Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez Aleksandra_M

chcialabym sie dolaczyc do nagany....
denerwuje mnie ten ton.... przezylam udzielanie blednych rad w drugim dniu diety, ten wczorajszy szczypiorek mnie dobil... ale juz dzis nie moge wytrzymac....
przeczytalam ksiazki, notuje pilnie co tu madrego wyczytam, a mimo tego jak nie jestem pewna pytania zostawiam je dla weteranek, a nie probuje sie wymadrzac....

Hehe no tak, przypominam sobie post ze szczypiorkiem Oczywiscie mozna do jesc tez na PP jako przyprawe- sam Dukan pisal o tym w swojej ksiazce.

[anaiss86]

Napisane przez czarownica3006

nie wiem czy sie zalaczylo

Czarownico dopiero nadrabiam watek bo wczoraj nie dalam rady. Jestes sliczna, jakie masz szczuple nozki zazdroszcze i sukienka bomba

Napisane przez johambina

Czarownico... kiecka rewelka... gdzie taką dorwałaś???
no a o zawartości to nawet nie mówię bo laska nieziemska....
chyba sobie fote strzelę w spodniach sprzed roku

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

w tych spodniach chodziłam jeszcze rok temu i były mega obcisłe...
jakie sa każdy widzi

gratuluje super efekty trzymam kciuki za dalsze spadki

[missines]

Napisane przez Aleksandra_M

to sa wlasnie te budynie, kochana, wiem ze po polsku jest napisana skrobia, ale przetlumaczylam wersje wegierska i jest to dokladnie "skrobia kukurydziana" - kukoricakeményítő

cholibka, uważnie sprawdzałam opisy obcojęzyczne i nie natrafiłam na nic o skrobi kuku więc nie kupiłam .......
normalnie mnie nosi, potrzebuję konkretnego słodycza przez @!!! wrrr! zaraz będę gryźć ściany

[anaiss86]

Napisane przez Maricken

Popieram w 100% jest tutaj wiele dziewczyn (w tym ja), które walczą o każde 100g i jak ktoś wypisuje takie rzeczy to mnie lekko to irytuje i frustruje, bo nie powiem też bym sobie zjadła coś spoza dozwolonych rzeczy ale jestem twarda i tego nie robię.

Z moim okiem wszystko w porządku, dziękuję dziewczynki

Zgadzam sie, poza tym jedna wypowiedz Gineski wykluczala druga, krew mnie zalala jak to czytalam i odechcialo mi sie wczoraj czytac reszte postow, musialam przetrawic

[Agnese69]

Napisane przez jasmine

Dzięki dziewczyny za rady. Test oczywiście zrobiłam, ale bardziej sugerowałam się książką. W sumie wyszło, że byłam 6 dni na U i od tamtego czasu (3 dzień po dziś jest) waga stoi. Staram się nie przejmować, ale jest trochę ciężko. Postanowiłam będę szła 5/5, wprawdzie wczoraj nie jadłam warzyw, ale mam nadzieję, że to nie szkodzi tak bardzo, cóż błędy się zdarzają, szczególnie na początku. Teraz już będę się starała i mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać bo tu u Was tak miło i fajnie jest.

Gratuluję wszystkim spadków

Twój zastój może wynikaż ze zbyt długiej fazy U. Nie wiem ile masz do zrzucenia - przeoczyłam? - ale jak zaczniesz regularnie stosować II fazę PP/PW to powinnaś zrzucać po 1-1,5 kg na tydzień.
Ja sobie również zaserwowałam za długą, bo 7-dniową fazę U (z tego samego powodu zresztą) i również ze 3 dni moja waga potem stała w miejscu. Ale ruszyła i teraz idzie powoli w dół w miarę regularnie. Dziś akurat wskoczyła mi wyżej o 0,4 kg, ale to też jest normalka, więc nie wpadam w panikę.
Spokojnie, ruszy, ruszy

[anaiss86]

Napisane przez adaikaka

jeśli chodzi o nabiał to są ograniczenia sprawdź w pierwszym poście bo nie pamiętam... ja używam tylko mleka do kawy i do jajek czasem i trochę jogurtu do sosów... kefiru nie nawidzę



no to już 3 z nas się oficjalnie zdeklarowały w sekcie

ciekawych rzeczy sie o sobie dowiaduje np ze mam problemy psychiczne. SUPER

[czarna dziunia]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

Hehe no tak, przypominam sobie post ze szczypiorkiem Oczywiscie mozna do jesc tez na PP jako przyprawe- sam Dukan pisal o tym w swojej ksiazce.

ha ha ha padlam na lewego cyca<jest wiekszy>

to byl moj post he he he no coz rygorystycznie podchodze

[jestemtutylkonachwile]

Napisane przez blackhardcore

ooo dziekuje. a jaka ilosc mozemy dziennie spozywac?

