Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-22, 08:33   #3301
Lilka___
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 893
GG do Lilka___
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dzień dobry
hd Szymuś śliczny.Widzę, że będzie kilka Szymonków na wizażu bo mój też Szymon
niezawsze może tż też już ma wielkiego stresa i tak reaguje, ale z drugiej strony nie powinien Ciebie denerwować.
U mnie już 29 stopni w cieniu, chyba umrę
Co do dzidziusiowego prania to ja wczoraj w końcu się uporałam już mam wszystko poprane, jeszcze tylko muszę powyparzać smoczek, butle i inne rzeczy
Lilka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 08:38   #3302
mini 12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ruda Śląska okolice Katowic
Wiadomości: 237
GG do mini 12
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez

[B
Dzień dobry[/B].

Ja już wieczorami nie umiem wyrobić z tym moim kręgosłupem.
Jak chodzę to aż tak nie boli... ale jak się położę to masakra. Nie ma pozycji, w której by mnie nie bolał. A wczoraj chyba była kulminacja bólu. Pogasiłam wszystko, położyłam się na prawym boku, leże chwilę a tu taki ból, że mi się ciemno zrobiło przed oczami i ani rusz w żadną stronę.. Zawołałam mamę... echo... nie usłyszała. Myślę sobie- będę tak leżała do usranej śmierci. Wpadłam na pomysł, że popukam w ścianę... Było po 23 ale trudno. Zaraz mama przybiegła. Pomogła mi się podnieść, usiąść... i mówię, żeby mi przyniosła wodę i apap bo nie wyrobię. Wzięłam. Jakoś znów się położyłam, mama poszła do siebie. A ból znowu wrócił.. jeszcze na dodatek promieniował na lewe biodro... Wiłam się po tym łóżku jak jakaś niepełnosprawna... spociłam się jak szczur i w końcu chyba z tego zmęczenia zasnęłam... albo apap tak zadziałał. W nocy dwa razy szłam siku, ale byłam tak zaspana, że budziłam się dopiero jak tyłkiem dotykałam zimnej deski... więc bólu nie pamiętam... Pierwszy raz miałam taką "bolesną" noc..

oj ty bidulko jeszcze troche musisz wytrzymać az sie dzizia urodzi i ci to wszystko wynagrodzi
__________________
JESTEM MAMUSIĄ

02.08.2010 r URODZIŁA SIĘ MARTYNKA


http://www.suwaczek.pl/cache/db0ed350cf.png
mini 12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 08:45   #3303
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Hani (Hd2005):

"Wczoraj przenieśli mnie na oddzielną salę. Mam jedynkę z łazienką. Komfortowo i spokojnie. Wczoraj było ciężko, bo cały czas byłam pod kroplówkami. Jak nie sole to antybiotyk albo znieczulenie. Ciężko było opiekować się małym gdy w obu rękach strzykawy. Miałam nie jeść i nie pić do czwartku ale wszystko się dobrze goi i dzisiaj już piłam wodę. Karmię tylko piersią. Mały jest grzeczny i uczymy się siebie codziennie Hania"

A tutaj specjalnie dla wizażowych cioć SZYMEK:
Załącznik 3270406

fajnie, ze dobrze wszystko znosisz. Synus boski!!! Pozdrawiam!!!
Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
Dzień dobry
hd Szymuś śliczny.Widzę, że będzie kilka Szymonków na wizażu bo mój też Szymon
niezawsze może tż też już ma wielkiego stresa i tak reaguje, ale z drugiej strony nie powinien Ciebie denerwować.
U mnie już 29 stopni w cieniu, chyba umrę
Co do dzidziusiowego prania to ja wczoraj w końcu się uporałam już mam wszystko poprane, jeszcze tylko muszę powyparzać smoczek, butle i inne rzeczy
W jaki sposob wyparzasz?
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 08:47   #3304
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Hani (Hd2005):

"Wczoraj przenieśli mnie na oddzielną salę. Mam jedynkę z łazienką. Komfortowo i spokojnie. Wczoraj było ciężko, bo cały czas byłam pod kroplówkami. Jak nie sole to antybiotyk albo znieczulenie. Ciężko było opiekować się małym gdy w obu rękach strzykawy. Miałam nie jeść i nie pić do czwartku ale wszystko się dobrze goi i dzisiaj już piłam wodę. Karmię tylko piersią. Mały jest grzeczny i uczymy się siebie codziennie Hania"

