Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[cellaris]

Napisane przez Majka232

Powiedzcie mi czy te badania do porodu typu WR, HBS, HIV to trzeba zrobić po którymś tyg. ciąży? Bo ja dziś zrobiłam (34 t.c.)

Nie, spokojnie możesz je już zrobić. ja idę do laboratorium na te badania w czwartek, to będzie początek 35tc

klari romantyczny wieczór to super pomysł,ale chyba zorganizujesz go przed rocznica ślubu bo 22.09 to już chyba w 3 będziecie

[Zuziczka]

Napisane przez Majka232

Jejku, też czekam z utęsknieniem na wypłatę (jeszcze 3 dni)

U mnie jeszcze 2 tygodnie...

[Klarissa]

Napisane przez Majka232

My też mamy niedługo rocznicę - 21.09 - trzecią a Wy którą?

Trzecią
Braliście ślub w piątek?

Powiedzcie mi czy te badania do porodu typu WR, HBS, HIV to trzeba zrobić po którymś tyg. ciąży? Bo ja dziś zrobiłam (34 t.c.)

Nic mi lekarka nie mówiła, ja je robiłam w 35 tc

Napisane przez Maggie1983

Klarissa - w ciemnych wloskach wygladasz sto razy lepiej

Dzięki

bylysmy z corka u lekarza i niby wszystko dobrze, mala rosnie, tp 1.10.10, waga 2530 gram....... ale ja mam cukier w moczu doszlam do tego dopiero w domu, bo jak pytalam gina jak badania to powiedzial, ze ok, a ja widze ze mam cukier

To nic, a powiedz mi krzywą cukrową miałaś dobrą? Jeśli tak, to się nie przejmuj, ja też czasem miewam cukier w moczu, ale sporadycznie, może akurat na tym badaniu tak ci się złożyło.

Napisane przez Zuziczka

Moj mezulo, jak i faceci w rodzinie jakos tez preferuja ciemnowlose. TZ to w ogole jest antyblond jesli chodzi o mnie, czasem go strasze, ze sobie zrobie. Tata tez zawsze mowil, ze tylko takie rasowe blondynki sa fajne.
Faceci

Jak mówię tż-towi, że sobie zrobię blond to tż mówi, że on się wtedy rozwiedzie Chociaż pewnie by tego nie zrobił tylko marudził tak długo, aż zmieniłabym kolor z powrotem...

Napisane przez cellaris

klari romantyczny wieczór to super pomysł,ale chyba zorganizujesz go przed rocznica ślubu bo 22.09 to już chyba w 4 będziecie

Raczej we 3

W ogóle z tymi rocznicami ślubu to u nas co roku lipa... Na pierwszą się spiłam przypadkowo i usnęłam po kolacji, na drugą się strułam i wymiotowałam pół nocy... a na trzecią poród Aż się boję myśleć co będzie np. na 20-stą... Dużo lepiej wypadają nam rocznice naszego poznania się, ale to dopiero w połowie października

Powiedziałam przed chwilą tż-towi, że chciałabym romantyczny weekend we dwoje, a tż na to "też se teraz przypomniałaś"... no ale lepiej późno niż wcale Tyle, że nie ma kiedy - w tym tygodniu tż ma z pracy jakąś imprezkę na którą jedziemy razem, za tydzień ktoś z rodzinki ma nas odwiedzić, a za 2 tygodnie to już się mogę wypakować

[Lenka*]

Dziewczyny, wy tyle piszecie że nie daję rady nadążyć Niedługo trzeba będzie nową część wątku założyć

[alicia4]

Fotelika City nie da się chyba na bazę nałożyć.
Widziałyście w ogóle jak taki fotelik "lata" przypięty na same pasy? Ja jestem przerażona i dokupuję bazę.

Ostatnio zaczęłam chadzać do pracy na parę godzin i jest super, bo już w domu zbzikować można. Stwierdziłam, że alienować to się po porodzie zdążę, a teraz póki mogę do ludzi to bardzo chętnie.

