Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-03, 20:31   #4021
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
...no sięstałosię, trudno...

Wiesz...ja tam się z tego cieszę, może w końcu zaczniesz myśleć o nim i postępować z nim WŁAŚCIWIE
Właściwie czyli jak? NIENAWIDZĘ GO!! Ale i tak w głębi serca nie potrafię przestać go kochać. Boże, niech to się skończy! Ja nie mam już nerwów na tego człowieka. Ryczę
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:35   #4022
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Właściwie czyli jak? NIENAWIDZĘ GO!! Ale i tak w głębi serca nie potrafię przestać go kochać. Boże, niech to się skończy! Ja nie mam już nerwów na tego człowieka. Ryczę
Właściwie czyli wcale


A tam kochać - tęsknisz za chłopem i tyle

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

I właśnie temu doradzam wszystkim totalne zerwanie kontaktu z ex.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:35   #4023
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie mogę przestać się telepać z nerwów! Eks napisał do mnie esa: 'Proszę Cię nie pisz do mnie dziś, bo dziś przyjeżdża do mnie moja dziewczyna. przepraszam'. Rozumiecie to?! Co za typ! Ja do niego od ponad miesiąca nie napisałam ani jednego sms'a. Od ponad miesiąca się do niego pierwsza nie odezwałam, a ten mi wyjeżdża z taki tekstem. Nie mogę się uspokoić! Zadzwoniłam do niego i wykrzyczałam mu wszystko co o nim myślę! Teraz tego żałuję, wiem, że nie powinnam do niego dzwonić, ale nie wyobrażacie sobie jak mi podniósł ciśnienie. Chcę mi się wyć i walić głową w ścianę:cry :
dobry agent ze zbyt wybujałym ego
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:37   #4024
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie mogę przestać się telepać z nerwów! Eks napisał do mnie esa: 'Proszę Cię nie pisz do mnie dziś, bo dziś przyjeżdża do mnie moja dziewczyna. przepraszam'. Rozumiecie to?! Co za typ! Ja do niego od ponad miesiąca nie napisałam ani jednego sms'a. Od ponad miesiąca się do niego pierwsza nie odezwałam, a ten mi wyjeżdża z taki tekstem. Nie mogę się uspokoić! Zadzwoniłam do niego i wykrzyczałam mu wszystko co o nim myślę! Teraz tego żałuję, wiem, że nie powinnam do niego dzwonić, ale nie wyobrażacie sobie jak mi podniósł ciśnienie. Chcę mi się wyć i walić głową w ścianę:cry :
O mało co a posikałabym się ze śmeichu Co za koleś
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:37   #4025
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Właściwie czyli wcale


A tam kochać - tęsknisz za chłopem i tyle

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

I właśnie temu doradzam wszystkim totalne zerwanie kontaktu z ex.
Ja nie wiem co ja myślałam godząc się na utrzymywanie kontaktu z nim na stopie koleżeńskiej. Nie wiem co on myślał, że będzie mi opowiadał o swojej pannie, a ja co, będę mu doradzać?! Jest mi tak źle! Mam ochotę coś sobie zrobić! Po co ja tu żyję? Boże!
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:41   #4026
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co ja myślałam godząc się na utrzymywanie kontaktu z nim na stopie koleżeńskiej. Nie wiem co on myślał, że będzie mi opowiadał o swojej pannie, a ja co, będę mu doradzać?! Jest mi tak źle! Mam ochotę coś sobie zrobić! Po co ja tu żyję? Boże!
Zerwij ten kontakt i tyle.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:45   #4027
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Właściwie czyli wcale


