Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

Ja nie o takim popuszczaniu ale okej
Opowiem Wam coś

kobieto bo my tu wszystkie popuscimy przy tobie

[jaszczka]

Napisane przez Linka24

Jaaa musze to zobaczyć jak ty z bębnem będziesz szorowac wykładzinę i skakac na piłce

na piłce już skaczę, od wczoraj to taka duża piłka jak na porodówkach mają (rehabilitacyjna), a wykładzinę też się da bo też już się przymierzałam na kolana, brzuch między nogi i szorować

Napisane przez Bajka9

Hehe czyli akcja *poród* będzie się toczyć pełną parą W takim razie trzymam kciuki za szybkie i lekkie rozwiązanie i przede wszytskim żeby maluszek już chciał mamusie posłuchać bo na pewno mu dobrze w maminym brzuszku

dziękuję do t.p zostało mi 18 dni, leci mi już 38 tydzień to właściwie malutek może już wychodzić

Napisane przez aniaa22

no dobra ale ja od wtorku mam plana zeby meza wykorzystac tylo nie wiem czy dam rade bo on sie boi ze cos sie malemu stanie... no i czy ja emerytka podolam wezme go pod wlos ze w urodziny mi nie moze odmowic [COLOR="Silver"]

ja też bym chciała mojego wykorzystać, ale nie łudzę się, że się zlituje... tak samo jak twój, boi się że coś nam się stanie... a ja emerytka ostatnim razem naciągnęłam sobie jakieś mięśnie w brzuchu, no i troszkę krwawiłam po... chyba sobie mogę pomarzyć.. albo lepiej pośnić, tak jak to się dzieje do tej pory

Niezawsze - ja też pewnie bym lubiła ten z migdałami, ale nie lubię czekolady więc zostaje mi tylko biały

[madziorek026]

Widzicie ja znalazłam swoje i życzę innym samotnym mamusiom żeby znalazły swoje szczęście. Ja od razu powiedziałam że mam dziecko. A jak zapytał czy możemy być razem to od razu powiedziałam że jak chce być ze mną to z moim synem też. Kocham ich i teraz już nie wyobrażam sobie innego życia.

[aniaa22]

Napisane przez jaszczka

ja też bym chciała mojego wykorzystać, ale nie łudzę się, że się zlituje... tak samo jak twój, boi się że coś nam się stanie... a ja emerytka ostatnim razem naciągnęłam sobie jakieś mięśnie w brzuchu, no i troszkę krwawiłam po... chyba sobie mogę pomarzyć.. albo lepiej pośnić, tak jak to się dzieje do tej pory

a mi sny jakos minely ostatnio ale damian mowi ze chyba na niego przeszly

[wikimi]

Ide na gołąbki może już sie ugotowały - mamusia robiła

[bajka1807]

Napisane przez niezawsze

Taki karmnik kupilam dzisiaj http://www.skapiec.pl/img/176816-251...-mama-new.html

ładny... ale te gaaaacie... matko

ide w kime, bo młoda urzadzila sobie w brzuchu disco i wali mnie juz od ladnych paru godzin.

brej nocki

[jaszczka]

Siala - hahaha nieźle dałaś

[madziorek026]

http://nasza-klasa.pl/profile/19389265
jak ktoś nie ma mnie w znajomych to zapraszam

[eleonoremio]

Napisane przez aniaa22

tak sie cieszylam ze syncio poszedl spac i przestal sie rozpychac, a minelo tylko pol godziny i juz znowu ta dupke swoja wypina ja juz nie moge dziewczyny. lzy mi w oczach staja juz z bolu

tez się moja tak rozpycha jak by wyjść chciała nie tą stroną

Napisane przez Linka24

Ze co słucham??? skąd ta teoria

jak mi się w 7 miesiącu rozwarcie roiło w poprzedniej ciąży to tak miej więcej pamietam że bolało.

Napisane przez sylviasol

ze środy, a w legnicy podobno macie całkiem dobry szpital tak coś od kolegi słyszałam - jego żona 2 razy tam rodziła

Rodziłam w Legnicy bo mam niecałe 20 km ale teraz zamierzam w Wałbrzychu, niby mają dobry sprzęt na piekarach ale lekarzy nie ma teraz z tego co wiem.

