Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[ValancyStirling]

Napisane przez milaminka80

Tak czytam wasze wpisy dziewczyny i coraz częściej widze, że macie kłopoty z @.

Ja osobiscie to nie mam @ praktycznie od momenty rozpoczecia diety. W sumie to raz miałam z 2 tyg. opóźnieniem i od tego czasu ( ok 20 maja) ani widu ani słychu i juz pewnie nie będzie.
Normalnie to powinnam sie przejmowac. Ja jednak pochodze do tego spokojnie.

Od razu dementuje, nie nie jestem wciązy :P
Od ponad 2 lat byłam na tabletkach hormonalnych różnych i rózniastych takich anty i tych w przeciwna strone tez. Mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników i te problemy to dlatego. Poki wię cbyłam na tabletkach to był okres. W momencie ich odtstawienia ustawał i trzeba było zaczynac wszystko od nowe. Dlatego od grudnia odstawiłam wszystko, bo mój organizm zacząl wariowac. I tak do maja ten okres juz miałam i juz się cieszyłam, ze jestem "wyleczona".
Gdy przechodziłam na Dukana to miałam świadomośc tego, że takie problemy moga sie pojawic, dlatego teraz spokojnie trwam na diecie i nie stresuje sie brrakiem małpy. Z lekarzem umowiona jestem na koniec wrzesnia (takie kolejki i to lekarz prywatny), a do tego czasu to zamierzam spokojnie na Dukanie siedzieć i tylko na nim sie skupic.

Dla niektórych z was może to wydac sie głupie, ale jak już tyle przezyłam steru z moją @, że teraz mi to zlewa juz wszystko.

mam tak samo
Bralam Logest, Microgynon, Novynette. Bralam luteine na wywolanie okresu.
Zespol policystycznych jajnikow tez mam.
W lutym sie juz tak wkurzylam..ze samowolnie odstawilam hormony.
Okres byl 3razy ale po ponad 40dniach, raz po 28 ,raz po 35 a teraz czekam.
U gina bylam w maju, na usg wszystkow porzadku, powiedzial ze to nie od odchudzania ale
poprostu organizm wariuje po odstawieniu "dopalaczy".

[lesia27]

Napisane przez ValancyStirling

mam tak samo
Bralam Logest, Microgynon, Novynette. Bralam luteine na wywolanie okresu.
Zespol policystycznych jajnikow tez mam.
W lutym sie juz tak wkurzylam..ze samowolnie odstawilam hormony.
Okres byl 3razy ale po ponad 40dniach, raz po 28 ,raz po 35 a teraz czekam.
U gina bylam w maju, na usg wszystkow porzadku, powiedzial ze to nie od odchudzania ale
poprostu organizm wariuje po odstawieniu "dopalaczy".

ja 2 lata po tabsach nie moglam dojsc do siebie.... teraz poki co dostaje @ z lekkim poslizgiem 7-14 dni.... ale dostaje, wczesniej nie mialam okresu po 3-4 miesiace

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

juz nie wroce do Tabsów:/ szkoda zdrowia..... bralam harmonet

[Variance]

Napisane przez rumcia1

Ja kupuję to co akurat jest w sklepie, teraz mam pepsi light i jest i tak ciut za słodka, więc dodaję do niej wody przefiltrowanej + kilka kostek lodu i jest git.

Dla mnie też za słodka, co jest dla mnie dziwne ale, że pije 2 razy w tyg, może nawet raz to moge pozwolic sobie.
Dlatego marze o Sprite Zero, bo uwielbiam Sprite

poza tym jedyne co z slodkiego mi wychodzi to gofry (mniam!), ale ich też tylko raz w tyg, bo skrobia. No i galaretka z herbaty, ale jakos mi nie podchodzi.
Bo moj piekarnik juz calkiem dostal do bani i muffinki spieka z gory z dolu, a w srodku ciagle nie zrobione

A tak swoja droga to moj ex wrocil po rozum do glowy i 2 dni temu przyszedl z bukietem roz, przeprosil, zabral nad morze gdzie spedzilismy sylwestra. I jest moim TŻ'tem znowu. Strasznie sie ciesze. Bo okazalo sie, ze oboje straszne przeszlismy te 2 tyg bez siebie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz dobrze...