A tam kochać - tęsknisz za chłopem i tyle

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

I właśnie temu doradzam wszystkim totalne zerwanie kontaktu z ex.
Do takiej decyzji trzeba dojrzeć. Zerwanie całkowitych kontaktów równa się całkowite pogodzenie się z tym, że to jest już koniec i nic z tego więcej nie będzie. Chociaż niektórzy potrafią się przyjaźnić ze swoim eks.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co ja myślałam godząc się na utrzymywanie kontaktu z nim na stopie koleżeńskiej. Nie wiem co on myślał, że będzie mi opowiadał o swojej pannie, a ja co, będę mu doradzać?! Jest mi tak źle! Mam ochotę coś sobie zrobić! Po co ja tu żyję? Boże!
Niedojrzały dupek i tyle pozostaje współczuć jego nowej dziewczynie
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:48   #4028
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
O mało co a posikałabym się ze śmeichu Co za koleś
Nie mogę niestety wyrazić swojego zdania na jego temat, bo nie chcę dostać bana.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zerwij ten kontakt i tyle.
Właśnie usunęłam go z nk. Nie mogę zmienić nr. tel., bo mam w mix'ie i się nie da.

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Do takiej decyzji trzeba dojrzeć. Zerwanie całkowitych kontaktów równa się całkowite pogodzenie się z tym, że to jest już koniec i nic z tego więcej nie będzie. Chociaż niektórzy potrafią się przyjaźnić ze swoim eks.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Niedojrzały dupek i tyle pozostaje współczuć jego nowej dziewczynie
Masz rację, ja chyba utrzymując z nim ten kontakt miałam jakąś chorą nadzieję, że on się opamięta. Nie wiem, że będzie wielki bum i się zejdziemy. Boże, jaka ja jestem żałosna
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 20:54   #4029
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie mogę niestety wyrazić swojego zdania na jego temat, bo nie chcę dostać bana.


Właśnie usunęłam go z nk. Nie mogę zmienić nr. tel., bo mam w mix'ie i się nie da.


Masz rację, ja chyba utrzymując z nim ten kontakt miałam jakąś chorą nadzieję, że on się opamięta. Nie wiem, że będzie wielki bum i się zejdziemy. Boże, jaka ja jestem żałosna
Nie jesteś żałosna myślisz, że dlaczego większość z nas utrzymuje nadal kontakt ze swoim eks ? Elve i Malla mają rację zaraz po rozstaniu trzeba zerwać wszystkie kontakty z eks dla swojego zdrowia psychicznego a kiedyś jak będzie chciał utrzymywać kontakty to się odezwie. Wiem jak to boli trzymaj się
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:03   #4030
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ja wiem, że się po cichu ma nieśmiałą nadzieję, że on wróci...ale dlaczego ma mieć nas podane na tacy...? Niech wracają, ja im nie żałuję. Niech próbują. Ale niech będzie widać, że oni się starają, niech potrudzą się trochę...

Jeśli będzie chciał, to i zerwany kontakt zawiąże na marynarski supeł.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:04   #4031
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

A ja sobie dzisiaj poprawiam humorek kawałkami tej kapeli
http://www.youtube.com/watch?v=saYWZ...eature=channel
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:04   #4032
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość

Masz rację, ja chyba utrzymując z nim ten kontakt miałam jakąś chorą nadzieję, że on się opamięta. Nie wiem, że będzie wielki bum i się zejdziemy. Boże, jaka ja jestem żałosna
Żałosna? Nie, masz gorszy dzień po prostu.

Nie masz czym zająć myśli i automatycznie wskakuje ex.

Będzie lepiej, już jest lepiej, sama widzisz po sobie.

__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:04   #4033
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Nie jesteś żałosna myślisz, że dlaczego większość z nas utrzymuje nadal kontakt ze swoim eks ? Elve i Malla mają rację zaraz po rozstaniu trzeba zerwać wszystkie kontakty z eks dla swojego zdrowia psychicznego a kiedyś jak będzie chciał utrzymywać kontakty to się odezwie. Wiem jak to boli trzymaj się
Ja bym tak bardzo chciała, żeby on już nigdy w życiu się do mnie nie odezwał, nigdy! Wykrzyczałam mu to dzisiaj. Ale jak go znam to w przyszłym tygodniu zacznie pisać znowu. Ja nie będę miała tyle siły, żeby go olać i nie przejmować się tym, jeśli napisze. Czemu to takie trudne i czemu mimo, że myślałam, że mam to już za sobą to tak boli? Z tego da się wyleczyć całkowicie?
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:09   #4034
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja wiem, że się po cichu ma nieśmiałą nadzieję, że on wróci...ale dlaczego ma mieć nas podane na tacy...? Niech wracają, ja im nie żałuję. Niech próbują. Ale niech będzie widać, że oni się starają, niech potrudzą się trochę...