Napisane przez madziorek026

Tak więc to było tak miałam 18 lat(świeżo po szkole i dopiero zaczęłam pracę) i chłopaka no i pewnego razu dowiedziałam się że jestem w ciąży.Na początku było ok, ale potem zaczęły się schody on wolał imprezki z kolegami ,a do pracy jakoś mu się nie paliło.Jonatan się urodził i jego mama stwierdziła że razem ze chrzcinami to musi być ślub ale się nie dałam bo jakoś się okazało że ja do niego czuję już tylko odrazę no i wywaliłam darmozjada z domu. Potem myślałam że już zawsze będziemy tylko ja mój mały mężczyzna. A "tatuś" odwiedzał synka czasem. Oczywiście pracę miałam tylko do porodu ,potem zasiłek macierzyński a jak to się skończyło to zostałam z zapomogą 175zł dla matki samotnie wych. Mama mi pomagała a jak Jonatan miał 10 miesięcy przyszedł czas kiedy całe nasze życie sie przewróciło do góry nogami.Kasy nie było więc zdecydował loś i moja mama zajęłą się małym a ja pojechałam do Holandii( Najtrudniejsze 6 tyg. mojego życia)Tam w drodze busem do NL wpadliśmy sobie w oko,ale ja byłam zdania że niemam już szans na miłość i liczył się tylko Jonuś.Potem okazało się że Krzysiu stał się moim przyjacielem pracowaliśmy razem a i czasem po pracy mnie odwiedzał po 2 tyg i zrzuceniu 10 kg z tęsknoty byłam już na skraju załamania nerwowego.Chociaż wiedziałam że mój syn ma się dobrz i nic mu nie jest to ta rozłąka robiła swoje.No i gdyby nie Krzyś i jego wsparcie to chyba bym nie dała rady.Pamiętam jak wracałam to obiecał mi że w PL się spotkamy, że odwiedzi mnie i małogo.Szczerze to jakoś w to wątpiłam. Ale ja wróciłam na początku lipca a on miesiąc później. No i przyjechał, z kwiatami perfumem ,a ja czułam się jak księżniczka.Niezapomnę jak mały usiedł miedzy nami i siedział tak długo aż zasnął, był zazdrosny o mamusię. Potem jakoś samo się potoczyło.Jak Jonatan miał 17 miesięcy to jego "tatuś" już zapomniał że ma syna,a ja postanowiłam że skoro nie chce się interesować dzieckiem to nie ja go niebęde zmuszała. Gdy jonatan miał 2i pół roku pozbawiłam go praw i na drugiej sprawie zobaczyłam z kim miałam do czynienia bo do śądu dotarły jego akta.Byłam w szoku z kim ja byłam , on miał wyrok w zawieszeniu za kradzież.Teraz to nawet niewiem co się z nim dzieje.A krzysiu okazał się kochanym ojcem i tak już jesteśmy 5 lat po cywilnym a w tym roku ( nie ze względu na ciążę) 12 czerwca powiedzieliśmy sobie tak przed bogiem a Jonatanek ma kochającego tatusia i czeka na swoją upragnioną siostrzyczkę. Sory że tak chaotycznie ale chciałam wszystko na raz.
Wieże że tobie też się ułoży że poznasz tego który pokocha nie tylko ciebie ale i dziecko. Może to nie będzie już ale wierz mi że warto czekać.
No i się wzruszyłam

Piękna historia, życzę dużo szczęścia już do końca

Napisane przez Linka24

idę spać.... i nie martwic się! Do rana nie urodzę!!! Dobranoc brzuszki i mamuśki!!!!

Dobranoc

Napisane przez Siala_Bala

Ja nie o takim popuszczaniu ale okej
Opowiem Wam coś
W czwartek po szkole rodzenia pojechaliśmy z męzem do Makro pooglądać lodówki bo mamcia mi mówiła, że jest jakaś okazja.. wchodzimy i mąż mówi że musi siku.. no to że ja też skierowaliśmy się wo toalet..
wchodzę do kabiny, zdejmuję spodnie.. a że dresy nieco ciasnawe to się z nimi szamotałam bo mi z doopki zleźć nie chciały.. i podczas tej szamotaniny sobie kaszlnęłam.. a tu czuję mokrość
jak nie szarpnę tymi gaciami w dół, razem z majtami, szybko tyłkiem wcelowałam na klozet i sikam... patrzę a tu majty osikane.. spodnie osikane lekka konsternacja i chichram się do siebie w tej kabinie ... ludzi nie było bo już po 20:00, odsiknęłam do końca, spodnie i osuszyłam papierem, majty do torebki, zasłoniłam się torebką i wychodzę.. Damian już czeka. Mówię mi i pokazję te mokre spodnie, ten się smieje.. umówiliśmy się że odwalimy akcję na jasia fasolę
On miał stuknąc w drzwi jakby ktoś nadchodził... a ja, japierdzielę... wchodzę i jak są suszarki do rąk.. nadstawiam pipę najwyżej jak mogę i macham ręką coby się ta suszara włączyła.. pobuczała trochę ale do spodni ledwo co doleciało.. i tak się gimnastykowałam dobrą chwilę.. wychodzę, plamy już nie widać.. patrzę a Damian na drzwi przykleił kartkę "przepraszamy, toaleta nieczynna"
Nawet nie wiem skąd on ją wytrzasnął Obejrzeliśmy lodówki na sklepie i czem prędzej do domu bo ja przecie bez majtek.
No akcja gruba xD

: hahaha:grubo!!!!

