Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-08, 12:39   #391
TheXanthippe
Raczkowanie
 
Avatar TheXanthippe
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z zielonego gaju
Wiadomości: 218
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Witam
Czy z Was też się zrobiły takie leniuchy? Nawet to piękne słoneczko za oknem nie zdołało mnie wyciągnąć z łóżka aż do teraz.
A co do stanu cywilnego ja też nie jestem jeszcze mężatką. Mojemu Tż-towi jakoś się nie śpieszy
A objawy heh gdyby nie fakt że mam tkliwe piersi latam co chwila do toalety i zobaczylam 2 krechy na 3 testach no i oczywiscie brak @ nie wiedzialabym ze jestem w ciąży.
Miłego dnia Mamuśki

Jeśli chodzi o płeć to wierzycie w ten kalendarz chiński czy jak to się tam nazywa?
__________________
Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm

Edytowane przez TheXanthippe
Czas edycji: 2010-09-08 o 12:41
TheXanthippe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 12:43   #392
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
co do mojego faceta to nasza pierwsza ciąża i aż wstyd się przyznać nie jesteśmy małżeństwem (jeszcze) cieszy się ale jest trochę smutny zresztą nie dziwie mu się, na wynajmowanym mieszkaniu...ahh wolę nie myśleć ile jest macierzyńskiego?100proc? nie wiem kiedy iść...
24kasia86 na macierzyński można iść dopiero po porodzie, teraz możesz wziąć po prostu zwolnienie i jest ono płatne jako 100% wynagrodzenia aaale liczonego jakoś średnia z ostatnich 12 miesięcy. Aby skorzystać z takiego zwolnienia musisz przedstawiać pracodawcy zaświadczenie od lekarza, że jesteś w ciąży + normalne zwolnienie.
A co do Twojego faceta, to to normalne, bo przecież to na nim spoczywa odpowiedzialność za rodzinę jaką niedługo stworzycie więc stres jest zawsze. A to, że nie jest Twoim mężem to nic nie zmienia My zaczęliśmy starania grubo przed ślubem i wcale nie zależało mi na legalizowaniu związku po to by mieć dzidzię

bassienka
współczuję Ci tego wstawania. Też tak pracowałam przez pół roku.... masakra szczególnie w okresie zimowym.

Renessme1985
nie nakręcaj się niepotrzebnie. Najlepiej w ogóle nie analizuj swojego stanu i twórz złych wizji tego co może się stać. Wiadomo, wszystko się może wydarzyć ale dziś, tu i teraz jesteś w ciąży więc ciesz się każdym dniem. Twój optymizm i dobre samopoczucie na pewno nie zaszkodzą dzidziusiowi a Tobie pomogą przetrwać czas oczekiwania na usg.

anula no to jak nie ma plamienia to dobrze no i do usg już niedaleko. Trzymam kciuki aby było widać malucha

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez TheXanthippe Pokaż wiadomość
A objawy heh gdyby nie fakt że mam tkliwe piersi latam co chwila do toalety i zobaczylam 2 krechy na 3 testach no i oczywiscie brak @ nie wiedzialabym ze jestem w ciąży.
TheXanthippe ja siedzę dziś w domu i wcale nie jest fajnie. Można fizia dostać Niby ciężko do pracy jeździć ale jakoś tak dzień się wtedy lepiej organizuje a nie taka ciepła klucha leżę pod kocem i nic nie robię.

U mnie takie same objawy, i ja II krechy zobaczyłam na 9 czy 10 testach i do dziś mnie kusi aby zrobić kolejny
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 12:59   #393
meggie7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 18
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Witam ponownie!
Renessme, wiem co czujesz, ja zaczynam znowu się martwić, czy wszystko ok. Jakoś podświadomie.. już się nawet zastanawiam, czy te moje ataki duszności to nie z nerwów. A USG mam dopiero na 27 września!

