Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[alutka78]

Napisane przez bassienkaw

xawmeli jakiej wiadomości nie potrafisz odczytać?

Co do wizyty
ja mam dzisiaj na 18:30

basiu. Trzymam kciuki!!!

Napisane przez niezawsze

Czulam, ze to parte, zzo juz schodzilo, nie wiem czy bym efektywniej parla bo robilam co moglam, przy partych im bardziej parlam tym mniej czulam skurcz i przynosilo to ulge poniekad

pozniej mialam jak juz cale mialam poranione Zostajemy przy laktatorze plus modyfikowanym bo mala sie moim samym nie najada, ale ze swojego nie chce rezygnowac


Sliczny i duzy Niezle dzieci sie zmieniaja z dnia na dzien!!!!

to moja mala

Jaka slodziudka. Buziaczki od wizazowej ciotki!!!

[pszczolka87]

Napisane przez anuszka1401

pszczółka widzę, że nie tylko moje dzieciątko takie uparte Ja mam wizytę w czwartek (o ile dotrwam) i jestem ciekawa co mi tam ginka powie

no ja muszę zacząć się bawić w wywoływanie z mężem chociaż z tego co pamiętam to u Ciebie to nic nie daje

jusdan i niezawsze jak sobie tak czytam Wasze opisy porodów to aż zazdroszczę... też bym chciała mieć taki poród Ja się najbardziej boję tego że przenoszę ciążę i będą musieli wywoływać itd. a po dzisiejszym ktg to się właśnie na to zapowiada

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

pozniej mialam jak juz cale mialam poranione Zostajemy przy laktatorze plus modyfikowanym bo mala sie moim samym nie najada, ale ze swojego nie chce rezygnowac

to moja mala

To szkoda, że nie miałaś od początku, może to by pomogło, no ale nie ma co gdybać. A jaki masz laktator?

Twój Tż na tym zdjęciu jak taki chłopczyk wygląda.
A Maleńka śliczna i taka kruszynka

Sms od Papeterii:

"Bo nic się nie działo :-D dziś na chwilę spadło tętno małego i mnie podpięli pod kroplówę i tak chodzę od rana, a głodna jestem jak nie wiem. Jeszcze dwie godziny skurcze się piszą na 80 ale rozwarcie ledwo na pół opuszki. Jak dziś nie ruszy, w co wątpię, to w środę zaś kroplówka a jak nie podziała to cc ostatecznie w środę. Buziaki dla wszystkich."

Sms od Hani:

"Jak się okazuje operacja była bardzo skomplikowana i niestety pojawiły się u mnie powikłania. Jesteśmy jeszcze w szpitalu. Miałam dzisiaj usg i rentgen oraz wizytę samego pana profesora Znowu kroplówki i głodówka Mam nadzieję, że szybko dojdą co mi jest."

[aniaa22]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Bo nic się nie działo :-D dziś na chwilę spadło tętno małego i mnie podpięli pod kroplówę i tak chodzę od rana, a głodna jestem jak nie wiem. Jeszcze dwie godziny skurcze się piszą na 80 ale rozwarcie ledwo na pół opuszki. Jak dziś nie ruszy, w co wątpię, to w środę zaś kroplówka a jak nie podziała to cc ostatecznie w środę. Buziaki dla wszystkich."

Sms od Hani:

"Jak się okazuje operacja była bardzo skomplikowana i niestety pojawiły się u mnie powikłania. Jesteśmy jeszcze w szpitalu. Miałam dzisiaj usg i rentgen oraz wizytę samego pana profesora Znowu kroplówki i głodówka Mam nadzieję, że szybko dojdą co mi jest."

