Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[Mastalla]

dziewczyny ja radze trzymać się książki, skoro tylu już pomagała to pewnie działa, nie tylko pomidory można jeść przecież, ja polecam super sałatkę, którą jadłam po raz pierwszy w Hiszpanii, zakochałam się w niej ( nie słyszałam jeszcze tedy o Dukanie ) - ilości oczywiście według uznania - bo nie trzeba się przecież ograniczać - sałata, pomidor, ogórek, tuńczyk. surimi ( ewentualnie zamiast tuńczyka - ugotowana pierś z kurczaka ) na prawdę rewelacja - idealna potrawa na P+W

[missines]

Dziewczyny nie ma co się tak przejmować, jak narazie waga wszystkim leci w dół nawet z kalafiorem

Przeczytałam wypowiedź doktorka:
Należy słuchać swojego ciała i jeść tyle, ile chcesz, ważne jest, aby pamiętać, że nigdy nie powinno się czuć głodu na tej diecie i zawsze należy jeść, dopóki nie czujesz się pełny.
W menu podane są tylko propozycje posiłków, a my musimy znaleźć swój sposób, i tak je zorganizować i połączyć aby pracowały na nasze spadki.

Podsumowując na każdego działa co innego i inna ilość dozwolonych produktów. Musisz jeść i testować.
Jeżeli ktoś chudnie jedząc kalafiory to nie widzę powodu aby je odstawiać

[adaikaka]

kurde...
Kalafiora jestem w stanie jeszcze przeboleć...
Ale te jajka... Za samymi białkami nie przepadam...
Czyli jak bede chciała zrobić sernik to z samych białek teraz bo żółtka zostawię sobie do omleta i na twardo...

Też się właśnie zastanawiam czy tu nie zaczyna za bardzo śmierdzieć komercją....
I zastanawiam się, czy popularność diety a za tym kupa kasy dla doktorka nie zaczyna mu przewracać w głowie...

W końcu sam napisał na początku że jego przyjaciel schudł... a był na starych zasadach...
A tu tyle nowości...
Trzymam się książki i gdzieś mam wszystko inne...

[Aleksandra_M]

Napisane przez missines

Dziewczyny nie ma co się tak przejmować, jak narazie waga wszystkim leci w dół nawet z kalafiorem

Przeczytałam wypowiedź doktorka:
Należy słuchać swojego ciała i jeść tyle, ile chcesz, ważne jest, aby pamiętać, że nigdy nie powinno się czuć głodu na tej diecie i zawsze należy jeść, dopóki nie czujesz się pełny.
W menu podane są tylko propozycje posiłków, a my musimy znaleźć swój sposób, i tak je zorganizować i połączyć aby pracowały na nasze spadki.

Podsumowując na każdego działa co innego i inna ilość dozwolonych produktów. Musisz jeść i testować.
Jeżeli ktoś chudnie jedząc kalafiory to nie widzę powodu aby je odstawiać

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

nie wiem czy sie zalaczylo

Napisane przez johambina

Czarownico... kiecka rewelka... gdzie taką dorwałaś???
no a o zawartości to nawet nie mówię bo laska nieziemska....
chyba sobie fote strzelę w spodniach sprzed roku

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

w tych spodniach chodziłam jeszcze rok temu i były mega obcisłe...
jakie sa każdy widzi

Napisane przez adaikaka

no to zajefajnie
kalafiorem się na PW ostatnio obżerałam jak nie wiem...
Jajka całe jem zawsze... 5 to wychodzi na dzień
tyle kombinacji ze skrobią a tu mąkę można

ta dieta robi się coraz bardziej przekombinowana

Witam kochane!!!
Coś mi się nie podoba...kalafior jem, jaja też i chudnę.
Kalafior kocham, będę go jadła choć ostatnio złapałam obrzydzenie do niego bo znalazłam w nim kilka małych robaczków...blah
A jaja, samo najlepsze źródło protein...może wujek Dukan nie był trzeźwy lub to była odpowiedź dla osoby która jest uczulona
Sama nie wiem

[missines]

Napisane przez adaikaka

Czyli jak bede chciała zrobić sernik to z samych białek teraz bo żółtka zostawię sobie do omleta i na twardo...
Też się właśnie zastanawiam czy tu nie zaczyna za bardzo śmierdzieć komercją....

Trzeba wziąć poprawkę na to, ze przepisy na serniki i inne cuda nie są autorstwa Dukana tylko osób, które tworzą i modyfikuja różne przepisy na potrzeby diety, i na dostępność produktów na rynku w danym kraju.
Zauważyłam że jego prawdziwe przepisy bardzo bazują na składnikach które u nas są mało popularne, i w dużej mierze z dodatkami/owocami morza.

