Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[201608051010]

witam ponownie

pojechalismy jednak dzis do auchana, zrobic zakupy na caly miesiac
strasznie sie wkurzylam bo zepsuly im sie lodowki i nie kupilam przez to wielu potrzebnych rzeczy a i tak wydalismy tyle co zawsze (nawet z chemii nic nie kupilismy bo mama przywiozla mi z niemiec proszek i zabrala mnie do natury w celu zaopatrzenia w mydla, paste do zebow itd) a co miesiac tez zawsze cos kupujemy
nie wiem jak to sie stalo
w dodatku moje obiady zaplanowane na najblizsze 12 dni bede musiala czesciowo pozmieniac bo nie udalo mi sie kupic czesci skladnikow, a przeciez mialam oszczedzac i starac sie gotowac z tego co jest w domu

a no i w niedziele dostalam jeszcze od rodzicow wielgachna cukinie (chyba z 4kg ma) i takiegoz samego kabaczka, wiec musze z nich cos pokombinowac
macie moze jakies sprawdzone przepisy na cukinie lub kabaczka?

[aneczka240]

Napisane przez lili1987

gdzie Cię tak wcięło ? w końcu jesteś

W weekend nie miałam czasu, bo pojechaliśmy do rodziców, a w wyniku spotkania wyszła impreza na działce I potem jak już wróciliśmy, to zajęłam się kolcami i mieszkaniem (i sobą przede wszystkim), że jakoś tak wyszło i nie wchodziłam na wizaż. Ale dziś i jutro będę nadrabiać ten wątek, więc nic nie jest stracone. W ramach oszczędzania w ostatnich tygodniach wydaliśmy ok. 100 zł na jedzenie, dostaliśmy 200 ojro od cioci i na wspólne nasze imieniny, tzn moje i męża, od cioci robota kuchennego z miską oraz od teściowej toster. Zrobiliśmy przemeblowanie w kuchni i lodówka lepiej działa (chłodzi i nie włącza się często). Jutro idziemy do kina, bo mamy bilety po 9 zł za osobę (kino z orange), więc w tym tygodniu będzie Uczeń czarnoksiężnika, a za tydzień Święty interes. Nie jest na razie źle. Nawet wzięłam się za siebie. Jeżdżę na rowerku stacjonarnym i skaczę na skakance... Jedzenie też zmienione - zero chipsów i przekąsek, w zamian marchewka i śliwki Miłego wieczorku Kochane SPD Idę jeść kolację i mykam spać, bo jutro dalsze ogarnianie mieszkania.

[effie22]

Napisane przez niniona

witam ponownie

pojechalismy jednak dzis do auchana, zrobic zakupy na caly miesiac
strasznie sie wkurzylam bo zepsuly im sie lodowki i nie kupilam przez to wielu potrzebnych rzeczy a i tak wydalismy tyle co zawsze (nawet z chemii nic nie kupilismy bo mama przywiozla mi z niemiec proszek i zabrala mnie do natury w celu zaopatrzenia w mydla, paste do zebow itd) a co miesiac tez zawsze cos kupujemy
nie wiem jak to sie stalo
w dodatku moje obiady zaplanowane na najblizsze 12 dni bede musiala czesciowo pozmieniac bo nie udalo mi sie kupic czesci skladnikow, a przeciez mialam oszczedzac i starac sie gotowac z tego co jest w domu

a no i w niedziele dostalam jeszcze od rodzicow wielgachna cukinie (chyba z 4kg ma) i takiegoz samego kabaczka, wiec musze z nich cos pokombinowac
macie moze jakies sprawdzone przepisy na cukinie lub kabaczka?

