Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[broadwaydream]

Napisane przez adaikaka

no ja Ci podałam wcześniej przepis na sernik bez skrobii tego serniczka możesz zjeść nawet 800 g w ciągu dnia

I wyjdzie Ci może trochę popękać, bedzie ociekał wodą ale wodę odlej i jak wystygnie wstaw do lodówki... A jak wyciągniesz go z piekarnika to okrój brzegi od formy żeby dobrze opadł.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------



wzięłam piersi z kurczaka pokroiłam na długie paski... potem te paski rozbijam troszkę... obsypuję przyprawą (wczoraj obsypałam kamis przyprawa do kurczaka po węgiersku - super sprawa ) i nabijam na szaszłyki tak żeby wyszły falbanki ... wrzuciłam do mikrofali na grila i mam pycha przekąskę można do tego zrobić sosik czosnkowy np. Ja jem solo

Ha dzięki, jeszcze dziś wieczorem wypróbuję, bo mam porcję nauki przed sobą

[Inspiracyjna]

wyszło jak wyjść miało, mniam ale pozostawie do deseru

[adaikaka]

Napisane przez broadwaydream

Ha dzięki, jeszcze dziś wieczorem wypróbuję, bo mam porcję nauki przed sobą

Smacznego

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Inspiracyjna

wyszło jak wyjść miało, mniam ale pozostawie do deseru

a co wyszło jak wyjść miało??

[Emilia 25]

Napisane przez violka_87

Laseczki moje kofane nie miałam czasu wejść na forum a do nadrabiania za dużo ciekawa jwstem jak z tymi zastojami ruszyły już? i ile trwały? bo u mnie zastuj 5 dni i zastanawiam się kiedy to się skończy i waga poleci

Napisane przez lesia27

mi po około 18-20 dniach zastoju waga wreszcie ruszyla.... i od kilku dni spadła o 1 kg
zastój to sprawa indywidualna kazdego..... jeden ma zastoj 5 dni a inny miesiac...
idz planem Dukana, nie grzesz to zastoj minie, trzeba byc cierpliwym

Ja po długim zastoju odnotowałam dziś spadeczek -0,5 kg. Hurra!
Zaraz zmieniam podpisik.

Napisane przez avataris

Witam koleżanki Dukanki
Gratuluję spadeczków
Coraz lżejszy robi się ten wątek

Odciążymy troszkę serwer wizażowy.

[Aleksandra_M]

Napisane przez SimplyDivine

Ja wlasnie upieklam bez skrobi. Teraz odsaczony z wody sie studzi a potem do lodowki i bedzie jak ulal na wieczorny seans filmowy

500 g Quark (kremowy ser twarogowy chudy) zmiksowalam z 3 zoltkami, 3/4 lyzeczki proszku do pieczenia, lyzeczka esencjii waniliowej i 3 - 4 lyzkami slodziku w proszku do pieczenia. W drugiej misce ubilam 3 bialka z odrobina soli na piane i delikatnie wmieszalam lyzka w mase serowa by bylo puszyste. Podzielilam na dwie czesci i do jednej dodalam lyzke kakao bezcukrowego a do drugiej aromat migdalowy. Nakladalam do tortownicy silikonowej wylozonej papierem do pieczenia na zmiane masa migdalowa i czekoladowa i potem juz w formie wymerdalam lyzka by sie troche pomieszaly, ale wciaz widac bylo kolory. Pieklam w temp 180 - 190 stopni przez godzine. Rosnie wysoko ale i szybko opada po wyjeciu z piekarnika wiec trzeba odrazu okroic rogi. Jak juz troche przestygnie wyciagam papier z ciastem na talerz, odwracam na druga strone i sciagam papier do pieczenia i sciereczka dociskam i odsaczam wode. Jak wystygnie do temp pokojowej to do lodowki na kilka godzin i potem mozna wszamac CALY na raz

fajny pomysl. jutro zrobie. bo dzis w piekarniku siedza giry z kurczaka i wystarczy juz dodatkowego grzania chalupy
zrobilam dzis pana sernika na zimno z zelatyna... i do tego kurze cycki z jajkiem w galarecie... i... musze isc obrac ziemniory a nie mam sily... jestem glodna, spiaca, goraco mi.. ludzie, zrobcie cos z ta pogoda....

aaa.. wiecie co? od kiedy jestem na diecie czuje wzmozona chec na papierosa (pomimo tego , ze od roku pale tylko jednego dziennie do kawy rano), i pale 3-4 dziennie
czemu mi sie tak chce??