Kolory wózków to bardzo indywidualna sprawa. Mnie się podobał jeans'owy i Tż mi taki kupił

[fem]

witam późnym wieczorem... a właściwie nocą...

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ... mąż bardzo zadowolony aczkolwiek zawiedziony (zdążył sie przyzwyczaić)... dla mnie to tak naprawdę nie miało znaczenia, ważne, że zdrowe jak rybka...
maleństwo większe o conajmniej 1,5 do 2-óch tygodni, czyli tak 35/36 tc...
wszystko w porządku... wszystkie narządy są prawidłowe, łożysko i wody i pepowina prawidłowe... i orientacyjna waga: 2350 g...
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA

na dodatek jak obdzwoniliśmy po rodzicach, to wszyscy mega szczęśliwi i w mego szoku... ale lepiej, że teraz pokazał jajeczka a nie dopiero przy porodzie... swoją drogą to mam bardzo towazyskiego synka, bo cały czas się tak wypinał jakby chciał się calusieńki pokazać a zwłaszcza tymi jajeczkami pochwalić...
TAKA NIESPODZIANKA

z tej okazji poszlismy z mężem na kolację (mała randka) i jestem radosna jak nie pamiętam kiedy...

Napisane przez gabisun

Fem nie smutaj każda z nas ma ostatnio gorsze dni

wiem... wiem... dlategoteż nie bardzo chciałam przynudzać... i się raczej nie odzywałam, ale mam przeukochanego i mega cierpliwego męża, który wysłuchuje moje smutki

Napisane przez martynka81

Fem -

Napisane przez Klarissa

Z jakiegoś konkretnego powodu, czy masz po prostu wszechogarniającego końcówko - ciążowego doła?

końcówkowo- ciążowy dół raczej, bo po usg przeszło...

Napisane przez Zuziczka

Fem- to na dołka.

dziekuje

Napisane przez aaneczka1984

Ja również mam straszne humory....w jednej chwili sie smieje, żeby za chwilę ryczeć...

dokładnie tak mam... i wiem ,że nie jestem sama z tymi humorami, ale i tak swoje się dzieje...

Napisane przez Pomidora

Lecę na obiad i do szpitala Pewnie się odezwę jutro, buziaczki dla was

jeszcze raz powodzenia i bez komplikacji

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez Zuziczka

I jest! W koncu jest!
Jakas dobra wiadomosc dzisiaj.
Odebralam wyniki i cukier mam wrecz niski - 71(norma 70-110)
Hemoglobina -12,2
Hematokryt, po miesiacach 32 wreszcie w normie- 36,9
nawet leukocytoza mi spadla do 11,1 to chyba po tych sterydach w szpitalu. Naspidowali mnie.

Najwazniejsze, ze cukier dobry, ze Alek najprawdopodobniej rosnie skokami i ze dalej moge spokojnie powrocic do jedzenia na noc tych paskudnych kaszek Bebiko. No ciesze sie.

superno ja też się bardzo cieszę z twojego cieszenia

Napisane przez mszu

Powiedzcie mi, DROGIE Panie kotre teoretycznie maja rodzic SIŁAMI NATURY, co zabieracie do mycia krocza po porodzie?

tatum rosa... ok!
płyn do higeny intymnej (marka?)
mydło szary jeleń (uzywała kotras z Was kiedys?)

ja zabieram tantum rosa i Laktacyd i tyle...

[MisQa]

hehe fem no to niezła niespodzianka
kurcze a ja wczoraj nie dopytałam o płeć... może mojej niuni też coś wyrosło hehe najwyżej będzie niespodzianka

byłam wczoraj u gina, uspokoił mnie trochę, bo nawet dziś w nocy spałam malutka waży 1970 g i w sumie przez najbliższe tygodnie nie powinno się nic dziać
dostałam antybiotyk na pęcherz i ten fenoterol czy jak mu tam, ale nie wykupiłam i raczej nie wykupię go... bo w sumie i tak tylko przez tydzień mogłabym brać, bo tylko do 34 tyg można... przemęczę się jakoś z tym twardym brzusiem...