Może leczo

[dodaja]

Napisane przez ssnowdrop

no to czuję się jak prawdziwa SPD w całym domu posprzątane łącznie z myciem podłóg, łazienka i kuchnia wyszorowane na błysk dodatkowo pranie firany z kuchni i obrusu- ręcznie, bo pralki wciąż nie mamy
musze przyznać że tż mój też udział w tym sprzątaniu miał dlatego tak szybko poszło
pózniej byliśmy w rossmannie bo w tym szale porzadkowania okazało się że wszystkie płyny nam się kończą i ja musiałam tampony kupić też, ale wydaliśmy niecałe 27 zł więc sukces musimy się zaopatrzec jeszcze tylko w płyn do prania i płyn do płukania w biedronce bo te rossmanowe jakoś mi śmierdziały a żeby być seksowna Panią domu to po drodze wpadłam jeszcze do lumpka... 14 zł wydane, ale wreszcie mam upragniony rozpinany sweterek o którym śniłam i marzyłam za całe 5 zlociszy i dwie bluzeczki nadprogramowe, ale mogłam sobie pozwolić, bo tż wreszcie znalazl prace
widzę że tematy obiadowe- my własnie po- zrobiliśmy kotlety z cycka kurczaka zapiekane z serem+fasolka szparagowa+ziemniaki. Kotletów narobiliśmy tyle, że jutro też obiad mamy z głowy

wiecie co? strasznie jestem ciekawa jak tam motylkowy ślub i przygotowania jelonka?????? nie moge się już doczekać relacji

Też miałam wpaść do lumpka, ale dnia brakło

Ja też czekam na relacje Motylka i Jelonka

Byliśmy w tej nowej biedronie ! Ile ludzi :szok:
Bananay- 1,99
Mięso mielone 0,5 kg- 4,99
Schab 5kawałków- 4,49
Pomidory- 1, 39
Papier toaletowy rumiankowy- 4.49
Parówki 700 gram- 3,99
Ser 300 gram- 3,99
Szynka 200 gram- 2,99
Mleko- 1,39
Boczek- 9,9
Kełbasa podwawelska- 8,89

I już nie pamiętam co jeszcze wzięłam Aaa oliwe z oliwek, balsam dla siebie za 5,99, serki do kanapek, biały ser do ruskich, pasty do kanapek, mamie płyn eden do płukania za 4,49, ptasie mleczko za 4,99. Naprawdę mnóstwo promocji! Ludzie rzucali się dosłownie na wszystko

Kilka rzeczy kupiłam już na nasz wyjazd

[magda2109]

Hehe, widzę, że leczo ostatnio króluje na wątku Ja po wczoraj zaspokoiłam smaka, a teraz chodzi za mną przez Was tortilla i chyba zrobię w weekend

[nurek119]

Napisane przez niniona

a no i w niedziele dostalam jeszcze od rodzicow wielgachna cukinie (chyba z 4kg ma) i takiegoz samego kabaczka, wiec musze z nich cos pokombinowac
macie moze jakies sprawdzone przepisy na cukinie lub kabaczka?

na kabaczka nie znam ale cukinie ścieram na tarce z takimi dużymi oczkami lepie w kuleczki tak jakbys mielonego robiła i obtaczam w mące, a następnie w roztrzepanym jaju i bułce tartej i siup na patelnie to taka obkrojona wersja bardziej bogata zawiera jeszcze ser żółty dodany do środka rownież starty
nie mam gdzie mieszkac pomocy! tzn nie moge znalesc zadnego pokoju w warszawie[płacze]

[evilcia]

Witajcie! Dzisiaj dzień mi zleciał nie wiem kiedy i jak! Niby w pracy za wiele do roboty nie było <jak zwykle o tej porze miesiąca>, a jednak ciągle coś i tak zeszło )
Pogoda jest ... <nie będę komentować>, w każdym bądź razie jest mi potwornie zimno i zaś będę musiała rękawiczki wydobyć z szafy na rano do auta, bo mi obrączka i zaręczynowy pospadają z palców

Napisane przez nurek119

na kabaczka nie znam ale cukinie ścieram na tarce z takimi dużymi oczkami lepie w kuleczki tak jakbys mielonego robiła i obtaczam w mące, a następnie w roztrzepanym jaju i bułce tartej i siup na patelnie to taka obkrojona wersja bardziej bogata zawiera jeszcze ser żółty dodany do środka rownież starty
nie mam gdzie mieszkac pomocy! tzn nie moge znalesc zadnego pokoju w warszawie[płacze]

A szukałaś na nk ? Wiem, że na forum mojej uczelni na nk było multum ogłoszeń o pokojach. Pewnie jeśli chodzi o Wawę tego jest jeszcze więcej.