A jaja, samo najlepsze źródło protein...może wujek Dukan nie był trzeźwy lub to była odpowiedź dla osoby która jest uczulona
Sama nie wiem

Dukan nie napisał, że trzeba ograniczać jajka, tylko żółtka!!!!!!! Książka str 67 - i to samo potwierdził na czacie!!!!!
Białko z jajka można jeść bez ograniczeń, ile wlezie!!! To czyste proteinki.

[Sparta]

Napisane przez missines

Trzeba wziąć poprawkę na to, ze przepisy na serniki i inne cuda nie są autorstwa Dukana tylko osób, które tworzą i modyfikuja różne przepisy na potrzeby diety, i na dostępność produktów na rynku w danym kraju.

Zauważyłam że jego prawdziwe przepisy bardzo bazują na składnikach które u nas są mało popularne, i w dużej mierze z dodatkami/owocami morza.

Dokładnie, w książce z przepisami doktorka można spotkać potrawę z skrzydła płaszczki, błagam Was...jemy takie coś u nas

[vaurienne]

Jeżeli nie macie wzrostów mimo obżerania się kalafiorem to nie odstawiajcie go, ewentualnie ograniczcie. Myślę, że to nie tyle co komercja a kwestia ciągłych prób dopracowania. Same pomyślcie ile osób jest na tej diecie i ją modyfikuje, wymyśla nowe przepisy, przesyła swoje obserwacje. Trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy organizm jest inny. Z tymi jajkami to jak doczytuję jestem pewna, że chodzi tylko i wyłącznie o cholesterol - więc też zrobicie, co uważacie za stosowne bez wpływu na efekty diety.

[Konczita]

Napisane przez johambina

też właśnie sprawdzałam w książce....
ale ja mogę odstawić ze spokojnym sercem bo wole brokuła od kalafiora

ja nie przepadam za brokułami dlatego wolę kalafiorka i chyba w małych ilościach pozostawię go w menu trudno na czymś zupke ugotowac muszę ...
co do jajek ja ograniczam - wole białka więc dam radę

[Sparta]

Napisane przez vaurienne

Jeżeli nie macie wzrostów mimo obżerania się kalafiorem to nie odstawiajcie go, ewentualnie ograniczcie. Myślę, że to nie tyle co komercja a kwestia ciągłych prób dopracowania. Same pomyślcie ile osób jest na tej diecie i ją modyfikuje, wymyśla nowe przepisy, przesyła swoje obserwacje. Trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy organizm jest inny. Z tymi jajkami to jak doczytuję jestem pewna, że chodzi tylko i wyłącznie o cholesterol - więc też zrobicie, co uważacie za stosowne bez wpływu na efekty diety.

Ja będę jadła jajka tak, jak mi pasuje i tyle
A kalafior to...po tych robaczkach to nie wiem kiedy

[Konczita]

Napisane przez Sparta

Dokładnie, w książce z przepisami doktorka można spotkać potrawę z skrzydła płaszczki, błagam Was...jemy takie coś u nas

niesamowite wolę już tego kalafiora i jajka bez żółtek przeżyję

[Sparta]

Napisane przez Konczita

niesamowite wolę już tego kalafiora i jajka bez żółtek przeżyję

Co nie? Mam książkę oddzielną z przepisami Dukana i tam są takie rzeczy, mule Jakuba czy jakoś tak, płaszczki...a my tu mamy u nas kalafior

[JulietteCapulette]

dziewczyny jak smakuje nutella bez aromatu orzechowego i kakaa?
Aromatu nigdzie nie ma a kakao się skończyło

[missines]

Napisane przez JulietteCapulette

dziewczyny jak smakuje nutella bez aromatu orzechowego i kakaa?
Aromatu nigdzie nie ma a kakao się skończyło

Jak robiłam kuleczki nutellowe w otrębach to dodałam aromat rumowy - boskie wyszły!!! Dzisiaj tez robię...ale z kakaem.

Bez kakao dodaj jakiś aromat waniliowy, będą jak mleczna czekolada albo ferero roche


Albo zrób białą nutellę, aromat kokosowy, obtocz kulki w otrębach - będą imitować wiórki kokosowe i tak samo w zęby wchodzić hihih

[Konczita]

Napisane przez Sparta

Co nie? Mam książkę oddzielną z przepisami Dukana i tam są takie rzeczy, mule Jakuba czy jakoś tak, płaszczki...a my tu mamy u nas kalafior

nie brzmi to smakowicie więc kalafiorowa zaupa zostaje i już !

dobrze że nam paprykę pozwalają bo co ja bym na obiad jadła ?

