Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-09, 12:06   #361
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Coś Anoxa się dziś nie odzywa...
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:07   #362
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

M był w IKEA i chciał kupić karuzelę lub inną wiszącą zabawkę dla małego. Jak to on zaczął czytać skład, opis itd. Okazało się, że mini karuzele z IKEA nie można dawać małym dzieciom ze względu na skład. Mogą tylko na nie patrzeć... Paranoja.

Kupił dla małego drewniany stojak z zabawkami:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70108177
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:07   #363
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
SMS OD ŻABKA19:

"Odesłali mnie ze szpitala za pierwszym razem bo skurcze zmniejszyły się i były co 10 minut, a rozwarcie na pół palca. Wróciliśmy do domu i były co 5 minut. Znów jesteśmy w szpitalu i skurcze mam co 2 minuty, ale naprawdę słabe. Rozwarcie na 6 cm. Napiszę po. Skurcze mam od 2:15.- żabka19"


Linka -

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
u mnie 5 dni do tp, seks prawie codziennie - nie pomaga, latam całymi dniami a to zakupy, a to obiad, sprzątanko, pomagam M w drugiej pracy jak to on mówi pochytać tamety jak jest w pierwszej pracy i nic czopa też brak jedyne co zauważyłam to od przedwczoraj bardzo dużo sikam a nie pije tak dużo, złyszałam, że to podobno przez ubywające wody płodowe w 40tc, ale czy to prawda o nie wiem. Pewnie nas (papeterię, mnie, sialę i ciebie) ruszy tak jak żabkę, i linke dzień, dwa po terminie
oooo to widzę, że masz taką "zatwardziałą" ciążę jak moja... żadne sprzątanie, spacery, wysiłek, kąpiele, sexy i inne nie pomaga...


u mnie dziś już 2 dni po terminie irlandzkim i 4 po polskim
łapią mnie skurczyki, w nocy parę razy obudził mnie ból, ale nic więcej się nie dzieje... teraz niedawno nawet zaczęłam je liczyć, ale to nie ma sensu, bo są mega nieregularne i wcale nie mocne... tylko jak usiadłam przed chwilą po turecku to takie ciśnienie poczułam kilka razy, tak jakby cała dzidzia napierała w dół do wyjścia, dziwne bardzo uczucie... chyba jeszcze tak posiedzę - to może coś z tego będzie
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:12   #364
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
a to macie na dobranoc
ale śliczny irokez hehehee
Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
Mam skurcze co 7 minut ,jedziemy do szpitala. M. dostal rozwolnienia ,slabo mu i sie trzesie. A ja sie smieje narazie,choc lekki stres jest. Mam nadzieje ,ze to nie falszywy alarm.
trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Hahahha to ja do pary z Żabką.... mam co 10 minut caałą noc nie spałam, a zeby bylo śmieszniej to zauważyłam galaretowatego ludka na dodatek podbarwionego krwią...
Teraz mam przerwe to moge was doczytać...
A wogóle to jestem głodna jak choleraaa

Jusdan ja na Ciebie czekam!!!!!!!!
A może to fałszywy alarm i jeszcze tu dzis wrócę...
Ale na wszelki W biorę torbę..
również
mama nadzieje że już urodziłyście
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:16   #365
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

ciekawe jak tam nasze rodzace
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:19   #366
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

papeteria w sumie to codziennie zjadam ćwartkę arbuza ale to już tak codziennie przez jakieś 2 miesiące i wcześniej tak na mnie nie działa, oczywiście sikałam więcej ale nie aż tyle co teraz ale może to sparwka tez małej, że naciska na pęcherze.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:25   #367
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, ze juz po

Lazurka daj znac jak skrecicie lozko dla malej

Mi jutrzejsza data odpowiada 10 lipca tak i w ogole po tych snach mam przeczucie, ze moze jutro nie nastawiam sie oczywiscie, ale...

ps. Lazurka zgadzam sie z Toba kazda kobieta inaczej przezywa i przechodzi porod i nie ma co uogolniac bo ja itp. Tak samo jak mamy przyklad z dziecmi urodzonymi wczesniej. Eloa mala musi byc w szpitalu a Basi maly sie wczesniej urodzil a wyszedl razem z nia. Do tego ja nie wiem jak mozna chciec urodzic miesiac przed terminem? Dla mnie to czysty egoizm a nie dbanie o dobro swojego dziecka.
Ja chcę urodzić na miesiąc przed terminem i widocznie jestem egoistką ale trudno się mówi, całĸiem dobrze mi z tym. Choć i tak urodzę wtedy kiedy dziecko będzie gotowe do wyjścia. Zobaczymy czy wg pierwszych ruchów sie u mnie sprawdzi czy nie

ja już po spacerze... ale skwar. Wsadziłam do piekarnika ciasto z jagodami i wcinam reszte jagódek co została
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 12:26   #368
belunia1985
Raczkowanie
 
