Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-24, 11:14   #4051
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
Lenka - tak pisałam o Jaczewskiego , mój doktorek jest z tego szpitala i tak mi powiedział, więc myślę że nie kłamał
no na pewno nie kłamał A do kogo chodzisz?? Może już pisałaś, ale nie pamiętam.

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ja odstawiłam magnez parę dni temu, żeby mi nie zakłócał skurczy ale ja bralam go tylko z powodu skurczu łydek. Z tego co wiem to przy donoszonej ciąży to lekarze każą odstawić wszystkie leki zapobiegające skurczom, bo wiadomo macica musi potrenować, ale ty masz mieć cc to chyba u ciebie bez znaczenia myslę, że nospa i magnez to nie jest na tyle poważny lek żeby nie móc go odstawić, ale zrobisz jak będziesz uważać może akurat nie dotrwasz do poniedziałku
Mi też ginka po 37tc kazała wszystkie rozkurczowe odstawić. Brzuch mi twardnieje tak samo jak wcześniej

Nie chce mi się dzisiaj za bardzo nic pisać, mdłości mam straszne:/
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:15   #4052
czarnaelizabeth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 296
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Śliczny kącik i fajne wózki Zuziczko

ja mam czarny quinyy freestyle,do tego czarna gondola maxi cosi,rozjaśniałam kolorowym kocykiem,poza tym spacertówka ma elemanty odblaskowe-srebrne i one rozswietlają wózek jakbym miałą wybór, wizęłabym czerwień, ale za taka cenę z akomplet w komisie nie było co się zastanawiać
__________________
3 synków + córeczka http://www.pregnology.com/preggotick...10/17/2010.png
czarnaelizabeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:19   #4053
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Klarissa, śliczny i zgrabny brzuszek! I bez rozstępów.. (chyba tylko ja na wątku mam takie szramy na biodrach ).
Kochana czasem na to nie ma rady...

Cytat:
Dziewczyny, ja sobie tak dziś myślałam, ze znanie daty i godziny porodu wcale nie jest fajne Człowiek tylko chodzi i się denerwuje. Ja dziś normalnie umieram ze strachu! Aż mnie brzuch boli.
Jeszcze w nocy zrobiłam przez telefon awanturę policjantowi Bo pod naszym blokiem często koczują w nocy pijaczki i drą za przeproszeniem ryje jak głupi. Dzwoniliśmy z męzem na policję, bo stwierdziliśmy, ze jak zobaczą dużą ilosć zgłoszeń, to w końcu będą patrolować to miejsce. ale nic, byliśmy ciągle budzeni po 3 razy w nocy przed tych pajaców! więc jak wczoraj o 1 w nocy mnie obudzili, to zadzwoniłam na policję i opieprzyłam policjanta, że nie ma żadnych patroli na naszym osiedlu, ze to jest skandal itd. Że jestem w ciąży i mam dość męczenia się nocami, bo mi się drą pod blokiem, a policja chowa się w autach. Pan mi pogratulował ciąży i obiecał przysyłać częściej patrole, coby te dwa sotatnie dni jakoś mi miło minęły Normalnie padłam. A co jak wrócę z dzieckiem do domu - też będą się drzeć? Masakra, noc miałam świetną
A podajesz dane? Ja miałam pierwsze pół tego roku imprezujących studentów za sąsiadów i jak dzwoniłam, ale nie podawałam danych to partole miały to w tyłku i nikt nie przyjeżdżał - raz podałam dane i zapytałam o personalia policjanta, który przyjmował zgłoszenie i faktycznie patrol się pojawił - najpierw u mnie czy wzywałam a potem uciszyli tych gnojków. Wniosek z tego taki, że jak dzwonisz anonimowo to mają cię w tyłku...

Cytat:
Muszę wysterylizować laktator i smoczek, uprasować niedrapki, wykąpać się i ogolić, pomalować paznokcie u nóg i nie umrzeć ze strachu Ja ciagle nie wierzę, ze ten mały ufok ruszający się w moim brzuchu jutro już będzie z nami...
Będę trzymać kciuki za ciebie - za was oboje , żebyś dobrze to przeszła, bez zbędnego bólu i komplikacji

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że dotrwam do poniedziałku to mi pani G. powie, co mam dla malucha zabrać, bo nie mam pojęcia czego u nas wymagają.
Ja już nie wiem ty chcesz się wypakować szybko czy nie chcesz?

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Klarissa a ten twój brzuszek to nie jest tak trochę niżej
Tak mi się wydaje - i też słyszałam to od kilku osób, że brzuszek mi opadł. Ale on całą ciążę był nisko i w sumie to nie wiadomo a jak byłam tydzień temu w środę u ginki to szyjka twarda, długa, zamknięta i pani powiedziała, że poród przewiduje na 20 września... Ale ja już nie chcę być w ciąży już nie mam normalnie siły. Dlatego czekam ten tydzień do końca a od przyszłego (czyli 37 tc) rozpoczynam akcję "wywoływania malucha"

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Dobrze, ze faceci sa obok nas!
U mnie też tż wybrał wózek bo ja nie wiedziałam jaki I w sumie bardzo mi się ten wózek podoba, wolałabym wprawdzie inny kolor, ale tutaj akurat był problem bo tż chciał ciemny i w końcu ustąpiłam.

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Klarissa, a bolą plecy falami czy ciągle? Może maleństwo uciska?
Bolą mnie ciągle, tzn. ból jest ciągły... ja miewałam już takie bóle - przeszły mi jak zaczęłam na basen regularnie chodzić, lekarz mi mówił, że to jest z przeciążenia kręgosłupa, pewnie teraz przyczyna ta sama, bo przecież dopiero teraz to mam przeciążony kręgosłup...