Wczoraj miałam tragiczny dzień. Stwierdziłam, że jednak muszę te problemy z oddychaniem skonsultować z lekarzem (od czterech dni nie udało mi się wziąć porządnego wdechu, jest coraz gorzej). Zaczęłam od przychodni, ale po "odwiedzeniu" 2-3 lekarzy, z których każdy tylko mnie gdzieś odsyłał (była wczoraj jakaś masakra, z 50 osób w poczekalni), wyszłam stamtąd ze łzami w oczach i zadzwoniłam do mojego gina.
Kazał mi natychmiast przyjechać do szpitala. Tam EKG, morfologia, jakieś badania na krzepliwość.. w sumie 4 godz siedzenia i nic nie wyszło Dostałam jakiś czopek z Teofiliną i też nic. Dusiło mnie jeszcze gorzej. Stwierdzili, że mnie położą na oddział, bo trzeba jeszcze jakieś badania porobić, a tak na izbie nie da rady. Niestety ja teraz nie mam się jak rozłożyć. 2 dzieci w wieku szkolnym, początek roku plus szkoła muzyczna, hehh.. akurat nie ma mnie kto zastąpić. W tym tygodniu to by była katastrofa...
Natychmiast więc kazali mi się skonsultować z jakimś dobrym pulmonologiem (dostałam namiary na ordynatorkę szpitala).

Udało mi się od razu umówić prywatnie i kolejne 3 godziny spędziłam u niej. Znowu EKG, spirometria, 4 razy badanie krwi i w zasadzie dalej nic nie wiadomo. Wyszła mi tylko jakaś hiperwentylacja w gazometrii, za mało dwutlenku węgla i coś tam jeszcze
Nie przeszło mi po inhalacjach salbutamolem ani półgodzinnym wdychaniu tlenu. Powiedziała, że trzeba zrobić rtg płuc. Oczywiście możecie się domyślić, jak zareagowałam Powiedziałam, że za 8 miesięcy, jakby co. I wyszłam ze skierowaniem do kolejnego szpitala, ale najpierw mam zrobić jeszcze echo serca (umówiłam się na jutro).

Najgorsze jest to, że wiecie.. cały czas nie wiadomo co to jest Zaczynam nieśmiało podejrzewać że może jednak to jakaś nerwica (bo żadne leki rozkurczowe nie pomogły). W morfologii też nie wyszły problemy z krzepliwością. W razie czego dostałam hydroksyxyne, ale właśnie wyczytałam, że w ciąży nie można. Piję tylko melisę, ale nie działa a poza tym zaczęłam mieć od niej mdłości.
Któraś z was brała może coś na uspokojenie w pierwszy trymestrze?
meggie7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:20   #394
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez meggie7 Pokaż wiadomość
Witam ponownie!
Renessme, wiem co czujesz, ja zaczynam znowu się martwić, czy wszystko ok. Jakoś podświadomie.. już się nawet zastanawiam, czy te moje ataki duszności to nie z nerwów. A USG mam dopiero na 27 września!

Wczoraj miałam tragiczny dzień. Stwierdziłam, że jednak muszę te problemy z oddychaniem skonsultować z lekarzem (od czterech dni nie udało mi się wziąć porządnego wdechu, jest coraz gorzej). Zaczęłam od przychodni, ale po "odwiedzeniu" 2-3 lekarzy, z których każdy tylko mnie gdzieś odsyłał (była wczoraj jakaś masakra, z 50 osób w poczekalni), wyszłam stamtąd ze łzami w oczach i zadzwoniłam do mojego gina.
Kazał mi natychmiast przyjechać do szpitala. Tam EKG, morfologia, jakieś badania na krzepliwość.. w sumie 4 godz siedzenia i nic nie wyszło Dostałam jakiś czopek z Teofiliną i też nic. Dusiło mnie jeszcze gorzej. Stwierdzili, że mnie położą na oddział, bo trzeba jeszcze jakieś badania porobić, a tak na izbie nie da rady. Niestety ja teraz nie mam się jak rozłożyć. 2 dzieci w wieku szkolnym, początek roku plus szkoła muzyczna, hehh.. akurat nie ma mnie kto zastąpić. W tym tygodniu to by była katastrofa...
Natychmiast więc kazali mi się skonsultować z jakimś dobrym pulmonologiem (dostałam namiary na ordynatorkę szpitala).