[Aleksandra_M]

Napisane przez vaurienne

Jeżeli nie macie wzrostów mimo obżerania się kalafiorem to nie odstawiajcie go, ewentualnie ograniczcie. Myślę, że to nie tyle co komercja a kwestia ciągłych prób dopracowania. Same pomyślcie ile osób jest na tej diecie i ją modyfikuje, wymyśla nowe przepisy, przesyła swoje obserwacje. Trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy organizm jest inny. Z tymi jajkami to jak doczytuję jestem pewna, że chodzi tylko i wyłącznie o cholesterol - więc też zrobicie, co uważacie za stosowne bez wpływu na efekty diety.

jezuuuuu
twoj podpis mnie rozwalil
cudny

[Mastalla]

Co do jajek to faktycznie chodzi tylko o cholesterol, jeżeli któraś ma podwyższony to radze zrezygnować z kilku żółtek - to tam sie chowa ten nieznośny cholesterol, ale jeżeli jego poziom jest ok to nie trzeba sie ograniczać, zresztą w wielu przepisach jest na 2 żółtka i 3 białka więc eliminuje się żółtka ( po części) tak aby było jak najwięcej protein, która są w białku.

[Aleksandra_M]

Napisane przez JulietteCapulette

dziewczyny jak smakuje nutella bez aromatu orzechowego i kakaa?
Aromatu nigdzie nie ma a kakao się skończyło

smakuje jak nutella bez kakao!

[Agnese69]

Napisane przez Konczita

jasne ze tajemnica ale jak osiągnę cel to będę się chwalić na lewo i prawo ... po leczeniu moja waga wzrosła o 15 kg później ładnie spadło mi 7 i skoczyło kolejne 10 więc resumując moja waga była powyżej 90 kg żywej wagi - przerażające niestety ... ale ładnie lecimy w dół

No to bądź dzielna, kochana, na pewno Ci się uda - trzymam kciuki. Ja w sumie do pozbycia miałam 12. Półmetek już jakby za mną
Mam nadzieję, że do września dam radę. W międzyczasie jeszcze wyjeżdżam na tydzień wakacji, a tam - już postanowliśmy z D, że będziemy podstawowych zasad starali się przestrzegać z zakresie naszych własnych posiłków (śniadaka, kolacyjki...), ale nie będziemy paranoi sobie fundować i generalnie wakacje obejmą również wysiłek dukanowy. Zapewne zaskutkuje to wzrostem po tym tygodniu rozprężenia, ale trzeba będzie to wziąc na klatę i po powrocie wrócić na łąściwe ścieżki Damy radę.

[madzia230687]

Faza I skończona i 3 kg mniej . A po tym jak zobaczyłam na nk zdjęcie byłego z jego nową dziewczyną nawet porcelanka była. Ale tej metody na wywołanie porcelanki nie polecam

[Agnese69]

Napisane przez Mastalla

Witam!
Ja po raz pierwszy w tym wątku,,,oj jak ja wam zazdroszcze takich spadków ... no ale przecież przy Waszym wsparciu mnie też to czeka przynajmniej mam nadzieje, jak na razie koniec 1 fazy ( 5 dni) i tylko 1,54 kg mniej ale zawsze coś, przynajmniej na tej diecie nie muszę chodzić głodna, nie ukrywam, że mnie to zdziwiło, w książce i ina innych forach czytałam, że uczucie głodu znika po 3 dniach, ja jakoś wcale go nie odczuwałam - na szczęście.
Widze, że Wasza droga do celu coraz krótsza, zobaczymy jak mi będzie szło jak na przy stracie 63,4 kg , dziś 61,8 a cel 55 kg
3 majcie kciuki

no i bym zapomniała dla tych które tylko przeglądają wątki - dziewczyny nie bójcie się, nawet jak macie słabą wolę - tu nie trzeba się ograniczać, jesz ile chcesz - tylko z listy dozwolonych artykułów, no i bez lektury Książki dr. Dukana nie ma co zaczynać...lepiej się uświadomić dobrze żeby dietę prowadzić w poprawny sposób bo można popełniać błędy a potem rozczarowanie, że dieta nie działa.

