Do porodu dni liczymy o wyprawce wciąż myślimy-mamy listopadowo-grudniowe,cz.IV

[malgosiak25]

Kotek81 dziękuję za informacje

A tak poza tym witam serdecznie nowe mamusie na naszym wątku

[Layla79]

Napisane przez kotek81

Zawsze się najpierw podmywam i łapię środkowy strumień - no ale z tym "po nocy" już troszkę gorzej bo na ogół koło 2-3 wstaję się załatwić więc próbka pobrana ok 7 rano już nie jest taka sama jak wcześniej kiedy całą noc człowiek spał i nie odwiedzał kibelka

Ale po namyśle ostatnio faktycznie trochę mniej piję - trzeba nad tym popracować...

ja też wstaję często o 2.40 (magiczna godzina) i nie mogę zasnąć do 5.
teraz nie piję na noc, tylko dużo do godz. 20. i pomaga, przesypiam noce. jeżeli do tego masz ciemną barwę moczu, to za mało pijesz. te problemy z nerkami zdarzają sie w ciąży, moja koleżanka mi mówiła, żebym dużo piła, bo ona właśnie miała problemy z nerkami, a zdrowa jak rydz.

[melabn]

Napisane przez irsin

A ja nie moge spac


mallinka, zmien mi prosze wiek na 26 lat
stawiam wszystkim pieknym mamom

sto lat!!!

Napisane przez kotek81

Wyszło mi białko w moczu i to sporo bo 4,0
Nic na necie nie mogę znaleźć - jakby mi ciśnienie skoczyło to możliwe byłoby zatrucie ciążowe ale ciśnienie mam ok 110/60 więc cholera wie...
Jedna pielęgniarka przy rejestracji do gina stwierdziła, że to bardzo niedobrze, ale nie chciała nic więcej powiedzieć a druga powiedziała, że tak się zdarza
Wizytę mam w południe, ale ten mój gin to ma stosunek ogólno-olewający do większości rzeczy i obawiam się, że to też oleje - a ja się kurde martwię

cos sie dzieje z nerkami ,a jaka jest leukocytoza?

[_paulinka2]

Napisane przez Layla79

ja mam ubezpieczenie, więc jakby mnie to nie martwi. natomiast jak tylko pojechałam na inflancką w 4 tc, to się dowiedziałam, że nie muszę mieć tego ubezpieczenia, bo państwo właśnie wszystko gwarantuje etc. na dodatek na inflanckiej jest program miejski, który refunduje dodatkowo różne badania. i w ten sposób , dzisiaj będę mieć usg u dr osóbki-morawskiego, który jest guru ginekologii, a prywatnie płaciłam u niego 250 zł. moja dr jest bardzo miła, wizyty mam ustawione punktualnie na godzinę, więc ja naprawdę nie mam na co narzekać.

bo wiem, że różne są opinie o inflanckiej, jednak jest to najbliższy szpital, w którym mogłabym rodzić i do którego zdążę dojechać, bo mieszkam za miastem.
na inflanckiej liczy się meldunek, a taki mam, w W-wie. nie wiem, jak w innych szpitalach, ja i tak na wszelki wypadek będę miała legitymację ubezpieczeniową. jeżeli jednak ktoś pyta, jak jest z ubezpieczeniem, to na inflanckiej jest bez ubezpieczenia. w różnych szpitalach jest różnie, wiadomo. dodatkowo powiem, że inflancka jest odnowiona, właściwie dobudowali częśc porodową, jest OIOM dla dzieci, także dla mnie jest wszystko. a położną będę mieć swoją, bo wiem, że wiele osób narzeka tam na opiekę poporodową. a z resztą zobaczymy. każdy pewnie ma piękne plany dotyczące porodu. grunt żebym nie wylądowała w moim szpitalu obok, bo tam jest masakra. gips zakładają pielęgniarki z zerowym doświadczeniem, wiem, bo przy mnie mówiła lekarzowi, że ona nigdy nie zakładała gipsu, a dziewczyna siedziała w pokoju obok. także ja się boję szpitali.

a ja słyszałam dobre opinie o inflanckiej i właśnie odnowili ją co jest dużym plusem i znieczulenie za darmo ale ja nie mam meldunku w wawie ooo a Ty layla z jakich okolic jesteś jak można wiedzieć ?

