Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[dziuba81]

Czesc Dziewczyny,trudno Was nadrobic,tylescie naskrobaly przez oststnie 2dni ze ohoho.Ja nie pisalam bo sie nie najlepiej czulam a nawet siedzac przy laptopie czuje delikatnie mowiac dyskomfort.

Ale widze ze wszystkie juz narzekacie to na bole to na skurcze ect,No laski taki nasz "ciazowy los"ale jeszcze troszke i bedziemy trzymac swoje maluchy w objeciach.Kurcze jakos to do mnie nie dociera.Nie moge uwiezyc ze bede miala takie malenstwo...Az sie lezka w oku kreci

[Eveliouses]

Napisane przez martucha84

Eveliouses gratuluje syna :P ciesze się ze szpital przypadl ci do gustu

kasienka wspolczuje dola… cos o tym ostatnio wiem.. Glowa do gory zjedz czekolade idz na spacer.. olej wszystko i wszystkich…

weronisia super dzidziolek boskii

fem ja schizowaam czy brzuszek nie opadl a otem nalogowo szukalam czopa hahaha Widze ze powoli ty tez schizujesz :P

elenka czytalam o kuzynce zdecydowanie go przegrzewa– ja mlodemu teraz ubieram tylko body z krotkim rekawem i pampers jest tak cieplo ze się nie da.. na noc dostaje spodenki skarpetki i dlugi rekaw bo jest chłodniej ale go wtedy nie przykrywam i tak często wstaje wiec sprawdzam.. a mlody może wisiec na cycku nie tylko dlatego ze potrzebuje ssac ale tez dlatego ze jest goraco i chce mu się pic… mój wczoraj pil co godzine max 1.5 wiec troche wisial, ale mu się niedziwie ja tez non stop pilam bo myślałam ze się wysusze…

Mpik tez mialam paciorkowca dostaniesz leki będzie ok niemartw się a nawet jak nie to dzidziolek będzie miał pobrana krew zrobia badanie o będą wiedziec czy cos mu podac.. spokojnie

Gabisun nie boj się będzie dobrze!


A teraz relacja co u nas

odpadl nam pępek – w 7 dniu szybciutko octanisept jednak się sparwadza

Pierwszy spacer za nami było fajnie mlody spal x lander się super sprawdza genialnie się prowadzi super amortyzacja.. ale nieukrywajmy jest ciezki..

byla u mnie wczoraj polozna... ehsss szkoda gadac dobrze ze ten pępek odpadl bo byla silnie zdziwiona ze po octanisepcie juz nie ma.. bo ona poleca fiolet... buhahahah i powiedziala ze nasz syn da nam popalic będzie duzo pewnie plakal bo – ma sliczne uszy hahahahahahaha ale ogolnie jest wszystko ok., przyjdzie jeszcze za tydzień..

ja ostatnio co wieczor lapie dola.. mam wrazenie ze do konca zycia będę już siedziec w dmu zero zycia prywatnego bo a to jemy a to kupka a to otworzyl oczka i tak spogląda z nie da się go zostawic samemu tylko biegne do niego i gadam przez te krotkie chwile.. i tak się troche czuje jak wiezien.. maz mnie sprowadza na ziemie ze spookojnie ze to pocztaki unormuje się on będzie jadl krócej a dłuższe przerwy no ale… nieukrywajmy bedac wczesniej postrzelona niezalezna i ciekawa zycia boje się ze utknęłam… hmm wiem synus wszystko wynagradza ale schiza jest…
sorki ze tak malo opytmistycznie ale lepije mi tu wam napisac niż dusic w sobie… nie myslcie ze mam dosc nie kocham malego albo cos.. bo zyc bez niego niepotrafie jest cudowny juz przez te krotkie chwile gdy otwiera oczka staramy sie lapac z nim kontakt jego minki i wogole jest cudowny.. tylko czasem mam wazenie ze cos hmm mi umyka..

i tym optymistycznym akcentem hahaha do nastepnej chwili

Martucha gratuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuulacj e synusia!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a wogóle to podziwiam,że masz jeszcze czas tu wpadać
i dobrze,że piszesz szczerze-i tak ma być,a takie chwilowe załamki to pewnie kazdą dopadną więc główka do góry,masz swojego skarba już przy sobie i wszystkiego naaaajlepszego życzymy,zdrówka bo to najwazniejsze a reszta zawsze jakoś się uloży

Fem-uś dzieki za powitanko

[kaska1980]

Dziewczyny był dziś poruszany temat Paciorkowców. W załączniku załadowałam zeskanowany artykuł z wrześniowego wydania "M jak mama". Może się komuś przyda do uzupełnienia i pogłębienia wiedzy.