A tutaj specjalnie dla wizażowych cioć SZYMEK:
Załącznik 3270406

Sliczny Super ze dochodzisz do siebie

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość


czyli masz te z firmi Alles ? bo mi się bardzo podoba ten pierwszy i jeszcze inne modele też. Więc bym kupia ale boje się jak to z rozmiarami czy są zgodne z tymi podanymi ? Bo ja normalnie z triumpha nosiłam 70 C teraz w sumie mam 75 B albo C zależy od firmy, pod biustem teraz mam 80 ale myśle że 75 było by ok ale miseczka C czy D ? kurcze w cyckach mam 93 no nie wiem już :/
75D lub 70E http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html
Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
SMS OD JUSDAN77:

"DZIEWCZYNKI DZIĘKUJĘ ZA KCIUKI, PATRYCJA UR. SIĘ O 15:55, WAGA 3030g I 52cm. A MIAŁA WAŻYĆ 3780 WYSKOCZYŁA PO 3 PARTYM. PORÓD LIGHTOWY. NIE MA CO SIĘ BAĆ. WŁAŚNIE JEM KOLACJĘ. POTEM WAM POŚLĘ FOTKĘ. MAŁA BARDZO SPOKOJNIUTKA, LEŻY I SIĘ ROZGLĄDA."

GRATULACJE

Gratulacje!
Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Papeterii:

"Byłam na drugiej kroplówie, skurcze marne, tętno dziecka ok i łożysko wydolne więc jak mi się nie rozkręci to będą próbować zaś w przyszłym tygodniu! Mój gin jest na urlopie i wydzwania i suszy im głowy a oni twierdzą, że on źle obliczył datę i przesunęli mi na 20tego. Ja w to coś nie wierzę bo datę miałam z 7 tyg z usg więc jest dość wiarygodne, mam zwracać uwagę na ruchy."
Biedaku
Cytat:
Napisane przez justynacz80 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, czy bolą Was palce dłoni? Mnie bolą stawy dłoni jak zginam mocniej i nie wiem co to może być. Są nieznacznie spuchnięte, ale bardzo niewiele.
Mam to samo, bola mnie stawy w dloniach i stopach, a palce u prawej reki mi czesto dretwieja.
Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Oj dziewczynki jak dobrze wrócic na forum!! No to od poczatku.

13 w nocy robiliśmy z mężem wywoływanie Juz po sie położyłam i czuję, że leci mi woda. Wypadłam z łóżka i zalałam dywan, podłogę i łazienkę. Strasznie duzo wód mi odeszło. Szybko sprawdziliśmy na necie co i jak, ponieważ nie były zielone to na spokojnie wzięłam prysznic, ogoliłam sie, spakowałam, posprzątałam i pojechaliśmy. Na miejscu rozwarcie na 1,5 cm. Podłączyli mnie do ktg, obok dziewczyna sie darła. Potem kazali nam iśc pod prysznic, lewatywa, ogoliła mnie pani i powrót. Skurcze srednio bolesne, chodziłam, kręciłam biodrami, kładłam sie i tak z 2 godziny. Dali mi jakis lekki lek przeciwbólowy i dalej t samo. Mąż dzielnie poił mnie woda. Nie pamietam dokładnie o której podłączyli mi oxytocyne. No i sie zaczęło. Surcze tak bolesne, że wyłam w niebogłosy, gryzłam męża, swoje ręce, błagałam o pomoc. Ból niewyobrażalny. A one chodziły sprawdzały, pocieszały ze jeszcze troszkę. Byłąm jeszcze z 3 razy pod prysznicem. Nie sikałam od rana więc pęcherz też tamował drogę. No i ciągle 8 cm rozwarcia. Mąz płakał razem ze mną. W końcu po 14 godzinach założyli mi cewnik i zdecydowali sie na cesarke. Już o nia błagałam. No i urodziła się Franek, Bogu dzięki zdrowy i silny. Poród koszmar, ale uwierzcie mi nie drugi dzień nie pamiętałam o bólu.
Oj to latwo nie mialas Kochana, dobrze ze juz po!
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Ja wczoraj z ciekawości mierzyłam brzuch- nie urósł ani cm od nie pamiętam kiedy. Nadal 118. Za to uda... pierwszy raz się odważyłam zmierzyć i to był błąd. Bo brzuchem się nie przejmuję, ale w udzie, w najszerszym miejscu mam 68cm . A moje max to było 62-63.
To kilka cm tylko, teraz jest goraco wiec to pewnie woda
Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
A zapomniałam napisać, że coś w tym jest, że piwo Karmi działa na laktację. Ostatnio jak się napiłam to miałam w nocy taki wyciek siary, że na prześcieradle była plama wielkości brzoskwini, a tak na co dzień to nie leci mi nic jedynie mam zasuszone skórki. to pewnie na mleko też podziała
Tez tak slyszalam, mojej kuzynce w szpitalu dali pol piwa na laktacje i zadzialalo
Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Chyba zacznę jeść snickersy to może urodzę tak szybko jak itakasia
Hmm zjadlabym
__________________

caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 08:49   #3305
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dzień dobry Kobiety! Wybaczcie ale pomimo wypitej właśnie kawki nie mogę się obudzić... u mnie też zapowiada się dziś piekarnik w cieniu już mam 28 stopni... szlag by trafił ten skwar już mam go dość
wczoraj tak pięknie grzmiało a ze 3 godziny i ledwo coś tam kropnęło i g.w.o z burzy ehhh... tylko nadziei narobiło
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 08:58   #3306
Bajka9
Raczkowanie
 
Avatar Bajka9
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 196
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
dla tżta.

Dzień dobry.

Ja już wieczorami nie umiem wyrobić z tym moim kręgosłupem.
Jak chodzę to aż tak nie boli... ale jak się położę to masakra. Nie ma pozycji, w której by mnie nie bolał. A wczoraj chyba była kulminacja bólu. Pogasiłam wszystko, położyłam się na prawym boku, leże chwilę a tu taki ból, że mi się ciemno zrobiło przed oczami i ani rusz w żadną stronę.. Zawołałam mamę... echo... nie usłyszała. Myślę sobie- będę tak leżała do usranej śmierci. Wpadłam na pomysł, że popukam w ścianę... Było po 23 ale trudno. Zaraz mama przybiegła. Pomogła mi się podnieść, usiąść... i mówię, żeby mi przyniosła wodę i apap bo nie wyrobię. Wzięłam. Jakoś znów się położyłam, mama poszła do siebie. A ból znowu wrócił.. jeszcze na dodatek promieniował na lewe biodro... Wiłam się po tym łóżku jak jakaś niepełnosprawna... spociłam się jak szczur i w końcu chyba z tego zmęczenia zasnęłam... albo apap tak zadziałał. W nocy dwa razy szłam siku, ale byłam tak zaspana, że budziłam się dopiero jak tyłkiem dotykałam zimnej deski... więc bólu nie pamiętam... Pierwszy raz miałam taką "bolesną" noc..
Współczuję jeszcze troszkę musisz wytrzymać dla maluszka

Cytat:
Napisane przez AGAMARCIO Pokaż wiadomość
Dzień dobry Kobiety! Wybaczcie ale pomimo wypitej właśnie kawki nie mogę się obudzić... u mnie też zapowiada się dziś piekarnik w cieniu już mam 28 stopni... szlag by trafił ten skwar już mam go dość
wczoraj tak pięknie grzmiało a ze 3 godziny i ledwo coś tam kropnęło i g.w.o z burzy ehhh... tylko nadziei narobiło
U mnie też już skwar!! Ma być do południa 36 stopni a ja mam wrażenie że już tak jest..

Dzień dobry Kochane!

Noc u mnie przebiegła w miarę ok, ale żar na dworze mnie załamuje...mamy dość malutkie mieszkanko i nie ma zabardzo jak zrobić nawet przewiewu, wiatrak chodzi ale nic za bardzo nie czuć.
Boję się porodu ale już powoli bym chciała być po a objawów żadnych nie mam- żadnego czopa i kłuć nie czuję także możliwe że przenosze a termin mam na 4.08.
Poza tym musze w końcu spakować do końca torbę i kupić stanik bo dalej go nie mam..laktator chyba sobie teraz odpuszcze i najwyżej tż dokópi jak będzie potrzebny.

