Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[twinsplus1]

Konczita missines gratki za mega spadki

Ulcia2512 gratulacje z okazji 9 lat razem ja juz kiedys pisalam o tym, u nas bedzie w tym roku okragla rocznica slubu 10latek

xal nie mieszkam w PL wiec z silownia ci nie pomoge, jesli w ogole chodzi o ciwczenia, to ja takowe zostawiam sobie na III, w koncu bede na niej 8 miesiecy to sobie wtedy pocwicze
natomiast jesli chodzi o wariacje twojej wagi, to moze winne sa temu owoce ktore sobie podjadasz


ja sie witam, melduje maly spadeczek - 0,300 dzis ostatni dzien PW i @ - zmieniam podpisik bo osiagnelam 68kg

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez mirkaaa

Dzien Dobry gazelki

Cos widze ze cisza zapanowala okrutna wszytskie powyjezdzały
Ja tez byłam wczoraj troszke poza Lublinem ale naszczescie trzymalam sie dzielnie diety
I wszytsko byloby super gdyby nie wzrost po PW
Zaczyna mnie to wkurzac!
Chyba skorce sobie PW z 3 dni na 2
Wszytsko oczywiscie na wlasna reke..


Ktos tu ostatnio pytal o konsekwencje jedzienia otrebow przennych a nie owsianych.Dolaczam sie do pytania bo ja ostatnio nigdzie nie moge kupic otrebow owsianych!!wrr..

ja ostatnio wyprobowalam to na sobie przez 2 tyg , bo przez owsiane nie mialam jakis czas porcelany - i zadnych konsekwencji nie zauwazylam, jednak trzeba pamietac ze owsiane sa niezbedne(sam fakt ze musimy je jesc do konca zycia o czyms swiadczy) i nie mozna zastepowac je pszennymi, na dlugi czas - ale to moja opinia

[mirkaaa]

Napisane przez twinsplus1

ja sie witam, melduje maly spadeczek - 0,300 dzis ostatni dzien PW i @ - zmieniam podpisik bo osiagnelam 68kg

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



ja ostatnio wyprobowalam to na sobie przez 2 tyg , bo przez owsiane nie mialam jakis czas porcelany - i zadnych konsekwencji nie zauwazylam, jednak trzeba pamietac ze owsiane sa niezbedne(sam fakt ze musimy je jesc do konca zycia o czyms swiadczy) i nie mozna zastepowac je pszennymi, na dlugi czas - ale to moja opinia

Gratuluje spadeczku
I stazu malzenskiego jeszcze bardziej

mi zostalo do 68kg 400g, obiecalam sobie ze w nagrode pomaluje sobie wlosy hehe bo juz chodze z 3 centymetrowymi odrostami
Mam nadzieje ze to juz niedlugo nastapi
Dzisiaj ostatni dzien PW moze nowy tydzien co przyniesie

Co do otrebow to polepszyla sie porcelanka przez te 2 tyg?
Wiem wlasnie ze nie obede sie bez owisianych bede sie musiala gdzies udac, tylko jeszcze nie wiem gdzie, zakupic i zrobic zapas.

[natasha_a]

U mnie dwutygodniowy zastój... a może już nie powinnam chudnąć? nie wiem, beznadzieja...najgorsze są zwałki na plecach, no nie mogę ich się pozbyć... brzuch ok, ale te zwałki!:P pozdrawiam Panie i życzę miłej niedzieli!

[blackcoffee]

Napisane przez Ulcia2512

Witam.

Wczoraj się nie ważyłam, dziś powinnam ale jestem po drugim dniu warzywek i drugi dzień bez porcelanki i jakoś się boję. Co prawda te dni były grzeczne i nawet z siłownią, ale jakaś ciężka się czuję. Pokręcę się jeszcze chwilę, może porcelanka przyjdzie a jak nawet nie to zaryzykuje ważenie.

