Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[Emila3000]

Napisane przez JulietteCapulette

Witam...
Ja mam 16 lat... wiem, wiem mało ale ta dieta to jedyna deka ratunku dla mnie. Zaczęłam ją 28 dni temu... spadło 8 kg. Z 76 na 68 przy 166 cm. Żadne "zdrowe jedzenie" nie dawało efektu. Gruba byłam od dziecka przez to, że moje "babka" i "ojciec" pakowali we mnie różne świństwa...
Żadne "zdrowe jedzenie" i ćwiczenia nie dawały efektu więc przeszłam na Dukana. 3 dni temu Musiałam zrezygnować na 3 dni z diety... przez ten okres jadłam "normalnie"... i tu moje pytanie czy jeśli od jutra zacznę uderzeniówkę i tryb 5\2 (5 PP I 2PW) to czy może mi spaść z 10 kg do października? Dodam, że dietę znoszę b. dobrze i wszystko jest jak najbardziej ok.

jezeli bylas u lekarza i pozwolil ci na diete.... mam nadzieje ze bylas
o matko ale trybu 5/2 nie rob jestes "dzieckiem" potrzebujesz witamin - najlepszy dla Ciebie to 1/1 i zaden inny
zrob ze 2 dni "niby udzerzeniowki" (bo uderzerzeniowka to nie bedzie, mozna ja robic tylko raz w zyciu) 2 dni warzyw i tryb 1/1
do pazdziernika pazdiernika napewno spadnie te 10 kilo
okres masz? bo u zdrowych doroslych dziewczyn i kobiet są z nim bardzo duze problemy, a u Ciebie dopiero sie wszystko stabilazuje
i pamietaj ze nawet jezeli juz nie rosniesz w zwyz to nadal wszystkie Twoje narzady sie rozwijaja

[Maricken]

Napisane przez JulietteCapulette

Witam...
Ja mam 16 lat... wiem, wiem mało ale ta dieta to jedyna deka ratunku dla mnie. Zaczęłam ją 28 dni temu... spadło 8 kg. Z 76 na 68 przy 166 cm. Żadne "zdrowe jedzenie" nie dawało efektu. Gruba byłam od dziecka przez to, że moje "babka" i "ojciec" pakowali we mnie różne świństwa...
Żadne "zdrowe jedzenie" i ćwiczenia nie dawały efektu więc przeszłam na Dukana. 3 dni temu Musiałam zrezygnować na 3 dni z diety... przez ten okres jadłam "normalnie"... i tu moje pytanie czy jeśli od jutra zacznę uderzeniówkę i tryb 5\2 (5 PP I 2PW) to czy może mi spaść z 10 kg do października? Dodam, że dietę znoszę b. dobrze i wszystko jest jak najbardziej ok.

Nie żadna tam uderzeniówka, ale ciągnij II fazę - zacznij od czystych protein. I za mało jesz warzyw, nie ma takiego trybu jak 5/2. Będą niedobory ale dadzą znać o sobie trochę później, więc lepiej 5/5 jak już i najpierw 5 dni PP a potem 5 dni PW - zresztą książkę czytałaś chyba? Tam było napisane co robić w takich sytuacjach

Właśnie doczytałam to co napisała Emila, ma rację. Mając 16 lat lepiej nie dawaj sobie czadu trybem 5/5.

[JulietteCapulette]

Napisane przez Emila3000

jezeli bylas u lekarza i pozwolil ci na diete.... mam nadzieje ze bylas
o matko ale trybu 5/2 nie rob jestes "dzieckiem" potrzebujesz witamin - najlepszy dla Ciebie to 1/1 i zaden inny
zrob ze 2 dni "niby udzerzeniowki" (bo uderzerzeniowka to nie bedzie, mozna ja robic tylko raz w zyciu) 2 dni warzyw i tryb 1/1
do pazdziernika pazdiernika napewno spadnie te 10 kilo
okres masz? bo u zdrowych doroslych dziewczyn i kobiet są z nim bardzo duze problemy, a u Ciebie dopiero sie wszystko stabilazuje
i pamietaj ze nawet jezeli juz nie rosniesz w zwyz to nadal wszystkie Twoje narzady sie rozwijaja

Okres mam i jest (był) regularnie
Dobra, nie chcę tu zadawać kolejnych głupich pytań ale ta "na oko" ile może do sierpnia zniknąć? Jeszcze będę ćwiczenia z shape'a stosować i kilka innych wiadomo, tak to jeszcze by się na plaże wyszło...
A z tego co widzę to Pani jest tu expertem

[Inspiracyjna]

Napisane przez Maricken

DLatego warto zagłębić się w lekturę pierwszego postu oraz artykułów do których są tam linki tam jest dokładniej to wszystko rozpisane

z książką już sypiam teraz jeszcze wydrukuje sobie artykuły i wydziergam poduszkę do czytania dzięki czytam!