[pelnia1980]

no i brzuch mnie zaczal bolec i kluc

ide sie walnac :/

pa

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

kotek 81 powodzenia kochana, daja leki i duuuuuuuuuuuzo pij - caluski

[kotek81]

Napisane przez Layla79

ja też wstaję często o 2.40 (magiczna godzina) i nie mogę zasnąć do 5.
teraz nie piję na noc, tylko dużo do godz. 20. i pomaga, przesypiam noce. jeżeli do tego masz ciemną barwę moczu, to za mało pijesz. te problemy z nerkami zdarzają sie w ciąży, moja koleżanka mi mówiła, żebym dużo piła, bo ona właśnie miała problemy z nerkami, a zdrowa jak rydz.

mocz mam jasny...
Ech no nic pozostaje mi więcej pić i mieć nadzieję, ze ten mój pseudo-gin jednak się zainteresuje...

Napisane przez melabn

cos sie dzieje z nerkami ,a jaka jest leukocytoza?

Nie wiem bo wynik zabrała mi babka z rejestracji a w kartę ciąży nic oprócz białka mi nie wpisała - a ja jakoś nie wczytywałam się w resztę bo zajęłam się tym białkiem - no ale jakby jeszcze coś było nie tak to by chyba też wpisała do karty

[Aliszcze]

mimiskierka, witam na kiedy masz termin? imię macie juz wybrane?
Irsin, 100 lat!!!! dużo zdrowia i krótkiego porodu

kotek81, moja mama miała w ciąży problemy z nerkami, jej mocz przypominał kisiel, wyniki średnie, a przyczyną był.... mój brat w brzuszku po prostu uciskał nerki i gorzej pracowały.

byłam dziś na badaniach, piłam glukozę, zemdliło mnie trochę ale na szczeście nie padłam. Wynik na czczo 73, a ten po godzinie będę mieć dziś po południu na necie

W laboratorium, gdzie badania robiłam, cały czas wisiała tabliczka, że kobiety w ciaży i z małymi dziećmi mają pierwszenstwo. Dziś zauwazyłam, że zmienili tabliczkę i napisali, że kobiety w widocznej ciąży i małe dzieci wchodzą poza kolejnością (ale dopisek, że co 3 pacjent). A na dole dopisali, że prosi sie o wyrozumiałość pozostałych pacjentów. No pewnie, bo pewnie niejeden moher się burzył

a co do bakterii w moczu, bo ostatnio ktoś coś pisal, że ma, to dziś słyszałam, jak pani laborantka tłumaczyła wzburzonemu pacjentowi, dlaczego może mieć liczne bakterie w moczu. Po pierwsze przy badaniu ogólnym moczu nie bierze się pod uwagę bakterii (bo na to jest inne badanie) i bada się mocz na niewysterylizowanej płytce. Koleś zaczął się burzyć, że wynik w takim razie jest bez sensu i w ogóle, że jak tak moga. A ona na to, że bakterię moga się równiez pojawić, jak przed oddaniem moczu do pojemniczka pacjent nie umył cewki moczowej i jej okolic....no i koleś umilkł i grzecznie podziękował za wyjaśnienie także jeżeli pozstałe wyniki moczu są ok, to nie ma się co martwić bakteriami

[kotek81]

Śniło mi się dzisiaj, ze byłam na USG i że Iza zamieniła mi sie w Bartka Na ekranie praktycznie było widać tylko "klejnoty" a ja się jeszcze pytałam czy to na pewno chłopak i czy na pewno nie zamieni się z powrotem w dziewczynkę Ale, ze podobno sny nalezy odczytywać na opak to by znaczyło, że przy kolejnym USG potwierdzi się dziewczynka

[Layla79]

Napisane przez _paulinka2

a ja słyszałam dobre opinie o inflanckiej i właśnie odnowili ją co jest dużym plusem i znieczulenie za darmo ale ja nie mam meldunku w wawie ooo a Ty layla z jakich okolic jesteś jak można wiedzieć ?

a Ty gdzie będziesz rodzić?

