Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-17, 23:02   #1171
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

u mnie sniadanie razem, lunch razem -jedynie host jest w pracy czesto ae ja mala i hostka razemno i dinnery razem.

kapanie 95%hostka, reszte ja czytraz na rtydzien-dwa jak sie zdarzy ze hostka nagrywa cos poza Londynem i ja z mala jestem usypiam i kapi
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:15   #1172
Ines131
Rozeznanie
 
Avatar Ines131
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: home
Wiadomości: 623
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

ja tez chce lody!

jutro od 7.30 do 17.15 (oby!)

trzeba sie klasc spac
__________________
Blog mojej siostry! Zapraszam!


http://joannasylvia.blogspot.com/



Ines131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:30   #1173
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

ja siedze z uzynki mezem tlumaczy mi jak do robotki dojechac ale schize mam lol
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:31   #1174
lucyohlucy
Wtajemniczenie
 
Avatar lucyohlucy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 931
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

A co to za robotka Kacha? Bo jakoś znaleźć nie mogę wzmianki?
__________________
Instagram
Monnotone
lucyohlucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:33   #1175
martulka19
Raczkowanie
 
Avatar martulka19
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 170
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez lucyohlucy Pokaż wiadomość
Martulka, ja byłam nawet w Borehamwood I powiem CI tak... Od siebie, z cockfosters, jechałam tam... 40 min autobusem... i ode mnie, albo od barnet, gdzie też jest tube, jedzie sie do centrum ldn około 35 min. Nie wiem jak z koleją, może pociągiem szybciej by było, ale nie wiem, nie jechałam i nie wiem jakie ceny.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------
U mnie jest tak: śniadanie zwykle razem jemy, lunch ja z nimi albo z samymi dziećmi sama sobie coś zrobie albo jem to co hości ugotują) i dinner - czasem jem z nimi, czasem jem to co zrobią, ale później, czasem sama sobie robie. Ale generalnie z nimi i to co oni zrobią.
Dziękuje za odpowiedź, bedę musiała się zorientować jak jest z tymi dojazdami.
Jak sama sobie zrobisz to nie jest Ci głupio, że zostanie to odebrane jako, że nie smakują Ci rzeczy ugotowane przez nich czy coś takiego ?


Cytat:
Napisane przez martynoszka Pokaż wiadomość
kochana warunki masz jak z bajki.
ja mowie za ponad 50h tygodniowo dostalam 95Ł a tak za 40 z hakiem 80-85Ł....
i dwie dziewczynki i w ogole brak słów.
Czytalam jak biedna się męczyłaś mam nadzieję, że trafisz na lepszą rodzinkę teraz!

Cytat:
Napisane przez Ines131 Pokaż wiadomość
Kolczyki bez problemu przejda Sama jestem kolekcjonerka kolczykow w uszach i posiadam tez jeden w jezyku Nigdy nie pikalo :P Sadze, ze bransoletka i lancuszek tez nie beda problemem, ale moze jednak nie zakladac ich
Ja zalozylam spodnice z guzikami i zaczelo bramka zaczela piszczec, wzieli mnie na bok (od razu wiedzialam, ze to spodnica i powiedzialam im o tym) i "przelecieli" takim urzadzeniem, potwierdzilo sie, ze od spodnicy. Nic wielkiego

Wlasnie, jak Ci Dukan idzie? Ile schudlas juz?



Moze wodke?


Ile u Ciebie kosztuje wybielenie zebow? Tez mysle nad tym po powrocie do PL



Nie gotuje sobie sama, chyba, ze hostow nie ma w domu
Sniadania, lunch - nie jadam z nimi. Jem wtedy, gdy jestem glodna (albo i nie ). Obiadokolacje - zawsze z nimi, chyba, ze wychodze wieczorem

Ruciak, za dentyste.
Tez dzisiaj spadlam ze schodow Wiec wiem jak to boli. Moja pupa i bok plecow do tej pory odczuwaja bol.

Panna, moglabys mi cos wiecej napisac na emaila?
Poniewaz szukam czegos w cieplych krajach (glownie Hiszpania).
Dziękuje za odpowiedź Wiem, że to dziwne.. ale wydaję mi się, że będzie mnie krępowało gotowanie sobie samej w czyjejś kuchni.. chociaż przecież tam będę mieszkać, ale wydaję mi się, że będe się z tym dziwnie czuła.