Cytat:
Bordowa, a ty masz już neta? Bo nie wiem, komu jutro pisać jakby co i kto informację przekaże. Bo mam numer twój i Niki, ale Nika zajęta to nie będę jej głowy zawracać...
Możesz do mnie napisać eska, wyślę na pw numer. Ja często jestem na forum i na pewno przekażę wiadomość

Cytat:
Napisane przez czarnaelizabeth Pokaż wiadomość
Klarisso - jak Ty pięknie w ciązy wyglądassz normalnie starsznie Ci pasuje

co do czarnego wózka, my kupimluiśmy już używany i to też ma cznaczenie, bo ja uzywatkowąłam go dwa lata, pół roku moje koleznaka, wczesniej ktoś dwa lata, nie ejst źle w każdym razie grunt, że wózek jest bardzo wygodny dla dziecka
Dziękuję ci. Mimo tej całej ciążowej urody z następnym dzieckiem jednak trochę zaczekam My wzięliśmy ciemny bo się tż-towi tylko taki podobał, poza tym w sumie na zimę to jasne były by niepraktyczne bo zaraz wybrudzone. Moja bratowa miała beżowy i tragicznie ten wózek wygląda...

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Klarissa u mnie było tak samo, najpierw piersi potem długo nic potem brzuch balam sie że na uczelni zaczną mnie podejrzewać o silikon kurde jakoś za to sprzątanie się nie mogę zabrać taki leniwiec ze mnie
Wiesz co, że mnie tak wyraźnie na początku piersi urosły, że aż mi głupio było bo normalnie różni ludzie to zauważali (no głupio jak ci jakiś tam wujek/ciotka/klient powie, że masz bardzo duży biust...) i zwracali mi na to uwagę. No i tż był zachwycony
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:23   #4054
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez czarnaelizabeth Pokaż wiadomość
Śliczny kącik i fajne wózki Zuziczko

ja mam czarny quinyy freestyle,do tego czarna gondola maxi cosi,rozjaśniałam kolorowym kocykiem,poza tym spacertówka ma elemanty odblaskowe-srebrne i one rozswietlają wózek jakbym miałą wybór, wizęłabym czerwień, ale za taka cenę z akomplet w komisie nie było co się zastanawiać
Czarnaelizabet- dzieki Ja tez kupilam Bebe conforta uzywanego z All, najbardziej sie ciesze, bo on ma super bezpieczny fotelik no i sie przyczepia do wozka. Drivera dostalismy od mego kuzyna, co prawda i tak mu zaplacilismy, ale ulamek ceny. W ogole prawie sie na nas za to obrazil.
I tak mamy dwa wozki- jeden "miastowo-autowy" drugi bardziej na poczatek (gondolka) i wertepy u dziadkow i w lasku obok nas.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:26   #4055
czarnaelizabeth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 296
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz



ubnas jest śmiesznie, bo dopóki było nas 5 to był mniejszy samochód i wózek miescił sie n aupych do bagażnika a teraz mamy samochód większy,a le bez bagażnika i wózek za nic tam nie wejdzie, chyba,z ę na dach na relingi go damy bo jednak quinny to kolumbryna, a nie beziemy dokupywac innego wózka, bo żal pieniedzy, jak ich nie ma, jeden porzadny nam starczy w zupełności. mąz ma przymiarkę robić, jak co bedzie , jak trzeba bedzie gdzieś autem z wózkiem jechac ,ale dopóki nie odremontujemy wsyztskiego w mieskzaniu, niebędę wózka tutaj wieźć,bo już w ogóle pozabijamy sie z braku przestrzeni
__________________
3 synków + córeczka http://www.pregnology.com/preggotick...10/17/2010.png
czarnaelizabeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:29   #4056
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Pomidora Ja neta nadal nie mam ale jestem u mamy i dziś i jutro i w ogóle do piątku od rana do wieczora praktycznie, więc możesz pisać do mnie

Klarissa Ja nie chcę za szybko, najszybciej to tak za tydzień, we wtorek
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:40   #4057
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Mpik82 I SEE YOU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

jak tam sie czujesz ekspresowa mamo???!!!

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Zuziczka... juz mialam pytac, ale ciagle mi wypada to glowy... ( odmóżenie ciązowe postepuje )

jak Ci sie udało cyknac taka fotke jak masz w awatarku?
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 11:40   #4058
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Pomidora Ja neta nadal nie mam ale jestem u mamy i dziś i jutro i w ogóle do piątku od rana do wieczora praktycznie, więc możesz pisać do mnie

Klarissa Ja nie chcę za szybko, najszybciej to tak za tydzień, we wtorek
to musisz pogadać z maluszkiem
ja mojemu ciagle mówię że jak będzie już gotowy do wyjścia to że może wyjść ale do wyboru ma albo noce w tygodniu albo cały weekend, inaczej nie bo ja jestem wtedy sama a ma czekać aż tata wróci z pracy
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:42   #4059
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
biedna Klarissa.... moze wez sobie łyknij paracetamol... choc watpie ze pomoze...
Chyba to nic nie da... bardziej jakiś masaż by pomógł ale teraz jestem sama i nie ma mnie kto masować a sąsiada tak głupio prosić

Cytat:
moj tez ostatnio jakos uległy jest tylko czasem mowi, "pamietaj ze we wrzesniu moze miec duzo niespodziewanych wydatkow"

Stanik mi sie bardzo podoba, lubie takie przeswitujące a majtki wygladaja jak od kompletu
zazdroszcze genow, u mnie babka ani matka nie mialy,ale ja moze odziedziczylam skore po rodzinie ojca
Mnie się wydaje, że mój tż zgadza się na wszystko "z litości". On widzi, że ja już na prawdę nie czuję się fajnie. Nie jestem typem kobiety, która by narzekała na zdrowie (to znaczy zawsze informowałam np. głowa mnie boli, ząb mnie boli, zaziębiłam się itd. ale nie użalałam się nad sobą) a teraz coraz częściej pojękuję, posapuję nawet niespecjalnie, ale wiem, że tż to widzi, że już mi jest bardzo ciężko.