Napisane przez kotek81

mocz mam jasny...
Ech no nic pozostaje mi więcej pić i mieć nadzieję, ze ten mój pseudo-gin jednak się zainteresuje...

Nie wiem bo wynik zabrała mi babka z rejestracji a w kartę ciąży nic oprócz białka mi nie wpisała - a ja jakoś nie wczytywałam się w resztę bo zajęłam się tym białkiem - no ale jakby jeszcze coś było nie tak to by chyba też wpisała do karty

prawdę mówiąc, ja bym jednak wybrała się na Twoim miejscu do lekarza, bo jakbyś miała ciemny mocz, to wiadomo, odwodnienie, a tak, to coś nie tak. lepiej jednak to sprawdzić.

[Anecka]

Snilo mi sie ze obsikalam sobie spodnie


No a tak po za tym..

Pelnia, my wlasnie trafilismy na Libana jako do ostatniego sklepu bo nie wierzylam ze tam cos znajde.. juz bylismy zdecydowani je tam wziac, pojechalismy tegosamego dnia po kredyt do banku zeby wplacic wlasnie cala kwote, ale TZ znalazl w miedzyczasie na necie duzo taniej jak dla nas te same meble. Na allegro producent sprzedaje ale my poprzez strone internetowa. Juz zamowilismy i beda 400zl taniej a dowoz tylko 70zl, wiec jestesmy 330zl na plusie Tez chcielismy taka witryne wiszącą małą ale u mnie na scianach nie da sie nic powiesic bo są stare tynki wiec strach, dlatego wzielismy ta mala komódke

A Wy ktore mebelki bierzecie dokladnie?


Ide gotowac, bo ojciec drze sie a w ogole to kicham i kicham mam katar i sie zle czuje.. chyba mozna byc przeziebionym w ciazy/?

[kotek81]

wizytę mam dzisiaj przed 12 tylko, ze mam średnie zaufanie do tego mojego gina - jak miałam za wysoki cukier to tez w ogóle nic nie powiedział, dopiero jak poszłam do innego prywatnie to tamten zlecił mi powtórne badanie i dietę.
No nic zobaczymy, jak mi nic konkretnego nie powie to za kilka dni powtórzę to badanie i jak znowu wyjdzie białko to pójdę do tego drugiego gina...

[kretencja]

Anecka, no pewnie, że można być przeziębionym.
Ale zamiast gotowac ojcu to powinnaś się wygrzać pod kocykiem...
Pij herbatę z miodem i cytryna i jedz czosnek

[Jasiowa_babeczka]

Napisane przez kotek81

mocz mam jasny...
Ech no nic pozostaje mi więcej pić i mieć nadzieję, ze ten mój pseudo-gin jednak się zainteresuje...

Nie wiem bo wynik zabrała mi babka z rejestracji a w kartę ciąży nic oprócz białka mi nie wpisała - a ja jakoś nie wczytywałam się w resztę bo zajęłam się tym białkiem - no ale jakby jeszcze coś było nie tak to by chyba też wpisała do karty

Jakby coś było nie tak to sama pielęgniarka kazałaby ci iść wcześniej do lekarza...one też potrafią interpretować wyniki....
Głowa do góry !!!! Zamartwianie się dzidzi nie pomoże

[kotek81]

Napisane przez Anecka

a w ogole to kicham i kicham mam katar i sie zle czuje.. chyba mozna byc przeziebionym w ciazy/?

nie wiem czy można (pewnie lepiej nie ) ale ja też od kilku dni zdycham i kicham - leczę się mlekiem z miodem i czosnkiem i pomalutku widzę poprawę - może jeszcze kilka dni i mi przejdzie

[Vcelka]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Dodzwoniłam się do szpitala, mam się wstawić 20 września ( na razie idę na jeden dzień ), bo to pierwsza wizyta ( tak wytłumaczyła mi pani), a jak będzie później to okaże się jak mnie pobadają.
Przez to wszystko nic mi się nie chce - zamiast cieszyć się "końcówką" ciąży to się zamartwiam i smucę

[niebieskaa]

Kootekk odżywiaj się kochana, jedz zdrowo i wartościowo dla Michałka, żeby miał dobre mleczko i szybko urósł
Ciotki z wizażu czekają na zdjęcie małego przystojniaka w swoim łóżeczku tak pilnie przygotowanym przez jego dzielną mamusię
Udało Ci się dostać mniejsze ciuszki?