Avatar belunia1985
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 171
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia poród marzenie, skurcze zaczęły się o 3.30 w nocy i byly co 10 min, w ciągu godziny byly juz co 5 min, o 5 rano bylismy w szputalu i jak sie okazalo mialam juz 7 cm rozwarcia. skurcze wcale nie byly bardzo uciążliwe, jak wychodzilismy z domu to nawet zastanawialam sie czy to nie jakis falszywy alarm. maly urodzil się o 8.30 - dlugo trwala u mnie faza parcia, w koncu przez to ze połozna godzine męczyla mnie przy drabinkach calkiem opadlam z sil. na szczęście przyszla inna i wzięła mnie na fotel, podala oxy i pomogla malemu wyjśc. sama nie dalabym rady - wazyl 4 kg i jest bardzo tłuściutki. teraz czuje się super, jutro jade na zdjęcie szwów, od początku moglam normalnie siedziec i chodzić. maly jest zdrowy i sliczny, grzeczny, w nocy ladnie spi, ja obecnie mam nawal pokarmu, ale bez zadnych bóli jest naprawde super i do tej pory nie mogę uwierzyć ze przezylam poród, ktory okazał sie calkiem fajnym przezyciem mąz był ze mną caly czas, przecinal pępowinę i nawet widzial jak mnie nacinali, ale nie zauwazylam zeby mial z tym jakis problem. chodzi dumny i mowi, że nie wie dlaczego faceci mdleja na porodówkach, bo tam nie ma nic strasznego to tak w telegraficznym skrócie, przepraszam ale nie dam rady Was nadrobić, widzialm tylko że już sporo dziewczyn sie posypało pozdrawiam i życzę takich porodów jak mój. i nie bójcie się, bo ja panikowałam przed, a okazalo się że nie ma po co. pozdrawiamy z Piotrusiem
belunia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:31   #369
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia poród marzenie, skurcze zaczęły się o 3.30 w nocy i byly co 10 min, w ciągu godziny byly juz co 5 min, o 5 rano bylismy w szputalu i jak sie okazalo mialam juz 7 cm rozwarcia. skurcze wcale nie byly bardzo uciążliwe, jak wychodzilismy z domu to nawet zastanawialam sie czy to nie jakis falszywy alarm. maly urodzil się o 8.30 - dlugo trwala u mnie faza parcia, w koncu przez to ze połozna godzine męczyla mnie przy drabinkach calkiem opadlam z sil. na szczęście przyszla inna i wzięła mnie na fotel, podala oxy i pomogla malemu wyjśc. sama nie dalabym rady - wazyl 4 kg i jest bardzo tłuściutki. teraz czuje się super, jutro jade na zdjęcie szwów, od początku moglam normalnie siedziec i chodzić. maly jest zdrowy i sliczny, grzeczny, w nocy ladnie spi, ja obecnie mam nawal pokarmu, ale bez zadnych bóli jest naprawde super i do tej pory nie mogę uwierzyć ze przezylam poród, ktory okazał sie calkiem fajnym przezyciem mąz był ze mną caly czas, przecinal pępowinę i nawet widzial jak mnie nacinali, ale nie zauwazylam zeby mial z tym jakis problem. chodzi dumny i mowi, że nie wie dlaczego faceci mdleja na porodówkach, bo tam nie ma nic strasznego to tak w telegraficznym skrócie, przepraszam ale nie dam rady Was nadrobić, widzialm tylko że już sporo dziewczyn sie posypało pozdrawiam i życzę takich porodów jak mój. i nie bójcie się, bo ja panikowałam przed, a okazalo się że nie ma po co. pozdrawiamy z Piotrusiem
GRATULACJE!!! Zaskocz yłaś mnie, ale w sumie już jestes po terminie. Poród marzenie! Fajnie, że Piotruś taki grzeczny. Oczywiście PROSIMY o zdjęcia!!!!!
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:31   #370
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Belunia super, że miałaś taki poród... aż miło czytać taką relację, mimo bólu i tego wszystkiego. Mam nadzieję, że pozytywnie to zmotywuje oczekujące mamusie... i da wiarę, że nie każdy poród musi być okropny czekamy teraz na zdjęcia dzieciątka
Gratuluje!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:34   #371
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia poród marzenie, skurcze zaczęły się o 3.30 w nocy i byly co 10 min, w ciągu godziny byly juz co 5 min, o 5 rano bylismy w szputalu i jak sie okazalo mialam juz 7 cm rozwarcia. skurcze wcale nie byly bardzo uciążliwe, jak wychodzilismy z domu to nawet zastanawialam sie czy to nie jakis falszywy alarm. maly urodzil się o 8.30 - dlugo trwala u mnie faza parcia, w koncu przez to ze połozna godzine męczyla mnie przy drabinkach calkiem opadlam z sil. na szczęście przyszla inna i wzięła mnie na fotel, podala oxy i pomogla malemu wyjśc. sama nie dalabym rady - wazyl 4 kg i jest bardzo tłuściutki. teraz czuje się super, jutro jade na zdjęcie szwów, od początku moglam normalnie siedziec i chodzić. maly jest zdrowy i sliczny, grzeczny, w nocy ladnie spi, ja obecnie mam nawal pokarmu, ale bez zadnych bóli jest naprawde super i do tej pory nie mogę uwierzyć ze przezylam poród, ktory okazał sie calkiem fajnym przezyciem mąz był ze mną caly czas, przecinal pępowinę i nawet widzial jak mnie nacinali, ale nie zauwazylam zeby mial z tym jakis problem. chodzi dumny i mowi, że nie wie dlaczego faceci mdleja na porodówkach, bo tam nie ma nic strasznego to tak w telegraficznym skrócie, przepraszam ale nie dam rady Was nadrobić, widzialm tylko że już sporo dziewczyn sie posypało pozdrawiam i życzę takich porodów jak mój. i nie bójcie się, bo ja panikowałam przed, a okazalo się że nie ma po co. pozdrawiamy z Piotrusiem
Gratulacje
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:35   #372
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia poród marzenie
serdeczne gratulacje a poród marzenie - zazdroszczę!!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:35   #373
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