[niezawsze]

Napisane przez aniaa22

ja wlasnie nie wiem. niby w 33 tc byl sredniaczkiem raczej. moze dlatego ze moj brzuch nie jest jakis bardzo duzy, ale farminka miala jeszcze mniejszy a jej Lenka tak bolesnie sie nie wypychala. on poprostu sie odgrywa na mamie za to ze do 21 tc mowila do niego Igunia
ja jutro ani pojutrze nie rodze

Hahaha moze i masz racje i "iguń" sie msci
Nie to nie a widzisz tak dobrze chcialam

Napisane przez bajka1807

ładny... ale te gaaaacie... matko

Nie no bez gaci mam swoje do nich sexi siateczki poporodowe ;P

Siala niemozliwa jestes a dla tz

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez madziorek026

http://nasza-klasa.pl/profile/19389265
jak ktoś nie ma mnie w znajomych to zapraszam

Bardzo ladna rodzinka jestescie a synus bardzo podobny do Ciebie.
Ja na nk nie zapraszam nikogo(niezapraszam bo mi sie pomiesza wsio i wole miec znajomych ze szkoly tylko) tylko sobie ogladam wiec to ja w razie czego.

[aniaa22]

Napisane przez madziorek026

http://nasza-klasa.pl/profile/19389265
jak ktoś nie ma mnie w znajomych to zapraszam

wyslalam zaproszenie. moje inicjaly w podpisie

[kociamborek]

Napisane przez Siala_Bala

Opowiem Wam coś ..

uwielbiam twoje historie

[sylviasol]

Napisane przez Siala_Bala

Ja nie o takim popuszczaniu ale okej
Opowiem Wam coś
W czwartek po szkole rodzenia pojechaliśmy z męzem do Makro pooglądać lodówki bo mamcia mi mówiła, że jest jakaś okazja.. wchodzimy i mąż mówi że musi siku.. no to że ja też skierowaliśmy się wo toalet..
wchodzę do kabiny, zdejmuję spodnie.. a że dresy nieco ciasnawe to się z nimi szamotałam bo mi z doopki zleźć nie chciały.. i podczas tej szamotaniny sobie kaszlnęłam.. a tu czuję mokrość
jak nie szarpnę tymi gaciami w dół, razem z majtami, szybko tyłkiem wcelowałam na klozet i sikam... patrzę a tu majty osikane.. spodnie osikane lekka konsternacja i chichram się do siebie w tej kabinie ... ludzi nie było bo już po 20:00, odsiknęłam do końca, spodnie i osuszyłam papierem, majty do torebki, zasłoniłam się torebką i wychodzę.. Damian już czeka. Mówię mi i pokazję te mokre spodnie, ten się smieje.. umówiliśmy się że odwalimy akcję na jasia fasolę
On miał stuknąc w drzwi jakby ktoś nadchodził... a ja, japierdzielę... wchodzę i jak są suszarki do rąk.. nadstawiam pipę najwyżej jak mogę i macham ręką coby się ta suszara włączyła.. pobuczała trochę ale do spodni ledwo co doleciało.. i tak się gimnastykowałam dobrą chwilę.. wychodzę, plamy już nie widać.. patrzę a Damian na drzwi przykleił kartkę "przepraszamy, toaleta nieczynna"
Nawet nie wiem skąd on ją wytrzasnął Obejrzeliśmy lodówki na sklepie i czem prędzej do domu bo ja przecie bez majtek.
No akcja gruba xD

no poprostu ..))))) nie mam słów ty to jesteś))

[ola_k11]

Dziś na SR mięliśmy wizualizaję dziecka przez brzuch - TŻ mięli rozpoznać, wyczuwać gdzie jaka część ciała a potem polożna podchodzila i sprawdzała.
Tak mi wygniotła brzuch, że aż bolało i do tej pory boli. Wzięłam nospę i magnez, bo brzuch strasznie stwardniał.
Do tego mały zaczął mocno kopać.

Idę spać. Może mi przejdzie.

[madziorek026]

dobranoc mamuśki ja też już uciekam spać.
Dziękuję za zaproszenia, ja mało się udzielam ale często tu jestem, może teraz uda mi się częściej pisać.

[Bajka9]

Idę spać dziewczynki. Dobranoc i spokojnej nocy

[sylviasol]

ja też już idę spać bawcie się dobrze )) jutro nie przyjdę bo mężuś będzie w domku ) papapa

[muminek88]

Napisane przez vette

na all kupilas? duzo kosztowal?

ja kupowalam reczny, w szpitaluz\a 60a kupilam reczny,w szpitalu za 60

Napisane przez entertete

ja podczytuję od miesiąca majowo-czerwcowe, coby więcej o objawach porodu i samych porodach wiedzieć zawczasu

a jak im idzie rozpakowywanie??duzo w dwupakach nadal??

Napisane przez wikimi

a WASI zadeklarowali pomoc przy przewijaniu?

moj na poczatku sie ociagal a potem jakos sam zaczal,chyba jak poszlam do pracy bo takiego calkiem malego sie bal...

Napisane przez kashha

A drewniane zabawki są piękne... tylko ich ceny... szok

u nas sa takie targi z uzywanymi rzeczami ze czasem cos i za pare centow dostaniemy,ostatnio kupilismy mu taka kaczke do pchania http://www.allegro.pl/item1072315728...bawki_hit.html za 1 euro,markowe ubranka strasznie tanie i wgole rozne rzeczy...

