Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[Sparta]

Napisane przez Emila3000

czytasz sobie i to co chcesz zacytowac zanaczasz klikajac na wtedy to sie podswietla na pomaranczowo i czytasz sobie dalej i dalej zzaznaczasz
a jak juz skonczysz to przy ostanim klikasz na zwykle lub na

Dzięki, w końcu będę reformowana

Napisane przez LyraBea

Dzień dobry Duk-maniaczki
...) )
...( (
("'"'"'")o
'''''''''''''
U mnie po wczorajszej nieplanowanej uczcie w postaci piwa wzrost wagi. I to spory wzrost. Teraz muszę się ładnie zacząć pilnować. Wiadomo było, że nie będzie tak za łatwo cały czas.
Nie warto dla chwili przyjemności (wątpliwej, bo piwo przestało mi jakoś smakować) potem na drugi dzień mieć skopany humor, że się niepotrzebnie w siebie piwsko wlało. O wyrzutach sumienia już nie wspomnę, bo miałam iść na aerobik, a poszłam na to piwsko, i powiem Wam po cichu, że to była uczta nieplanowana, extra i w zasadzie to powinnam napisać otwarcie, że to był mój pierwszy poważny grzech na diecie.
Oczywiście paniki nie ma. Już wracam na właściwe tory.
Gratuluję Wam Dziewczyny kolejnego dnia dukania bez większych, mniejszych grzeszków i spadeczków na wadze i tu i ówdzie
Idę Was poczytać, zaraz wracam

Ja mam to samo. Koleżanka zaprosiła mnie na urodziny. Na szczęście wypada mi PW i zaproponowałam że mogę sałatkę zrobić

[Mo_Nika]

Napisane przez Sparta

Eh nie o to mi chodziło. cytowac umiem hehe chodziło o to jak zacytować kilka postów

Obok przycisku "cytuj" jest "wielo-cytuj" nacisz je przy wszystkich postach, które chcesz zacytować i później na "odpowiedz"

[Katia25]

Napisane przez m13081987

A ja kochane - 0,4 kg dzisiaj więcej... Strasznie zdziwił mnie zmniejszony obwód w pasie o 8 cm!!!! Jak to możliwe, że więcej ważę, a mniej cm mam dzisiaj? Mierzyłam 3 razy. Tylko 4 kg schudłam. A ubytek 8 cm to skąd się wziął?

miłego dnia kochane życzę ;*

8 cm wow!!!!to bardzo duzo!GRATULUJE!!!!

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Sparta

Dzięki, w końcu będę reformowana

Ja mam to samo. Koleżanka zaprosiła mnie na urodziny. Na szczęście wypada mi PW i zaproponowałam że mogę sałatkę zrobić

a ja mam podobny problem za 3 dni wypada nasza rocznica a ja jestem na PP

[m13081987]

Napisane przez Katia25

8 cm wow!!!!to bardzo duzo!GRATULUJE!!!!

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

a ja mam podobny problem za 3 dni wypada nasza rocznica a ja jestem na PP

Dziękuję ale jakoś chyba cm się popsuł :P
a tak na serio - pytanie: dlaczego utrata cm nie jest adekwatna do utraty wagi w kg?

a ja jadę niedługo do TŻeta rodziców... :/ Jego mama do wszystkiego dodaje smalec ;( zawsze wracałam od Nich o 3 - 4 kg cięższa... Bierzecie w takich sytuacjach swoje jedzonko? Macie jakieś pomysły?

[Kasza Manna]

Napisane przez Kasza Manna

cytuj, a potem piszesz pod tym tekstem, który zaczyna się, i kończy [ QUOTE=Ktoś tam......... ] tekst..... [ /QUOTE]


U mnie waga znów w górę, szczerze mówiąc nie mogę się doczekać 5dniówi proteinowej, bo za dużo warzywek mnie kusi

Mama leniuchuje i wczoraj mówiła, że chyba weźmie 1/1, bo nie ma dość determinacji na tą dietę.... Ale mówiła to przed zrobieniem pysznych placuchów i dietetycznego bigosiku

