Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-19, 11:35   #211
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
A zalegle wszystkie żale, ale owszem, zniknę chyba całkiem, bo od wczoraj juz 4 razy w wc byłam z nerwów
Wlasnie się odezwał, jak gdyby nigdy nic na gg, na co mu walnełam :"męża już nie mam, papa"
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Stokrotko, ale on zawsze moje żale traktował jako PRETENSJE a nie konstruktywną krytykę. Ja juz mam dość, męczyc się więcej nie chcę, przez niego 5 kg mi uciekło w kosmos


Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
To Wy marudzilyscie ze macie za cieplo ja odkad tu zyje doceniam kazdy sloneczny dzien
to tak jakbys pisala o Irlandczykach
No właśnie, to dziewczyny narzekały, że im za ciepło

I jeszcze bym tu dorzuciła Anglików (brat ma podobne historie).
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:39   #212
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:41   #213
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ja nic, zostanę u rodziców, przynajmniej mam jakąś opcję. Widzisz Rosi, kiedyś, jak był między nami kryzys, a byłam akurat u rodziców, to potrafił przyjechac tam , porozmawiać, wyjasnić i przekonać mnie i widziałam, ze mu zależy, teraz tego nie widzę, wczoraj jak się pokłociliśmy na gg, jedyne co zrobił, to wziął d*** w troki i polazł na piwo Skoro mu nie zależy, to sorry, ale ja nie będe na siłe tego ciagnąć.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:43   #214
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

cori moze uda wam sie jesczze porozmawiac szczerze... moze sie to da jakos połatac....


martuch bez wahaniabym brała xlandera a kobita..... hmmmmm niech se w buty swoja oferte wsadzi bedzie wyższa

madzia tak sie wkurzyłas o to ze kliwia nazwala twojego meza sierotą

a ja zauważyłam juz jakis czas temu ze baaaardzo czesto mowisz o swoim mezu DUPEK
to jak sierota nie ale dupek juz tak

szczerze? mysle ze jak by moj maz usłyszał ze mowie o nim dupek to by sie niezle wkurzył
no ale oze twoj to lubi...


dopiero wstała jak mnie łebek boli i dalej mi sie ziewa
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:43   #215
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

kurcze Cori dzieciuch z tego Twojego faceta ... trzymaj się !!!
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:47   #216
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Treść usunięta

Edytowane przez 201803111825
Czas edycji: 2010-06-19 o 11:48
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:49   #217
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
cori moze uda wam sie jesczze porozmawiac szczerze... moze sie to da jakos połatac....
anika, wiesz ile razy szczerze z nim próbowałam porozmawiać ?? ... i zawsze słyszałam w odpowiedzi to samo :"wymyślasz sobie, ja jestem taki sam, jak byłem"...jasssne, to dlaczego boli mnie takie jego zachowanie a nie inne, dlaczego kiedyś inaczej potrafił, a teraz nie? Ślepy jest na swoje postepowanie, czy co?
Jak mam łatać coś, z czegoś co się rozpada już przy łataniu, to ja autentycznie już nie chce.
Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
kurcze Cori dzieciuch z tego Twojego faceta ... trzymaj się !!!
Dzięki Klion Jestem twarda, dam radę, nawet jeśli pójdę drogą Agatki L. ...
__________________

Live long and prosper
🖖🏻

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2010-06-19 o 11:50
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 11:52   #218
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Martuś, doradca powiedział, że jeżeli będzie wpis w akcie ze to notariusz załatwi to nie będę musiała lecieć do sądu. O Urzędzie Skarbowym to wogóle nie słyszał i się zdziwił jak się zapytałam o ten podatek że jemu to nie potrzebne... hm...
Doczytałam gdzieś że ten podatek trzeba zapłacić do 14 dni od momentu ustanowienia hipoteki- czyli kiedy??? jak już będzie wpis, czy jak złozę wniosek o załozenie księgi i wpis?


wczoraj doradca z banku przesłał nam wzór umowy (już wypełniony). mimo, ze się fatalnie czuję ale całą ją przeczytałam i zastanawiam sie nad czymś

Pytanie -czy jeżeli biorę RnS bank może wpisać tylko hipotekę kaucyjną?
Jest ona wpisana w wysokości 170 % wartości kredytu
Czytałam że kaucyjną wpisuje bank przy walucie, a jezeli w pln to zwykłą... chociaż na innej stronie wyczytałam, ze kaucyjną wpisuje się gdy np. odsetki sa zmienne- bo przecież WIBOR się zmienia... Pogubiłam się...
jak jest u Was?