A ta bielizna rzeczywiście wygląda jak komplet, tak się fajnie udało Zaś co do genów to chyba jedyne pozytywy które odziedziczyłam po babce i matce - mam jeszcze po nich upierdliwy charakter

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Rozmawiacie o tych wozkach, to postanowilam wam namieszac i wklejam fotki moich bryk (czy raczej Alka). Jeden to Bebe Confort drugi Driver Inplast (gondolka) Do obu mam spacerowki.
Jest tez kilka fotek kacika mego synka, choc ciagle latam z lozkiem i fotelem i zamieniam miejscami. Jakos nie moge sie zdecydowac.
Fajny kącik - ta półeczka z książkami jest zrobiona we wnęce po drzwiach? A co do wózków to mnie się jakoś tylko duże koła podobają nie wiem czemu. Ale wózeczki ok. Dlaczego dwa kupiliście?

Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
Trochę się naszukałam po aptekach i nie było w żadnej. W końcu znalazłam w sklepie zielarskim.
To muszę poszukać

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
naprawde ślicznie wyglądasz, sama bym tak chciała wyglądać

a co do kręgosłupa, to ja miałam ostatnio dwie podobne sytuacje, strasznie zaczęły mnie boleć plecy a po chwili do tego doszedł ból pod piersiami, nie mogłam wręcz oddychać, przez to zachciało mi się wymiotować i dopiero jak zwymiotowałam i się wypróżniłam od dołu to mi przeszło, ból był nie do zniesienia, Tż masował ale nic nie pomagało, ten drugi raz jak mi sie stało to tylko bolały mnie plecy i pod piersiami i wtedy masaże pomogły ale oddech też było ciężko złapać
czytałam że macica ogólnie uciska na przepone i ma się problemy z oddychaniem, ale żeby aż tak
A wiesz, że ja też poleciałam na kibelek i mi troszkę lepiej. Co do ucisku na przeponę to ja jak przejdę kawałek to zaraz tracę oddech - jak stara babcia, 3 kroki i potrzebuję odpoczynku...

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Klarissa - śliczny brzuszek
Dziękuję
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:45   #4060
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

W imieniu MPIK (jestem mężem i zostałem upoważniony do udzielenia informacji)

Więc póki co to w telegraficznym skrócie opiszę co i jak u Mpik:

Godz. 17:15 Podczas ślubu znajomych podjechaliśmy do szpitala sprawdzić skąd pojawiły się upławy.
Dowiedzieliśmy się wtedy o rozwarciu.
Dokładnie 3godz. po odejściu wód Mpik była już po porodzie. Czyli od 1 sygnału alarmowego do końca porodu upłynęły 3 godz. Jak się okazało dawno w szpitalu nie było sytuacji aby rodząca była w sukni wieczorowej z kwiatami we włosach a tatuś pod krawatem - no ale cóż był alarm więc prosto z kościoła na porodówkę
Poród mieliśmy rodzinny - i cieszę się z tej decyzji

Na chwilę obecną Mpik przebywa jeszcze na położnictwie. Mała ma się nieźle. Urodziła się ważąc 2700g i 48cm (pomimo, że na USG mówiona nam, że będzie ok 3400-3700g). Prawdopodobnie jutro popołudniu dziewuchy wrócą we 2 do domku. Choć to nie jest pewne bo być może Mała Milenka zostanie chwilę dłużej bo dopada ją żółtaczka niemowlęca - ale to nie jest jeszcze pewne.

Póki co mamusia również ma się dobrze. Jednak też są małe problemiki - początkowo problemy z pokarmem i karmieniem, przewijaniem itp.

No cóż jak wróci Mpik to zda dokładną relację Na chwilę obecną wydrukuję jej kilkanaście ostatnich stron forum aby mogła sobie poczytać.

Przesyłam od Mpik serdeczne pozdrowienia dla WAS wszystkich.
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:49   #4061
Marcia2507
Raczkowanie
 
Avatar Marcia2507
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 220
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Kobietki
Kłopoty z kompem mam ale czytam ile mogę i w miarę na bierząco jestem.
Pomi - Trzymamy kciuki i czekamy na wieści.
Lista mamuś ruszyła pełną parą, kurcze jak ten czas zapitala
Gabisun - Już bliżej niż dalej jak ja zazdroszczę

Jeżeli chodzi o wózek to ja mam czarny Quinny Freestyle, dostałam, praktycznie nie zniszczony bo po jednym dzieciaczku a i nam zakup jeden odpadł czarny bo czarny ale ma się dobrze.

Idę robić obiadek
Pozdrawiam
Marcia2507 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 11:54   #4062
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Dziękujemy mężu Mpik to faktycznie poród ekspresowy, a nasza Mpiczku slicznie musiała wyglądać na porodówce fryzura, suknia
To trzymamy kciuki za karmienie i pozdrów od nas dziewczyny
No i gratuluję dzielnemu tatusiowi
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:58   #4063
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

hehe... no to nie dosc ze Mpik82 miala ekspresowy porod to w eleganckim wydaniu

matka rodząca w sukni wieczorowej no jakos tego nie potrafie sobie wyobrazic

Milenka to naprawde okruszek... 48 cm 2700g

jak to mozliwe, ze USG pokazlo 1 kilogram wiecej!