Gratuluję spadków, drogie Dukaneczki

ja tu się tak pocę, dziewczęta pode mną także, a Ty tu o wielocytowaniu

Na szczęście już dostałaś odpowiedź

P.S. co do wielocytowania - uprzedzam, że jeśli kiedyś "zawielocytujesz" jakieś posty, a potem ich nie użyjesz klikając odpowiedz, to się pojawią przy najbliższym cytowaniu po prostu je wtedy usuń i pisz swoje

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez m13081987

Dziękuję ale jakoś chyba cm się popsuł :P
a tak na serio - pytanie: dlaczego utrata cm nie jest adekwatna do utraty wagi w kg?

a ja jadę niedługo do TŻeta rodziców... :/ Jego mama do wszystkiego dodaje smalec ;( zawsze wracałam od Nich o 3 - 4 kg cięższa... Bierzecie w takich sytuacjach swoje jedzonko? Macie jakieś pomysły?

Chyba to zależy od stosunku mamy TŻa do odchudzających, hm? Bo jeśli nie możesz liczyć na jej wsparcie lodówkowo-kulinarne, to moze lepiej weź swoje

[m13081987]

Napisane przez Kasza Manna

Chyba to zależy od stosunku mamy TŻa do odchudzających, hm? Bo jeśli nie możesz liczyć na jej wsparcie lodówkowo-kulinarne, to moze lepiej weź swoje

no Ona twierdzi, że przy moich (wtedy) 79 kg nie potrzebowałam odchudzania zatem biorę swoje oj, będzie gadania, będzie

[Maricken]

Napisane przez m13081987

Dziękuję ale jakoś chyba cm się popsuł :P
a tak na serio - pytanie: dlaczego utrata cm nie jest adekwatna do utraty wagi w kg?

a ja jadę niedługo do TŻeta rodziców... :/ Jego mama do wszystkiego dodaje smalec ;( zawsze wracałam od Nich o 3 - 4 kg cięższa... Bierzecie w takich sytuacjach swoje jedzonko? Macie jakieś pomysły?

Ja wzięłam swój prowiant , mama mojego TŻ się nie obraża o takie rzeczy i wie o co mi chodzi i szanuje moje pomysły bez jakichś fochów. Nie wiem jaka jest mama Twojego TŻ...niektóre potrafią się obrazić z tego błahego powodu...

[Sparta]

Ja zaproponowałam koleżancę że mogę zrobić jakąś sałatkę. Wzięłabym jakieś swoje jedzonko ale pomyślą Ci ludzie że jestem walnięta hehe. O żarcie się nie martwię. Najgorzej z tortem urodzinowym i alkoholem. Tortu w sumie mogę odmówić, da radę. Ale alko...toastu nie wypić...porażka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez m13081987

no Ona twierdzi, że przy moich (wtedy) 79 kg nie potrzebowałam odchudzania zatem biorę swoje oj, będzie gadania, będzie

Moja kochana Babcia jest taka. Robi takie smaczne rzeczy, lecz tłuste. A pierogi z grzybami i kapustą. Ciężko przyjęła że nie jem mięsa. Po zaakceptowaniu tego faktu, robi mi wege obiady. Nie wiem jak ja przeżyję urlop...eh zobaczymy

[kellysss]

Hej laski....

U mne pierwszy grubszy wzrost...
i to o 1, 1 kg
No wsumie wczoraj to jadłam jak opetana no i do tego przesadziłam z Dukanowymi ciasteczkmi... zrobiłam tak zeby miec na 3 dni a zjadłam w dwa i to prawie wszystko
wczoraj...
Niedługo bedzie @ (tzn. gdzies za tydzien) ale ja juz mam ciągutki na słodkie....
Do tego kuiłam mleko w proszku ale go nawet nie otwieram narazie....
Dobrze ze zaczełam dzis PP.... Nie bede dodawaxc 3 listy i moze spadnie spowrotem ten kilos...