Misqa, mam nadzieję, że problemy przeminą. Nie rozumiem tego ,,zaczepiania, szturchania" przepraszam... ale czy to nie jest jakaś przemoc

Madzialenka, skoro dostaniecie to mieszkanie od teściowej, to praktycznie macie już teraz warunki zeby sie starać o baby no ewentualnie dobrze by było, zebyś Ty miała pracę, bo wtedy masz wszystkie ubezpieczenia itd. Teraz mieszkacie u Twoich rodziców, potem mały remont i przenosicie się też powiedzmy ,,do siebie". Nie ma na co czekać
ja mam wpisaną hipotekę zwykłą i kaucyjną a brałam kredyt rns, nie znam się za bardzo na tym

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Stokrotko, ale on zawsze moje żale traktował jako PRETENSJE a nie konstruktywną krytykę. Ja juz mam dość, męczyc się więcej nie chcę, przez niego 5 kg mi uciekło w kosmos
u mnie też często tak jest, ale mój tz wysłucha przeważnie i tak mi się wydaje, ze traktuje to jako "pogadaj sobie, to ci ulży" i zaraz wszystko wraca do normy, chyba, ze go bardzo wkurze to jest wojna. Załważyłam, ze mój tz bardzo żadko mnie krytykuje, nie ma prawie nigdy do mnie żalów a przecież ideałaem nie jestem A co do utraty twóich kg to moze się za bardzo wszystkim przejmujesz, zadbaj trochę o siebie, zanjdz sobie jakieś zajęcia, nie myśl tyle o tym wszystkim a na pewno jakoś się ułozy

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Ja nic, zostanę u rodziców, przynajmniej mam jakąś opcję. Widzisz Rosi, kiedyś, jak był między nami kryzys, a byłam akurat u rodziców, to potrafił przyjechac tam , porozmawiać, wyjasnić i przekonać mnie i widziałam, ze mu zależy, teraz tego nie widzę, wczoraj jak się pokłociliśmy na gg, jedyne co zrobił, to wziął d*** w troki i polazł na piwo Skoro mu nie zależy, to sorry, ale ja nie będe na siłe tego ciagnąć.
często tak faceci robią, my kobiety oczekujemy aby oni przyszli przeprosić, a oni jakby nigdy nic idą sobie na piwko lub do kolegów. Myślę, ze to możei ch sposób odreagowania, niestety mi kobiety nie zrozumiemy tego dziwnego zachowania nigdy. Dlatego ja przestałam się przejmować niektórymi rzeczami jak np. mój tz nigdy nie wie, na którą mam do pracy a o której kończe to wogule kosmos, a pracuje na dwie zmiany od 2 lat ciagle tak samo takich szczególów jest kilka ale dałam sobie spokój z przejmowaniem sie nimi, bo to i tak nic nie da i skupiam się na jego zaletach i miłych aspektach naszego zwiazku. Mam nadzieję, ż esię pogodzicie i będzie wszystko oki
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:52   #219
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
właśnie za to wam dziękuję, ze wysłuchacie i po prostu przytulicie.
Ja zawsze byłam twarda, nawet jak mnie bolało jak diabli, owszem, czasami płakałam, czasami rozpacz miałam w oczach, ale zawsze jakoś dochodziłam do siebie.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:53   #220
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
No i super - będziesz miała wózek jaki chcesz.
o tak

gold-fish dziwne bo u nas w banku - pko przy rns powiedzieli ze nie wyplaca nam kasy dopóki nie damy im wszytkich zwrotek czyli z sadu ze zglosilismy o wpis do hipoteki no i z us - i tam mielismy na bank podatek od ZWYKLEJ hipoteki i drugi 19 zl OD KAUCYJNEJ na milion procent, a wogole zdziwil mnie wasz doradca mowiac ze notariusz to za was zalatwi - bo nie kazdy notariusz musi i jest to tylko jego dobra wola - wiec skad on wie ze wasz akurat to zrobi? no chyba ze on wam go polecil i sa dogadani.. nasz otym nawet nie wspomnial... zapytaj o ten urzad skarbowy bo my na bank szlismy to zaplacic--

wyciagnelam swoje papiery i mam tak - z sadu z wydzialu ksiag wieczystych wniosek o spis (czekalam na niego z 20 minut), placilam za niego 400 zl, oraz dwa z urzedu skarbowego jeden to druk PCC-3 deklaracja w sprawie podatku od czynnosci cywilno prawnych - i tam pisze ze placimy podatek od hipoteki zzwyklej ustanowionej do umowy kredytu itd... i wypisywala nam to pani z banku (placilam w us 178 zl) i taka sama druga deklaracje ale podatek od ustanowienia hipoteki kaucyjnej do umowy kredytowej (19zl, i tez pani z banku nam to wypisywala)

ja w us tylko na pieczatkach ktore mi panie przybily pisalam adres nieruchomosci i nr ksiegi wieczystej (bylo podane w tych zwrotkach z banku) no i jaki bank jak kwota kredytu..


Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Wlasnie się odezwał, jak gdyby nigdy nic na gg, na co mu walnełam :"męża już nie mam, papa"
no to widze ze jednak ostro...
moze jednak lepiej pogadac w 4 oczy co?