Mpik wybacz moj brak wychowania.... GRATULUJE oczywiscie jeszcze raz!!!!
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:00   #4064
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość

Zuziczka... juz mialam pytac, ale ciagle mi wypada to glowy... ( odmóżenie ciązowe postepuje )

jak Ci sie udało cyknac taka fotke jak masz w awatarku?
To sprawka mojego TZ ale pomysl moj
nie do konca wyszlo jak chcialam, ale w sumie, zle tez nie jest.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Fajny kącik - ta półeczka z książkami jest zrobiona we wnęce po drzwiach? A co do wózków to mnie się jakoś tylko duże koła podobają nie wiem czemu. Ale wózeczki ok. Dlaczego dwa kupiliście?

To muszę poszukać
Klari- a moze zrob sobie kapiel na te plecy albo jakies cieple oklady? Rozluznisz miesnie.
Polka jest we wnece po drzwiach - to prawda.
Mi tez sie nie podobaja duze kola, ale darowanemu sie w zeby nie zaglada Przyda sie na lesne tereny, gdzie pewnie na poczatek bedzimy z Mlodym chadzac.
Dwa wozki sa przez przypadek, bo jeden to taki niespodziankowy od kuzyna, po jego dziewuszkach. Choc musze przyznac, ze stan idealny.

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
W imieniu MPIK (jestem mężem i zostałem upoważniony do udzielenia informacji)

Więc póki co to w telegraficznym skrócie opiszę co i jak u Mpik:

Godz. 17:15 Podczas ślubu znajomych podjechaliśmy do szpitala sprawdzić skąd pojawiły się upławy.
Dowiedzieliśmy się wtedy o rozwarciu.
Dokładnie 3godz. po odejściu wód Mpik była już po porodzie. Czyli od 1 sygnału alarmowego do końca porodu upłynęły 3 godz. Jak się okazało dawno w szpitalu nie było sytuacji aby rodząca była w sukni wieczorowej z kwiatami we włosach a tatuś pod krawatem - no ale cóż był alarm więc prosto z kościoła na porodówkę
Poród mieliśmy rodzinny - i cieszę się z tej decyzji

Na chwilę obecną Mpik przebywa jeszcze na położnictwie. Mała ma się nieźle. Urodziła się ważąc 2700g i 48cm (pomimo, że na USG mówiona nam, że będzie ok 3400-3700g). Prawdopodobnie jutro popołudniu dziewuchy wrócą we 2 do domku. Choć to nie jest pewne bo być może Mała Milenka zostanie chwilę dłużej bo dopada ją żółtaczka niemowlęca - ale to nie jest jeszcze pewne.

Póki co mamusia również ma się dobrze. Jednak też są małe problemiki - początkowo problemy z pokarmem i karmieniem, przewijaniem itp.

No cóż jak wróci Mpik to zda dokładną relację Na chwilę obecną wydrukuję jej kilkanaście ostatnich stron forum aby mogła sobie poczytać.

Przesyłam od Mpik serdeczne pozdrowienia dla WAS wszystkich.
Mpikowy Meżu- dziekujemy za relacje
Usci
skaj swoja dzielna sprinterke. Trzymam kciuki za udane poczatki i zeby to karmienie jakos szybko poszlo. Ale musieliscie fajnie wygladac na tej porodowce
Buziaki dla Was i Malej Milenki!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:01   #4065
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Klarissa Ja nie chcę za szybko, najszybciej to tak za tydzień, we wtorek
No to jakoś krzyżuj kolanka czy coś

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Zuziczka... juz mialam pytac, ale ciagle mi wypada to glowy... ( odmóżenie ciązowe postepuje )

jak Ci sie udało cyknac taka fotke jak masz w awatarku?
To jest zdjęcie Zuziczki? Śliczne jest, ja myślałam, że to jakieś z netu ściągnięte. Też jestem ciekawa jak zrobiła sobie takie śliczne zdjęcie

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
W imieniu MPIK (jestem mężem i zostałem upoważniony do udzielenia informacji)
Gratulujemy panie mężu

Cytat:
Więc póki co to w telegraficznym skrócie opiszę co i jak u Mpik:

Godz. 17:15 Podczas ślubu znajomych podjechaliśmy do szpitala sprawdzić skąd pojawiły się upławy.
Dowiedzieliśmy się wtedy o rozwarciu.
Dokładnie 3godz. po odejściu wód Mpik była już po porodzie. Czyli od 1 sygnału alarmowego do końca porodu upłynęły 3 godz. Jak się okazało dawno w szpitalu nie było sytuacji aby rodząca była w sukni wieczorowej z kwiatami we włosach a tatuś pod krawatem - no ale cóż był alarm więc prosto z kościoła na porodówkę
Poród mieliśmy rodzinny - i cieszę się z tej decyzji

Na chwilę obecną Mpik przebywa jeszcze na położnictwie. Mała ma się nieźle. Urodziła się ważąc 2700g i 48cm (pomimo, że na USG mówiona nam, że będzie ok 3400-3700g). Prawdopodobnie jutro popołudniu dziewuchy wrócą we 2 do domku. Choć to nie jest pewne bo być może Mała Milenka zostanie chwilę dłużej bo dopada ją żółtaczka niemowlęca - ale to nie jest jeszcze pewne.

Póki co mamusia również ma się dobrze. Jednak też są małe problemiki - początkowo problemy z pokarmem i karmieniem, przewijaniem itp.

No cóż jak wróci Mpik to zda dokładną relację Na chwilę obecną wydrukuję jej kilkanaście ostatnich stron forum aby mogła sobie poczytać.

Przesyłam od Mpik serdeczne pozdrowienia dla WAS wszystkich.
To się nazywa poród "Francja elegancja" I jak szybciutko Mam nadzieję, że waszej córeczce zostanie oszczędzona żółtaczka i szybko wszyscy znajdziecie się w domu razem.