Udało mi się od razu umówić prywatnie i kolejne 3 godziny spędziłam u niej. Znowu EKG, spirometria, 4 razy badanie krwi i w zasadzie dalej nic nie wiadomo. Wyszła mi tylko jakaś hiperwentylacja w gazometrii, za mało dwutlenku węgla i coś tam jeszcze
Nie przeszło mi po inhalacjach salbutamolem ani półgodzinnym wdychaniu tlenu. Powiedziała, że trzeba zrobić rtg płuc. Oczywiście możecie się domyślić, jak zareagowałam Powiedziałam, że za 8 miesięcy, jakby co. I wyszłam ze skierowaniem do kolejnego szpitala, ale najpierw mam zrobić jeszcze echo serca (umówiłam się na jutro).

Najgorsze jest to, że wiecie.. cały czas nie wiadomo co to jest Zaczynam nieśmiało podejrzewać że może jednak to jakaś nerwica (bo żadne leki rozkurczowe nie pomogły). W morfologii też nie wyszły problemy z krzepliwością. W razie czego dostałam hydroksyxyne, ale właśnie wyczytałam, że w ciąży nie można. Piję tylko melisę, ale nie działa a poza tym zaczęłam mieć od niej mdłości.
Któraś z was brała może coś na uspokojenie w pierwszy trymestrze?
Od ponad 3 lat 'choruję' na nerwicę lękową (dokładnie nerwicę wegetatywną z silnie rozwiniętymi objawami psychosomatycznymi). Miałam takie 'ataki' (praktycznie co dwa dni), że myślałam, że umieram. Przeszłam szereg badań - wszystkie wyniki idealne - diagnoza: nerwica.
Od tamtego czasu jestem cały czas na lekach, zaczęłam od hydroksyzyny, poprzez pramolan, xanax SR, xanax szybko działający, potem lorafen, na którym jestem do dziś. Ciąża nieplanowana, Lorafen łykałam w dawce 5mg/dzień w 2 dawkach (czyli 1 tabl. rano i 1 tabl. wieczorem). Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży od razu odstawiłam lek i znowu taki atak, że myślałam, że umrę. Lekarz kazał mi łykać - i po woli schodzić z dawki, o ile będzie to możliwe. Na początku zeszłam do 1/2 tabl. rano i 1/2 wieczorem. Obecnie łykam 1/4 tabl. rano i 1/4 tabl. wieczorem (to już jest nawet mniej niż dawka terapeutyczna). Ataków nie mam. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam i nie zaszkodzę dzidziusiowi... Ale staram się myśleć pozytywnie. Lekarz uspokaja, mówi, że nie raz miał ciężarne pacjentki z nerwicami, padaczkami i stwardnieniem rozsianym i musiały brać leki i urodziły zdrowe dzieci. Choć nie da 100% gwarancji, że wszystko będzie dobrze.
Wszystkie leki uspokajające (oczywiście nie chodzi o ziołowe) należą do kat. D wg FDA i zawsze na ulotce będzie napisane, żeby nie stosować w ciąży. Tylko że czasami inaczej się nie da.
Aha - ważne, żeby zostać przy monoterapii - nie łączyć leków.

Edytowane przez listopadowa80
Czas edycji: 2010-09-08 o 13:21
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:20   #395
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry ciężarówki! Miłego Dnia!

Już środa do usg zostały tylko 3 dni a ja zaczynam dziś 7 tydzień.
Nie idę dziś do pracy, siedzę w szaliku pod kocem i piję herbatkę z miodem albo sokiem malinowym. Nie mam niestety cytryny w domu a vit. C by się przydała.

W ogóle to chciałam Wam napisać, że i mi zaczyna się wyostrzać węch bo wstałam rano i co jakiś czas czułam kupsko więc już się napaliłam, że mam objaw ale niestety okazało się, że to mój piesek miał jakąś żołądkową rewolucję i w nocy zostawił mi małą, "pachnącą" niespodziankę Chyba więc słabo z tym moim węchem, tym bardziej że kupala znalazł TŻ. Ja spokojnie jadłam sobie kawałek drożdżowca popijając kawką Inką gdy w pokoju obok leżały trufelki

anula jak tam samopoczucie?