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Martucha super zdjęcia na nk masz, gratuluję strojue
dziekuje
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:55   #221
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

czesc laski tak czytam co tam u was
Martucha pewnie ze nie daj sie babce naciagnac mysli ze interes ubije
Cori przykro mi ale powiedz mi dziewczyno czemu ty z męzem na gg gadasz to sa za powazne sprawy jak na klikanie przez neta a poza tym mysle ze skoro ty mu dowalasz tekstami to on poprostu nie zostaje ci dłuzny i odpowiada np tym ze pisze ze kazde moze sobie zycie ułożyc
a ty się starasz tak samo jak wczesniej czy tez juz mniej?? Nie wiem nie opowiadam sie po niczyjej stronie bo sytuacje znam z zaledwie 3 postów ale ja nigdy nie zostawiłabym takiej sprawy zeby na gg o tym klikac bo wiadomo pisac to sobie mozna a mowic patrzac komus w oczy to juz inna sprawa, widziec emocje czy tym bardziej zostawiac jakies opisy! Nie obraz sie ale ciut dziecinne to gg mi sie wydaje i te opisy.

Edytowane przez agnes208
Czas edycji: 2010-06-19 o 11:57
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 11:56   #222
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Corii pamietaj zyj tak zebys byla szczesliwa bo zyje sie raz i nie wolno sie meczyc.. bo masochistami nie jestemy... buziakuje i przytulam....
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:00   #223
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
u mnie też często tak jest, ale mój tz wysłucha przeważnie i tak mi się wydaje, ze traktuje to jako "pogadaj sobie, to ci ulży" i zaraz wszystko wraca do normy, chyba, ze go bardzo wkurze to jest wojna. Załważyłam, ze mój tz bardzo żadko mnie krytykuje, nie ma prawie nigdy do mnie żalów a przecież ideałaem nie jestem A co do utraty twóich kg to moze się za bardzo wszystkim przejmujesz, zadbaj trochę o siebie, zanjdz sobie jakieś zajęcia, nie myśl tyle o tym wszystkim a na pewno jakoś się ułozy


często tak faceci robią, my kobiety oczekujemy aby oni przyszli przeprosić, a oni jakby nigdy nic idą sobie na piwko lub do kolegów. Myślę, ze to możei ch sposób odreagowania, niestety mi kobiety nie zrozumiemy tego dziwnego zachowania nigdy. Dlatego ja przestałam się przejmować niektórymi rzeczami jak np. mój tz nigdy nie wie, na którą mam do pracy a o której kończe to wogule kosmos, a pracuje na dwie zmiany od 2 lat ciagle tak samo takich szczególów jest kilka ale dałam sobie spokój z przejmowaniem sie nimi, bo to i tak nic nie da i skupiam się na jego zaletach i miłych aspektach naszego zwiazku. Mam nadzieję, ż esię pogodzicie i będzie wszystko oki
Stokrotko, ale nie ja nie cierpię być brana niepoważnie, jak jakiś dzieciuch. Działanie w stylu "wygadaj się, to ci ulzy, a ja tylko wysłucham" to dla mnie zniewaga wręcz. Bo jeśli ja mu o swoich zalach, to nie po to, zeby tak se wywalic z siebie, ale po to, żeby mnie wysłuchał i spróbowal następnym razem inaczej postąpić ....

Ze za bardzo się tym wszystkim przejmuję, to święta prawda, z drugiej strony gdybym ja sie nie przejmowała, to znaczy, ze dla mnie on już nie istnieje. z drugiej strony brak mi takiego zdrowego dystansu, bo wszystko w związku biorę bardzo do siebie
Może powinnam znaleźć sobie jakieś zajęcie..chyba wrócę do nauki hiszpańskiego, tak mi dobrze szło ...az tż się zaczął podśmiewać, ze po co mi znajomość tego języka.

A co do wyciągania ręki - to on zawsze przychodził się pogodzić, bo prostu tak ma - nigdy na nikogo nie umie dłużej się boczyć niż 5 minut. Ale kiedys widziałam, ze potrafił przyjechać, objąc i powiedzieć cos ciełego i czułam, ze mu zależy..a teraz co? Daje sobie spokój, albo mnie wykpi i to wszystko ... to boli... nie chcę tak.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:04   #224
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Martucha pokaż linkdo wózka i fotelika

Madzia a ja rozumiem focha Twojego męża - jak byliście w Holandii to cały czas mówiłaś, ze jak wrócicie to odstawiasz tabsy i się staracie, a jak wróciliście to nagle zmieniłaś zdanie. CHłopak się nastawił a tu taki psikus.

Cori sciskam, nie wiem co poradzić, póki co odpoczywaj.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:06   #225
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Stokrotko, ale nie ja nie cierpię być brana niepoważnie, jak jakiś dzieciuch. Działanie w stylu "wygadaj się, to ci ulzy, a ja tylko wysłucham" to dla mnie zniewaga wręcz. Bo jeśli ja mu o swoich zalach, to nie po to, zeby tak se wywalic z siebie, ale po to, żeby mnie wysłuchał i spróbowal następnym razem inaczej postąpić ....