Papi oby wreszcie cos ruszylo

Haniu mam nadzieje ze to nic powaznego

[anuszka1401]

Napisane przez pszczolka87

no ja muszę zacząć się bawić w wywoływanie z mężem chociaż z tego co pamiętam to u Ciebie to nic nie daje

No nie daje... ale może dlatego, że my praktycznie przez całą ciążę wywołujemy

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Biedna hd, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
No i wreszcie podjęli jakąś decyzję u papeterii, niech zrobią jej to cc bo już tyle się męczy. Współczuję...

[pszczolka87]

Napisane przez anuszka1401

No nie daje... ale może dlatego, że my praktycznie przez całą ciążę wywołujemy
.

my też przez całą ciążę tylko dopiero teraz od jakichś 2 tyg, kiedy mozna by było to nazwać wywoływaniem to przestaliśmy bo ja sobie coś ubzdurałam że ja wolę żeby się jakos wszystko samo zaczęło bez mojej pomocy i jakaś blokada mi się włączyła... ale chyba dziś się przełamię

[kashha]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Bo nic się nie działo :-D dziś na chwilę spadło tętno małego i mnie podpięli pod kroplówę i tak chodzę od rana, a głodna jestem jak nie wiem. Jeszcze dwie godziny skurcze się piszą na 80 ale rozwarcie ledwo na pół opuszki. Jak dziś nie ruszy, w co wątpię, to w środę zaś kroplówka a jak nie podziała to cc ostatecznie w środę. Buziaki dla wszystkich."

Sms od Hani:

"Jak się okazuje operacja była bardzo skomplikowana i niestety pojawiły się u mnie powikłania. Jesteśmy jeszcze w szpitalu. Miałam dzisiaj usg i rentgen oraz wizytę samego pana profesora Znowu kroplówki i głodówka Mam nadzieję, że szybko dojdą co mi jest."

Papi niech się w końcu coś dzieje!! Albo samo z siebie albo niech Wam pomogą... bez sensu, ja nie rozumiem na co oni tak czekają?? Ja tego nie rozumiem?? Ale zapewne chodzi o kasę?? Chociaż mogę się mylić...
W każdym razie trzymam kciuki żeby wszystko było ok!!

Hania myślałam, że już dziś będziecie w domu... mam nadzieję, że szybko ustalą co jest i nie będzie to nic poważnego


Dziewczyny co myślicie o bankach krwi pępowinowej?? Któraś się na to zdecydowała albo ma zamiar?? Bo w tych broszurach od nich wszystko jest tak napisane jakby to było najważniejsze!!

[karolcia228]

Anie - wszystkiego najlepszego

Hania - mam nadzieje, ze wszybko wrócisz do nas

[wikimi]

Cze dziewczyny

Napisane przez Renatka_2108

Mnie jak pobolewa jak na okres to cały czas przez pół godziny albo dluzej, nie ze chwilke i za 5 minut znowu, tak leciutko tylko. Ja puki jakichs mocnych skurczy miec nie bede nigdzie nie jade We wt do gina ide zobaczymy co powie. Dzis tesciowa przyjerzdza wiec uciekam sie szykowac :P A potem jakis festyn u mnie jest , moze z mezem pojdziemy zobaczyc :P Pozdrooooowionka i oby ktoras dzis urodzila i zebym to nie byla ja

mam bardzo podobnie ostatnio z pobolewaniem w podbrzuszu i wizyte też mam we wtorek

wszystkiego najlepszego dla Ań i Hań

HD trzymaj się, bedzie dobrze, dobrze że się tobą opiekują jeszcze troche i bedziesz spowrotem z nami
Papeteria to wszystko jest jakieś dziwne że tyle cię trzymają, przecież termin już dawno minął, trzymam kciuki żeby szybciutko przebiegł poród.

Dziewczyny jak tak pocztałam o tych waszych szybkich dosyć porodach to ja też tak chce ale czy to wogóle mozliwe skoro to moja pierwsza dzidzia, wszyscy mi mówią, że pierwsze dziecie rodzi się długo

Mam do was pytanko do świeżych mamuś tych co miały zoo ,czy wszystkie miałyście darmowo zoo czy któraś płaciła????bo u mnie w szpitalu chyba nie podadzą mi od tak

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

ide coś zjeść bo tak zgłodniałam przy nadrabianiu was

[bajka1807]

wielkie gratulacje dla nowo rozpakowanych mamusiek !!!!