TheXanthippe
witaj
moria musisz mnie tak kusić tymi słodkościami? a kawkę inkę pamiętam z podstawówki...kojarzy mi się z taką beztroską (od tamtej pory nie piłam ) narobiłaś mi ochoty
ja też witam wszystkie nowe zafasolkowane na naszym wątku
moje objawy:
-mdłości( cały dzień )
-osłabienie, senność
-zmiany na skórze
-bolące piersi (ale na razie w swoim rozmiarze ) mam pytanko- mleko jest wskazane? ja nie bardzo lubie i co?....
-brak ochoty na seks
-boli mnie brzuszek raz na jakiś czas jak wczasie @
JUTRO WIZYTA U PANI GIN... sama nie wiem czego się dowiem...raczej bez badania usg (na to trzeba się osobno zapisać???), pewnie skierowanie na badanie moczu i krwi... Dziewczyny ja też nie wierzę nadal...tak samo jak wy miałam przeczucie że nigdy nie zajdę ( @regularne 28dni ale skąpe i krótkie ) i nagle zdarzył się cud. Nawet bez własnego mieszkania i bez studiów- cieszę się bardzo. Życie ma się jedno
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:25   #396
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
-bolące piersi (ale na razie w swoim rozmiarze ) mam pytanko- mleko jest wskazane? ja nie bardzo lubie i co?....
Ja też nie lubię, ale piję - szklankę dziennie. Da się przełknąć
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:26   #397
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

nie musisz zapisywac sie osobno na usg
powinna ci jutro zrobic
zalezy ktory to tydzien, u mnie w 4 tygodniu bylo za wczesnie i nie bylo nic widac
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:27   #398
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

a u mnie pojawił się śluz o lekkobrązowym jasnym zabarwieniu... ehhh miałam złe przeczucia i proszę
sama nie wiem na razie zrobiłam betę, czekam na wynik i zobacze co dalej się będzie działo...
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:31   #399
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[QUOTE=moria44;21933544]24kasia86 na macierzyński można iść dopiero po porodzie, teraz możesz wziąć po prostu zwolnienie i jest ono płatne jako 100% wynagrodzenia aaale liczonego jakoś średnia z ostatnich 12 miesięcy. Aby skorzystać z takiego zwolnienia musisz przedstawiać pracodawcy zaświadczenie od lekarza, że jesteś w ciąży + normalne zwolnienie.
A co do Twojego faceta, to to normalne, bo przecież to na nim spoczywa odpowiedzialność za rodzinę jaką niedługo stworzycie więc stres jest zawsze. A to, że nie jest Twoim mężem to nic nie zmienia My zaczęliśmy starania grubo przed ślubem i wcale nie zależało mi na legalizowaniu związku po to by mieć dzidzię

