Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[Anecka]

Napisane przez De28

U nas juz sie nie boruje Zasklepia sie dziurke jakas masa ktora twardnieje. Tylko dlugo troche to trwa. Ale bolu zadnego i borowania zadnego.

Napisane przez De28

To cos calkiem nowego. Moj dentysta stosuje to od dwoch miesiecy. To jakis specyfik, ktory wnika do zeba i zabija prochnice bez borowania. A potem sie zasklepia.

To ja jutro wsiadam w jakis pociag, autokar i jestem u Ciebie Takich denstystow to tylko na zachodze z takimi metodami szukac
Czuje sie jakbym mieszkala na jakims WSIOkaczogrodzie, choc juz pewnie komorogrodzie

Napisane przez De28

Spytam sie mojego dentysty co to jest dokladnie, mam u niego jutro sciaganie kamienia.

Ble, mialam u dwoch dentystowc sciagany kamien. Masakra, krew z dziasel sie lała, nienawidze tego.


aaa ja tez mam taka prochnice, ale na zębie bo jest w takim samym kolorze co szkliwo, tak mi kiedys dentysta powiedzial ze ciezko moja prochnice zauwazyc. eh


Znalazlam o tym borowaniu: http://www.dentystanieboli.pl/pl/now...etrzem-abrazja nota z 2007 roku, ciekawe czy juz stosowane w Pl :P

[Ishka]

Anecka jak tam wózeczek? za ile go bedziesz miała juz w domku?

[Anecka]

Napisane przez Ishka

Anecka jak tam wózeczek? za ile go bedziesz miała juz w domku?

Dzis chyba wozek byl wyslany, tylko dostalam maila zeby doslac 20 zl bo kurier wyszedl drozej, ale oczywiscie zero jakiegos skanu potwierdzenia nadania..

[malgosiak25]

wklejam obiecane zdjęcia te które są w kupie ( kaftaniki i śpioszki ) dostałam od znajomej, a resztę kupiłam na ciuchach prawie wszystko H&M i Disney

[De28]

Napisane przez Anecka

Ble, mialam u dwoch dentystowc sciagany kamien. Masakra, krew z dziasel sie lała, nienawidze tego.

Znalazlam o tym borowaniu: http://www.dentystanieboli.pl/pl/now...etrzem-abrazja nota z 2007 roku, ciekawe czy juz stosowane w Pl :P

Nie jestem pewna czy to to samo, bo u mnie nic nie dmuchalo

Sciaganie kamienia nie jest takie zle. Robia to ultradzwiekami a potem roznymi pastami poleruja szkliwo. Tylko dlugo trwa. za kazdym razem ok 40 min.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez malgosiak25

wklejam obiecane zdjęcia te które są w kupie ( kaftaniki i śpioszki ) dostałam od znajomej, a resztę kupiłam na ciuchach prawie wszystko H&M i Disney

Tylko gdzie fotki?

[Anecka]

Napisane przez De28

Nie jestem pewna czy to to samo, bo u mnie nic nie dmuchalo

Sciaganie kamienia nie jest takie zle. Robia to ultradzwiekami a potem roznymi pastami poleruja szkliwo. Tylko dlugo trwa. za kazdym razem ok 40 min.

To ciekawe gdzie tymi ultradzwiekami u mnie to jest za pomocą narzędzi i dosc bolesne, bo ja czuje jakby mi zeby mialy wyjsc jezu ja nie chce mieszkac w Polsce!
Dobra zanim sie poplacze zjem pare truskawek i ide w kimę

[De28]

W Polsce mialam kamien sciagany tylko raz,i tez bez pomocy narzedzi Ok, jedynie przestrzenie miedzy zebami sa czyszczone takimi tarkami. Mieszkanie za granica ma swoje dobre strony, ale nie zapominaj, ze jest tez wiele tych zlych.

[malgosiak25]

wklejam obiecane zdjęcia te które są w kupie ( kaftaniki i śpioszki ) dostałam od znajomej, a resztę kupiłam na ciuchach prawie wszystko H&M i Disney

zaraz wstawiam reszte

[kotek81]

Napisane przez De28

Jezeli moge cos doradzic- jezeli koltuny juz w calosci odchodzato jak najszybciej ogolic. Taki stan doprowadza skore zwierzecia do grzybicy lub infekcji bakteryjnej. Oprocz tego sprawia takie cagniace skoltunione futro bol. Taki stan futra ma niestety duzo wspolnego z zywieniem, czyt. slabej jakosci karma i brak olejow nienasyconych, tauryny.(moze byc wynikiem chorob nerek lub watroby)
Poczytaj jezeli masz ochote
http://kotyperskie.eu/?page_id=55
http://kotyperskie.eu/?page_id=19
http://kotyperskie.eu/?p=225

