raz iscjak jest u Was?

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------


ja tez ostatnio sie zastanawialam czy to, ze Ada sie kreci, to znaczy ze jej sie podoba czy nie? np zawsze jak sie klade na lewy bok w sypialni to ona sie zaczyna ruszac... to moze znaczyc ze lubi ta pozycje jak i odwrotnie...
Ja ostatnio się zagalopowalam i poszłam do sklepu po zakupy na obiad... jeszcze był taki upał... kupiłam 2kg ziemniaków i młodą kapuchę.. i co 10 kroków musiałam stawać na chwilę, brac kilka oddechów i iśc dalej.... juz nigdy się tak nie zapędzę



Dzis siedzę sobie na allegro i zamówie sobie chyba 2 kremy vichy na rozstepy bo powoli mi się kończy a jest jedna aukcja z super ceną http://allegro.pl/item1078017453_vic...py_200_ml.html

Kupowała któraś z Was może taką karuzelkę? http://allegro.pl/item1072114147_fis..._serca_sk.html bo mi sie ona strasznie podoba trochę droga, ale i tak na dzidzie wydałam jedyne 900 zł bo resztę mam po siostrzeńcach więc mogę zaszaleć hehe
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:38   #3312
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Dziekuje dziewczyny troszke sobie pogadalismy, no wiadomo, ze przykro i wogole...najgorsze takie czekanie...no ale co pozostaje.

ania - moja dzis tez sie tak wypina ze szok, po za tym kopie jak szalona
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:40   #3313
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

agravka bardzo mozliwe bo to co on wyprawia to juz nie jest zabawne odechcialo mi sie tego grilla juz nawet
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 18:46   #3314
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

jaszczka widziałam na nk że mamy wspolna zjanomą ze Szczecina aaaaa... no i przeslicznie wyglądasz (widziałam nowe zdjęcia)
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:01   #3315
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Siala - Manson?

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
przed wyjsciem pstryknełam kilka zdjęć aby uwiecznić mój 34 tygodniowy brzuszek
ślicznie wyglądasz

Nie było mnie od rana, bo byłam u chrześniaka i myślałam, że z 10 str. będzie a tu mnie zaskoczyłyście - tylko 5 stron

Mam pytanie do doświadczonych mamuś - co mogę kupić na 2 urodziny chrześniaka?? Na roczek kupiłam mu taką ciuchcię popychacza z chicco. Teraz chciałabym wydać nie więcej niż 100zł. Wydaje mi się, że to wystarczy.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
dziewczyny a czy Wy nosicie siatki? bo
wcześniej nie nosiłam nic, zawsze z TŻ na zakupy ale ostatnio parę razy już byłam w sklepie i nieduże zakupy przytargalam do domu. A większe zawsze z TŻ. Zgrzewki wody na pewno nie kupię.
Aaaa i czasem od mamy pozyczam taki wózek na kółkach i nie dźwigam wtedy, tylko po schodach na 3 piętro muszę wnieść.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:06   #3316
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość


wcześniej nie nosiłam nic, zawsze z TŻ na zakupy ale ostatnio parę razy już byłam w sklepie i nieduże zakupy przytargalam do domu. A większe zawsze z TŻ. Zgrzewki wody na pewno nie kupię.
Aaaa i czasem od mamy pozyczam taki wózek na kółkach i nie dźwigam wtedy, tylko po schodach na 3 piętro muszę wnieść.
Ja juz dawno nie nosze, zawsze na wieksze zakupy z TZ, a jakies male typu chlebek itp. no to sama wnosze na 2 pietro.
Ale my robi wieksze zakupy, pozniej kupujemy jakies drobiazgi
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:14   #3317
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
jaszczka widziałam na nk że mamy wspolna zjanomą ze Szczecina aaaaa... no i przeslicznie wyglądasz (widziałam nowe zdjęcia)
ooooo a jaką? bo jak zobaczyłam tego posta to "przeleciałam" twoich znajomych ale chyba przegapiłam?
dzięki za komplement wczoraj te zdjęcia tutaj na forum wrzucałam też
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:30   #3318
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
ooooo a jaką? bo jak zobaczyłam tego posta to "przeleciałam" twoich znajomych ale chyba przegapiłam?
dzięki za komplement wczoraj te zdjęcia tutaj na forum wrzucałam też
hehe.. nie musiałaś... jest taka opcja że jak wejsdziesz na mój profil to przy zdjęciu jest napisane wyslij wiadomośc itd... no i miedzy innymi jest ikonka "wspólni znajomi" i pokazuje Ci naszych wspólnych znajomych hehe..
A chodziło mi o Lidkę Martynowicz
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:34   #3319
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
dziewczyny a czy Wy nosicie siatki? bo ja ogolnie nic nie nosze ale poszlam dzis do sklepu i potrzebowalam i soku i wody gazowanej i niegazowanej.
Nie noszę ale jak pójdę na bazarek i kupię 30o g czereśni i 500 g truskawek, koperek i cukinię to nie jest ciężkie
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:35   #3320
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do doświadczonych mamuś - co mogę kupić na 2 urodziny chrześniaka?? Na roczek kupiłam mu taką ciuchcię popychacza z chicco. Teraz chciałabym wydać nie więcej niż 100zł. Wydaje mi się, że to wystarczy.
A może klocki takie jakieś tematyczne , albo np taki "domek namiot" BAstuśowi kupilismy i fajny pomysł był ztym bo ma swoje miejsce , chowa się tam nie raz i się bawi , zaprasza nas na kawe itp http://www.allegro.pl/item1086270370...ek_nowy_b.html
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:36   #3321
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
hehe.. nie musiałaś... jest taka opcja że jak wejsdziesz na mój profil to przy zdjęciu jest napisane wyslij wiadomośc itd... no i miedzy innymi jest ikonka "wspólni znajomi" i pokazuje Ci naszych wspólnych znajomych hehe..
A chodziło mi o Lidkę Martynowicz
właśnie znalazłam że to o Lidkę chodzi ale ja ciemna czasami jestem normalnie i utrudniam sobie życie heheh
chodziłam z nią do liceum do IV klasy (po przenosinach z "jedynki")
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:41   #3322
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Anuszka mi wychodzi, że powinnaś rodzić ok 3 lipca wg pierwszych ruchów
Też tak obliczyłam, a ja wtedy mam ostatni egzamin, więc niech jeszcze siedzi

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość

az mnie wzielo na wspomnienia i zajrzalam do pierwszej czesci gdzie do was dołączyłam siala mnie przywitala jako pierwsza
i obstawiałam dziewczynke
Ja dołączyłam w drugiej części chyba na 26 stronie

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
czekam teraz na meza i na ktg
Trzymajcie się tam z Hubciem, trzymam kciuki

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
wlasnie wczoraj Tż mi kupił czeresnie i po raz pierwszy w tym sezonie zjadłam...zajrzałam do kilku pierwszych a ze robali nie bylo wiem napewno pryskane to do reszty juz nie zagladalam tylko wchlonelam pol kilo mniam mniam po 8 zl byly ale za to mlode ziemniaki to kupil takie maciupkie orzeszki ze nie wiem kto to bedzie skrobał
Ja dziś kupiłam sobie pół kilo, u nas były po 7,30 Ale jeszcze nie były takie pyszne, słodziutkie i wielkie
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:43   #3323
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
właśnie znalazłam że to o Lidkę chodzi ale ja ciemna czasami jestem normalnie i utrudniam sobie życie heheh
chodziłam z nią do liceum do IV klasy (po przenosinach z "jedynki")
spoko.... ja też niedawno ta opcję dopiero odkryłam i stwierdziłam że sobie sprawdzę czy nie mamy jakichś wspolnych znajomych skoro obie w Szczecinie urodzone A ja z Lidzią pracowalam przez jakiś czas w banku
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:46   #3324
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
anuszka - jakbyś się zdecydowala na POWERBALLa to koniecznie z licznikiem, w tym cała zabawa (tak jak jaszczka napisała)
Ok, będę pamiętać

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość

Co do brzucha, ja mam nisko od praktycznie samego początku. Więc chyba nie zauważę kiedy będzie nisko do porodu.