[Eveliouses]

Majeczko obiecuję częstsze wizyty

a dziś bylismy u gina i pytam jak Radex się ułożył?a on: główką do dołu !!!
ale się cieszę,bo choć wiadomo mam trochę stracha to po cichutku prosiłam,żeby rodzić sn i masz ci los,spełniło się
ale wierzę,że te laseczki co piszą o cesarkach dają sobie świetnie radę,bo będziemy trzymać kciuki i musi być ok,no nie ?!!!

[Marcia2507]

Cześć mamusie
Ja tak tylko na sekundeczkę.
Właśnie ściągnęłam swoje wyniki z neta, krewka w porządeczku( nawet hemoglobinka podskoczyła sama do 12,6)
HBs ujemny, WR ujemny tylko badań moczu nie mogę skumać
Ogólne badanie moczu niby ok, większość ujemne tylko urobilinogen 0,2 ale w normie, za to mikroskopowy osad moczu mnie męczy tj.nabłonki okrągłe 0-1 w polu widzenia, leukocyty 0-2 w polu widzenia, kryształy minerałów - obfite fosforany bezpostaciowe. Jak myślicie, mam się czym martwić?

[dziuba81]

Martucha,Juz kiedys pisalam,
dzielna jestes baaaardzo.Dla pocieszenie -moja siostra 4m-ce temu urodzila blizniaczki,na poczatku strasznie plakala,ze nie daje rady ze nic juz z tego zycia nie bedzie miala bo ciagle pieluchy i placz(jak jedna dziewczynka usnie to druga zaczyna plakac).Caly czas powtarzala ze jest zla matka itd.
Trwalo to ok 2-3tyg. Teraz jest chyba najbardziej radosna i zorganizowana osoba pod sloncem,a jak maz wraca z pracy ona ma czas zeby wyjsc na jakies male babskie zakupy czy fryzjera.
Takze glowa do gory-swietnie sobie radzisz,radzicie.klaski :Naj lepsze dopiero przed Wami!

[kaska1980]

http://www.suwaczek.pl/cache/b2cbd820c5.png

Udało mi się wstawić suwaczek. Hm lepiej późno niż wcale ;-)

[dra]

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny był dziś poruszany temat Paciorkowców. W załączniku załadowałam zeskanowany artykuł z wrześniowego wydania "M jak mama". Może się komuś przyda do uzupełnienia i pogłębienia wiedzy.

kurcze nie dołuj mnie bardziej
mój lekarz nie zrobił badania,bo nie obowiazkowe nie trzeba a sama przeciez sobie nie zrobie,a jak pojde gdzies prywatnie to plac za wizyte i + badanie,a teraz z kasa coś krucho i nie stać mnie w tej chwili na to,aby wydac oklolo 200zl za wizyte+zrobienie
kurcze czemu moj lekarz nie chciał zrobić eh teraz to będę tylko sie zamartwiac

Napisane przez Eveliouses

a dziś bylismy u gina i pytam jak Radex się ułożył?a on: główką do dołu !!!
ale się cieszę,bo choć wiadomo mam trochę stracha to po cichutku prosiłam,żeby rodzić sn i masz ci los,spełniło się
ale wierzę,że te laseczki co piszą o cesarkach dają sobie świetnie radę,bo będziemy trzymać kciuki i musi być ok,no nie ?!!!

o to sn bedzie a taki czy taki poród zawsze sie da rade

[Eveliouses]

znalazłam w necie
29-30 tydzień - 1360 g
31-32 tydzień - 1800 g
33-34 tydzień - 2250 g
35-36 tydzień - 2750 g
37-38 tydzień - 3100 g
39-40 tydzień - 3600 g


a gin mi mówił przy badaniu,że mały waży tak jak po 30 tyg więc miał rację,ale jakoś się tym nie przeraził,to ja tym bardziej się nie martwię te wagi są wiadomo uśrednione bo niby jak wytłumaczyć,że tu piszą że 39-40 tydz ma ważyć 3600 a kumpela urodziła 4,050 malucha a ile włosków miał,wooow czarny przystojniak!!

spadam na leżaczek,bo dziś kolejna noc spadających gwiazd i ustawiliśmy sobie leżaczki na tarasie i zamierzamy troszkę romantycznego wieczorku zażyć ...
mam nadzieje,ze komary nas nie zeżrą hihihih
dobranoooooc

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

acha a robicie posiew w kierunku streptokoków??

coś o tym czytałam i niby fajnie se zrobić,ale mój gin to jest akurat bardzo oszczędny w badaniach i sama większośc robie ale teraz to juz mu powiem,ze koncówka ciąży i jeszcze ze 2 razy chce morfologie i mocz,a co!!

[Szczęśliwa]

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

Ja gotuję mąż pomaga jeśli jest wcześniej w domu. A jak pracowałam to robiliśmy na zmianę, kto był w domu pierwszy.

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny jak się robi cytowanie kilka wypowiedzi różnych autorek aby móc każdej odpowiedzieć??

