"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[dewi]

ja dzisiaj chyba nie zamierzam już opuszczać domu... czuje się conajmniej słabo .... nakarmiłam dziecko jajecznicą a po tym musiałam iść pod prysznic bo byłam cała mokra szok... normalnych rzeczy nie da się robić...

[sylfiaaa]

Napisane przez kma1982

moja bratowa jest fryzjerką i odradzała mi farbowanie włosów w I trym., ale głównie chodzi o farby z amoniakiem i o farbowanie w zakładzie, gdzie mnóstwo nieprzyjemnych zapachów...ja miałam w 5 tc włosy farbowane ale szamponem, nie wyobrażam sobie masakrycznych odrostów - nie dośc, że cera nie taka jak zawsze, brzuch rośnie, pojawiają się rozstępy, to jeszcze miałabym miec wielgachne odrosty no way!!


ale jazda pierwsze słyszę o tym, ale dobre (to moje będzie ryże, czyli rude?? mi się tam podoba taki kolor włosów - może więc byc ryże...)

Ja malowałam właśnie kremem bez amoniaku który pięknie pachnie więc główka spokojna

Ja też według zabobonów będe miała rude teściowa na pewno by tak mówiła jakby się dowiedziała że jestem w ciąży maluje włosy a nie daj Boże obcięła !!!!! a właśnie wybieram się do fryz podciąć grzywe bo mi świat zasłania


U mnie dziś niebo jakby pokryte chmurkami ale duszno strasznie w domku siedzę jak na razie w samych majteczkah

[JeSuisUnPapillon]

Ja się cieszę że pojechałam do rodziców i nie chce mi się wyjeżdżać.

Mam mega wielki parasol...więc słońce mi nie wpada do pokoju, do tego mamy mega chłodną piwnicę - dlatego też mamy dość schłodzone mieszkanie - więc pierwszy raz od dłuższego czasu spałam POD KOŁDRĄ! - gdzie u mnie i TŻ nie idzie wyleżeć nawet bez niczego - bo wszystko nagrzane od słońca ;/.
Do tego mam obiadki gotowe więc gotować nie muszę - nie chce mi się aż wracać do TŻ rozleniwiam się i sprawia mi to radochę!

[Chantalle]

Napisane przez oliwiakp

U mnie z myciem zębów jest ok choć też mam aparat to myje gdzieś ok 3 razy dziennie elektryczną szczoteczką (bo wtedy czuję że są naprawdę dobrze umyte)
A kiedy ściągasz aparat bo widze że już troszkę go nosisz mnie to szczęscie spotka jutro i nareszcie się uwolnie od tego stelażu
Wiesz jak dobrze widzę to jesteś dokładnie w tym samym czasie ciąży co ja. Na kiedy masz termin??

ja zakladalam dzien przed wigilią, wiec nosze go jakies 7 miesiecy, zostalo mi jeszcze prawie 1,5 toku
Termin mam na 10 lutego, bliźniaki

[weraa11]

JeSuisUnPapillon damy rade z tymi studiami musimy

Wiecie co...nie mam kiły

Ale mam tez wyniki morfologii, moczu i glukozy... i sie znowu troche martwie bo niektore sa ok a niektore zawyzone lub zanizone ;/
Macie moze pod reka swoje badania?? Bo ja juz nie wiem co jest normalne w ciazy a co nie a do lekarza bede szla dopiero we wtorek... Tez tak mialyscie Bylam u zwyklego lekarza i powiedziala ze moge miec stan zapalny gdzies, ale skoro jestem w ciazy to ona nie wie czy to nie jest normalne, ze sa takie wyniki.

RBC 4,23 (3,5-5,5)
HCT 36,8 (37,0-54,0) ZANIZONE...W INTERNECIE PISZA ZE TO SWIADCZY O NIEDOKRWISTOSCI...GROZNE TO JEST?
MCV 87 (80-100)
RDW 11,2 (11,0-16,0)
HGB 12,8 (11,5-16,5)
MCH 30 (27-32)
MCHC 34,8 (32,0-36,0)
PLT 203 (150-400)
MPV 8,4 (7,0-11,0)
WBC 14,1 (4,0-10,0) ZAWYZONE ALE W INTERNECIE BYLO ZE TO NORMALNE W CIAZY
LYM 7,6 (1,2-3,5) BARDZO ZAWYAZONE...NIE WIEM O CO CHODZI
LYM% 55% (20-48)
MID 1,5 (0,1-1,0) ????
MID % 10% (0,2-10) NIBY ZNOWU MID I WYZEJ ZAWYZONE A TUTAJ NIBY NA GRANICY NORMY...
GRA 5,0 (1,4-7,0)
GRA % 35% (42-80)

No i glukoza: mam 70,8 a norma to 70-110, czy to tez o czyms zlym swiadczy skoro mam tak niski wynik tutaj??