belunia-gratuluje!!! z tego co mowisz, to mialas porod marzenie))
gratuluje synusia i czekamy na foto
p.s;martwilysmy sie o Ciebie
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:36   #374
belunia1985
Raczkowanie
 
Avatar belunia1985
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 171
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Belunia super, że miałaś taki poród... aż miło czytać taką relację, mimo bólu i tego wszystkiego. Mam nadzieję, że pozytywnie to zmotywuje oczekujące mamusie... i da wiarę, że nie każdy poród musi być okropny czekamy teraz na zdjęcia dzieciątka
Gratuluje!
Basia tylko ja nie mam pojęcia jak sie tu wstawia zdjęcia. mam na telefonie i nawet go nie zrzuce na kompa bo kabel jest w jakims jeszcze nie wypakowanym pudle... czy jesli wysle je Tobie mms moglabys je tutaj wstawić?
jesli tak cyknij mi na pw swoj numer. oki?

Widzę żę Basi nie ma... a czy któras z Was dziewczynki moglaby to za mnie zrobić, ja wysle mms?

Edytowane przez belunia1985
Czas edycji: 2010-07-09 o 12:40
belunia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:39   #375
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość

Niestety zaczyna mi doskwierać mięśniak. Wiem, że w brzuchu mam coraz mniej miejsca, mały rośnie, rozpycha się i czuje takie ... hmmm "ciągnięcie skóry". Oczywiście jest to do wytrzymania ale gdy wstanę zbyt gwałtownie lub w nocy za szybko się przekręcam to mam wrażenie, że z bólu oszaleję. Mój gin mówił, że niestety są takie objawy i muszę wytrzymać jeszcze ten tydzień (no, tydzień i dwa dni)
Ale super to juz niedlugo a wydawalo sie na poczatku, ze mamy takie odlegle terminy a Ty nawet mnie wyprzedzic mozesz
Jak czytam o "gwaltownym" przekrecaniu sie to ja sobie nie moge wyobrazic tego, bo ja gwaltownie to reka moge jedynie ruszyc i niczym innym hehe, mam nadzieje, ze nie bedzie Ci bardazo bol dokuczal juz a nawet jesli to tylko 9 dni Ci zostalo!!!!
Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
no wlasnie sola fizjologiczna szwagierka przemywa oczka..wiec nie wiem czemu nosek akurat ta morska ???? zastanawiam sie czy to nie jest zbedny wydatek jezeli fizjologiczna mozna
Tak tylko, ze te marimery itp. sa w sprayu i ladnie sie rozchodza tam dalej jak sie psiknie taki drenaz robia.
Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość

Kupił dla małego drewniany stojak z zabawkami:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70108177
o kurcze ja jeszcze nie czytalam i nie kupilam zabawek, ale kilka mi sie podoba np. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70132728

Belunia gratuluje Piotrusia!!!!!!!!!! w Wolominie porod?
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:42   #376
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Belunia jestem jestem, wysłałam Ci nr telefonu. Właśnie jakieś swoje mam zamiar zrzucać zdjęcia, więc ślij jak coś

Niezawsze fajna ta książeczka, ale wg mnie dość droga
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:42   #377
belunia1985
Raczkowanie
 
Avatar belunia1985
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 171
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Niezawsze, tak w Wołominie. szpital oceniam na 5+. fajne położne, lekarze, dzieciątko polozone na brzuchu od razu po wyjściu, od razu przystawione do piersi. na prawdę polecam ten szpital!! wyszlismy juz we wtorek o 12. bo maly nie mial żółtaczki. także szybko.
belunia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:43   #378
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia
ooooo jaaaaaaaaa!!!!!! WIEDZIAŁAM!!!!
SERDECZNE GARULACJE!!!!
och jak ja bym chciała taki poród







hmmm... no to jeżeli Linka już urodziła to chyba jestem na początku listy
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:44   #379
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Ale super to juz niedlugo a wydawalo sie na poczatku, ze mamy takie odlegle terminy a Ty nawet mnie wyprzedzic mozesz
Jak czytam o "gwaltownym" przekrecaniu sie to ja sobie nie moge wyobrazic tego, bo ja gwaltownie to reka moge jedynie ruszyc i niczym innym hehe, mam nadzieje, ze nie bedzie Ci bardazo bol dokuczal juz a nawet jesli to tylko 9 dni Ci zostalo!!!!


o kurcze ja jeszcze nie czytalam i nie kupilam zabawek, ale kilka mi sie podoba np. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70132728
h ha ha

Też mi się podoba ta książeczka
. Już nawet miałam plan aby uszyć coś takiego. Wszyć w środek niektórych stron szeleszczącą folię itp. ale jakoś nie miałam czasu a teraz nie mam już siły...

Mój lekarz na wczorajszej wizycie właśnie to samo powiedział że udało się właściwie całą ciążę przejść bezproblemowo a mogło byc różnie (nie wspominając o zagrożeniu wczesniejszym porodem )


Belunia - gratulacje !
__________________
HAART.pl blog DIY



Edytowane przez hd2005
Czas edycji: 2010-07-09 o 12:46
hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:46   #380
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

HD dobra jesteś... od razu kombinujesz co i jak. Ja kiedyś w jakimś większym sklepie widziałam promocję z 19,99zł na 14,99zł... dlatego mówię, że w Ikei mi się droga wydaje... i naprawdę fajna była. Łucja dostała od jednej ciotki, ale akurat ją ta książeczka wogóle nie interesowała...

Za to ogrom dzieci lubi takie płaskie maskotki, wiecie jakie? takie szmatki jakby...
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:49   #381
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
HD dobra jesteś... od razu kombinujesz co i jak. Ja kiedyś w jakimś większym sklepie widziałam promocję z 19,99zł na 14,99zł... dlatego mówię, że w Ikei mi się droga wydaje... i naprawdę fajna była. Łucja dostała od jednej ciotki, ale akurat ją ta książeczka wogóle nie interesowała...

Za to ogrom dzieci lubi takie płaskie maskotki, wiecie jakie? takie szmatki jakby...
mam dla małego takie pankowe książeczki do kąpieli (biedronkę i krówkę Rozkładają się i świetnie się sprawdzają gdy maluszek jest nieco większy.


O wyszywanych książeczkach myślałam dużo wcześniej. Jest tyle możliwości
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:51   #382
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

synuś Beluni1985 - Piotruś!!!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:53   #383
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Myślałam też o takim specjalnym albumie dla małego z wycinanymi stronami (każda inna )
Może mi się uda kiedyś ...