Skórę ma ładną, nie robi mu się żaden stan zapalny. Co do żywienia to wszystkie jedzą to samo i dwie kocice mają śliczne futerko (jedna to dachowiec i jej to aż się błyszczy futro) a ten pieron wiecznie taki skołtuniony
Tez myślałam nad ostrzyżeniem go ale to chyba trzeba kupic jakąś specjalną maszynkę - próbowałam kiedys taką zwykłą elektryczną maszynką i w ogóle nie chciała ciąć
Aha no i to nie jest tak, że jest cały skołtuniony i te kołtuny są jakieś mega wielkie ale i tak muszę coś z tym zrobić...

Stronki poczytam - dzięki

Napisane przez NUCHISIA

Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie ruchów dziecka. Chodzi o to, że jak siedzę albo leżę to czuję,że maleństwo się rusza, tylko tak bardzo nisko, na samym dole brzucha, nie powinno być to odczuwalne trochę wyżej ???

Też czuję tak niziutko i z lewej strony, tylko raz wczoraj poczułam delikatny ruch w okolicach pępka

Napisane przez malgosiak25

wklejam obiecane zdjęcia te które są w kupie ( kaftaniki i śpioszki ) dostałam od znajomej, a resztę kupiłam na ciuchach prawie wszystko H&M i Disney

A mnie szczęka po tym rwaniu tak boli, że chyba zaraz będę wyć do księżyca Ostatni raz jak rwałam zęba kilka lat temu to bolało mnie przez tydzień - mam nadzieję, że tym razem nie będzie tak źle

[kliwia]

anecka u mnie tez ultradziweki sa
to jest taki przyrzad jak do psikania woda, tylko z woda leca dziweki i rozbijaja kamiec. Zarowno u ortodonty to mialam i u dentysty

A wiecie ze w USA zanim dentysta laskawie zajrzy do buzi to w standardzie jest sciaganie najpierw kamienia?

Kotek zazyj apap.

[De28]

Napisane przez kotek81

Skórę ma ładną, nie robi mu się żaden stan zapalny. Co do żywienia to wszystkie jedzą to samo i dwie kocice mają śliczne futerko (jedna to dachowiec i jej to aż się błyszczy futro) a ten pieron wiecznie taki skołtuniony
Tez myślałam nad ostrzyżeniem go ale to chyba trzeba kupic jakąś specjalną maszynkę - próbowałam kiedys taką zwykłą elektryczną maszynką i w ogóle nie chciała ciąć
A

Pamietaj tylko by nie karmic kitekatem i whiskasem bo to sama chemia i smieci.

Zwykla maszynka nie da rady bo wlos koci jest miekszy niz wlos ludzki i sie bedzie co chwile zacinac. Swoje czasem strzyge, np przed urlopem, gdy wiem, ze moje przyjaciolki nie dadza sobie rady z ich futrem.
Stosuje taka maszynke http://kotyperskie.eu/?page_id=221

[malgosiak25]

Oto kolejne następnym razem wrzucę jeszcze kilka, a teraz zmykamy spać

Dobrej Nocki dla wszystkich mam

[De28]

Napisane przez malgosiak25

Oto kolejne następnym razem wrzucę jeszcze kilka, a teraz zmykamy spać

Dobrej Nocki dla wszystkich mam

Znasz juz plec?
Ja niedlugo powklejam swoje ciuszki,choc wiecej jest spioszkow i kompletow. Kombinezonik mam jeden i nie zamierzam narazie wiecej kupowac.

[kotek81]

Napisane przez De28

Pamietaj tylko by nie karmic kitekatem i whiskasem bo to sama chemia i smieci.

Zwykla maszynka nie da rady bo wlos koci jest miekszy niz wlos ludzki i sie bedzie co chwile zacinac. Swoje czasem strzyge, np przed urlopem, gdy wiem, ze moje przyjaciolki nie dadza sobie rady z ich futrem.
Stosuje taka maszynke http://kotyperskie.eu/?page_id=221

Na taką to mnie nie stać

A co sądzisz o tych dwóch

http://www.zooplus.pl/shop/psy/maszy...nia_psow/93798

http://www.zooplus.pl/shop/psy/maszy...nia_psow/60817

[Joanna131]

A do mnie dzisiaj przyszedł kojec. Jest MEGA wygodny, chociaż wcale na taki nie wygląda. Mój mąż był nieprzekonany, ale jak się położył raz, to od razu wiedziałam co powie : "Będziesz mi pożyczać?" W nocy jest mi czasami średnio wygodnie, chociaż od początku ciąży nie mam żadnych problemów ze snem.

