Biżuteryjna DG

[Beacia87]

No moja kasa tak inteligentna niestety nie jest. Zresztą jest trochę więcej modeli kas bez takiej funkcji.

[Sanea]

Napisane przez Beacia87

Wpadłam w lekką panikę - nie zrobiłam raportu dobowego, a następnego dnia nabiłam na kasę kolejną sprzedaż. W związku z tym mam wszystko na jednym raporcie. Jutro mam zamiar iść do Urzędu Skarbowego dowiedzieć się co z tym zrobić, ale chciałabym się dowiedzieć czy ktoś miał taką sytuację i jakie są tego konsekwencje. Bo przypuszczam, że karę jakąś będę musiała zapłacić..

To ja powiem tak, 4tego zrobiłam tak samo Bo wcześniejszą sprzedaż miałam 1szego, byłam przekonana, że dobówka była i nabiłam kolejny paragon, a potem zerkam na utarg i aż zbladłam. Rzuciłam się na poszukiwania i generalnie wyszło na to, że nie powinno to stanowić problemu - oczywiście, w razie kontroli mogą o to zapytać, ale nie oszukujesz nikogo mając sprzedaż z dwóch dni na jednym raporcie dobowym, miesięczny i tak będzie się zgadzał!
Problemem byłaby sytuacja na przełomie miesiąca, wtedy byłyby różnice w VAT i trzeba by się od ręki pewnie tłumaczyć, a tak, ja tam śpię spokojnie, wydaje mi się, że Ty też powinnaś

Niestety, wiele modeli kas nie ma funkcji blokady, o czym przekonałam się przekopując sieć w poszukiwaniu odpowiedzi. Moja też tak bystra nie jest i nie krzyczy, jeśli się o dobówce zapomni. Ale teraz wiem, że przed następną sprzedażą muszę sprawdzić, czy zrobiłam

[Beacia87]

Byłam w US (swoją drogą u mnie babeczka od vatu jest bardzo miłą i pomocną kobietą) i dowiedziałam się, że tragedii nie ma - mam tylko w zeszycie korekt opisać tą dobówkę - że zawiera sprzedaż z dwóch dni i ile wynosiła w każdym z nich.

Panikara ze mnie straszna, a jak sie okazało nie było powodu.

[Admira07]

Napisane przez Sanea

Problemem byłaby sytuacja na przełomie miesiąca, wtedy byłyby różnice w VAT i trzeba by się od ręki pewnie tłumaczyć, a tak, ja tam śpię spokojnie, wydaje mi się, że Ty też powinnaś

No właśnie ja tak miałam a moja kasa też z tych z cyklu "kamienna twarz", nic nie podpowie. Sprzedałam kolczyki, nabiłam cenę, nie zrobiłam raportu dobowego, a nastepny dzień to był już kolejny miesiąc. A że sprzedaż była dość sporadyczna, minęło kilka dni zanim się zabrałam za raport fiskalny miesięczny i trochę się zdziwiłam, że nie mam tam zaliczonej ostatniej sprzedaży. Zrobiłam więc dobowy, sprzedaż się na paragonie objawiła jakbym dopiero ją nabiła. Trudno, VAT zapłaciłam tak, jakby sprzedaż była poprzedniego miesiąca, bo przecież dzienny paragon za te kolczyki wydałam normalnie, w KPiR też wpisałam jak było rzeczywiście, a w kolejnym miesiącu sobie odjęłam.
Opisałam wszystko co po kolei nabroiłam, po czym 2 miesiące później zrobiłam to samo.
Na szczyty gapiostwa wzniosłam się jednak kilka miesięcy później, kiedy grudzień pięknie zmienił się w styczeń kolejnego roku rozliczeń, a ja zostałam z niewykonanym grudniowym raportem dobowym. Wszystko da się jednak odkręcić, wyjaśnić. Państwo nie straciło mojego (nędznego, ale jednak) podatku za grudzień, bo w rozliczeniu VAT sprzedaż ujęłam. Tyle, że prawie opowiadanie napisałam wyjaśniając sytuację.
Co nas nie zabije, to wzmocni - o ile przy pierwszej pomyłce spanikowałam potwornie, o tyle tę roczną przywitałam tylko pokiwaniem głową nad własną głupotą i westchnieniem ulgi, że wiem co robić dalej

[KarmazynowyKamyk]

Mam pytanko...
Dostałam zwrot biżuta, z paragonem, metką itd.
Co ja mam teraz z tym zrobić?
Tzn. papierowo...