W środę zapisałam się na siłownię i aerobik. W czwartek byłam na zajęciach wprowadzających i siłownia jest kosmiczna, nowiutka, fajne maszyny, czyściutko i chyba fajnie instruktorzy(chyba bo tylko z jednym na razie miałam kontakt). W tej chwili mam plan ogólny, ćwiczę na wszystkich maszynach tyle samo bez wyszczególniania jakichś, żebym się do przyzwyczaiła. Za dwa tygodnie będę mieć spotkanie z trenerem i on ułoży mi program specjalnie dla moich potrzeb. W cenie karty mam siłownię, aerobik, basen, saunę, solarium i jaccusi. Tylko kiedy znajdę czas na to wszystko? jestem w stanie być na treningu 4 razy w tygodniu tak po godzinie. Zobaczymy dzięki dołączeniu tego do diety kilogramy będą szybciej lecieć. I czy na diecie proteinowej będę mieć energię na ćwiczenia. Powinny chyba, ale jakby ktoś bardziej znający się wypowiedział to byłabym wdzięczna.
TŻet namawia mnie na zakup rolek, sam ma i lubi. Zobaczymy. Kiedyś śmigałam i zaczyna mnie kusić.
Elaborat mi wyszedł.:rolley es:

Strasznie współczuję moim siostrom w dukanie, które trafiły na drani. Ja miałam szczęście i mój pierwszy facet na poważnie okazał się tym jedyny. Właśnie nam minęło 9 lat razem, ponad 1.5 roku po ślubie i nadal jest pięknie. Dużo inaczej i momentami ciężej, ale nigdy nie żałowałam, że się z nim związałam i nie chciałabym go zmienić ani zamienić na inny model.
Wierzę z całego serca, że każda z nas ma przeznaczonego fajnego faceta, czasem trzeba tylko więcej czasu, żeby się pojawił.


Strasznie długi post mi wyszedł, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie.

Miłej niedzieli i spadków

jak pierwszy raz byłam na dukanie, to nie miałam siły na żadne ćwiczenia. Teraz jest trochę lepiej, może rozsądniej komponuję posiłki? I gratuluję takiego stażu z TŻ z moim jestem 4,5 roku i... też jest moim pierwszym chłopakiem. Różne rzeczy przychodziły mi przez ten czas do głowy, ale już wiem, że dobrze trafiłam i mam ogromne szczęście

Napisane przez mirkaaa

mi zostalo do 68kg 400g, obiecalam sobie ze w nagrode pomaluje sobie wlosy hehe bo juz chodze z 3 centymetrowymi odrostami
Mam nadzieje ze to juz niedlugo nastapi
Dzisiaj ostatni dzien PW moze nowy tydzien co przyniesie

Co do otrebow to polepszyla sie porcelanka przez te 2 tyg?
Wiem wlasnie ze nie obede sie bez owisianych bede sie musiala gdzies udac, tylko jeszcze nie wiem gdzie, zakupic i zrobic zapas.

u mnie pojawił się już ten problem znowu. otręby jem, piję duż0 wody,a efektów nie ma. Nawet do serków dosypuję błonnik i nic.


Dziewczyny!
Chyba działaja naprawdę wizualizacje, bo w nocy napisałam,ze chcialabym spadek o 100g,jakos tak przez brak porcelanki czulam,ze wiecej nie da rady i.... rano: -100g to ja na jutro poproszę -500g!!!

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

[QUOTE=Konczita;21537301]Dzień dobry duk duk
kochane po wczorajszym maratonowym dniu i grzeszku niestety dzisiaj niemalże spadłam z wagi, wchodziłam na nią chyba 3 razy by sprawdzić czy nie świruję, męża zwerbowałam by się zważył ( przytył głodomor jeden ) i jednak waga nie ześwirowała ale ja tak pokazała - 1 kg

QUOTE]

klask i::j upi:

Napisane przez missines

Witajcie Dukaneczki DUK DUK

Zaliczyłam w tym tygodniu kolejny spadeczek -0,5kg
Coraz bliżej do celu!
Właśnie zjadłam śniadanko, cukinię w jajku i otrębach.

Wchodzę ostro w fazę przed @ - słodyczy mi się chce!!!!

klask i::j upi:

Brawo dziewczyny!!!!!