Gratuluje spadków

Miłego dnia

[Sparta]

Napisane przez lesia27

a ja siedze i wymyslam menu na impreze imieninowa mojego Lubegotzn na 2 imprezy bo pierwsza w piatek a potem w sobote wczoraj w auchanie pękło 300zl ale nie kupilam jeszcze warzywmasakra!
u mnie na wadze spokoj, pewnie weszłam w faze zaastojów,.... pozyjemy zobaczymy
ps: gratki za spadki WSZYSTKIM

Kurka, ja mam to samo. Boję się że polegnę na imprezie. Wiadomo jeśc tam nie muszę, zwiozę swoje sałatki jakieś itd ale alkohol spędza mi sen powiek na szczęście mam PW to lux. A jak nie będzie warzyw to walnę

[Katia25]

a co ja mam zrobic tz chcial wyjsc na kolacje ,wiadomo pyszne jedzonko ,winko ...a ja dukanuje i nie moge...a on ma focha z tego powodu..ponoc juz wczesniej wszystko zaplanowal...

[lesia27]

Napisane przez Sparta

Kurka, ja mam to samo. Boję się że polegnę na imprezie. Wiadomo jeśc tam nie muszę, zwiozę swoje sałatki jakieś itd ale alkohol spędza mi sen powiek na szczęście mam PW to lux. A jak nie będzie warzyw to walnę

ja tam na imprezke robie dukanowe jedzonko, a co tam? wszysscy wiedza ze jestemy na diecie dodaje tylko frytaski karkowke i domowy smalec, reszta gotowany losos gulasz wołowy itd sa dukanowejak beda glodni to trudno..!hehehhehe

[Sparta]

Napisane przez Katia25

a co ja mam zrobic tz chcial wyjsc na kolacje ,wiadomo pyszne jedzonko ,winko ...a ja dukanuje i nie moge...a on ma focha z tego powodu..ponoc juz wczesniej wszystko zaplanowal...

A jaką masz teraz fazę, tzn P czy PW. W restauracji sobie poradzisz. Proś o dania bez sosów, grillowane, proś aby nie było warzyw w maśle tylko zwykłe. Trzeba tylko kelnerom powiedzieć. A najgorzej z alkoholem , wiem. Szkoda że pić go nie wolno bo czerwone winko wytrawne jest zdrowe. Może TŻ zrozumie że nie będziesz piła, więc możesz zamówić cole light lub wodę z odrobinka cytryny

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez lesia27

ja tam na imprezke robie dukanowe jedzonko, a co tam? wszysscy wiedza ze jestemy na diecie dodaje tylko frytaski karkowke i domowy smalec, reszta gotowany losos gulasz wołowy itd sa dukanowejak beda glodni to trudno..!hehehhehe

Pewnie ale ja mam gorzej. Idę do kogoś i lipa tak wybrzydzać

[lesia27]

jeszcze zawijasy z piersi kurczaka, mielone z indyka saltaka gyros jajka faszerowane wedlinka, a dla innych salatka makaronowamoze jeszcze cos wymysle

[Katia25]

Napisane przez Sparta

A jaką masz teraz fazę, tzn P czy PW. W restauracji sobie poradzisz. Proś o dania bez sosów, grillowane, proś aby nie było warzyw w maśle tylko zwykłe. Trzeba tylko kelnerom powiedzieć. A najgorzej z alkoholem , wiem. Szkoda że pić go nie wolno bo czerwone winko wytrawne jest zdrowe. Może TŻ zrozumie że nie będziesz piła, więc możesz zamówić cole light lub wodę z odrobinka cytryny
Pewnie ale ja mam gorzej. Idę do kogoś i lipa tak wybrzydzać

Niestety P a w restauracji ciezko o dania bez sosow ,panierki i innych dodatkow...a winko no wlasnie SZKODA next time czyli za jakies 10kg

[lesia27]

Napisane przez Sparta

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------


Pewnie ale ja mam gorzej. Idę do kogoś i lipa tak wybrzydzać

eee spokojnie zawsze jakies jajka sa na imprezie, salatki i surówki tezwedlina dasz radea jak masz mozliwosc to dryndnij do gospodyni imprezy i popros i o piersi z kurczaka bez panierki cole zero ze soba wezmi sie zawsze smiac chce jak wyjmuje swoja cole potem kazdy mowi: nie pijcie bo to ich napoj! robi sie wesolo