No to się napisałam

A dziś na obiadek mam pierożki mojej babci mniam
__________________
WIKTORIA - 05.08.2010

[ori_bas]402798[/ori_bas]
Bajka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:00   #3307
justynacz80
Rozeznanie
 
Avatar justynacz80
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 629
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć dziewczyny. U mnie też żar się leje z nieba. Słyszałam, że od jutra ma być załamanie pogody i ok. 20 stopni. Oby!!!

Niezawsze, ja ze swoim też mam te piwne problemy. Rozumiem go, bo w taki upał sama z radoscią bym wypiła sobie ziiiiiiimne piwko. Umówiliśmy się, że ewentualnie może sobie wypić 1, góra 2 małe piwa. Wtedy może jechać jeszcze autem (ma prawie 2 metry wzrostu) i nie szumi mu we łbie.

Martysek, ja będę chyba rodzić w Miejskim. Ale możliwe, że przejadę się do twgo MSWiA na zwiady. Martwi mnie trochę, że oni są nieprzygotowani na ewentualne problemy dziecka

HD Szymek słodki Wracaj do zdrowia

Też ma dużo tych glutków biało żółtych, ale myślę, że to nie czop...
To pewnie jeden z objawów zbliżającego się porodu : "Zwiększenie wydzieliny z pochwy".

A tak wogóle to zaczynam się stresować. Zaczynam zdawać sobie sprawę, że to sie po kościach nie rozejdzie
justynacz80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 09:04   #3308
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
dla tżta.

Dzień dobry.

Ja już wieczorami nie umiem wyrobić z tym moim kręgosłupem.
Jak chodzę to aż tak nie boli... ale jak się położę to masakra. Nie ma pozycji, w której by mnie nie bolał. A wczoraj chyba była kulminacja bólu. Pogasiłam wszystko, położyłam się na prawym boku, leże chwilę a tu taki ból, że mi się ciemno zrobiło przed oczami i ani rusz w żadną stronę.. Zawołałam mamę... echo... nie usłyszała. Myślę sobie- będę tak leżała do usranej śmierci. Wpadłam na pomysł, że popukam w ścianę... Było po 23 ale trudno. Zaraz mama przybiegła. Pomogła mi się podnieść, usiąść... i mówię, żeby mi przyniosła wodę i apap bo nie wyrobię. Wzięłam. Jakoś znów się położyłam, mama poszła do siebie. A ból znowu wrócił.. jeszcze na dodatek promieniował na lewe biodro... Wiłam się po tym łóżku jak jakaś niepełnosprawna... spociłam się jak szczur i w końcu chyba z tego zmęczenia zasnęłam... albo apap tak zadziałał. W nocy dwa razy szłam siku, ale byłam tak zaspana, że budziłam się dopiero jak tyłkiem dotykałam zimnej deski... więc bólu nie pamiętam... Pierwszy raz miałam taką "bolesną" noc..
biedna az mi sie przypomnialo jak ja sie meczylam pod koniec ciazy ale juz niedlugo.
wogole to mi was tak szkoda mamuski jak piszecie o tych bolach puchnieciu itd
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:06   #3309
Bajka9
Raczkowanie
 
Avatar Bajka9
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 196
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez justynacz80 Pokaż wiadomość
...........A tak wogóle to zaczynam się stresować. Zaczynam zdawać sobie sprawę, że to sie po kościach nie rozejdzie
Ja też zaczynam mieć stresa, ale damy radę - nie my pierwsze i nie ostatnie. Grunt to pozytwne nastawienie
__________________
WIKTORIA - 05.08.2010

[ori_bas]402798[/ori_bas]
Bajka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:06   #3310
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Bajka9 Pokaż wiadomość
Współczuję jeszcze troszkę musisz wytrzymać dla maluszka
Wiem i ja wytrzymam wszystko... Kiedyś już pisałam, że mój kręgosłup nie jest taki jak powinien być.. jest dziwnie skrzywiony.. no i ta kość krzyżowa... I tak całą ciążę dał mi spokój a na końcu daje popalić... Miałam nadzieję, że mnie to ominie.