Jeśli będzie chciał, to i zerwany kontakt zawiąże na marynarski supeł.
dla chcącego nic trudnego

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja bym tak bardzo chciała, żeby on już nigdy w życiu się do mnie nie odezwał, nigdy! Wykrzyczałam mu to dzisiaj. Ale jak go znam to w przyszłym tygodniu zacznie pisać znowu. Ja nie będę miała tyle siły, żeby go olać i nie przejmować się tym, jeśli napisze. Czemu to takie trudne i czemu mimo, że myślałam, że mam to już za sobą to tak boli? Z tego da się wyleczyć całkowicie?
Da, ale to trwa. My się przejmujemy bo jesteśmy kobietami. Faceci podchodzą niestety trochę inaczej do tematu. Trzeba być silną i olać takie próby kontaktu. Każda z nas ma swoje kryzysy mniejsze i większe. Przyznaj sama, że teraz jest lepiej niż było zaraz po rozstaniu im dalej tym łatwiej, mniej boli, a w końcu w ogóle
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:14   #4035
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Żałosna? Nie, masz gorszy dzień po prostu.

Nie masz czym zająć myśli i automatycznie wskakuje ex.

Będzie lepiej, już jest lepiej, sama widzisz po sobie.

Ale wszystko było OK, dopóki nie napisał mi tego chorego esa. Jestem żałosna, inaczej tego się nie da nazwać, bo teraz siedzę i mam ochotę wziąć żyletkę, bo oczami wyobraźni widzę jak się teraz przytulają, kochają, cokolwiek.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:16   #4036
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja bym tak bardzo chciała, żeby on już nigdy w życiu się do mnie nie odezwał, nigdy! Wykrzyczałam mu to dzisiaj. Ale jak go znam to w przyszłym tygodniu zacznie pisać znowu. Ja nie będę miała tyle siły, żeby go olać i nie przejmować się tym, jeśli napisze. Czemu to takie trudne i czemu mimo, że myślałam, że mam to już za sobą to tak boli? Z tego da się wyleczyć całkowicie?
Blokada jego numeru?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ale wszystko było OK, dopóki nie napisał mi tego chorego esa. Jestem żałosna, inaczej tego się nie da nazwać, bo teraz siedzę i mam ochotę wziąć żyletkę, bo oczami wyobraźni widzę jak się teraz przytulają, kochają, cokolwiek.
Nie, nie było ok, bo łudziłaś się, że wróci. Że skoro jest taki dobry kontakt, skoro Ci się zwierza, ufa...to...i tak dalej. A tu zonk.

On się Tobą BAWI. Jak nie ma jej przy nim, to chce mieć kogoś, kto mu podbuduje ego.

Nie zgadzaj się na to.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:21   #4037
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Alewszystko było OK, dopóki nie napisał mi tego chorego esa. Jestem żałosna, inaczej tego się nie da nazwać, bo teraz siedzę i mam ochotę wziąć żyletkę, bo oczami wyobraźni widzę jak się teraz przytulają, kochają, cokolwiek.
Przykro mi to pisać, ale może on to zrobił specjalnie. Chciał udowodnić i sobie i Tobie, że nadal Tobie na nim zależy. Dupek i tyle. Nie rozumiem takich ludzi. Nie jesteś żałosna on jest żałosny.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:28   #4038
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Blokada jego numeru?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Nie, nie było ok, bo łudziłaś się, że wróci. Że skoro jest taki dobry kontakt, skoro Ci się zwierza, ufa...to...i tak dalej. A tu zonk.

On się Tobą BAWI. Jak nie ma jej przy nim, to chce mieć kogoś, kto mu podbuduje ego.

Nie zgadzaj się na to.
Nie wiem jak się blokuje numer.

