|
|
#931 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
do tego, ze Wizazanki, zamiast wchodzic i linczowac autorke za zdrade, radza jej jak rozwiazac problem?
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#932 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Do tego, że odpowiedni 'towar' zawsze znajdzie odpowiedniego 'nabywcę'.
|
|
|
|
|
#933 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
moim zdaniem - zdrada bulwersuje, szczególnie osoby będące w stałych związkach. trzeba jednak popatrzeć na to chłodno, nie przez pryzmat emocji, jeśli chce się komuś pomóc wybrnąć z podobnej sytuacji. Autorka zrobiła źle - nie wypiera się tego. nie oczekuje linczu za zdradę - bo sama na pewno zlinczowała się dobitnie, a sytuacja, w jaką się wpakowała, tylko tego dopełniła. proszę nie pisać, że jestem stuknięta. to tylko moje zdanie. nic nie usprawiedliwia jednak zachowania wykładowcy... i wcale nie jest powiedziane, że gdyby nie to, co się stało, zachowywałby się dużo lepiej. piszę o tym, ponieważ jakiś czas temu znalazłam się w odrobinę podobnej sytuacji. odrobinę, podkreślam. wykładowca najpierw na mnie nawrzeszczał (chodziło o podejście całej grupy do przedmiotu, zebrało mi się, bo jestem starościną). kiedy wychodziłam z jego pokoju, szarpnął mnie i powiedział, żebym pamiętała, że w przyszłym semestrze mamy z nim X i jeśli będzie chciał, to mnie upier***. następnego dnia wysłał mi mail'a, że przeprasza i w ramach rewanżu zaprasza na herbatę. później było jeszcze kilka mail'ów, na które nie odpowiadałam. pod koniec semestru usłyszałam coś, czego nawet nie będę przytaczać i cytować - w każdym razie, propozycja seksu była jednoznaczna. też nie mam się komu poskarżyć. gość siedzi z dziekanem_jako_wykładowcą w jednym pokoju (są z tej samej katedry) i wątpię, żeby uwierzył w coś takiego, zwłaszcza, że panowie się kumplują i dobrze znają. łatwo mówić o domaganiu się swoich praw i o różnych takich tam w ramach moralności, przyzwoitości i dbania o własne dobro. czasami trudno się wydostać z takiej sytuacji. nie wszystko jest zawsze czarne, albo białe. |
|
|
|
|
|
#934 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 764
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
mal_a_gosia ja pierdziu...bezczelny
__________________
|
|
|
|
|
#935 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
bezczelny, fakt. ale ja też jestem bezczelna i to okrutnie, mam tak niewyparzony pyszczek, że powinien się bardzo szybko zreflektować, że zaczął z niewłaściwą osobą, jak tylko zacznie się kolejny rok akademicki
nie muszę się nikomu skarżyć - sama to załatwię. po prostu go oleję i tyle. jeśli mnie 'upier***' - jak zapowiedział, to zdam komisyjnie i już. PS: mój poprzedni post dotyczył 'generalnego' najeżdżania na kobiety, które mają problem z molestującymi je facetami. co do kwestii arystokratki, czyli założycielki wątku - myślę, że historia nie była do końca prawdziwa... ale nie zawsze to, co myślimy, jest słuszne .