Klikasz w tą ikonkę pomiędzy "cytuj" a "odpowiedź", i tak klikasz przy każdej wypowiedzi do której chcesz się odnieść.

Napisane przez Marcia2507

Cześć mamusie
mikroskopowy osad moczu mnie męczy tj.nabłonki okrągłe 0-1 w polu widzenia, leukocyty 0-2 w polu widzenia, kryształy minerałów - obfite fosforany bezpostaciowe. Jak myślicie, mam się czym martwić?

Spokojnie, ja mam liczne fosforany i zdaniem lekarza w ciąży to normalne (pojawiły się ok 29 tygodni, a mocz robię co 3 tyg)
Mam też leukocyty 1-2 w polu widzenia, wcześniej miałam 10-15 i musiałam przez 3 tyg brać urosept i vit c 3x dziennie.
Teraz nie biorę na to już nic.

[elenka1]

wow to badanie tego paciorkowca to rzeczywiscie niezly koszt a tak naprawde to mój gin tez mi nic nie wspomnial

mszu u mnie z tym gotowaniem roznie bywa... nie mam daru

eveliouses a Ty chyba czułaś ze nosisz dziewczyneczkę pod serduszkiem a tu prosze syn, gratulacje

dziuba 81 ja tez mam zamiar wypadac czasem do fryzjera po porodzie albo na szybkie zakupki i wierze ze mi sie to uda

mi sie zaczyna chciec spac ale dzis obiecalam sobie ze przetrzymam sienie conajmniej do 23 moze 24 bo codziennie budze sie o 6, 7 rano i dzien mam okropnie dluuugi
zjadlam w ramach kolacyjki 2 brzoskwinki-pychota i wiedzialam w sklepie arbuzika, ale postanowilam ze kupie go jutro mniam mniam mniam jak ja uwielbiam owoce ( a fruktoza tez niewskazana w duzych ilościach)

[Ray]

zuziczka ja dostawalam ten sam steryd w postaci 3 zastrzykow w pupe.
nie czytaj tych ulotek! ktory lek bys nie wziela to bedzie "nie stosowac w ciazy" i wcale nie oznacza to ze szkodzi dziecku, tylko firmy farmaceutyczne sie zabezpieczaja w razie czego... bo przypadki sa rozne wiadomo.
lekarze wiedza co robia spokojnie.
mi, ani dziecku sie po nich nic nie dzialo..

ja mam dzis mega dola ciazowego...
dzis to juz beczalam wieczorem... stopy mam tak spuchniete ze nie widze kostek, bola mnie... od ciezaru, prawie calodziennego stania, chodzenia (nie mam kiedy nawet podpoczac chyba na porodowce 3 dni sobie odpoczne)
i zla jestem jak osa na tz.. kurde czemu faceci nie moga zrozumiec jak ciezko jest w koncowce ciazy???? tos cholera czy ja wygladam na wysportowana babeczke ktora ma energii jak 15 latka???? chyba nie...

dopiero jak juz lzy mam w oczach i sapie z bolu to nagle sie mna kto kolwiek interesuje, wniosek?
najlepiej narzekac non stop az do obrzydzenia!

[Astorianka]

hej kobietki.
U mnie pierwsza tura już wyprana, teraz druga się pierze, a potem będę suszyć.

To był bardzo dziwny dzień, dla wszystkich. A popołudniu hormony mi się poburzyły i wybuchnęłam takim rykiem, że dobrze, ze nikogo w domu nie było. A powód? Błahy... Próbuję ogarnąć "mieszkanko", chciałam skręcić prowadnice do szuflad i poukładać wszystko w komodzie co już mogę. Polazłam do piwnicy po śrubokręt i ciśnienie mi podskoczyło - moi "ukochani" teściowie robili najwyraźniej porządki i dali mojemu mężowi kilka siatek książek... Gdyby to jeszcze były sensowne książki, ale 3 identyczne "majsterkowania", pełno jakiś bzdur. Walczę z nimi za każdym razem - bo oni mają mnóstwo śmieci i są z zasady chomikami. Mój teść np ma 80 par skarpetek.... Jak kupuje cokolwiek to od razu po kilka, kilkanaście sztuk, a jak jest jeszcze gdzieś przecena to po prostu raj...
A że mieszkanie małe , a my mieszkamy domu to wszystkie g... najlepiej do nas, bo jest miejsce... i cały czas powtarzają, że mamy bardzo dużą piwnicę i garaż i gdyby oni to mieli, to mieliby tyle rzeczy.G...mnie to obchodzi. A ze są fanami Biedronek, Lidli - to po prostu czasami ręce opadają. Mój mąż jak się tu wprowadził miał mnóstwo rzeczy - super majtki, co mu tyłek odparzały (ale tanie), super koszulki co obok bawełny nawet nie leżały (ale tanie), a to, że potem szło mnóstwo kasy na jego wszelkiej maści uczulenia i alergie skórne, to mały szczegół, dżinsy, których nie powstydziłby się jego dziadek jeżeli idzie o fason... itd.Wrrrrrr....