[sweeney]

Żałuje, że nie zrobiłam zdjęć przed odchudzaniem Miałabym teraz jeszcze lepszą motywacje, żeby już tak nigdy nie wyglądać , no ale unikałam wtedy aparatu jak ognia

Właśnie gotuje pyszny obiad dla rodzinki (kluski śląskie + sos z wołowiny) i nic mnie nie rusza, a jeszcze niedawno język uciekł by mi nie powiem gdzie

[adaikaka]

Napisane przez sweeney

Żałuje, że nie zrobiłam zdjęć przed odchudzaniem Miałabym teraz jeszcze lepszą motywacje, żeby już tak nigdy nie wyglądać , no ale unikałam wtedy aparatu jak ognia

Właśnie gotuje pyszny obiad dla rodzinki (kluski śląskie + sos z wołowiny) i nic mnie nie rusza, a jeszcze niedawno język uciekł by mi nie powiem gdzie

kluski śląskie z sosikiem

[sweeney]

Widzę, że piszecie sporo o sernikach . Ja nie dawno zrobiłam "na zimno", bo na samą myśl o włączeniu piekarniku robi mi sie słabo Robiłam, tzn sugerowałam się tym przepisem http://czympachnieuzakow.blox.pl/201...ty-Dukana.html , ale nie dawalam m.in. jogurtu greckiego ani cytryny.
Wyszedł rewelacyjny

[Aleksandra_M]

Napisane przez sweeney

Żałuje, że nie zrobiłam zdjęć przed odchudzaniem Miałabym teraz jeszcze lepszą motywacje, żeby już tak nigdy nie wyglądać , no ale unikałam wtedy aparatu jak ognia

Właśnie gotuje pyszny obiad dla rodzinki (kluski śląskie + sos z wołowiny) i nic mnie nie rusza, a jeszcze niedawno język uciekł by mi nie powiem gdzie

kluski slaskie i sosik..............

[SimplyDivine]

Wlasnie skubnelam odrobine Pana Sernika przed wlozeniem go do lodowki i mniammm.. Cudny

Wczoraj mialam dowod, ze naprawde te 4 kg zrzucilam po tym jak biegnac do autobusu moje jeansy zjechaly do polowy ud i jakbym ich w pore nie zlapala to bylyby w okolicy kostek

[Aleksandra_M]

Napisane przez adaikaka

kluski śląskie z sosikiem

widze ze lubimy to samo

[adaikaka]

Napisane przez Aleksandra_M

widze ze lubimy to samo

he he chyba tak Ja uwielbiam kluski i ppierogi pod kazdą postacią

Tak czekam na tą III fazę i ciągle zmieniam zdanie co do pierwszej uczty...
Wczoraj jeszcze była prawdziwa pizza... dzisiaj kluski śląskie z sosikiem...
Wręcz czuję ich smak

[sweeney]

Napisane przez adaikaka

he he chyba tak Ja uwielbiam kluski i ppierogi pod kazdą postacią

Tak czekam na tą III fazę i ciągle zmieniam zdanie co do pierwszej uczty...
Wczoraj jeszcze była prawdziwa pizza... dzisiaj kluski śląskie z sosikiem...
Wręcz czuję ich smak

Ja też uwielbiam, ale sama nie chce wyglądać jak kluska, więc się trzymam Idę teraz do kuchni robić w nich dziurki

[Ulcia2512]

Napisane przez broadwaydream

Kupiłam w selgrosie, ale widzialam jeszcze w makro i w bomi trzeba się rozejżeć. Przy okazji - moje gratulacje, pięnie Ci zleciało byle tak dalej!