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

ja juz mam taki nawyk ze nie pociągaja mnie kolorowe kanapeczki
aaaa mozesz jeszcze zrobic tak ze zaproponujesz ze Ty cos przyniesiesz na impreze i mozesz zrobic salatke gyros warzywka + piersi podpieczone na patelni w przyprawach do tego jakis sos wymysl np z jogurtem+ czosnekludzie to lubia

[m13081987]

Napisane przez Maricken

Ja wzięłam swój prowiant , mama mojego TŻ się nie obraża o takie rzeczy i wie o co mi chodzi i szanuje moje pomysły bez jakichś fochów. Nie wiem jaka jest mama Twojego TŻ...niektóre potrafią się obrazić z tego błahego powodu...

Napisane przez Sparta

Ja zaproponowałam koleżancę że mogę zrobić jakąś sałatkę. Wzięłabym jakieś swoje jedzonko ale pomyślą Ci ludzie że jestem walnięta hehe. O żarcie się nie martwię. Najgorzej z tortem urodzinowym i alkoholem. Tortu w sumie mogę odmówić, da radę. Ale alko...toastu nie wypić...porażka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


Moja kochana Babcia jest taka. Robi takie smaczne rzeczy, lecz tłuste. A pierogi z grzybami i kapustą. Ciężko przyjęła że nie jem mięsa. Po zaakceptowaniu tego faktu, robi mi wege obiady. Nie wiem jak ja przeżyję urlop...eh zobaczymy

No cóż - zaopatrzę się w otręby, pokrzywę... A jak dojedziemy to kupię jaja, ser chudy i jogurt... Ale ślinka będzie ciekła na pierożki z kapustką i grzybkami

[e_misiak]

Napisane przez barbra66

Też miałam tą obawę,bo zaczynałam na słodkim często dzień i podobnie kończyłam,ale po trafieniu na to forum powiedziałam "dość"!!.
Na proteinach zdecydowanie pokusa na słodkie osłabła,teraz dni z warzywkami są dla mnie słodkością upragnioną najbardziej.
Wafelki czekoladowe,są w domku dla gości(co mają słabą wolę).
Ja w nagrodę jak waga spada,mam gorzką czekoladę odświętnie...
No i "dukanowe słodkości"dozwolone(w przepisach znajdziesz coś dla siebie na pewno)....powodzenia

dzięki za słowa otuchy, ja nawet dla gości nie mogę mieć słodyczy bo strasznie mnie kuszą- szczególnie wieczorem... i zaczyna się czyszczenie zapasów zajrzałam na stronę z przepisami i faktycznie jest tam kilka intrygujących przepisów. Na całe szczęście uwielbiam kurczaka i rybki gratuluję dla wszystkich wytrwałych i bardzo cieszę, że jesteście bo tak jakoś mi raźniej

[Sparta]

Napisane przez Katia25

Niestety P a w restauracji ciezko o dania bez sosow ,panierki i innych dodatkow...a winko no wlasnie SZKODA next time czyli za jakies 10kg

Padłam hehehe wiesz co, najedz się w domu a tam zamów sama rybę albo idźcie na PW jak będziesz

Napisane przez lesia27

eee spokojnie zawsze jakies jajka sa na imprezie, salatki i surówki tezwedlina dasz radea jak masz mozliwosc to dryndnij do gospodyni imprezy i popros i o piersi z kurczaka bez panierki cole zero ze soba wezmi sie zawsze smiac chce jak wyjmuje swoja cole potem kazdy mowi: nie pijcie bo to ich napoj! robi sie wesolo

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

ja juz mam taki nawyk ze nie pociągaja mnie kolorowe kanapeczki
aaaa mozesz jeszcze zrobic tak ze zaproponujesz ze Ty cos przyniesiesz na impreze i mozesz zrobic salatke gyros warzywka + piersi podpieczone na patelni w przyprawach do tego jakis sos wymysl np z jogurtem+ czosnekludzie to lubia