moria dzięki za info, teraz mam wolne i jutro, a pt sob i nd po 13 h i tak mnie kusi żeby już tam nie chodzić...przed zajściem w ciąże szukałam innej pracy nawet już byłam poumawiana na rozmowy kwalifikacyjne, ale po zrobieniu testu odpuściłam sobie bo tu mam umowę o pracę do 31 lipca 2011r. i to mnie trzyma. Wesela pewnie nie zrobie bo nie mamy tyle kasy- siostra mojego Tż ma teraz 25września weselicho na 100 osób- ale ma przy kasie narzeczonego. Dlatego myśle że jeszcze w tym roku wezmę cywilny. 4 lata już razem, najwyzszy czas a jak tam Twoje zdrówko? buziam
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:33   #400
meggie7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 18
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Listopadowa, dziękuję ci bardzo, że się odezwałaś.
Sama teraz już nie wiem.. Do jakiego lekarza iść, jeśli w echu serca nic nie wyjdzie? Do psychologa?? U mnie w przychodni jest &*%###%^!!! więc pewnie i tak gdzieś prywatnie się udam na własną rękę. Szpitala wolałabym na razie uniknąć - mam złe doświadczenia.
Muszę coś z tym zrobić koniecznie, bo "nakręcam się" coraz bardziej. Możesz sobie zresztą wyobrazić jakie to uczucie, jak cię cały czas nie może normalnie oddychać. W nocy nie mogę zasnąć do trzeciej, czwartej nad ranem. Boję się, że się uduszę.
Spróbowałabym z tą hydroksyzyną. Jak przejdzie choć na chwilę, to będę wiedziała, w którym kierunku się leczyć. Jeszcze myślałam, żeby coś ziołowego kupić.. kiedyś miałam coś podobnego to piłam Neospazminę. Ale też wyczytałam, że w ciąży nie wolno.
Może się orientujesz, który z tych dwóch leków bezpieczniejszy?
meggie7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:36   #401
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię, ale piję - szklankę dziennie. Da się przełknąć
tak będzie trzeba jakoś dam radę. Nie wiem czy to prawda ale mleko jak już się otworzy to szybko się psuje. Ja myślałam że wytrzyma tyle co do dnia swojej wartości? buźka
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:41   #402
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez meggie7 Pokaż wiadomość
Listopadowa, dziękuję ci bardzo, że się odezwałaś.
Sama teraz już nie wiem.. Do jakiego lekarza iść, jeśli w echu serca nic nie wyjdzie? Do psychologa?? U mnie w przychodni jest &*%###%^!!! więc pewnie i tak gdzieś prywatnie się udam na własną rękę. Szpitala wolałabym na razie uniknąć - mam złe doświadczenia.
Muszę coś z tym zrobić koniecznie, bo "nakręcam się" coraz bardziej. Możesz sobie zresztą wyobrazić jakie to uczucie, jak cię cały czas nie może normalnie oddychać. W nocy nie mogę zasnąć do trzeciej, czwartej nad ranem. Boję się, że się uduszę.
Spróbowałabym z tą hydroksyzyną. Jak przejdzie choć na chwilę, to będę wiedziała, w którym kierunku się leczyć. Jeszcze myślałam, żeby coś ziołowego kupić.. kiedyś miałam coś podobnego to piłam Neospazminę. Ale też wyczytałam, że w ciąży nie wolno.
Może się orientujesz, który z tych dwóch leków bezpieczniejszy?
Doskonale Ciebie rozumiem, też miałam uczucie, że się uduszę
Neospazminy nie łykałam, z tego co się orientuję to lek ziołowy (chyba waleriana). W ciąży nie powinno się go stosować, ale chyba jednak jest bezpieczniejszy niż hydroksyzyna. Zaczęłabym chyba od niego...
Tak czy siak powinnaś się skonsultować i z ginekologiem i z psychiatrą

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
tak będzie trzeba jakoś dam radę. Nie wiem czy to prawda ale mleko jak już się otworzy to szybko się psuje. Ja myślałam że wytrzyma tyle co do dnia swojej wartości? buźka
Kasia, ja maksymalnie trzymam mleko (po otwarciu) przez 2 dni
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:44   #403
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
nie musisz zapisywac sie osobno na usg
powinna ci jutro zrobic
zalezy ktory to tydzien, u mnie w 4 tygodniu bylo za wczesnie i nie bylo nic widac
a to teraz narobiłaś mi nadziei no 4 tydzień to może i za wcześnie. Teraz w którym jesteś? a ostatnio miałaś jakoś usg? ja jestem chyba w 7tc. według własnych obliczeń
czytałam forum, ale was tu jest bardzo dużo, ciężko zapamiętać dlatego zrobię sobie swoją listę w domku na papierze
dziewczynki moja @ 20lipca a Wasza???
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:45   #404
Siasiek
Zadomowienie
 
Avatar Siasiek
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cześć dziewczyny.
Dzionek ładny się zrobił, chociaż rano było u nas strasznie ciemno. Zaraz chyba wyjdę na świeże powietrze bo nie mogę już w domu wytrzymać. Od wczoraj moje objawy się nasiliły. Mdli mnie aż tak, że nie mogę patrzeć na jedzenie. W dodatku łeb mi pęka, maniana. Piję miętową herbatkę ale bardzo nie lubię heee. W pokoju obok łóżka mam miskę bo szarpie mnie niemiłosiernie (a wymiotowałam chyba ze 4 razy w życiu ). I wyobraźcie sobie co się działo jak musiałam dziecku naleśniki usmażyć, a później nutelką posmarować


Renessme1985 staraj się nie denerwować, może to coś jednorazowego i wszystko będzie dobrze.