No i wlasnie wczoraj lezelismy wtuleni i On tak nagle: "Jezu, Karolina jak Ci zebra wystaja!" Nie mogl się napatarzec na moja linie Wkońcu wrocily moje kosci miednicy, zebra - uwielbiam. I tak mnie to strasznie podbudowalo, ze szok
Choć przyznal, ze troche Go przeraza utrata jeszcze tych 4-5 kg

Jeju, ale się rozpisalam, ale jakos tak...

Wiec nie traccie nadzieji!

[milaminka80]

Napisane przez ValancyStirling

mam tak samo
Bralam Logest, Microgynon, Novynette. Bralam luteine na wywolanie okresu.
Zespol policystycznych jajnikow tez mam.
W lutym sie juz tak wkurzylam..ze samowolnie odstawilam hormony.
Okres byl 3razy ale po ponad 40dniach, raz po 28 ,raz po 35 a teraz czekam.
U gina bylam w maju, na usg wszystkow porzadku, powiedzial ze to nie od odchudzania ale
poprostu organizm wariuje po odstawieniu "dopalaczy".

Mi moj gino kazał, bo naprawde mój organizm szalał od tych tabletek. W ogole to anty nie słuzyły mi wcale. Próbował mi dobrac takie, które by mi pasowały, ale zprzy 5 razie powiedziałam, ze dość, bo juz mi nerwy puszczały. I wtedy kazał odstawic w ogole. I było dobrze. I jak byłam u niego pod koniec maja, to nawet kazał mi sie za ronbienie dzieci zabrać
no a teraz cisza. @ nie ma. Ale podobnie jak ty, sądze że to po prostu mój ZPJ sie znowu odezwał i przypomniał że ciągle go mam

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez lesia27

ja 2 lata po tabsach nie moglam dojsc do siebie.... teraz poki co dostaje @ z lekkim poslizgiem 7-14 dni.... ale dostaje, wczesniej nie mialam okresu po 3-4 miesiace

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

juz nie wroce do Tabsów:/ szkoda zdrowia..... bralam harmonet

ja to nie miałam do 5 miesięcy najdłużej. Do tabletek anty napewno nie wróco, bo mój gino mi powiedział, że nie moge skoro problemy sie pojawiaja. Jedynie wrócimy do starych - duphaston i coś tam jeszcze bo te były lżejsze i jakos do zdzierżenia.

[lukrecja_25]

Napisane przez Variance

Dla mnie też za słodka, co jest dla mnie dziwne ale, że pije 2 razy w tyg, może nawet raz to moge pozwolic sobie.
Dlatego marze o Sprite Zero, bo uwielbiam Sprite

poza tym jedyne co z slodkiego mi wychodzi to gofry (mniam!), ale ich też tylko raz w tyg, bo skrobia. No i galaretka z herbaty, ale jakos mi nie podchodzi.
Bo moj piekarnik juz calkiem dostal do bani i muffinki spieka z gory z dolu, a w srodku ciagle nie zrobione

A tak swoja droga to moj ex wrocil po rozum do glowy i 2 dni temu przyszedl z bukietem roz, przeprosil, zabral nad morze gdzie spedzilismy sylwestra. I jest moim TŻ'tem znowu. Strasznie sie ciesze. Bo okazalo sie, ze oboje straszne przeszlismy te 2 tyg bez siebie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz dobrze...

No i wlasnie wczoraj lezelismy wtuleni i On tak nagle: "Jezu, Karolina jak Ci zebra wystaja!" Nie mogl się napatarzec na moja linie Wkońcu wrocily moje kosci miednicy, zebra - uwielbiam. I tak mnie to strasznie podbudowalo, ze szok
Choć przyznal, ze troche Go przeraza utrata jeszcze tych 4-5 kg

Jeju, ale się rozpisalam, ale jakos tak...