Rozumiem ale ja nie jem mięsa, nienawidze fuuuu możezrobię dużo sałatki z tuńczykiem , kupię pomidorki koktajlowe, wezmę cole light. Najwyżej będę piła wódkę z tą colą kilka klinów a zawsze na imprezie jest moja cola i zwykła cola dla innych. I zgadnijcie która zawsze jest pita w pierwszej kolejności, oczywiście moja! Zawszę krzyczę na znajomych ( w żarcie oczywiście) że na imprezie stoją zgrzewki coli a i tak wszyscy są przyssani do mojej jedynej butelki. Bo taka prawda

[lesia27]

Napisane przez Sparta

Padłam hehehe wiesz co, najedz się w domu a tam zamów sama rybę albo idźcie na PW jak będziesz

Rozumiem ale ja nie jem mięsa, nienawidze fuuuu możezrobię dużo sałatki z tuńczykiem , kupię pomidorki koktajlowe, wezmę cole light. Najwyżej będę piła wódkę z tą colą kilka klinów a zawsze na imprezie jest moja cola i zwykła cola dla innych. I zgadnijcie która zawsze jest pita w pierwszej kolejności, oczywiście moja! Zawszę krzyczę na znajomych ( w żarcie oczywiście) że na imprezie stoją zgrzewki coli a i tak wszyscy są przyssani do mojej jedynej butelki. Bo taka prawda

z cola u mnie jest identycznie, stoja soki, napoje ale COLA ZERO idzie pierwsza:P
jak nie jadasz mięsa to salatka z tunczyka to dobry pomysłdasz rade NIE MA INNEGO WYJSCIA

[missines]

Napisane przez czarownica3006

Czesc kochane
U mnie kolejne -0,200kg
i mam pytanko do Was, bo bylam twarda slysząc ciagle o Waszych sernikach ale jak juz zaczelyscie wstawiac zdjecia to nie wytrzymalam i musze go upiec!!! aleee nie wiem jaka musze miec blaszke? bo mam tylko jedna, duza i pewnie ona jest za duza wiec podajcie prosze wymiary w jakich robicie ten piekny serniczek

Czarownica ja robiłam w tortownicy 24cm.
...

u mnie dzisiaj poajwił się wzrost na wadze....wczoraj cieszyłam się spadkiem -0,6 ...a dzisiaj +0,3 ........

ale wczoraj pożarłam sałatkę z tuńczyka + papryka+ogórek+ 2jajka na twardo+łyżka majonezu light........... i to była porcja dla całej rodziny! a ja wpierniczyłam wszystko! .... normalnie mam fazę przed @, która nie chce coś się pojawić wrrr

[Emila3000]

Napisane przez m13081987

No cóż - zaopatrzę się w otręby, pokrzywę... A jak dojedziemy to kupię jaja, ser chudy i jogurt... Ale ślinka będzie ciekła na pierożki z kapustką i grzybkami

pierogi mozesz sobie zamrozic, tak samo jak wszystkie ciasta
nic nas nie omije i tak na 3 faze na uczte bedzie jak znalazl
jezeli babcia zrobi je z maki razowej i pelnoziarnistej to na dni skrobiowe tez moze bedą dobre

[Sparta]

Napisane przez lesia27

z cola u mnie jest identycznie, stoja soki, napoje ale COLA ZERO idzie pierwsza:P
jak nie jadasz mięsa to salatka z tunczyka to dobry pomysłdasz rade NIE MA INNEGO WYJSCIA

W czym tkwi fenomen coli? damy radę, ZAWSZE DAMY RADĘ

[Sparta]

Napisane przez Emila3000

pierogi mozesz sobie zamrozic, tak samo jak wszystkie ciasta
nic nas nie omije i tak na 3 faze na uczte bedzie jak znalazl
jezeli babcia zrobi je z maki razowej i pelnoziarnistej to na dni skrobiowe tez moze bedą dobre

A właśnie? da radę zrobić, np pierogi z serem po dukanowsku??