Dziewczyny czytajcie 1 stronę- tam wszystko jest !

"Czy skrobia i maka kukurydziana to to samo?

Nie. Maka jest zolta. Skrobia jest biala, skrzypi pod dotykiem. Ma doskonale wlasciwosci wiazace i juz jej mala ilosc doskonale zagesci potrawe. Dozwolona jest od FAZY II 1 lyzka dziennie, zarowno na dniach czystych protein jak i protein z warzywami"

[anaiss86]

Napisane przez johambina

aaaa a ja sie wczoraj usmiałam jak juz dawno się nie śmiałam....
moja tesciowa stwierdziła najpierw, że "oooo ale schudłaś, ale pewnie nie ważysz mniej ode mnie"... no to jej powiedziałam ile ważę a ta z miejsca gul i..."muszę się w takim razie jeszcze odchudzić"
pomijam fakt ze poczytała gdzieś o dukanie i niby stosuję się do diety...i sie ze mną wykłóca ze ona czytała ze można owoce.... pytam gdzie czytała a ta ze w gazecie no to tłumacze ze owszem, można owoce ale juz na III fazie... a ta znowu mądrość, że co za różnica czy II czy III faza? jak mój małżonek jej zaczął tłumaczyć różnice to stwierdziła ze my się nie znamy, bo ona czytała w gazecie... no taaak gazeta lepsza niż książka Dukana... i dziwić się ze zamiast chudnąć to tyje...i to w oczach

no dobra, okazuje się, że jestem złą synową

o boshhe moja mama tez tak mowi ze ona czytala w super linii e owoce mozna i wogole moje podejscie jest zbyt naukowe a wogole to jej kolezanka nie je takich dziwnych rzeczy jak ja (sernik zebra itp) masakra az mi sie flaki przewracaja

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez sweetpinky

Cześć Dukanki
Witam się ponownie i wreszcie zostaję z Wami
Od mojego ostatniego posta (parę dni) trochę się zmieniło, śmierć brata mojego męża (mój ukochany szwagier), w sobotę pogrzeb
tak więc początki diety w niezbyt przyjemnych warunkach ale się zawzięłam.
Dziś weszłam na wagę wskazała 64 kg i mam nadzieję, że ostatni raz. Od dziś będzie spadać aż dotrze do 55 kg albo i mniej
Zaraz się zbieram do śniadania, głodna jestem jak wilk, bo w nocy walczyłam z biegunką (stres swoje robi)

czesc kochana...bardzo mi przykro, trzymajcie sie.
jesli chodzi o diete zawsze4 mozesz liczyc na wsparcie tu na forum trzymaj sie

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez grupies

Witajcie Chudzinki
właśnie dziś sie zorientowałam, że za 0,6 kg stuknie mi minus 20 kg

pieknie!!!! gratuluje z calego serca i troszke zazdroszcze, tez bym chciala dojsc juz tak dalek ale wszystko w swoim czasie

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez JulietteCapulette

A ja... byłam wczoraj na 18 nastce i popłynęłam...
Tzn. mój jadłospis z wczoraj:
Śniadanie - owsianka dukanowska
2 śniadanie - shake z mleka 0,5 % i serka homo
obiad - 2 ćwiartki pieczone bez skóry i 2 ogórki kiszone
kolacja (czyt. impreza ) - zapiekanka, 2-4 cukierki, 7 chipsów, szklanka coli i wcale nie bez cukru , 1 kanapka.
Jutro przechodzę na PP i chcę zrobić dietę bardziej rygorystyczną. Do końca 2 fazy. Będę wcinać: gotowane mięso z kurczaka, jajka, twarogi chude. Od czasu do czasu serek homo naturalny. Na PW będę dodawać tylko surowe warzywa. Porządek musi być!

oj nieladnie nieladnie, za kare 100 brzuszkow!

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez missines

Konczita trzymaj się mocno!!! Tylko nie zagryzaj smutków czymś niedozwolonym!



Z Kielc do Cz-wy nawet nie tak daleko Zawsze mogę zrobić zapas

mozesz nam wyslac poczta ja jestem na TAK

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez grupies

z wagi cieszyłam się rano, a teraz się facetami dołuję

nie ma co sie facetami dolowac bo szkoda czasu ale wiem, ze czasami tak to jest, ze te tlumaczenia nie pomagaja mam nadzieje, ze Twoj nastroj juz ok

[czarna dziunia]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

Dziunia jestes na diecie od 4 dni a widzę, że juz strofujesz nowe dukanki jak stara wyga. To jest niegrzeczne.