Witam nową dukankę i podpisuję się pod zachęta dla innych

[Konczita]

Napisane przez Agnese69

No to bądź dzielna, kochana, na pewno Ci się uda - trzymam kciuki. Ja w sumie do pozbycia miałam 12. Półmetek już jakby za mną
Mam nadzieję, że do września dam radę. W międzyczasie jeszcze wyjeżdżam na tydzień wakacji, a tam - już postanowliśmy z D, że będziemy podstawowych zasad starali się przestrzegać z zakresie naszych własnych posiłków (śniadaka, kolacyjki...), ale nie będziemy paranoi sobie fundować i generalnie wakacje obejmą również wysiłek dukanowy. Zapewne zaskutkuje to wzrostem po tym tygodniu rozprężenia, ale trzeba będzie to wziąc na klatę i po powrocie wrócić na łąściwe ścieżki Damy radę.

kochana czyli Twoja całość to moja połowa do pierwszego celu ale spokojnie mam duzo silnej woli w zapasie (trenuje kilka lat) więc dam radę
my tez wybywamy na wakację i pewnie nie uda mi sie dotrzymac dukania w 100% ale po powrocie ostro wracam na PP

kiedy jedziecie na wakacje? pochwal się gdzie będziecie odpoczywać?

[vaurienne]

Napisane przez Aleksandra_M

jezuuuuu
twoj podpis mnie rozwalil
cudny

Dziękuję Mnie za to rozwalił porcelanowy sposób Madzi .

[Kassa]

Dzisiaj nie odnotowałam żadnego spadku... Może to przez to, że wczoraj tak się wszystkim obżerałam, że aż głupio mi było ciągle zaglądać do lodówki. Ostatni dzień protein a ja ciągle 63,3. Czy któraś z was przedłużyła sobie ten okres np do 4 dni albo dłużej? Bo wg Dukana mam mieć 3 dni.

[twinsplus1]

no to sprawe mamy jasna mam nadzieje, ze nie macie mi za zle za zamieszanie ale przynajmniej sie orzywilysmy troche ja wlasnie jem II sniadanko

[Aleksandra_M]

Napisane przez vaurienne

Dziękuję Mnie za to rozwalił porcelanowy sposób Madzi .

rewelacyjny
az szkoda ze nie mam nk

[Mastalla]

Według Dukana tez powinnam mieć 3 dni a miałam 5 i tylko -1,5 kg, spojone, może organizm się broni, w tej fazie traci się wodę, najważniejsza jest kolejna faza. Na pewno powodem braku spadku jest grzech ciągłego zaglądanie do lodówki - no chyba, że to były dozwolone produkty...

[Agnese69]

Napisane przez Konczita

kochana czyli Twoja całość to moja połowa do pierwszego celu ale spokojnie mam duzo silnej woli w zapasie (trenuje kilka lat) więc dam radę
my tez wybywamy na wakację i pewnie nie uda mi sie dotrzymac dukania w 100% ale po powrocie ostro wracam na PP

kiedy jedziecie na wakacje? pochwal się gdzie będziecie odpoczywać?

Wybywamy do Chorwacji 21 sierpnia na tydzień. Nie sądzę, żebym do tego casu doszła do swojego celu, ale będę być może już całkiem blisko
Jak wrócimy to nawrócimy się też na ścieżki poprawnego dukania. A tam sobie trochę pozwolimy na szaleństwa niewielkie, a co...

Aha, jutro zdjęcie do porównań - musze pamiętać

A o Twoją wolę się wcaluśko nie martwię, coś mi brzmisz na dziewczynę "z jajami" WIęc na pewno sobie poradzisz...

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Kassa

Dzisiaj nie odnotowałam żadnego spadku... Może to przez to, że wczoraj tak się wszystkim obżerałam, że aż głupio mi było ciągle zaglądać do lodówki. Ostatni dzień protein a ja ciągle 63,3. Czy któraś z was przedłużyła sobie ten okres np do 4 dni albo dłużej? Bo wg Dukana mam mieć 3 dni.

Spokojnie, dziś nie było, jutro będzie

[twinsplus1]

Napisane przez Kassa

Dzisiaj nie odnotowałam żadnego spadku... Może to przez to, że wczoraj tak się wszystkim obżerałam, że aż głupio mi było ciągle zaglądać do lodówki. Ostatni dzień protein a ja ciągle 63,3. Czy któraś z was przedłużyła sobie ten okres np do 4 dni albo dłużej? Bo wg Dukana mam mieć 3 dni.

nie mozesz sobie przeciagac U, musisz trzymac sie planu na U tracimy wode, dopiero na II zaczynamy spalac tluszczyk, tak mniej wiecej po 2 tyg, ale wszystko zalezy od organizmu, wiec cierpliwosci

[vaurienne]

To tylko woda więc zgadzam się, że bez sensu tą fazę przedłużać. Ja bym nie mogła, tęsknie za pomidorami, których kiedyś nienawidziłam, a nie dawno pokochałam .