[clementinne]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Mam pytanko...
Dostałam zwrot biżuta, z paragonem, metką itd.
Co ja mam teraz z tym zrobić?
Tzn. papierowo...

Protokół anulowania sprzedaży z kasy. Podpiąć paragonik i wsio.

(Mogę Ci przesłać )

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez clementinne

Protokół anulowania sprzedaży z kasy. Podpiąć paragonik i wsio.

(Mogę Ci przesłać )

Poszło PW
Dzięki

[poppppy]

Właśnie dzwonił do mnie znajomy księgowy z informacją, że weszło w życie rozporządzenie Ministerstwa Finansów dopuszczające wysyłanie faktur e-mailem bez podpisu elektronicznego....
Nie udało mi się co prawda zlokalizować tej informacji w necie.....acz faktem jest że temat jest od kilku dni na tapecie
http://vat.pl/2107_mg_faktury_wysyla...galne_6602.php

To tak jakby ktoś nie był na bieżąco....ale pewnie zainteresowani śledzą temat

[clementinne]

Nie weszło:

http://di.com.pl/news/32785,1,0,Fakt..._drukowac.html


Póki co: "wkrótce Minister Finansów Jacek Rostowski wyda rozporządzenie". Z naciskiem na "wkrótce"

[ResurrectionOfHappiness]

Nie bijcie jeśli już gdzieś było, ale jako kobieta pracująca nie mam czasu na przeczytanie 40stron (choć jest to kuszące, bo wizaż wciąga jak nie wiem co), a wyszukiwarka odmawia współpracy tzn. mówi, że nic nie znalazła...

Nabiłam dziś pierwszy paragon () (kasa Novitus Bravo) i mam wątpliwości co do sposobu płatności. Zamówienie zostało złożone za posrednictwem galerii B. Płatność przelewem. W mojej kasie są opcje: gotówka, karta, czek i kredyt. Przelewu nie ma. Powstało pytanie jak to nabić? Zadzwoniłam do swojego biura rachunkowego i tam mi powiedziano, że "kredyt". Ale ja nadal mam wątpliwości.
Jaką formę płatności wbijacie? A może da się przeprogramować kasę i dodać formę "przelew"?

[zuteria]

Ja nabijam po prostu gotówkę.

[poppppy]

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Nie bijcie jeśli już gdzieś było, ale jako kobieta pracująca nie mam czasu na przeczytanie 40stron (choć jest to kuszące, bo wizaż wciąga jak nie wiem co), a wyszukiwarka odmawia współpracy tzn. mówi, że nic nie znalazła...

Nabiłam dziś pierwszy paragon () (kasa Novitus Bravo) i mam wątpliwości co do sposobu płatności. Zamówienie zostało złożone za posrednictwem galerii B. Płatność przelewem. W mojej kasie są opcje: gotówka, karta, czek i kredyt. Przelewu nie ma. Powstało pytanie jak to nabić? Zadzwoniłam do swojego biura rachunkowego i tam mi powiedziano, że "kredyt". Ale ja nadal mam wątpliwości.
Jaką formę płatności wbijacie? A może da się przeprogramować kasę i dodać formę "przelew"?

To ciekawe bo ja mam kase Novitus Bravo......i nie mam takich opcji

[KarmazynowyKamyk]

Hihihi... A ja nie mam pojęcia co tam nabijam...

[clementinne]

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Nabiłam dziś pierwszy paragon () (kasa Novitus Bravo) i mam wątpliwości co do sposobu płatności. Zamówienie zostało złożone za posrednictwem galerii B. Płatność przelewem. W mojej kasie są opcje: gotówka, karta, czek i kredyt. Przelewu nie ma. Powstało pytanie jak to nabić? Zadzwoniłam do swojego biura rachunkowego i tam mi powiedziano, że "kredyt". Ale ja nadal mam wątpliwości.
Jaką formę płatności wbijacie? A może da się przeprogramować kasę i dodać formę "przelew"?

Wbijamy "gotówka" i nie kombinujemy

[ResurrectionOfHappiness]

Dzięki za błyskawiczną reakcję . A miałyście jakieś kontrole i było ok?

[anulka09]

Własnie zakładam DG, staram się o dofinansowanie - z tym, że będzie to zupełnie inna branża- mały sklepik z grami na konsole. Ale chciałabym tez sprzedawać moje kolczyki (allegro i trochę w sklepie stacjonarnym). Może mogłybyście podpowiedzieć mi jakie formalności muszę spełnić - oczywiście dopisać biżu do PKD, ale jak z rozliczaniem? W sprzedaży gier będzie to zapewne księga przychodów i rozchodów. Mogę to połączyć i prowadzić wspólną księgę?

