![]() |
#2671 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Muszę. Ostatni raz. I "bye, bye" przeszłość...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2672 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Nie musisz. Możesz skasować nie czytając. Ja ostatnio tak paliłam zdjęcia, listy, pamiętniki. Gdybym miała siedzieć nad każdą kartką, to bym się powiesiła z rozpaczy...
A przeszłość nie zniknie jak kamfora po tym, jak skasujesz smsy. To Ty musisz jej pozwolić odejść. No wybacz, nie wierzę w zabobony, urodziłam się w piątek 13-go ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2673 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Wiecie co.. zaczynam coraz bardziej mieć w du*ie facetów.
Taak mnie wkurzają ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2674 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2675 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
ja nie traktuje tego jako liczbe literek na gadu tyko jako chec kontaktu ze mna.... na poczatku ze mna gadal duzo a teraz wcale, nie dzwoni, a smsy wysyla tylko z buziakiem...
![]()
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
![]() ![]() |
![]() |
#2676 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Porozmawiasz i wszystko się wyjaśni. Tak to sobie możemy gdybać do woli.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 211
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Boże tak bardzo nie chcialam pisac na tym watku... Byłam z nim 7 lat. Obecnie mam 22 a on jest starszy o osiem lat. Zaczeło sie walic nie cale dwa lata wstecz, a dokladnie jak kupił mieszkanie. Ale to nie jest wazne. Byly rozmowy i wogole zawsze ja byłam ta zła. Matko nawet nie mam sily pisac.. Ogolnie nie denerwował mnie on, tylko jego rodzice. Ze lata co weekend do domu, pochodzi z innego miasta. Że o wszystko pyta, rozmawia z rodzicami, oni wybieraja wszystko ptakrycznie do tego nowego mieszkania. Twierdzi, że za duzo krzycze może i cos w tym jest powinnam mniej, ale rowniez bez przesady. Czasami uwazał coś za krzyk kiedy to krzykiem nie bylo. Wczoraj rozmawialismy. Spytałam sie czy wg niego jest wszystko ok. Powiedział, że tak. Ja poweidziałam natomiast, że nie czuje sie teraz w tym zwiazku do konca sobą. Zaczeła sie rozmowa. Powiedział, że w tym zwiazku juz nie bedzie lepiej tylko gorzej. Nie chce żebym sie wprowadzla na mieszkanie, ani zareczyn. Jak sie spytalam, czy ma ochote sie do mnie przytulac, kochac sie ze mna to odpowiedział, że czasami. Ostatnimi tygodniami denerwujego. Nie widzielismy sie dwa tygodnie bo bylam na oboze "naukowym" to powiedzial potem ze troche tesknil, ale tak naprawde nic sie nie zmieniło... Jak sie wczoraj spytalam czy chce zakonczyc ten zwiazek to powiedział, że nie ma ochoty na kończenie zwiazku ani powracanie do siebie. Powiedział, że abym sie zmieniła potrzebuje kopa, a jak bede juz ta fajna laska to nie bedzie mog byc ze mna bo zna mnie na wylot... No i ogolnie zrozymialam, że jeszcze z nim jestem.