Wiec nie traccie nadzieji!

hahahaha Ja też odkryłam niedawno że posiadam coś takiego jak żebra myślałam ze całkowicie zanikły pod warstwą tłuszczu a tu niespodzianka są i kości miednicy też... tych to juz z 5 lat nie widziałam hahahahha znaczy do widzenia zeber i tym podobnych tkanek kostnych to jeszcze daleko ale wyczuwalne są już przy dotyku hahahha

[martuch_]

Witaam Kochane

słuchajcie.. niedługo koniec wakacji i mi się zacznie szkoła. Rodzice się martwią jak ja na tej diecie pociągnę w roku szkolnym.
Czuje się czasem osłabiona, ale to chyba normalne?

[_MAMA_]

są na sali Pani, które przy tej diecie nie mają problemów z @ ? dodam jeszcze nie biorące tabletek ?
bo nie uśmiecha mi sie rozlegulowanie @
dlaczego tak sie dzieje ?

a jest wątek osób któere były na dukanie , przeszły wszystkie fazy i jak im jest ? co z ich metabolizmem ?


też mi sie podoba ta dieta, gdzie można jeść ciasta

aha
mam w domu filety z kurczaka, twarożek, papryka da sie cos z tego dukanowego zrobic?

na razie się wprawiam tylko, żeby mieć gotowe dania jak juz zacznę

[Agnese69]

Napisane przez songoma

Agnese zadziwiasz mnie, strasznie Cie podziwiam
ja moj babeczkowoczekoladowy grzech przyplaciłam dziś +100g, wiec nie tak tragicznie, ale mam nadzieje ze na białku od dzis jakos mi to zejdzie. OBY.

Dzięki, ale poza tym, że słucham się Papcia Duka to niewiele już mojej zasługi. Pewnie mój organizm jest po rpostu mniej oporny niż niektórych tu sióstr i chwała mu za to, naprawdę...

Napisane przez Aleksandra_M

nigdy ale to nigdy nie waz sie wieczorem!!!!
przeciez to bez sensu.... masz w brzuchu wszystko co zjadlas i wypilas przez caly dzien...
przepraszam ze sie unosze... ale naprawde dobija mnie jak dziewczyny tu przychodza i placza ze nie chudna bo rano bylo 100 a wieczorem 102.... no ludzie...
ja nawet jak nie musialam sie dietowac to i tak wiedzialam ze wazyc sie wieczorem jest bez sensu... po co wy sobie tym humor psujecie!!!!

a co do oslabienia i rozdraznienia....
zycze ci zeby szybko przeszlo....
ja na U myslalam ze zdechne, bylam zmeczona, wszystko mnie bolalo, wszystko mnie draznilo.... ale na PW sie poprawilo, teraz jest ok. lykam Magnefar B6 (dobry na skurcze i nerwy wlasnie ponoc :P )

Pod pierwszym się podpisuję... Już tyle razy tu omawiałyśmy bezsens ważenia się wieczornego. Nie wolno tego robić, chyba, że pragniesz zobaczyć to, czego nie lubisz... RANO-NACZCZO-PO SIKANIU-W BIELIŹNIE. Cztwry proste zasady i waga jest przynajmniej miarodajna i porównywalna.

Napisane przez KAJA-B

Dzieńdoberek Paniom!!
muszę Wam powiedzieć że przy dzisiejszym rannym rytuale ważenia o mało zawału nie dostałam. Wczorajsza waga: 79,6 a dzisiejsza - i tu uwaga: 77,7 No nie powiem że się nie cieszę ale z szoku do teraz wyjść nie mogę. Ważyłam się po kilka razy i nawet baterie zmieniałam by mieć pewność że waga jest ok. Miała któraś z Was tak duży spadek?? Mnie jakoś - mimo tej radości - czerwona lampka się w głowie zapaliła.

Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... No to ci wynik dopiero... Nie, nigdy takiego nie odnotowałam i nie słyszałam tu o takim... Ale spokojnie, nie będziesz zapewne tyle traciła codziennie, możesz spać spokojnie
Ciesz się tym, co masz, jeden taki jeszcze nie jest powodem do obaw o sdrowie. Gdybyś tak leciała codziennie to możesz się niepokoić, bo za szybko, ale tak zapewne nie będzie - to mógł być zlepek rozmaitych okoliczności "nawadniających", nie wiem... Odetchnij i ciesz się tym

Napisane przez Variance

A tak swoja droga to moj ex wrocil po rozum do glowy i 2 dni temu przyszedl z bukietem roz, przeprosil, zabral nad morze gdzie spedzilismy sylwestra. I jest moim TŻ'tem znowu. Strasznie sie ciesze. Bo okazalo sie, ze oboje straszne przeszlismy te 2 tyg bez siebie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz dobrze...

Kochana, życzę Ci, żeby tak już zostało. Pięknie, romantycznie i czule...

Napisane przez lukrecja_25

hahahaha Ja też odkryłam niedawno że posiadam coś takiego jak żebra myślałam ze całkowicie zanikły pod warstwą tłuszczu a tu niespodzianka są i kości miednicy też... tych to juz z 5 lat nie widziałam hahahahha znaczy do widzenia zeber i tym podobnych tkanek kostnych to jeszcze daleko ale wyczuwalne są już przy dotyku hahahha

Tak, istanienie swoich żeber i kości bioder naprawdę potrafi tyleż zadziwić co i uradować...

AHA!!!! ZAPOMNIAŁAM!!!
Mierzylam dziś swoją sukienkę prawdy i weszłam!!! Zapięłam się!
Mogę w niej chodzić, choć wolałabym żeby mi jeszcze ten rozmiar z cycków zszedł, bo na cyckach jest przylegająca. Tak o jeden rozmiar byłoby gicior!!! Ale mogę ją nakładać śmiało. Tralala!!!

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez _MAMA_

są na sali Pani, które przy tej diecie nie mają problemów z @ ? dodam jeszcze nie biorące tabletek ?
bo nie uśmiecha mi sie rozlegulowanie @
dlaczego tak sie dzieje ?

a jest wątek osób któere były na dukanie , przeszły wszystkie fazy i jak im jest ? co z ich metabolizmem ?


też mi sie podoba ta dieta, gdzie można jeść ciasta

aha
mam w domu filety z kurczaka, twarożek, papryka da sie cos z tego dukanowego zrobic?

na razie się wprawiam tylko, żeby mieć gotowe dania jak juz zacznę

No ja nie mam problemów JAK NA RAZIE... Dopiero jedną @ zaliczyłam wtrakcie diety, a pojutrze idę na III, ale nie stwierdzam żadnych dziwnych zachowań związanych z cyklem... No i Alleluja!
Tabsów nie biorę.

[Aleksandra_M]

Napisane przez Agnese69

Szczerze mówiąc, jedynym smutnym aspektem mojego perszingowskiego chudnięcia jest fakt opuszczenia właśnie tego wątku.

ale kto ci kaze opuszczac pisz sobie na watku IIIfazy jak masz jakies problemy z dieta, jedzeniem czy czym tam... a z nami badz tak o! poplotkowac
w koncu nasz watek nie nazywa sie "IIfaza, reszta won" tylko "Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14"!!
no...!!!!!!

[Agnese69]

Napisane przez Aleksandra_M

ale kto ci kaze opuszczac pisz sobie na watku IIIfazy jak masz jakies problemy z dieta, jedzeniem czy czym tam... a z nami badz tak o! poplotkowac
w koncu nasz watek nie nazywa sie "IIfaza, reszta won" tylko "Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14"!!
no...!!!!!!

No i święta racja, siostro! No i glut! Tak się zrobi... Poczekam na Was, a co.

