Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

A ja miałam upiec i figa, zapomniałam jajek kupić. Rabarbar mi zwiędnie.

a ja nie mam co z jajami robić.... tygodniowo teściu z kurnika mi 30 jajek przynosi.

[myszka1986]

U nas dzisiaj cały plan dnia poszedł w diabły. Najpierw rano mała o 8 zjadła tylko 60 ml po 1,5 godz niby zaczęła płakać że głodna - podałam zjadła tylko 30 ml. Potem o 11 chciała jeść i wciągnęła całą butlę. Pomyślałam że na dwór po 15 pójdziemy to do 15.30 spała, obudziła się z płaczem że głodna dostała butlę i jak nigdy po butli zasnęła i śpi do teraz.

[Jaatkaa85]

Napisane przez djerba

Nie chcę jej przyzwyczajać do noszenia na rączkach...nie żeby było że jestem jakaś wyrodna mummy ale nie chcę żeby lądowała u mnie na rękach przy każdym płaczu...

Nie chodziło mi o to, aby nosic cały czas. Sa takze rózne sposoby noszenia, tak zeby nie było to uciążliwe. Dziecko wcale sie nie pzrzywyczai, jak zaczyna sie ruszac, to odechciewa mu sie raczek. ja sobie nie wyobrazam n ie nosic swojego dziecka.

I owszem , kropka ma racje, czasem taki płacz, to po prostu zmeczenie, wiec moze sobie pzrekalkuluj, czy twoja córeczka odpoweidnio dużo śpi??

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21982758]a ja nie mam co z jajami robić.... tygodniowo teściu z kurnika mi 30 jajek przynosi. [/QUOTE]

mój chłop by tak chciał, on jest bardzo jajkożerny.

[margo80]

zaliczyliśmy dziś kontrolne usg bioderek, wszystko ok
w gabinecie okazało się, że mamy kupsztala w pieluszce - nie było go wcześniej czuć ani słychać jak idzie

po powrocie pod domem okazało się, że nie mam kluczy - że zgubiłam... po przeszukaniu torby wróciliśmy do szpitala, pytaliśmy, szukaliśmy po drodze. prawie się poryczałam... po czym okazało się, że jednak w torbie były, tylko, że w takiej kieszonce, o której istanieniu zapominam (xbag 3 naprawdę ma tych schowków sporo )

[jamaicaP]

margo to super ze bioderka ok ja do 23.09 bede sie martwic bo wtedy mamy kolejna wizyte ....

[velluto]

Napisane przez bratkab

Dzięki
No bo właśnie mam galimatias - tak mi się wydaje, że najpierw mleko, potem pokarmy. Wychodzi mi, że w tym samym czasie powinnam zacząć podawać inne pokarmy i zmienić mleko. I tak dumam jak by to przeprowadzić. A i jeszcze czytałam ostatnio, że jest taki trend podawania dziecku od razu warzyw w kawałkach, nie papek. I to też mnie zastanawia czy tak nie spróbować. Mam jeszcze dwa miesiące na wymyślenie rozwiązania.

ja mam taki plan - od 5-6 miesiaca wprowadzac powoli pokarmy stałe i jednoczesnie magazynowac mojego mleko do karmienia, kiedy ja bede w pracy . Chce karmic cycem min. 6 miesiecy. Moze tez uda sie w pracy troche odciagac mleko i tym samym utrzymac jeszcze laktację (kolezanki z pracy tak robily, wiec wiem ze sie da) - przynajmniej nikt nie bedzie krecil nosem ze wychodze godzine wczesniej z pracy No wiec podczas mojej nieobecnosci bedzie moje mleko z butli, a potem bedziemy powoli przechodzic na mleko modyfikowane.

Napisane przez kropka75

U nas od paru dni też cyrki z jedzeniem. Wstaje, jest pora jedzenia, podaję flachę a ten cyrkuje, marudzi, pluje, płacze, stęka, wypycha smoczek... Zjada po nastu minutach albo godzinie. Fanaberie jakieś.

Ehem ehem...
Są jędrne... inaczej.

u nas tez cyrki z jedzeniem. Mała woli ssac palce niz cyca Dzis np zjadla o 14, potem o 17 probowalam ja nakarmic - byla srednio zainteresowana jedzeniem i poszla spac

nie strasz mąż sie ze mnie śmieje, że bede miec biust jak kobiety z afrykanskiego buszu

Napisane przez Jaatkaa85

Nie jest to aż takei straszne. Starsza córka obyła się bez wiekszego wypadku, siniaków, a nie przypominam sobie, aby byłą to jakaś wileka meczarnia dla mnie. Tzreba chodzic krok w krok za dzieckiem,a le to mija:0