MISSINES, to ja Ci polecam kuleczki czekoladowe: pół szklanki chudego mleka, otręby - 6 łyżek, łyżeczka kakao, aromat rumowy i słodzik do smaku. Podgrzewasz wszystko aż się zrobi papka i... formujesz kuleczki i sru do lodówki, bo inaczej znikną na ciepło

[czarownica3006]

Napisane przez niuska2010

Dziewczyny!Nie spożywajcie niczego,ale naprawde niczego co zawiera SŁODZIK!Wszystkie słodziki w swoim składzie mają substancje o nazwie ASPARTAM!-bardzo szkodliwy dla zdrowia Również wszystkie produkty z serii LIGHT np.pepsi,cca-cola, batoniki,a nawet niektóre wody mineralne-'smakowe'. Naprawdę ODRADZAM!!!!Pozdrawiam

my to wiemy ale tylko chyba 2 słodziki na rynku mają w składzie aspartam. reszta jest juz na innych substancjach. tak samo zywnosc light

[marzenioholiczka]

Duk duk wszystkim U mnie dzisiaj weekendowo i spadkowo trochę się bałam, bo wczoraj sobie pofolgowałam z nutellą ale z duszą na ramieniu weszłam na wagę i -0,3kg mniej

Miałam się dzisiaj spotkać z TŻ ale coś mu wyskoczyło więc zrobimy sobie z mamusią babski dzień, maseczki, peelingi i będziemy laseczki

Zrobiłam dzisiaj gofry bo chciałam mieć po obiedzie do kawki... tak pachniało, że wszyscy się zlecieli...babcia, dziadek, siostra, tata....i nie zostawili mi ani jednego A tak marudzili, że na tej diecie jem byle co, że by tego do ust nie wzięli...a jak im nie powiedzialam, że to moje to wszamali wszystko, że aż się o talerz bałam, że mi i telerzyk zniknie

[hayley01]

Przyłączam się do gratulacji

Konczita ja na obiadek dziś robię pulpeciki z piersi z kurczaka w sosiku jogurtowo - koperkowym lub pomidorowym. Pychotka

I mam pytanie...macie jakieś sprawdzone sposoby na ujędrnienie skóry?

[songoma]

AAAAAAAAAa!
JEST SPADEK! i to jaki! -0,8!!!!
tym samym dobiłam do 65 po trzecim dniu PP, jesli tylko jutro cos spadnie to bedzie to moj rekord!
a tak sie bałam, nie za duzo wczoraj zjadlam (za to mnostwo wypilam, mysle ze kolo 4l spokojnie), wiec nie myslalam ze bedzie to bardzo widoczne na wadze. a tu prosze, jaka niespodzianka!
czyzby nareszcie moj organizm zebral sie w sobie i znowu zaczal chudnac? nie chce zapeszac ale oby tak bylo ^^
jak Wy to robicie ze chudniecie na PW? czy moge Was prosic o przykladowy jadlospis? bo mi sie cos zdaje ze za duzo tych warzyw wciagam i przez to mam takie wzrosty
tak czy siak jestem dzisiaj mega happy!
jak sie ciesze ze nie skusilam sie na grzeszek, wspollokator podpychal mi wczoraj pod nos ciasto weselne i drinka z whiskey.. pili z cola wiec tak sobie myslalam.. a jeden, z pepsi light.. nie zaszkodzi.. ale sie nie dalam!!!!
I MAM
aha, a propos otrebow, ja je jem od jakiegos czasu codziennie - chyba beda juz dwa tygodnie - i szczerze przyznam ze porcelanka jest bardziej regularna niz byla do tej pory. w tym tygodniu nawet na PP biegalam, czasem dwa razy dziennie. @_@
nie wiem, moze to tez zasluga herbat, bo pije kilka, ciezko mi powiedziec, ale jesli to otreby - o dzieki Wam wszechmocne! na poczatku dietki na PP piec dni meczylam sie z zapchana kanalizacja

[twinsplus1]

Napisane przez mirkaaa

Gratuluje spadeczku
I stazu malzenskiego jeszcze bardziej

mi zostalo do 68kg 400g, obiecalam sobie ze w nagrode pomaluje sobie wlosy hehe bo juz chodze z 3 centymetrowymi odrostami
Mam nadzieje ze to juz niedlugo nastapi
Dzisiaj ostatni dzien PW moze nowy tydzien co przyniesie