[Aleksandra_M]

Napisane przez kochak

kochane moje... ja poki co muszę pozegnać sie z dukaniem... wysiadły mi flaki jest zle nie przez diete ale łamanie jej zasad... nie chce obciazac teraz organizmu białkiem wiec 1500 kal max i tego sie poki co trzymac probuje...
prywatnie zyje jakos.. byl wczoraj na chwile.. nic nie wynikneło... i to chyba koniec... mniejsza...
buziaki

Kochany Kochaczku... Zono moja.... pozegnaj sie z dukanem, ale nie opuszczaj nas mozesz zagladac, odezwac sie jak zdrowko
powodzenia.

[marzenioholiczka]

1,5 dnia mi zajęło przeczytanie Was...musiałam nadrobić 45 stron ale dałam radę

U mnie na razie waga stoi w miejscu i właśnie nie wiem co jest nie tak bo niby robię wszystko ok, żadnych grzeszków Byłam dzisiaj pojeździć na rowerze więc może jutro coś ruszy... już nie wspominam o tym, że od kilku dni mam problem z porcelanką Ach same kłopoty ostatnio w tym moim dietowaniu... Chyba potrzebuję nowej mobilizacji bo ... albo schudnę albo się wścieknę na doktorka

[Aleksandra_M]

Napisane przez jasmine

Dziewczyny !!

Niestety nie nadążam Was czytać na bieżąco i się udzielać, ale bardzo mi pomagacie i poprawiacie humor i za to Wam dziękuje.

Pragnę Wam donieść, że dziś mija dokładnie miesiąc odkąd zaczęłam dukać i .... -5,5kg na wadze. Strasznie się cieszę i mam nadzieje, że dalej będzie tak samo leciało.

Gratuluję Wszystkim spadków tych dużych i tych małych <oklaski>, a wzrostom i zastojom mówię <stop>

haha.... toz my swoja prace zaniedbujemy zeby tylko byc na biezaco i poplotkowac co nieco
a i gratuluje

[lukrecja_25]

Napisane przez Agnese69

Dzięki, ale poza tym, że słucham się Papcia Duka to niewiele już mojej zasługi. Pewnie mój organizm jest po rpostu mniej oporny niż niektórych tu sióstr i chwała mu za to, naprawdę...




Pod pierwszym się podpisuję... Już tyle razy tu omawiałyśmy bezsens ważenia się wieczornego. Nie wolno tego robić, chyba, że pragniesz zobaczyć to, czego nie lubisz... RANO-NACZCZO-PO SIKANIU-W BIELIŹNIE. Cztwry proste zasady i waga jest przynajmniej miarodajna i porównywalna.




Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... No to ci wynik dopiero... Nie, nigdy takiego nie odnotowałam i nie słyszałam tu o takim... Ale spokojnie, nie będziesz zapewne tyle traciła codziennie, możesz spać spokojnie
Ciesz się tym, co masz, jeden taki jeszcze nie jest powodem do obaw o sdrowie. Gdybyś tak leciała codziennie to możesz się niepokoić, bo za szybko, ale tak zapewne nie będzie - to mógł być zlepek rozmaitych okoliczności "nawadniających", nie wiem... Odetchnij i ciesz się tym




Kochana, życzę Ci, żeby tak już zostało. Pięknie, romantycznie i czule...




Tak, istanienie swoich żeber i kości bioder naprawdę potrafi tyleż zadziwić co i uradować...

AHA!!!! ZAPOMNIAŁAM!!!
Mierzylam dziś swoją sukienkę prawdy i weszłam!!! Zapięłam się!
Mogę w niej chodzić, choć wolałabym żeby mi jeszcze ten rozmiar z cycków zszedł, bo na cyckach jest przylegająca. Tak o jeden rozmiar byłoby gicior!!! Ale mogę ją nakładać śmiało. Tralala!!!