Napisane przez kashha

Dziewczyny co myślicie o bankach krwi pępowinowej?? Któraś się na to zdecydowała albo ma zamiar?? Bo w tych broszurach od nich wszystko jest tak napisane jakby to było najważniejsze!!

ja sie zdecydowalam, zestaw pobraniowy lezy juz w domu i czeka... nie wiem czy slusznie czy nie slusznie bo wiekszosc dziewczyn twierdzi ze to zbedny wydatek. ja sie zdecydowalam bo moj brat zmarl na bialaczke, a lekarze podczas jego leczenia mowili o tym ze szkoda ze nie ma jego krwi pepowinowej... chociaz czytalam ze nie robia przeszczepow autologicznych w przypadku bialaczek. no ale jest jeszcze cala masa innych chorob. mam nadzieje ze nie przyjdzie mi nigdy wykorzystac tej krwi.

ja ogolnie mam dola, mega mega DOŁA. czytam was caly czas ale pisac mi sie nie chce przez ta cholerna wysypke. piatek caly dzien przespalam, bo tylko wtedy sie nie drapie :/ po zyrtecu powoli schodzi, ale czego ja nie probowalam. kapiele w oilatum, krochmalu, nadmanganianie potasu nawet... mam dosyc ryczec mi sie normalnie chce jak na siebie patrze, babka na ktg ostatnio to mnie poznala po brzuchu a nie po twarzy ... normalnie bez komentarza bogu dzieki z rozstepow wysypka zeszla i nie wyglada to juz tak tragicznie.

co do objawow porodu... u mnie w sumie jako taka cisza. nie mam zadnych boli okresowych, nie sadze by czop mi odchodzil chociaz leca ze mnie jakies bialo zolte gluty... powiem szczerze ze nasawilam sie raczej na to, ze pojde do szpitala 9 sierpnia i urodze dopiero jak podlacza mnie pod kroplowke. w sumie chyba nawet bym tak chciala, bo cholernie zaczelam bac sie tych zmian ktore mnie czekaja. jestem nie mal pewna ze zalapie baby blues'a. a poki co brzuch mi sie tylko spina bezbolesnie... aczkolwiek ginka byla zdziwiona ze mala ma juz glowke bardzo nisko, a ja zadnych boli z tym zwiazanych nie mialam. w nocy tylko kiepsko mi sie spi, bo biodra bola i pachwiny. wiec moja coreczka chyba slucha sie mamusi i wyjdzie po terminie bo wywolywac niestety nie mam jak. mąż 120 km ode mnie i jak dobrze pojdzie to do porodu wyjdzie ze miesiac go nei widzialam....
jedyne pocieszenie takie, ze jak mnie duzym dzieckiem straszyli tak teraz wychodzilo na piatkowym usg ze mala wazy 2800-2900 i przewidywana waga urodzeniowa max 3500.

a oczywiscie jak zwykle mi sie musiala przydarzyc jakas checa... jak byly ulewy w weekend, to zaczal przeciekac sufit w garderobie, a tam stal wozek i oczywiscie woda sie lala do niego... na szczescie w pore sie zorientowalismy. ale jak nie urok to sraczka

znowu sie wyzalilam...

[lazurowa]

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

[alutka78]

Ale mnie dzidzia dzis kopie. Kreci sie na calego. Co chwila latam siusiu.
Mam wrazenie jakby chcialo wyjsc, ma juz za malo m-ca.

Napisane przez lazurowa

To szkoda, że nie miałaś od początku, może to by pomogło, no ale nie ma co gdybać. A jaki masz laktator?