Ze za bardzo się tym wszystkim przejmuję, to święta prawda, z drugiej strony gdybym ja sie nie przejmowała, to znaczy, ze dla mnie on już nie istnieje. z drugiej strony brak mi takiego zdrowego dystansu, bo wszystko w związku biorę bardzo do siebie
Może powinnam znaleźć sobie jakieś zajęcie..chyba wrócę do nauki hiszpańskiego, tak mi dobrze szło ...az tż się zaczął podśmiewać, ze po co mi znajomość tego języka.


A co do wyciągania ręki - to on zawsze przychodził się pogodzić, bo prostu tak ma - nigdy na nikogo nie umie dłużej się boczyć niż 5 minut. Ale kiedys widziałam, ze potrafił przyjechać, objąc i powiedzieć cos ciełego i czułam, ze mu zależy..a teraz co? Daje sobie spokój, albo mnie wykpi i to wszystko ... to boli... nie chcę tak.
Może faktycznie ten pomysł z nauką języka jest dobry, zajmiesz sie czymś. Mam nadzieję, ze się jeszcze ułozy u was i tz zacznie cię traktować tak jak ty tego chcesz

a ja dzisiaj ciacho z truskawkami po pracy piekę, tak mi ślinka cieknie na nie ograniczam sie z jedzeniem słodyczy bo waga jest kosmicznie wysoka ale kilka kawałków pewnie i tak pochłonę.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:08   #226
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no to widze ze jednak ostro...
moze jednak lepiej pogadac w 4 oczy co?
Ostro, skoro on się nie patyczkuje, to ja również nie mam takiego zamiaru,
Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Cori przykro mi ale powiedz mi dziewczyno czemu ty z męzem na gg gadasz to sa za powazne sprawy jak na klikanie przez neta a poza tym mysle ze skoro ty mu dowalasz tekstami to on poprostu nie zostaje ci dłuzny i odpowiada np tym ze pisze ze kazde moze sobie zycie ułożyc
a ty się starasz tak samo jak wczesniej czy tez juz mniej?? Nie wiem nie opowiadam sie po niczyjej stronie bo sytuacje znam z zaledwie 3 postów ale ja nigdy nie zostawiłabym takiej sprawy zeby na gg o tym klikac bo wiadomo pisac to sobie mozna a mowic patrzac komus w oczy to juz inna sprawa, widziec emocje czy tym bardziej zostawiac jakies opisy! Nie obraz sie ale ciut dziecinne to gg mi sie wydaje i te opisy.
Ale akurat ta kłotnia była przez gg, bo on u siebie, a ja u rodziców, reszta to wszytsko w 4 oczy i ciągle tak samo... w 4 oczy tez mi potrafił beszczelnie coś odpowiedzieć albo chamsko... wiem, ze opisy są dziecinne, ale to taka moja forma obrony - jesli tak to mozna nazwać - na jego brak zainteresowania mną.
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Corii pamietaj zyj tak zebys byla szczesliwa bo zyje sie raz i nie wolno sie meczyc.. bo masochistami nie jestemy... buziakuje i przytulam....
Święta prawda Martuś dziekuję Ci za przypomnienie i chyba pójde na jakieś zakupy, Tacie na Dzień Ojca coś kupić a musze jeszcze jechać do Vision Express- moja okulistka ma tam dzisiaj dyzur, a mi oko zaczęło w nocy ropieć i chciałam, żeby na to zerknęła i przepisała jakaś krople.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:10   #227
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
ja mam wpisaną hipotekę zwykłą i kaucyjną a brałam kredyt rns, nie znam się za bardzo na tym
a czy zwykła + kaucyjna to jest u Ciebie około 150-200% wartości mieszkania?

Martuś dzięki za pomoc i fatygę z tymi papierami jesteś niesamowita
facet w banku tylko powiedział, że może to za nas zrobić notariusz (ale będzie pewnie drozej) i że jeżeli w akcie notariusz zapisze że to on założy księgę + wpisy to do banku wystarczy przynieść taki akt notarialny. A jeżeli sami będziemy załatwiać zakładanie i wpisy to oczywiście musimy polatać z papierami i mu je przynieść. Wysłał mi już wypełniony wniosek o wpis do kW, ale wniosek o załozenie mielibyśmy sami wypełnić.
Gdzieś wyczytałam, że bank może zmniejszyć dodatkowe koszty jeżeli będzie tylko hipo. kaucyjna - bo wtedy jest te 19 zł podatku i 200 zł za wpis chyba....
tylko zastanawiam się nad wysokością tej kaucyjnej... czy nie jest za duża?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:10   #228
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Cori sciskam, nie wiem co poradzić, póki co odpoczywaj.
Scio - i za to Ci bardzo dziękuję
Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Może faktycznie ten pomysł z nauką języka jest dobry, zajmiesz sie czymś. Mam nadzieję, ze się jeszcze ułozy u was i tz zacznie cię traktować tak jak ty tego chcesz

a ja dzisiaj ciacho z truskawkami po pracy piekę, tak mi ślinka cieknie na nie ograniczam sie z jedzeniem słodyczy bo waga jest kosmicznie wysoka ale kilka kawałków pewnie i tak pochłonę.
Stokrotko, dziękuje za support dobrym słowem i radą