Napisane przez anoxa

czesc dziewczyny


usg jeszcze nie mialam za to mialam wiele innych przeboi rano na ktg wyszly mi skurcze ale nie bardzo silne z tym ze regularne po jakichs dwuch godzinach zaczelo mi sie robic duszno slabo i mialam wrazenie ze dretwieje mi noga poszlam do poloznej a ona mi mowi ze przenosza mnie na patologie ciazy i ze tam sprawdza tutaj potraktowali mnie jak kretynke powiedzieli ze jestem poddenerwowana i to dlatego i ze mam sie polozyc teraz czuje ze mam skurcze ze az bola mnie plecy i brzuch mieli mi powtorzyc ktg ale powiedziala ze jak na dole mi nie powtorzyli to ona tez nie bedzie robila tak wiec siedze i czekam na usg i mam juz dosyc wyplakalam sie teraz mi troche przeszlo jestem juz spokojniejsza

i zamowilismy wozek http://allegro.pl/item1084569427_woz..._10_grati.html kolor olympic

biedactwo,nacierpisz sie tam,ale masz fachowa opieke w razie w i juz troszke i bedzie po wszystkim

Napisane przez jusdan77

agravka pytałaś wczoraj o te wkładki laktacyjne.Chyba zależy indywidualnie od tego kto ile ma mleka, widzisz Basia pisała że na noc nie używa a ja nie mogłam spać bez wkładek bo mi mleko wyciekało, zreszta jak pamiętam to dość mocno mi się lało przy karmieniu to wtedy nawet wkładki nic nie dawały tylko podkładałam pieluchę tetrową, np lewą piersią karmiłam a z prawej lało się strumieniem.Bywało nawet że zamiast wkładek po prostu wkładałam do biustonosza pieluchę, ale to chyba zależy już od każdej z nas.

to naprawde roznie bywa...ja to podczas karmienia moglam podkladac butelke pod drugą

Napisane przez agravka

dziewczyny a czy Wy nosicie siatki? bo ja ogolnie nic nie nosze ale poszlam dzis do sklepu i potrzebowalam i soku i wody gazowanej i niegazowanej. bylo troche ciezko... zastanawiam sie w sklepie czy brac wszystko, ale nie chcialo mi sie drugi raz iscjak jest u Was?

siatki, czasem malego a ma12kg...

Napisane przez pszczolka87

Ja z wyborem chrzestnej mialam wielki problem... bo mam 3 siostry i za cholere nie mialam pojęcia którą wybrać Ale wybralam ta siostrzyczkę od której Marcinek ma już tyle rzeczy... i wózeczek i ciuszki, pościelki i wiele innych rzeczy... Stwierdziłam że już to dzieciątko zanim się urodziło ma od tej cioci dużo pomocy no i wypada zrobić ją chrzestną A co do reszty siostrzyczek to i tak przyjdzie ich kolej bo planujemy z mężem 3 dzieci mieć

a maz nie ma siostr??

Napisane przez ola_k11

Mam pytanie do doświadczonych mamuś - co mogę kupić na 2 urodziny chrześniaka?? Na roczek kupiłam mu taką ciuchcię popychacza z chicco. Teraz chciałabym wydać nie więcej niż 100zł. Wydaje mi się, że to wystarczy.

http://www.allegro.pl/item1051420204...piewa_rzy.html cos podobnego moj dosatal na rocxzek i jest bardzo zadowolony do dzis

Napisane przez anuszka1401

Ja tez cały czas miałam nisko, ale teraz mam jeszcze niżej, jak się schylę to czuję jak wciska mi się między nogi

u nas glowka u gory nadal a jak ide do wc to mam wrazenie ze dzidzia zaraz wypadnie

[aniaa22]

no to i ja sie zegnam. spijcie dobrze mamusie. do jutra

[pilotka f16]

Napisane przez aniaa22

a pilotka chyba sie dawno nie odzywala co?

dziekuje kochana za troske
podczytuje Was caly czas i dopiero odpisuje..
weekend z 3 siostrzencow to masakra, na dokladke ciagle prasuje i sprzatam.. jak to Vette mowila - syndrom gniazda?
/po niedzieli chce namowic meza na sprzatanie piwnicy - bo juz tylko ona zostala haha/

Napisane przez sylviasol

no na szczęście już tylko kilka tygodni ) ja na początku leżałam 4 miesiące więc dla mnie to już żadna nowość ) tyle że teraz już nic nie możemy a wyczytałyśmy już wszystkie książki )) nawet e-booki

obiecałam sobie ze jak zobacze tą położną kiedy pójdę rodzić to poczekam na 2 zmianę i dopiero urodze

czesc!
ech straszne to lezenie.. ale w sumie dla swojego maluszka kazda mama zrobilaby wszystko, zeby zdrowy byl

a gdzie to takie okropne polozne sa? w jakim szpitalu?
ja tez dolnoslaskie i nie chcialabym trafic na taka jędze na porodowce