Również serdecznie pozdrawiamy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:04   #4066
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Klarissa A masz jakiegoś fajnego sąsiada?
Chętnie bym skrzyżowała kolanka gdyby mój wielki brzuch na to pozwolił

Kochany mężuś Mpik, nawet jej forum drukuje Pozdrowienia ogromne i gratulacje jeszcze raz! Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy Milenkę
Żółtaczka to na szczęście nic strasznego, sama miałam
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:05   #4067
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam po strasznej nocce
Wczoraj mała się malutko ruszała i chciałam ją rozruszac - zjadłam opakowanie Delicji na noc - nie dość że cały czas biegałam do Wc to jeszcze było mi tak słabo i duszno że spać prawie wogóle nie spałam ijuż nie wiedziałam co ze soba robić
Jaga gratulacjeTeraz wszystkko juz będzie dobrze
Pomidorko już jutro Tymek będzie po tej stronie - strasznie ci zazdroszczę
Klarissko oj można wpaść w kompleksy patrząc na Ciebie Śliczny i zgrabny brzuszekMój brzuszek wielkościowo podobny tylko dodatkowo +2kg w biodrach, +2 w tyłku i po 2 w biuście i biodrach
Gabisun kurcze nie słyszałam żeby trzeba było coś płacić za poród rodzinny - co innego opłacenie położnej (własnie staram się jakąś zalatwić)
Zuziczka , Ilona współczuję

Od wczoraj cały czas boli mnie brzuch tak jak na @ o kłuciu już nawet nie mówie. Jeszcze musze zaciskac nogi tak z 1,5 tyg choc poród dla mnie to póki co abstrakcja
Mnie też łapią teraz takie doły że sobie sama ze sobą nie radze. Boje sie jak to wszystko się zmieni , jeszcze koleżanka mi wczoraj opowiadała jak to prawie nie możliwe jest sie załapać na złobek w Rz bez znajomości w UM a na nianie nie bedzie nas stac z kredytem i juz widze jak musimy wrócić na jakiś czas do moich rodziców i wogóle ciemność widze. Jestem na siebie taka zła bo mam cudownego męża który świetnie się o mnie troszczy i już niedługo przywitamy nasze ukochane maleństwo a ja zamiast skakac z radości łapie doły
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:09   #4068
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Klarissa - współczuję bólu plecków

Lenka - ja chodzę do doktora Wrony .
A jeśli chodzi o nospę to ja miałam brać tylko w razie skurczy no i tylko do końca zeszłego tygodnia, bo to był koniec 37 tc i powiedział doktorek że po tym czasie już nie brać, tylko w razie regularnych skurczy jechać na IP.

Ale u mnie skurczy jak na razie brak

Dzięki za relacje mężu Mpik .Gratulacje oczywiście dla dzielnego Taty Pozdrowienia dla dziewczyn, niech szybciutko opuszczą szpital i się u nas meldują .

Zuzi - fajne fotki, fajne wózki , no wszystko fajne
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:15   #4069
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 358
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Przesyłam od Mpik serdeczne pozdrowienia dla WAS wszystkich.
Dzięki za relację i przesyłam pozdrowienia dla obu kobietek
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 12:21   #4070
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cześć dziewczyny

Nastraszyłyście mnie tą pełnią i dzisiaj tylko chodzę i nasłuchuje czy to kłucie to już skurcze czy fałszywy alarm

Zuziczko co do sytuacji w rodzinie to osoba, która odchodzi wybiera to łatwiejsze rozwiązanie. Kiedyś myślałam, że tacy ludzie są odważni ale tak naprawdę odwaga polega na tym, żeby walczyć codziennie z życiem i się nie dać. Współczuję rodzinie.

Pomi trzymam kciuki za jutro
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:26   #4071
Ewcia811211
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 222
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

hejcia
mpik82-jestes pierwsza mamcia rodzaca w wieczorowej kreacji, hehe, fajno
niked21-czytalam twoja historie i naprawde szczerze mi przykro, ale zawsze sobie mowie ze w koncu po kazdej burzy wychodzi slone i tecza i ta tecza u ciebie bedzie malenstwo, napewno sliczniutkie i ukochane przez ciebie . wiadomo ze samej bedzie ciezko ale to nie koniec swiata, masz rodzine i w niej wsparcie i masz Nas boooo gdy jest ci smutno i zle nie martw sie masz chocby mnie tu na forum i pozostale forumowiczki
gabisun-slicznie wygladasz, piekna masz sukieneczke pozazdroscic takiej figurki

a u mnie-dzis moze skoncza malowanie i zacznie sie wielkie sprzatanie u mamy.
wczoraj mialam nogi jak banie, tak mialam spuchniete a duzo nie chodzilam , no aby lampy mamie pomylam, to herbate, to kawe...
az sobie foto zrobilam jakie nozki spuchniete, moze uda mi sie wkleic , w nocy zroblam zimny obklad z pieluchy tetrowej potem moj tz po malowaniu przyszedl i mi na nowo zmoczyl a ja sie okrecilam i jakos we snie na niego ta pieluche rzucilam na tylek. a po jaims czasie sie przekrecam i pytam go czemu ma tylek mokry.hehe
z kolei sasiad mnie obudzil bo w nocy jakos o polnocy tel po karetke bo jego 3m-czne dziecko ma wysoka goraczke 39,5 i nasluchiwalam czy przyjedzie-nie przyjechala karetka i patrze przez okno ze sami jada z malenstwem. i tak sobie pomyslalam ze jak moj tz 4dni poza domem i ja tak bym miala sama.....ciezko, i smutno mi sie zrobilo jakos....
tez sie zastanawiam jak to bedzie, boje sie tej neiwiadomej, wszytko nieznane....ale po chwili mysle ze tyle ludzi przede mna dalo rade to i ja dam i damy my wszystkie ...hmm....ale mi sie zachialo rozmyslac..