Ja tez cały czas miałam nisko, ale teraz mam jeszcze niżej, jak się schylę to czuję jak wciska mi się między nogi
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:49   #3325
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

coś mi się wydaje, że dzisiaj szybko padnę
jakaś bez życia jestem

Niezawsze - już miałam do Ciebie pisać czy wszystko OK
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:50   #3326
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
spoko.... ja też niedawno ta opcję dopiero odkryłam i stwierdziłam że sobie sprawdzę czy nie mamy jakichś wspolnych znajomych skoro obie w Szczecinie urodzone A ja z Lidzią pracowalam przez jakiś czas w banku
no jak już wreszcie wrócę do domu to będziemy musiały się spotkać na spacer z wózkami
już się z Dzidzią umawiałam na sałatkę/lody
no ale to jeszcze parę miesięcy pewnie zanim zacznę myśleć o powrotach...


jakby ktoś się pytał to nie urodziłam dziś niestety mimo najszczerszych chęci dziś był mój termin z pierwszych ruchów wiem, wiem, dzień się jeszcze nie skończył, ale już niedużo zostało i nic się nie dzieje i nic nie zapowiada... a w sumie trochę szkoda.... muszę sobie teraz jakąś inną datę wybrać
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:52   #3327
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
dziewczyny a czy Wy nosicie siatki? bo ja ogolnie nic nie nosze ale poszlam dzis do sklepu i potrzebowalam i soku i wody gazowanej i niegazowanej. bylo troche ciezko... zastanawiam sie w sklepie czy brac wszystko, ale nie chcialo mi sie drugi raz iscjak jest u Was?
Ja codziennie kupuję:
chleb
4 bułki
wodę mineralną 1,5l
mleko 1 bądź 2 litry
papierosy mamie
jogurty 2 albo serki

a dziś jeszcze dodatkowo pół kilo czereśni i litrową maślankę Mi to w ogóle nie przeszkadza.

edit: aaa i trzy kilo ziemniaków dziś miałam

Edytowane przez anuszka1401
Czas edycji: 2010-06-18 o 19:54
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:52   #3328
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
coś mi się wydaje, że dzisiaj szybko padnę
jakaś bez życia jestem

Niezawsze - już miałam do Ciebie pisać czy wszystko OK
aaa właśnie kochana... przypomniałam sobie o Tobie dostalam maila od Ciebie i będę uśmiechać się do Ciebie o tego kolczyka, ale pod koniec miesiąca ok? Bo teraz po ostatnich zakupach dzidziusiowych licze każdą złotówkę No i dziekuje bardzo że o mnie pamietalaś
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:55   #3329
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Z jednej strony nie zycze nikomu smierci, ale z drugiej nie mam warunkow ani sily opiekowac sie wiecie jak taka osoba aprobuje, a przeciez bede miala malenstwo....
Ja Ciebie rozumiem
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:57   #3330
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
no jak już wreszcie wrócę do domu to będziemy musiały się spotkać na spacer z wózkami
już się z Dzidzią umawiałam na sałatkę/lody
no ale to jeszcze parę miesięcy pewnie zanim zacznę myśleć o powrotach...


jakby ktoś się pytał to nie urodziłam dziś niestety mimo najszczerszych chęci dziś był mój termin z pierwszych ruchów wiem, wiem, dzień się jeszcze nie skończył, ale już niedużo zostało i nic się nie dzieje i nic nie zapowiada... a w sumie trochę szkoda.... muszę sobie teraz jakąś inną datę wybrać
no koniecznie trzeba będzie się spotkać... ja z reszta juz Ci pisałam że z niecierpliwością czekam na Ciebie i Twojego SYNKA bo tutaj same baby się rodza ostatnio


A tak w ogole co do porodu.... To ja się zaczynam bać... No bo mi nic nie jest.. żadnych skurczy ani takich dolegliwości, jedynie plecy pobolewają trochę choć ostatnio też już prawie wcale... no i nie wiem czy to nie gorzej... Bo... zacznie sie poród i tu nagle takie bole i męczarnie... gdyby podczas ciąży coś się działo to bym się chociaż trochę przyzwyczaiła do tego cierpienia i jakoś się na nie nastawiła... a tak to nie wiem zupełnie czego się spodziewać bo nie potrafię sobie tego wyobrazić... bo do tej pory czuję się świetnie...Nie wiem, może głupia jestem jakaś, ale zaczynam tak myśleć
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.