Dziewczyna moze i nie doczytala dobrze ksiazki a propos kefirow itp ale generalnie jadla dobrze- ograniczyla sie do protein jedynie przesadzila z nabialem, keidy ja zaczynalam diete, w ksiazce nie bylo ani slowa o ketozie, wszytskiego dowiedzialam sie z forum i w trakcie modyfikowalam diete. Ona ma na to czas i dobrze ze sie do nas zwraca z pytaniem. Zapytala o nieograniczona ilosc jedzenia a nie o chleb...

no przepraszam juz nie bede sie odzywac

[anaiss86]

Napisane przez Agnese69

Błagam Cię, nie marnuj swojego cennego czasu i swoich emocji na dołowanie się facetami. To podgatunek jest przecież. Z czasem dochodzę do wniosku, że poza prokreacją nie są nam tak naprawdę do niczego potrzebni - to odkąd zaczęłam sama przestawiać meble w domu, bo mój akurat postanowił mieć focha albo nauczyłam się obsługiwać kosiarkę i wiertarkę. Ja dałam sobie z tym radę, ale on nie potrafi wyprasować sobie koszuli i ugotować posiłku
Pamiętam ile lat życia straciłąm na dołowanie się i dzielenie włosów na czworo z powodu facetów - włąściwie tego jednego (ale był nader utalentowany w wysysaniu mojej zdrowej krwi ). Przyszła na mnie pora - i oby na Ciebie jak najszybciej przyszła, bo to cudowny stan - że nauczyłam się robić swoje, nie zwracać uwagi na fochy i inne dziwaczne zachowania. Jak ma ochotę się gniewać to niech się gniewa, jak mu przejdzie to niech da znać. Przysięgam Ci, chłopak zobaczył, że skończyły się jego gierki i po prostu przestał. Zachowuje się jak człowiek i przemawia ludzkim głosem. Ma czasem narowy jeszcze jakieś dziwne, ale rzadkie i krótkotrwałe - wie, że ze mną się w taki sposób nie dogada.
Oczywiście nie wiem o co chodzi u Ciebie, to był przykład mojego życia, ale zasada jest ta sama: rób swoje, nie oglądaj się na nich, nie czekaj aż się domyślą, o co Ci chodzi - oni tego nie pojmą choćbyś im to złotymi zgłoskami wyryła na dupie. Jesteś mądrą, wspaniałą kobietą i faceci mogą być ewentualnie dodatkiem do Twojego życia, jeśli na to zasłużą. O!
Namądrzyłam się feministycznie, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale z czasem i z doświadczeniami jakoś tak się z lekka zfeminizowałam
Uszy do góry, kochana, będzie dobrze. Nawet jak teraz tego nie czujesz

uwielbiam CIE! sposob w jaki pisze boski chociaz sama nie jestem taka twarda laska jak Ty to niestety tez czasem robie sama bo inaczej b ym chyba sie nie doczekala

[saab_]

Napisane przez missines

cholibka, uważnie sprawdzałam opisy obcojęzyczne i nie natrafiłam na nic o skrobi kuku więc nie kupiłam .......
normalnie mnie nosi, potrzebuję konkretnego słodycza przez @!!! wrrr! zaraz będę gryźć ściany

Mnie zawsze pomaga nutetlka zmiksowana z jakimś serkiem takim typu figura i białkami ubitymi ze słodzikiem tak mnie zatyka, że przez 3 dni nie myślę o słodkim, a smakuje jak czekoladowe tiramisu

[anaiss86]

a tak wogole to wszystkim gratki za spadki!!!!! ja niestety juz musze Was opuscic jeszce na jutro zostalo mi 5 stron postow i pewnie jeszcze dzis sporo naprodukujecie wiec bede miala co robic. buziaki milego dnia

[emilka87-87]

Duk duk dukaneczki Właśnie do pracy dojechała mi zupka z owoców morza W końcu coś innego Jakiś mały kryzys mnie złapał czyt. nie mogę patrzeć już na serki wiejskie (odruch wymiotny) ale nie dam się! Kupiłam sobie cały kg krewetek i będę wpierdzielać aż mi się uszy będą trzęsły A w nagrodę za to, że tak dzielnie się trzymam zamówiłam sobie dwie pary szpilek Trzeba się jakoś nagrodzić. W końcu jestem w połowie drogi do celu heheh a co do naszej sekty to wiecie że w każdej na początku jest miło prawda?