Napisane przez _paulinka2

ja też miałam w języku ale wyjęłam odkąd jestem w ciąży.

Witaj w klubie

Napisane przez mimiskierka

Puk Puk!
Witaj Jasiowa babeczko! Witajcie wszystkie mamuski oczekujące!

Ja tak niesmiało wyglądam z okienka i cosik na forum postaram się dorzucic, jestem również nowa tutaj, i troche Jasiowa babeczka mnie ośmieliła Śledziłam forum prawie codziennie, ale już jestem na zasłużonym odpoczynku ufff to mam więcej czasu

Jestem w 25 tc w zasadzie czuję się dobrze, nie licząc notorycznych zaparć, krwawień z dziąsła, wzdęć itp.
Ktoś pisał ze dwa dni temu o zaparciach... i błonniku, no właśnie muszę jutro go kupić, bo od 3 dni nic nie pomaga, ani śliwki, ani woda z miodem na czczo, ani kawunia.

Córcia daje czasami nieźle czadu, to jest takie niesamowite jeszcze dla mnie. Czasami z niedowierzaniem spoglądam na brzusio jak się porusza ale nie potrafię jeszcze zgadnąć czy dostałam z nożki, czy sierpowego, czy może z główki czasami to się smieję do Tż, że jak wali rytmicznie to pewnie po tatusiu odziedziczyła talent i już ćwiczy na perkusji solówki.

Wszystkim cierpiącym na bezsenność błogich snów

Mimiskierka witaj widzę ze jesteśmy sąsiadkami, skad dokładnie jesteś?

Napisane przez EdziaO

mistrzost wo świata!Jak on to zrobił

Mowi ze byl juz zmeczony rzeczywiscie sie naharował wczoraj cały dzień ale jak On to zrobił to ja nie wiem

Napisane przez Patrycja_1708

Czesc dziewczynki. Ja dzisiaj mialam straszną noc, śnia mi sie jakies chore sytuacje że szkoda slow. Tez wam sie duzo sni? Gdyby to jeszcze bło cos miłego i fajnego ale jakies horrory jak z filmów, no masakra normalnie

Patrycja mi sie w ogole zawsze duzo śniło, ale teraz w ciązy to mam takie wyrazne sny, duzo sie w nich dzieje itd dzisiaj miałam jak z filmu akcji, nie wiem skąd bo takowych nie oglądam ostatnio w ogóle

Napisane przez irsin

Dziekuje dziewczyny za zyczenia

chyba zjem milion ciastek z mala dzisiaj

Irsin wszystkiego o czy marzysz Zjedz jeszcze za Nas te ciastka

-------------------------------------------
A mi mój Tymuś dał przespać całą noc nawet do wc nie wstawałam, ten ból narazie przeszedł, wieczorem jeszcze nieźle oberwałam aż tż przykładał 2 rece do brzucha, bo mały sie troszkę onieśmiela jak czuje jego ciepłe dłonie, ale gdzie tam! tż az nie mogł uwierzyć jak mały daje czadu Na szczęście się wyspałam

[Aliszcze]

Napisane przez Vcelka

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Dodzwoniłam się do szpitala, mam się wstawić 20 września ( na razie idę na jeden dzień ), bo to pierwsza wizyta ( tak wytłumaczyła mi pani), a jak będzie później to okaże się jak mnie pobadają.
Przez to wszystko nic mi się nie chce - zamiast cieszyć się "końcówką" ciąży to się zamartwiam i smucę

na pewno będzie dobrze jeszcze tylko trochę i będziesz finiszować, także dasz radę na pewno, dobrze, że będziesz pod opieką lekarską