Tak, miałam nadzieję, sama przed sobą się do tego nie przyznawałam, ale w głębi serca wierzyłam, że się ułoży. Ale ja tego nie chcę, nie chcę!

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Przykro mi to pisać, ale może on to zrobił specjalnie. Chciał udowodnić i sobie i Tobie, że nadal Tobie na nim zależy. Dupek i tyle. Nie rozumiem takich ludzi. Nie jesteś żałosna on jest żałosny.
Bawi się mną, a ja naiwna idiotka się daję. Mam na własne życzenie to co mam. Ja już nie mam nerwów. Nigdy nie uwierzę, że ktoś mnie pokocha. Zresztą jak patrzę na siebie, to eks miał rację, jestem głupią panikarą, która nie potrafi sobie poradzić z własną psychiką.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:35   #4039
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie wiem jak się blokuje numer.

Tak, miałam nadzieję, sama przed sobą się do tego nie przyznawałam, ale w głębi serca wierzyłam, że się ułoży. Ale ja tego nie chcę, nie chcę!


Bawi się mną, a ja naiwna idiotka się daję. Mam na własne życzenie to co mam. Ja już nie mam nerwów. Nigdy nie uwierzę, że ktoś mnie pokocha. Zresztą jak patrzę na siebie, to eks miał rację, jestem głupią panikarą, która nie potrafi sobie poradzić z własną psychiką.
Jeżeli chodzi o blokadę numeru to z tego co się orientuję musiałabyś zadzwonić do operatora i u niego zablokować numer eks.

Co do reszty to nie chrzań. Powiedział Ci to co powiedział żeby usprawiedliwić swoje postępowanie. Gdybyś się przy nim dobrze czuła i niczego by Ci nie brakowało to byś nie panikowała. Jak człowiek czuje się pewnie przy drugiej osobie to nie panikuje. Spotkasz takiego przy którym nie będziesz musiała panikować. On to robi specjalnie żeby Cię wyprowadzić z równowagi. Zajmij się lepiej tym P.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:37   #4040
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie wiem jak się blokuje numer.
Zapytaj u operatora, może Ci pomogą.

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Tak, miałam nadzieję, sama przed sobą się do tego nie przyznawałam, ale w głębi serca wierzyłam, że się ułoży. Ale ja tego nie chcę, nie chcę!


Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Bawi się mną, a ja naiwna idiotka się daję. Mam na własne życzenie to co mam. Ja już nie mam nerwów. Nigdy nie uwierzę, że ktoś mnie pokocha. Zresztą jak patrzę na siebie, to eks miał rację, jestem głupią panikarą, która nie potrafi sobie poradzić z własną psychiką.
Fakt, jesteś osóbką o rozchwianej psychice, fakt, masz problemy z opanowaniem swoich emocji, fakt, u Ciebie jest prawie dwubiegunowość - od dzikiej euforii do totalnego doła...ale wszystkie mamy z tym problemy, wszystkie mamy gorsze dni, cięższe myśli - to charakterystyczne dla tego wątku.

Mnie tylko niepokoi to Twoje zagłuszanie bólu psychicznego fizycznym - nie myślałaś o fachowcu...?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:41   #4041
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Fakt, jesteś osóbką o rozchwianej psychice, fakt, masz problemy z opanowaniem swoich emocji, fakt, u Ciebie jest prawie dwubiegunowość - od dzikiej euforii do totalnego doła...ale wszystkie mamy z tym problemy, wszystkie mamy gorsze dni, cięższe myśli - to charakterystyczne dla tego wątku.
Jakbym czytała o sobie może ze mną też jest coś nie tak ?
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 21:43   #4042
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o blokadę numeru to z tego co się orientuję musiałabyś zadzwonić do operatora i u niego zablokować numer eks.