[8joja8]

Napisane przez Aleksandra_M

skrobie kukurydziana kupilam w sklepie ze zdrowa zywnoscia. w marketach nie widzialam.
mozna zastepczo uzyc budyniu z Lidla. jest na samej skrobii kukurydzianej, ten z biedronki ma tez skrobie ziemniaczana, czego nam nie wolno.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------


potwierdzam

Dzięki zaopatrzę się

[Agnese69]

Wow, anaiss, dzięki
No mówię, że chyba książke napiszę...

[missines]

No to wcinam wieśniaka, potem zrobię budyń biedronkowy bo już nie dam rady....dobrze ze nie mam mleka w proszku bo dzisiaj to całe opakowanie na raz by zeszło

I ponownie do Lidla muszę skoczyć bo te budynie na skrobi kuku ech!!!

[jasmine]

Napisane przez Agnese69

Twój zastój może wynikaż ze zbyt długiej fazy U. Nie wiem ile masz do zrzucenia - przeoczyłam? - ale jak zaczniesz regularnie stosować II fazę PP/PW to powinnaś zrzucać po 1-1,5 kg na tydzień.
Ja sobie również zaserwowałam za długą, bo 7-dniową fazę U (z tego samego powodu zresztą) i również ze 3 dni moja waga potem stała w miejscu. Ale ruszyła i teraz idzie powoli w dół w miarę regularnie. Dziś akurat wskoczyła mi wyżej o 0,4 kg, ale to też jest normalka, więc nie wpadam w panikę.
Spokojnie, ruszy, ruszy

Dziękuję Wg Dukana do zrzucenia mam 13 kg, a ja bym chciała 18... Myślałam, że jest to podpisie, a właśnie zobaczyłam, ze podpisu nie ma więc coś musiałam źle zrobić, spróbuję potem jeszcze raz, bo narazie trzeba robić obiadki

[Ulcia2512]

Witam.

Gratuluje spadkow, a wzrostom mowie akysz.

Zobaczylam dzis 0 po 9 i to nie tak minimalnie. Mam 90.89kg.

Jutro jedziemy do Polski. Teraz mam 3 dni protein i mam cicha nadzieje, ze jeszcze do sobotniego wesela cos spadnie. Na wesele wypadaja warzywka, wiec tez super. A jeszcze bardziej mi sie podoba, ze na chrzciny tez wypadaja warzywka.

Juz sie nie moge doczekac miny rodzinki jak mnie zobacza.

Z moich obserwacji wynika, ze jak mam PW to zjadam wiecej bialka niz na PP, doszlam do wniosku, ze poprostu latwiej mi wchdzi mieska z jakas zielenina.

Bede sie starala zagladac na forum i solidnie trzzymac diete na wyjezdzie, zeby nie bylo placzu jak wroce i stane na wage..

Buziaki dla calej sekty i zycze mnostwa spadkow .

[blackhardcore]

Napisane przez jestemtutylkonachwile

Dziewczyny czytajcie 1 stronę- tam wszystko jest !

"Czy skrobia i maka kukurydziana to to samo?

Nie. Maka jest zolta. Skrobia jest biala, skrzypi pod dotykiem. Ma doskonale wlasciwosci wiazace i juz jej mala ilosc doskonale zagesci potrawe. Dozwolona jest od FAZY II 1 lyzka dziennie, zarowno na dniach czystych protein jak i protein z warzywami"

i nie zmieniamy wtedy ilosci otrab? ok, 3 lyzki otrab, lyzka skrobii, lyzeczka kakao.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez missines

No to wcinam wieśniaka, potem zrobię budyń biedronkowy bo już nie dam rady....dobrze ze nie mam mleka w proszku bo dzisiaj to całe opakowanie na raz by zeszło

I ponownie do Lidla muszę skoczyć bo te budynie na skrobi kuku ech!!!

kurcze, bylam w 8 sklepach i niestety u mnie w Poznaniu mleka w proszku nie produkuja

[vaurienne]

Missines a może zrób sobie zebrę? Mnie ona mocno zapycha na słodkie.

[czarownica3006]

Napisane przez blackhardcore

i nie zmieniamy wtedy ilosci otrab? ok, 3 lyzki otrab, lyzka skrobii, lyzeczka kakao.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------


kurcze, bylam w 8 sklepach i niestety u mnie w Poznaniu mleka w proszku nie produkuja

otreby to otreby, ich ilosc jest stała i niezmienialna
a mleko w proszku jest w kazdym markecie i ostatnio widzialam w netto to lepsze nawet dla nas Mlekowity, granatowy woreczek. poszukaj tam gdzie stoja smietanki do kawy, mleka i jajka

[lukrecja_25]

Napisane przez vaurienne

Missines a może zrób sobie zebrę? Mnie ona mocno zapycha na słodkie.

a jak się ją robi ;> lub gdzie to napisane jest jak ją wyprodukować to nie na pierwszą fazę ruzumiem ale ujuz mnie ciekawość zjadać zaczyna

[missines]

Napisane przez vaurienne

Missines a może zrób sobie zebrę? Mnie ona mocno zapycha na słodkie.