Twój Tż na tym zdjęciu jak taki chłopczyk wygląda.
A Maleńka śliczna i taka kruszynka

Sms od Papeterii:

"Bo nic się nie działo :-D dziś na chwilę spadło tętno małego i mnie podpięli pod kroplówę i tak chodzę od rana, a głodna jestem jak nie wiem. Jeszcze dwie godziny skurcze się piszą na 80 ale rozwarcie ledwo na pół opuszki. Jak dziś nie ruszy, w co wątpię, to w środę zaś kroplówka a jak nie podziała to cc ostatecznie w środę. Buziaki dla wszystkich."

Sms od Hani:

"Jak się okazuje operacja była bardzo skomplikowana i niestety pojawiły się u mnie powikłania. Jesteśmy jeszcze w szpitalu. Miałam dzisiaj usg i rentgen oraz wizytę samego pana profesora Znowu kroplówki i głodówka Mam nadzieję, że szybko dojdą co mi jest."

Papi - strasznie mi Ciebie szkoda. Jak Ci to pomorze to jestem z Toba i mocno trzymam kciuki!!!
Haniu - badz dzielna. Bedzie dobrze. Jestes w dobrych rekach.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

Zaczyna sie. Kciuki zacisniete!!!

[anuszka1401]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

W końcu!!!! trzymam

[bajka1807]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

przynajmniej glodna nie bedzie rodzic trzymam kciuki!!!

[alutka78]

Ciekawe kto bedzie za ,mnie trzymal kciuki w sierpniu, jak wszystkie udzielajace sie wizazanki juz urodza

[pilotka f16]

no to ktora dzis rodzi razem z Papeteria do pary??

[aniaa22]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

wreszcie!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! kciuki zacisniete i czekamy na wiesci

[pilotka f16]

Napisane przez alutka78

Ciekawe kto bedzie za ,mnie trzymal kciuki w sierpniu, jak wszystkie udzielajace sie wizazanki juz urodza

spokojnie beda trzymac mamuski i dzieciaczki - podwojne :d

[karolcia228]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

No nareszcie, oby poszło szybko i bez boleśnie

[pszczolka87]

Napisane przez pilotka f16

no to ktora dzis rodzi razem z Papeteria do pary??

ja z chęcią tylko niech ktoś pogoni mojego synka bo mnie się słuchać nie chce

[pilotka f16]

Napisane przez pszczolka87

ja z chęcią tylko niech ktoś pogoni mojego synka bo mnie się słuchać nie chce

Synku swojej Mamy - gonie Cię! masz jeszcze 6 godzin, wychodz

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pszczolka87

my też przez całą ciążę tylko dopiero teraz od jakichś 2 tyg, kiedy mozna by było to nazwać wywoływaniem to przestaliśmy bo ja sobie coś ubzdurałam że ja wolę żeby się jakos wszystko samo zaczęło bez mojej pomocy i jakaś blokada mi się włączyła... ale chyba dziś się przełamię

Zobacz sobie co mówi Twój suwaczek kobieto

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

Oooo nareszcie!!!!!!!!

Haniu mam nadzieję, że to nic poważnego i uda Wam się szybciutko wrócić do domu.

[Lilka___]

oooooooooo wiadomość od papeteri, w końcu trzymam kciuki
Ja wróciłam z zakupów i znowu brzuch mnie rwie, nie potrafię już dużo chodzić, normalnie jak emerytka się czuję. Ale prezent dla M kupiony
Sobie kupiłam biustonosz do karmienia taki całkiem zwykły, ale przymierzyłam w domu drugi raz i mały mi się zdaje, a nie wiem czy mi jutro wymienią.W ogóle to cycochy dziwnie wyglądają w takim bez fiszbin i nie usztywnianym
A to mój dzisiejszy brzuch 36tc6dzień

[wikimi]

Napisane przez alutka78

Ciekawe kto bedzie za ,mnie trzymal kciuki w sierpniu, jak wszystkie udzielajace sie wizazanki juz urodza

a na kiedy masz termin bo ja chyba jestem ostatnia na 21

papeteria trzymam kciuki - wreszcie coś się dzieje

[martysek]

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

Aaaaa, NARESZCIE! Oby teraz dla odmiany poszło szybko i bezproblemowo.