Juz widzę moja tesciową jak lata za mała, podczas gdy ja bede w pracy

Napisane przez kropka75

Z moim bratem przerobiłam tyle, że teraz mam już przeczulicę. Malował lakierem do paznokci wszędzie, podpalał firanki, zrywał kwiaty z balkonu sąsiadki klęcząc na balustradzie (4 piętro)... wyobraźni mu nie brakło nigdy. A potem zaliczył dwa wypadki zakończone rozwaleniem obu łuków brwiowych.

fajnego masz brata

Napisane przez panna migotka

a słyszałyście o trendzie oduczania od pieluchy zaraz po urodzeniu? to jest dla mnie najgłupszy pomysł z możliwych

Witam w kolejny pochmurny poranek
Wy też jesteście takie bez życia? mnie już chyba dopadło jesienne przesilenie i nie dość, że nie mam humoru to wszystko robię powolnie jak żółw

od urodzenia? to chyba nie ma od czego odzwyczajac bo dziecko jeszcze nie zdazylo sie przyzwyczaic

a u mnie dzis piekny sloneczny dzien - dopier wrocilysmy do domu, ja w krotkim rekawku

Napisane przez bratkab

Od dwóch dni z nim się bawię i ćwiczę zarazem i teraz mi zaczął tak się obracać jak nigdy . Z pleców to jeszcze troszkę a będzie na brzuchu lądował. Już mu brakuje tyci, troszkę rękę inaczej ułoży i pełny obrót będzie jego.

A mozesz zdradzic jakie cwiczenia wykonujecie?

[panna migotka]

u nas od 2 dni plan się całkowicie poprzestawiał zawsze kąpiel była 0 19.30 potem jedzonko i spanie już na noc a wczoraj po południu marudzenie, zasnął o 18 i raczył wstać na kąpiel 0 21.30 a dziś po 18 takie cyrki były, że juz go wykąpałam i teraz śpi, ciekawe tylko jak długo

[velluto]

Napisane przez parrotka

Pogoda kiepska ale ide sie powloczyc bo swira dostaje 24/dobe w domu z dzieckiem. Tz wieczorem z pracy wraca a ja niedlugo zapomne ludzkiej mowy. Pojde do sklepu i zamiast : prosze kilo mąki powiem a gugugugu.
Milego dnia kobietki.

mam to samo - siostra sie ze mnie smieje, jak ja bede sie dogadaywac w tym jezyku niemowlecym z ludzmi jak wroce do pracy

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21980537]
Ja wczoraj sprzedalam na Allegro moja chustę Lulu- jestem na niej 20 zeta do przodu.
[/QUOTE]
uzywana chuste sprzedalas drozej niz nowa? czy kupilas poprzednio uzywana?

Napisane przez kropka75

A mnie już łeb boli od siedzenia w domu. A ze spaceru dupa.
Młody w wózku taki cyrk odwalił, że szok, odczekałam chwilę, nic, wyjęłam z wózka, nic, to rozebrałam i jego i siebie, i po spacerze. :/

Leży na wyrku teraz, szuszenie z kompa mu zapodałam i gapi się gdzieś w dal zmęczony. Ja nie wiem co z nim jest, że zawsze po ubraniu musi drzeć tą mordę. Już cały blok wie, kiedy na spacer idziemy. Dopiero za blokiem w parku cisza.
Dziś się poddałam, mam dość takiego wychodzenia z domu, już mi wstyd jest.

upsss... to niezbyt ciekawie...

u mnie jest zawsze cyrk podczas ubierania juz sie boje co to bedzie zimą

[kumkura]

Napisane przez Darianna25

Ona nie lubi ani aparatu ani kamery.

To ja się pytam co sie dzieje z moim dzieckiem.
Pierwsze 2 karmienia -poranne i kolejne- były super.Kolejne 2 katastrofa.Zje 2 łyki i darcie jakby ją ze skóry obrywali.Następnie dossa się do cyca dwa razy pociągnie i znowu ryk.I tak z 5 minut a potem spokojnie sobie je.Nie rozumiem

u mnie to samo...

Napisane przez Darianna25

Pooglądajcie sobie.
http://www.youtube.com/watch?v=8A1FHbzT2O0
Zabawa Natalki z Ola.Natalka gada po angielsku bo nagrywała to swoim telefonem i pokazywała to w szkole.

Ola cudna a angielski Natalki super!

uff, dopiero teraz udało mi uspać Adama..ciężko mu bez cyca w buzi...na zmiane histeria, moje ręce i w koncu suszenie z cd..od niedawna stosuję..zasnął na rękach.. cały dzień całkiem miło minął-bylismy sami, godzinke na spacerze nad jeziorem, usmieszki, bujaczek, brzuszek, sesja zdjęciowa, jedzenie nawet kulturalne, ale usypianie wieczorne juz do bani..
a propos ubierania- mój jak widzi, że szykuje się kolejna( druga ) warstwa ubrania, jest płacz..zwłaszcza rękawy..brrrrr, o czapkach nie wspominam..jak jestem z tz, to mamy sposób- on go bierze na ręce, a ja od tyłu wkładam czapęczasem nawet nie zauważy
jakie powinnam mieć smoczki do bebilonu comfort?? bo podobno grudki są///

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

uzywana chuste sprzedalas drozej niz nowa? czy kupilas poprzednio uzywana?

kupiłam używaną.