Własnie się nad nią zastanawiam ..... nie lubię kawy i kombinuje czy w zamian kakao albo aromat jakis dać

[rumcia1]

duk duk
Jak Was zostawiałam w piątek byłyście na 10 stronie, przeczytałam do 25 i idę gotować obiad.
Od piątku miałam imprezy, ale dzielnie trwam na moim PP, nie dałam się pokusom. Tylko te placki w lodówce mnie drażnią, a skończył mi się mój serniczek.
Właśnie kupiłam sobie nowa wagę, powinna przyjść jutro, to porównam z moją starą, która czasami zaskakujące różnice w pomiarach pokazywała.
Będę Was powoli nadrabiać i odezwę się później.
Gratuluję sukcesów Wszystkim
A poniżej moje placuszki - racuszki dukanowe, które zjadłam na II śniadanie. Było ich 12 sztuk - z jednego jajka, 1 łyżki serka homo, 2 łyżek otrąb owsianych i 1 tab. słodzika Mniam

[MissIrreplaceable]

Johambina niesamowita zmiana! Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze postępy!

Dietuje mi się całkiem dobrze, ale niestety za dwa tygodnie szykuje się super wyjazd do znajomych i niestety utrzymanie tam tak specyficznej diety będzie niemożliwe. Mam nadzieję, że nie zepsuję wszystkiego co osiągnęłam dotychczas.

Jestem w trakcie poszukiwań mieszkania w Krakowie i zaczynam być coraz bardziej sfrustowana Plus Tata cały czas mi powtarza, że na studiach będę musiała zrezygnować z diety. O nie!

[blackhardcore]

Napisane przez czarownica3006

otreby to otreby, ich ilosc jest stała i niezmienialna
a mleko w proszku jest w kazdym markecie i ostatnio widzialam w netto to lepsze nawet dla nas Mlekowity, granatowy woreczek. poszukaj tam gdzie stoja smietanki do kawy, mleka i jajka

ooo bede u mamy jutro to wlece do netto. a po ile jest? moj T ma ochote na moje dukanowe batoniki, wcina ich wiecej ode mnie. musze mu zrobic, zebyy nie bylo ze taka nie dobra jestem moze i skrobie znajde gdzies po drodze. w malmie u mnie nie bylo ;(
stwierdzam ze odkad jestem na diecie to zaoszczedzilam pieniadze. moze dlatego ze jak jem mieso, to zjem troche i jestem syta,nie czuje glodu. a jak jadalam wszystko przed dieta,to co chwile mialam na cos ochote.moj koszt utrzymania waha sie blisko 10-12 zl dziennie szok

[Aleksandra_M]

Napisane przez missines

Własnie się nad nią zastanawiam ..... nie lubię kawy i kombinuje czy w zamian kakao albo aromat jakis dać

ja dalam cynamon...
chociaz go nie lubie
i jest pyyyycha

[myszek2]

Witam wszystkie dukanki jestem''nowa''na tej stronie,ale z dietą mam już jakies tam doświadczenie,dukam od 26.06.2010 i sukces tez na końcie mam -10kgstartowałam z wagi 93,600 a dzis na wadze zobaczyłam 83,300,ale co to za radośc kiedy nie ma z kim świętowac, bo jaki chudy zrozumie ile to kosztuje wysiłku?poczytałam wasze wpisy i rany...ale tu u was wesoło i też chcę się dołączyc-jeżeli mi pozwolicie

[lukrecja_25]

oooooo chyba zeczełam wysikiwać zalegającą w moim organizmie wodę chociaz to dopiero pół dnia na uderzeniówce i wiem ze nie ładnie jem ale dziś tylko zjadłam 5 jajek na twardo( wiem ze to za dużo ale jakby nie miałam wyjścia innego) i wypiłam 1 kawe bez cukru bo mineralki niestety tysz w pracy nie miałam dziś .... a mimo to sikam jak zwariowana juz dzisiaj byłam w kibello 6 razy z porządnym ciśnieniem hihihihi. Na obiadek planuje pierś z kurczaka duszoną bo piekarnika się jeszcze z TŻ tem nie dorobiliśmy a na grilla to pogody nie ma