Co do reszty to nie chrzań. Powiedział Ci to co powiedział żeby usprawiedliwić swoje postępowanie. Gdybyś się przy nim dobrze czuła i niczego by Ci nie brakowało to byś nie panikowała. Jak człowiek czuje się pewnie przy drugiej osobie to nie panikuje. Spotkasz takiego przy którym nie będziesz musiała panikować. On to robi specjalnie żeby Cię wyprowadzić z równowagi. Zajmij się lepiej tym P.
Szukałam na necie i wszędzie piszą, że nie da się zablokować przychodzącego nr. Można jedynie ustawić opcję w tel., że będą mogły się do mnie dodzwonić jedynie nr. z mojej książki telefonicznej. A nie mogę tego ustawić, bo szuka pracy i gdyby ktoś dzwonił, to muszę mieć aktywny numer. Kompletnie się na tym nie znam. Pogadam z bratem, może będzie wiedział co zrobić.

Ja już nie wierzę w to, że spotkam kogoś kto mnie pokocha. Mam w domu lustro, a poza tym nie wierzę, że będę w stanie komuś zaufać.

P. nie mogę się zająć. Nie dziś, nie jestem w stanie.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zapytaj u operatora, może Ci pomogą.



Fakt, jesteś osóbką o rozchwianej psychice, fakt, masz problemy z opanowaniem swoich emocji, fakt, u Ciebie jest prawie dwubiegunowość - od dzikiej euforii do totalnego doła...ale wszystkie mamy z tym problemy, wszystkie mamy gorsze dni, cięższe myśli - to charakterystyczne dla tego wątku.

Mnie tylko niepokoi to Twoje zagłuszanie bólu psychicznego fizycznym - nie myślałaś o fachowcu...?
Tak, jednego dnia czuję, że jestem szczęśliwa, następnego wali mi się świat. Czasem sama boję się swoich myśli

Mieszkam na wsi, u mnie tego typu fachowiec dla wszystkich oznaczałby: OtTakaJa=wariatka. W rodzicach nie miałabym oparcia. Zresztą, mało ich obchodzę. Muszę sobie sama poradzić ze sobą.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.


Edytowane przez OtTakaJa
Czas edycji: 2010-09-03 o 21:49
OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:00   #4043
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o sobie może ze mną też jest coś nie tak ?
Dopóki nie robisz sobie krzywdy, to jest mniej więcej ok Klasyczny syndrom porozstaniowy

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Szukałam na necie i wszędzie piszą, że nie da się zablokować przychodzącego nr. Można jedynie ustawić opcję w tel., że będą mogły się do mnie dodzwonić jedynie nr. z mojej książki telefonicznej. A nie mogę tego ustawić, bo szuka pracy i gdyby ktoś dzwonił, to muszę mieć aktywny numer. Kompletnie się na tym nie znam. Pogadam z bratem, może będzie wiedział co zrobić.
Zadzwoń jutro do biura z ciekawości, może się da coś poradzić. A jak nie, to będziemy Cię za każdym razem molestować, żebyś na jego smsy odpisywała "mówiłam już, że nie życzę sobie żadnych kontaktów z panem, proszę to uszanować".

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja już nie wierzę w to, że spotkam kogoś kto mnie pokocha. Mam w domu lustro, a poza tym nie wierzę, że będę w stanie komuś zaufać.
Nie świruj z tym wyglądem, każda potwora itd, jak mój półobecny znalazł kobietę (mnie pomijam, bo ja mam ogólnie gust do kitu), to każdy znajdzie partnera

Brak wiary w zaufanie ma każdy po rozstaniu. Przejściowe. Tak, wiem, nie wierzysz, jesteś pewna że u Ciebie będzie inaczej. Tak, tak.


Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Tak, jednego dnia czuję, że jestem szczęśliwa, następnego wali mi się świat. Czasem sama boję się swoich myśli

Mieszkam na wsi, u mnie tego typu fachowiec dla wszystkich oznaczałby: OtTakaJa=wariatka. W rodzicach nie miałabym oparcia. Zresztą, mało ich obchodzę. Muszę sobie sama poradzić ze sobą.
Takie skoki nastroju są normalne, natomiast to, czym one się u Ciebie czasem kończą, jest już dość niebezpieczne (choć popularne ). Warto byłoby z tym powalczyć...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:08   #4044
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zadzwoń jutro do biura z ciekawości, może się da coś poradzić. A jak nie, to będziemy Cię za każdym razem molestować, żebyś na jego smsy odpisywała "mówiłam już, że nie życzę sobie żadnych kontaktów z panem, proszę to uszanować".