[gabisun]

Czyżbym była pierwsza? ja największy śpioch

Fem ale numer ale fajnie, że teraz masz rację najważniejsze, że zdrowe

Ciekawe jak tam Pomi

[waniliaania2009]

[QUOTE=Szczęśliwa;21589779]J
Nawet jeśli będą kazali CI rodzić tylko dla dobra dziecka. Lepiej mu tu na zewnątrz niż w brzuszku gdzie ma za mało wód.
W razie konieczności zrobią cc czy będą poród wywoływać?
A maluch rośnie normalnie?
/QUOTE]
tak rosnie normalnie ma juz ponad 2500. Co do porodu to nie wiem czy sn czy cc. Chyba wolalabym juz cc jak mi zrobia w 36 tyg (dzis zaczynam 37). Ale malego mam juz w kanale rodnym, rozwarcie 2 cm czyli idealne warunki do porodu SN. No zobaczymy co powiedza. Zaraz jedziemy do szpitala.
Trzuymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

[gabisun]

Wanilia będzie dobrze faktycznie masz warunki na naturalny, maleństwo w kanale, rozwarcie ładne...a dlaczego chcesz cc?

no i Misga mnie wyprzedziła

[linzey]

Witam
Fem ale niespodziewanka Mam nadzieje ze mojej Zosi juz nic nie wyrośnie bo już się przyzwyczaiłam do tej mysli że córcia
Pomidorko
Waniliaania Napewno podejmą najlepszą decyzję dla Dzidziusia na tym etapie juz napewno wszystko będzie okMamy te same tp masakra chyba trzeba dokupic brakujące rzeczyDziewczynki dzięki za wsparcie .

[Klarissa]

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ...

Gratuluję Kubusia oraz udanej randki

końcówkowo- ciążowy dół raczej, bo po usg przeszło...

Jednym słowem nic groźnego, wszystkie to mamy To jak w kawale - "dlaczego kobieta w ciąży gotuje zupę w 3 garnkach" - "bo tak". Gorzej, jeśli pojawią się jakieś rzeczywiste problemy, ale zawsze możemy się jakoś forumowo powspierać

Napisane przez waniliaania2009

tak rosnie normalnie ma juz ponad 2500. Co do porodu to nie wiem czy sn czy cc. Chyba wolalabym juz cc jak mi zrobia w 36 tyg (dzis zaczynam 37). Ale malego mam juz w kanale rodnym, rozwarcie 2 cm czyli idealne warunki do porodu SN. No zobaczymy co powiedza. Zaraz jedziemy do szpitala.
Trzymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

Trzymam kciuki za ciebie - oby jak najmniej nieprzyjemnych rzeczy cię spotkało i tylko radość z bobasa . Wczoraj był u nas kuzyn tż-ta jego żona niedawno rodziła na Ujastku drugie dziecko i bardzo sobie chwalili pobyt tam - utwierdziłam się w tym, że to dobry wybór.

--------------------------------
Ja wpadłam na pomysł dzisiaj i kurdę jadę, kupię sobie te inne firanki do sypialni i może nawet zasłonkę zmienię a w pokoju też muszę uprać. Ale w tym celu muszę najpierw tyłek ruszyć do sklepu. I tak sobie pomyślałam - może w końcu kupię dla małej wanienkę? Bo brakuje mi tylko wanienki i wkładów poporodowych...

[Zuziczka]

Napisane przez Majka232

Powiedzcie mi czy te badania do porodu typu WR, HBS, HIV to trzeba zrobić po którymś tyg. ciąży? Bo ja dziś zrobiłam (34 t.c.)

Majka- ja nie mialam tych badan w ogole robionych I chyba juz nie bede miala. Dobrze, ze jeszcze pare lat temu bylam krwiodawca, to wiem, zem czysta

Napisane przez fem

witam późnym wieczorem... a właściwie nocą...