[Anecka]

Irsin wszystkiego dobrego! Podziel się ciastkami

kretencja, stricte ojcu to ja nie gotiuje, no ale jak ja musze zjesc to i on zje.. nastawilam na zupkę i mam wszystko gdzies

Jeny ale sie rozkichalam.. nie mam sil wyjsc do sklepu od wczoraj w domu ciagle siedze tak sie zle czuje Ojciec mowi ze to od lezenia sie zle czuje, ze powinnam sprzatac, gotowac, prasowac, prac i w ogole zajac sie domem bo to WSTYD zeby on mial to robic

No nic ale bede musiala wstac i isc do biedronki tak czy siak.

[lutien]

Witam wszystkie nowe mamy

Napisane przez irsin

A ja nie moge spac


mallinka, zmien mi prosze wiek na 26 lat
stawiam wszystkim pieknym mamom

Wszystkiego najlepszego Zwłaszcza zdrówka, łatwego porodu i zdrowego dzieciaczka


Pisałyście o zaparciach i błonniku - że nie zawsze pomaga. Pamiętajcie tylko, że wraz z błonnikiem musicie pić dużo wody (nie herbatek, czy soków), bo inaczej błonnik wzmaga zaparcia.

Współczuję takiej znieczulicy w kolejkach i autobusach. Ja jakoś chyba trafiam na samych miłych ludzi, bo przez całą ciążę chyba ze dwa razy tylko stałam w autobusie czy tramwaju. I z reguły ustępują mi miejsca właśnie kobiety po 50-tce. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakiś facet starszy ustąpił mi miejsca - jak już facet ustępuje to młody

Pisałyście o wadze. Ja ważę już 90kg Przytyłam 13 póki co. Ale się jakoś tym nie stresuję, bo myślę, że uda mi się zrzucić większość. Na powrót do wagi sprzed ciąży daję sobie rok po porodzie. Na pocieszenie napiszę, że w rodzinie mam przypadek przytycia 40kg w ciąży! Ale tak szybko, jak dziewczyna przytyła, tak szybko to zrzuciła

Muszę się pochwalić, że mam prawie całą wyprawkę kupioną Czekamy tylko, aż przyjdzie reszta rzeczy z allegro (w tym łóżeczko). Do kupienia zostały nam jeszcze tylko pieluchy (mam małą paczkę), komoda pod przewijak (bo okazało się, że w pokoiku nie będzie miejsca na przewijak, a łóżeczko jest za szerokie na ten co mamy) i jakieś tam ze 2-3 pierdółki.
W tym tygodniu mam w planach spakować torby do szpitala. Choć jakoś mnie leń ogarnął i za nic się nie mogę wziąć

Edit: Ja chodzę do gina już co dwa tygodnie. Ale wydaje mi się, że to przez tę krótką szyjkę macicy.

[kretencja]

Lutien, super, że wyprawka prawie gotowa

Co do tego tycia, to mnie kolega mówił, że jego żona w ciązy przytyła ponad 20kg, a na zdjęciach kilka miesięcy po porodzie piękna, szczupła kobieta Tak że spoko, da się zrzucić

[niebieskaa]

Napisane przez Vcelka

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Dodzwoniłam się do szpitala, mam się wstawić 20 września ( na razie idę na jeden dzień ), bo to pierwsza wizyta ( tak wytłumaczyła mi pani), a jak będzie później to okaże się jak mnie pobadają.
Przez to wszystko nic mi się nie chce - zamiast cieszyć się "końcówką" ciąży to się zamartwiam i smucę

Vcelka trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze

lutien a ktory Ty masz tydzien? Gratuluje ja tez sie powoli zbieram na kompletowanie wszystkiego, póki co mam ciuszki, chusteczki, paklanki, 2zabaweczki, kocyk no i wózek a dla siebie 2 piżmy
dzisiaj sie zmobilizuje i przejże ciuszki ile czego mam

ide poprasować bo mi sterta na sofie leży od paru dni

[bela14]