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
synuś Beluni1985 - Piotruś!!!
jaki słodki
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:53   #384
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Ale się nażarłam bobu

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
anuszka kochana dzięki za miłe słowa a ty napewno nie wyglądasz jak słonica
a ciebie może faktycznie już co zbiera co ? Biorąc pod uwagę że dzidziolek duży a ty się nie oszczędzasz chyba nam się wkrótce rozpakujesz
Wyglądam No wiesz, wcale bym się nie obraziła Zaraz ogarnę pokój i może wychodzić

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
SMS OD ŻABKA19:

"Odesłali mnie ze szpitala za pierwszym razem bo skurcze zmniejszyły się i były co 10 minut, a rozwarcie na pół palca. Wróciliśmy do domu i były co 5 minut. Znów jesteśmy w szpitalu i skurcze mam co 2 minuty, ale naprawdę słabe. Rozwarcie na 6 cm. Napiszę po. Skurcze mam od 2:15.- żabka19"


Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość

oj bidulko pewnie coś zjadłaś ale dobrze, ze dzisiaj już jest wszystko wporządku
W sumie to jadłam tylko kanapki z wędliną, sałatą i ogórem małosolnym... Nie wiem od czego Najwazniejsze, że przeszło
Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Ja się o tym uczyłam już kilka lat temu na studiach na biomedyce, gdzie dokładnie omawialiśmy rozwój prenatalny dziecka i poród.
też miałam to na biomedyce w tamtym semestrze

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
LINKA PISAŁA:
Hej zostawili mnie w szpitalu. Na razie nic się nie dzieje. Rozwarcie na 2,5cm i mam stresa. Powiedz JUSDAN że na nią czekam

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
a z ta kasa chyba sie nie przyznam
Popieram!!
Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
Czy w Waszych szpitalach tez musicie miec rzeczy popakowane w reklamowki, a nie w jakas torbe podrozna - parciana czy ortalionowa?
U mnie torba podróżna, nic mi nie wiadomo na temat reklamówek
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość

Ledwo śniadanie wcięła, a już o obiedzie myśli. Ja to bym koperkową z ryżem wcięła...
Śniadanie? Jadam śniadanie jak mi się przypomni Zawsze na sniadanie piję kawę. jak coś zjem rano to mi niedobrze, serce wali i muszę się kłaść.
Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Kupił dla małego drewniany stojak z zabawkami:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70108177
Super!
Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki dawno mnie nie było, a widze juz kolejny wątek u mnie duzo zmian, przeprowadzilismy sie w końcu, a 4 lipca urodzilam naszego synka, Piotrusia
gratulacje Ja też tak chcę!!
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:54   #385
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dostałam dzisiaj przesyłkę z firmy - cały karton gazet i filmów...
Zabieram się do przeglądania
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:54   #386
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
synuś Beluni1985 - Piotruś!!!
Jaki śliczny

no i widzicie, jednak nie prawda, że duże dzieci zawsze rodzi się gorzej
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:55   #387
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość

Niezawsze fajna ta książeczka, ale wg mnie dość droga
no wlasnie droga dlatego nie kupilam bo troche mi szkoda tyle kasy, ale jest naprawde super. W srodku sa zwierzatka, ktore mozna odczepiac bo sa na rzep, ale na sznurku jakby, naprawde sama sie nia bawilam troche czasu bo mnie wciagnela
Cytat:
Napisane przez belunia1985 Pokaż wiadomość
Niezawsze, tak w Wołominie. szpital oceniam na 5+. fajne położne, lekarze, dzieciątko polozone na brzuchu od razu po wyjściu, od razu przystawione do piersi. na prawdę polecam ten szpital!! wyszlismy juz we wtorek o 12. bo maly nie mial żółtaczki. także szybko.
Kurcze zazdroszcze tylko czemu wolomin to wolomin, jakos nie moge sie przemoc, ale jak mnie nigdzie nie przyjma bede miala go na uwadze
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:56   #388
Xawmeli
Rozeznanie
 
Avatar Xawmeli
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ZACH-POM
Wiadomości: 890
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hej memusie!!!!!!!
itakasia--DZIEKUJE ZA KCIUKASY!!!!!!!!!
ja po wizycie uradowana---wszystko dobrze.....Nadin juz 2650wazy i dupkom wypina sie.....przeplywy w normie,wogole wszystko w normie--ladnie pani chodzi w ciazy powiedzial mi na koniec lekarz........kolejna wizyta za dwa tygodnie,a potem moze pani rodzic dodal.........
Xawmeli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:57   #389
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

NIEZAWSZE czyli bardziej rozbudowana wersja, ja tą która oglądałam nie dało się odpinać zwierzaków, była taka bardziej podstawowa wersja. Owszem były lustereczka, szeleszczące i piszczące rzeczy, jakieś tam atrakcje... ale chyba nie aż tak wypaśna. Najlepiej jakby tak dostać od kogoś w prezencie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 12:57   #390
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
synuś Beluni1985 - Piotruś!!!
Przesliczny
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.