Byłam chwilę na balkonie- ściągałam pranie... w cieniu jest jeszcze całkiem przyjemnie, ale widać, że skwar się rozkręca.

Na 17tą jadę do fryzjera... a tam gorąco jest zawsze, bo suszarki, prostownice itp. Wezmę sobie wodę do picia. No i niestety muszę jechać sama bo mama idzie na popołudnie do pracy...
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:07   #3311
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez justynacz80 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. U mnie też żar się leje z nieba. Słyszałam, że od jutra ma być załamanie pogody i ok. 20 stopni. Oby!!!
oojjjoj... chciałabym bardzo
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 09:09   #3312
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
biedna az mi sie przypomnialo jak ja sie meczylam pod koniec ciazy ale juz niedlugo.
wogole to mi was tak szkoda mamuski jak piszecie o tych bolach puchnieciu itd
Bo patrzysz teraz z innej perspektywy- nie da się ukryć

Aaaa... i mama dzisiaj będzie zakiszać ogórki tak co bym mogła sobie jeszcze takich swojskich zjeść
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:10   #3313
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dzień dobry!

Ja wstałam oczywiście popuchnięta, palcy u rąk nie jestem w stanie zgiąć, a w stawach są tak opuchnięte że szok... standardowo rano lekkie skurczyki ale przeleżałam je, zresztą nie są bardzo bolesne...
Kurcze usg dopiero pojutrze, a ja się martwie bo ze mnie ciągle coś cieknie, nie wiem czy to jednak nie są wody...
Wojtek się dość mocno rusza więc staram się nie denerwować, ale chyba nie jestem w stanie o tym nie myśleć... do tp zostało nam 22 dni czyli mamy 36 tygodni i 6 dni... jeszcze trochę Synku!!
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:11   #3314
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
biedna az mi sie przypomnialo jak ja sie meczylam pod koniec ciazy ale juz niedlugo.
wogole to mi was tak szkoda mamuski jak piszecie o tych bolach puchnieciu itd
aniu pewnie to dziwne uczucie teraz o tym czytać co? zwłaszcza że niedawno jeszcze sama miałaś podobne dolegliwości
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:15   #3315
Lilka___
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 893
GG do Lilka___
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

alutka u mnie na każdej rzeczy pisze, że należy w sterilizatorze lub we wrzącej wodzie wyparzać 5 minut, ja będę wyparzać w garnku bo sterylizatora nie mam.
Lilka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:22   #3316
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

A tak w ogóle oprócz rozpakowanych mamuś to kilka dziewczyn nam się po drodze "zgubiło": np. roztrzepaniec- dawno nie pisała, carmena się całkiem straciła... i jeszcze kilka innych.. kwiatuszek...
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:38   #3317
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Hd Szymuś jest kochany

niezawsze wiem co czujesz wkurzając się na tż mój też nie rozumie, że nawet po 1 piwie będzie mi go wstyd wziąść na porodówkę takiego "walącego" a z tym przenoszeniem to chyba sama sobie wywróżyłaś bo pamiętam, że już dużo wcześniej pisałaś, że chcesz lwa

mini co do globułek to jak wczoraj byłaś u lekarza to czegoś sie nie spytała

lazurka wspóczuje nocki ja też mam czasem tak, że nie jestem w stanie się podnieść ale u mnie to jest ból kulszowy taki troche w du.pie i tz mnie musi wtedy dzwigać. już niedługo
a ogórki ja robiłam konserwowe z curry tydzień temu i stoją sobie w piwnicy muszę skoczyć po słoiczek

caprica dzięki właśnie kiedys sobie nawet zapisałam tą stronke gdy rozmawiałyście o prawidłowym rozmiarze ale z wymiarów przed ciążą by mi wychodził rozmiar 65 E a jakoś nie moge się przemóc i 65 zamówić bo ja nie lubie bardzo "ciasnych" źle się czuje i zawsze minimum 70 nosiłam. no chyba, że bym w sklepie przymierzyła i zobaczyła co i jak ale pierwszy raz taki rozmiar nie zamówiłabym na necie