Dziekuje i gratuluje twoich spadkow. A kabanosikow poszukam jak btylko bede w Polsce i zapas ze soba przywioze do domu.

Napisane przez twinsplus1;20735876:oklas ki: [COLOR=Teal

Ulcia[/COLOR] idzie Ci swietnie

Dziekuje . Tobie tez.

[Aleksandra_M]

Napisane przez sweeney

Ja też uwielbiam, ale sama nie chce wyglądać jak kluska, więc się trzymam Idę teraz do kuchni robić w nich dziurki

trafnie to ujelas

[Katia25]

Napisane przez sonia26

u mnie dziś spadek o 0,3 kg na wadze zobaczyłam dziś 56,5 kg!!! Nareszcie coś mniej po tym zastoju. Nie wierzyłam, że to kiedykolwiek ruszy, poczytałam dużo artykułów o efekcie plateau i byłam cierpliwa. Nie zgrzeszyłam ani razu Dla tych, którym waga nie chce ruszyć mówie: Zastój jest normalny i potrzebny w procesie chudnięcia. Wszyscy muszą to przejść a potem waga znow ruszy w dół. W moim przypadku było to 15 dni.

ale super Gratuluje!Ja za taka wage to chyba zrobila bym wszystko
Dzieki za to co napisalas o zastoju bo ja wlasnie go mam

Napisane przez adaikaka

Jutro minie miesiąc z dukanem... Na chwilę obecną straciłam 4,5 kg...
Dużo czy mało... w porównaniu z sukcesami innych dukanek malutko... ale jestem zadowolona Wygląda na to, że chudnę w zdrowym tempie. Dla mnie najważniejsze jest to, że w ogóle chudnę
Będę cierpliwa i niedługo zobacze na wadze mój cel

podobny wynik do mojego Gratuluje pieknych spadkow !

Napisane przez lesia27

Witam wszystkie Niuńki w ten upalny, słoneczny dzień
dzis na wadze zobaczyłam.... równiusie... 60kg <jupi> najmniej jak do tej poryale sie ciesze jeszcze 2 labo 4 kg
ps: gratki za spadki

no pieknie !Gratuluje !!!!ja jakos do tej 60 tki dobic nie moge .ciagle waga mi krazy ok 62-63kg

Napisane przez Konczita

wpadam zameldować że po 12 dniach dukania (dzisiaj 13 dzień - PW) waga wskazuje - 4,1 kg ale mi się buźka śmieje

no pieknie!Zazdroszcze ja podobny spadek zaliczylam ale w miesiac :Gratuluje!!!!chciala bym chudnac w takim tepie.. to juz bym laska byla

Napisane przez suushi89

spadek -0.2, czyli jest na wadze 56.5kg Dziś ostatni dzień PW, więc jest ok

Muszę się pochwalić - znalazłam (chyba) pracę Byłam wczoraj na dniu próbnym w pizzerii jako kelnerka. Cięzko, bo ruch nieziemski, ale toż to nic, trzeba się natrudzić, żeby coś zarobić W ogóle to 1wsze miejsce w którym złożyłam CV, jakoś łatwo poszło. Nie wiem tylko co dalej, bo nie było szefowej, będę dzwonić do niej dziś czy mam przyjść, czy też niet. Napiszę później co i jak, trzymajcie kciuki

gratuluje spadku i 3mam kciuki za prace

Napisane przez kataluna

U mnie rowniez spadek (dziwie sie bo wczorajsze pierogi wcale nie wskazywalyby na to). Jest 55,6kg

O matko coz za piekny wynik!!!!GRATULUJE!!Cieka we czy ja kiedys zobacze tyle na wadze

Napisane przez johambina

wczoraj -0,5kg a dzisiaj -0,2 zobaczyłam na wadze 63,8kg i normalnie jestem happy

O i kolejne spadeczki!Gratuluje i tobie !alez u nas dzisiaj spadkowo !!!