[dizi]

Napisane przez weraa11

JeSuisUnPapillon damy rade z tymi studiami musimy

Wiecie co...nie mam kiły

Ale mam tez wyniki morfologii, moczu i glukozy... i sie znowu troche martwie bo niektore sa ok a niektore zawyzone lub zanizone ;/
Macie moze pod reka swoje badania?? Bo ja juz nie wiem co jest normalne w ciazy a co nie a do lekarza bede szla dopiero we wtorek... Tez tak mialyscie Bylam u zwyklego lekarza i powiedziala ze moge miec stan zapalny gdzies, ale skoro jestem w ciazy to ona nie wie czy to nie jest normalne, ze sa takie wyniki.

RBC 4,23 (3,5-5,5)
HCT 36,8 (37,0-54,0) ZANIZONE...W INTERNECIE PISZA ZE TO SWIADCZY O NIEDOKRWISTOSCI...GROZNE TO JEST?
MCV 87 (80-100)
RDW 11,2 (11,0-16,0)
HGB 12,8 (11,5-16,5)
MCH 30 (27-32)
MCHC 34,8 (32,0-36,0)
PLT 203 (150-400)
MPV 8,4 (7,0-11,0)
WBC 14,1 (4,0-10,0) ZAWYZONE ALE W INTERNECIE BYLO ZE TO NORMALNE W CIAZY
LYM 7,6 (1,2-3,5) BARDZO ZAWYAZONE...NIE WIEM O CO CHODZI
LYM% 55% (20-48)
MID 1,5 (0,1-1,0) ????
MID % 10% (0,2-10) NIBY ZNOWU MID I WYZEJ ZAWYZONE A TUTAJ NIBY NA GRANICY NORMY...
GRA 5,0 (1,4-7,0)
GRA % 35% (42-80)

No i glukoza: mam 70,8 a norma to 70-110, czy to tez o czyms zlym swiadczy skoro mam tak niski wynik tutaj??

I było się martwić tak o tą kiłę?
W zasadzie to wyniki masz prawidłowe, w ciąży normy mogą się wahać w jedną lub drugą stronę. Myślę, że możesz mieć niewielką niedokrwistość (wysoki poziom białych krwinek, niski HCT i stąd też pewnie te zasłabnięcia) , ale nie ma się czym przejmować, oczywiście pokaż je lekarzowi.

[weraa11]

Napisane przez dizi

I było się martwić tak o tą kiłę?
W zasadzie to wyniki masz prawidłowe, w ciąży normy mogą się wahać w jedną lub drugą stronę. Myślę, że możesz mieć niewielką niedokrwistość (wysoki poziom białych krwinek, niski HCT i stąd też pewnie te zasłabnięcia) , ale nie ma się czym przejmować, oczywiście pokaż je lekarzowi.

Noo pokaze, ale dopiero we wtorek... Najwazniejsze ze nie mam kily
W ogole rodzice patrza na mnie jak na nienormalna bo taka szczesliwa powiedzialam im ze nie mam kily a oni nie rozumieja jak ja w ogole moge tak reagowac bo to przeciez oczywiste ze nie mam...dla mnie TERAZ JUZ TEZ jest to normalne...ufff...kamien z serca

A tak w ogole to mam pytan kilka do Was... Jakie stosujecie lekarstwa?? Bo ja mam oczywiscie kwas foliowy, luteine (dopochwowo) i lactovaginal (tez dopochwowo)... To ostatnie lekarz mi przepisal bo stwierdzil ze mam duzo wydzieliny...do tego zasze ona miala jakis dziwny odcien, albo jasnorozowy albo jasnobrazowy, teraz juz jest normalny kolor, ale dalej ze mnie, ze tak powiem, duzo leci... I nie wiem czy to normalne w ciazy... Do tego nie wiem czy ja zle stosuje te tabletki dopochwowe czy co...ale teraz jak mi cos ze mne wylatuje to mam wrazenie jakby to byla rozpuszczona tabletka...bo ma dokladnie taki czysty bialy odcien (jak ta luteina)...czy to dziala dobrze mimo ze tak wylatuje