Napisane przez kotek81

Śniło mi się dzisiaj, ze byłam na USG i że Iza zamieniła mi sie w Bartka Na ekranie praktycznie było widać tylko "klejnoty" a ja się jeszcze pytałam czy to na pewno chłopak i czy na pewno nie zamieni się z powrotem w dziewczynkę Ale, ze podobno sny nalezy odczytywać na opak to by znaczyło, że przy kolejnym USG potwierdzi się dziewczynka

heh to mi sie śniło ,ze urodziłam i połozna do mnie ma pani córkę
a ja nie miał byc syn. no ale jest córa heh... mogło by tak być
wcale bym nie płakała hi hi
życzę zdrówka

[kotek81]

Ja zbieram się do gina - ciekawe co mi powie
Potem jeszcze muszę zawieźć zwolnienie, odebrac młodą ze szkoły i wpaść do zusu więc zajrzę pewnie dopiero po południu.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez bela14

heh to mi sie śniło ,ze urodziłam i połozna do mnie ma pani córkę
a ja nie miał byc syn. no ale jest córa heh... mogło by tak być
wcale bym nie płakała hi hi
życzę zdrówka

hehe ja też bym nie płakała jakby Izie nagle siusiak wyrósł

[Aliszcze]

no ja też wolę ubranka w neutralnych kolorach kupować, na wypadek pomyłki ale kilka różowych tez mam, a co

[lutien]

Napisane przez niebieskaa

Vcelka trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze

lutien a ktory Ty masz tydzien? Gratuluje ja tez sie powoli zbieram na kompletowanie wszystkiego, póki co mam ciuszki, chusteczki, paklanki, 2zabaweczki, kocyk no i wózek a dla siebie 2 piżmy
dzisiaj sie zmobilizuje i przejże ciuszki ile czego mam

ide poprasować bo mi sterta na sofie leży od paru dni

Obecnie 33 tc Ale nie liczę na to, że dotrzymam do 40 tc.
Ja już mam większość poprasowane i poprane. I dobrze, że się wcześniej za to zabrałam, bo przez pogodę mi teraz pranie schnie po kilka dni i nei wyrobiłabym się ze wszystkim . Najgorzej się pierze obicia z wózka i fotelika - bo to schnie po tydzień albo i dłużej

Napisane przez kotek81

Ja zbieram się do gina - ciekawe co mi powie

Trzymam kciuki, żeby wszystko ok było

[KarolinaB]

Dzień Doberek
alez wy drukujecie od 17.00 wczoraj do dzisiaj do 10 rano i już 6 stron... no jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie nowy watek założyc
Ale dobrze, dobrze, piszcie, ja was lubie czytać taka moja psychopatyczna przypadłośc ;P

Witam nowe na forum Jasiowa_babeczka i mimiskierka piszcie piszcie (byle nie za duzo :P ), tu można sie wygadac id ziewczyny zawsze czujne

EdziaO; Stokrotka_76; Jasiowa_babeczka; odnosnie seksu, to ja zachodzę w głowę jak to będzie potem, bo mi do III trymestru libido skoczyło w górę, szalelismy w łóżku TŻ-em, oczywiście w miarę mozliwości, a teraz posucha... nic, ciasno... wczoraj było przytulanko, ale wspomagane żelem, bo ciasno i sucho (a wczesniej to cały czas wilgotna łaziłam ) i tęsknię za tymi doznaniami sprzed III trymestru. Mam nadzieję, że to wróci po ciązy...