Fem- a to niespodziewajka, zeby nie powiedziec- jaja!
Ja to bym juz nie chciala, zeby moj Alek zmienil plec. Zreszta ciezko by to bylo zrobic, bo ma wielkie jajcuchy i gin ostatnio to je nawet mierzyc chcial

[naked21]

witajcie o poranku

Pomidorko

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...

no to gratuluję, z chłopcami tak czasem bywa

Dziewczyny czy możliwe jest wcześniejsze sączenie wód ale przed odejściem czopa?? Wczoraj leżę na łóżku i czuję że coś mi leci... sprawdzam czy to czasem nie upławy, które swoją ilość też ostatnio zwiększyły a to normalnie woda i tak parę minut delikatnie leciało. Dziś już nie

Ale by było fajnie już rodzic...

[Zuziczka]

Napisane przez naked21

Dziewczyny czy możliwe jest wcześniejsze sączenie wód ale przed odejściem czopa?? Wczoraj leżę na łóżku i czuję że coś mi leci... sprawdzam czy to czasem nie upławy, które swoją ilość też ostatnio zwiększyły a to normalnie woda i tak parę minut delikatnie leciało. Dziś już nie
Ale by było fajnie już rodzic...

Naked- ja mysle, ze jak najbardziej mozliwe. Duzo kobiet w ogole nie zauwaza tego czopa. Wiec Kochana chyba cie dzis czeka wizyta na IP zeby potwierdzic lub zaprzeczyc
Ja mam w wypisie ze szpitala napisane, ze w przypadku saczenia sie wod mam sie zglosic.

[naked21]

hmm tylko dziś już nic nie leci i żadnych skurczy
będę na bieżąco grzebać w gaciach w poszukiwaniu wód
w razie czego lecę na IP o czym nie omieszkam Was tu powiadomić

[gabisun]

Napisane przez naked21

Dziewczyny czy możliwe jest wcześniejsze sączenie wód ale przed odejściem czopa?? Wczoraj leżę na łóżku i czuję że coś mi leci... sprawdzam czy to czasem nie upławy, które swoją ilość też ostatnio zwiększyły a to normalnie woda i tak parę minut delikatnie leciało. Dziś już nie

Ale by było fajnie już rodzic...

może faktycznie są ponoć takie papierki w aptece, żeby sprawdzić czy to wody a czopa łatwo przegapic, bo przecież nie zawsze zostaje na wkładce czy na papierze, chyba, że ktoś zagląda za każdym razem do kibelka w poszukiwaniach może zadzwoń do gina?

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

http://www.i-apteka.pl/product-pol-2...wego-3szt.html

trochę drogie, ale może można kupić pojedynczo

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

jeszcze coś takiego znalzłam:

Takim domowym sposobem sprawdzenia, czy sa to wody plodowe, czy tez normalna wydzielina jest polozenie sie w lozku. Wtedy, jesli sa to wody plodowe, beda wyciekac mocno. W trakcie zmiany pozycji na stojaca badz siedzaca wyciek ustaje badz czesciowo ustaje. spowodowane jest to glowka dziecka, ktora zamyka otwor macicy na zasadzie korka
.

[IlonaN2]

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ... mąż bardzo zadowolony aczkolwiek zawiedziony (zdążył sie przyzwyczaić)... dla mnie to tak naprawdę nie miało znaczenia, ważne, że zdrowe jak rybka...
maleństwo większe o conajmniej 1,5 do 2-óch tygodni, czyli tak 35/36 tc...
wszystko w porządku... wszystkie narządy są prawidłowe, łożysko i wody i pepowina prawidłowe... i orientacyjna waga: 2350 g...
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA

Ale szok tak pod koniec ciąży takie wieści. Super że się cieszysz
Ja jednak wolę żeby Franek został Frankiem