[stalowamagnolia]

Napisane przez weraa11

Noo pokaze, ale dopiero we wtorek... Najwazniejsze ze nie mam kily
W ogole rodzice patrza na mnie jak na nienormalna bo taka szczesliwa powiedzialam im ze nie mam kily a oni nie rozumieja jak ja w ogole moge tak reagowac bo to przeciez oczywiste ze nie mam...dla mnie TERAZ JUZ TEZ jest to normalne...ufff...kamien z serca

A tak w ogole to mam pytan kilka do Was... Jakie stosujecie lekarstwa?? Bo ja mam oczywiscie kwas foliowy, luteine (dopochwowo) i lactovaginal (tez dopochwowo)... To ostatnie lekarz mi przepisal bo stwierdzil ze mam duzo wydzieliny...do tego zasze ona miala jakis dziwny odcien, albo jasnorozowy albo jasnobrazowy, teraz juz jest normalny kolor, ale dalej ze mnie, ze tak powiem, duzo leci... I nie wiem czy to normalne w ciazy... Do tego nie wiem czy ja zle stosuje te tabletki dopochwowe czy co...ale teraz jak mi cos ze mne wylatuje to mam wrazenie jakby to byla rozpuszczona tabletka...bo ma dokladnie taki czysty bialy odcien (jak ta luteina)...czy to dziala dobrze mimo ze tak wylatuje

Ja odstawiłam Folik i teraz biorę tylko Feminatal, bo Ginka nic innego nie kazała mi brać tzn. chyba nie ma takiej potrzeby, więc niczym innym się nie faszeruje

A tak na marginesie, wyobraźcie sobie, że mój TŻ dopiero dziś odważył się powiedzieć swojemu Ojcu o ciąży, a jakby nie patrzeć to już trzeci miesiąc leci! Co ja z Nim mam...dosłownie trzy Światy i pół Ameryki

Lecę na obiadek, dziś pierożki! mniam mniam

[mila24]

weraa11 mozesz miec jakąs infekcje, niekoniecznie objawową (wzrost WBC, za duzo limfocytów w stosunku do granulocytów), ale nie widze tu zadnej niedokrwistosci- RBC, hemoglobina w normie, hematokryt zawsze maleje w ciąży, nie ma sie czym martwic, tym bardziej ze brakuje Ci zaledwie 0,2 do normy, glukoza jak najbardziej ok. Duza ilosc wydzieliny tez jest normalnym objawem, pod warunkiem ze jest bialawa lub przezroczysta.

A ja dzisiaj bylam na usg genetycznym, wszystko ok, NT=1,1 kosci nosowe widoczne, dzidzia ssala kciuka i pomachala łapką smiac mi sie chcialo bo dr juz sie sklanial w kierunku chlopca, ponoc wypatrzyl cos podobnego do siusiaczka a to dopiero 12tydz 3 dzien, no zobaczymy

stalowamagnolia ja tez mialam dzisiaj pierozki z jagodami

[oliwiakp]

Przez dzisiejsze bóle brzucha wylądowałam u lekarza bo niedało się wytrzymać ,a nospa nic nie dała, wiec dostałam duphastion. Teraz już jest znacznie lepiej choć jeszcze mnie tam coś uciska. Wystraszyłam się bo wiem, że zawsze miałam problem z progesteronem a mi sie właśnie luteina skończyla. Dobrze że dostalam zapas

Napisane przez Chantalle

ja zakladalam dzien przed wigilią, wiec nosze go jakies 7 miesiecy, zostalo mi jeszcze prawie 1,5 toku
Termin mam na 10 lutego, bliźniaki

Bliźniaki?! to super gratuluję czekam na fotkę to trzeba zobaczyć!! Ja pierwszy termin mialam na 7 lutego a teraz po drugim usg wyszło na 30 stycznia.