Ojej, jakżes mi narobiła smaka swoim ciastem
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:16   #229
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
a czy zwykła + kaucyjna to jest u Ciebie około 150-200% wartości mieszkania?
sprawdzę dokładnie w domu na akcie ale z tego co pomiętam to zwykła jest na cała kwotę kredytu a kaucyjna na ok 10 tyś, czyli 1/10 poprzedniej kwoty z kredytu. Ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi hipotekami, jak spłacaci sie kredyt to co dzieje się z kaucyjną hipoteką?
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 12:30   #230
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
dziewczyny widzialyscie ten artykul?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._lotnisku.html
To mialo byc dostarczone do firmy w ktorej pracuje
W jakiej branży pracujesz????

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Oj tak...szaleję i przyznam, że kurde chyba mnie wzięło...."love" się szykuje
Kto to ?? chcemy wiecej szczegółów
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
A mi miał mąz dzis włosy farbowac, ale chyba nici z tego, bo ma od wczoraj na mnie focha

Tak sobie leżelismy na łożku po tym jak wrócił z pracy i rozmawialismy jak zwykle. TZ się mnie pytał, czy już się umówiłam do gina (w sprawie moijego mięsniaka, mam się umówic do kliniki w innym miescie, tam gdzie moja mama jeździła) i kiedy zrobię sobie już tokso i inne badania krwi. A ja do niego, że jeszcze nie bo narazie nie planujemy dziecka (chodziło mi, że nie wiem kiedy odstawię tabsy i kiedu zaczniemy planowac, a nie będe chodziła na badania na pół roku czy na rok przed) Jak TZ sie na te słowa nie wkurzy, jak sie poderwał z łózka i tylko powiedział " aha... to miło mi się dowiedzieć, że nie planujemy dziecka, a ja naiwnie wierzyłam, ze to bedzie w tym roku, ale ja się oczywiscie wtym nie liczę Wiec mu tłumacze co miałam na mysli i że badania zrobię jak w koncu ustalimy kiedy chcemy mieć dziecko tzn, kiedy znajde prace i wtedy podejmiemy decyzję czy już się starac czy jeszcze troszke poczekac. Ale mąz strzelił focha i sobie poszedł na mecz Bo on czekac nie chce I od wczoraj się do mnie nie odzywa. nawet mi buzi nie dał jak szedł do pracy wrrrr
Mi wczoraj mężuś ufarbował
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:30   #231
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Iwka domyslam się, że te serki typu "fantazja" to taki pic na wodę, ale kurcze smaczne są (tzn tylko jagodowe ) ale teraz jak jest sezon to miksuja sobie kefir lub maslankę z truskawkami i to piję

a ile tak mniej więcej taka szafa własnej roboty moze wyniesc?? Tam w tym art. pisali, ze ok. 1000-1500 zł.

Czego mi brakuje w HOlandii?? Zielenie, kanałów z kaczkami spokoju, tych ładnych stylowych domków szeregowych, miłych ludzi, przyjaciół, spacerów po okolicy, życia tam. Czasami bardzo mi tego brakuje.

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
powiedz mu, że jak chce dziecka, to niech zachowuje się jak dorosły a nie sam strzela fochy jak dzieciuch


Corii dziewczyny ci juz wiele napisały, ja napisze jedno. Zyj tak abys była z tego zadowolona, nic na siłę. Jesli mąz przestał się starać, to nic na siłę. Trzymam kciuki aby było tak, jak chcesz najbardziej

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
o tak hmm jak mam byc szczera to rozumiem twojego meza;D ale ciebie troche tez - twoj sie zachowuje jak moj maz.. on caly czas chcial i mowil ze chce a ja mowilam ze pozniej jak juz z podpiszemu umowe kredytowa potem jak juz sie wprowadzimy.. a jak zaczelam mowic ze poczekamy do mojej obrony to sie wkurzyl... a kilka dni pozniej sie okazalo ze jego wola i chec byla tak silna ze sie udalo mimo ze hm.. no :
wiec pamietaj jak facet sie uprze hahahahahaha
No własnie Mąz uważa, że dziecko to nie taka prosta sprawa (chodzi o zajście w ciąże) i że chce się wczesniej starać, ostatnio mi powiedział,z e już chce abym nie brała więcej tabsów. Ja za to bardzo bym chciała być w ciązy, BARDZO, ale jak zaczynam myslec racjonalnie to zaraz na pierwszym miejscu stawiam znalezienie pracy bo jednak jakies świadzczenia warto miec. Ale mąz ma na wszystko jakies odpowiedzi. I ja już sama nie wiem. W poniedziałek byłam u tesciowej po kolejne opakowanie tabletek narazie nastawiam się, że do wrzesnia biorę. Ja wiem, że TZ ma masę racji, ale.... za dużo myslę
Tylko, ze u nas raczej by sie nie udało wczesniej, bo biorę tabletki