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------



No ja nie mam problemów JAK NA RAZIE... Dopiero jedną @ zaliczyłam wtrakcie diety, a pojutrze idę na III, ale nie stwierdzam żadnych dziwnych zachowań związanych z cyklem... No i Alleluja!
Tabsów nie biorę.

ja tysz narazie jedną francowata małpe miałam podczas dukania ale tabsy biere takze zadnych problemów nie odnotowałam za dwa tygodnie następna ciotencja to sie zobaczy jak tam sie bedzie lała Tysz mam jedną sukienke prawdy szmizjerkę zieloną i ona właśnie też jest już na mnie zajezacna zaznaczę że jak wiele moich ciuch ów nie była taka dobra jeszcze nigdy ale jednak jeszcze ten jeden guzik na bebechu troszki sie rozchodzi odrobinke ale jednak jeszcze aby była super dobra taka ze jak zjem coś to guzik bedzie jak ma byc to chyba jeszcze z kilogram musze schiść albo i z 1,5 ale na dobrej drodze jezdem nie?

Napisane przez Aleksandra_M

ale kto ci kaze opuszczac pisz sobie na watku IIIfazy jak masz jakies problemy z dieta, jedzeniem czy czym tam... a z nami badz tak o! poplotkowac
w koncu nasz watek nie nazywa sie "IIfaza, reszta won" tylko "Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14"!!
no...!!!!!!

no włacha bo my tu mamy czaaaad

[sinioritag]

Witam i ja
Jutro PW i ktoś tu mi narobiła smaka na kebaba!
Właśnie dostałam @ nawet troszkę wcześniej niż planowo a boli cholerstwo, że wysiedzieć nie mogę no!

Wczoraj zrobiłam Pana sernika ale dodałam syropu z Kaufflanda takiego light... i już od początku mi nie podchodził a teraz to już wiem, że delikatnie spiepszyłam sernik.... ale i tak jest dobry więc dam radę go zjeść.

Mój m patrzy na mnie ze zdziwieniem i stwierdził, że to co ostatnio wrabiam w kuchni to jakieś dziwne mikstury Czarownica!

Zamierzam się jutro zwarzyć rano ale w tej okoliczności, że @ przyszła to nie wiem czy nei zobacze wzrostu jakiegoś... choć przed wczoraj to ładny spadeczek mimo niesprzyjającego czasu był...

[maweth]

Zrobiłam dzisiaj kulki nutelkowe z olejkiem pomaranczowym.

Powiem tak: MNIAAAAAAAAAAAAAAAAM !!!!!!!!!!!!

[Aleksandra_M]

Napisane przez broadwaydream

Ta trzecia opcja podoba mi sie najbardziej

jezu.... nie zauwazylam ze mi cenzura nie zaslonila gwiazdkami

[kochak]

Napisane przez Aleksandra_M

jezu.... nie zauwazylam ze mi cenzura nie zaslonila gwiazdkami

NIE OPUSZCZE MOICH ZON POKI NIE SCHUDNE!!!!

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez kochak

NIE OPUSZCZE MOICH ZON POKI NIE SCHUDNE!!!!

I POKI ONE NIE UPORAJA SIE Z DUKANIEM!!!!

[Aleksandra_M]

Napisane przez _MAMA_

mam w domu filety z kurczaka, twarożek, papryka da sie cos z tego dukanowego zrobic?

da sie kroisz filecika, wrzucasz na teflon do tego papryczka w kosteczke, cebulka jak masz, moze nawet cukinia??
dusisz, dusisz.... a jak wrzucisz na talerz wymieszaj to z twarozkiem
pyyycha

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez marzenioholiczka

1,5 dnia mi zajęło przeczytanie Was...musiałam nadrobić 45 stron ale dałam radę

podziwiam cie
chociaz ja pewnie tez bym nadrabiala :P po nocach, ale nie odpuscilabym sobie :P

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez kochak

NIE OPUSZCZE MOICH ZON POKI NIE SCHUDNE!!!!
I POKI ONE NIE UPORAJA SIE Z DUKANIEM!!!!

no!
prosze idz do lekarza i nie cie wybadaja.... martwimy sie tu o Ciebie....