[dizi]

Napisane przez mila24

weraa11 mozesz miec jakąs infekcje, niekoniecznie objawową (wzrost WBC, za duzo limfocytów w stosunku do granulocytów), ale nie widze tu zadnej niedokrwistosci- RBC, hemoglobina w normie, hematokryt zawsze maleje w ciąży, nie ma sie czym martwic, tym bardziej ze brakuje Ci zaledwie 0,2 do normy, glukoza jak najbardziej ok. Duza ilosc wydzieliny tez jest normalnym objawem, pod warunkiem ze jest bialawa lub przezroczysta.

A ja dzisiaj bylam na usg genetycznym, wszystko ok, NT=1,1 kosci nosowe widoczne, dzidzia ssala kciuka i pomachala łapką smiac mi sie chcialo bo dr juz sie sklanial w kierunku chlopca, ponoc wypatrzyl cos podobnego do siusiaczka a to dopiero 12tydz 3 dzien, no zobaczymy

stalowamagnolia ja tez mialam dzisiaj pierozki z jagodami

Towarzyski ten Twój bąbelek Moja Kruszynka na ostatnim USG złapała się rączkami za głowę i nie chciała pokazać noska
Wklejam Wam ciekawostkę (jak wyglądają pewne narządy naszych dzieciątek ): http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html

[oliwiakp]

Napisane przez dizi

Towarzyski ten Twój bąbelek Moja Kruszynka na ostatnim USG złapała się rączkami za głowę i nie chciała pokazać noska
Wklejam Wam ciekawostkę (jak wyglądają pewne narządy naszych dzieciątek ): http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html

No to u mnie płeć była tak samo widoczna jak na zdjęciu w 11tyg Czyli mogę dalej obstawiać dziewczynkę tak samo jak na samym początku co mi przeczucie podpowiadało

[mila24]

Napisane przez dizi

Towarzyski ten Twój bąbelek Moja Kruszynka na ostatnim USG złapała się rączkami za głowę i nie chciała pokazać noska
Wklejam Wam ciekawostkę (jak wyglądają pewne narządy naszych dzieciątek ): http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html

świetna stronka, z tego co tam widac to duze ryzyko sugerowac cos tak wczesnie, no chyba ze ktos ma baardzo wprawne oko

[mysiopez]

U mnie Pan doktor wczoraqj chciał zobaczyć co maluszek ma między nogami.. ale gdzie tam . Nie udało się. Maluch zrobił się taki ruchliwy, nózkami się zakrywał i nic nie dało się obejrzeć. Wstydzioch

A tak wogóle to wydałam dzis 96 zł na badanie na toxo i cytomegalię... a wynik dopiero za 14 dni..

[muron]

Napisane przez Layla79

Dziewczyny, czy któraś z Was w 15 tc ma/miała kłujące bóle w okolicach jajników? bo ja miałam wczoraj i mnie bolało. czy też macie wieczorem taki wrażliwy brzuch?
zastanawiałam się, czy te bóle to nie jest przewracanie się maluszka, ale ja jeszcze ruchów chyba nie czuję. wczoraj tylko takie coś było.

ja jestem końcówka 14 tyg., miewam takie bóle. 14-15 tyd. macica najbardziej się rozciąga, bolą nas jej więzadła Wieczorem dochodzi jeszcze ból "flakowy"- wieczorem trawi się gorzej, w ciąży, w ogóle dużo wolniej, perystaltyka jelit takze spowolniona.

Ja wróciłam ze wsi, gdzie wszyscy koło mnie skakali a ja siedziałam w cieniu pod drzewkami;-)wieczorem spacerki. Teraz z powrotem w betonie- duuuuuuchota.

Ja miałam w zeszłym tyg. USG, mam kilkanaście zdjęć bo robił mi mój dziadek w otoczeniu babć dziecko;-) Śmiesznie było Nadal wszystko ok Dzidek ma 7,2 cm

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez dewi

ja jestem za tym byś wyglądała jak człowiek
pomaluj włoski na pewno to dziecku nie zaszkodzi, a Ty będziesz się od razu lepiej czuć

kup farbę bez amoniaku jest np. Garnier i Casting L'Oreal, można też saszetki, ale jak ktoś często myje włosy to się nie sprawdza:-( Jest jeszcze henna i basna (rudy), w sklepach zielarskich

A ja widziałam, że moja Fasolinka ssie palec;-)

[arjuna]

Napisane przez Chantalle

Termin mam na 10 lutego, bliźniaki

zazdroszczę!

dziewczyny, dalej Was boli brzuch? tak, jakby miał sie zaczac okres? jestem już w koncówce 13 tygodnia i zaczyna mnie to troszkę niepokoić.

co do bólu jajników(czy okolic) tez tego rodzaju bóle miewam, podobno to normalne.