Znalazłam śrubokręt, w piwnicy bajzel jak cholera, ale OK mój tata i mąż teraz pracują 9-23 to po prostu nie ma czasu na sprzątanie. Narzędzia mojego taty gdzieś wcięło. Wzięłam to coś i poszłam przykręcać śruby... (mąż dostał jakiś zestaw do majsterkowania od ojca). Fantastyczny zestaw to kolejne gówno = jedna śrubka wykończyła śrubokręt...Krzyżak się po prostu zaczął ścierać... Drugi się omal nie złamał. Dostałam szału, potem się rozryczałam i mam dziś już wszystkiego dość... Porządki diabli wzięli i kolejny dzień w plecy.

A teraz mam spuchnięte nogi, dodatkowo dowiedziałam się, że jedna z moich znajomych z innego forum urodziła 2 miechy wcześniej, bo miała bardzo wysokie ciśnienie, to tym bardziej chcę jak najszybciej mieć z głowy porządki, urządzanie, prasowanie itd...

[mszu]

Napisane przez Ray

....i zla jestem jak osa na tz.. kurde czemu faceci nie moga zrozumiec jak ciezko jest w koncowce ciazy????
wniosek?
najlepiej narzekac non stop az do obrzydzenia!

Ray zdecydowanie sie zgadzam! Nie narzekac tu ale narzekac IM, i to na cały regulator, niech zaznaja choc odrobine tego co my musimy znosic... jak sie bedzie siedziało cicho jak mysz pod miotlą, to nie dosc ze sie nie domysla ze moze juz byc Ci ciezko to jeszcze Ci jeden z z drugim powie "phi, ciąza to pikuś"...

[Ray]

taaaa mszu moj to jeszcze walnal mi tekst ze co to jest porod ze bol to dopiero jest jak sie uderzy w piszczel serio to nie wiedzialam czy sie mam smiac w ogole jak zaregowac bo mnie az zatkalo i czy on serio gada

[angelikaw]

Właśnie wróciłam ze spotkania ze znajomymi z pracy... było bardzo sympatycznie Brakowało mi takiego wyjścia do lokalu...

aaa i oglądałam dziś biustonosze Alles - z elastycznymi fiszbinami... Kosztują sporo (dla mnie to dużo), bo 57 zł, ale warto kupić... Tylko nie mają mojego rozmiaru Czekam na dostawę...

Napisane przez bordowa

angelikaw Ja od długiego czasu mam bóle kości ogonowej. O to chodzi?

nie, mnie nie boli kość ogonowa, tylko CZASEM czuję takie parcie, jakby mi się k*ę chciało... Ale po kilku minutach przechodzi, widocznie mała sie tak układa czasami, ze mam takie parcie...

Napisane przez martucha84

a i dzis w aptece dostalam karte rabatowa – dla mamy i maleństwa – ajne sa rabaty popatrzcie może i u was sa takie apteki.. http://www.*******/dlamamyimalenstwa bo na witaminie k jest 5 zl tanej na Wit d 3 zl, wkłady poporodowe tansze, wkładki laktacyjne i wiele innych polecam ;D - wpiszcze w google dla mamy i malenstwa to wam wyskoczy bo tu jest blokada

jakiś czas temu podawałam ten sam link To są apteki DOZ. Rzeczywiście mają super rabaty.

Napisane przez Astorianka

A teraz mam spuchnięte nogi, dodatkowo dowiedziałam się, że jedna z moich znajomych z innego forum urodziła 2 miechy wcześniej, bo miała bardzo wysokie ciśnienie, to tym bardziej chcę jak najszybciej mieć z głowy porządki, urządzanie, prasowanie itd...

Nie martw się, jutro będzie lepszy dzień

A co do naszej wspólnej znajomej z forum... Z jednej strony - bardzo się zmartwiłam, gdy przeczytałam wieść o zdecydowanie przedwczesnych narodzinach jej córki... Ale trzymam za nie kciuki. MUSI być dobrze.
Z drugiej strony jednak uświadomiło mi to, że tak naprawdę już każda z nas może urodzić w każdej chwili... Nie znamy dnia, ani godziny...