[ResurrectionOfHappiness]

Wyjaśniła się sprawa paragonów. Nadal miałam wątpliwości więc zadzwoniłam na Krajowa Infolinię Podatkową i tam dowiedziałam się, że przy przelewie jednak trzeba nabijać formę płatności "kredyt". Czyli na kasie takiej ja moja (Novitus Bravo) zamiast "ok gotówka" "F" i "6".
Nie wiem czy z nabijania jako gotówka mogą wyniknąć jakieś konsekwencję, skoro tak robicie, to pewnie nie. Ale może komuś się przyda ta informacja.

[Pepus]

Napisane przez anulka09

Własnie zakładam DG, staram się o dofinansowanie - z tym, że będzie to zupełnie inna branża- mały sklepik z grami na konsole. Ale chciałabym tez sprzedawać moje kolczyki (allegro i trochę w sklepie stacjonarnym). Może mogłybyście podpowiedzieć mi jakie formalności muszę spełnić - oczywiście dopisać biżu do PKD, ale jak z rozliczaniem? W sprzedaży gier będzie to zapewne księga przychodów i rozchodów. Mogę to połączyć i prowadzić wspólną księgę?

Tez mnie to ciekawi jak rozliczyć sprzedaż sklep + sprzedaż internetowa
Szukałam informacji ale jakoś nie mogę znaleźć.

[lunamin]

Pytanko o kasę fiskalną. Czy po zakupie kasy pisałyście o zwrot z urzędu? I czy automatycznie wiąże się to z kontrolą?
Mój ksiegowy tak dobrze prowadzi księgi, że nie mam od czego odliczyć wydatku na kasę...

[Beacia87]

Napisane przez lunamin

Pytanko o kasę fiskalną. Czy po zakupie kasy pisałyście o zwrot z urzędu? I czy automatycznie wiąże się to z kontrolą?
Mój ksiegowy tak dobrze prowadzi księgi, że nie mam od czego odliczyć wydatku na kasę...

Ja miałam zwrot pieniędzy za kasę. Miałam też zwrot podatku vat na konto, więc i kontrola była - nie wiem czy tak jest wszędzie, ale u mnie w us jak jest zwrot vat, to od razu jest kontrola. Ale nie było to nic strasznego - zaniosłam wszystkie faktury i rejestry do us i babka je sprawdzała (czy się kwoty zgadzają, daty itp.), a następnego dnia je odebrałam.

[zuteria]

Ja od znajomej księgowej usłyszałam, że za kasę żadnego zwrotu nie ma i że jedynie podatek vat będę mogła sobie odliczyć. I nie wiem, czy to ta pani wprowadziła mnie w błąd czy też źle zrozumiałam Ciebie, Beata? Czy rzeczywiście miałaś zwrot jakiejś części pieniędzy (poza podatkiem)?

[clementinne]

Napisane przez lunamin

Pytanko o kasę fiskalną. Czy po zakupie kasy pisałyście o zwrot z urzędu? I czy automatycznie wiąże się to z kontrolą?
Mój ksiegowy tak dobrze prowadzi księgi, że nie mam od czego odliczyć wydatku na kasę...

To, że teraz nie masz od czego odliczyć wydatku na kasę nie znaczy, że masz o ten zwrot nie prosić On się wykorzysta, jak już podatek zaczniesz płacić. A konkretnie: zwrotu za kasę nie dostajesz "do łapki", tylko powiedzmy, masz 500zł do odliczenia za kasę, i wychodzi Ci gdzieś tam, że masz 100zł podatku do zapłacenia. Więc go nie płacisz, ale kwota do odliczenia za kasę zmniejsza się do 400zł. I tak dalej. Kontroli nie ma

Podobnie z VAT-em - proszenie o zwrot VAT-u to zaproszenie US na kontrolę, z automatu wręcz. Ale po co to robić - my wszystko mamy i tak na 22% (23% niedługo...), więc kiedyś ten podatek zaczniesz płacić. Zamiast zapraszać US na kontrolę teraz, lepiej poczekać - ta nadpłata i tak się wykorzysta na opłacanie VAT-u.