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

linzey-ja tez tak chwilami mam. jak zaczynam myslec o finansach to krew mnie zalewa czemu to zycie musi byc takie drogie.nie potrzebuje miec ekstra rzeczy czy zycia niewiadomo jakiego, dlaczego tez czlowiek nie moze zyc w miare na jakims poziomie by nie liczyc czy ci starczy od 1-ego do 1-ego? eeee, to wszytko....
Ewcia811211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:33   #4072
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Od wczoraj cały czas boli mnie brzuch tak jak na @ o kłuciu już nawet nie mówie. Jeszcze musze zaciskac nogi tak z 1,5 tyg choc poród dla mnie to póki co abstrakcja
Mnie też łapią teraz takie doły że sobie sama ze sobą nie radze. Boje sie jak to wszystko się zmieni , jeszcze koleżanka mi wczoraj opowiadała jak to prawie nie możliwe jest sie załapać na złobek w Rz bez znajomości w UM a na nianie nie bedzie nas stac z kredytem i juz widze jak musimy wrócić na jakiś czas do moich rodziców i wogóle ciemność widze. Jestem na siebie taka zła bo mam cudownego męża który świetnie się o mnie troszczy i już niedługo przywitamy nasze ukochane maleństwo a ja zamiast skakac z radości łapie doły
Linzey- duzo dziewczyn dzis nie moglo spac, moze taki czas jakis kiepski byl? Trzymaj sie
Jesli Cie to pocieszy, to ja tez sie martwie co bedzie pozniej, ale to chyba normalne... Zlobek pewnie prywatny, kredyt mamy na auto, ale auta jeszcze nie. Poza tym mieszkanie jest wynajmowane (Poznan!), a na wlasne to nie wiem kiedy bedzie nas stac... Do rodzicow nie wrocimy, choc ogolnie oboje nas ciagnie w tamte strony. Moglibysmy u moich mieszkac, bo jest miejsce, ale co z praca? Pracy to tam nie ma. I jeszcze nas zaczeli okradac na tym pieprzon..ym parkingu z benzyny
W sumie, nie jest zle- jak mowi moj tata- Wazne, ze lodowka pełna.

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
Zuzi - fajne fotki, fajne wózki , no wszystko fajne
Martynka- dzieki

Klari- avatar moj wlasny. Jako, ze troche fotografuje-sciaganie fotek z netu to dla mnie swietokradztwo i kradziez po prostu. Nie robie tego nigdy! (chyba, ze mam zgode autora)
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:36   #4073
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Mężu Mpik, dziękujemy za relację Coś dziewczyny długo trzymają, oby wszystko było dobrze i szybko wyszły. A rodząca w sukni wieczorowej Super to musiało wyglądać! Jeszcze raz gratulacje!

Niuniuniau, jak się będziesz bardzo wsłuchiwać to może coś wywołasz

Linzey, nie jesteś sama z dołami... Mnie wszyscy pytają, czy się ciesze na jutro, a ja mam takie intensywne i mieszane uczucia, ze czuję się jak potwór Strach zabija we mnie wszystko po prostu! Ale ja sobie wmawiam, że radość przyjdzie potem, mamy chyba możliwosć do wahań nastrojów U nas też kiepsko z kasą, ale zawsze powtarzam, ze damy radę. Wy też dacie, zobaczysz

Klarissa, ja podaję za każdym razem dane i za każdym razem przyjeżdżają po jakiś 20min. Ale sami patroli nie wyślą, a jak przyjeżdżają to nie wlepią mandatu, tylko stoją i czekają, aż ekipa pójdzie Więc dzwonienie 3 razy w ciągu jednej nocy nic nie daje - cżłowiek tylko się denerwuje, a i tak się budzi. Chodzi własnie o to, żeby oni sami tak 2-3 razy w nocy się przeszli tędy, skoro ciagle są zgłoszenia

Lenko, oby mdłosci minęły Albo coś rozkręciły

Czarnaelizabeth, wy to normalnie musicie walczyć o miejsce Dla mnie jesteś niesamowita!

Zuziczko, zapomniałam napisać, ze ślicznie ten kącik wyszedł I wózek też bardzo ładny!

A ja o kąpieli i goleniu ogólnym Ciężko było, ale dałam radę Idę się dalej przygotowywać...
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:37   #4074
Ewcia811211
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 222
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

zuziczka-masz racje w Poznaniu drogo....i dwa-ponoc na pelnie sie czlowiek zle czuje i cos w tym musi byc! u mnie tez nocki to nie nocki. a macie tez tak ze jak na wprost lezycie to brzuch jakby bolal?
Ewcia811211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:45   #4075
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
a tak wogóle dziewczyny to co myślicie o czarnym wózku, mnie sie podobają a mój Tż jest zachwycony, ale nie wiem czy spacerówka na wiosne i lato koloru czarnego to dobry pomysł, co sądzicie o czerni ??
Dla mnie czerń jak najbardziej
Niestety mój luby ma inne zdanie- lubi te wszystkie ciapki i kwiatki.. ja pójdę na kompromis i wybierzemy jakiś gładki kolor- zieleń, błękit, beż?

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
Hej
Jeśli chodzi o wózki - to my wybraliśmy z kołami piankowymi, głównie ze względu na wagę, bo mieszkamy na 4 piętrze bez windy, więc jak coś to przynajmniej będzie lżej .
Też mam dylemat z tymi kołami, znalazłam jeden wózek, który jest lekki a kola ma gumowe- Graco Symbio. Napalilam się na niego jak nie wiem..