|
|
|
|
|
#936 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 80
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Zaglądnełam tu chyba po to żeby przeczytać nieliczne ciepłe słowa które pisałyście.... dlaczego? Chyba po to żeby się pocieszyć
Stałam sie dokładnie osobą, z których się śmiałam, szydziłam, czułam odraze ..... stałam się poprostu jego prostytutką, delikatnie mówiąc... nie miałam siły wtedy by to przerwać.... a teraz jest za późno
|
|
|
|
|
#937 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Ty, arystokratko, nauczyłaś się (mam nadzieję) trzymać swoje emocje na wodzy. mówię konkretnie o emocjach seksualnych... mówcie co chcecie, ale ja nie wierzę, że człowiek nawet nawalony w dętkę nie jest w stanie powiedzieć 'nie'. chociaż... jeśli historia, którą opisuje autorka wątku jest w stu procentach prawdziwa - w sensie przedstawiła postać wykładowcy w obiektywnym świetle, wcale nie jest powiedziane, że gdyby powiedziała 'nie'... to on by jej po prostu nie wykorzystał siłą. szantaż emocjonalny to też przemoc, tyle że psychiczna. moim zdaniem musisz teraz popracować nad tym, żeby nigdy więcej nie popełnić takiego błędu. popracować nad swoimi słabościami i pamiętać, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - i tego się trzymać, inaczej zwariujesz. niektóre etapy w życiu trzeba po prostu zamknąć i nie obwiniać się cały czas o popełnione błędy, inaczej sami sobie pozostawiamy jakieś... nazwijmy to: piętno. jakaś blizna w psychice pozostanie, ale to nie wyklucza tego, że... możesz być jeszcze szczęśliwa, arystokratko
|
|
|
|
|
|
#938 | |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
NIGDY nie jest za późno. Czyli, delikatnie mówiąc: kop w tyłek i działaj. Im dłużej to trwa tym gorzej dla Ciebie. I zawsze możesz to przerwać. Tylko znajdź w sobie samej siłę na to. Bo nikt inny za Ciebie odpowiednich kroków nie podejmie. |
|
|
|
|
|
#939 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Wszystko idzie, jeśli się tego chce.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 ![]() lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
|
|
|
|
|
#940 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Mam tylko nadzieję, że nie zaliczyłaś z nim wpadki...........????
|
|
|
|
|
#941 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 764
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
arystokratka a Ty dalej w tym tkwisz?
musisz znaleźć siłe żeby to przerwać, musisz!!! Ty sie wykończysz psychicznie.
__________________
|
|
|
|
|
#942 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
dziewczyny mają rację - jeśli nadal w tym tkwisz (niejasno napisałaś), musisz to przerwać. jak? - kilka praktycznych (mam nadzieję) wskazówek. piszę o tym, co bym zrobiła w Twojej sytuacji.
Edytowane przez 3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b Czas edycji: 2010-09-06 o 23:41 |
|
|
|
|
#943 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;21910711]
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#944 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
napisałam, co ja bym zrobiła na jej miejscu. nie boję się ponosić kary za swoje czyny. nie wierzę, że arystokratka cokolwiek zrobi. wskazuję tylko na to, że coś zrobić można - choćby tak drastycznie.
|
|
|
|
|
#945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Wiem wiem. Ja też bym coś zrobiła. Ale nie jesteśmy nią.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#946 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: tam i siam :)
Wiadomości: 6
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
O dzizas
Przeczytałam wątek..od deski do deski. Kurde. Doceniam wypowiedz Samantha 7. Studiujesz psychologię? Sama tkwię w tej "branży" brzydko mówiąc to tez doceniam jej wypowiedź. Arystkoratka jest osobą zmanipulowaną, zastraszoną. Samą pewnego rodzaju ulgę daje jej możliwość napisania tego tutaj, niekoniecznie stosowania się do rad, bo w jej obecnym stanie psychicznym takie rady do niej zwyczajnie nie docierają. A osoby, które nigdy nie spotkały się z takim mechanizmem nigdy tego nie zrozumieją. I nie ważne czy zmanipulowana osoba ma lat 10, czy 40. Nie ma różnicy, NIE MA. Mechanizm działa tak samo. Jedyną rozsądną rzeczą, która może Ci pomóc i którą powinnaś jak najszybciej zrobić to wizyta u PSYCHOLOGA. I uwierz mi Arystokratko wizyta u psychologa to nic wstydliwego i strasznego. Jeżeli nie masz środków finanasowych na prywatną wizytę a w sumie nie masz też czasu zgłoś się do CENTRUM INTERWENCJI KRYZYSOWEJ, placówka taka powinna się znajdować w każdym mieście. Każdego obowiązuje tajemnica a znajdziesz tam wielu ludzi służących pomocą, którzy wysłuchają Cię, ale też do niczego nie zmuszą. Mozesz też znaleźć numer telefonu zapewne w sieci, połączenia są anonimowe, nie ważne o jakiej porze dnia i nocy. Jeżeli jednak wolisz nie bezpośrednią formę pomocy zajrzyj na plasterek.pl są tam dyżury psychologów różnej specjalnosci. Nic Cię to nie będzie kosztowało, a będzie to na pewno o wiele bardziej kompetentna pomoc niż forum. także: CENRUM INTERWENCJI KRYZYSOWEJ PLASTEREK.PL ---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ---------- ale generalnie sama najchętniej odgryzłabym gościowi jaja jeżeli jest psychiatrą, psychologiem to gwarantuję, ze ofiary wybiera z premedytacją a Arystokratka nie była pierwsza i nie ostania, skoro on czuje się tak pewnie. Zna też mechanizm funkcjonowania osoby zastraszonej, zmanipulowanej. On od początku wiedział, że ona mu nic nie zrobi i będzie ulegać.