[lunamin]

Możliwości z odliczeniem wydatku na kasę są dwie. Albo właśnie odliczenie 90% (max 700zł) ceny netto kasy od podatku należnego do zapłacenia, albo zwrócenie się do US o zwrot tej kwoty za kasę. US wypłaca w dwóch transzach po 50% należnej kwoty. A co do Vat-u to podobna zasada.
Do końca roku z pewnością nie będę miała 670zł podatku do zapłacenia, a tylę mogę dostać zwrotu za kasę. Chcę kupić Datecs Maluch Bis za 899zł brutto.
O zwrot VAT z pewnością się nie zwrócę, bo to faktycznie od razu kontrola. A działalność prowadzę od 2003r, zatem kontrola to nie tylko kilka faktur, tylko masa różnych dokumentów...
Ktoś zwracał się o zwrot za kasę, bez zwrotu VAT?

[Sunflower55]

Napisane przez lunamin

Możliwości z odliczeniem wydatku na kasę są dwie. Albo właśnie odliczenie 90% (max 700zł) ceny netto kasy od podatku należnego do zapłacenia, albo zwrócenie się do US o zwrot tej kwoty za kasę. US wypłaca w dwóch transzach po 50% należnej kwoty. A co do Vat-u to podobna zasada.
Do końca roku z pewnością nie będę miała 670zł podatku do zapłacenia, a tylę mogę dostać zwrotu za kasę. Chcę kupić Datecs Maluch Bis za 899zł brutto.
O zwrot VAT z pewnością się nie zwrócę, bo to faktycznie od razu kontrola. A działalność prowadzę od 2003r, zatem kontrola to nie tylko kilka faktur, tylko masa różnych dokumentów...
Ktoś zwracał się o zwrot za kasę, bez zwrotu VAT?

Ja miałam zwrot za kasę bez zwrotu vatu i obeszło się bez żadnych kontroli

[frufelek]

Ja miałam zwrot za kasę bez zwrotu Vatu. W 4 transzach (nie w dwóch). Bez problemu i bez kontroli A Vat mi przechodzi na kolejne miesiące...

[Beacia87]

Napisane przez zuteria

Ja od znajomej księgowej usłyszałam, że za kasę żadnego zwrotu nie ma i że jedynie podatek vat będę mogła sobie odliczyć. I nie wiem, czy to ta pani wprowadziła mnie w błąd czy też źle zrozumiałam Ciebie, Beata? Czy rzeczywiście miałaś zwrot jakiejś części pieniędzy (poza podatkiem)?

Dziewczyny już właściwie odpowiedziały, ale jako, że pytanie było kierowane do mnie, to uzupełnię - można dostać zwrot pieniążków za kasę - jeśli ktoś rozlicza się miesięcznie (formularz vat 7) to w 4 ratach po 175 zł, jeśli kwartalnie (vat 7-k) w dwóch po 350 zł (przyjęłam założenie, że 90% ceny netto kasy jest równe lub wyższe niż 700 zł). W formularzu vat 7-k jest to poz. 59 w części E "Kwota wydatkowana na zakup kas rejestrujących, przysługująca do zwrotu w danym okresie rozliczeniowym".

[Whitecoffe]

Na ile przed rozpoczęciem DG trzeba złożyć zawiadomienie do US aby potem uzyskać zwrot za kasę. Czytałam wątek i gdzieś na początku jest , że na 20 dni przed , potem, że na 7 pzed, i jeszcze , że wystarczy na dzień przed.
Widzę, że temat na bieżąco, więc proszę o rozjaśnienie sprawy.

[Beacia87]

Napisane przez Whitecoffe

Na ile przed rozpoczęciem DG trzeba złożyć zawiadomienie do US aby potem uzyskać zwrot za kasę. Czytałam wątek i gdzieś na początku jest , że na 20 dni przed , potem, że na 7 pzed, i jeszcze , że wystarczy na dzień przed.
Widzę, że temat na bieżąco, więc proszę o rozjaśnienie sprawy.

Wystarczy na 1 dzień przed fiskalizacją, nie przed rozpoczęciem dg. Tam, gdzie kupisz kasę dadzą Ci pewnie wzór tego pisma.

[Whitecoffe]

Dziękuję Beacia
A czy biżuteryjki powinny prowadzić ewidencję środków trwałych? Czy aparat fotograficzny, komputer, kasa fiskalna, zestaw do foto zalicza się do tych środków czy nie?
Myślałam, że nie będę mieć pytań po przeczytaniu wątku ale mam już za sobą pierwsze formalności związane z zakładaniem DG i niestety pojawiają się niejasności.

[lunamin]

Wymienione przez ciebie rzeczy to wyposażenie. Zalecenia księgowe podają, że do 3,5 tys. zł wartości mamy wyposażenie, powyżej - środki trwałe. Księgowo łatwiej bez środków trwałych, bo nie musisz amortyzować...