[Maggie1983]

kasienka1701, aaannnnnnaaa;21351834, abz, starapanna, Majka 232 - dziekuje Kochane

Napisane przez Kalex

Maggie - na arbuza to my bardzo chętnie wpadniemy

zapraszam poki jeszcze jest a Zuziczke i Olusia zapraszam na boroweczki

Napisane przez dash

Witam Was dziewczyny po przerwie!!!
Widzę, że u Was podobnie... Puchnę, jestem strasznie zmęczona, mała się tak pcha i skacze, jakby fikołki robiła... Mama powiedziała, że 8 miesiąc jest gorszy od 9. Jak dotąd to 8 miesiac jest najgorszy... nogi mam spuchnięte od niedzieli i opuchlizna mi nic a nic ni schodzi. Mam altacet i kupiłam sobie Perfecta mama chłodzący krem na opuchnięte nogi. Rzeczywiście chłodzi i to bardzo, ale opuchlizna się utrzymuje. Mała wali po pęcherzu i noce też już coraz gorsze.

Maggie ja piorę wszystko w Dzidziusiu ładnie pachnie i ogólnie jestem zadowolona

a jesli chodzi o spuchniete nogi to mi gin kazal lykac rutinoscorbin 2 tabletki po 3 razy dziennie, mniej pic (choc tu sa rozne teorie), jesc malo soli i po prostu odpoczywac

Napisane przez dra

hej
maggie ja mam materacyk piankowy,piorę teraz w lovelli jak się skończy to przechodzę na vizir sensitiv,a płucze tez w lovelli,bo kiedys była z tymi proszkami to wziełam,a czy pozniej bede płukac nie wiem jak tak to w lenorze dla dzieci,bo ja uwielbiam lenora
szkoda,ze ciuszki dała ci poniszczone ja tam jak dostałam to jak nowe,czesc widac uzytkowanie,ale jeszcze sie pochodzi

a te ubranka to szkoda, ale powinnam sie byla tego spodziewac, bo ona wrzuca wszystko jak popadnie, nie segreguje i wogole, ale czesc nie jest najgorsza - jak popiore to dam fotki

Napisane przez martucha84

Maggie1983 materac kokos pianka Gruka, proszek lovela, a plyn Lenor taki z dzidiolem i nic się niedzieje

dzis w aptece dostalam karte rabatowa – dla mamy i maleństwa – ajne sa rabaty popatrzcie może i u was sa takie apteki.. http://www.*******/dlamamyimalenstwa bo na witaminie k jest 5 zl tanej na Wit d 3 zl, wkłady poporodowe tansze, wkładki laktacyjne i wiele innych polecam ;D - wpiszcze w google dla mamy i malenstwa to wam wyskoczy bo tu jest blokada

Martus, a Patryk slodziak - szkoda, ze juz zaklepany

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny był dziś poruszany temat Paciorkowców. W załączniku załadowałam zeskanowany artykuł z wrześniowego wydania "M jak mama". Może się komuś przyda do uzupełnienia i pogłębienia wiedzy.

dzis wlasnie kupilam te gazetke, bo bardzo ja lubie
-----
a ja uprzejmie donosze, ze rzeczywiscie lovella w rossmanie jest w promocji - 17,99 za 1,8kg, ale sprawdze jeszcze w biedrze cene dobrze, ze mi doradzilyscie, bo jelpa chcialam kupic a on kosztuje prawie 50zl

no i wogole zajrzyjcie do smyka, pepco, Mark's i Spencer i 5-10-15 bo sa rozne promocje
z pepco mam spodenki dresiki po 7zl i welurkowe po 10zl, a z M&S spodenki 2 pary za 15zl i bluzeczki z dl. rekawkiem 2 po 15zl

[Eveliouses]

Napisane przez elenka1

wow to badanie tego paciorkowca to rzeczywiscie niezly koszt a tak naprawde to mój gin tez mi nic nie wspomnial

mszu u mnie z tym gotowaniem roznie bywa... nie mam daru

eveliouses a Ty chyba czułaś ze nosisz dziewczyneczkę pod serduszkiem a tu prosze syn, gratulacje

dziuba 81 ja tez mam zamiar wypadac czasem do fryzjera po porodzie albo na szybkie zakupki i wierze ze mi sie to uda

mi sie zaczyna chciec spac ale dzis obiecalam sobie ze przetrzymam sienie conajmniej do 23 moze 24 bo codziennie budze sie o 6, 7 rano i dzien mam okropnie dluuugi
zjadlam w ramach kolacyjki 2 brzoskwinki-pychota i wiedzialam w sklepie arbuzika, ale postanowilam ze kupie go jutro mniam mniam mniam jak ja uwielbiam owoce ( a fruktoza tez niewskazana w duzych ilościach)

co do gotowania to też nie bardzo mam talenta...ale mój G jest za to w tym świetny więc to on rządzi w kuchni a ja pomagam i cały czas się uczę
a masz rację,że myslałam o dziewczynce,nawet ranking imion tu robiłam a tu taki suprajsssss
życze smacznego arbuziola jutro,chyba tez sie skusze
pozdrówki i do miłego poczytania znowu

[naked21]

fiu fiu wszystkie śpią

[MisQa]

nie spia juz od bladego switu

[cellaris]

Cześć dziewczynki u mnie znów kolejny upalny dzień szczerze mówiąc mam już dość tego lata.