Napisane przez kashha

Dziewczyny widziałam się dziś z M. treść rozmowy szkoda przytaczać...
W każdym razie moja mama wysnuła teorię, że Wojtek może źle reagować na M. ze względu na to, że jego obecność, bliskość, rozmowy, w zasadzie wszystkie które się odbyły, były przykre, stresujące i zwykle toczone podniesionym głosem... ciekawe...
Ale tak szczerze mówiąc M. to jedyna osoba która uprzykrzała mi ciąże, bo reszta była przynajmniej ok

wiesz co no co za koles! ja to bym mu powiedziala, ze jak nie daj Boze z dzieckiem cos bedzie nie tak, jakies nerwowe będzie albo cokolwiek to bedzie JEGO wina, ze Ciebie tak w ciazy stresowal i wtedy Ty mu dasz popalic!! porazka - wogle bez wyobrazni koles...

Napisane przez madziorek026

Wieże że tobie też się ułoży że poznasz tego który pokocha nie tylko ciebie ale i dziecko. Może to nie będzie już ale wierz mi że warto czekać.
No i się wzruszyłam

piekna historia!
wierze, ze od swojego przeznaczenia nikt nie ucieknie
dlatego kashha i lazurka - co Wam pisane to Was nie minie kazdej kobiecie jest gdzies zapisany jej wlasciwy mezczyzna, tylko czasem trzeba na niego cierpliwie poczekac

Napisane przez niezawsze

Taki karmnik kupilam dzisiaj http://www.skapiec.pl/img/176816-251...-mama-new.html

fajny ja juz mam dwa miekkie i chce jeden lepszy dokupic na poczatek ale sie nie moge zdecydowac hehe
polozna w SR mowila zeby miec min 3 na poczatek
ja bede walczyc o to, zeby miec pokarm a ze cycuchy mam spore to musze jakies lepsze karminiki mieć, co by nie skończyc jak murzyńska matka karmiąca :P

Napisane przez Linka24

idę spać.... i nie martwic się! Do rana nie urodzę!!! Dobranoc brzuszki i mamuśki!!!!

nie obiecuj nie obiecuj hehehe

Napisane przez Siala_Bala

Opowiem Wam coś
No akcja gruba xD

Siala przysięgam, powinnaś ksiązki pisać, albo co najmniej jakiegoś bloga, zeby w razie czego kazdy mogl sobie humor poprawić

Napisane przez eleonoremio

Rodziłam w Legnicy bo mam niecałe 20 km ale teraz zamierzam w Wałbrzychu, niby mają dobry sprzęt na piekarach ale lekarzy nie ma teraz z tego co wiem.

w Wałbrzychu ponoc super jest! i masz pelna game znieczulen do wyboru...
tez namawialam meza zeby tam rodzic, ale ja mam nisko lozysko polozone i mam juz przykazane, że jesli tylko się akcja porodowa zacznie mam jak najszybciej do szpitala jechać i ani chwili w domku nie czekać - a do wałbrzycha mam dobra godzine jazdy..
o ile wogole sie Mloda odwroci glowa w dol, bo jak narazie nie ma tego w planach chyba...


Karolcia przykro mi z powodu teścia

Dzidzia - caly czas pamietam o fotce dla Ciebie!

dobrej nocki Kochane

[muminek88]

karolcia wsopolczuje wam,musisz wspierac meza....

Napisane przez kashha

Jaką mam zgagę od rana szok!! wziełam już renie ale nie pomaga... a migdałów nie znalazłam zwariuje za chwilę

moze imbir??

Napisane przez bassienkaw

Hej kobiety, ja dzisiaj myślałam, że w szpitalu wyląduje... ale jest ok. ....

nie zazdroszcze...uwazaj na siebie

Napisane przez alutka78

No to super. Moja dzidzia tydzien temu czyli w 31 tygodniu wazyla 1658g.

moja w 32 i 5 miala 2,050

Napisane przez sylviasol

Cześć mamusie, serdrdecznie witamy, możemy dołączyć???

zapraszamy

Napisane przez anuszka1401

Ja nie liczę na niespodziankę, ja będę miała niespodziankę, bo NIE ZNAM PŁCI

dz\idzia nie chce pokazac czy nie chcecie wiedziec??

gdzie ty masz brzus??

Napisane przez eleonoremio

Dokładnie to ma 2 lata i 9 miesięcy we wrześniu 3 latka

moj w grudniu 2 bedzie mial

Napisane przez madziorek026

Tak więc to było tak ...

duzo przeszlas wiec teraz nalezy ci sie juz samo szczescie...ty lazurku tez spotkasz kogos godnego twojej milosci. Niedawno moja znajoma co ma 3letniego synka tez za maz wyszla...wszystko przed tobą

Napisane przez Bajka9

no to bajki mają taki sam termin 04.08 ale fajnie

ja nie bajka ale tez mialam miec na 4.08. Synka mam z 12.12 wiec liczylam ze przeczekam do8,08 ale musze miec cc wiec teraz licze na 26.07