[weraa11]

dzieki za odzew

Ja tez mam bole jak na okres i to dosc czesto, ale jestem w 9 tyg. (dzis sobie liczylam z kumpela ). W ogole moj dzidzius dostal swoj pierwszy prezent moja kumpela przywiozla symbolicznie swoje spioszki, w ktorych sama kiedys chodzila jak byla niemowlakiem...to takie slodkie... Dzisiaj w ogole bylam w supermarkecie i weszlam w dzial dzieciecy popatrzec sobie.
A teraz gotuje sobie ziemniaki i bede jesc z sosem musztardowym...bede grubaaa.... ale na razie schudlam 1kg w ciazy (a nie wymiotuje) wiec powiedzmy ze moge sobie pozwolic na to jedyne szalenstwo
Moj TŻ mnie zaskoczyl...bo napisalam mu ze sie slabo czuje to od razu mi odpisal i poradzil zebym wiecej pila wody
Potem jak mu napisalam ze kumpela juz poszla i jestem sama w domu to do mnie zadzwonil........gdzie sam z siebie pierwszy to juz od kilku miesiecy nie dzwonil... Moze sie jeszcze jednak zmieni....mam taka cicha nadzieje...

[stalowamagnolia]

Napisane przez arjuna

zazdroszczę!

dziewczyny, dalej Was boli brzuch? tak, jakby miał sie zaczac okres? jestem już w koncówce 13 tygodnia i zaczyna mnie to troszkę niepokoić.

co do bólu jajników(czy okolic) tez tego rodzaju bóle miewam, podobno to normalne.

Mnie czasem pobolewa i jest to prawie taki sam ból jak przed okresem, ale myślę, że nie ma powodu do niepokoju skoro nie jedną z nas to spotyka.

[weraa11]

A ja juz sie glowie w czym ja bede chodzic w ciazy...a bede musiala wygladac jak czlowiek chodzac na zajecia i majac caloroczne praktyki w szkole ;/ a jak beda takie mrozy jak w tym roku byly to niestety dresik szybko pojdzie do szafy ;/ A tak swoja droga to uwazacie ze to glupio wyglada jak sie idzie gdzies w ciazy w takim zwyklym dresie np.welurowym??

A tutaj zamieszczam opis, ktory znalazlam, jak mozna sobie samemu zrobic ze starych spodni spodnie ciazowe ja chyba skorzystam

Moja droga za dwa tygodnie urodzę drugie dziecko jeśli mogę ci doradzić w kwesti ubioru to proponuję ci przeróbkę spodni i spódnic które masz w szafie. Moje spodnie ciążowe wyglądają jak te ze sklepu za 80 zł ; wystarczyło odciąć pasek spodni ,w przodzie zrobić głębsze wycięcie na brzuszek (wyciąć poniżej zamka) następnie doszyć na miejsce wycięcia ściągacz (można kupić z metra w sklepie z tkaninmi albo wykorzystać bluzkę z dzianiny) ,na lini talii najlepiej wciągnąć gumkę należy pamiętać o dodaniu materiału na podwinięcie ; podobnie można przerobić spódnicę.Jeśli nie masz wyobrażenia jak to zrobić warto przyjrzeć się w sklepie jak to jest zrobione i skopiować lub skorzystać z usług krawcowej. takie spodnie nie ugniatają brzuszka są bardzo wygodne nleży jednak nosić do nich bluzki dłuższe aby zakryły ściągacz; w tej chwili w sklepch jest bardzo duży wybór tunik albo długich sweterków które świetnie pasują na ciążę.

[Zadie]

Napisane przez weraa11

A ja juz sie glowie w czym ja bede chodzic w ciazy...a bede musiala wygladac jak czlowiek chodzac na zajecia i majac caloroczne praktyki w szkole ;/ a jak beda takie mrozy jak w tym roku byly to niestety dresik szybko pojdzie do szafy ;/ A tak swoja droga to uwazacie ze to glupio wyglada jak sie idzie gdzies w ciazy w takim zwyklym dresie np.welurowym??