alutka ja wyparzałam w ten sposób że gotowałam 5 minut i tyle

nie wiem co jeszcze miałam pisac bo oczywiscie mi wcieło cytaty :/
u mnie też upał jak niewiem jutro ma być chłodniej mam nadzieje, że faktycznie bo nie mam czym oddychać
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:42   #3318
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20823720]jusdan77
A ja byłam u fryzjera,wreszcie. Mogę już rodzic jak cos. Tylko ta torba jeszcze nie do końca gotowa
Chyba będę musiała zrobic tak jak Siala_Bala,dopakowac torbe i ruszac na porodówke.
Tylko pierw muszę się snicersów najeśc[/QUOTE]
ja to ostatnio z bolami juz jechalam do fryzjera bo balam sie ze potem jak bede po to nie bedzie kiedy jechac :P
Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Oj dziewczynki jak dobrze wrócic na forum!! No to od poczatku.

13 w nocy robiliśmy z mężem wywoływanie .... Poród koszmar, ale uwierzcie mi nie drugi dzień nie pamiętałam o bólu.
nie zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
SMS OD JUSDAN77:

"DZIEWCZYNKI DZIĘKUJĘ ZA KCIUKI, PATRYCJA UR. SIĘ O 15:55, WAGA 3030g I 52cm. A MIAŁA WAŻYĆ 3780 WYSKOCZYŁA PO 3 PARTYM. PORÓD LIGHTOWY. NIE MA CO SIĘ BAĆ. WŁAŚNIE JEM KOLACJĘ. POTEM WAM POŚLĘ FOTKĘ. MAŁA BARDZO SPOKOJNIUTKA, LEŻY I SIĘ ROZGLĄDA."
gratulacje

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Papeterii:

"Byłam na drugiej kroplówie, skurcze marne, tętno dziecka ok i łożysko wydolne więc jak mi się nie rozkręci to będą próbować zaś w przyszłym tygodniu! Mój gin jest na urlopie i wydzwania i suszy im głowy a oni twierdzą, że on źle obliczył datę i przesunęli mi na 20tego. Ja w to coś nie wierzę bo datę miałam z 7 tyg z usg więc jest dość wiarygodne, mam zwracać uwagę na ruchy."
matko na co oni czekają....

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Martwi mnie to, że większość dzieciaczków wychodzi mniejszych niż przewidywało USG... Co jak się okaże, że moja Mała jest jeszcze mniejsza.. Nie no ja chyba umrę z tego strachu...
mi na dwuch usg mowili ze ma 2700 2900 a urodzil sie 3,640

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość

A ja znowu mam bóle z krzyża.Długo to sobie od tego porodu nie odpoczełam
ja tez wciaz mam bol w kregoslupie taki masakryczny ze jak malego w noc nakarmie to potem nie umiem sie polozyc



Łukaszek ma dzis tydzien a mi do wagi sprzed ciazy zostalo 800 g
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 09:48   #3319
mini 12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ruda Śląska okolice Katowic
Wiadomości: 237
GG do mini 12
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiolek bo ten glut dopiero mi wyleciał jak byłam w domu po szpitalu i dlatego sie nie zapytałam ale to był naprawde duzy biały glut w zyciu takiego czegoś nie miałam

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

to jak te snikersy tak pomagaja to dziś sie najem snikersami mąż po pracy mi kupi
__________________
JESTEM MAMUSIĄ

02.08.2010 r URODZIŁA SIĘ MARTYNKA


http://www.suwaczek.pl/cache/db0ed350cf.png
mini 12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 09:56   #3320
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Lazurka wspolczuje nocy.

Ja jak sie tak glebiej zastanowic to sie czuje wysmienicie i nic mnie nie boli, nie puchne raczej, mala jak kopie to nie boli, teraz mi sie latwo oddycha, zniknely bole w kregoslupie czasem tylko boli miednica od rozchodzenia sie. Normalnie juz sie zaczynam przyzwyczajac, ze nigdy nie urodze
Tak jeszcze 13h i bede miala lewka

Tz to lotry kurcze bez wyobrazni ja jakos 9 m bez piwa wytrzymalam, wiec sie da, nie wiem jak mozna byc takim egoista
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:09   #3321
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Ja tez nie mam sterylizatora. Zrobie tak jak mowicie.

No wlasnie troche dziewczyn sie zgubilo. Nie odzywaja sie.
Moze juz co niektore urodzily i nie maja czasu.