Cytat:
Napisane przez rielka90 Pokaż wiadomość
najlepiej z Boreham do Edgware busem a stamtad notherline prosto metrem do centrum.
cena z tego co wiem. to wyniosloby Cie ok 5/6 funtow.
kolega dojezdza stamtad do swojej dziewczyny ktora mieszka w centrum



ja musialam u exowto wlasciwie bylo w ramach moich obowiazkow
teraz oczywisciue tego nie robiebo kto widzial zeby operka kapala 14sto latka (?)

a czasowo obie rodziny sie trzymaja/trzzymaly
Dzięki, widzę, że całkiem długa i droga przeprawa.

Cytat:
Napisane przez indygowa Pokaż wiadomość
co do dietki, Notice sie nie wypowiada, wiec wypowiem sie ja. na dukanie schudlam 6 kilo, calkiem latwo i przyjemnie. naprawde bylam zadowolona z wagi bo spadlam do 50

teraz przytylam 5 kg przez poltora miesiaca. od wczoraj ejstem na diecie pod tytulem : 'opanuj sie! wcale nie jestes glodna! a jesli juz to zjedz warzywa.' wiem ze to nie ejst najlepsze rozwiazanie, ale nie mam czasu na gotowanie a hostki o to przeciez prosic nie bede. wiec jem warzywka pod kazda postacia.
mysle, ze wlacze tez dotego kurczaka, bo przeciez potrzebuje jakiegos bialka.

co do posilkow: rano sniadanie staramy sie jesc razem z hostka i dziecmi, lunch - zalezy czy hostka ma duzo pracy, czy jest 'gdzies', ale jesli jest w domu jemy razem. kolacje (zawsze maga pyszna i ogromna) robi hostka i jemy ja razem, host zazwyczaj tez. opowiadamy sobie wtedy o dniu, co sie wydarzylo. jest milo. czasami kolacja przenosi sie do pokoju, ogladamy razem filmy, pijemy wino.

co do kapania dzieci: 7letni kapie sie sam, a maluszka uwielbiam kapac i jesli nei ejstem zmeczona to zawsze im to proponuje. on jest wtedy taki usmiechniety, uwielbia wode!

wiecie co, dzis bylam z chlopcami caly dzien sama, od 7 do 7 (hosci w pracy) i naprawde padam ze zmeczenia. hostka powiedziala, ze 'za to' bede miala kilka piatkow wolnych

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Rucia
Podoba mi się to jak wyglądają posiłku u Ciebie, mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie
martulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:41   #1176
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

lucy to praca dlacateringu dla lotnisk, pakowanie zarcia sztuccy glass etc
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 23:44   #1177
lucyohlucy
Wtajemniczenie
 
Avatar lucyohlucy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 931
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Nie no raczej nie S wie co lubię i w sumie nasze gusta sie pokrywają U nas zwykle dinner wyglada tak, ze ona robi go dla dzieci glownie i ja moge zjeść co one - czyli np spaghetti albo smileysy z warzywkiem i fishfingersami (nie lubię) a jak nie jem z nimi to jak dzieci pojda spac a ja ogarne kuchnie robie sobie coś sama albo hości robią coś dla nas wspólnie Host świeeetnie gotuje, uwielbiam jego dania A hostka robi świetne zupy Tylko że to jest zwyle późno, sporo po 20, a ja lubię jesć koło 19... więc robie sobie sama - tzn odgrzewam

W sumie raz robiłam sama dinner - naleśniki z borówkami - smakowało im Ale ogólnie moi hości są tak fajni ze się nie obrażają o takie rzeczy. Moge im śmiało powiedziec czego nie lubię. np żółtego sera A hostka uwielbia i stara sie mnie nawrócić i kupuje co i rusz inne gatunki i jem musze powiedziec ze polubilam go troszke, ale tylko na krakersach

A jutro zrobię muffinki bananowe bo jest caly kisć bananów i nie ma kto zjeść:/ wiec kupilam foremki, proszek do pieczenia i wio