[201608051010]

Napisane przez effie22

Może leczo

no wlasnie leczo odpada, bo ugotowalam w zeszlym tygodniu wielki garnek i Tz jadl przez dwa dni reszte pormozilam ( ja nie jem bo daje do leczo papryke, a ja jej nie nawidze)
myslalam na jakimis kotlecikami czy cos w ten desen ale tyle tego w necie jest, ze nie wiem co lepsze

[anoola]

Nurek fajny ten twój pomysł na kabaczka/cukinię chyba wypróbuję. Moja mama sadzi co roku na działce cukinie, rośnie tego całe mnóstwo i zawsze jest problem co z tym robić, a ile można jeść leczo i nadziewane mięsem

[201608051010]

Napisane przez nurek119

na kabaczka nie znam ale cukinie ścieram na tarce z takimi dużymi oczkami lepie w kuleczki tak jakbys mielonego robiła i obtaczam w mące, a następnie w roztrzepanym jaju i bułce tartej i siup na patelnie to taka obkrojona wersja bardziej bogata zawiera jeszcze ser żółty dodany do środka rownież starty
nie mam gdzie mieszkac pomocy! tzn nie moge znalesc zadnego pokoju w warszawie[płacze]

ooo super , dzieki
jak to nie masz gdzie mieszkac? teraz chyba najlepszy okres na szukanie mieszkania, napewno cos niebawem znajdziesz

[nurek119]

Napisane przez evilcia

A szukałaś na nk ? Wiem, że na forum mojej uczelni na nk było multum ogłoszeń o pokojach. Pewnie jeśli chodzi o Wawę tego jest multum.

szukałam na nk, gumtree, gronie itd mam dwie kolezanki i najchetniej to bysmy 3 pokoje wynajely tyle ze ja studiuje wieczorowo wiec zalezy mi na jakims bezpośrednim i bezpiecznym dojeździe i do tego lokum i do Ząbek bo tam mój tż mieszka

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

cukinie wszędzie w necie podają żeby w plasterkach ale dla mnie wtedy jest za twarda:P z warzywami troche cudów znam bo jak już wspominalam mięska prawie że nie jadam

[happywoman]

Cześć. Jestem tu jeszcze nowa i zagubiona, ale postaram się nadrobić. Na co dzień studiuję technologię żywności na SGGW. Uwielbiam gotować, ale nienawidzę oszczędzać...

[nurek119]

Napisane przez happywoman

Cześć. Jestem tu jeszcze nowa i zagubiona, ale postaram się nadrobić. Na co dzień studiuję technologię żywności na SGGW. Uwielbiam gotować, ale nienawidzę oszczędzać...

czesc
może napiszesz coś o was

[aaby]

Napisane przez happywoman

Cześć. Jestem tu jeszcze nowa i zagubiona, ale postaram się nadrobić. Na co dzień studiuję technologię żywności na SGGW. Uwielbiam gotować, ale nienawidzę oszczędzać...

Ooo, przyszły technolog żywienia Przyda się tutaj, oj przyda
Napisz coś o Was
A oszczędzać chyba każda z nas nienawidzi... Taki los SPD

[201604250957]

ja cukinię i kabaczek robię tak jak kotleta, kroję na ok 1cm plastry i rozbijam delikatnie tłuczkiem do mięsa, solę pieprzę panieruję w bułce i jajku i ciach na patelnię możesz je przeciąć na pół, wydrążyć i zapiec z mięsem mielonym, cynamonowe podawała w I części wątku przepis z bloga jakiejś dziewczyny, o tu go możesz znaleźć:
http://ushiilandia.blogspot.com/2010...-i-ogolny.html
kiedyś miałam jeszcze przepis na murzynka do którego dodawało się startą cukinię żeby ciasto było bardziej mokre i smaczniejsze, w ogóle smaku tej cukinii po upieczeniu nie czuć, mogę poszukać jeśli chcesz
edit: o już znalazłam: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=29325

[happywoman]

Technolog żywności, nie żywienia wbrew pozorom jest różnica. Technolog żywności zajmuje się podejściem technicznym, a technolog żywienia od strony układu pokarmowego, co wcale nie oznacza że wiedzy z żywienia nie mam. Więc jak coś to zadawajcie pytanka, może uda mi się odpowiedzieć.