Ciąg dalszy historii brzuszkowych. Na ruchy to jeszcze muszę poczekać, więc cały czas pilnie śledzę jak rośnie. I wczoraj mój mąż, NIEPYTANY, stwierdził, że brzuszek w końcu widać. Niestety przy tym boli jakby mocno się rozciągał, napinał. Mam często ochotę odpocząć, ale jeszcze 2 dni pracy...

De, Twoje koty są prześliczne!!! Widać, żę bardzo o nie dbasz. Ja też pomagałam jakiś czas w przytulisku i chociaż obiecywałam sobie, że nic do domu nie sprowadzę skończyło się na tym, że zamieszkał z nami Antoś - dachowiec. Był mały, miał szanse na adopcję, ale był strasznym brzydalem (problemy skórne), schorowany bardzo długo dochodził do siebie. Teraz jest najszczęśliwszym kotem na świecie.
A kocicę mąż przytargał z jakiegoś opuszczonego budynku przed zimą.
Koty są najfajniesze... chociaż mamy też żółwicę i psa.

[De28]

Napisane przez kotek81

Na taką to mnie nie stać

A co sądzisz o tych dwóch

Nie znam niestety. Moser to sprawdzona firma i najtansza z maszynek polecanych. Siersc psa jest inna i trzebaby poczytac opinie uzytkowanikow, czy ktos taka maszynke stosowal u kotow. Persowate maja welne a nie siersc i ciezko dla nich o dobra maszynke w niskiej cenie. Swoja mam 4 lata. Bierz pod uwage to ,ze koty nie lubia halasu i maszynka nie moze byc tez jakos strasznie glosna.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez Joanna131

De, Twoje koty są prześliczne!!! Widać, żę bardzo o nie dbasz. Ja też pomagałam jakiś czas w przytulisku i chociaż obiecywałam sobie, że nic do domu nie sprowadzę skończyło się na tym, że zamieszkał z nami Antoś - dachowiec. Był mały, miał szanse na adopcję, ale był strasznym brzydalem (problemy skórne), schorowany bardzo długo dochodził do siebie. Teraz jest najszczęśliwszym kotem na świecie.
A kocicę mąż przytargał z jakiegoś opuszczonego budynku przed zimą.
Koty są najfajniesze... chociaż mamy też żółwicę i psa.

Dziekuje To pomaganie w schronisku tak sie przewaznie konczy. Pierwszego kota przytargalam majac 5 lat Zaden nie byl planowany. Poprostu widzac kupke nieszczescia, zaropiale oczy i cierpienie w nich nie moglam im nie pomoc. I mam teraz kota tyrana (Baks), Maje-kotke ktora chodzi przy nodze nawet w ogrodku i odgania ode mnie nawet psyNo i Sami
Baks tyran
nie wyglada na takiego prawda? Otwiera szafki, szuflady, drzwi( skacze na klamke)
http://katzenpflege.files.wordpress..../baks-ajpg.jpg

A tu z moja dziewczynka

http://katzenpflege.files.wordpress.com/2009/06/1.jpg

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez Joanna131

A do mnie dzisiaj przyszedł kojec. Jest MEGA wygodny, chociaż wcale na taki nie wygląda.
Był mały, miał szanse na adopcję, ale był strasznym brzydalem (problemy skórne), schorowany bardzo długo dochodził do siebie. Teraz jest najszczęśliwszym kotem na świecie.

Moj Baks jak do mnie przyszedl mial 3 lata, grzyba i chore jelita i zoladek.Wazyl 1,8 kg. Obecnie prawie 6kg To byla skora i kosci i lekarz nie dawal mu szans na przezycie.

Czyli macie teraz dwa koty?

[malgosiak25]

Napisane przez De28

Znasz juz plec?
Ja niedlugo powklejam swoje ciuszki,choc wiecej jest spioszkow i kompletow. Kombinezonik mam jeden i nie zamierzam narazie wiecej kupowac.

Tak będziemy mieć Córeczkę te ubranka są uniwersalne, choć nie wszystko

[kotek81]

Napisane przez De28

Nie znam niestety. Moser to sprawdzona firma i najtansza z maszynek polecanych. Siersc psa jest inna i trzebaby poczytac opinie uzytkowanikow, czy ktos taka maszynke stosowal u kotow. Persowate maja welne a nie siersc i ciezko dla nich o dobra maszynke w niskiej cenie. Swoja mam 4 lata. Bierz pod uwage to ,ze koty nie lubia halasu i maszynka nie moze byc tez jakos strasznie glosna.