Napisane przez adaikaka

Ja też używałam spoko loko jak nie jadłaś go opakowaniami to luzik
Ja spożywałam max 6 tableteczek dziennie.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------



Ja też używałam spoko loko jak nie jadłaś go opakowaniami to luzik
Ja spożywałam max 6 tableteczek dziennie.

no już poszło 7 torebek



na razie nie jest tak źle! ahh te stresy! Kurczę nie mam w tabletkach tylko w ... proszku ale rozumuję teraz mogę spokojnie spać

Dobranoc!

[Emila3000]

Napisane przez kataluna

No. Nadrobilam.
\anka1111111 maj god ... gratuluje!!!!

Laski przez te wasze ciasta slinotoku nie umiem powstrzymac

Dzisiaj stwierdzilam ze do III fszy jeszcze mi daleko bo tluszczyska na mnie masakrycznie duzo. Jak zawsze pierwsze szly nogi to teraz prawie nic sie na nich nie ruszylo i widze nadal na nich celulit. Jedyne co idzie bez ustanku to cycki Niedlugo plaska jak decha zostane. Chyba tylko dlatego powinnam jednak skonczyc ta II faze.
Ale mam pomysl: przejsc na III ale z dwoma dniami czysto PP. Co wy na to? Tak jakby stabilizacja i 2/0 za razem. Proradzcie mi cos jak cycki zatrzymac na miejscu

obawiam sie nie mamy wplywu na to gdzie chudniemy jakbesz szla trybem 10/1 czy 2/0 bedziesz chudla tam gdzie sie organizmowi podoba cos za cos - super sylwetka bez cyckow albo zaculilotowane otluszczone nogi i cycki (sory zza te okreslenia nic osobistego )

[kataluna]

Napisane przez JulietteCapulette

Witam...
Ja mam 16 lat... wiem, wiem mało ale ta dieta to jedyna deka ratunku dla mnie. Zaczęłam ją 28 dni temu... spadło 8 kg. Z 76 na 68 przy 166 cm. Żadne "zdrowe jedzenie" nie dawało efektu. Gruba byłam od dziecka przez to, że moje "babka" i "ojciec" pakowali we mnie różne świństwa...
Żadne "zdrowe jedzenie" i ćwiczenia nie dawały efektu więc przeszłam na Dukana. 3 dni temu Musiałam zrezygnować na 3 dni z diety... przez ten okres jadłam "normalnie"... i tu moje pytanie czy jeśli od jutra zacznę uderzeniówkę i tryb 5\2 (5 PP I 2PW) to czy może mi spaść z 10 kg do października? Dodam, że dietę znoszę b. dobrze i wszystko jest jak najbardziej ok.

Po pierwsze nie zaczynasz uderzenowki (uderzenowka jest tylko raz)tylko wskakujesz na normalny rozsadny tryb czyli 1/1, 2/2, 3/3..... Tryb ktory sobie wymyslilas jest wyniszczajacy dla organizmu! Organizm nie zdazy sie zregenerowac i uzupelnic zapasow witamin i mineralow!! Zaraz bedziesz miala problemy z nerkami i watroba. Nie mowie juz o twoim wieku...
Czy przeczytalas ksiazke??? Traktuj ja jak biblie bo sobie krzywde na cale zycie zrobisz. A 10 kg napewno schudniesz przez te3 mies z palcem w... bez robienia glupot przy racjonalnym stosowaniu diety. A jesli masz jakies watpliwosci to pytaj na forum a napewno ktos cie wesprze

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez Emila3000

obawiam sie nie mamy wplywu na to gdzie chudniemy jakbesz szla trybem 10/1 czy 2/0 bedziesz chudla tam gdzie sie organizmowi podoba cos za cos - super sylwetka bez cyckow albo zaculilotowane otluszczone nogi i cycki (sory zza te okreslenia nic osobistego )

Az tak bardzo tego celulitu nie wiedac. Ja go widze

Haha, Emilia3000 na Pania awansowalas widze i na experta(tak mi sie skojarzylo z teleturniejem "Miliard w rozumie" i kspertami kiwajacymi glowami ". Poklony.