Fajny przepis

A co do dresu- jeśli ładny, pasuje do Ciebie, to dlaczego nie? Masz jakieś tuniczki z luźniejszym brzuchem? Na pewno będą jak znalazł na ten okres.

Ja tam jeszcze nic ciążowego nie kupiłam, wciąż nie widać nic poza biustem, także tylko staniki do wymiany.

Te upały mnie dobijają... Ciągły ból głowy, osłabienie, ja chcę jesieni!!

[cytrynka3002]

Witajcie!! Pobyt nad morzem zaliczam do jak najbardziej udanych - wypoczęłam sobie, odprężyłam, pobyłam z mężem - ech, szkoda, że tak szybko czas minął. A w mieście upały nie do zniesienia są po prostu, masakra jakaś.

Napisane przez arjuna

dziewczyny, dalej Was boli brzuch? tak, jakby miał sie zaczac okres? jestem już w koncówce 13 tygodnia i zaczyna mnie to troszkę niepokoić.

co do bólu jajników(czy okolic) tez tego rodzaju bóle miewam, podobno to normalne.

Mnie też pobolewa brzucho właśnie tak, jak na okres - wieczorkiem zwłaszcza, ja zaczynam 13 tc. Biorę duphaston nadal, w środę wizyta u lekarza - zobaczymy, co powie.

[weraa11]

Napisane przez Zadie

Fajny przepis

A co do dresu- jeśli ładny, pasuje do Ciebie, to dlaczego nie? Masz jakieś tuniczki z luźniejszym brzuchem? Na pewno będą jak znalazł na ten okres.

Ja tam jeszcze nic ciążowego nie kupiłam, wciąż nie widać nic poza biustem, także tylko staniki do wymiany.

Te upały mnie dobijają... Ciągły ból głowy, osłabienie, ja chcę jesieni!!

Nie no u mnie tez jeszcze nie wiadac, jedynie to to ze nie moge wciagac juz brzucha bo i tak nie ma roznicy, ale ogolnie jest dobrze jeszcze. Mam nadzieje ze dlugo nie bede musiala odstawic moich ubran...tylko spodnie mnie najbardziej martwia...bo gora to faktycznie wystarczy jakas tunika, nawet rozmiar uniwersalny...co zamowilam na allegro jakas tunike to oddawalam mamie bo na mnie wisialy te rozmiary uniwersalne...

Teraz chce sobie kupic moze jakies sukienki, bo w nich mi jest wygodnie i chlodniej niz w spodniach, a za rok jak juz je bede mogla nosic to bede po porodzie i nawet jak bede miala jeszcze lekki brzuszek to i tak nie bedzie to zle wygladac...chociaz ja mam ambitne plany ze schudne jak najszybciej poza tym mama mnie pocieszyla ze w 1 ciazy przytyla 9kg a w drugiej 11kg, a mamy podobna budowe wiec mam nadzieje ze bede miec tak jak ona

[Justine1988]

Witam! Mówiciwe ze u Was brzuszka nie widać??? A Ja mam juz spory. Rano aż taki duży nie jest ale w dzien spory. Ja już musiałam wymienic garderobe. Wszystko w o juz nie wchodze odlozylam i kupilam sobie troche nowych ciuszkow takich ktore bede rasly ze mna. Po pierwszze kupilam buty na płaskiej podeszwie,bo nic nie miała,( zawsze byłam zwolenniczka wysokich szpilek) i pare dresów długoch i 3/4 i tuniczki i lajkry takze poki co mam w czym chodzic.

A dziewczynki powiedzcie mi jedno czy te z Was , które biorą duphston...nie musicie leżeć???? Ja miałam zalecenie brac duphaston i lezec ostatnio ginka powiedziaa ze moge od czasu do czasu wstawac...sporo leze ale jak juz wstane to tyle bym chciala zrobic ...wczoraj mialam urodziny wiec od rana na nogach najpierw porzadki potem obiad i szykowanie a gosci mialam caly dzien sie zmieniali( nie na jedna godzine) wiec kazdych obslugiwalam osobno, Cieżki dzien na chodziłam sie ale dobrze sie czuje dziś. Może lekarka kazała mi leżec tak profilaktycznie....i moze moge wstawaci normalnie funkcjonowac tylko duzo odpoczywac moze moge wrocic do normalnosci jak myslicie/??Dzisiaj tescie maja imieniny i zatsnawiam sie czy pojechac do nich na wies i troche na powietrzu posiedziec??Kisze sie w tych murach.Moje jedyne wyjscie to do lekarza.