Dzięki jutro już poszukam opinii bo teraz mykam spać - oczy same mi się zamykają
Co do hałasu to raczej nie ma problemu bo jak sprawdzałam czy ta zwykłą da radę je ostrzyc to nie uciekały i nie protestowały a hałasuje prawie jak odkurzacz

[kootekk]

jestem już
już po usg połówkowym
na 100% CHŁOPAK, pokazał porządnie swojego "pisiorka" jak to lekarz określił jest cały i zdrowy, waży 370gram ale nawet go nie pooglądaliśmy z twarzy bo odwrócił się pupą i spał

pytaliśmy o nagranie usg na płytke i lekarz dał nam nr do jego syna ktory się tym zajmuje bo to usg niekiedy trwa godzine, wiec mamy do niego zadzwonić i się umówić, oczywiście GRATIS to nagranie

[De28]

Napisane przez malgosiak25

Tak będziemy mieć Córeczkę te ubranka są uniwersalne, choć nie wszystko

Ja sie staram kupowac beze i zadnych rozy. Niebieskie natomiast moga byc. Nie moge sie doczekac az przyjda paczki z ubrankami, mam tylko nadzieje, ze wygladaja tak dobrze jak na zdjeciach.
Ok, bo mnie zbanuja. Na dobry humor galeria naszej fretki dobranoc
http://kotyperskie.eu/?page_id=64

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez kootekk

jestem już
już po usg połówkowym
na 100% CHŁOPAK,

Gratuluje ´Niecierpliwie czekam na usg polowkowe. Moze potwierdzi to nasza dziewczynke

[kretencja]

Anecka, nie boję się zastrzyku (jako fanka przekłuwania ciała igły wręcz lubię ), tylko działania znieczulenia. Mam lekką obsesję pod tytułem "uczulenie na nieznane leki" i mam obawy, jak takie znieczulenie mogłoby zadziałać na organizm. Wprawdzie nie mam skłonności do uczuleń, ale...

Co do ruchów to ja - o ile te drgnięcia i bulgotania to ruchy - tez czuję nisko, tam gdzie czuję powiększoną macicę. Zdecydowanie pod pępkiem w każdym razie. Myślę, że to normalne, bo w tak wczesnej ciąży dno macicy nie sięga jeszcze pępka przecież

N0o, zmykam do łózia i dobrej nocy Wam życzę

Ps. Kootekk, gratuluję!

[Ishka]

Kootek gratuluje My jutro mamy połówkowe i nam lekarz ma potwierdzać siusiaczka i jestem ciekawa jak sie brzdąc ułozy....
No nic musze czekać do jutra to sie przekonamy my weźniemy płytke na wszelki wypadek bo aparat i tak wezniemy najwyzej nagramy sobie filmik tak jak na targach m&b w krakowie

Ja tez mykam za chwile nyny ale mały sie tak wierci że szok po calutkim brzuchu dziewczyny cieszcie sie że Wam sie wiercą maluchy jeszcze pod pępkiem bo jak zaczną sie wiercic po całym brzuchu to juz inaczej sie to odczuwa heh przynajmniej ja tak mam ze czasami boli

Ok dziewczynki lece sie kąpciac bo mężulek bedzie zaniedlugo z pracy i potem nyny lulu heh dobranoc dziewuszki

[Anecka]

Ale fajnie ze juz wiecie co Wam siedzi w brzuchu ja sie dopiero mam dowiedziec w sierpniu, choc tp wczesniejszy od malgosi.. no ale lekarz powiedzial ze na 100% on stwierdza w 6msc ciazy. Nie mniej mnie sie tam nie spieszy do tego zeby poznac plec, bo nie kupuje rozowych ubranek (choc to ciezkie, bo przewazaja rozowe).
Nie mniej mam te swoje sukienki gdzies wiec fajnie jakby to byla dziewczyna a jak nie to i tak ubiore te sukienki nawet na chlopaka

Dobranoc

[sanderinka]

Napisane przez Joanna131

A do mnie dzisiaj przyszedł kojec. Jest MEGA wygodny, chociaż wcale na taki nie wygląda. Mój mąż był nieprzekonany, ale jak się położył raz, to od razu wiedziałam co powie : "Będziesz mi pożyczać?" W nocy jest mi czasami średnio wygodnie, chociaż od początku ciąży nie mam żadnych problemów ze snem.