__________________
chilli chillout
|
|
|
|
|
#947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
cocochoco87 nie nie studiuje, ale ineteresuje sie tym od dawna.
Moja przyjaciolka jest dyplomowanym psychologiem i czesto sie jej radze w roznych kwestiach tej natury. Dziekuje za docenienie ![]() Pozdrawiam.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
|
|
|
|
|
#948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 787
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
tez mysle ze psycholog bedzie najlepszy.. taka osoba jej pomoze
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
|
|
|
|
#949 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Tak, macie rację - ona jest zmanipulowana, ale na pierwszy seks niestety sama się zgodziła... I może niech to będzie główne przesłanie tego wątku dla innych dziewczyn - tak, jeden seks po alkoholu i można mieć duże problemy w życiu. Dlatego zawsze trzeba myśleć i zawsze trzeba mieć nad sobą kontrolę.
|
|
|
|
|
#950 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Zacznijmy od tego, że mam dziwne wrażenie, że Wy byście się w coś takiego nie wpakowały.
Zastraszona, zmanipulowana, ok, ale jak słusznie napisała ama4, sama tę sytuację stworzyła. Niektóre granice, w tym w kontaktach międzyludzkich, czemuś służą i po coś są, i tak właśnie kończy się ich przekraczanie. |
|
|
|
|
#951 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#952 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 242
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Widze, ze watek nadal zyje
. Zeby "arystokratce" cokolwiek pomoglo, musialaby tego chciec. Rade z psychologiem dostala x miesiecy temu i nie skorzystala. Piszecie, ze wy nie wpakowalybyscie sie w taka sytuacje, ale wyobrazcie sobie, ze sie jednak wpakowalyscie - czy wedrowka do psychologa nie bylaby pierwsza wycieczka z domu na jaka sie udacie? Ona tego nie zrobila i w sumie nie wiadomo dlaczego - rada zbyt dobra? Z reszta, przedstawiajac swoja historie, napisala, ze studiuje na kierunku pedagogicznym, czyli z zalozenia w swoim przyszlym zyciu zawodowym powinna byc w stanie pomoc innym, ktorzy sie w podobnej sytuacji znajda. Przyszla pani doktor, szanowana wykladowca na uczelni nie wie jak sobie w tej sytacji poradzic i zamiast udac sie po pomoc psychologiczna pisze na forum? No chyba, ze to zmiana danych osobowych aby zachowac anonimowosc i dziewczyna chodzi do liceum czy gimnazjum, gdzie ma po prostu dobre oceny i boi sie o nie. Nie zgadzam sie, ze nie ma roznicy w manipulacji osob w roznym wieku. Osoby dorosle sa swiadome pewnych rzeczy, dzieci nie.
|
|
|
|
|
#953 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zgwa%C5%82cenie |
|
|
|
|
|
#954 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#955 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Ja myslę, że autorka tematu jest na tyle dorosłą osobą, że zdaje sobie sprawę z tego, co to jest gwałt. Może (ale nie musi) z tego wynikać, że jej protesty w stosunku do wykładowcy nie są aż tak jednoznaczne, bo gdyby tak było, to byłoby czym mu pogrozić. Może nie ma czym?