Napisane przez kootekk

hej dziewczyny

niestety nie am czasu zeby was nadrobic i podczytac co u was, ani czasu ani sił, caly dzien u michalka przesiedzialam, teraz wrocilismy, wzielam prysznic, maz mnie wymasowal i czuje sie jak nowonarodzona - dziekuje bogu za takiego meza ktory jest wiecznym optymista i potrafi mnie przywrocic do zycia
dziekuje wam za slowa otuchy, przynajmniej wy nie uwazacie ze jestem wyrodna matka, bo jak co chwile sie mnie ktos pyta dlaczego nie zostalam w szpitalu to mnie szlag trafia
u michalka wszystko dobrze, ladnie przybiera choc to dopiero 4 dni, ale pani dr jest zadowolona, moze pod koniec tyg wyjmiemy go z inkubatora i zaczniemy kangurowanie nie moge sie doczekac
dzisiaj sie ladnie do nas usmiechal

ja czuje sie nadal fatalnie, nawet nie mam czasu zadbac o siebie, wygladam jak oszolom a na dodatek za malo odpoczywam po cc, ale przeciez nie bede lezec na kanapie jak moje dziecko w szpitalu

przelecialam troche po lebkach co tam u was, ale wybaczcie bo nie mam sil z wami popisac, jedyne co zapaietalam to ze
rybka czy rypka (nie pamietam jak sie pisalo) pisala ze po cc szybciej wraca sie do sprawnosci - do jakiej sprawności ???? po porodzie sn dziewczyny co nawet byly cale porozrywane i szyte po 1 dniu juz smigaly i mogly sie zajac dzieckiem, krocze troche bolało ale bez tragedii a ja po cc do dzisiaj sie nie moge wyprostowac a tak szybko to tez nie nastapi

ide spac bo jestem padnieta, jutro od rana znowu do michalka, nawet nie mam sil zeby jesc, a musze cos wartosciowego jesc zeby byl dobry pokarm, moze jutro wroci troszke apetyt

dobranoc, trzymajcie sie

Kootekk - oby tak dalej, wszystko będzie dobrze, my jestesmy z Tobą, nie słuchaj glupich komentarzy, niech ci matczyne serducho podpowiada co robić i tylko jego słuchaj. Dla TŻ-a, wspaniały czlowiek zniego i tak to wyglądac powinno, wspiera cie, kiedy potrzebujesz i jest dla Ciebie, aż zazdroszczę

Joanna 131 - czy twój mąż zna p. Musierowić i jej Jeżycjade ??

Kretencja - my tez i osobne konta i haseł nie znamy twardo bronię swojej przestrzeni lubie miec tylko swoje rzeczy hehehe jestem mały samolubek

Sysunia - za USG

Irsin - wszystkiego naj, naj, naj heheh Ty tak jak ja Panienka (znak zodiaku) i w ten sam wiek wkroczyłyśmy tylko ja 8 dni temu

Nadrabiam was dalej

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez lutien

Witam wszystkie nowe mamy



Wszystkiego najlepszego Zwłaszcza zdrówka, łatwego porodu i zdrowego dzieciaczka


Pisałyście o zaparciach i błonniku - że nie zawsze pomaga. Pamiętajcie tylko, że wraz z błonnikiem musicie pić dużo wody (nie herbatek, czy soków), bo inaczej błonnik wzmaga zaparcia.

Współczuję takiej znieczulicy w kolejkach i autobusach. Ja jakoś chyba trafiam na samych miłych ludzi, bo przez całą ciążę chyba ze dwa razy tylko stałam w autobusie czy tramwaju. I z reguły ustępują mi miejsca właśnie kobiety po 50-tce. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakiś facet starszy ustąpił mi miejsca - jak już facet ustępuje to młody

Pisałyście o wadze. Ja ważę już 90kg Przytyłam 13 póki co. Ale się jakoś tym nie stresuję, bo myślę, że uda mi się zrzucić większość. Na powrót do wagi sprzed ciąży daję sobie rok po porodzie. Na pocieszenie napiszę, że w rodzinie mam przypadek przytycia 40kg w ciąży! Ale tak szybko, jak dziewczyna przytyła, tak szybko to zrzuciła

Muszę się pochwalić, że mam prawie całą wyprawkę kupioną Czekamy tylko, aż przyjdzie reszta rzeczy z allegro (w tym łóżeczko). Do kupienia zostały nam jeszcze tylko pieluchy (mam małą paczkę), komoda pod przewijak (bo okazało się, że w pokoiku nie będzie miejsca na przewijak, a łóżeczko jest za szerokie na ten co mamy) i jakieś tam ze 2-3 pierdółki.
W tym tygodniu mam w planach spakować torby do szpitala. Choć jakoś mnie leń ogarnął i za nic się nie mogę wziąć

Edit: Ja chodzę do gina już co dwa tygodnie. Ale wydaje mi się, że to przez tę krótką szyjkę macicy.