24kasia86 my w pierwszej ciąży też nie byliśmy małżeństwem i w dodatku mieszkaliśmy osobno ślub wzięliśmy jak młody miał 3 miesiące. Były dwie ceremonie, ślub połączony z chrztem
Kasia ja byłam w zeszłym tygodniu na usg i było widać pęcherzyk (serduszka jeszcze nie ale było coś widać) a miałam @ 26 lipca więc u Ciebie spokojnie już powinno być widać.
__________________
C & N
13 01 2007 i 10 05 2011

I know we have our problems
But we're not the only ones
It's not about you, it's not about me
It's not about anger
It's more about the loneliness we feel

Edytowane przez Siasiek
Czas edycji: 2010-09-08 o 13:49
Siasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:47   #405
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
dziewczynki moja @ 20lipca a Wasza???
23 lipca

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
a u mnie pojawił się śluz o lekkobrązowym jasnym zabarwieniu... ehhh miałam złe przeczucia i proszę
sama nie wiem na razie zrobiłam betę, czekam na wynik i zobacze co dalej się będzie działo...
Myślę, że najlepiej byłoby się udać do lekarza... I na razie nie panikować
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:50   #406
meggie7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 18
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Dzięki
Cholercia, a wydawałoby się, że taka spokojna teraz powinnam być. Siedzę na L4, trochę tylko mam jeszcze zaległych papierów do oddania we wrześniu, więc pracuję sobie przy komputerze w domu, jak dzieci są w szkole. Zobaczę jutro to echo i wtedy zdecyduję co dalej.
Wiecie, ja jestem beznadziejna.. dzisiaj rano kupiłam papierosy (nie palę odkąd się dowiedziałam o ciąży, czyli jakieś 3 tygodnie), bo pomyślałam, że to może jakiś syndrom odstawienia Oczywiście wypaliłam jednego z ogromnym poczuciem winy i nic nie pomogło. Wywaliłam, żeby nie kusiły.

Renessme, nie martw się na zapas. Ja miałam plamienia we wszystkich trzech ciążach. Z młodszą córką leżałam w szpitalu na podtrzymaniu w pierwszym trymestrze, jak tylko się zaczęły, potem wszystko już było ok. Najważniejsze - nie czekaj na wizytę, tylko leć od razu do lekarza. Na pewno pracuje w jakimś szpitalu i mimo, że chodzisz prywatnie na pewno cię tam przyjmie. Na oddziałach gin-położniczych jest z reguły poradnia przyszpitalna czynna codziennie. Wg mnie powinnaś podjechać jak najszybciej. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie ok!
meggie7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:54   #407
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

meggie7 współczuje Ci słoneczko, ja to się na tym w ogóle nie znam. To naprawdę musi być męczące. Mogę ci napisać to co sama wiem...gdy mi się zdarza coś przykrego nic mi nie pomaga jak tylko wiara. Bo tak naprawdę wszystko może się udać-trzeba tylko uwierzyć. Nie chodzę szczególnie jakoś często do kościoła u spowiedzi nie byłam 3 lata...ale zauważyłam że gdy tak mocno się pomodle do Boga i uwierzę że mi pomoże to pomaga- serio. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 13:57   #408
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
a to teraz narobiłaś mi nadziei no 4 tydzień to może i za wcześnie. Teraz w którym jesteś? a ostatnio miałaś jakoś usg? ja jestem chyba w 7tc. według własnych obliczeń
czytałam forum, ale was tu jest bardzo dużo, ciężko zapamiętać dlatego zrobię sobie swoją listę w domku na papierze
dziewczynki moja @ 20lipca a Wasza???
ja mialam ostatnia @ 24 lipca
jestem w 7 tygodniu
skonczone 6 i 5 dzien 7
w poniedzialek ide na usg, bo moj gin na urlop sobie poejchal i nie bylam od tamtego czasu


zaraz zaaaaaaasne
kto poobiera za mnie grzyby, ktore dzisiaj nazbieralam ??
czarne lebki, kozaki, prawdziwki, maslaki
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:04   #409
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

listopadowa80 i siasiek dziękuje za daty @ już zapisałam- mamy podobnie pewnie będzie cosik widać na tym usg. Moje pierwsze dziecko...zawsze byłam ja i Tż hmmm
chinszczyzna jest nie zdrowa, kurde a mój Tż mi to dzisiaj proponuje ...i mam ochotę niestety na sajgonki
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:12   #410
spice1985
Zadomowienie
 
Avatar spice1985
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Hej dziewczynki Nie było mnie 2 dni,a tyle naskrobałyście na wątku że hoho.
Przede wszystkim witam nowe osoby

Meggie7- mysle ze powinnas isc do lekarza, na wlasna reke to chyba lepiej niczego nie brac. Trzymam kciuki żeby zdrówko sie poprawiło.