Napisane przez jolkah

nie wiem jak to jest
przez ost 5 dni miałam same proteiny, a od 3 dni chodze na siłownie na ktorej mega długo ćwicze i spalam kalorie, a nie ma żadnych efektów minęło 5 dni i jakies 0,3kg straciłam, to straszne. A teraz 5 dni warzywek <3 to znając mnie bede sie nimi opychała - wniosek? przytyje :/
Czym może byc spowodowany ten zastój? myślałam, że po każdych 5 dniach protein [zdecydowałams ię na wersje 5/5] będą spadki?

kochana nie lam sie !U mnie np nie ma spadku po proteinowych dniach ale za to sa po warzywnych . wiec nie ma co sie lamac ,kazdy organizm jest inny .poczekaj chwilke a wszystko ladnie ruszy

Napisane przez sweeney

Dziś mijają równe 2 miesiące mojej przygody z Dukanem i jest mnie mniej o 10,5 kg

BRAWO GRATULUJE!piekny spadek!!!Mam nadzieje ze i u mnie bedzie podobnie po 2 miesiacach ...ale chyba sie nie zanosi bo 2 miesiac wlasnie rozpoczety

Napisane przez Ulcia2512

A teraz moje male podsumowanie.
Wlasnie mi mija 5 tygodni z Dukanem. Ubylo mnie 6.85 kg. Jest dumna z siebie i bardzo sie ciesze.

matko pieknie!Ale slicznie chudniesz!!!
szkoda ze u mnie to idzie tak po malu

Jezu tyle naprodukowalyscie ze nie dam juz rady wiecej przeczytac...kogo ominelam to sorki .
Gratuluje jeszcze raz wszelkich spadkow!

mam nadzieje ze i ja bede nie dlugo miala sie czym chwalic

[twinsplus1]

Napisane przez Emilia 25

Ja po długim zastoju odnotowałam dziś spadeczek -0,5 kg. Hurra!
Zaraz zmieniam podpisik.



Odciążymy troszkę serwer wizażowy.

Emilia wynik fantastyczny , kiedy na III?

[Lajo]

Witam wszystkich.
Widzę, że lecicie jak szalone, zarówno z wagą w dół jak i z ilością postów w górę
Poczytam chwilę, ale jest tak gorąco...
Słabo się czuję po szalonej nocy z przyjaciółmi, ale rano waga pokazała - 20 kg po niecałych 3 miesiącach. To zdecydowanie nadrabia to złe samopoczucie
-20kg!!!

[Aleksandra_M]

Napisane przez Lajo

Witam wszystkich.
Widzę, że lecicie jak szalone, zarówno z wagą w dół jak i z ilością postów w górę
Poczytam chwilę, ale jest tak gorąco...
Słabo się czuję po szalonej nocy z przyjaciółmi, ale rano waga pokazała - 20 kg po niecałych 3 miesiącach. To zdecydowanie nadrabia to złe samopoczucie
-20kg!!!

łaaaaał

[sonia26]

Napisane przez Lajo

Witam wszystkich.
Widzę, że lecicie jak szalone, zarówno z wagą w dół jak i z ilością postów w górę
Poczytam chwilę, ale jest tak gorąco...
Słabo się czuję po szalonej nocy z przyjaciółmi, ale rano waga pokazała - 20 kg po niecałych 3 miesiącach. To zdecydowanie nadrabia to złe samopoczucie
-20kg!!!

Ojeju niezły wynik traz szczuputka to i szalec sie nocami zachciewa zazdroszcze imprezkowania dla mnie te czasy dawno minęły bezpowrotnie

[Lajo]

Napisane przez Aleksandra_M

łaaaaał

Dziękuję

[Emilia 25]

Napisane przez twinsplus1

Emilia wynik fantastyczny , kiedy na III?

Dzięki, prawdopodobnie 17 sierpnia.