Nie świruj z tym wyglądem, każda potwora itd, jak mój półobecny znalazł kobietę (mnie pomijam, bo ja mam ogólnie gust do kitu), to każdy znajdzie partnera

Brak wiary w zaufanie ma każdy po rozstaniu. Przejściowe. Tak, wiem, nie wierzysz, jesteś pewna że u Ciebie będzie inaczej. Tak, tak.


Takie skoki nastroju są normalne, natomiast to, czym one się u Ciebie czasem kończą, jest już dość niebezpieczne (choć popularne ). Warto byłoby z tym powalczyć...
Ale ja naprawdę jestem paskudą i nie pisze tego po to, żebyście mi zaprzeczały, tak po prostu jest.

Z tym zaufaniem to pewnie masz rację, że to przejściowe i masz rację, że teraz mogę się kłócić z każdym, że mi to nie przejdzie.

Mam czasem taką myśl, że właśnie do mnie pasuje doskonale to powiedzenie 'klina klinem'. Wydaje mi się, że gdybym znalazła kogoś teraz to wszystko by się ułożyło.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:14   #4045
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 751
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Moje pifko właśnie się odwołało, ale może to i lepiej bo też nie mam jakoś ochoty.
A ja byłam i wsumie fajnie było Ale koszmarnie zimno ;/

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Masz rację, ja chyba utrzymując z nim ten kontakt miałam jakąś chorą nadzieję, że on się opamięta. Nie wiem, że będzie wielki bum i się zejdziemy. Boże, jaka ja jestem żałosna
Czy skłamie jak napisze, ze każda po rozstaniu ma taką nadzieje?
Nie gań siebie za to jaka jesteś, bo to nie Ty postapiłas tak głupio..

Ja facetów tez nie rozumiem

A wiecie ja się dobrze zakolegowałam z kolegą mojego byłego. Dzwonił, pisał, rozmawiał ze mną po tym wszystkim i o dziwo po 2tygodniach po całym, zajściu nadal sie odzywa. W nd ma urodziny. Dzis dzwonił i jakoś się tak złozyło, że zaprosił mnie na piwko. Bedzie tam jeszcze dziewczyna jego przyjaciela i chyba tez sam przyjaciel. Hmm w sumie M. nie daje mi żadnym znaków, że mu sie podobam czy coś, ale to że dzwoni, że czasem pisze dobranoc z buziakiem- to mnie zastanawia Dzisiaj zapytał czy pisze z byłym. Koleżanka mówi, że chciał wybadać grunt, ale ja się nie napinam tak, bo tak jak mówie, nie mam zadnej pewności. Ale to pomaga nie mysleć o exie
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!



Edytowane przez Djapira
Czas edycji: 2010-09-03 o 22:15
Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:26   #4046
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Dziękuję za wszystkie rady
Idę na fajka i się przejść. Dobranoc
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:33   #4047
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ale ja naprawdę jestem paskudą i nie pisze tego po to, żebyście mi zaprzeczały, tak po prostu jest.
Uroda jest pojęciem względnym i dobrze o tym wiesz.



Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Mam czasem taką myśl, że właśnie do mnie pasuje doskonale to powiedzenie 'klina klinem'. Wydaje mi się, że gdybym znalazła kogoś teraz to wszystko by się ułożyło.
Tutaj się nie przewidzi...ja jestem przeciwna ładowaniu się w nowy układ, mając jeszcze w sercu/umyśle kogoś innego...a jak się utrzymuje z przeszłością kontakt to już w ogóle...

Wyobrażasz to sobie...? Tu całus, tu przytulenie, tu nowe, jeszcze niepewne, na etapie poznawania się, radosnej fascynacji...iiiiiiiiiiii iiiiiiiii sesemes od ex.

Nie widzę tego.

Chcesz klinić? Proszę bardzo, niektórym to podobno faktycznie pomaga. Ale zerwij najpierw porządnie z przeszłością, żebyś przypadkiem nie władowała się jeszcze gorzej...