Napisane przez Marcia2507

Cześć mamusie
Ja tak tylko na sekundeczkę.
Właśnie ściągnęłam swoje wyniki z neta, krewka w porządeczku( nawet hemoglobinka podskoczyła sama do 12,6)
HBs ujemny, WR ujemny tylko badań moczu nie mogę skumać
Ogólne badanie moczu niby ok, większość ujemne tylko urobilinogen 0,2 ale w normie, za to mikroskopowy osad moczu mnie męczy tj.nabłonki okrągłe 0-1 w polu widzenia, leukocyty 0-2 w polu widzenia, kryształy minerałów - obfite fosforany bezpostaciowe. Jak myślicie, mam się czym martwić?

Marcia ja zawsze miałam jakieś nabłonki i kryształy minerałów w moczu i ginka jakoś nigdy się tago nie czepiała, więc wyniki moczu masz chyba ok

Dziewczyny mam pytanie czy wiecie jaki macie puls w ciąży? U mnie to jest w granicach 90-110 zależy czy mierzę w spoczynku czy po ruchu. No i zastanawiam się czy to nie za dużo? Chociaż ciśnienie mam ok, a puls zawsze tak 80-90miałam hmmm

Ja już jestem na etapie,ze nie mogę na siebie w lustrze patrzeć, nawet malować mi się nie chce, jestem blada jak ściana i wielka. Waga zaczyna mi kurcze szaleć już 9,5kg na plusie,a najlepsze,ze te 0,5kg to przybyło w ciągu kilku dni, nawet nie tydzień ciekawa jestem ile moja mała waży. W pon.wizyta to się popytam

[MisQa]

co do pulsu to nie wiem, mam ciśnieniomierz w domu ale nie chce mi sie go używać.... tylko na wizytach sprawdzają, ale tez cos kolo tego co Ty mam

u nas tez upały... normalnie leje się ze mnie, w dodatku jakos zle sie czuje
i chyba nie mogę jeść owoców, bo później jakoś tak mnie męczy

i pociesze Cię , że tez nie mam ochoty na siebie patrzeć... znów mi twarz obsypało... nigdzie nie mam ochoty taka wychodzić nawet....

[Majka232]

Cześć

Wpadłam się przywitać i powiedzieć, że odezwę się w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek, bo wyjeżdżamy. Upal niemiłosierny, aż słabo, jak się malowałam w łazience to aż mis ie ciemno w oczach zrobiło... brrr

Napisane przez dra

kurcze nie dołuj mnie bardziej
mój lekarz nie zrobił badania,bo nie obowiazkowe nie trzeba a sama przeciez sobie nie zrobie,a jak pojde gdzies prywatnie to plac za wizyte i + badanie,a teraz z kasa coś krucho i nie stać mnie w tej chwili na to,aby wydac oklolo 200zl za wizyte+zrobienie
kurcze czemu moj lekarz nie chciał zrobić eh teraz to będę tylko sie zamartwiac

Kochana, a po co Ci dodatkowa wizyta? Idziesz tam gdzie robią takie badanie i je robisz (odpłatnie bo bez skierowania). Ja chodzę prywatnie i mimo, że bedę miała wypisane jakie badania mam zrobić to i tak muszę zapłacić.

Napisane przez angelikaw

aaa i oglądałam dziś biustonosze Alles - z elastycznymi fiszbinami... Kosztują sporo (dla mnie to dużo), bo 57 zł, ale warto kupić... Tylko nie mają mojego rozmiaru Czekam na dostawę...

Tez kupię 2 staniki z Alles, bo mają fajne modele i mięciutkie fiszbinki W mojej SR sprzedaja je taniej niz na all za 50-60 zł. Mam juz 2 miękkie bawełniane z H&M (jedynie usztywniająca fiszbina z boku) i potrzebuję jeszce ze 2 ładnie utrzymujące biust.
Kupię chyba te 2 modele:
http://allegro.pl/item1153441708_biu...dream_75e.html
http://allegro.pl/item1153441708_biu...dream_75e.html

Miłego weekendu!