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

Po pierwsze nie zaczynasz uderzenowki (uderzenowka jest tylko raz)tylko wskakujesz na normalny rozsadny tryb czyli 1/1, 2/2, 3/3..... Tryb ktory sobie wymyslilas jest wyniszczajacy dla organizmu! Organizm nie zdazy sie zregenerowac i uzupelnic zapasow witamin i mineralow!! Zaraz bedziesz miala problemy z nerkami i watroba. Nie mowie juz o twoim wieku...
Czy przeczytalas ksiazke??? Traktuj ja jak biblie bo sobie krzywde na cale zycie zrobisz. A 10 kg napewno schudniesz przez te3 mies z palcem w... bez robienia glupot przy racjonalnym stosowaniu diety. A jesli masz jakies watpliwosci to pytaj na forum a napewno ktos cie wesprze

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------



Az tak bardzo tego celulitu nie wiedac. Ja go widze

Haha, Emilia3000 na Pania awansowalas widze i na experta(tak mi sie skojarzylo z teleturniejem "Miliard w rozumie" i kspertami kiwajacymi glowami ". Poklony.

A ja miałam na myśli expertów z "Rozmów w Toku"

[kataluna]

Napisane przez JulietteCapulette

A ja miałam na myśli expertów z "Rozmów w Toku"

Ty tu Mloda sie nie szczez tylko analizuj swoja diete i dawaj nam tu na ekspertyze do przeanalizowania bo cie bedziemy mieli na sumieniu

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

Ty tu Mloda sie nie szczez tylko analizuj swoja diete i dawaj nam tu na ekspertyze do przeanalizowania bo cie bedziemy mieli na sumieniu

Ekspertyzę dam jutro bo dzisiaj nie mam czego
No ale odpowiedzcie mi ile minimalnie a ile max mogę schudnąć przez te 1,5 m-ca? (tak do sierpnia) bo mam dość ważny powód, a właściwie "powoda" który trwa 5 lat no ale mniejsza z tym...
O i gratuluję 32 kostek smalcu

[kataluna]

Napisane przez JulietteCapulette

Ekspertyzę dam jutro bo dzisiaj nie mam czego
No ale odpowiedzcie mi ile minimalnie a ile max mogę schudnąć przez te 1,5 m-ca? (tak do sierpnia) bo mam dość ważny powód, a właściwie "powoda" który trwa 5 lat no ale mniejsza z tym...
O i gratuluję 32 kostek smalcu

Ty sie dla zadnego powoda nie odchudzaj tylko dla SIEBIE. Powod pojdzie w odstawke a ty szczupla przynajmniej bedziesz. Nie zarzynaj sie tylko spokojnie dukaj a schudniesz ile trzeba. Srednio liczy sie 1kg na tydzien ale niektorzy chudna szybciej a niektorzy wolniej. Ostatnie kilogramy schodza najwolniej. Czyli usredniajac masz szanse na -6kg.

[Riddim]

Napisane przez JulietteCapulette

Ekspertyzę dam jutro bo dzisiaj nie mam czego
No ale odpowiedzcie mi ile minimalnie a ile max mogę schudnąć przez te 1,5 m-ca? (tak do sierpnia) bo mam dość ważny powód, a właściwie "powoda" który trwa 5 lat no ale mniejsza z tym...
O i gratuluję 32 kostek smalcu

Ja to sobie obliczyłam tak: zrobiłam test z 1 strony, który wskazuje długości poszczególnych faz :P podzieliłam kilogramy do zrzucenia przez liczbę dni trwania drugiej fazy i później w kalendarzyku do sierpnia (też mam powoda...eh) i już A kilogramy z fazy I zostawiam na czarną godzinę :P
Trzeba się pocieszać

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

Ty sie dla zadnego powoda nie odchudzaj tylko dla SIEBIE. Powod pojdzie w odstawke a ty szczupla przynajmniej bedziesz. Nie zarzynaj sie tylko spokojnie dukaj a schudniesz ile trzeba. Srednio liczy sie 1kg na tydzien ale niektorzy chudna szybciej a niektorzy wolniej. Ostatnie kilogramy schodza najwolniej. Czyli usredniajac masz szanse na -6kg.