Siasiek- mi też dolegliwości nasilają się każdego dnia, a głównie piersi bolą coraz mocniej. Mdlić mnie szczególnie jakoś nie mdli, chyba że po jabłkach i kawie No i szybko zasypiam i równie szybko się wszystkim męczę:P

Własnie wrócił mój TŻ także dokończę moją pisaninę później

Buziak
__________________
Hanusia

Zęby Hanusi
spice1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:13   #411
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

agus87 ale mi narobiłaś ochoty na grzyby-uwielbiam szkoda że mieszkam teraz w Łodzi, tęsknie do rodzinnego miasteczka, wszędzie blisko także do lasu...ale jak pójdę na zwolnienie to poodwiedzam rodzinkę


odezwę się pózniej. Muszę troszkę posprzątać, wyprać i naczynia umyc jutro wielki dzień godzina 10.00 pozdrawiam wasze fasolki
jak któraś z was jest z Łodzi, dajcie znać.
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia

24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:14   #412
TheXanthippe
Raczkowanie
 
Avatar TheXanthippe
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z zielonego gaju
Wiadomości: 218
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
dziewczynki moja @ 20lipca a Wasza???
Moja @ 2 sierpnia
__________________
Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm
TheXanthippe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:24   #413
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

no dobra mam wyniki bety... 6481, a poprzednia robiona 3 września 611.... betka rośnie więc chyba wszystko ok... tylko czy aby nie za szybko rośnie?? wiem, że już wymyślam

Dziewczynki nad lekarzem się dzisiaj zastanawiałam, czy aby się iść ale jednak jeszcze poczekam do jutra i zobaczę jak to dalej będzie... nie mam plamień świerzą krwią, a na USG to chyba i tak nic nie byłoby widać, bo jeszcze za wcześnie W zasadzie to plamienie to mam takie bardzo jaśniutko brązowe, nawet nie kawa z mlekiem tylko jaśniejsze... ehhh dlaczego u mnie nigdy nie może być dobrze jesli mi się nasilą, to po prostu pojadę do szpitala na pogotowie na USG...
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:28   #414
meggie7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 18
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Spice, chodzi o to, że ja już byłam u lekarzy I właśnie hydroksyzynę mi m.in. przepisali (ale na opakowaniu napisane, że nie wolno).
Kasia, ja mam ostatnią @ tak jak Siasiek, czyli 26 lipca. Też podobnie.
I dzięki za ciepłe słowa
meggie7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:29   #415
Camomile
Zadomowienie
 
Avatar Camomile
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 060
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez 24kasia86 Pokaż wiadomość
dziewczynki moja @ 20lipca a Wasza???
27 lipca

Cytat:
Napisane przez meggie7 Pokaż wiadomość
Listopadowa, dziękuję ci bardzo, że się odezwałaś.
Sama teraz już nie wiem.. Do jakiego lekarza iść, jeśli w echu serca nic nie wyjdzie? Do psychologa?? U mnie w przychodni jest &*%###%^!!! więc pewnie i tak gdzieś prywatnie się udam na własną rękę. Szpitala wolałabym na razie uniknąć - mam złe doświadczenia.
Muszę coś z tym zrobić koniecznie, bo "nakręcam się" coraz bardziej. Możesz sobie zresztą wyobrazić jakie to uczucie, jak cię cały czas nie może normalnie oddychać. W nocy nie mogę zasnąć do trzeciej, czwartej nad ranem. Boję się, że się uduszę.
Spróbowałabym z tą hydroksyzyną. Jak przejdzie choć na chwilę, to będę wiedziała, w którym kierunku się leczyć. Jeszcze myślałam, żeby coś ziołowego kupić.. kiedyś miałam coś podobnego to piłam Neospazminę. Ale też wyczytałam, że w ciąży nie wolno.
Może się orientujesz, który z tych dwóch leków bezpieczniejszy?
Meggie, bardzo wspolczuje przezyc...
Mam malutka wade serca (nic sie z tym nie da zrobic) i czasem sie budze w nocy, tak jakbym musiala sie specjalnie obudzic zeby zaczerpnac oddechu. Ale zaraz sie uspokajam i jest dobrze, chociaz lekarz juz mnie uprzedzil, ze w pozniejszych miesiacach ciazy moze byc nieco bardziej hardcorowo. Poki co jestem spokojna.
Trzymam kciuki za Ciebie, oby leki albo terapia jak najszybciej pomogly!