Napisane przez niezawsze

Muminku ja wychodze z zalozenia, ze az tak to nie ma co oszczedzac bo po to sie zarabia aby miec i na przyjemnosci

tez nad tym ubolewam,reodzice zawsze uczyli ns oszczednosci i teraz to czasem jest straszne


nadrobilam was od 46 strony ale brzuchmam twardy jakby zaraz mial pęknac

[olakola]

Napisane przez lazurowa

Mam też całą furę ubranek do prasowania i pościel taką zapasową też do wyprasowania i nie mam siły tego zrobić, bo po pół godziny stania nie jestem w stanie już więcej wyprasować...

ja prasuję na siedząco - daję deskę do prasowania na najniżej, bo stać to bym nie dała rady;
a bratu to faktycznie przydałby się kopniak w dupsko

Napisane przez niezawsze

Ja na nk nie zapraszam nikogo(niezapraszam bo mi sie pomiesza wsio i wole miec znajomych ze szkoly tylko) tylko sobie ogladam wiec to ja w razie czego.

ja tak samo

mam bardzo twardy brzuch i Kuba bardzo kopie, trochę mnie to denerwuje, myślicie, że powinnam wziąć nospe ? (bo brzuch mnie nie boli, tylko jest twardy)

[niezawsze]

Napisane przez olakola

mam bardzo twardy brzuch i Kuba bardzo kopie, trochę mnie to denerwuje, myślicie, że powinnam wziąć nospe ? (bo brzuch mnie nie boli, tylko jest twardy)

Jak wezmiesz prewencyjnie to sie nic nie stanie raczej

[hd2005]

Dzień dobry
jak zwykle 3:30 pobudka, WC i koniec marzeń o śnie
Mój organizm chyba chce mnie przygotować do roli matki przyzwyczaja mnie do kilku godzin snu na dobę

Napisane przez niezawsze

Zazdrosc mnie zzera!!!!!!!!!! przepiekny
Nie zgadniesz kogo dzis spotkalam ... Znow dresikow ze SR tym razem w M1 chyba gdzies blisko mnie mieszkaja

dziękuję
Dresik - ha ha ha, chłop się rzuca w oczy

---------- Dopisano o 04:33 ---------- Poprzedni post napisano o 04:32 ----------

Napisane przez anuszka1401

Najbliższych sąsiadów mam w sumie spoko, ale te stare pseudoreligijne ropuchy, które zamiast amen mówią ament a zamiast hosanna osanna żywcem do piekła by mnie wtrąciły

ha ha ha : hahaha::h ahaha:

---------- Dopisano o 04:38 ---------- Poprzedni post napisano o 04:33 ----------

Napisane przez muminek88

a ja fotek nie umiem otworzyc....

Muminek – już usunełam zdjęcia Nie chcę aby długo wisiały. Na pocieszenie - w sobotę powinniśmy dostać płytę ze wszystkimi zdjęciami i na pewno się pochwalę

---------- Dopisano o 04:43 ---------- Poprzedni post napisano o 04:38 ----------

Napisane przez kashha

Hd za przepiękny album i kwiatuszek od Wojtusia

najważniejsze, że Ci/Wam się podoba Jeszcze raz przyznam nieskromnie, że jestem z niego zadowolona

Na tylu kartkach będziesz miała co wklejać i wpisywać.
Myślę, że to może być niezły pamiętnik dla malucha
Przytaczanie śmiesznych historyjek np. jaką pierwszą zabawkę postanowił rzucić i którą ścianę pomalował jako pierwszą.
Miejsca na te wszystkie rzeczy jest sporo

---------- Dopisano o 04:46 ---------- Poprzedni post napisano o 04:43 ----------

Napisane przez lazurowa

A wczoraj zrobiłam fotki brzucholkowi:
Załącznik 3195928

Załącznik 3195929

Lazurka - ładnie wyglądasz, brzusio wystaje tylko z przodu,nic się nie rozlewa na boki. Serio - bardzo ładny brzusio.

---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:46 ----------

Napisane przez madziorek026

Tak więc to było ta

piękna i optymistyczna historia.Gratuluję! Jak widać zawsze, na każdym etapie naszego życia możemy spotkać ukochana osobę.

---------- Dopisano o 04:54 ---------- Poprzedni post napisano o 04:52 ----------

Napisane przez anoxa

hd album jest przesliczny i jak fajnie pomysllaas o tym srodku... jestem pod wrazeniem

dziękuję
czasem takie pomysły rodzą sięw niespodziewanym momencie

---------- Dopisano o 05:03 ---------- Poprzedni post napisano o 04:54 ----------

Kociamborek, madziorek026, anoxa- dziękuję za miłe słowa



Siala – piękna historia z tymi majtami Chciałabym zobaczyć jak sie wyginałaś przy tej suszarce Ha ha ha ha ha




Wikimi – zabiję za te gołąbki Chodzą za mną od miesiąca...