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
mi twardnieje od jakichś 3 tygodni i co nic się nie dzieje no poza tym ,że zaczyna byc to bolesne i jakieś niezidentyfikowane bóle w okolicy pleców dochodzą
To tak jak u mnie..Już kilka razy myślałam, ze zaczyna się akcja
Krzyż boli od paru dni i czasami coś tak na maksa zakuje w podbrzuszu- jakby w okolicy szyjki
Az mi wczoraj łzy w oczach stanęły..
Jesli się położe to ból się nie powtarza.Dziś mam wizytę, to będzie jasne co czy coś się kroi
Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
a w ogóle to idę dziś do gina i poproszę o coś na uspokojenie.... zrobiłam się taka nerwowa, że sama siebie nie poznaję...
Trzymam kciuki za wizytę- oby poprawiła Ci humor
Na pocieszenie powiem, że co jakiś czas większość z nas ma jakieś załamki, doły albo wpada w histerię- co zrobić taki czas i hormony też nie pomagają być oazą spokoju

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
jedziemy dzisiaj z mężem na usg i zobaczymy co słychać u Lidki i czy nadal nią jest... hehe...
Powodzenia u lekarza i oby Lidka została sobą

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Oj już sram na tą przekładaną rączkę.Jak nie będzie to nie będzie

A co do spacerówek kubełkowych,to podobno lekarze są negatywnie to nich nastawieni,właśnie przez to,że nie można rozłożyć spacerówki do pozycji leżącej i potem mogą być jakieś problemy w budowie
Opinie są bardzo podzielone, jeśli chodzi o siedzisko kubelkowe-raz słyszę, że nie polecają, potem czytam wypowiedź fizjoterapeuty- Pawła Zawitkowskiego- że jeśli dziecko już samo siedzi to nie ma problemu..
W sumie tylko ta kwestia odwodzi mnie od Graco symbio-na plus jest w nim też ta przekładana rączka..

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
C
Dziewczyny, ja sobie tak dziś myślałam, ze znanie daty i godziny porodu wcale nie jest fajne Człowiek tylko chodzi i się denerwuje. Ja dziś normalnie umieram ze strachu! Aż mnie brzuch boli.
Jeszcze w nocy zrobiłam przez telefon awanturę policjantowi
Jutro trzymam cały dzień kciuki i czekam na wieści!
Bedzie dobrze.. i na pewno bedziecie w dobrych rękach

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Mnie też łapią teraz takie doły że sobie sama ze sobą nie radze. Boje sie jak to wszystko się zmieni , jeszcze koleżanka mi wczoraj opowiadała jak to prawie nie możliwe jest sie załapać na złobek w Rz bez znajomości w UM a na nianie nie bedzie nas stac z kredytem i juz widze jak musimy wrócić na jakiś czas do moich rodziców i wogóle ciemność widze. Jestem na siebie taka zła bo mam cudownego męża który świetnie się o mnie troszczy i już niedługo przywitamy nasze ukochane maleństwo a ja zamiast skakac z radości łapie doły
Kochana zobaczysz, ze jak maleństwo się pojawi wszystko nabierze innego wymiaru i sprawy jakoś się ułożą. Musi byś jakieś rozwiązanie i ono z pewnością się pojawi.

Edytowane przez aaannnnnnaaa
Czas edycji: 2010-08-24 o 12:58
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 12:46   #4076
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Ja sie pakuje do szpitala. Mam jutro jechac na KTG oraz decyzje co robic z moimi wodami, czy czekac jeszcze czy rodzic. Lekarka moja stawia ze za tydzien, dwa na 100% urodze a moze i wczesniej. Przez ta mala ilosc wod podobno lepiej aby byl dzidzius juz na swiecie niz u mnie w brzuszku.
Troszke sie martwie jutro bedzie 36 tydz, nie wiem czy to nie jest za wczesnie. Jak narazie jestem zszokowana. Pakuje sie. Mam rzeczy nie poprane dla malucha...... uffff........

Lista od poloznych z Ujastka:
* dla mamy
szlafrok, 3 koszule
pantofle i klapki pod prysznic
przybory toaletowe
reczniki 2 szt
majtki siatkowe
pieluchy bella ok 3 paczki (mozna kupic na miejscu w aptece)
woda mineralna

* dla dzidzi
rozek (jak nie ma ktos to sa szpitalne)
pieluchy tetrowe -kilka
spiochy, kaftaniki, koszulki, czapki- po 3 sztuki
skarpetki i rekawiczki
paczka pappresow tych od 2-5 kg
chusteczki nawilzone i masc linomag
(kosmetyki do mycia nie trzeba oni myja dzidziusia)

to sa rzeczy wymagane a to co ktoras z nas zabierze to juz moze indywidualnie

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2010-08-24 o 13:00
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 13:00   #4077
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Linzey ja też nie wiedziałam, że się płaci, myslalam, że tylko za prywatną położną a okazało się, że nie lepiej zadzwoń do szpitala i się wypytaj żeby nie było niespodzianki

Pomi ale ci fajnie, na pewno emocje są niezłe będzie dobrze

Ewcia dziekuję za komplement

aaannnnaaaa no na tym etapie to na pewno coś tam już zaczyna się dziać, ale to tak straszy tylko i nic się nie dzieje
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 13:01   #4078
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Dzieki Dziewczyny,
nie wiem kiedy ten pogrzeb bedzie, bo to i prokurator przyjechal i sekcja musi byc.
pewnie tak jak przy "zwykłym" pogrzebie- to ta wizyta prokuratora to w zasadzie tylko formalność. Wypiszą papierki i tyle. Potem jeszcze trzeba pojechać do prokuratury po jakieś zaświadczenie (już nie pamiętam do czego)
W sumie to nie chce jechac, ale powinnam mimo wszystko. Tylko boje sie skurczy, za cholere nie chcialabym gdzies tam rodzic.