[elenka1]

Napisane przez MisQa

co do pulsu to nie wiem, mam ciśnieniomierz w domu ale nie chce mi sie go używać.... tylko na wizytach sprawdzają, ale tez cos kolo tego co Ty mam

u nas tez upały... normalnie leje się ze mnie, w dodatku jakos zle sie czuje
i chyba nie mogę jeść owoców, bo później jakoś tak mnie męczy

i pociesze Cię , że tez nie mam ochoty na siebie patrzeć... znów mi twarz obsypało... nigdzie nie mam ochoty taka wychodzić nawet....

hehe ja tez nie mam ochoty zeby ktokolwiek na mnie patrzyl, komentarze "ale przytylas" sa dobijajace no kurczę dziwne zebym w ciąży zaczęła chudnąć...
najgorsze jest to ze chodze non stop w jednych ciuchach... 4 bluzki na zmiane i legginsy... juz mam ochote sobie cos kupic w cos sie zmiescic


a z optymistycznych wiesci u mnie w rodzinie w nocy nastąpił kolejny poród, teraz kolej na mnie. Kuzynka urodziła tydzień wcześniej, córkę 3100 pojechała o 2 w nocy do szpitala a o 3 dziecko miała na rękach po tym wszystkim powiedziała ze poród to pikuś dodam ze bez znieczulenia

[aaneczka1984]

Hej laseczki
Mój laptopek niestety w serwisie bo mi cos windows zaczoł psikusy robić... kozystam więz z okazji że dorwałam kompa i daje znac że żyję i nadal 2w1 jestem

Oj babeczki..ja tez ostatnio srasznie się czuje ..u nas dzis 35 stopni
Młody przez tę temperature spi juz z 2 godziny, ale za to wieczorem ma takie schizy ze szok..
co ja wczoraj z nim przezyłam to szok..wrzeszczał, tupał, ryczał..dosłownie o wszystko... później usnoł z przemęczenia i spał tak az do rana..no do 6 rano..jak dzwony w kosciele zadzwoniły to się obudził i chyrabura na balkon i gapi się na dzwonnice...chyba kościlelnym będzie hih...

Młody juz tupie na swoich nogach bo jak tylko go wezme na ręce to brzusio twardy ...tak się dzidek w brzzuszku przepycha ze szok...
poza tym rowniez mie mogę w nocy spać...
Poza tym strasznie mnie kłuje w pochwie...czy wy tez tak macie??
czasem tak mocno że naprawde boli....

Ja tez gotuje mezowi obiadki.no a rano.robie kanapki do pracy

Odezwe sie jak juz komp do mnie wróci..
buziole dla WAS wszystkich i każdej z osobna

[elenka1]

Napisane przez cellaris

Cześć dziewczynki u mnie znów kolejny upalny dzień szczerze mówiąc mam już dość tego lata

Ja już jestem na etapie,ze nie mogę na siebie w lustrze patrzeć, nawet malować mi się nie chce, jestem blada jak ściana i wielka. Waga zaczyna mi kurcze szaleć już 9,5kg na plusie,a najlepsze,ze te 0,5kg to przybyło w ciągu kilku dni, nawet nie tydzień ciekawa jestem ile moja mała waży. W pon.wizyta to się popytam

popieram tez mam dosyc lata...

oj kochana waga o jakiej ja marze na tym etapie ciązy... mozna tylko pogratulowac

[MisQa]

Napisane przez elenka1

najgorsze jest to ze chodze non stop w jednych ciuchach... 4 bluzki na zmiane i legginsy... juz mam ochote sobie cos kupic w cos sie zmiescic

skąd ja to znam.... mam 3 tuniki, w których ciągle śmigam i też jedne legginsy, bo w drugie już ciasno tyłek włazi i boję się żeby siadając na tyłku nie poszły no i białe dżinsy, ale za gorąco teraz na spodnie....
znalazłam w szafie sukienke, ktora kupiłam kiedys na wesele na all za 30 zeta... myślałam, że bedzie tragedia a tu patrze nawet nieźle wyglądam, więc w poniedziałek dla odmiany, bo do gina idę.... tylko giry musze ogolic i samoopalaczem posmarować

kobitki jeszcze takie pytanie.. ciepły wosk.... pewnie jak zwykle niewskazany w ciązy...?

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez Majka232

Tez kupię 2 staniki z Alles, bo mają fajne modele i mięciutkie fiszbinki W mojej SR sprzedaja je taniej niz na all za 50-60 zł. Mam juz 2 miękkie bawełniane z H&M (jedynie usztywniająca fiszbina z boku) i potrzebuję jeszce ze 2 ładnie utrzymujące biust.
Kupię chyba te 2 modele:
http://allegro.pl/item1153441708_biu...dream_75e.html
http://allegro.pl/item1153441708_biu...dream_75e.html

Miłego weekendu!

ładniutkie te staniki, już kiedyś na nie patrzyłam,ale zapewne na moje cycole będą za małe

[Astorianka]

HEj dziewczyny Pranie nadal się robi, różowe wyschły, białe się suszą, reszta (kremowe, żółte, niebieskie itd) się piorą A potem prasowanie...

W nocy miałam taką ulewę, ze aż mnie deszcz obudził. A teraz pochmurnie, deszczowo, jeszcze popada. Jest na szczęście ciepło, ale nie gorąco, więc naprawdę przyjemnie

Dzisiaj do mnie doszło, że mam alergię na teściową i nawet jak robi coś w dobrej wierze dla mojego męża to i tak jestem wkurzona.Muszę coś z tym zrobić... Porąbane to wszystko i tyle.