Dzisiaj rozmawiam z nim i od slowa do slowa wyszlo ze on wczoraj ze mna zerwał ![]() Cały świat sie mi zawalił.... Ja rodziny za***istej nie mam... Szkoda na temat mojej rodziny gadac. Ptaktycznie kazde świeta spedzałam z nim i z jego rodzina.... Odchodząc zabrał mi praktycznie wszystko.... Ja sobie chyba z tym nie poradze... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2678 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2679 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dziędobry Paniom
![]() U mnie przełom. Minął niemal miesiąc, odkąd zostawiłam Eksia. W skrócie: uważałam, że nie docenia mnie, nie stara się, uważa, że skoro mnie zdobył to jego wysiłki się skończyły. Przez ostatnie tygodnie dzwonił codziennie po kilka razy. Smsował, zaczepiał na gg, na FB. Spotkaliśmy się raz. Pewnie myślał, że siedzę w domu i zalewam się łzami, a tu taka niespodzianka... Przyszłam z ułozonymi włosami, czadowym makijażem, w nowej sukience. Rozesmiana, zadowolona z życia. Opowiadałam o tym co u mnie, o tych wszystkich imprezach, wyjściach do kina, spotkaniach ze znajomymi. O tym, ze zaczełam pisać swoją pracę mgr, że jestem na diecie, że jest mi naprawdę fajnie... zmarkotniał. Bo on cały czas tylko praca-dom, żadnych spotkań ze znajomymi, żadnych imprez, czasem piwo w domu na kanapie przed tv. A już najbardziej go dobiło to, że dowiedział się od naszej wspólnej znajomej, że zainteresował się mną inny facet. I chyba wtedy przejrzał na oczy. Od tamtego spotkania jest na każde zawołanie, na kiwnięcie palcem, troszczy się, martwi, jest zazdrosny, komplementów dziennie słyszę mnóstwo. Wiem jakie błędy popełniliśmy, wiem, że to wszystko działo się za szybko. Pogadaliśmy dziś-powiedziałam wprost: chcę mieć swoje życie, chcę pobyć z rodziną i mieć czas dla przyjaciół i samej siebie. Koniec z wypominaniem. Chcę WIEDZIEĆ I SŁYSZEĆ, że jestem dla Ciebie ważna, a nie się domyślać. Dość omawiania problemów przez sms. To ja rozdaję karty...ale dam Ci szansę. Zawiodłeś mnie, ale uwierzę w Ciebie ten ostatni raz. Zmarnujesz szansę-odejdę. Masz mnie traktować z szacunkiem, i nie będę sie powtarzać! Miał łzy w oczach, przeprosił po raz kolejny, podziękował za szansę. Przytulił mnie tak mocno-mocno, pocałował, powiedział, że kocha, zawsze kochał, że cieszy się, że znowu jesteśmy "MY". Widział, że nie żartuję. Albo wszystko, albo nic. Także jesteśmy razem. Znowu, ale może tym razem się uda. Proszę, trzymajcie za mnie kciuki. Wydaje mi się, że on zasługuje na drugą szansę. Jeżeli okaże się, że nie... cóż, już raz odeszłam ![]()
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
![]() |
#2680 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Może, nie wiem, powiedz mu, że potrzebujesz tej rozmowy, żeby w końcu zamknąć ten rozdział? ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Caramelli - ![]() Aczkolwiek ja w takie powroty jak Twój, nie wierzę. Za łatwo mu to przyszło. ---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- Molly88 - przykro mi bardzo ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Elve , wiem, wiem, wiem... ale tak jak napisałam, coś we mnie pękło. Juz nie dam sobą pomiatać, bo zrozumiałam, że potrafię i mogę być sama w razie W. Dam mu szansę, ostatnią. Chcę w niego wierzyć...
![]()
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2682 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Kopnijcie mnie najlepiej mocno, od wczoraj siedzę i zamulam.....Grając na klawiszach broken-hearted girl. - -"
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
#2683 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ja nie pojmuję, jak można kogoś tak kochać i nagle -bum! - przestać...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2684 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Caramelli - Ty przemyślałaś, ok. A on? Bo z tego co napisałaś wynika, że wrócił do Ciebie głównie dlatego, że się okazało, że poza Tobą nie ma nikogo. Nie ma zajęć, zainteresowań, nie zwróciła na niego uwagi żadna kobieta.
No nic...życzę Ci wszystko co najlepsze, przecież wiesz ![]() Tylko niech ta Twoja wiara, nie przerodzi się w zbytnią ufność. Niech on zapracuje na szansę, którą dostał. Niech ta praca nie będzie sezonowa. Trzymaj zgrabny paluszek na pulsie, nie zdejmuj go z przycisku detonatora ![]() ---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Można - mnie się to przydarzyło. Dosłownie z dnia na dzień pstryk i już. Po ptokach. Nie było co ratować, zbierać, bo nic nie było. Pustka totalna, głucho.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Znasz mnie tylko z moich postów a mam wrażenie, że tylko Ty mnie rozumiesz. Napisałaś coś z czym się noszę od dłuższego czasu. Jestem ekstawertykiem i nie umiem dusić w sobie emocji. Masz 100 procent racji bez tej rozmowy będę się męczyć zdecydowanie dłużej. Mam nadzieję, że jeżeli kiedykolwiek zależało mu na mnie to zgodzi się na rozmowę. Problemem jest to, że mieszkamy od siebie 200 km. Może rozmowa na gg ? Elve dziękuję Ci za wszystkie rady gdyby nie to forum to załamałabym się chyba psychicznie. Mimo, że jestem w miarę niezależną osobą [ludzie którzy mnie nie znają uważają, że jestem zimną osobą] tłumie w sobie strasznie dużo emocji i jestem bardzo emocjonalną istotą. Taka mieszanka wybuchowa.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