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

a host mnie zabije za te muffinki bo on chce schudnąć (wyglada dobrze jakby co ale na wakacje jada wiec wiecie bo S to nie ma problemu z waga, ona wrecz musi uwazac zeby nie schudnac, farciara)
__________________
Instagram
Monnotone
lucyohlucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 00:29   #1178
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

wlasnie TZ napisal ze podlugim shifcie w pracy potrzebuje kissa i juro mie odwiedzi tuchociaz ma daleko ach

lucy ja jem rzeaczy nie wiemco to a jem i mi smakuje hehehe aupairowanie jest dobre bo mozesz zaczyjas kase poprobowac 'innego' jedzenia

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

ej nie ma takiego spania

http://demotywatory.pl/1942132/Polska
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 00:50   #1179
Ines131
Rozeznanie
 
Avatar Ines131
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: home
Wiadomości: 623
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

dobranoc
__________________
Blog mojej siostry! Zapraszam!


http://joannasylvia.blogspot.com/



Ines131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 00:54   #1180
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

a tam spiochy ja nie ide spac
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 01:04   #1181
lucyohlucy
Wtajemniczenie
 
Avatar lucyohlucy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 931
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

spaaaać, trzeba sie oderwać na chwile o kompa Kacha:P
__________________
Instagram
Monnotone
lucyohlucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 01:11   #1182
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

nie chce mi sie spac <poker face> :|

2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 03:20   #1183
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

czy ktoras z was miala leczenie kanalowe i zab bolal po zalozeniu lekarstwa? (nie trucizny)
ekspert jest na forum, zalozylam watek, ale dostane odpowiedz dopiero jutro

myslalam,ze juz nigdy nie zaznam bolu zeba, a tu co
wiadomo, to sie nie rowna ani troche z bolem w niemczech.
nie wzielam tabletki nawet.
ale myslalam,ze zab jest martwy, wiec nie rozumiem.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..

Edytowane przez ruciakks1
Czas edycji: 2010-08-18 o 05:02
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 08:45   #1184
Lena_ruda
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_ruda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 2 435
GG do Lena_ruda Send a message via Skype™ to Lena_ruda
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

ruciaku-całą noc nie spałam! chyba za dużo się naczytałam o zębach i spałam na stronie na której nie mogę i całą noc czułam jak mi puchnie twarz.. jestem taka nie wyspana.. jadę kupić bilety nad morze, a co jak się okaże ,że mi buzia do piątku spuchnie tak masakrycznie, że jak pojadę?
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz?
Lena_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 08:52   #1185
ania5390
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 62
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Hej dziewczyny! A ja mam takie pytanko. Dawałyście coś hostom i dzieciakom na pożegnanie? Za 2 tygodnie kończę swoją przygodę i nie wiem czy coś wypada dać czy nie... A też nie chcę się wykosztowywać za bardzo. Myślałam, żeby dać im album ze zdjęciami z wakacji. Lubią zdjęcia, więc... Co myślicie?
__________________
'I haven't seen you for a month and nothing. Maybe I'm paler a little bit sleepy, a little bit quiet, but it looks possible to live without air...'
ania5390 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:00   #1186
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

ja nic, na pozegnanie to jk juz bardziej Hosci mogi by cos dac

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

ja sie szykuje do pracy i lece ale schiza az w zoladku sciska

a wieczorem TZ to odezwe sie poznym wieczorem co i jak
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:05   #1187
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 347
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez ania5390 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! A ja mam takie pytanko. Dawałyście coś hostom i dzieciakom na pożegnanie? Za 2 tygodnie kończę swoją przygodę i nie wiem czy coś wypada dać czy nie... A też nie chcę się wykosztowywać za bardzo. Myślałam, żeby dać im album ze zdjęciami z wakacji. Lubią zdjęcia, więc... Co myślicie?
Ja przywozilam dzieciakom prezenty jak do nich przyjechalam, i wogole za kazdym razem jak do Pl jechalam, a na pozegnanie oni dali mi, ja im nic

Wogole dziewczyny, ktoras z was (sorry ale nie pamietam ktora) pisala, ze opiekowala sie chlopcem caly dzien i dali jej za to 20f. Wedlug mnie to bylo stanowczo za malo, co inne go jakbys byla jego au pair, bo w koncu placa ci dodatkowo za jedzenie i pokoj. Wedlug mnie powinnas chociaz te 10f wicej dostac. Nawet ja dostawalam wiecej jak siedzialam caly dzien z moimi dzieciakami w weekend.