Ninaad- wiesz my wszyscey wiedzielismy, ze jest zle... ale jak ktos nie chce pomocy albo wykorzystuje ja i nic sie nie zmienia? do tego doszedl nalóg i slabosc charakteru, dlugi, zwolnienie. Mial wsparcie corki, zawiodl ja. Eh, bez sensu. Nie bede Wam marudzic, w koncu tu sie Dzieci Rodzą, nie?
ja to wszystko dobrze wiem, bo z tego co piszesz, byłam naprawdę w bardzo podobnej sytuacji. Tylko teraz, z perspektywy tych kilkunastu miesięcy, które już minęły- myślę sobie, że to wszystko nie jest takie proste i oczywiste jak się nam na początku wydaje. I to, że nam się wydaje, że ktoś ma w nas oparcie, że oferujemy mu pomoc a ten ktoś ją odtrąca- to wcale nie dlatego, że jej nie chce...ot, to taka choroba i właśnie jeden z jej objawów...no ale dosyć już tego smęcenia, bo teraz ja zaraz wpadnę w smętny nastrój- za dużo rzeczy mi się przypomina...
Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
No właśnie ja też do końca nie jestem z tego TAKO zadowolona
a to czemu?
mimo że go kupiłam TZn jeszcze nie kupiłam do końca wiec mogę zrezygnować
Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Współczuję. I przy okazji wydaje mi sie, ze to wcale może nie byc łatwa decyzja takie samobójstwo. Wiadomo, ze człowiek, który to planuje ma już najczęściej coś z psychiką, bo wyobrażacie sobie tak świadomie wziąć sznurek, pasek, cokolwiek i iść się powiesić? To jak dla mnie dość odważne, niewyobrażalne. No ale fakt jest faktem, on kończy ze sobą a rodzina nie dość, ze zostaje z dotychczasowymi problemami to ma kolejny w postaci straty bliskiej osoby...
wiesz- to zależy jak na to patrzeć. Ja nie wiem czy można to nazwać odwagą czy raczej wręcz przeciwnie- chwilą większego niż zwykle załamania i poczucia bezsensu i beznadziei, i właśnie strachem przed tym co będzie dalej...
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak mnie strasznie boli kręgosłup, że chyba się popłaczę. Nie wiem co się stało, w nocy też mnie bolał, nawet tż się poświęcił i kilka razy masował... Czuję się jakby mnie ktoś skopał po plecach albo pałą przyłożył i to nie ważne czy stoję, leżę, siedzę, chodzę po prostu on mnie nawet nie boli, on mnie napierda... la...
też tak miałam wczoraj wieczorem. Na szczęście przeszło. Może maluch ułożył się jakoś tak niefortunnie?
Cytat:
Napisane przez Ewcia811211 Pokaż wiadomość
zuziczka-masz racje w Poznaniu drogo....i dwa-ponoc na pelnie sie czlowiek zle czuje i cos w tym musi byc! u mnie tez nocki to nie nocki. a macie tez tak ze jak na wprost lezycie to brzuch jakby bolal?
tak, ale mnie się teraz to już praktycznie nie da leżeć na brzuchu

Pomidorko
3mam kciuki za bezproblemowy poród

A jeśli chodzi o moje dzisiejsze leniuchowanie to:
-wstałam prawie tak samo wcześnie jak zwykle
-wzięłam w obroty depilator żeby mieć piękne gładkie nóżki (chociaż z wyłażącymi żyłami...)
-spakowałam wreszcie torby do szpitala - jedną taką "weekendową", szmacianą dla siebie i reklamówę z rzeczami dla malucha (bo w 'moim' szpitalu ponoć nie wolno mieć toreb podróżnych)
-wyszorowałam kanapę z kocich siuśków (ostatnio zabłąkał się do nas kot sąsiadów i niestety oznaczył nam kanapę)
-zrobiłam zakupy
-spędziłam ok. 3 godziny w kuchni i zrobiłam: 1) zupę szczawiową, 2) zapiekane cukinie faszerowane mięskiem, serem i warzywami 3) deser- ryż z wanilią, mleczkiem kokosowym i brzoskwiniami smażonymi w miodzie

przypomnę, że w tym miejscu gdzie mieszkamy są 2 piętra i piwnica- więc tylko kursuję góra-dół po schodach...

w zasadzie powinnam jeszcze poodkurzać i posprzątać w łazience, ale chyba zostawię to na jutro, a teraz poleżę trochę z nogami w górze
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 13:03   #4079
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Ja sie pakuje do szpitala. Mam jutro jechac na KTG oraz decyzje co robic z moimi wodami, czy czekac jeszcze czy rodzic. Lekarka moja stawia ze za tydzien, dwa na 100% urodze a moze i wczesniej. Przez ta mala ilosc wod podobno lepiej aby byl dzidzius juz na swiecie niz u mnie w brzuszku.
Troszke sie martwie jutro bedzie 36 tydz, nie wiem czy to nie jest za wczesnie. Jak narazie jestem zszokowana. Pakuje sie. Mam rzeczy nie poprane dla malucha...... uffff........
wanilia- a to ile masz tych wod? Trzymam kciuki.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 13:04   #4080
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Ja sie pakuje do szpitala. Mam jutro jechac na KTG oraz decyzje co robic z moimi wodami, czy czekac jeszcze czy rodzic. Lekarka moja stawia ze za tydzien, dwa na 100% urodze a moze i wczesniej. Przez ta mala ilosc wod podobno lepiej aby byl dzidzius juz na swiecie niz u mnie w brzuszku.
Troszke sie martwie jutro bedzie 36 tydz, nie wiem czy to nie jest za wczesnie. Jak narazie jestem zszokowana. Pakuje sie. Mam rzeczy nie poprane dla malucha...... uffff........
może i trochę wcześnie, ale lekarz na pewno wie co mówi. Jeśli masz naprawdę mało wód płodowych to dzieciaczek może się przyduszać, więc wtedy lepiej byłoby już, żeby był 'na zewnątrz' i oddychał normalnie
Będzie dobrze
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.