Co do otrebow to polepszyla sie porcelanka przez te 2 tyg?
Wiem wlasnie ze nie obede sie bez owisianych bede sie musiala gdzies udac, tylko jeszcze nie wiem gdzie, zakupic i zrobic zapas.

dziekuje za gratki
z tymi wlosami to tak jak u mnie tez zaplanowalam sobie farbowanie na przyszly tydzien dasz rade to tylko 0,400 g - byleby nie grzeszyc

Napisane przez natasha_a

U mnie dwutygodniowy zastój... a może już nie powinnam chudnąć? nie wiem, beznadzieja...najgorsze są zwałki na plecach, no nie mogę ich się pozbyć... brzuch ok, ale te zwałki!:P pozdrawiam Panie i życzę miłej niedzieli!

i wzajemnie co do walkow to tez mam

[zlotqo]

duk duk
gratuluję spadeczków wszystkim ja dzisiaj -200g, czyli połowa wczorajszego wzrostu za mną a szczerze mówiąc nie liczyłam na spadek bo najadłam się warzyw wczoraj i budyniu lidlowego ( połowę porcji na raz wchłonęłam ).

songoma widzisz, w końcu ruszyło! dałaś mi wiarę że nie można się poddawać i trzeba walczyć z tłuszczykiem. a zapchana kanalizacja rzuciła mnie na kolana
nie znalazłaś jednak tych aromatów? szkoda.... pomyśl o nutelli kokosowej...

kochane moje, mam cycki i cukinię, co mogę dobrego na obiad z tego stworzyć?

[twinsplus1]

Napisane przez songoma

AAAAAAAAAa!
JEST SPADEK! i to jaki! -0,8!!!!
tym samym dobiłam do 65 po trzecim dniu PP, jesli tylko jutro cos spadnie to bedzie to moj rekord!
a tak sie bałam, nie za duzo wczoraj zjadlam (za to mnostwo wypilam, mysle ze kolo 4l spokojnie), wiec nie myslalam ze bedzie to bardzo widoczne na wadze. a tu prosze, jaka niespodzianka!
czyzby nareszcie moj organizm zebral sie w sobie i znowu zaczal chudnac? nie chce zapeszac ale oby tak bylo ^^
jak Wy to robicie ze chudniecie na PW? czy moge Was prosic o przykladowy jadlospis? bo mi sie cos zdaje ze za duzo tych warzyw wciagam i przez to mam takie wzrosty
tak czy siak jestem dzisiaj mega happy!
jak sie ciesze ze nie skusilam sie na grzeszek, wspollokator podpychal mi wczoraj pod nos ciasto weselne i drinka z whiskey.. pili z cola wiec tak sobie myslalam.. a jeden, z pepsi light.. nie zaszkodzi.. ale sie nie dalam!!!!
I MAM
aha, a propos otrebow, ja je jem od jakiegos czasu codziennie - chyba beda juz dwa tygodnie - i szczerze przyznam ze porcelanka jest bardziej regularna niz byla do tej pory. w tym tygodniu nawet na PP biegalam, czasem dwa razy dziennie. @_@
nie wiem, moze to tez zasluga herbat, bo pije kilka, ciezko mi powiedziec, ale jesli to otreby - o dzieki Wam wszechmocne! na poczatku dietki na PP piec dni meczylam sie z zapchana kanalizacja

to nie spadek tylko spadzior oby tak dalej

jesli chodzi o spadki na PW, to nie wiem czy jest tak w rzeczywistosci, ale ja np licze warzywa do zjedzonych weglowodanow i tym samym nie przekraczam 1g wegli na 1kg masy ciala - moze to jest wyjasnienie spadkow na PW

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez zlotqo

duk duk
gratuluję spadeczków wszystkim ja dzisiaj -200g, czyli połowa wczorajszego wzrostu za mną a szczerze mówiąc nie liczyłam na spadek bo najadłam się warzyw wczoraj i budyniu lidlowego ( połowę porcji na raz wchłonęłam ).

songoma widzisz, w końcu ruszyło! dałaś mi wiarę że nie można się poddawać i trzeba walczyć z tłuszczykiem. a zapchana kanalizacja rzuciła mnie na kolana
nie znalazłaś jednak tych aromatów? szkoda.... pomyśl o nutelli kokosowej...