![]() ![]() |
![]() |
#2686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Elve... wiesz, to nie do końca tak. Ja jestem osobą, która w chwilach smutku potrzebuje ludzi, on jest raczej introwertykiem, więc wiedziałam, że nie będzie tak jak ja szlajał się po knajpach :Brzydal:
Jeszcze nie ufam, o nie! Nie jestem taka łatwa na jaką wyglądam ![]() ![]()
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
![]() |
#2687 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
![]() ![]() |
![]() |
#2688 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Kurdee znowu mam doła
![]() Przyjciółka mi teraz wypisuje różne głupoty,żebym napisała do byłego itp.A ja tego nie chce. Twierdzi,że wmawiam sobie, że go nie kocham ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2689 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Paulinkus - cieszę się, że "trafiam"
![]() ![]() 200km to nie jest dużo, może w połowie drogi? Będzie neutralnie. Gadu odradzam, chyba, że jesteś w stanie uwierzyć jego słowu pisanemu. To już musisz sama przemyśleć - czy rozmowa przez gadu zastąpi Ci rozmowę w 4 oczy? Czy wystarczy? Jeśli tak, to nie widzę problemu, w końcu XXI wiek mamy ![]() Pamiętaj tylko, że to będzie jeden raz, jedna taka rozmowa, wykorzystaj ją na maksa. ![]() ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2690 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 211
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2691 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ja.
---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Cytat:
![]() Pierwsze chwile są straszne...da się je przeżyć, ale bardzo bolą, wiem... ![]() ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2692 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dla mnie to jest nie do pojęcia...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2693 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2694 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dla mnie też to było nie do pojęcia. Żebyś widziała moje starania, zmuszanie się żeby coś poczuć "no bo przecież to niemożliwe!!2 lata mojego życia!! tyle przeżyć!! taka miłość!! rodzinę dla niego chciałam zostawić, a teraz cooo, nic?!?! tak po prostu NIC?!? NIEMOŻLIWE PRZECIEŻ!!!!!". Ale nic, kompletnie. Dosłownie obudziłam się któregoś dnia i czułam się jakoś inaczej, ale nie wiedziałam o co chodzi, dopóki się z nim nie spotkałam. Cmok, cmok, nic. Patrzyłam na człowieka, z myślą o którym zasypiałam...i...nic.
Nie wiem, może były jakieś niezauważalne symptomy...może wydarzyło się coś, niby drobniutkiego, ale na tyle ważnego, że urwało przysłowiowe ucho od dzbana, no musiało coś być!! ale ani ja, ani ten chłopak nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Spadło to i na mnie i na niego jak grom z jasnego nieba. Nie rozumiem tego do dziś, ale wiem, że jest to możliwe. ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Dlaczego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2010-08-25 o 19:59 |
![]() ![]() |
![]() |
#2695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
martuch_ jeżeli czujesz, że napisanie czy zadzwonienie do niego tylko pogorszy Twoje samopoczucie, to nie rób tego... daj sobie czas, musisz trochę ochłonąc. Będzie dobrze, mycha!
![]()
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
![]() |
#2696 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Oj można
![]() NAgla po prostu zdajesz sobie sprawę,że to przyzwyczajenie a nie miłość trzyma Cię przy drugiej osobie a to co kiedyś było wulkanem nagle wygasło
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2697 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Jeden z tekstów jaki mi np napisała : "Ty go nadal kochasz, zreszta nie dziwie sie bo tyle co wy razem przezyliscie i wogole i tez nie mozesz jakos z innym" ![]() ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- Cytat:
Ale ja nie chce mieć z nim jakiegokolwiek kontaktu. Już od kilku miesięcy nie gadamy. To po co teraz?Wiem, że jak miałam z nim kontakt to mnie ciągnęło,robiłam sobie nadzieje tylko. ![]()
__________________
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2698 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Nooo, to jest takie...płynięcie sobie na fali...nie myśląc...i raptem przychodzi refleksja, oprzytomnienie "ej, chwila, tej fali już dawno nie ma przecież".
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2699 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja nie daję już rady ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2700 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Kupiłam 1.5 l warke na odstresowanie
![]() Tak po prostu ![]() Wieczór tylko dla siebie ![]() I pierwszy raz od dawna jest mi dobrze =]
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.