Jesteśmy 2 zwariowanych ludzi. Zanim zaczęliśmy być sobą troszkę minęło. Najpierw znajomość czysto koleżeńska, potem ja do Niego uderzałam w zaloty, lecz on nie wzruszony. A później była zmiana i tak troszkę jeszcze w kółko i jest. Między nami jest 3 letnia różnica wieku. Gdy ja byłam jeszcze w ogólniaku on był już na studiach 250km ode mnie i 2,5 roku Naszego związku odbywało się w rozjazdach, co nie było łatwe, ale jak widać można i da się na odległość!

Oświadczyny odbyły się w Kazimierzu Dolnym. W pokoju pełnym płatków róż i zapalonych świec.

Nie bardzo wiem co chciałybyście jeszcze więcej wiedzieć.

[cynamonowe]

Napisane przez niniona

a no i w niedziele dostalam jeszcze od rodzicow wielgachna cukinie (chyba z 4kg ma) i takiegoz samego kabaczka, wiec musze z nich cos pokombinowac
macie moze jakies sprawdzone przepisy na cukinie lub kabaczka?

A to nie jest to samo ?

[201608051010]

Napisane przez kashmirka

ja cukinię i kabaczek robię tak jak kotleta, kroję na ok 1cm plastry i rozbijam delikatnie tłuczkiem do mięsa, solę pieprzę panieruję w bułce i jajku i ciach na patelnię możesz je przeciąć na pół, wydrążyć i zapiec z mięsem mielonym, cynamonowe podawała w I części wątku przepis z bloga jakiejś dziewczyny, o tu go możesz znaleźć:
http://ushiilandia.blogspot.com/2010...-i-ogolny.html
kiedyś miałam jeszcze przepis na murzynka do którego dodawało się startą cukinię żeby ciasto było bardziej mokre i smaczniejsze, w ogóle smaku tej cukinii po upieczeniu nie czuć, mogę poszukać jeśli chcesz
edit: o już znalazłam: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=29325

baaardzo dziekuje i jesli odszukanie przepisu na ciasto nie byloby problemem to rowniez bardzo prosze

Napisane przez cynamonowe

A to nie jest to samo ?

a ja tam nie wiem
jedno jest biale a drugie zielone
zielone juz mialam i wiem, ze jak wtedy kupowalam to lezalo to przy nazwie cukinia , a to biale mialo nazwe kabaczek-wiec tym sie sugerowalam, ale nigdy nie jadlam

[Haniula]

hej dziołchy
wrociłam z szaleństw supermarketowych z mamą. Stwierdzam, ze to zakupocholiczka, tyle co ona nakupuje ubrań i butów to masakra. Z drugiej strony zazdroszcze, właśnie takim ludziom co mogą sobie tak lekką reka kupować co im sie podoba, nawet bez patrzenia na metke.. bo ja wchodząc do sklepu najpierw łapie metke a potem oglądam ciuch... to straszne
No, ale za cierpliwośc dostałam ładną chuste i 2 broszki/spinki kwiaty
Miałam plany posprzątac w domu no i dupa, nie chce mi sie już, od rana sie wezme !

[Futbolowa]

Ja cukinii straszliwie nie lubię, ale koleżanka powiedziała mi kiedyś, że zrobione na kotlety [pokrojone i usmażone w bułce i jajku] są rewelacyjne. Próbowałyście kiedyś? Ja planuję się przemóc

I nie znam się za bardzo na warzywach, ale czy teraz jest sezon na cukinie? Bo chciałam kupić jakiś czas temu, ale były strasznie drogie. Nie wiem kiedy najlepiej ich szukać

A w ogóle - dobry wieczór

[BananoweCiastko]

Hej dziewczyny. Od dawna już Wa podczytuję. W końcu nadeszła upragniona dla mnie chwila i od jutra będę mieszkać ze swoim TŻ Mogę się przyłączyć?

[Futbolowa]

Napisane przez BananoweCiastko

Hej dziewczyny. Od dawna już Wa podczytuję. W końcu nadeszła upragniona dla mnie chwila i od jutra będę mieszkać ze swoim TŻ Mogę się przyłączyć?