Lutien - ja tez chodze co dwa tyg do mojego gina ;/ tylko mój mnie gania tak bo jest moim zdaniem lekko nadgorliwy No ale przezorny zawsze ubezpieczony
;]

[Artystka23]

Irsin duzo zdrowia,szczescia i slodyczy:roza :

Wrocilam z badan i przy okazji zaszlam do szpitala by sie zapytac o to ubezpieczenie,przez ciaze opieka darmowa a po porodzie moga zaczac naliczac mi koszty za zabiegi nade mna,dzieckiem,wyzywienie itp.jak pojade do babci(tam gdzie jestem zameldowana) to zarejestruje sie od razu w urzedzie pracy i jak beda probowali mnie sciagac do pracy czy cos to bede im slac zwolnienia od gina Przed pobraniem krwi nikt mnie nie przepuscil,ale w autobusie babeczka ustapila mi miejsca,normalnie szok

[pelnia1980]

tel. mnie obudzil, ale troche dospalam i brzuch juz nie boli - to chyba przez cappucino... ehh

mimo ze spalam wciaz podswiadomie myslalam o Tosku :/ mam wyrzuty ze go tam daje ale za 3mies bedzie tylko lepiej z moim mysleniem jak juz grzes bedzie... - mam nadzieje

ANECKA a no widzisz - ja ci pisalam o Libanie hehe ale tak to jest jak sie pelni nie slucha hihi
podaj mi prosze link do str. producenta
i link do os. od ktorej przez net zamwiacie

KOTEK 81 pewnie juz w poczekalni czekasz... trzymamy kciuki !

ja o dziwo nie mam zaparc teraz wrecz przeciwnie musze tyleczek smarowac bo od czestego robienia naeet 4-5 razy na dobe ranka mi sie robi...
ale mi pomaga czekolada
a jak nie to mikstura zalecona od 2 lekarzy:
- pare lyzek owsianych platkow
- rodzynki
- pare orzechow
- 1-2 suszone sliwki
- i to na co ma sie smak - zalac wrzatkiem, przykryc =- rano zjesc na sniadanko
i o dziwo dla mnie pychotka 2 dni takiego jedzonka i ruszam z marsza, a jak was systemy zawodza to siegnijcie poprostu po czopek glicerynowy i po problemie - mozna go stosowac nawet co 2-gi dzien...

IDE ROBIC KOPYTKA SEROWE

[KarolinaB]

O widzisz Artystka ktoś jednak czasami ma trochę empatii i potrafi ustąpic kobiecie w ciąży miejsca, natomiast w przychodni, że cie nikt nie przepuścił... to akurat mnie nie dziwi... niestety wszędzie tak samo. Ja teraz w 32 tc a ani razu nie doświadczyłam, żeby ktos obcy mnie przepuścił albo ustąpił miejsca ;/

[kootekk]

irsin wszystkiego najlepszego

layla z ta bombonierka dla pielegniarek i lekarzy to masz racje, tak robie i to dziala

dziewczyny dzisiaj po połodniu bedziemy kangurowac juz sie nie moge doczekac kiedy przytule moje malenstwo
pani dr mnie dzisiaj pocieszyla, powiedziala ze nie mam sie absolutnie martwic o malego bo one tez sie nie martwia, jedyne co przy nim musza robic to karmic bo glodomorek maly z niego powiedziala ze nie mam tam caly dzien siedziec u malego bo to nic nie da, wystarczy ze rano i wieczorem przyjade mleko odciagnac i go poprzytulac a ani sie obejrze bede go miala w domu

tak sie ciesze ze jest wszystko super z malym, az mi lzej na sercu, napisze pozniej wrazenia po przytuleniu mojego skarbka