Napisane przez waniliaania2009

tak rosnie normalnie ma juz ponad 2500. Co do porodu to nie wiem czy sn czy cc. Chyba wolalabym juz cc jak mi zrobia w 36 tyg (dzis zaczynam 37). Ale malego mam juz w kanale rodnym, rozwarcie 2 cm czyli idealne warunki do porodu SN. No zobaczymy co powiedza. Zaraz jedziemy do szpitala.
Trzuymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

Waniliaana trzymam mocno kciuku. wszytko będzie dobrze

Napisane przez naked21

witajcie o poranku

Dziewczyny czy możliwe jest wcześniejsze sączenie wód ale przed odejściem czopa?? Wczoraj leżę na łóżku i czuję że coś mi leci... sprawdzam czy to czasem nie upławy, które swoją ilość też ostatnio zwiększyły a to normalnie woda i tak parę minut delikatnie leciało. Dziś już nie

Ale by było fajnie już rodzic...

Myślę że jest to możliwe bo wiem tez że niektóre z nas nie zauważa tego czopa. Więc jak coś to mykaj do szpitala

A mnie się nic nie chce. Byle do 17-stej zaczynam Sr kończe o 1-stej A jutro bardzo wcześnie rano do rodziców O 14-stej pogrzeb i pewnei zostaniemy do soboty u rodziców bo już do porodu na nie pojadę bo będę się bała że tam uodzę a badzo nie chcę w tamtejszym szpitalu.

POMI trzymam mocno kciuku

[cellaris]

Cześć dziewczynki widzę, że od rana dyskusje trwają Ja od 6 nie śpię bo mała szaleje w brzuchu i spać nie daje. Tż dzisiaj do 22 w pracy, dobrze,że umówiona z koleżankami na pogaduchy jestem

Napisane przez fem

moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ... mąż bardzo zadowolony aczkolwiek zawiedziony (zdążył sie przyzwyczaić)... dla mnie to tak naprawdę nie miało znaczenia, ważne, że zdrowe jak rybka...
maleństwo większe o conajmniej 1,5 do 2-óch tygodni, czyli tak 35/36 tc...
wszystko w porządku... wszystkie narządy są prawidłowe, łożysko i wody i pepowina prawidłowe... i orientacyjna waga: 2350 g...
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA

No to niezła niespodzianka , ale najważniejsze że mały zdrowy i rośnie jak na drożdżach.

Napisane przez MisQa

byłam wczoraj u gina, uspokoił mnie trochę, bo nawet dziś w nocy spałam malutka waży 1970 g i w sumie przez najbliższe tygodnie nie powinno się nic dziać
dostałam antybiotyk na pęcherz i ten fenoterol czy jak mu tam, ale nie wykupiłam i raczej nie wykupię go... bo w sumie i tak tylko przez tydzień mogłabym brać, bo tylko do 34 tyg można... przemęczę się jakoś z tym twardym brzusiem...

No to dobrze,że po wizycie u gina jesteś pozytywnie nastawiona. No i mnie uspokoiłaś z tym fenoterolem, bo ja właśnie w połowie 34tc miałam go odstawiać i zastanawiałam się czy to nie za szybko. Sppokojnie na nospie i magnezie dasz radę tylko dużo wypoczywaj.

Napisane przez waniliaania2009

tak rosnie normalnie ma juz ponad 2500. Co do porodu to nie wiem czy sn czy cc. Chyba wolalabym juz cc jak mi zrobia w 36 tyg (dzis zaczynam 37). Ale malego mam juz w kanale rodnym, rozwarcie 2 cm czyli idealne warunki do porodu SN. No zobaczymy co powiedza. Zaraz jedziemy do szpitala.
Trzuymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

Kochana będzie dobrze, ( jak ja bym chciała być już na końcu 36tc ) trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez naked21

Dziewczyny czy możliwe jest wcześniejsze sączenie wód ale przed odejściem czopa??
Ale by było fajnie już rodzic...