W ogóle jak ostatnio leżałam, to mąz się połozył obok i mówił, jak bardzo by chciał głaskac mój brzuszek (i wtedy pokazał jak głaszcze , jakby ten brzuch już był taki wielki)

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Madzialenka, skoro dostaniecie to mieszkanie od teściowej, to praktycznie macie już teraz warunki zeby sie starać o baby no ewentualnie dobrze by było, zebyś Ty miała pracę, bo wtedy masz wszystkie ubezpieczenia itd. Teraz mieszkacie u Twoich rodziców, potem mały remont i przenosicie się też powiedzmy ,,do siebie". Nie ma na co czekać
wiem własnie i TZ non stop mi to powtarza i jeszcze mi mojego mięsniaka wypomina
ja wiem, ze za jego wypłatę, po tej podwyższce bedziemy w stanie się normalnie utrzymac tzn opłacic rachunki, kupic jedzenie. Ale ja zawsze szukam jakis problemów
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Wlasnie się odezwał, jak gdyby nigdy nic na gg, na co mu walnełam :"męża już nie mam, papa"
ostro
Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Madzialenka zazdroszczę ci tego nastawienia twojego męża co do dzidzi. żeby mój tak kiedyś powiedział, marze normalnie o takim dniu
a jak Twój teraz reaguje na słowa o dziecku??
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość

madzia tak sie wkurzyłas o to ze kliwia nazwala twojego meza sierotą

a ja zauważyłam juz jakis czas temu ze baaaardzo czesto mowisz o swoim mezu DUPEK
to jak sierota nie ale dupek juz tak

szczerze? mysle ze jak by moj maz usłyszał ze mowie o nim dupek to by sie niezle wkurzył
no ale oze twoj to lubi...
ale ja to w żartach tak od lat do niego mówię, nawet przy rodzicach, znajomych Jakby to powiedziec słowo "dupek" z moich ust to komplement TZ się już przyzwyczaił
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość

Madzia a ja rozumiem focha Twojego męża - jak byliście w Holandii to cały czas mówiłaś, ze jak wrócicie to odstawiasz tabsy i się staracie, a jak wróciliście to nagle zmieniłaś zdanie. CHłopak się nastawił a tu taki psikus.
Tylko, ze my jeszcze terminy kiedy odstawiam tabletki nie ustalilismy dokładnie. Wczoraj powiedziałam mu to tak w przenoś ni a on to inaczej odebrał i masz babo placek Choc nie ukrywam, pokazał mi tym jak bardzo mu na dziecku zalezy

ech... chyba się dziś przytule do niego jak wróci i wyjasnie, ze mnie źle zrozumiał
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:36   #232
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
W jakiej branży pracujesz????


w branzy medycznej

madzialenka przypomnialo mi sie jak taka moja znajoma swteirdzila z mezem ze zaczynaja starania o dziecko i mysleli ze tak z pol roku im to zajmie.Tymczasem juz za pierwszym razem sie im udalo byli w lekkim szokubo niby byli gotowi ale nie do konca

tz wlasnie przygotowal jedzonko ,jedziemy na piknik milego dnia zycze wszystkim
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502


Edytowane przez atomufka
Czas edycji: 2010-06-19 o 12:39
atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:39   #233
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:39   #234
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość

madzialenka przypomnialo mi sie jak taka moja znajoma swteirdzila z mezem ze zaczynaja starania o dziecko i mysleli ze tak z pol roku im to zajmie.Tymczasem juz za pierwszym razem sie im udalo byli w lekkim szokubo niby byli gotowi ale nie do konca
To tak samo jest u nas: Razem bardzo tego chcemy. Ale : TZ twierdzi, ze jest cięzko zajśc w ciązę i chce abysmy juz teraz próbowali, a jak by się udało wczesniej to super, bo za jego pensję się utrzymamy. Ja za to chce poczekac i najpierw znaleźc prace ale też się boję, ze co jak będa jakies problemy z zajściem w ciązę I tak jakoś cięzko mi podjąc decyzję
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:39   #235
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość

a jak Twój teraz reaguje na słowa o dziecku??