Och przede wszystkim dla siebie
A że "powód" jest...hmm nic nie poradzę
Jeszcze większa motywacja i tyle
A po za tym jeszcze wiele wiele innych powodów dla których chcę zrzucić ten wstrętny tłuszcz...

---------- Dopisano o 02:15 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------

Napisane przez Riddim

Ja to sobie obliczyłam tak: zrobiłam test z 1 strony, który wskazuje długości poszczególnych faz :P podzieliłam kilogramy do zrzucenia przez liczbę dni trwania drugiej fazy i później w kalendarzyku do sierpnia (też mam powoda...eh) i już A kilogramy z fazy I zostawiam na czarną godzinę :P
Trzeba się pocieszać

Dokładnie... ach te "powody"...

[Sparta]

Witam Was z rana Dziś śniło mi się, że jadłam paluszki serowo-cebulowe , nagle oprztomniałam (we śnie) że jestem na diecie a mój tata powiedział do mnie: przecież Ty nie lubisz paluszków rodzina mnie chyba wspiera telepatycznie odólnie jest ok tylko zostałam zmaltretowana przez Wasze serniki i może cos upiekę...kurde wstałam jakas niewyraźna...gardło boli, obym nie była chora

[adaikaka]

Napisane przez Sparta

Witam Was z rana Dziś śniło mi się, że jadłam paluszki serowo-cebulowe , nagle oprztomniałam (we śnie) że jestem na diecie a mój tata powiedział do mnie: przecież Ty nie lubisz paluszków rodzina mnie chyba wspiera telepatycznie odólnie jest ok tylko zostałam zmaltretowana przez Wasze serniki i może cos upiekę...kurde wstałam jakas niewyraźna...gardło boli, obym nie była chora

he he wsparcie nawet w snach

Dzień dobry
Od dzisiaj zaczynam II faze
przede mną 5 dni PW
i na takie serniczki bede mogła sobie pozwolić ale chyba dopiero za 10 dni po 5 dniach P żebym wiedziała czy dobrze chudnę... bo jak bedzie źle to pewnie bede miała wyrzuty sumienia że się sernikiem objadam
Ponawiam moje pytanie ile kawałków takiego serniczka mogę zjesć dziennie??
Oczywiście robiąc go bez skrobii (nie chcę niepotrzebnie ją w siebie pakować)
odpowiedzcie

A tak na marginesie jak ja się dzisiaj zważe
Noc spedziłam w pracy, w domu bede po 9...
Ostatni posiłek wczoraj zjadłam ok 22:30/23 (serek homo z 3 tableteczkami słodziku białka wyszło wiecej niż węglowodanów i tłuszczy więc mam spokojne sumienie ) dzisiaj już stwierdziłam że dopóki nie stanę na wagę to się ograniczam z piciem wody... Wypiłam tylko kawkę...
Myślicie, że moja dzisiejsza waga bedzie wiarygodna
bo jak nie to kurcze nie bede wiedzieć ile straciłam na uderzeniówce

[lakszmi]

Cześć Szczypiorki!

Nie było mnie przez weekend, wybaczcie, ale nie nadrobie Waszych postów, strasznie ich dużo. Widziałam kilka wpisów na stronie, która mi się otworzyła jak weszłam i chciałam podziękować Czarownicy za kauflandowe odkrycia Nigdy nie byłam w kauflandzie, muszę się przejść. Powiedz tylko czy ten serek zjadliwy.
Serdecznie gratuluję anka1111111, piękny spadek!

Gratuluję Wszystkim spadków, widzę, że w weekend była lawina, która na szczęście i mnie nie ominęła Przez weekend waga stała, ale dziś spadek o 0,7 kg! Powiem Wam, że przez ten prawie dwutygodniowy zastój, sobie odpuściłam i stwierdziłam, że nie obchodzi mnie waga, może tak trzeba, bo efekt jest

Tym samym zbliżam się powili do celu, niezależnie od wskazań wagi, od lipca zaczynam fazę III, bo teraz już się dobrze czuję. Jeśli do końca czerwca coś spadnie, to bardzo fajnie, jeśli nie spadnie to też ok. Aha, od dziś zaczynam tryb 4/3.