Dzidzia, dobry komentarz (odnośnie suwaczka Pszczółki)

Vikimi, ja mam termin na 23., ale zdaniem lekarza mało prawdopodobne, że dotrwam do tego terminu

[wikimi]

Napisane przez Lilka___

oooooooooo wiadomość od papeteri, w końcu trzymam kciuki
Ja wróciłam z zakupów i znowu brzuch mnie rwie, nie potrafię już dużo chodzić, normalnie jak emerytka się czuję. Ale prezent dla M kupiony
Sobie kupiłam biustonosz do karmienia taki całkiem zwykły, ale przymierzyłam w domu drugi raz i mały mi się zdaje, a nie wiem czy mi jutro wymienią.W ogóle to cycochy dziwnie wyglądają w takim bez fiszbin i nie usztywnianym
A to mój dzisiejszy brzuch 36tc6dzień

malutki okraglutki brzuszek

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wikimi

a na kiedy masz termin bo ja chyba jestem ostatnia na 21

Chyba jednak ja jestem dalej - 25.08

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

To szkoda, że nie miałaś od początku, może to by pomogło, no ale nie ma co gdybać. A jaki masz laktator?

Twój Tż na tym zdjęciu jak taki chłopczyk wygląda.
A Maleńka śliczna i taka kruszynka


Sms od Hani:

Ja na poczatku chcialam dac rade swoim cycem, nie dalam, ale w sumie kupujac laktator nastawialam sie, ze bede go uzywac medele mam i nie wiem jak inne, ale jest genialny naprawde.
Bo moj tz ma 26 lat dopiero i jest moim chlopczykiem

Mam nadzieje, ze Hania szybko wyjdzie i bedie dobrze.

Napisane przez wikimi

Dziewczyny jak tak pocztałam o tych waszych szybkich dosyć porodach to ja też tak chce ale czy to wogóle mozliwe skoro to moja pierwsza dzidzia, wszyscy mi mówią, że pierwsze dziecie rodzi się długo

Mam do was pytanko do świeżych mamuś tych co miały zoo ,czy wszystkie miałyście darmowo zoo czy któraś płaciła????bo u mnie w szpitalu chyba nie podadzą mi od tak

Mozliwe, Ania miala ekspresowy porod!!!
Ja jeszcze nie placilam, podobno to wbrew prawu, u mnie 350 zl kosztuje zobaczymy w srode jak pojade po wypis i zdjecie szwow.

Napisane przez lazurowa

Sms od Papeterii:

"Odeszły mi wody a byłam już na oddziale i zdążyłam sobie zjeść."

w koncu

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

Ja na poczatku chcialam dac rade swoim cycem, nie dalam, ale w sumie kupujac laktator nastawialam sie, ze bede go uzywac medele mam i nie wiem jak inne, ale jest genialny naprawde.
Bo moj tz ma 26 lat dopiero i jest moim chlopczykiem

Mam nadzieje, ze Hania szybko wyjdzie i bedie dobrze.

Mozliwe, Ania miala ekspresowy porod!!!
Ja jeszcze nie placilam, podobno to wbrew prawu, u mnie 350 zl kosztuje zobaczymy w srode jak pojade po wypis i zdjecie szwow.

w koncu

Ja kupiłam ręczny z TT. Medela jest raczej poza moim zasięgiem i mam nadzieję, że ten ręczny się sprawdzi.

U mnie niby ZZO 400zł kosztuje wg strony rodzić po ludzku.

[wikimi]

A to mój brzuś dzis 36,2 dzien wg OM
sorki za słabą jakosc