Podobno możliwe. Moja koleżanka nie zauważyła odchodzenia żadnego czopa, wody sączyły jej się dwa dni, a potem to się rozkręciło że hej... tak więc kochana dopakowywuj do torby to co ci tam brakuje, rób się na bóstwo, żeby być zwartą i gotową

A tak wogóle to przypominam o fotkach z ciemnymi włoskami

Pomi good luck dużo siły i mało bólu po cc

[mszu]

Po pierwsze
POMIDORAA! Trzymaj sie dzielnie nasza moderatorko! I wracaj do nas prędko!


Po drugie:

Fem... te nasze dzieci wizazowe to jakies urwisy, to juz drugi przypadek w krotkim czasie kiedy dowiadujemy sie zmianie płci. Mam nadzieje, ze ostatni

Po trzecie

Naked Ty wez mi sie tu w kolejke nie pchaj! wody płodowe, tez wymyslila! korek se włoz!!!!!1 ja jestem przed Toba.... kuuuniec i kropka!

Po ostatnie do gabisun (jak narazie)
ja dzis sie obudziłam o 4:40 godz... siedziałam w pizamie na balkonie, juz mialam plan zeby luknac na wizaż, ale stwierdzilam ze powiecie ze jakas nawiedzona jestem

p.s. tak se mysle o przestawieniu lozeczka ... ze tez mnie nawiedzaja taka pomysly jak sama w domu siedze... ysz

[gabisun]

Mszu no to żeś zaszalała jakbym nie tż zobaczył o tej porze to by pomyślał, że ze mną coś nie tak i tak dziwnie się na mnie patrzył jak siedziałam z nim rano jak do pracy się szykował
No właśnie jest kolejka wszystkie mi się wpychają no

[mszu]

Napisane przez gabisun

Mszu no to żeś zaszalała jakbym nie tż zobaczył o tej porze to by pomyślał, że ze mną coś nie tak i tak dziwnie się na mnie patrzył jak siedziałam z nim rano jak do pracy się szykował
No właśnie jest kolejka wszystkie mi się wpychają no

No moj wstał i sie pyta
- co Ci?
- duszno...
- dlugo tak siedzisz?
- godzine?
- i nie jest ci zimno?
- nie
- ta ciąza rzeczywscie Ci w glowie poprzestawiala

trudno mu sie dziwic, kiedys bylam zdolna -jak kot- przesypiac wiekszosc doby...

Klarissa, a ty masz jeszcze POWERA na wybieranie firanek i zasłonek? jesli tak to normalnie chapeaux bas

[martucha84]

fem ale niespodzianka gratuluje

Maggi trzymam kciuki za mocz

naked21 kup papierki lakmusowe i sprawdz te wodu moze czopa nie widzialas.. a jak nie to jedz na ip.. z wodami nie ma zartow..


kasienka1701 gabisun klarissa mszu dash ycnan pomi tez sie ciesze ze nie mieszkam z tesciowa dziekuje za mile slowa


ilona zuziczka wyrazy wspolczucia

klarissa pieknie wygladasz

pomi dobrze ze zadzwonilas.. trzymam kciuki nie stresuj się będzie dobrze

mezu mpik dziękujemy za wiadomosc trzymam kciuki za dziewczyny! No i gratulacje rodzaca sukni wieczorowej niezle :P
mipk dasz rade z mleczarenkami – ale widze ze klopoty z karminiem to niestety taki standard na początku .. ehs..

mszu ja mialam pliva fem niebieski – używałam go caly czas wiec go wzielam, bo wiedzialam ze mnie nie uczuli no i tantum rosa i było git


ale polecam jeszcze mala butelke po wodzie mineralnej - jak bedziecie szly pierwszy raz siku zrobic zeby sobie polewac zeby stresu nie bylo jakby mialo cos zaszczypac...


a co do tytulu to chyba dam ten uniwersalny zeby potem nie bylo problemu z wymyslaniem nowych ok ??? jak jest duzy sprzeciw to dam ten moj sory ze was tak mecze ale to nasz wspolny watek wiec chce zebyscie tez decydowaly ;D