U nas z jedzeniem bylo tak, ze rano sniadanie kazdy sam, chyba ze akurat ja przyszlam jesc i hostka jadla to jadlysmy razem. Obiad ja z dzieciakami bo hosci w pracy, kolacje tez jadlam z dzieciakami, bo hosci ok 19-20 jedli a dla mnie to bylo za pozno, ale zawsze moglam z nimi jesc. W weekendy wszystko razem, chyba ze wstalam pozno itp.

A ja jestem w rozterce, martwi mnie troche to, ze polece tam najprawdopodobniej 3 wrzesnia, pozniej musze na weekend 20 wrzesnia przyleciec. Do tego lece wczesniej i bede 2 noce u siostry. Ok 1-2 w nocy bede u niej a na 9:30 musze do szkoly isc, od niej to jakies 1,5h jazdy. Wogole hosci mi kase na szkole pozycza wiec bede przez pierwszy miesiac biedowac....bilety na swieta jak z kosmosu, a ja musze leciec. Zycie jest brutalne. Mam dzisiaj jakiegos dola od samego ranca.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja nic, na pozegnanie to jk juz bardziej Hosci mogi by cos dac

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

ja sie szykuje do pracy i lece ale schiza az w zoladku sciska

a wieczorem TZ to odezwe sie poznym wieczorem co i jak
Kachaa powodzenia, mam nadzieje, ze CI sie uda dostac ta prace. Trzymam kciukasy.
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:07   #1188
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

kasia niestety decydujac sie na aupairowanie wiedzialas ze bedziesz wracac coz za cos niestety ty bedziesz mialaciezko bo ay prawiewcale ejsli przyjechac chcesz ;/


niedziekuje tfu tfu odpukac
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:25   #1189
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Jakas rodzina mi sie pyta ile bym chciala za prace i nie wiem ile napisac
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:31   #1190
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 347
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Jakas rodzina mi sie pyta ile bym chciala za prace i nie wiem ile napisac
Wszystko zalezy od tego ile godzin pracy, ile dzieci i jakie dodatkowe obowiazki. Napisz cos wiecej, to CI pomozemy
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 11:38   #1191
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Do obiowiazkow nalezalo prasowanie, sprzatanie pokoju chlopcow 10 letnich i odbieranie ich ze szkoly oraz odgrzewanie jedzenia.

Dostalam druga oferte od polskiej rodziny mieszkajacej w Leeds, on jest inforatykiem, ona lekarzem i chca zeby wyjechac z nimi do Londynu po 23 tego miesiaca, wydaje mi sie to cos podejrzane
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 12:08   #1192
Mrs_Darcy
Raczkowanie
 
Avatar Mrs_Darcy
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pemberley
Wiadomości: 95
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez windykatorka Pokaż wiadomość
A mnie tak w ogóle to się chyba odechciało aupairkowania,a nawet jeszcze nie zaczęłam,tak doszłam do wniosku że jednak fatalnie jak nie będę miała tego kursu,biletu miesięcznego(a to naprawdę dużo kasy zeżre) a jeszcze chciałam uzbierać sobie na aparat ortodontyczny a ze 120euro tygodniowo to ja tego raczej nie pogodzę A czy też znajdę tą dodatkowoą pracę to nie wiadomo :/:/ I już w ogóle sama nie wiem czy jednak Irlandia to był dobry wybór,czy może miałam podjąć decyzję o innym kraju albo w ogóle o czymś innym.Pełno wątpliwości i pełne zniechęcenie a nawet jeszcze hostrodziny nie poznałam
To normalne, że im bliżej spotkania z rodziną tym więcej wątpliwości masz dotyczących podjętej decyzji. Mam dokładnie to samo, bo zostało mi zaledwie 1,5 tygodnia do wyjazdu i się zastanawiam czy to dobry pomysł, a może powinnam zostać w Polsce i poszukać pracy itd. No ale decyzja podjęta
A co do kieszonkowego to będziemy mieć tyle samo i ja uważam, że to są całkiem niezłe pieniądze. Przy założeniu, że miesiąc ma 4 tygodnie planuję co miesiąc odłożyć dwie tygodniówki, bo jedną wydam na kurs a drugą na zakupy, dojazdy, zwiedzanie itp. A zatem co miesiąc planuję odłożyć 240€, więc będzie za co poszaleć po powrocie do Polski
Głowa do góry!
Mrs_Darcy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 12:31   #1193
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 136
GG do windykatorka
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Mrs_Darcy dziękuje Ci bardzo za otuchę i w ogóle zainteresowanie Pewnie masz racje,że można odłożyć i że to wcale nie jest tak źle,tymbardziej że ja wyjeżdżam na rok,Ty też? Już się trochę bardziej zaczynam przyzwyczajać do myśli au pairkowania no i przypominam sobie wszystkie oczekiwania i plany jakie miałam wobec swojego wyjazdu.O ile dobrze pamiętam to Ty też masz być w Irlandii,chyba niedaleko Dublina tak?
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 12:44   #1194
Mrs_Darcy
Raczkowanie
 