[ValancyStirling]

Wlasnie wrocilam z lunchu. Patrzono sie standardowo na moja salatke (tunczyk z jajkiem na twardo) jak na kosmitke.
Jeszcze 1dzien PP i 3dni PW- zdecydowalam sie na tryb 4/3 Nie dam rady nijak wytrzymac na czystym bialku w weekendy niestety a tak wypadnie mi: wtorek, sroda,czwarte,piatek PP sobota, niedziela,poniedzialek PW i bedzie git.

Jedyne co mnie martwi to to ze nie cwicze...Wiecie...cwiczyl am od pazdziernika zeszlego roku do miesiac temu -3razy w tygodniu na silowni az mi sie tak przejadlo ze sie zmusic nie moge nijak...
W weekend czeka mnie duuuuuzzzooo chodzenia bo wynajmujemy auto, mamy rodzine w odwiedzinach i bedziem zwiedzac!

[Variance]

Napisane przez Agnese69

Kochana, życzę Ci, żeby tak już zostało. Pięknie, romantycznie i czule...

Tak, istanienie swoich żeber i kości bioder naprawdę potrafi tyleż zadziwić co i uradować...

AHA!!!! ZAPOMNIAŁAM!!!
Mierzylam dziś swoją sukienkę prawdy i weszłam!!! Zapięłam się!
Mogę w niej chodzić, choć wolałabym żeby mi jeszcze ten rozmiar z cycków zszedł, bo na cyckach jest przylegająca. Tak o jeden rozmiar byłoby gicior!!! Ale mogę ją nakładać śmiało. Tralala!!!

Dziękuje Ci!
No i super, że sukienka weszla i pewnie wygladasz pieknie!

A ja ide zjadac moje ugotowane palki z pieczarkami na ostro

[lukrecja_25]

Napisane przez sinioritag

Witam i ja
Jutro PW i ktoś tu mi narobiła smaka na kebaba!
Właśnie dostałam @ nawet troszkę wcześniej niż planowo a boli cholerstwo, że wysiedzieć nie mogę no!

Wczoraj zrobiłam Pana sernika ale dodałam syropu z Kaufflanda takiego light... i już od początku mi nie podchodził a teraz to już wiem, że delikatnie spiepszyłam sernik.... ale i tak jest dobry więc dam radę go zjeść.

Mój m patrzy na mnie ze zdziwieniem i stwierdził, że to co ostatnio wrabiam w kuchni to jakieś dziwne mikstury Czarownica!

Zamierzam się jutro zwarzyć rano ale w tej okoliczności, że @ przyszła to nie wiem czy nei zobacze wzrostu jakiegoś... choć przed wczoraj to ładny spadeczek mimo niesprzyjającego czasu był...

yyy to ja chyba o tym kebabie gadam

Napisane przez maweth

Zrobiłam dzisiaj kulki nutelkowe z olejkiem pomaranczowym.

Powiem tak: MNIAAAAAAAAAAAAAAAAM !!!!!!!!!!!!

o ja pierdziukam! Jaki wyczesany avatar ja kochać biedrony o booszzzzz orkaaasmmm

Napisane przez kochak

NIE OPUSZCZE MOICH ZON POKI NIE SCHUDNE!!!!

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------



I POKI ONE NIE UPORAJA SIE Z DUKANIEM!!!!

dobrze że nie poki śmierć nas nie rozłączy bo to by już grozą powiało Kochaczku żonciu czym się zdrowo idź zrób badu badu i poinformuj o wynikach natychmiastowo

Kocham was moje sekciary wszystkie ale dziś czuła jezdem hahahaha

[milaminka80]

W końcu, po 5 dniach pojawiła się porcelanka!! I od razu lżej Tyle że dopiero co zastosowałam olej rycynowy, to mnie pewnie jeszcze z wieczorka przeczyści... w sumie to nawet dobrze, bo mnie już to męczyło i brzuch taki twardy i wzdęty cały czas miałam.