|
|
|
|
|
#956 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#957 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 90
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Uff... przeczytałam wszystko
![]() To jest jakiś kosmos po prostu Przepraszam, wiem, że dla autorki to może nie jest śmieszne, ale dla mnie to jest jakieś kosmicznie pokręcone ![]() Błędy w życiu popełnia każdy, sztuka polega na tym, żeby z tych błędów wyciągać wnioski i w przyszłości znów ich nie popełniać. Alkohol, jak wiemy, w nadmiarze z każdego robi głupa. Człowiek nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co robi itp. Ale przecież byłaś/jesteś załamana całą sytuacją. Sama pisałaś, że potrzebujesz rady i konstruktywnej krytyki. Tylko, że ja - osoba starsza od Ciebie, po studiach, której kiedyś podobał się wykładowca , kompletnie nie mogę zrozumieć (tak jak 80% osób tutaj się wypowiadających) dlaczego nic nie robisz w tym kierunku, żeby skończyć z tym badziewiem??? Tyle tutaj rad było, że gdybyś tylko chciała to wzięłabyś się w garść i już na samym początku pokazała kolesiowi gdzie jego miejsce. Strach rzecz normalna, ale nie wierze, że nie masz wokół siebie osoby, której możesz zaufać i poprosić żeby ci pomogła.Rozumiem, że możesz się bać, że rok studiów przed Tobą, że utrata wszystkiego, ale później tak sobie czytam i czytam... i nagle odkrywam post, w którym piszesz, że się z nim przespałaś ponownie i to nie raz. I to zwaliło mnie z nóg... bo ja rozumiem, że ludzie są różni, że się boją i w ogóle... ale na ogół jeśli ktoś zrobił nam krzywdę to uciekamy, byla jak najdalej, a ty sama do niego przyszłaś i podałaś mu się na tacy. Nie znam Cię i nie będę oceniać Twojego życia, to są Twoje decyzje, ale nie oczekuj od ludzi akceptacji i pocieszenia, bo mi się wydaje, że Ty po prostu tego chcesz. Szantaż szantażem (chociaz on ma więcej do stracenia niż ty), ale coś mi się wydaje, że tobie taki układ odpowiada. Żadne studia czy propozycja pracy (w ogóle dalej masz zamiar pracowac na tej samej uczelni??!) nie są ważniejsze od godności i poczucia własnej wartości. Narzekałaś, że każdy Cie tu od dziw... wyzywa, ale Ty sama tak się traktujesz, skoro sama siebie nie szanujesz. |
|
|
|
|
#958 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
wmowilas sobie , ze lepiej aby spac z wykladowca zeby nikt sie nie dowiedzial o seksie w samochodzie... a co jak nagle profesorkowi sie znudzisz, i wtedy i tak powie innym, ze sypialas z nim przez x miesiecy jak prostytutka... postaraj sie znalezc w kims wsparacie i do dziela, poki jeszcze rok akademicki sie nie zaczal... Edytowane przez dilara Czas edycji: 2010-09-07 o 21:09 |
|
|
|
|
|
#959 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 80
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Próbowałm z tym skończyć powiedziałam mu to 2 tygodnie temu... że dostatecznie mnie zniszczył i nie pozwole na więcej.. kilka dni była cisza myslałam, że to koniec... pewnego dnia miałam telefon o treści mniej wiecej takiej...... Cześć mam na imie Maciek słyszalem od xxx ( i tu pada imie wykladowcy) że niezle ciagniesz ... mozna sie z tobą umowic ?? Godzine po tym telefonie dostalalm esa od pana xxx ... czy dalej werwbować mi klientów.... to tylko jeden przykład nie chce o innych rzeczach pisać poprostu mi wstyd pogodzilam sie juz tym chyba poprostu wchodze... on dostaje co chce... i wychodze... w zamian mam święty spokój
|
|
|
|
|
|
#960 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Jezu, dziewczyno. NIC SIĘ NIE SZANUJESZ! Idź w końcu do dziekana, bo jak narazie to jesteś po prostu jego dziwką.
---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ---------- I to w jak najbardziej negatywnym tego słowa znaczeniu.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:52.






on moze mi w jednej sekundzie zniszczyć życie
.







.


Przepraszam, wiem, że dla autorki to może nie jest śmieszne, ale dla mnie to jest jakieś kosmicznie pokręcone 