Ciąg dalszy historii brzuszkowych. Na ruchy to jeszcze muszę poczekać, więc cały czas pilnie śledzę jak rośnie. I wczoraj mój mąż, NIEPYTANY, stwierdził, że brzuszek w końcu widać. Niestety przy tym boli jakby mocno się rozciągał, napinał. Mam często ochotę odpocząć, ale jeszcze 2 dni pracy...

u mnie to jest takie malutkie coś widać

Napisane przez kootekk

jestem już
już po usg połówkowym
na 100% CHŁOPAK, pokazał porządnie swojego "pisiorka" jak to lekarz określił jest cały i zdrowy, waży 370gram ale nawet go nie pooglądaliśmy z twarzy bo odwrócił się pupą i spał

pytaliśmy o nagranie usg na płytke i lekarz dał nam nr do jego syna ktory się tym zajmuje bo to usg niekiedy trwa godzine, wiec mamy do niego zadzwonić i się umówić, oczywiście GRATIS to nagranie

gratuluje synka

[essence30]

Napisane przez kootekk

jestem już
już po usg połówkowym
na 100% CHŁOPAK, pokazał porządnie swojego "pisiorka" jak to lekarz określił jest cały i zdrowy, waży 370gram ale nawet go nie pooglądaliśmy z twarzy bo odwrócił się pupą i spał

Gratuluję!!!!! imię juz wybrane??

Napisane przez kretencja

Co do ruchów to ja - o ile te drgnięcia i bulgotania to ruchy - tez czuję nisko, tam gdzie czuję powiększoną macicę. Zdecydowanie pod pępkiem w każdym razie. Myślę, że to normalne, bo w tak wczesnej ciąży dno macicy nie sięga jeszcze pępka przecież

Ja też odczuwam ruchy w dolnej części brzucha, nie mogłam sie powstrzymać i zjadłam knopersa i rzeczywiście po słodkim się rozszalał

My też już zmykamy spać, także spokojnej nocki bez nocnego wstawania

[Artystka23]

Napisane przez Layla79

wiecie co, ja jednak chyba nie mogę rozmawiać o tej teściowej, bo tylko się denerwuje i ciągle o niej myślę, jak jej nie znoszę i co jej powiem paskudnego następnym razem tak więc nie mówmy już o tym, wiadomo, że te matki jedynaków są najgorsze i chcą żyć cudzym życiem. o zgrozo! moja jeszcze jest samotna. więc ja będę udawać, że nie mam teściowej, będę ją traktowac jak obcą osobę, trzymać na dystans mówiąc do niej "mamo" .

kurcze, moja teściowa jest matką jedynaka, ale mieszka za granicą, więc widzę ją parę razy do roku. Jest dość młoda i w sumie nic mi nie narzuca, kupuje ładne ciuszki i sie cieszy z pierwszego wnuka. Ale poprzedni 2-letni związek posypał mi się właśnie przez matkę chłopaka, staram się być teraz dość ostrożna...Gorsza jest moherowa babcia mojego obecnego

[sanderinka]

hej
ale wczesnie wstałam ale juz byłam tak głodna ze masakra
W każdym razie ja jem śniadanie tż śpi mam pysznego Earl Grey'a chce ktos


no nie mogę pierwsza jestem ??

[melabn]

Napisane przez kootekk

jestem już
już po usg połówkowym
na 100% CHŁOPAK, pokazał porządnie swojego "pisiorka" jak to lekarz określił jest cały i zdrowy, waży 370gram ale nawet go nie pooglądaliśmy z twarzy bo odwrócił się pupą i spał

pytaliśmy o nagranie usg na płytke i lekarz dał nam nr do jego syna ktory się tym zajmuje bo to usg niekiedy trwa godzine, wiec mamy do niego zadzwonić i się umówić, oczywiście GRATIS to nagranie

gratuluje synusia

Napisane przez sanderinka

hej
ale wczesnie wstałam ale juz byłam tak głodna ze masakra
W każdym razie ja jem śniadanie tż śpi mam pysznego Earl Grey'a chce ktos


no nie mogę pierwsza jestem ??

ja dziekuje bo mam pyszna kawke
czesc slonce

[essence30]

cześć Dziewczynki, ja się dołączam, ale ze swoimi płatkami na mleku udanego dnia życzę!!!

[malgosiak25]

Dzień Dobry

Ja już i po śniadaniu i porcji czereśni moich pierwszych w tym roku
Zaraz musze zbierać się do rynku bo mam pare załatwień, a tak strasznie mi sie nie chce

Kootekk Gratuluję SYNKA