[kasienka1701]

Napisane przez Klarissa

Tak mnie coś naszło żeby zafundować sobie i tż-towi weekend dla dwojga (być może ostatni...), ale jak zobaczyłam ceny takich wyjazdów, to chyba sama sobie zrobię w któryś dzień taki weekend. Tak sobie myślę - dobre żarcie mogę zrobić lub kupić, domek przyszykować co by było romantycznie - udekorować świecami, kwiatami i jakimiś ładnymi zapachami. Ze sobą wiele nie zrobię ale zawsze mogę coś spróbować żeby było inaczej niż zazwyczaj... Niedługo mamy rocznicę ślubu (22.09) i tak coś mnie nachodzi...

Też miałam taki plan,alę ciągle coś w weekend wyskakuje,a to Tż musi pracować,a to znowu coś innego.Czas się kurczy i to ostatnie chwile,kiedy możemy się nacieszyć tylko sobą.Swoja drogą my też mamy rocznicę ślubu 20.09,ale wtedy to ja raczej będę już po porodzie,bo ginka powiedziała,że jak do 17.09 nie urodzę,to 20.09 wywołujemy Także zostało mi teoretycznie 3 weekendy(a w praktyce to nie wiem ile,bo różnie może być)..

Napisane przez Majka232

Powiedzcie mi czy te badania do porodu typu WR, HBS, HIV to trzeba zrobić po którymś tyg. ciąży? Bo ja dziś zrobiłam (34 t.c.)

Ja robiłam te badania jakoś tak właśnie 34-35tc i ginka kazała mi je już włożyć do dokumentów do szpitala

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...

Hihi,a to Ci numer

Napisane przez waniliaania2009

Trzuymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

Trzymamy kciukasy!!!

Pomidorka trzymaj się dzielnie

[gabisun]

Napisane przez mszu

No moj wstał i sie pyta
- co Ci?
- duszno...
- dlugo tak siedzisz?
- godzine?
- i nie jest ci zimno?
- nie
- ta ciąza rzeczywscie Ci w glowie poprzestawiala

trudno mu sie dziwic, kiedys bylam zdolna -jak kot- przesypiac wiekszosc doby...

Kurcze muszę torbę dokończyć pakowac- to znaczy wrzucić tylko klapki pod prysznic ,szczoteczke do zębów i papier, ale mi się nie chce potrzebuję chyba kopa na rozpęd

A macie spakowany ręcznik kuchenny do osuszania krocza?

[Ray]

fem

gabisun ja nie mam spakowanej torby jeszcze ale na pewno recznik papierowy wezme do podmywania krocza... no bo nie wyborazam sobie recznikiem ciagle brudny by byl

ja juz nerwowow nie wyrabiam, powiedzialam tz ze pobyt tygodniowy tesciow byl ostsatni raz.... kilka dni ok ale nie tyle ja mam dosc...
mam male mieszkanie i sie mecze jedynie..
chodze poddenerwowana non stop.....

[angelikaw]

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ... mąż bardzo zadowolony aczkolwiek zawiedziony (zdążył sie przyzwyczaić)... dla mnie to tak naprawdę nie miało znaczenia, ważne, że zdrowe jak rybka...
maleństwo większe o conajmniej 1,5 do 2-óch tygodni, czyli tak 35/36 tc...
wszystko w porządku... wszystkie narządy są prawidłowe, łożysko i wody i pepowina prawidłowe... i orientacyjna waga: 2350 g...
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA

na dodatek jak obdzwoniliśmy po rodzicach, to wszyscy mega szczęśliwi i w mego szoku... ale lepiej, że teraz pokazał jajeczka a nie dopiero przy porodzie... swoją drogą to mam bardzo towazyskiego synka, bo cały czas się tak wypinał jakby chciał się calusieńki pokazać a zwłaszcza tymi jajeczkami pochwalić...
TAKA NIESPODZIANKA

a to Ci niespodzianka! Gratulacje

Napisane przez waniliaania2009

tak rosnie normalnie ma juz ponad 2500. Co do porodu to nie wiem czy sn czy cc. Chyba wolalabym juz cc jak mi zrobia w 36 tyg (dzis zaczynam 37). Ale malego mam juz w kanale rodnym, rozwarcie 2 cm czyli idealne warunki do porodu SN. No zobaczymy co powiedza. Zaraz jedziemy do szpitala.
Trzuymajcie kciuki bo bardzo sie boje!!!