Ale mi się chce truskawek...

[kasia_1011]

Witajcie Dukanki

U mnie -200g.

W ciągu ostatniego tygodnia zleciałam 1,5 kg.
Toż to wynik jak z bajki

Niema co jęczeć, trzeba brnąć dalej.
Idąc tym tempem mam szanse w poniedziałek za tydzień zobaczyć 5 z przodu Taką upragnioną

[missines]

Witam Was z rana!

Wskoczyłam właśnie na wagę i....... -0,6kg. I wszędzie po -2cm w obwodach tadam!
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć!

Wogóle to mam dylemat............którą wagę bierzecie jako prawidłową???????? Poranną?

W ciągu dnia mam wzrost od 0,3 do 0,8kg w zależności ile się objadam, ale rano zawsze wraca wszystko do wagi wyjściowej.

[Emilia 25]

Dzień dobry Dukanki (-nie),
gratuluję wszystkim spektakularnych weekendowych spadków i życzę Wam pięknego pierwszego dnia lata.

[Sparta]

Ważyłam się przed chwilką i ważę już 71kg z 75kg jestem z siebie dumna. Już nawet słodycze mnie nie kręcą. Gardze nimi. Garatuluję Wam spadków kochane i zycze więcej i więcej

[lakszmi]

Napisane przez missines

Witam Was z rana!

Wskoczyłam właśnie na wagę i....... -0,6kg. I wszędzie po -2cm w obwodach tadam!
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć!

Wogóle to mam dylemat............którą wagę bierzecie jako prawidłową???????? Poranną?

W ciągu dnia mam wzrost od 0,3 do 0,8kg w zależności ile się objadam, ale rano zawsze wraca wszystko do wagi wyjściowej.

Gratuluję!! Oczywiście, że poranną, po siusiu i bez piżamki

[Maricken]

lakszmi i kasia_1011 i missiness gratulacje spadków Jak dobrze dzień zacząć takim odkryciem

Ja natomiast wreszcie zważyłam się od środy i odnotowałam spadek 0,7 kg teraz mam PW więc po niej (w czwartek) spodziewam się jeszcze większego spadku
Wcinam owsiankę, makrelę i może wieśniaka jak zmieszczę bo następny posiłek to koło 12 M

Miłego dnia

[lakszmi]

Napisane przez kasia_1011

Witajcie Dukanki

U mnie -200g.

W ciągu ostatniego tygodnia zleciałam 1,5 kg.
Toż to wynik jak z bajki

Niema co jęczeć, trzeba brnąć dalej.
Idąc tym tempem mam szanse w poniedziałek za tydzień zobaczyć 5 z przodu Taką upragnioną

1,5 w tydzień - pięknie!


Słuchajcie, mam pytanie do tych, które piekły sernik. Wczoraj jadłam pierwszy raz i w sumie z chudego twarogu to lepszego sie nie spodziewałam, ale może jednak coś wyszło nie tak. Czy Wasz sernik to też taki "naleśnik" około 1,5 cm), dosyć wilgotny, ale twardy? Podczas pieczenia ładnie urósł, a potem oklapł. Tak musi być, czy macie lepsze? Robiony był z chudego twarogu biedronkowego i jaj. Nie wiem jakie proporcje, bo nie ja piekłam. Wiem też, że to nie był żaden przepis :dukanowy", tylko Nigelli ale zamiast tłustego twarogu wziety chudy i zamiast cukru - słodzik. Ja kupiłam właśnie silikonowe formy do pieczenia (coby nie bawić się z papierem), ale w sumie to nie wiem czy będę piekła sernik, tak sobie mi smakuje. No chyba, że Wam wychodzi lepszy.

[sonia26]

Witam, gratuluję wszystkim spadków. U mnie dziś kolejny spadek o -0,2 kg. W sumie schudłam już 8,6 kg do celu 3,4 kg, ale chyba przedłuże do 52 kg. Teraz brakuje mi 3 kilo a wałeczki na brzuchu mam duże i biodra i uda jeszcze obtłuszczone. Myślę, ze te 52 to już będzie ok. Zobacze jak zobacze te 55 na wadze to zadecyduję. Bardzo dobrze mi na tej drugiej fazie i nie zamierzam tak szybko z niej uciekać. We wrzesniu ide na dwa roczki to akurat będzie okazja do ucztowania na fazie 3.
Pozdrawiam Was serdecznie

[kasia_1011]

MARICKEN spadek piękny

Powiem wam, że bardzo sobie chwale system 1/1.
W moim przypadku nie ma warzywnych zwyżek.
Myślę, że po 5 dniach PW byłoby inaczej.