kochane moje, mam cycki i cukinię, co mogę dobrego na obiad z tego stworzyć?

ja to ostatnio nie tworze nic w kuchni, ale na necie znalazlam cos takiego, podpasujesz pod dukana i bedzie git

Daggie napisał(a):
Ostatnio zrobilysmy z mama taka salatke..pyszna i wlasnie na goracy dzien..
Podsmazylysmy pare piersi z kurczaka (bez kosci i bez skory) w vegecie i lekkich ziolach. Wystyglo to pokrajalysmy w mniejsze kawalki, wymieszalysmy to z roznymi rodzajami salatek, ogorkiem, pomidorkami, rzerzucha, podsmazonymi pieczarkami, cukinia, cebula i papryka. Do tego dodalysmy nasienia sezamkowe i kazdy sobie dodal jaki tam chcial sos do salatek.. Ja mialam z malinowym. Pysze bylo i nazarlam sie jak male prosie..

[songoma]

a gdzie sprawdzasz ile wegli ma zalozmy pomidor czy kazde inne warzywo? i co pozniej, wazysz te warzywa ktore zjadasz?x_X
myslalam ze to bardziej kwestia wiekszego laczenia z bialkiem - mam zamiar jesc normalnie bialkowo i tylko dodawac sobie warzywka do tego i owego jako dodatek a nie odwrotnie

edit, znalazlam tabelki, ale i tak - 100g ogórka czy 100g pomidora.. trzeba wiedziec ile tego sie zjada ;o przy moich 65 to na dzien nie wyjdzie za wiele tych warzyw..
http://www.dobradieta.pl/tabele.php

[Aleksandra_M]

DUK DUK dziewczynki mam nadzieje ze tesknicie?
ja tylko na chwile wpadlam sie Wam pochwalic
nie zjadlam nic dozwolonego oprocz kawaleczka ciasta z kremem kawowym ale doslownie takim 2cmx2cm
bylo pyszne mieso.. jadlam duuuuuzo miesa
no i zebralam pochwaly tzn jedna, ale za to jaka!!! starsza szwagierka ( a mam dwie) powiedziala ze mam juz przestac sie odchudzac bo juz wygladam super, ze mam isc na III... a to wszystko stwierdzila po tym jak "przyjrzalam sie twoijemu tylkowi w tych obcislych dresach"
a tesciowa powiedziala tylko jedno: "mam tylko nadzieje ze dojdziesz do tego co tam sobie wymarzylas, ale ze sobie nie zaszkodzisz"
tak wiec najwazniejsze ze mi nie wtyka czegos co nie moge i nie robi mi na to checi...
a jeszcze... jadlam lososia wedzonego na goraco.... ja pierdziu.....
zjadlabym caly kilogram gdyby tyle bylo
pyszny. w Bogatyni w EKO po 20zl/kg!!! wiec tanio.. ponoc na zapisy tak dobrze sie sprzedaje
buziaczki Kochane
gratki za spadki i wiecej spadkow!! (moze ja w nagrode tez jakis jutro zobacze?)
pozdrowki ze wsi Porajów

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

aaaaa i jeszcze cos! w niemieckim Kauflandzie znalazlam keczup light (na slodziku) a w KIK'u kupilam sobie piekna spodnice za 2,99euro rozmiar za mala oj... motywacje mam... jak w nia wejde bez wciagania brzucha to sie Wam pokaze, obiecuje.
a teraz buzki
lece na obiad (miesko miesko)

[Cassandra 23]

Siemka

Napisane przez Konczita

oj bardzo bardzo chociaż wolałabym byś tych milusich kg nie musiała zrzucać ... to chyba sentyment do wcześniejszego wąteczku

Oj ja tez mam sentyment i to wielki

Musze zabrac sie za siebie. Juz kilka razy probowałam sie odchudzic i nawet po nowym roku na ONZ udało mi sie zgubic prawie 10 kg.

Napisane przez Ulcia2512

Witam.