Napisane przez aaneczka1984

Poza tym strasznie mnie kłuje w pochwie...czy wy tez tak macie??
czasem tak mocno że naprawde boli....

Tak i położna na SR mówiła, że to normalne...
Fajnie opowiadała o porodzie - jak poczujecie kłucie, rozciąganie - to nie to, jak kłucie w pochwie - to nie to, jak skurcze, które przejdą - to nie to.. A wszystkie laski "no to co mamy czuć?????" Kobieta: każdy poród jest inny...po prostu będziecie wiedzieć

Co do ciśnienia i pulsu to trzeba uważać. W ciśnieniu ta druga mniejsza wartość jest ważna, oczywiście pierwsza nie może być kosmiczna... A puls? Teoretycznie mówi się,ze najlepszy jest ten około 70-80 uderzeń, ale przecież w ciąży to jest więcej krwi do przepompowania i więcej nacisku na żyły więc serce przyspiesza...

A ja odkryłam pierwszą zachciankę w tej ciąży Różowe bezy... Mniam...

[dra]

hej nie narzekac na upały,bo i tak już niedługo się skończą i będziecie narzekać,ze za zimno
ja tam lubię upały i dzięki nim dobrze się czuję czuję,ze żyję,a jak już ponuro się zrobi to i ja nie do życia wtedy więc ja się cieszę,fakt do jazy autem to juz tak sie nie ciesze,bo tam za goraco i człowiekowi słabo,ale tak to sie ciesze jeszcze troche i jesien i zima i tyle miesiacy zimno znow bedzie i siedzenie w domu,bo samemu jeszcze mozesz sie pozimnic,ale z dzieckiem to już tylko dom zostaje

Napisane przez Majka232

Kochana, a po co Ci dodatkowa wizyta? Idziesz tam gdzie robią takie badanie i je robisz (odpłatnie bo bez skierowania). Ja chodzę prywatnie i mimo, że bedę miała wypisane jakie badania mam zrobić to i tak muszę zapłacić.

a to nie robi gin prowadzący??
to muszę się dowiedzieć gdzie u mnie robią

Napisane przez elenka1

hehe ja tez nie mam ochoty zeby ktokolwiek na mnie patrzyl, komentarze "ale przytylas" sa dobijajace no kurczę dziwne zebym w ciąży zaczęła chudnąć...
najgorsze jest to ze chodze non stop w jednych ciuchach... 4 bluzki na zmiane i legginsy... juz mam ochote sobie cos kupic w cos sie zmiescic


a z optymistycznych wiesci u mnie w rodzinie w nocy nastąpił kolejny poród, teraz kolej na mnie. Kuzynka urodziła tydzień wcześniej, córkę 3100 pojechała o 2 w nocy do szpitala a o 3 dziecko miała na rękach po tym wszystkim powiedziała ze poród to pikuś dodam ze bez znieczulenia

ah chyba każdy ma dość takich podtrekstó ja ostatnio zostałam nazwana mały hipopotamek no dzięki wiem,ze w formie żartu,ale tak mnie to zdołowało,że szok i cały dzien przeryczałam,bo jestem gruba nieatrakcyjna i jest mi z tym zle

a co do porodów ten co ma lekkie to pikuś ten co ma ciezkie to już tak nie powie
moja kumpela rodziła w styczniu i do dziś pamięta ten straszny poród i mówi więcej dzieci nie chce,no chyba żeby jakas niespodzianka,ale tak to nie i do dziś ten koszmar co przeszła pamięta i mówi,że niektóre zapominaja o bólu,ale ona nie może cieszy się,ze ma córeczkę i jest kochana,ale to co przeszła to został jej uraz

Napisane przez aaneczka1984

Poza tym strasznie mnie kłuje w pochwie...czy wy tez tak macie??
czasem tak mocno że naprawde boli....

tak ja tak mam co jakis czas tak kłuje,a ja nieraz złapie to naprawde ból masakryczny

[cellaris]

Astorianko u mnie ciśnienie jest ok średnio 120/70 ale puls wyższy, chociaż ja zawsze miałam tak 80-90 a teraz 90-110 max, bo 110 nigdy nie przekroczyło,ale tak jak już pisałam to zaraz po jakiejś robocie, potem do 90-kilka spada. W sumie tylko z ciekawości pytałam. Jeszcze w pon. popytam ginkę

misqa u mnie też syfki się zaczynają pojawiać a na dodatek coś dziwnego się z włosami dzieje bo zaczynają mi wypadać. Nie wiem czy od upału czy to juz hormony przy końcówce ciąży zaczynają szaleć.

aaneczko też mam czasem takie kłucia i lekarka stwierdziła,że to normalne i mam się nie martwić