[vilya]

Napisane przez Justine1988

Witam! Mówiciwe ze u Was brzuszka nie widać??? A Ja mam juz spory. Rano aż taki duży nie jest ale w dzien spory. Ja już musiałam wymienic garderobe. Wszystko w o juz nie wchodze odlozylam i kupilam sobie troche nowych ciuszkow takich ktore bede rasly ze mna. Po pierwszze kupilam buty na płaskiej podeszwie,bo nic nie miała,( zawsze byłam zwolenniczka wysokich szpilek) i pare dresów długoch i 3/4 i tuniczki i lajkry takze poki co mam w czym chodzic.

A dziewczynki powiedzcie mi jedno czy te z Was , które biorą duphston...nie musicie leżeć???? Ja miałam zalecenie brac duphaston i lezec ostatnio ginka powiedziaa ze moge od czasu do czasu wstawac...sporo leze ale jak juz wstane to tyle bym chciala zrobic ...wczoraj mialam urodziny wiec od rana na nogach najpierw porzadki potem obiad i szykowanie a gosci mialam caly dzien sie zmieniali( nie na jedna godzine) wiec kazdych obslugiwalam osobno, Cieżki dzien na chodziłam sie ale dobrze sie czuje dziś. Może lekarka kazała mi leżec tak profilaktycznie....i moze moge wstawaci normalnie funkcjonowac tylko duzo odpoczywac moze moge wrocic do normalnosci jak myslicie/??Dzisiaj tescie maja imieniny i zatsnawiam sie czy pojechac do nich na wies i troche na powietrzu posiedziec??Kisze sie w tych murach.Moje jedyne wyjscie to do lekarza.

ja musiałam leżeć przy krwawieniu, jak już nie miałam przez dłuższy czas to już mogłam chodzić. Zresztą dzisiaj zażyłam ostatnia dawkę duphastonu i się boję, żeby było wszystko ok. Mam jeszcze do was jedno pytanie bo zapomniałam się spytac lekarki - cały czas zażywam ten kwas foliowy ale czysty i zastanawiam się czy nie trzeba jakiś witamin, co wy łykacie teraz chodzi mi o dziewczyny które sa w 14 - 15 tygodniu.

[stalowamagnolia]

Mam dosyć tych upałów. Dosłownie nie ma czym oddychać. Dobrze, że TŻ zakupił wiatraczek, bo nie wiem co bym bez niego zrobiła

Lubię lato, ale bez przesad... Podobno ma przyjść ochłodzenie, oby to była prawda!!!

Piszecie, że nie widać Wam brzuszków. Ja jutro zaczynam tydzień 13 i mam już wystający brzuszek. W sumie zawsze miałam, ale teraz wydaje mi się nieco większy

[madelinem]

Napisane przez vilya

ja musiałam leżeć przy krwawieniu, jak już nie miałam przez dłuższy czas to już mogłam chodzić. Zresztą dzisiaj zażyłam ostatnia dawkę duphastonu i się boję, żeby było wszystko ok. Mam jeszcze do was jedno pytanie bo zapomniałam się spytac lekarki - cały czas zażywam ten kwas foliowy ale czysty i zastanawiam się czy nie trzeba jakiś witamin, co wy łykacie teraz chodzi mi o dziewczyny które sa w 14 - 15 tygodniu.

byłam na wizycie 7 lipca i lekarz powiedział, żebym zamiast kwasu foliowego brała feminatal 400. na opakowaniu jest napisane, że dla kobiet od 13 tyg ciąży. drogi jak nie wiem co...

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez stalowamagnolia

Mam dosyć tych upałów. Dosłownie nie ma czym oddychać. Dobrze, że TŻ zakupił wiatraczek, bo nie wiem co bym bez niego zrobiła

Lubię lato, ale bez przesad... Podobno ma przyjść ochłodzenie, oby to była prawda!!!