[Basia84]

dziekuje za mile komentarze niestety nie jestem w stanie was nadrobic, czasu troszke mniej.... czekam az sie przynajmniej polowa z was rozpakuje to przynajmniej watek troche zwolni i bede mogla znowu aktywnie uczestniczyc
co do piersi to rzeczywiscie urosly, w ciazy tego nie bylo tak widac bo brzuch byl wielki ale za to po zmniejszeniu brzuszka zaczely sie ladnie eksponowac ku uciesze meza

siala normalnie sie posikac mozna z Twoich historii

[Bajka9]

Witam
Papeteria Ty też nie możesz spać ?
Ja prawie w ogóle dziś nie spałam, jakoś nie mogłam zasnąć, zresztą Mała była dość aktywna no i miała co jakiś czas czkawkę o dziwo nie czuję się (na razie) zmęczona.
Zapowiada się ładny dzionek

[papeteria]

czesc dziewczyny
poszalalyscie ...od poludnia 10 stron mialam do nadrobienia a w sobote to nie lada wyczyn ...
Bylismy na tym koncercie i dalej mnie cmilo w krzyzu i z przodu, do tego pachwiny, maly mi chyba tez ucisnal jakis nerw bo po raz pierwszy mi paralizowalo noge ,ale przeszlo ...dziś nic nie boli, poza kopami małego .
Dziś równiutko 37tc ...do tp zostało 21 dni

Napisane przez ola_k11

ja też mam sny erotyczne a to wszystko z tego że mój TŻ też się boi i mamy celibat "na Jego życzenie"...
no może ze 3-4 razy coś bylo w czasie calej ciąży, ostatnio to chyba ze 2 msc temu się zdarzyło...
a ja czuję oooooooooogroooooooomnąąą ąą chęć!!! i już sie nie moge doczekać 38tc - wtedy na Niego wsiąde, choćby siłą

tez tak miałam ... kilka razy budził mnie własny orgazm a jestesmy nieruszani od listopada ale mam cudowny plan jak ty ..w koncu masaz szyki jest potrzebny nie zobacze po srodowej wizycie jak to bedzie ...

Napisane przez vette

Nie spinam sie tylko po drabinach, choc mnie korci zeby sciagnac wszystko z gornych szafek kuchennych ...

miałam taką akcję miesiąc temu a na drabine wchodził TŻ a teraz jaki spokój wewnętrzny jak jest wszystko na cacy

Napisane przez itakasia

moze bedziesz ta szczesciara ktora pojedzie do szpitala z 8cm rozwarcia, dwa parte i po wszystkim

he he jak moja szwagierka pisałam kiedys ze czop odszedł jej jak bylismy u nich na wieczór miała lekkie skurcze a akcja rozkręciła się o 24:00 przy czym o 4:00 dopiero pojechali na porodówkę jak szwagier nakrzyczał na nią ze juz bardziej regularne nie mogą być. ...ale wczoraj dowiedziałam się , że w aucie gryzła zagłówki tak bolało także nie było tak kolorowo jak myslałam i chyba nie przegapimy własnego porodu ale i tak chciałabym taki poród jak ona bo przyjechała z 8 cm rozwarciem a o 5:00 mały juz był na świecie

Napisane przez niezawsze

Ja mialam om. 09.10 i termin mi wychodzi 16.07 cyke mialam krociotkie 25 zawsze wiec moze cos tam wczesniej wyjdzie mala

ja om miałam 23.09 wiec termin wg. om mam 30.06 ale pisałam juz ze mój ost cykl miał 39 dni wiec moj gin liczy wg. usg 11.07 jest to najbardziej wiarygodne

Napisane przez ola_k11

podaj linka do tych z all
no i Zakopane też uwielbiam... byliśmy tam w podróży poślubnej hehe

TU kupiłam, tylko patrz na wymiary bo to chinszczyzna ja wziełam xxl i sa dobre, zreszta to geterki wiec zadne na mnie nie beda za duze Troche kulki jz mi sie porobiły w kroku, ale i tak uwazam ze warto, bo kulki łatwo się sciaga.Zreszta i tak planuje trzy pary zakupic aby na ten sezon miec tylko.
Ja byłam w Zakopanem tez tuz po slubie, nie mielimy podróży poślubnej ale weekendzik poślubny Tż mi zrobił niespodzianke i zarezerwował romantyczny weekend we dwoje w Belvederze..w pakiecie był apartament , romantyczne kolacje i zabiegi na ciało ...nie spodziewałam się, ale było cudownie.
karolcia
linka sliczny brzus
basia jaki cudowny widok ..ty zgrabniutka a maly wykapana mamusia zreszta od razu to bylo widac
sylviasol mój Tż też ma urodziny 25 lipca , ale ja mam termin na 11 lipca i raczej licze ze urodze wczesniej niz przenosze
anuszka brzus faktycznie urósł sporo w krótkim czasie
hd ty nasza artystko!!! allaszki dla Ciebie
zuziunia super ze wszystko ok i jaka duza dziewczynka juz
misiulka super ze wszystko ok i mała rośnie ładnie i fajny gin
basienka dobrze ze przeszło ja czasami mam takie pulsowanie w szyi ale trwa chwilke i przechodzi, czytałam ze moze sie zdazyc cos takiego
xawmeli super ze wio ok, moze sie pochwalisz fotkami malenstwa i gratuluje finału remontu
alguien dobrze, ze juz lepiej