Czesc Ulcia
I Ty tu jestes?
Jak miło

Napisane przez Konczita

Dzień dobry duk duk
kochane po wczorajszym maratonowym dniu i grzeszku niestety dzisiaj niemalże spadłam z wagi, wchodziłam na nią chyba 3 razy by sprawdzić czy nie świruję, męża zwerbowałam by się zważył ( przytył głodomor jeden ) i jednak waga nie ześwirowała ale ja tak pokazała - 1 kg
to pewnie woda zatrzymana przez @ ale radość niezmierna z przyjemnością zjadłam proteinkowe śniadanko i mam banana od samego rana mimo, że dzisiaj mam ostatni dzień urlopu i zacznie się kosmos po 12 godzin yhh ale przecież lubię swoją pracę
zmieniam podpisik bo zostało do pierwszego celu 15,4 maleje oj maleje

Pieknie Ci spadaja kilogramy
Gratuluje.

Ja od jutra zaczynam Dukana.
Czy mozesz Twoj jeden jedzeniowy rozkład dnia I fazy?
Wogole musze sie wybrac na zakupy bo nic nie mam w lodowce.
Co doradzasz kupic?

Napisane przez missines

Witajcie Dukaneczki DUK DUK

Zaliczyłam w tym tygodniu kolejny spadeczek -0,5kg
Coraz bliżej do celu!

Gratki


A te otręby to do czego dodajecie?

[hayley01]

Napisane przez Cassandra 23

Siemka



Oj ja tez mam sentyment i to wielki

Musze zabrac sie za siebie. Juz kilka razy probowałam sie odchudzic i nawet po nowym roku na ONZ udało mi sie zgubic prawie 10 kg.



Czesc Ulcia
I Ty tu jestes?
Jak miło



Pieknie Ci spadaja kilogramy
Gratuluje.

Ja od jutra zaczynam Dukana.
Czy mozesz Twoj jeden jedzeniowy rozkład dnia I fazy?
Wogole musze sie wybrac na zakupy bo nic nie mam w lodowce.
Co doradzasz kupic?




Gratki


A te otręby to do czego dodajecie?

Ja otręby dodaję np. do omleta, muffinek, placuszków i pulpecików ale można też zjeść z jogurtem czy serkiem. Zależy co komu smakuje

[zlotqo]

Aleksandra_M trzymaj się tam dzielnie! ja w przyszłym tygodniu chyba jadę do przyszłych teściów i zobaczymy hehe

słuchajcie co do keczupów! wiem jaki możemy jeść. Keczup a'la MacDonald, produkowany przez firmię Develey czy coś takiego. jest bez cukru tylko nie wiem w którym sklepie mozna dostać, znalazłam wczoraj u siostry w lodówce poszukam go w marketach, jak znajdę to powiem gdzie można dostać

już wiem co zrobię na obiad, usmażę cukinię w otrębach i jajku i usmażę pierś w przyprawach kebabowych

[Cassandra 23]

Napisane przez hayley01

Ja otręby dodaję np. do omleta, muffinek, placuszków i pulpecików ale można też zjeść z jogurtem czy serkiem. Zależy co komu smakuje

Ślicznie dziękuję za odpowiedz

[blackredmoon]

Duk duk
Witaaaam po weselu.
Konczita, zrobiłam test Wyraaaaźna krecha wskazująca na brak ciąży :p czyli moje problemy z @ to dieta! kocham Was

Kociaki, wiecie co, wczoraj chyba trochę nagrzeszyłam ale nie lejcie, w końcu to wesele a starałam się jak mogłam!
1. alkoholu nie tknęlam
2. starałam się jeść przepisowo zjadłam:
łososia
tatar (było czuć że dodano do niego olej)
sałatka grecka bez fety (akurat była bez żadnego sosu)
pierś z indyka w galarecie
schab pieczony (sos z niego zgarnęłam )
dewolaj oskubany z panierki
kawałki kurczaka w panierce z sezamem z sosem czosnkowym
surówki dołączone do gorącego dania (niestety był z olejem )
śledzik (w śmietanie )
3. piłam tylko wodę z cytryną (innej nie było) i tu dla mnie :P

Więcej grzechów nie pamiętam, na wagę nie wchodzę bo się popsuła (może to i lepiej, po ostatnich wzrostach i tak nie chcę mieć z nią nic wspólnego