Ale upal. Dzis juz sie lepiej czuje, ale wczoraj strasznie sie wystraszylam tym brakiem tchu.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:10   #3322
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
lazurka wspóczuje nocki ja też mam czasem tak, że nie jestem w stanie się podnieść ale u mnie to jest ból kulszowy taki troche w du.pie i tz mnie musi wtedy dzwigać. już niedługo
a ogórki ja robiłam konserwowe z curry tydzień temu i stoją sobie w piwnicy muszę skoczyć po słoiczek
Nie przepadam za konserwowymi. Ja najbardziej lubię takie kiszone, że jednego dnia włożone, a za dwa dni wyciągnięte. Mniam.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Lazurka wspolczuje nocy.

Ja jak sie tak glebiej zastanowic to sie czuje wysmienicie i nic mnie nie boli, nie puchne raczej, mala jak kopie to nie boli, teraz mi sie latwo oddycha, zniknely bole w kregoslupie czasem tylko boli miednica od rozchodzenia sie. Normalnie juz sie zaczynam przyzwyczajac, ze nigdy nie urodze
Tak jeszcze 13h i bede miala lewka

Tz to lotry kurcze bez wyobrazni ja jakos 9 m bez piwa wytrzymalam, wiec sie da, nie wiem jak mozna byc takim egoista
To super, że się tak dobrze czujesz. Ja też w sumie nie powinnam narzekać, bo wiele z typowych ciążowych dolegliwości mnie ominęło...
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:11   #3323
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość


caprica dzięki właśnie kiedys sobie nawet zapisałam tą stronke gdy rozmawiałyście o prawidłowym rozmiarze ale z wymiarów przed ciążą by mi wychodził rozmiar 65 E a jakoś nie moge się przemóc i 65 zamówić bo ja nie lubie bardzo "ciasnych" źle się czuje i zawsze minimum 70 nosiłam. no chyba, że bym w sklepie przymierzyła i zobaczyła co i jak ale pierwszy raz taki rozmiar nie zamówiłabym na necie

nie wiem co jeszcze miałam pisac bo oczywiscie mi wcieło cytaty :/
u mnie też upał jak niewiem jutro ma być chłodniej mam nadzieje, że faktycznie bo nie mam czym oddychać
Nie ma za co Najlepiej pomierzyc, ja tez kiedys nie wierzylam jak wyszlo mi 65DD (nosilam70B), ale poszlam do sklepu i spotkalo mnie mile zaskoczenie

A ja zamowilam 2 staniki do karmienia http://allegro.pl/item1102715802_uro...ienia_70e.html i http://allegro.pl/item1136971363_ant...t_70e_kor.html (ten do spania ), zobaczymy czy beda pasowac, zawsze mozna zwrocic lub wymienic. A ta Amazonke polecila mi karmiaca mama

Kurcze nie ma czym oddychac, jutro tez tak goraco ma byc a w sobote zmiana pogody, nie moge sie juz doczekac....
__________________


Edytowane przez caprica6
Czas edycji: 2010-07-22 o 10:13
caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 10:27   #3324
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez AGAMARCIO Pokaż wiadomość
aniu pewnie to dziwne uczucie teraz o tym czytać co? zwłaszcza że niedawno jeszcze sama miałaś podobne dolegliwości
no bo naprawde juz zapomnialam jak wszystko mnie bolalo nie moglam spac i bieganie na siuiu w nocy.... szybko sie zapomina

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Tak jeszcze 13h i bede miala lewka
no musiala bys chyba taki expres jak Itakasia miec zeby sie na raka zalapac
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:28   #3325
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiecie co niewiem co jest ale od rana mam wkładki laktacyjne i już muszę zmienić bo tak mi leci z cycków siara, jeszcze tak mocno nie miałam nigdy.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:34   #3326
mini 12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ruda Śląska okolice Katowic
Wiadomości: 237
GG do mini 12
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiecie co jak ja mam małe sutki to muszę sobie coś kupić w razie czego żeby mała mogła ciągnąć co???
__________________
JESTEM MAMUSIĄ

02.08.2010 r URODZIŁA SIĘ MARTYNKA


http://www.suwaczek.pl/cache/db0ed350cf.png
mini 12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:36   #3327
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hd Szymek jest śliczny!
papeteria a w OM jaki termin miałaś?