Zmykam przed dom trawę kosić - trochę świeżego powietrza nawet mi się przyda

Buzka

[twinsplus1]

Napisane przez avataris

Witam witam w ten ładny dzień
chciałam się pochwalić spadkami, ale ich nie ma



bransoletka jest, muszą być dowody przynależności
prosimy o zdięcie łapki

mowisz i masz

[twinsplus1]

Napisane przez Variance

Dla mnie też za słodka, co jest dla mnie dziwne ale, że pije 2 razy w tyg, może nawet raz to moge pozwolic sobie.
Dlatego marze o Sprite Zero, bo uwielbiam Sprite

poza tym jedyne co z slodkiego mi wychodzi to gofry (mniam!), ale ich też tylko raz w tyg, bo skrobia. No i galaretka z herbaty, ale jakos mi nie podchodzi.
Bo moj piekarnik juz calkiem dostal do bani i muffinki spieka z gory z dolu, a w srodku ciagle nie zrobione

A tak swoja droga to moj ex wrocil po rozum do glowy i 2 dni temu przyszedl z bukietem roz, przeprosil, zabral nad morze gdzie spedzilismy sylwestra. I jest moim TŻ'tem znowu. Strasznie sie ciesze. Bo okazalo sie, ze oboje straszne przeszlismy te 2 tyg bez siebie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz dobrze...

No i wlasnie wczoraj lezelismy wtuleni i On tak nagle: "Jezu, Karolina jak Ci zebra wystaja!" Nie mogl się napatarzec na moja linie Wkońcu wrocily moje kosci miednicy, zebra - uwielbiam. I tak mnie to strasznie podbudowalo, ze szok
Choć przyznal, ze troche Go przeraza utrata jeszcze tych 4-5 kg

Jeju, ale się rozpisalam, ale jakos tak...

Wiec nie traccie nadzieji!

no prosze... nie ma to jak powroty

[kochak]

Napisane przez lukrecja_25

yyy to ja chyba o tym kebabie gadam


o ja pierdziukam! Jaki wyczesany avatar ja kochać biedrony o booszzzzz orkaaasmmm


dobrze że nie poki śmierć nas nie rozłączy bo to by już grozą powiało Kochaczku żonciu czym się zdrowo idź zrób badu badu i poinformuj o wynikach natychmiastowo

Kocham was moje sekciary wszystkie ale dziś czuła jezdem hahahaha

do lekarza to chyba mózg leczyć:md leje::hah aha:
zygać mi sie chce

ale teraz malusio pale, z paczki zeszłam w tym tyg na 3-5 fajek

byl u mnie wczoraj, wpadł i wypadł w sumie ehhh... rzucił temat kino ... no no ... jak zwykle skonczy sie na słowach hehehe: pala:tyle mam do powiedzenia... bede dukała sobie dalej jak sie wylecze z brzuchaznowu mi wali na głowe, moze od tego?

[twinsplus1]

co tu tak cicho pewnie wszystki jedza

przepraszam ze witam sie tak pozno (w 3 poscie ) gratuluje spadeczkow i ogromnych spadkow , bo i takowe widzialam

a u mnie tez spadek -1,3KG tym samym zmieniam podpisik na 69kg

[sudenly]

kurczę to jakas epidemia? ja tez mam zespol policystycznych jajnikow obecnie biore yasminelle i bałam się że nic mi ta dieta przez te tabsy nie da ale, ale ....nie wytrzymałam do jutra i zważyłam się przed chwilą i...3 kg spadły a podpisik zmienie jutro jak skończe I fazę

[czarownica3006]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
MAM PODNIESIONY CHOLESTEROL
niewiele ale mam
i co z dukaniem??? ja nie umiem zyc bez jaj;(((((((((

[broadwaydream]

A ja właśnie uciekam pic wodę w pubie Muszę się porządnie wyszaleć zanim zacznę na nowo tyrać na pełnych obrotach. Jeszcze dwa tygodnie wolnosci a później już nauka nauka nauka nauka sesja nauka