Piszecie, że nie widać Wam brzuszków. Ja jutro zaczynam tydzień 13 i mam już wystający brzuszek. W sumie zawsze miałam, ale teraz wydaje mi się nieco większy

też mam dosyć upałów. była niedawno burza i wichura, ale nic nie czuć- duszno jest.

u mnie brzuszka też nie widać jeszcze...

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

Witam! Mówiciwe ze u Was brzuszka nie widać??? A Ja mam juz spory. Rano aż taki duży nie jest ale w dzien spory. Ja już musiałam wymienic garderobe. Wszystko w o juz nie wchodze odlozylam i kupilam sobie troche nowych ciuszkow takich ktore bede rasly ze mna. Po pierwszze kupilam buty na płaskiej podeszwie,bo nic nie miała,( zawsze byłam zwolenniczka wysokich szpilek) i pare dresów długoch i 3/4 i tuniczki i lajkry takze poki co mam w czym chodzic.

A dziewczynki powiedzcie mi jedno czy te z Was , które biorą duphston...nie musicie leżeć???? Ja miałam zalecenie brac duphaston i lezec ostatnio ginka powiedziaa ze moge od czasu do czasu wstawac...sporo leze ale jak juz wstane to tyle bym chciala zrobic ...wczoraj mialam urodziny wiec od rana na nogach najpierw porzadki potem obiad i szykowanie a gosci mialam caly dzien sie zmieniali( nie na jedna godzine) wiec kazdych obslugiwalam osobno, Cieżki dzien na chodziłam sie ale dobrze sie czuje dziś. Może lekarka kazała mi leżec tak profilaktycznie....i moze moge wstawaci normalnie funkcjonowac tylko duzo odpoczywac moze moge wrocic do normalnosci jak myslicie/??Dzisiaj tescie maja imieniny i zatsnawiam sie czy pojechac do nich na wies i troche na powietrzu posiedziec??Kisze sie w tych murach.Moje jedyne wyjscie to do lekarza.

Mi lekarka kazała po prostu odpoczywać dużo i nie przemęczać się, ale o leżeniu cały czas nie było mowy...po prostu trzeba sobie leniuchować ile się da.
U mnie też powoli zaczyna być widać...przeglądam właśnie zdjęcia znad morza i na niektórych serio już widać, że mam dzidzię w brzuszku.

[dewi]

U mnie już widać brzuszek.. nawet dosyć spory, ale ja zawsze miałam brzuszek wiec to pewnie dlatego

ja duphaston biorę podobno zapobiegawczo... tzn ze wzg na anemię... wiec ja nigdy nie musiałam leżeć więc nie pomogę ...
ja biorę żelazo i tam jest kwas foliowy... poza tym na razie żadnych witamin... w przyszłym tyg będę robić morfologię więc zobaczymy czy trzeba jakies witaminy...

ja dzisiaj na obiadek zrobiłam leczo z cukinią i ryżem... pojedliśmy a teraz chłopaki śpią... w sumie nie wiadomo kto kogo usypiał

[Zadie]

Mi też gin zalecił Feminatal 400, ale jeszcze nie kupiłam.

O ile do tej pory nie miałam zachcianek ani nic, dziś przeszłam samą siebie:
- 2 michałki
- 2 kromki ciabatty z dużą ilością nutelli
- kawałek ciasta zebra
- pół opakowania lodów 0,5l
- kajzerka z masłem i serem żółtym

A to wszystko na "obiad", bo 1sze i 2gie śniadanie zjadłam normalnie. Wczoraj na noc też: 2 Michałki, 2 karmelki i 2 ciabatty z nutellą:O Buu, nie wiem co się ze mną dzieje

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez Zadie

Mi też gin zalecił Feminatal 400, ale jeszcze nie kupiłam.

O ile do tej pory nie miałam zachcianek ani nic, dziś przeszłam samą siebie:
- 2 michałki
- 2 kromki ciabatty z dużą ilością nutelli
- kawałek ciasta zebra
- pół opakowania lodów 0,5l
- kajzerka z masłem i serem żółtym

A to wszystko na "obiad", bo 1sze i 2gie śniadanie zjadłam normalnie. Wczoraj na noc też: 2 Michałki, 2 karmelki i 2 ciabatty z nutellą:O Buu, nie wiem co się ze mną dzieje

ja też mam napady ostatnio na lody i słodkie...ale straszne wręcz...a potem ogórki małosolne ech... będę wielka jak beka