Ja chłodzę się wiatraczkiem i bawię z moją słodką siostrzenica
Majtki mokre i co i rusz wylatuje ze mnie biały glutek. Mały nadal nie chce wyjść...
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 10:36   #3328
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez mini 12 Pokaż wiadomość
wiolek bo ten glut dopiero mi wyleciał jak byłam w domu po szpitalu i dlatego sie nie zapytałam ale to był naprawde duzy biały glut w zyciu takiego czegoś nie miałam

to jak te snikersy tak pomagaja to dziś sie najem snikersami mąż po pracy mi kupi
no to chyba że tak ale myśle że możesz używac i nie zaszkodzą ci

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Tz to lotry kurcze bez wyobrazni ja jakos 9 m bez piwa wytrzymalam, wiec sie da, nie wiem jak mozna byc takim egoista
no właśnie egoiści !!! ja też mówie, że ja jakoś nie pije od 9 miesięcy i fajki rzuciłam i że się da a on mi na to bo "ty musiałaś" a on kurde nie musi już mu powiedziałam ,że jak będzie mały to moze sobie wybić z głowy, że nawet jak wyjdzie przed blok na fajke to, że wróci taki śmierdzący do domu, pół godziny go nie chce widzieć niech się wietrzy a jak nie to niech rzuci ( co obiecuje mi już od stycznia hahaha )

Cytat:
Napisane przez caprica6 Pokaż wiadomość
Nie ma za co Najlepiej pomierzyc, ja tez kiedys nie wierzylam jak wyszlo mi 65DD (nosilam70B), ale poszlam do sklepu i spotkalo mnie mile zaskoczenie

A ja zamowilam 2 staniki do karmienia http://allegro.pl/item1102715802_uro...ienia_70e.html i http://allegro.pl/item1136971363_ant...t_70e_kor.html (ten do spania ), zobaczymy czy beda pasowac, zawsze mozna zwrocic lub wymienic. A ta Amazonke polecila mi karmiaca mama

Kurcze nie ma czym oddychac, jutro tez tak goraco ma byc a w sobote zmiana pogody, nie moge sie juz doczekac....
no ja właśnie będe musiała poszukac jakiegoś sklepu co by były takie rozmiary. ale to nie wiem kiedy bo u mnie w miasteczku to oczywiście du.pa a na jakieś zakupy do miasta 30 km ode mnie nie szybko się zapowiada
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:41   #3329
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
A tak w ogóle oprócz rozpakowanych mamuś to kilka dziewczyn nam się po drodze "zgubiło": np. roztrzepaniec- dawno nie pisała, carmena się całkiem straciła... i jeszcze kilka innych.. kwiatuszek...
no niełatwo pisać po rozpakowaniu, ja osatecznie zostaję sama, mąż wrócił do pracy, dopiero co wyszliśmy z kolejnego pobytu w szpitalu, mamy problem z najadaniem się i stabilizacją (bo wszytko się pochrzaniło przez nawrót zółtaczki i szpital), i w ogóle, więc częściej na odchowalnię zaglądam, by szukać rady
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-22, 10:45   #3330
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez mini 12 Pokaż wiadomość
wiecie co jak ja mam małe sutki to muszę sobie coś kupić w razie czego żeby mała mogła ciągnąć co???
Urosną Ci.
Ja bym tylko osłonki kupiła i maść z lanoliną.
Z resztą już kupiłam, tylko czekam na paczkę.

Piję kawkę. Kto się napije dla towarzystwa?

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez entertete Pokaż wiadomość
no niełatwo pisać po rozpakowaniu, ja osatecznie zostaję sama, mąż wrócił do pracy, dopiero co wyszliśmy z kolejnego pobytu w szpitalu, mamy problem z najadaniem się i stabilizacją (bo wszytko się pochrzaniło przez nawrót zółtaczki i szpital), i w ogóle, więc częściej na odchowalnię zaglądam, by szukać rady
No tak rozumiem, rozumiem. Trzymam aby się wszystko unormowało.
Chodziło mi głównie o te dziewczyny, które jeszcze się nie rozpakowały.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.