Trzymam kciuki

Napisane przez mszu

No moj wstał i sie pyta
- co Ci?
- duszno...
- dlugo tak siedzisz?
- godzine?
- i nie jest ci zimno?
- nie
- ta ciąza rzeczywscie Ci w glowie poprzestawiala

trudno mu sie dziwic, kiedys bylam zdolna -jak kot- przesypiac wiekszosc doby...

hahaha jakbym słyszała swojego męża ;D

Swoją drogą, ja kiedyś byłam zmarzluch, nawet latem nie rozstawałam się ze swetrem i skarpetami, a teraz moge spac nago, bez przykrycia i mi gorąco. Poza tym byłam straszny śpioch, min.12h snu, a teraz wystarczy 6h i wstaję wyspana.

[kasienka1701]

Napisane przez gabisun

A macie spakowany ręcznik kuchenny do osuszania krocza?

Ja wziełam sobie pudełko chusteczek higienicznych takich miękkich i myślę,że wystarcz,a jak nie to Tż mi dowiezie ten ręcznik i już.
Ja jeszcze sporo rzeczy mam do spakowania,a miejsca mi zaczyna brakować w torbie...

[angelikaw]

Napisane przez gabisun

Kurcze muszę torbę dokończyć pakowac- to znaczy wrzucić tylko klapki pod prysznic ,szczoteczke do zębów i papier, ale mi się nie chce potrzebuję chyba kopa na rozpęd

A macie spakowany ręcznik kuchenny do osuszania krocza?

Gabi, kopa nie znalazłam, może być to? ;-)
A ręcznik papierowy biorę, bo lepiej wchłania wodę no i ze względów estetycznych (taki normalny byłby po jednym myciu do prania)...w razie potrzeby zapasowe3 szt. czekają w kuchni

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Wczoraj przepakowałam te moje 2 małe torby do jednej dużej... kurde, nie mieszczę się... już mam pełną torbę, a jeszcze rożek nie schowany, kosmetyczka nie dopakowana, wkłady poporodowe tylko 1 opak... Ubrań na wyjście nie spakowałam (włożyłam do reklamówki i mąż je dowiezie)... Chyba szlafrok i koszulę włożę do osobnej torby (reklamówki), bo przebiorę się w nie zaraz po przyjeździe do szpitala...

oo chusteczek też jeszcze nie mam...

[ninaad]

Napisane przez fem

szczerze... jestem w szoku... szczęśliwym szoku... rogal nie schodzi mi z buzi od 17...
moja Lidka pokazała jajeczka i to bardzo dokładnie...
okazało się, że będziemy mieli Kubusia ...

fajna niespodzianka
waniliaania 3mam kciuki

Napisane przez mszu

ja dzis sie obudziłam o 4:40 godz... siedziałam w pizamie na balkonie, juz mialam plan zeby luknac na wizaż, ale stwierdzilam ze powiecie ze jakas nawiedzona jestem

dziś TŻ musiał wstać do pracy o 4 rano. No i ja oczywiście nie mogłam potem zasnąć- ale też powstrzymałam się, żeby nie zejść na dół i nie włączyć kompa

Napisane przez martucha84

a co do tytulu to chyba dam ten uniwersalny zeby potem nie bylo problemu z wymyslaniem nowych ok ??? jak jest duzy sprzeciw to dam ten moj sory ze was tak mecze ale to nasz wspolny watek wiec chce zebyscie tez decydowaly ;D

w sumie to co za różnica? Jak dla mnie to tytuł nie jest istotny