[songoma]

przeczytalam Twoj post przed i po edycji, dobrze, ze zrobilas test i dobrze ze wszystko ok psychika troche odpocznie i zrelaksowana bedziesz chudnac dalej!

musze sie pozalic.. zrobilam sobie sernik na zimno i.. jest slodziutki mniamciu, scial sie kiepsko, bo sie rozwala ale.. boze, w srodku sa grudki zelatyny~~ reke bym sobie dala uciac ze dobrze rozpuscilam! chamstwo :< nastepnym razem bede rozpuszczac dluzej ;c a poki co musze przecierpiec 'zelki' w srodku.

[martuch_]

Kochane kupiłam sobie wafle ryżowe, i filety z kurczaka, się najadłam.
Można to?

[blackredmoon]

Napisane przez songoma

przeczytalam Twoj post przed i po edycji, dobrze, ze zrobilas test i dobrze ze wszystko ok psychika troche odpocznie i zrelaksowana bedziesz chudnac dalej!

musze sie pozalic.. zrobilam sobie sernik na zimno i.. jest slodziutki mniamciu, scial sie kiepsko, bo sie rozwala ale.. boze, w srodku sa grudki zelatyny~~ reke bym sobie dala uciac ze dobrze rozpuscilam! chamstwo :< nastepnym razem bede rozpuszczac dluzej ;c a poki co musze przecierpiec 'zelki' w srodku.

No pozwoliłam sobie na taką cichą edycję, tylko nie mów nikomu
Niby się to wie, ale czasem są momenty, że czlowiek głupieje.
Cieszę się podwójnie, no wiem, że te ostatnie wzrosty to może przez zbliżającą się @ i będą mega spadziory jak dziś u Ciebie :P

Co do sernika, mi też ostatnio taki wyszedł, w środku były grudki, też wydawało mi się, że dobrze rozpuściłam zelatynę ale nic to, pogoniłam i taki

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez martuch_

Kochane kupiłam sobie wafle ryżowe, i filety z kurczaka, się najadłam.
Można to?

A masz wafle ryżowe na którejś liście produktów dozwolonych?
Absolutnie nie można! aaaa masz za to porządek i kara muszą być

[Incurablee]

Witam,
jestem tutaj od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam za bardzo.
Jednak potrzebuję wsparcia. ;/
Zaczęłam Dukana w maju i wytrzymałam na nim miesiąc, jednak trochę grzeczyłam.. mimo tego kilogramy ładnie leciały w dół.
Później olałam III fazę i 4,5kg które zrzuciłam poszły w las. Oczywiście żałuję ..
Teraz zaczęłam od nowa.
Wtedy na I fazie 5dniowej zrzuciłam 1,5kg,
teraz mija 5 dzień I fazy i zrzuciłam niecałe 0,5kg .. jak to możliwe skoro nie grzeszę ?
nie wiem czy jest sens ciągnąć to dalej skoro na fazie 'najszybszej' tak opornie to idzie .. ?
Chcę przedłużyć fazę do dni 10 .. czy warto ? Tracę nadzieję .. :/

[blackredmoon]

Napisane przez Incurablee

Witam,
jestem tutaj od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam za bardzo.
Jednak potrzebuję wsparcia. ;/
Zaczęłam Dukana w maju i wytrzymałam na nim miesiąc, jednak trochę grzeczyłam.. mimo tego kilogramy ładnie leciały w dół.
Później olałam III fazę i 4,5kg które zrzuciłam poszły w las. Oczywiście żałuję ..
Teraz zaczęłam od nowa.
Wtedy na I fazie 5dniowej zrzuciłam 1,5kg,
teraz mija 5 dzień I fazy i zrzuciłam niecałe 0,5kg .. jak to możliwe skoro nie grzeszę ?
nie wiem czy jest sens ciągnąć to dalej skoro na fazie 'najszybszej' tak opornie to idzie .. ?
Chcę przedłużyć fazę do dni 10 .. czy warto ? Tracę nadzieję .. :/

Nie przedłużaj uderzeniówki, bo tylko sobie zaszkodzisz. Spowolnisz metabolizm i nie schudniesz. Przejdź już na II fazę, dukaj bezgrzesznie i czekaj cierpliwie, drugie podejście do Dukana już nigdy nie będzie takie jak pierwsze, szczególnie jeśli chodzi o efekty na uderzeniówce. Nie przejmuj się tym małym spadkiem, zleci na II.