ech... chyba się dziś przytule do niego jak wróci i wyjasnie, ze mnie źle zrozumiał
mój na słowo dziecko reaguje jak płachta na byka chce mieć dziecko, lub dzieci ale jeszcze nie teraz, najpierw chce się dorobić, tj. willa z basenem, super fura i swoja firma. tylko czy mu zycia na to starczy. Własnie problem jest w tym, ze mamy zupełnie inne priorytety w życiu, co wcześniej przed slubem nie było tak widoczne. dla mnie liczy sie tylko rodzina, dzieci i kochający mąż i życie na takim poziomie na jakim teraz żyjemy starczyło by mi wystarczajaco, jest bez luksusów ale oboje mamy pracę i na rachunki i jedzenie spokojnie by starczyło. Ja marze sobie że jak się użadzimy w naszym mieszkaniu, (co nam na pewno z rok zajmie bo na razie mamy tylko kanapę i lodówkę i mieszkanie do remontu) to tz zechce dzidzię. mam taką cichą nadzieję, bo jak nie to pewnie będzie nieciekawie
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:40   #236
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
anika, wiesz ile razy szczerze z nim próbowałam porozmawiać ?? ... i zawsze słyszałam w odpowiedzi to samo :"wymyślasz sobie, ja jestem taki sam, jak byłem"...jasssne, to dlaczego boli mnie takie jego zachowanie a nie inne, dlaczego kiedyś inaczej potrafił, a teraz nie? Ślepy jest na swoje postepowanie, czy co?
Jak mam łatać coś, z czegoś co się rozpada już przy łataniu, to ja autentycznie już nie chce.

Dzięki Klion Jestem twarda, dam radę, nawet jeśli pójdę drogą Agatki L. ...


Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Ale akurat ta kłotnia była przez gg, bo on u siebie, a ja u rodziców, reszta to wszytsko w 4 oczy i ciągle tak samo... w 4 oczy tez mi potrafił beszczelnie coś odpowiedzieć albo chamsko... wiem, ze opisy są dziecinne, ale to taka moja forma obrony - jesli tak to mozna nazwać - na jego brak zainteresowania mną.
ale zaraz... to on się po ślubie ta nagle zmienił czy już wcześniej się zdarzało

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
mój na słowo dziecko reaguje jak płachta na byka chce mieć dziecko, lub dzieci ale jeszcze nie teraz, najpierw chce się dorobić, tj. willa z basenem, super fura i swoja firma. tylko czy mu zycia na to starczy. Własnie problem jest w tym, ze mamy zupełnie inne priorytety w życiu, co wcześniej przed slubem nie było tak widoczne. dla mnie liczy sie tylko rodzina, dzieci i kochający mąż i życie na takim poziomie na jakim teraz żyjemy starczyło by mi wystarczajaco, jest bez luksusów ale oboje mamy pracę i na rachunki i jedzenie spokojnie by starczyło. Ja marze sobie że jak się użadzimy w naszym mieszkaniu, (co nam na pewno z rok zajmie bo na razie mamy tylko kanapę i lodówkę i mieszkanie do remontu) to tz zechce dzidzię. mam taką cichą nadzieję, bo jak nie to pewnie będzie nieciekawie

no to lipa, jak takie rzeczy wychodzą dopiero PO ślubie...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-06-19 o 12:42
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:45   #237
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
mój na słowo dziecko reaguje jak płachta na byka chce mieć dziecko, lub dzieci ale jeszcze nie teraz, najpierw chce się dorobić, tj. willa z basenem, super fura i swoja firma. tylko czy mu zycia na to starczy. Własnie problem jest w tym, ze mamy zupełnie inne priorytety w życiu, co wcześniej przed slubem nie było tak widoczne. dla mnie liczy sie tylko rodzina, dzieci i kochający mąż i życie na takim poziomie na jakim teraz żyjemy starczyło by mi wystarczajaco, jest bez luksusów ale oboje mamy pracę i na rachunki i jedzenie spokojnie by starczyło. Ja marze sobie że jak się użadzimy w naszym mieszkaniu, (co nam na pewno z rok zajmie bo na razie mamy tylko kanapę i lodówkę i mieszkanie do remontu) to tz zechce dzidzię. mam taką cichą nadzieję, bo jak nie to pewnie będzie nieciekawie
mam nadzieję, że jak tylko się użądzicie tak jak piszesz, to w koncu i on tego zachce.
Mi tez nie zalezy jakoś na życiu na nie wiem jakim poziomie. TZ ma prace, za kilka miesięcy bedziemy mieli swoje mieszkanie za jakis czas swój dom. Brakuje mi tylko pracy, ale i bez tego jestesmy w stanie się utrzymac, tylko pewnie budowa domu się przeciągnie. Dla mnie tez najwazniejsza jest rodzina, miłość nie musze miec mega luksusów.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:49   #238
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Martucha pewnie ze nie daj sie babce naciagnac mysli ze interes ubije
no wlasnie

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Martucha pokaż linkdo wózka i fotelika
ten co ta pani nam miala sprzedac to jest:
http://www.bebetto.pl/ w ofercie pierwszy wozek magnum
a te co chyba bedziemy kupowac to na allegro - nie zdecydowalismy sie na konkretny bo jest ich duzo w fajnych cenach (od 600 do 900)
http://www.allegro.pl/listing.php/se...&change_view=1

a fotelik to napiewno ktorys z maxi cosi
http://www.allegro.pl/listing.php/se...&change_view=1

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
a czy zwykła + kaucyjna to jest u Ciebie około 150-200% wartości mieszkania?