Avatar Mrs_Darcy
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pemberley
Wiadomości: 95
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez windykatorka Pokaż wiadomość
Mrs_Darcy dziękuje Ci bardzo za otuchę i w ogóle zainteresowanie Pewnie masz racje,że można odłożyć i że to wcale nie jest tak źle,tymbardziej że ja wyjeżdżam na rok,Ty też? Już się trochę bardziej zaczynam przyzwyczajać do myśli au pairkowania no i przypominam sobie wszystkie oczekiwania i plany jakie miałam wobec swojego wyjazdu.O ile dobrze pamiętam to Ty też masz być w Irlandii,chyba niedaleko Dublina tak?
Sporo nas łączy: to samo kieszonkowe, rok czasu, Dublin (no w sumie ja pod Dublinem) i zaczynamy praktycznie w tym samym momencie. Ja do rodzinki lecę 29 sierpnia, ale wyjeżdżam 26-ego, bo lecę przez Oslo i zamierzam odwiedzić koleżankę
Moim głównym celem jest bardzo dobre opanowanie angielskiego i potem mam zamiar podbić świat Tak więc to, że au pair to nie jest akurat coś o czym marzę a pieniądze mogłabym większe zarobić w normalnej pracy, jest tylko małą niedogodnością na mojej drodze do wielkiej kariery (jeszcze nie wiem jakiej). Zamierzam przez ten rok korzystać z życia jak się da oraz skupić się na nauce angielskiego tak żebym za rok mogła na tym forum napisać, że to była najlepsza decyzja jaką podjęłam i że nie żałuję I mam nadzieję, że ty również za rok napiszesz dokładnie to samo na forum a o obecnych wątpliwościach nie będziesz nawet pamiętać
To teraz trzymajmy kciuki żeby nasze rodzinki okazały się fajne a dzieci grzeczne.
Mrs_Darcy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 12:54   #1195
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 347
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez windykatorka Pokaż wiadomość
Mrs_Darcy dziękuje Ci bardzo za otuchę i w ogóle zainteresowanie Pewnie masz racje,że można odłożyć i że to wcale nie jest tak źle,tymbardziej że ja wyjeżdżam na rok,Ty też? Już się trochę bardziej zaczynam przyzwyczajać do myśli au pairkowania no i przypominam sobie wszystkie oczekiwania i plany jakie miałam wobec swojego wyjazdu.O ile dobrze pamiętam to Ty też masz być w Irlandii,chyba niedaleko Dublina tak?
Windy ja bylam u rodzinki 2 lata (wracam do nich we wrzesniu na nastepny rok-dwa), dostawalam 110f tygodniowo. W tym czasie kupilam, lapka, aparat fot. i wiele innych rzeczy. Do tego doszly wyjazdy do polski co ok 3miesiace i szalenstwo za oszczedzone w ciagu tych 3 mies. pieniadze.

W zeszlym roku podjelam decyzje, ze chce juz odkladac na aparat ortodontyczny, zaczelam od przyjazdu z wakacji z polski, czyli koniec sierpnia. Do grudnia odlozylam jakies 1000f, ale tez msialam wczesniej kupic okropnie drogie bilety do pl na swieta, dlatego tylko tyle. Od stycznia do konca kwietnia oszczedzilam gdzies drugie tyle. Pod koniec czerwaca zalozylam aparat, placilam 2500zl za gore kosmetyczna i powiem Ci szczerze, ze dobrze, ze jade spowrotem do Londynu, bo kasy zostalo mi tylko 3000zl, a o prace w pl ciezko, wiec tylko na dolny aparat tak wlasciwie I teraz mimo iz bede musiala co 7-8tyg do pl chociaz na pare dni do kontroli jezdzic, to mi sie to jak najbardziej oplaca.