[czarownica3006]

Napisane przez Sparta

Kurka, ja mam to samo. Boję się że polegnę na imprezie. Wiadomo jeśc tam nie muszę, zwiozę swoje sałatki jakieś itd ale alkohol spędza mi sen powiek na szczęście mam PW to lux. A jak nie będzie warzyw to walnę

Napisane przez lesia27

ja tam na imprezke robie dukanowe jedzonko, a co tam? wszysscy wiedza ze jestemy na diecie dodaje tylko frytaski karkowke i domowy smalec, reszta gotowany losos gulasz wołowy itd sa dukanowejak beda glodni to trudno..!hehehhehe

Napisane przez lesia27

jeszcze zawijasy z piersi kurczaka, mielone z indyka saltaka gyros jajka faszerowane wedlinka, a dla innych salatka makaronowamoze jeszcze cos wymysle

łooo jeżuuu ale impra! az tyle jedzą Wasi goscie?
ja robie w sob urodziny i jedyne na czym sie skupiam to alkohol. No i jakies kanapki, chipsy itd....
U mnie praktycznie całe towarzystwo nie je do alkoholu, no faceci ale dla nich beda kanapki Jak w tamtym roku narobilam 3 talerze koreczków, kanapeczek to wszystko prawie zostało... tylko paluszki i chipsy idą zawsze w 100%
Współczuję, że musisz sie tyle narobic.. ja skocze do sklepu po łiskacza i wódeczkę i finito
a co do coli light to tez wlasnie sie obawiam, ze mi moją wypiją wiec chyba kupię tylko max, zero, light i juz. bo jak tak to marudza, ze nie lubia smaku slodzika ale jak ja mam swoja to idzie pierwsza

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

łooo jeżuuu ale impra! az tyle jedzą Wasi goscie?
ja robie w sob urodziny i jedyne na czym sie skupiam to alkohol. No i jakies kanapki, chipsy itd....
U mnie praktycznie całe towarzystwo nie je do alkoholu, no faceci ale dla nich beda kanapki Jak w tamtym roku narobilam 3 talerze koreczków, kanapeczek to wszystko prawie zostało... tylko paluszki i chipsy idą zawsze w 100%
Współczuję, że musisz sie tyle narobic.. ja skocze do sklepu po łiskacza i wódeczkę i finito
a co do coli light to tez wlasnie sie obawiam, ze mi moją wypiją wiec chyba kupię tylko max, zero, light i juz. bo jak tak to marudza, ze nie lubia smaku slodzika ale jak ja mam swoja to idzie pierwsza

A Ty kochana pokusisz się na chipsy i alkohol aaa no w sumie miałaś zaszaleć, pamiętam już ja tam lubię sałatki, to moja słabość

[joanasz]

Napisane przez LyraBea

Dzień dobry Duk-maniaczki
...) )
...( (
("'"'"'")o
'''''''''''''
U mnie po wczorajszej nieplanowanej uczcie w postaci piwa wzrost wagi. I to spory wzrost. Teraz muszę się ładnie zacząć pilnować. Wiadomo było, że nie będzie tak za łatwo cały czas.
Nie warto dla chwili przyjemności (wątpliwej, bo piwo przestało mi jakoś smakować) potem na drugi dzień mieć skopany humor, że się niepotrzebnie w siebie piwsko wlało. O wyrzutach sumienia już nie wspomnę, bo miałam iść na aerobik, a poszłam na to piwsko, i powiem Wam po cichu, że to była uczta nieplanowana, extra i w zasadzie to powinnam napisać otwarcie, że to był mój pierwszy poważny grzech na diecie.
Oczywiście paniki nie ma. Już wracam na właściwe tory.
Gratuluję Wam Dziewczyny kolejnego dnia dukania bez większych, mniejszych grzeszków i spadeczków na wadze i tu i ówdzie
Idę Was poczytać, zaraz wracam

Hejka
Lyra ja wczoraj popelnilam swiadomy grzech - 2 drinki wodka z cola
Dzis glowa boli i mam za swoje-wcale nie fajnie. Na szczescie - 0.2 od wczoraj, mam nadzieje, ze nie stanie znowu

widzac po remanencie smalcu - wiele Dukanek sie ujawnilo i wyszlo z podziemia
Jak to fajnie, ze na diecie mozna zjesc na sniadanie kawal sernika i to jest bardzo dobrze. Ach, wczoraj bylam u lekarza po rozne papierki potrzebne mi do Polski, poprosilam takze o badania na krew -cholesterol, poziom cukru, elektrolity itd..Oczywiscie pytal po co? Wiec powiedzialam, ze jestem na diecie protal - tylko sie usmiechna, spytal po co mi ta dieta?powiedzial ze to moj wybor i nie komentuje, dodal to wszystko co juz wiem, czyli duzo pic -obciaza nerki i watrobe. Powiedzial mi takze, ze w miescie w ktorym mieszkam i tak zawsze bede szczuplazebym sie rozejzalatak ja wiem ale ja chce byc szczupla nie w ich oczach tylko moich.
Ok, lece piec kajzerki do jajownicy. Narka