Cytat:
Napisane przez TheXanthippe Pokaż wiadomość
Witam
Czy z Was też się zrobiły takie leniuchy? Nawet to piękne słoneczko za oknem nie zdołało mnie wyciągnąć z łóżka aż do teraz.
Oj, taaaak. Spie coraz dluzej i dni tak mi jeden za drugim mijaja, troche jalowo w sumie...
I zaczyna mi sie nudzic w domu!
Na szczescie jutro spotkanko z kolezankami z pracy, tylko bede musiala sie pilnowac, zeby nie zdradzic odmiennego stanu! (Na razie oprocz moich rodzicow, jednej najblizszej przyjaciolki, no i szefostwa w pracy, jako ze o ciazy musimy mowic od razu, nikt poza tym nie wie, chcialabym to na razie tak utrzymac...)

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry ciężarówki! Miłego Dnia!

Już środa do usg zostały tylko 3 dni a ja zaczynam dziś 7 tydzień.
Nie idę dziś do pracy, siedzę w szaliku pod kocem i piję herbatkę z miodem albo sokiem malinowym. Nie mam niestety cytryny w domu a vit. C by się przydała.
No, do sobotniego USG juz tylko 3 dni!
Moria, kuruj sie szybciutko z tego przeziebienia! Duzo zdrowka.

Renessme1985, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze!
Camomile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:37   #416
violisia
Zadomowienie
 
Avatar violisia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez TheXanthippe Pokaż wiadomość
Moja @ 2 sierpnia
ja mialas 5 sierpnia@ wiec mysl;e ze juz w przyszlym tygodniu kolo czwartku cos bedzie widac, co myslicie? nie moge sie doczekac...
violisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:43   #417
TheXanthippe
Raczkowanie
 
Avatar TheXanthippe
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z zielonego gaju
Wiadomości: 218
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez violisia Pokaż wiadomość
ja mialas 5 sierpnia@ wiec mysl;e ze juz w przyszlym tygodniu kolo czwartku cos bedzie widac, co myslicie? nie moge sie doczekac...
Napewno będzie widać Też bym chciała iść zrobic usg ale strasznie sie boje. Pozatym u mnie niestety wiaże sie to z wizyta prywatna bo pani G nie ma u siebie w gabinecie USG
Tak czy inaczej najwcześniej za ok 2 tyg bede maiała możliwość
__________________
Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm

Edytowane przez TheXanthippe
Czas edycji: 2010-09-08 o 14:45
TheXanthippe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:47   #418
asiak1981
Rozeznanie
 
Avatar asiak1981
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 966
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

ja na razie krotko bo pisze z komórki

bylam dzis u gina 7tydz.1dz. Wg usg czyli sie zgadza, serduszko bije, fasolka ma 10,7mm

kasia ja @ mialam 19lipca czyli dzien przed toba i wszystko pieknie bylo widac

liste uzupelnie wieczorem lub jutro, jest na 1 stronie jakby co

buziaki!
__________________
Kasia, ur. 22.11.2008 r.

Wojtuś, ur. 3.05.2011 r.

asiak1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:47   #419
TheXanthippe
Raczkowanie
 
Avatar TheXanthippe
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z zielonego gaju
Wiadomości: 218
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

asiak1981 czy mogę prosić o dopisanie mnie do listy
Ania lat 22 tp. 09.05.2011
__________________
Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm
TheXanthippe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:53   #420
violisia
Zadomowienie
 
Avatar violisia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez TheXanthippe Pokaż wiadomość
asiak1981 czy mogę prosić o dopisanie mnie do listy
Ania lat 22 tp. 09.05.2011
000 to ja tez chce do listy

violisia( Wiola, lat 22) tp. ???? maj
violisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.