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie rady
Idę na fajka i się przejść. Dobranoc
dobranoc

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
A ja byłam i wsumie fajnie było Ale koszmarnie zimno ;/
No ja się rozglądam powoli za rękawiczkami, bo w dłonie marznę obłędnie...i znowu będą się do mnie uśmiechać zamszowe...i znowu pożałuję na nie kasy


Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Czy skłamie jak napisze, ze każda po rozstaniu ma taką nadzieje?
Ano nie skłamiesz jeśli nie każda, to większość.


Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Nie gań siebie za to jaka jesteś, bo to nie Ty postapiłas tak głupio..
Postąpiła, ale została przez niego perfidnie sprowokowana. Zna ją, wie jak uderzyć.

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Ja facetów tez nie rozumiem
Co to w ogóle za dziwne przekonanie, że oni są do rozumienia?


Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
A wiecie ja się dobrze zakolegowałam z kolegą mojego byłego. Dzwonił, pisał, rozmawiał ze mną po tym wszystkim i o dziwo po 2tygodniach po całym, zajściu nadal sie odzywa. W nd ma urodziny. Dzis dzwonił i jakoś się tak złozyło, że zaprosił mnie na piwko. Bedzie tam jeszcze dziewczyna jego przyjaciela i chyba tez sam przyjaciel. Hmm w sumie M. nie daje mi żadnym znaków, że mu sie podobam czy coś, ale to że dzwoni, że czasem pisze dobranoc z buziakiem- to mnie zastanawia Dzisiaj zapytał czy pisze z byłym. Koleżanka mówi, że chciał wybadać grunt, ale ja się nie napinam tak, bo tak jak mówie, nie mam zadnej pewności. Ale to pomaga nie mysleć o exie
Ostrożnie z kolegami exów. Nie mówię, żeby uciekać z krzykiem na ich widok, ale doradzam rozwagę i wytężoną uwagę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:44   #4048
marilyn monroe
Zadomowienie
 
Avatar marilyn monroe
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 634
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

elvegirl Ty jesteś na serio mądrą babką
a to z zerwaniem z przeszłością to najważniejsza prawda ze wszystkich,jeśli tego nie zrobimy to będziemy się tak męczyć w nieskończoność,bo a może on jednak chce wrócić, a może się jednak zmienił i tak ciągle cierpienie,euforia,cierpi enie.wiem po sobie...
mnie jutro stuknie 2 miesiące jak się nie odzywam do mojego ex mimo jego 2 prób kontaktu.
marilyn monroe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:49   #4049
SiemaszSkarbie
Rozeznanie
 
Avatar SiemaszSkarbie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 720
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Dziewczyny! Dzisiaj 5 dzień jak się do siebie nie odzywamy.. Zadzwonił po południu i spytał czy może jutro wpaść na 5 min.. Zdaje mi się że chce zerwać.. Jak ja mam się zachowywać? Chyba się rozkleję jak mi będzie o tym mówił.... A co jeśli jednak będzie chciał jeszcze raz spróbować? (choć uważam że marne szanse na to, żeby o to zapytał). Ratunkuu!
__________________
Nie można wyjść od, tak
W połowie snu i w pół marzenia

SiemaszSkarbie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 23:05   #4050
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez SiemaszSkarbie Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Dzisiaj 5 dzień jak się do siebie nie odzywamy.. Zadzwonił po południu i spytał czy może jutro wpaść na 5 min.. Zdaje mi się że chce zerwać.. Jak ja mam się zachowywać? Chyba się rozkleję jak mi będzie o tym mówił.... A co jeśli jednak będzie chciał jeszcze raz spróbować? (choć uważam że marne szanse na to, żeby o to zapytał). Ratunkuu!
Jak ja słyszę/czytam o wpadnięciu "na 5 minut", albo "na chwilkę" to zawsze mam czarne wizje, nie bez powodu.

Lepiej zakładać gorszą wizję i odetchnąć z ulgą.

A dlaczego miałby zerwac? Stało się coś? (przepraszam, jeśli już pisałaś, ale nie nadążam za tym watkiem )
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.