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

łooo jeżuuu ale impra! az tyle jedzą Wasi goscie?
ja robie w sob urodziny i jedyne na czym sie skupiam to alkohol. No i jakies kanapki, chipsy itd....
U mnie praktycznie całe towarzystwo nie je do alkoholu, no faceci ale dla nich beda kanapki Jak w tamtym roku narobilam 3 talerze koreczków, kanapeczek to wszystko prawie zostało... tylko paluszki i chipsy idą zawsze w 100%
Współczuję, że musisz sie tyle narobic.. ja skocze do sklepu po łiskacza i wódeczkę i finito
a co do coli light to tez wlasnie sie obawiam, ze mi moją wypiją wiec chyba kupię tylko max, zero, light i juz. bo jak tak to marudza, ze nie lubia smaku slodzika ale jak ja mam swoja to idzie pierwsza

ALE NIE MA MI CZEGO WSPOLCZUC ja lubie gotowac poza tym impreza na 12 osob to jedzenia tez musi byc troche wiecej

[lakszmi]

Napisane przez LyraBea

Ja coś podobnego zaproponowałam w formie kuleczek migdałowych. Też na bazie nutelki kakaowej, mleka w proszku , słodzika, otrąb i zapachu przygotowałam coś w formie cukierko ciasteczek. (Do podejrzenia w przepisowni) W każdym razie deser kilka razy uratował mi życie na słodkich posiadówach przy stole z rodzinką. Moje ręce miały po co sięgać na suto zastawiony słodkościami stół bez wyrzutów sumienia.

Mmmm, migdałowe - spróbuję. Ja wczoraj nie dałam żdnego aromatu, próbuję je trochę ograniczać. Mogą też być dobre z rumowym. Dzisiaj już niestety wykorzystałam dzienny limit otrębów, ale jutro też będzie dzień

Czarownica - ja mam formę okrągłą 21 cm, ale jeszcze w niej nie piekłam i nie wiem czy nie będzie za mała. Sera nie mam 1 kg, kupiłam 2x po 350 g (myślałam, że są po 500 :/), więc dam też mniej jajek i zobaczymy. Jeśli nie zmieści się w okrągłą, to wrzucę w keksówkę. Wieczorem dam znać

[Sparta]

Napisane przez joanasz

Hejka
Lyra ja wczoraj popelnilam swiadomy grzech - 2 drinki wodka z cola
Dzis glowa boli i mam za swoje-wcale nie fajnie. Na szczescie - 0.2 od wczoraj, mam nadzieje, ze nie stanie znowu

widzac po remanencie smalcu - wiele Dukanek sie ujawnilo i wyszlo z podziemia
Jak to fajnie, ze na diecie mozna zjesc na sniadanie kawal sernika i to jest bardzo dobrze. Ach, wczoraj bylam u lekarza po rozne papierki potrzebne mi do Polski, poprosilam takze o badania na krew -cholesterol, poziom cukru, elektrolity itd..Oczywiscie pytal po co? Wiec powiedzialam, ze jestem na diecie protal - tylko sie usmiechna, spytal po co mi ta dieta?powiedzial ze to moj wybor i nie komentuje, dodal to wszystko co juz wiem, czyli duzo pic -obciaza nerki i watrobe. Powiedzial mi takze, ze w miescie w ktorym mieszkam i tak zawsze bede szczuplazebym sie rozejzalatak ja wiem ale ja chce byc szczupla nie w ich oczach tylko moich.
Ok, lece piec kajzerki do jajownicy. Narka

Jakie kajzerki pieczesz...kaman, tell me