A ty chcesz za ten rok isc na studia? Bo jak nie, to moze zrobisz tak jak ja, ze nazbierasz na aparat, wrocisz do pl (albo w czasie wakacji jak bedziesz miala) zalozysz aparat i bedziesz kursowac co 7-8tyg polska-irlandia? Dowiedz sie teraz, czy musisz wyrywac jakies zeby itp.
Oczywiscie, jesli chcialabys zostac na dluzej niz rok
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013

Edytowane przez kasia_no87
Czas edycji: 2010-08-18 o 12:55
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 13:21   #1196
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 136
GG do windykatorka
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Mrs_Darcy ja tez przeprowadzam się do mojej rodzinki 29go,a dzień wcześniej mam ich odwiedzić na parę godzinek i poznać dzieci i hostów Wiesz co ja dokładnie ten sam cel mam na szczycie mojej listy tzn. wybrałam Irlandię bo chcę się bardzo dobrze nauczyć angielskiego w mowie i swobodnie rozmawiać na każdy temat i w każdej sytuacji.I u mnie tak samo jest to tylko środek do osiągnięcia jakichś większych,innych celów a bycie au pair jest świetną możliwością do życia z ludźmi anglojęzycznymi bez większych nakładów finansowych A więc łączy nas jeszcze więcej

Kasiu no właśnie nie podjęłam decyzji co do studiów za rok,chciałabym właśnie podobnie jak Ty odłożyć na aparat i potem pojechać może znowu ,może tym razem do UK i w tym czasie mieć ten aparat i leczyć te ząbki.W sumie nie myślałam że to byłoby możliwe na odległość ale widzę że Ty masz wszystko fajnie,dokładnie zaplanowane i nie wygląda to aż tak drastycznie,kasochłonnie no i niewyobrażalnie.Byłam już kiedyś u ortodonty,zrobiłam zdjęcia i cos jeszcze więc w sumie gdyby udało mi się zjechac do Polski w grudniu/styczniu to mogłabym wtedy dowiedzieć się już u konrketnego ortodonty o cenę całego aparatu i wszystkich pośrednich kosztów i nastawić się na daną sumę i wtedy już założyć go w wakacje w przyszłym roku.Z tego co pamiętam to moje zeby nie wymagaly wyrywania,ale paru różnych aparatów podobno(przez założeniem stałego) ale w ogóle to ta ortodontka mnie wtedy wystraszyla kosztami,bo powiedziała że same aparaty bez kosztów wizyt kosztowałyby mnie gdzieś 8tys zł ,więc pewnie rozejrzałabym się za kimś ciutkę tańszym,bo wiem że moi znajomi z podobnymi problemami płacili mniej(nie chce zaoszczędzić ale to jednak spoooro kasy,plus jeszcze wizyty a potrzebuje aparatu jedynie na górę).

Dziewczyny dziękuje bardzo za zainteresowanie

Mrs_Darcy orientujesz się w kosztach kursu językowego w okolicach w których będziesz mieszkać?
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 13:29   #1197
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 347
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez windykatorka Pokaż wiadomość
Mrs_Darcy ja tez przeprowadzam się do mojej rodzinki 29go,a dzień wcześniej mam ich odwiedzić na parę godzinek i poznać dzieci i hostów Wiesz co ja dokładnie ten sam cel mam na szczycie mojej listy tzn. wybrałam Irlandię bo chcę się bardzo dobrze nauczyć angielskiego w mowie i swobodnie rozmawiać na każdy temat i w każdej sytuacji.I u mnie tak samo jest to tylko środek do osiągnięcia jakichś większych,innych celów a bycie au pair jest świetną możliwością do życia z ludźmi anglojęzycznymi bez większych nakładów finansowych A więc łączy nas jeszcze więcej