[martuch_]

Napisane przez blackredmoon

No pozwoliłam sobie na taką cichą edycję, tylko nie mów nikomu
Niby się to wie, ale czasem są momenty, że czlowiek głupieje.
Cieszę się podwójnie, no wiem, że te ostatnie wzrosty to może przez zbliżającą się @ i będą mega spadziory jak dziś u Ciebie :P

Co do sernika, mi też ostatnio taki wyszedł, w środku były grudki, też wydawało mi się, że dobrze rozpuściłam zelatynę ale nic to, pogoniłam i taki

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------



A masz wafle ryżowe na którejś liście produktów dozwolonych?
Absolutnie nie można! aaaa masz za to porządek i kara muszą być

o kuuurde. coraz wiecej błędów robię w tej diecie
a te filety z kurczaka w panierce?

[Ulcia2512]

Napisane przez Cassandra 23

Czesc Ulcia
I Ty tu jestes?
Jak miło

Milo widziec znajoma mamusie. Milego dukania

[zlotqo]

Napisane przez martuch_

o kuuurde. coraz wiecej błędów robię w tej diecie
a te filety z kurczaka w panierce?

w panierce z jajka i otrębów tak, w innej nie. żadnej bułki tartej

[twinsplus1]

Napisane przez songoma

a gdzie sprawdzasz ile wegli ma zalozmy pomidor czy kazde inne warzywo? i co pozniej, wazysz te warzywa ktore zjadasz?x_X
myslalam ze to bardziej kwestia wiekszego laczenia z bialkiem - mam zamiar jesc normalnie bialkowo i tylko dodawac sobie warzywka do tego i owego jako dodatek a nie odwrotnie

edit, znalazlam tabelki, ale i tak - 100g ogórka czy 100g pomidora.. trzeba wiedziec ile tego sie zjada ;o przy moich 65 to na dzien nie wyjdzie za wiele tych warzyw..
http://www.dobradieta.pl/tabele.php

ja sprawdzam tutaj www.exerceo.pl pomidor ma np 50g to ja biore taki srednio - mniejszy

Napisane przez martuch_

Kochane kupiłam sobie wafle ryżowe, i filety z kurczaka, się najadłam.
Można to?

zadnych wafli ryzowych, zadnych chlebkow WASA itp.

Napisane przez martuch_

o kuuurde. coraz wiecej błędów robię w tej diecie
a te filety z kurczaka w panierce?

oj kolezanka chyba tutaj ksiazki nie czytala w panierce jesli dopiero zaczelas diete, to przeczytaj ksiazke i zacznij od nowa, bo jak jesz wafle ryzowe i panierki, to wcale nie jestes na dukanie, rozumiem ze filety w panierce smazone na oleju ?

[Incurablee]

Czyli muszę uzbroić się w cierpliwość ..
Dzięki za odpowiedź
jakoś to będzie, zacznę fazę II i pomalutku będę się toczyć z tą dietą,
do tego dokładam jogging poranny i myślę, że będzie ok.

[martuch_]

Napisane przez twinsplus1

ja sprawdzam tutaj www.exerceo.pl pomidor ma np 50g to ja biore taki srednio - mniejszy


zadnych wafli ryzowych, zadnych chlebkow WASA itp.



oj kolezanka chyba tutaj ksiazki nie czytala w panierce jesli dopiero zaczelas diete, to przeczytaj ksiazke i zacznij od nowa, bo jak jesz wafle ryzowe i panierki, to wcale nie jestes na dukanie, rozumiem ze filety w panierce smazone na oleju ?

nie nie. Takie normalne... żadnego oleju

[Lajo]

Cześć dziewczyny. Po dokładnie 4! miesiącach dukana zmęczył mnie tryb 5/5 i zastanawiam się na d 1/1. Jakieś doświadczenia, spostrzeżenia, rady? Z góry dzięki
Pozdrawiam i gratuluje wszystkim !!!