Ależ zazdroszczę!
Ja jeszcze muszę trochę poczekać, ale już się psychicznie przygotowuję

[Haniula]

Napisane przez Futbolowa

Ależ zazdroszczę!
Ja jeszcze muszę trochę poczekać, ale już się psychicznie przygotowuję

a kiedy nastąpi TEN dzien?

Napisane przez BananoweCiastko

Hej dziewczyny. Od dawna już Wa podczytuję. W końcu nadeszła upragniona dla mnie chwila i od jutra będę mieszkać ze swoim TŻ Mogę się przyłączyć?

Pewnie trafiłaś idealnie

[Futbolowa]

Napisane przez Haniula

a kiedy nastąpi TEN dzien?

A wszystko się u nas przesuwa
Planowaliśmy zamieszkać razem w styczniu i w sierpniu wziąć ślub, ale pierwsze sześć miesięcy tego roku były najgorszymi w moim życiu i na razie wciąż muszę poukładać wszystkie sprawy, żeby w ogóle zacząć myśleć o czymś innym
Ale bardzo lubię Wasz wątek i podczytuję regularnie

[cynamonowe]

Napisane przez niniona

a ja tam nie wiem
jedno jest biale a drugie zielone
zielone juz mialam i wiem, ze jak wtedy kupowalam to lezalo to przy nazwie cukinia , a to biale mialo nazwe kabaczek-wiec tym sie sugerowalam, ale nigdy nie jadlam

Wikipedia pod hasłem kabaczek pokazuje coś, co ja znam jako cukinię i tak też to określa, że to dwie nazwy jednego warzywa.

Więc co to było toto białe ?

[201604250957]

w Wikipedii jest błąd, zdjęcie które umieszczono pod hasłem kabaczek jest zdjęciem cukinii tutaj dobrze wyjaśniona jest różnica między jednym a drugim:

http://www.artykularnia.net/zdrowie/smaczne-i-zdrowe-warzywa/

Dzień dobry SPD

[Nadia5]

Napisane przez happywoman

Oświadczyny odbyły się w Kazimierzu Dolnym. W pokoju pełnym płatków róż i zapalonych świec.

super


Witamy nowe koleżanki

z cukinii robiłam placki z sosem pieczarkowym. Pyszne są
Dziś robię normalne placki z ziemniaków
a zakupy jutro, dziś idę farbować włosy. Za farbę płaciłam 11 zł więc to zawsze jakaś oszczędność, za fryzjera dałabym duużo więcej

[aaby]

Napisane przez BananoweCiastko

Hej dziewczyny. Od dawna już Wa podczytuję. W końcu nadeszła upragniona dla mnie chwila i od jutra będę mieszkać ze swoim TŻ Mogę się przyłączyć?

Oczywiście, że tak!

Dzień dobry SPD
Mam zawalone gardło. I zapchane ucho
A poza tym słońce świeci, więc może też dzień nie będzie taki najgorszy...?!

[effie22]

Witam dziewczyny!! Wstałam dzisiaj razem z tż-tem żeby w spokoju wypić kawkę i zjeść śniadanie zanim mały się obudzi. U mnie pogoda z rana jest super. Słoneczko świeci, ale powietrze jest mroźne i rześkie. Tak jakby majowy poranek Może uda mi się nie zmoknąć w weekend jak pojade do szkoły. Aha muszę się z wami podzielić tą informacja - odkryłam super krem do twarzy. Calma hlc nawilżająca z ziaji. Przy moim problemie ze świecącym nosem i czołem to jest super. Wcale się po nim nie świece mimo, że to krem do cery suchej to nie jest tłusty. A koszt to 8 zł

[nurek119]

dzien dobry
ja jade dziś do stolicy w celu szukania lokum więc oszczędności brak chociaż nie powiem wybrałam opcje busem a nie pociągiem więc w dwie strony to oszczędność w wysokości 12zł
aaa i musze się pochwalić, że będąc w kinie wygrałam kupon do kosmetyczki o wartości 50zł to chyba moich oszczędności na tyle

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

aaa i u mnie leje deszcz i jest 10stopni.... i ogólnie nie mam humorku więc musiałam się gdzieś wygadać juz mi troszki lepiej