Kasiu no właśnie nie podjęłam decyzji co do studiów za rok,chciałabym właśnie podobnie jak Ty odłożyć na aparat i potem pojechać może znowu ,może tym razem do UK i w tym czasie mieć ten aparat i leczyć te ząbki.W sumie nie myślałam że to byłoby możliwe na odległość ale widzę że Ty masz wszystko fajnie,dokładnie zaplanowane i nie wygląda to aż tak drastycznie,kasochłonnie no i niewyobrażalnie.Byłam już kiedyś u ortodonty,zrobiłam zdjęcia i cos jeszcze więc w sumie gdyby udało mi się zjechac do Polski w grudniu/styczniu to mogłabym wtedy dowiedzieć się już u konrketnego ortodonty o cenę całego aparatu i wszystkich pośrednich kosztów i nastawić się na daną sumę i wtedy już założyć go w wakacje w przyszłym roku.Z tego co pamiętam to moje zeby nie wymagaly wyrywania,ale paru różnych aparatów podobno(przez założeniem stałego) ale w ogóle to ta ortodontka mnie wtedy wystraszyla kosztami,bo powiedziała że same aparaty bez kosztów wizyt kosztowałyby mnie gdzieś 8tys zł ,więc pewnie rozejrzałabym się za kimś ciutkę tańszym,bo wiem że moi znajomi z podobnymi problemami płacili mniej(nie chce zaoszczędzić ale to jednak spoooro kasy,plus jeszcze wizyty a potrzebuje aparatu jedynie na górę).

Dziewczyny dziękuje bardzo za zainteresowanie

Mrs_Darcy orientujesz się w kosztach kursu językowego w okolicach w których będziesz mieszkać?
windy 8tys to kosztuje aparat lingwalny, czyli ten od srodka zebow zakladany koniecznie idz do innego ortodonty!
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 13:32   #1198
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 136
GG do windykatorka
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Serio? No mówię Ci coś mi to od początku śmierdziało,przeraziłam się i nawet nie próbowałam współpracy z nim,nie narażalabym w życiu rodziców na takie koszty,tymbardziej że i tak by sobie na nie pozwolić nie mogli.Mówiła że będę potrzebowac tego "pajączka" całego na podniebienie(on kosztuje max.500zł),jeszcze jakiejś wkładki na noc(nie wiem jaka to była nazwa ale nie mógł kosztować więcej niż 300-400zł) no i normalnego metalowego na górę.Tak też zrobię,porozglądam się,rozpytam i wybiorę się gdzieś indziej bo tyle to bym chyba nawet nie dała rady odłożyć,jeszcze wizyty i pewnie doleczenie paru zębów.

Edytowane przez windykatorka
Czas edycji: 2010-08-18 o 13:34
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 13:41   #1199
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 347
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Cytat:
Napisane przez windykatorka Pokaż wiadomość
Serio? No mówię Ci coś mi to od początku śmierdziało,przeraziłam się i nawet nie próbowałam współpracy z nim,nie narażalabym w życiu rodziców na takie koszty,tymbardziej że i tak by sobie na nie pozwolić nie mogli.Mówiła że będę potrzebowac tego "pajączka" całego na podniebienie(on kosztuje max.500zł),jeszcze jakiejś wkładki na noc(nie wiem jaka to była nazwa ale nie mógł kosztować więcej niż 300-400zł) no i normalnego metalowego na górę.Tak też zrobię,porozglądam się,rozpytam i wybiorę się gdzieś indziej bo tyle to bym chyba nawet nie dała rady odłożyć,jeszcze wizyty i pewnie doleczenie paru zębów.
Pajaczka, masz na mysli aparat rozszerzajacy szczeke? Duzo osob go nosi, na pewno wiecej niz 500 nie kosztuje. Moze ona Cie calkowicie podliczyla i te 8 tys to za cale leczenie razem z wizytami kontrolnymi? Bo calkowity koszt leczenia moze tyle wyniesc.
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 13:46   #1200
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 136
GG do windykatorka
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

Tak ten pajączek właśnie.Nie, jestem pewna,że chodziło jedynie o koszt tych trzech aparatów o ile mozna to tak nazwać.Nie było w tym mowy o leczeniu zębów czy kontrolnych wizytach.A więc zakładając że pajączek i ta wkładka na noc wyniosłaby nie więcej niż tysiąc to zostaje gdzieś 6-7tys. zł za górę a to chyba dużo jednak co? No w każdym bądź razie rozejrzę się przed wizytą w Polsce za kimś rozsądnym,z polecenia.
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.