Szczerze polecam 1/1

[lakszmi]

Napisane przez Maricken

lakszmi i kasia_1011 i missiness gratulacje spadków Jak dobrze dzień zacząć takim odkryciem

Ja natomiast wreszcie zważyłam się od środy i odnotowałam spadek 0,7 kg teraz mam PW więc po niej (w czwartek) spodziewam się jeszcze większego spadku
Wcinam owsiankę, makrelę i może wieśniaka jak zmieszczę bo następny posiłek to koło 12 M

Miłego dnia

Dzięki, Tobie również gratuluję. Mamy taki sam spadek - magiczna siódemka

[Basketgirl]

hej dziewczyny!
U mnie dziś kolejny wzrost + 0,5kg ((( Jak tak dalej pójdzie to dojde do wagi wyjściowej.
Jestem załamana, bo właśnie zaczynam PW i jeszcze bardziej utyje ;(
Myślałam, że jak bedzie 24.06 to waga wskaże ładnie, że schudłam te 5kg, ale ona rośnie ;(((
Nie wiem już co mam robić Jem co 3/3,5 godziny, nic zakazanego, wszystko to co można. Ostatni posiłek o 20, a chodze spać po 24. Pije dużoooo wody, a tu takie skoki
Nie zrezygnuje z diety, bo i tak mi wiele pomogła, ale same rozumiecie, że jak sie tyje zamiast chudnąć to motywacje spadają.
Pomożcie :pro si:

[Maricken]

Napisane przez kasia_1011

MARICKEN spadek piękny

Powiem wam, że bardzo sobie chwale system 1/1.
W moim przypadku nie ma warzywnych zwyżek.
Myślę, że po 5 dniach PW byłoby inaczej.

Szczerze polecam 1/1

No a kto tu się z dukania chciał wypisywać no kto? Widzisz, jest fajnie

Napisane przez lakszmi

Dzięki, Tobie również gratuluję. Mamy taki sam spadek - magiczna siódemka

No magiczna magiczna, dawno takiej wagi nie widziałam u siebie

Ja jestem teraz na 5/5 i też jest ok

[Sparta]

Napisane przez missines

Witam Was z rana!

Wskoczyłam właśnie na wagę i....... -0,6kg. I wszędzie po -2cm w obwodach tadam!
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć!

Wogóle to mam dylemat............którą wagę bierzecie jako prawidłową???????? Poranną?

W ciągu dnia mam wzrost od 0,3 do 0,8kg w zależności ile się objadam, ale rano zawsze wraca wszystko do wagi wyjściowej.

Też czuje po spodniach że schudłam

[johambina]

dzień dobry

u mnie wahań wagowych ciag dalszy ale nie narzekam póki co... bo wahania w górę są mniejsze niż te w dół więc tendencja spadkowa zachowana

mam natomiast takie pytanie...
czy gdybym teraz przeszła ma III fazę a za jakiś czas wróciła na II to da mi to jakiś efekt? w sensie gubienia kilogramów czy raczej nie?

miłego poniedziałku babeczki i chłopaczki

[lakszmi]

Napisane przez johambina

dzień dobry

u mnie wahań wagowych ciag dalszy ale nie narzekam póki co... bo wahania w górę są mniejsze niż te w dół więc tendencja spadkowa zachowana

mam natomiast takie pytanie...
czy gdybym teraz przeszła ma III fazę a za jakiś czas wróciła na II to da mi to jakiś efekt? w sensie gubienia kilogramów czy raczej nie?

miłego poniedziałku babeczki i chłopaczki

Da efekt, ale musiałabyś III fazę zrobić całą (czyli 10 dni na każdy zgubiony kg) i po tym wskoczyć znowu na II. Dukan pisze o tym w książce. Tak się robi jak już się jest zmęczonym dietą i grozi to jej przerwaniem, wtedy lepiej na III żeby utrwalić to co już się zgubiło.