Martuś dzięki za pomoc i fatygę z tymi papierami jesteś niesamowita
facet w banku tylko powiedział, że może to za nas zrobić notariusz (ale będzie pewnie drozej) i że jeżeli w akcie notariusz zapisze że to on założy księgę + wpisy to do banku wystarczy przynieść taki akt notarialny. A jeżeli sami będziemy załatwiać zakładanie i wpisy to oczywiście musimy polatać z papierami i mu je przynieść. Wysłał mi już wypełniony wniosek o wpis do kW, ale wniosek o załozenie mielibyśmy sami wypełnić.
Gdzieś wyczytałam, że bank może zmniejszyć dodatkowe koszty jeżeli będzie tylko hipo. kaucyjna - bo wtedy jest te 19 zł podatku i 200 zł za wpis chyba....
tylko zastanawiam się nad wysokością tej kaucyjnej... czy nie jest za duża?
prosze bardzo, jak cos to pisz..
nie jest za duza wielkosc bo to i tak jest tylko do czasu ustanowienia hipoteki - czyli przez te max 3 miesiace potem ona wygasa

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
sprawdzę dokładnie w domu na akcie ale z tego co pomiętam to zwykła jest na cała kwotę kredytu a kaucyjna na ok 10 tyś, czyli 1/10 poprzedniej kwoty z kredytu. Ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi hipotekami, jak spłacaci sie kredyt to co dzieje się z kaucyjną hipoteką?
po uplywie 3 miesiecy czyli jak juz masz wpis w ksedze wieczystej ze mieszkanie obciazone jest hipoteka to ta kaucyjna wygasa - ona jest tymczasowa jako zabezpieczenie dla banku wrazie jakby cos sie podzialo a niebylo jeszcze wpisu teo glownego

poprostu kaucyjna jest z marszu wpisana a potem jak juz wszytko jest i mija ten czas to zastepuje ja zwykla..

Madzialenka ale ja jednak go troche rozumiem bo jak pisaly laski - umawialiscie sie ze te opakowanie to koniec- juz dawno a ty siegalas po nastepne.. wiec sie wkurzyl.. poprostu go jednym slowem nazywajac to brzydko oklamalas


atomufka milego piknikowania
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-06-19 o 12:51
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 12:50   #239
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość



ale zaraz... to on się po ślubie ta nagle zmienił czy już wcześniej się zdarzało



no to lipa, jak takie rzeczy wychodzą dopiero PO ślubie...
ja to wiedziałam przed slubem (tak podświadomie) ale nie było to takie istotnie, wtedy nie przeszkadzało mi to, ale teraz powoli tak. Ale oboje zdajemy sobie z tego sprawę i staramy się iść na kompromis, dlatego kupiliśmy mieszkanie (czego ja chciałam) a nie od razu wille z basenem na którą i tak nas nie stać. Teraz trochę poodkładamy kasę, może tz założy własną firmę i pewnie na końcu będzie dziecko, a ja bym chciała już... ale cóż nie zawsze jest tak jakby sie chciało do końca

idę zaraz do domu, koniec tej ciężkiej pracy miłego dnia i wieczorku
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 13:10   #240
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Madzialenka ale ja jednak go troche rozumiem bo jak pisaly laski - umawialiscie sie ze te opakowanie to koniec- juz dawno a ty siegalas po nastepne.. wiec sie wkurzyl.. poprostu go jednym slowem nazywajac to brzydko oklamalas
Marta wiem właśnie. Wiem, że on miał prawo się zdenerwować (choc nie sądziłam, że aż tak bardzo). Dlatego dzis musze go jakoś udobruchać.

Cięzko jest podjąć tę decyzję o staraniach o dziecko. Cięzko bardzo. Czasami bym wolała aby to los za mnie zadecydował wiesz co mam na mysli, bo tak to człowiek wszystko odkłada i odkłada.

Stokrotko a w jakim wy wieku jesteście jesli moge wiedzieć?? Moze TZ jest jeszcze młody i w głowie mu kariera a nie dziecko Mój ma 26 (tak jak ja) i Twierdzi, że to najwyższy czas byc tatusiem , bo nie chce byc potem dziadkiem dla swojego dziecka

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Dziewczyny jak wam się widzą takie buty??

http://www.deichmann.pl/site/pl/cata...product=989898

Bo się nad nimi zastanawiam. Rozmiar 36 jest dla mnie dobry. Byłam w czwartek w wawie i mama kupiła sobie takie same tylko morskie wiec wzięłam od niej i cały dzien w nich chodziłam (ma taki sam rozmiar jak ja), latałam w nich po praktikerze, ikei i wszystko było spoko, tylko ciekawe jak by się w nich chodziło po miescie i naszych chodnikach Muszę wziąc którego razu i spróbowac.

Tylko tak myślę czy one nie sa takie "cięzkie"
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.