[Lajo]

Napisane przez sonia26

Ojeju niezły wynik traz szczuputka to i szalec sie nocami zachciewa zazdroszcze imprezkowania dla mnie te czasy dawno minęły bezpowrotnie

Szczuplutka to za dużo powiedziane, ale czuję się ze sobą dużo lepiej i fakt, to sprzyja spotkaniom towarzyskim.
A co do przemijania... proponuję znaleźć w sobie pokłady energii i zaszaleć raz na jakiś czas dla chcącego nic trudnego
Dzięki, pozdrawiam

[Katia25]

Lajo
Gratuluje alez wynik!!!Jest sie czym cieszyc!!!

[Lajo]

Napisane przez Katia25

Lajo
Gratuluje alez wynik!!!Jest sie czym cieszyc!!!

To prawda
Wiecie, jakąś część sukcesu zawdzięczam znajomym. Tak sobie myślę, że mogłabym nie przetrwać, gdyby na tych naszych spotkaniach namawiali mnie do picia i jedzenia. Wszyscy bardzo pozytywnie podchodzą do mojej diety, chwalą, wspierają
Jestem im za to strasznie wdzięczna
Ot takie przemyślenia.

[JulietteCapulette]

Zaczynam od poniedziałku biegać!
Znalazłam w necie taki plan:
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10. tydz. Biegnij 30 minut.

Już mi się podoba

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez Lajo

Witam wszystkich.
Widzę, że lecicie jak szalone, zarówno z wagą w dół jak i z ilością postów w górę
Poczytam chwilę, ale jest tak gorąco...
Słabo się czuję po szalonej nocy z przyjaciółmi, ale rano waga pokazała - 20 kg po niecałych 3 miesiącach. To zdecydowanie nadrabia to złe samopoczucie
-20kg!!!

Ooo matko, gratulacje!

[Katia25]

alez pustki wszystkie pewnie sie opalacie a u mnie zlej pogody ciag dalszy ...ech...

[emilka87-87]

Witam dziewczyny Starałam się nadrobić nasz wątek ale nie dałam rady. Jak się zaczęło pracować na dwie zmiany na raz to nie takie łatwe O jakiś dwóch tygodni mam zastój i tak mnie to zdemotywowało, że wczoraj podczas wyjazdu nad jezioro trochę przesadziłam. Jeśli chodzi o jedzenie nie jest źle ale % lepiej pozostawię bez komentarza. No ale nic zrobię do końca PW i zabieram się za ostre PP. AAA znalazłam coś takiego jak produkty z serii mleczne smaki świata. Wśród nich jest napój turecki. Ma 47 kal białko 2,7 węgle 4 i tłuszcz 2 Możemy coś takiego?
Wszystkim gratuluje spadków i życzę cierpliwości do dalszej walki Buziaki

[adaikaka]

Napisane przez emilka87-87

Witam dziewczyny Starałam się nadrobić nasz wątek ale nie dałam rady. Jak się zaczęło pracować na dwie zmiany na raz to nie takie łatwe O jakiś dwóch tygodni mam zastój i tak mnie to zdemotywowało, że wczoraj podczas wyjazdu nad jezioro trochę przesadziłam. Jeśli chodzi o jedzenie nie jest źle ale % lepiej pozostawię bez komentarza. No ale nic zrobię do końca PW i zabieram się za ostre PP. AAA znalazłam coś takiego jak produkty z serii mleczne smaki świata. Wśród nich jest napój turecki. Ma 47 kal białko 2,7 węgle 4 i tłuszcz 2 Możemy coś takiego?
Wszystkim gratuluje spadków i życzę cierpliwości do dalszej walki Buziaki

W żadnym wypadku
toż to zaledwie 2,7 g białka i aż 6 g w sumie tłuszczu i węgli...
A białka ma być ZAWSZE sporo więcej niż suma węgli i tłuszczu

[MrsVargas]

Wsadziłam sernik do piekarnika Teraz biorę się za mięcho.
Minimalnie się u mnie schłodziło, no i zachmurzyło, pożądam burzy coś tam grzmi więc może...