---------- Dopisano o 05:29 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Napisane przez Bajka9

Witam
Papeteria Ty też nie możesz spać ?
Ja prawie w ogóle dziś nie spałam, jakoś nie mogłam zasnąć, zresztą Mała była dość aktywna no i miała co jakiś czas czkawkę o dziwo nie czuję się (na razie) zmęczona.
Zapowiada się ładny dzionek

ja jeszcze was nadrabiam pisareczki zostały 3 strony wstałam z budzikiem Tżta 5:30

[karolcia228]

Napisane przez anoxa

karolcia wspolczuje ale tak sobie mysle czy nie lepiej by bylo gdy by maz wszystko pozalatwial? bo tobnie nie jest wskazane chodzic a pisalas ze od poniedzialku bedziesz cos jeszcze zalatwiala

Wiesz my to takie specyficzne malzenstwo 4 lata temu chowlismy jego mame, teraz ojca, nie moge go zostawic i nie chce...po za tym wierzymy ze nasza corcia to zrozumie i pomorze nam przez ten jeden dzien
Naszczescie wszedzie autem wiec nie bede duzo chodzic itp.

Jem wlasnie snaidanie, nie moglam w nocy spac...ach...
Zycie tak jakos nas ciagle doswiadcza...mamy tylko 24 lata a przeszlismy tyle razem od smierci rodzicow TZ po chorobe mojego taty i strate dziecka, juz nic nas nie zdzwi...ale jedno wiemy, ze bez siebie nie umiemy zyc i ze kazde dla drugiego jest tlenem by zyc...

Wiecie nie moje sie CC szwow itp. tylko tego ze 4 doby bede spac bez TZ

HD - najlepszego w dniu urodzin

[entertete]

muminek88, no właśnie na oko chyba z 10 nierozpakowanych tylko z majowo-czerwcowych. Najbardziej lubię czytać jak przeżywają czy to już, a potem okazuje się, że już. No i to że przekonują, że mimo bólu potem jest już tylko lepiej i w ogóle się o tym nie pamięta.

Ja teraz jednak "postanowiłam" rodzić w terminie (czyli jakoś od 5 lipca), bo się okazało, że małż ma wcześniej urlop niż mu się wydawało, że zaplanował i tak bym bez stresu go miała w domu w razie czego.

Karolcia współczuję sytuacji.

Aniaa moje dziecko też czasami mnie boli, często wręcz sobie muszę powiedzieć "ała", teoretycznie jest średniakiem, no ale jakoś się tak wypina..... plus jeździ chyba girkami po bokach, a najgorzej jak naciska na szyjkę - to chodzić nie mogę. Ale już niedługo

Moja koleżanka twierdzi, że brzuch mi się obniżył, ale chyba jestem ślepa na takie rzeczy, bo nic nie widzę. No i obowiązkowo pachwiny muszą mnie boleć (więc się solidaryzuję z tymi, co ich bolą), tak jakbym miała zakwasy od siedzenia okrakiem na czymś (niby to się ma częściej w drugiej ciąży objawiać, ale jak widać w teorii). Idę w pon do gina - może co ciekawego powie


madziorek niezła historia, tak więc kasha i lazurowa życie przed Wami (te znam podobne z różnymi wariacjami, z najświeższych dziewczyna po 7 latach ma zamiar poślubić jednak ojca dziecka, którego uważała za palanta 7 lat temu, więc bywa różnie)

[papeteria]

hd wszystkiego najlepszego
madziorek piekna historia
siala
lazurowa sliczny brzus i to jasne ze bedziesz super mama
karolcia dacie rade
muminek
anoxa

Napisane przez anuszka1401

Ja nie liczę na niespodziankę, ja będę miała niespodziankę, bo NIE ZNAM PŁCI

nie wiem czemu caly czas mysle ze to ona

Napisane przez sylviasol

Linka a jak nie będzie mocno bolało- jak byłam w szpitalu to była dziewczyna która prawie nie miała bóli a urodziła dopiero na samym końcu dostała tak 20 min przed porodem

fajnie

Napisane przez Linka24

POjade jak bedzie mooocno bolało, nie chcę robić paniki, bo wiem ze i tak mnie odeślą...

chyba tez bym tak zrobiła...chyba

Napisane przez bajka1807

ale az mi sie myslec nie chce jak ten łepek chce przeze mnie przecisnac

nie mysl bo i ja mysle

Napisane przez niezawsze

Taki karmnik kupilam dzisiaj http://www.skapiec.pl/img/176816-251...-mama-new.html

w sieci czy normalnym sklepie jaki rozmiar wziełaś ? Koniecznie daj znac jak lezy . Ja zamówiłam ale przez neta TAKI , ciekawa jestem jak trafie z rozmiarem chce jeszcze z dwa bo ten miekki bazarkowy co kupilam jakis czas temu, jest do niczego .Mysle jeszcze o zwyklym sportowym bezszwowym topie do spania ale na moje cycuchy nie wiem czy to dobry pomysl i raczej nie praktyczne to to