A Tymek nie ma nic przeciwko ubieraniu.
Nie protestuje. Zresztą on płacze lub marudzi tylko wtedy gdy jest głodny lub ma kupke w pampku. Mam przegrzeczne dziecko.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21982758]a ja nie mam co z jajami robić.... tygodniowo teściu z kurnika mi 30 jajek przynosi. [/QUOTE]

Podeślij kurierem, please.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez margo80

zaliczyliśmy dziś kontrolne usg bioderek, wszystko ok
w gabinecie okazało się, że mamy kupsztala w pieluszce - nie było go wcześniej czuć ani słychać jak idzie

po powrocie pod domem okazało się, że nie mam kluczy - że zgubiłam... po przeszukaniu torby wróciliśmy do szpitala, pytaliśmy, szukaliśmy po drodze. prawie się poryczałam... po czym okazało się, że jednak w torbie były, tylko, że w takiej kieszonce, o której istanieniu zapominam (xbag 3 naprawdę ma tych schowków sporo )

Super, że bioderka ok.

Fajna przygoda.
A mąż co na to? Mój by mi rok przypominał...

Napisane przez velluto

nie strasz mąż sie ze mnie śmieje, że bede miec biust jak kobiety z afrykanskiego buszu


fajnego masz brata

Jest taka szansa.

Ano mam.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Jaatkaa85

Nie chodziło mi o to, aby nosic cały czas. Sa takze rózne sposoby noszenia, tak zeby nie było to uciążliwe. Dziecko wcale sie nie pzrzywyczai, jak zaczyna sie ruszac, to odechciewa mu sie raczek. ja sobie nie wyobrazam n ie nosic swojego dziecka.

Nie przyzwyczai się? Przyjedź do mnie. Pokażę Ci co robi Daniel jak od babci wraca. Po jednym dniu!

Teraz był dwa dni, w tym dobę beze mnie. I wierz mi różnica kolosalna. Karmisz, odbijasz, kładziesz i cyrk... oburzenie, walenie nogami w łóżko, wiercenie na boki, machanie rękami, złość i krzyk na całe piętro, że śmiałam go położyć. Po dwóch takich karmieniach przestałam odbijać.

Przyzwyczai się i to w mig.
Dlatego ja sobie świetnie wyobrażam nie nosić własnego dziecka.

Notabene kręgosłup mnie tak boli po 2 miesiącach noszenia, że w nocy mnie budzi, jak dłużej w jednej pozycji jestem.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez kumkura

a propos ubierania- mój jak widzi, że szykuje się kolejna( druga ) warstwa ubrania, jest płacz..zwłaszcza rękawy..brrrrr, o czapkach nie wspominam..jak jestem z tz, to mamy sposób- on go bierze na ręce, a ja od tyłu wkładam czapęczasem nawet nie zauważy
jakie powinnam mieć smoczki do bebilonu comfort?? bo podobno grudki są///

Ja mam podobny sposób na wyjście, gdy nie jestem sama. Ktoś dziecko, ja wózek. Do wózka w parku.
Niestety zwykle jestem sama.

To zależy jakie masz butelki.
Przez Avent przechodzi opornie. Ja mieszałam 1 miarkę Comfortu na 3 miarki Nutramigenu i czasem przytykało. Jakby to szło samo to nie wiem, ale nie jest to gładka konsystencja.

[kumkura]

Napisane przez kropka75

Podeślij kurierem, please.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------


Super, że bioderka ok.

Fajna przygoda.
A mąż co na to? Mój by mi rok przypominał...


Jest taka szansa.

Ano mam.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



Nie przyzwyczai się? Przyjedź do mnie. Pokażę Ci co robi Daniel jak od babci wraca. Po jednym dniu!

Teraz był dwa dni, w tym dobę beze mnie. I wierz mi różnica kolosalna. Karmisz, odbijasz, kładziesz i cyrk... oburzenie, walenie nogami w łóżko, wiercenie na boki, machanie rękami, złość i krzyk na całe piętro, że śmiałam go położyć. Po dwóch takich karmieniach przestałam odbijać.

Przyzwyczai się i to w mig.
Dlatego ja sobie świetnie wyobrażam nie nosić własnego dziecka.

Notabene kręgosłup mnie tak boli po 2 miesiącach noszenia, że w nocy mnie budzi, jak dłużej w jednej pozycji jestem.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------



Ja mam podobny sposób na wyjście, gdy nie jestem sama. Ktoś dziecko, ja wózek. Do wózka w parku.
Niestety zwykle jestem sama.

To zależy jakie masz butelki.
Przez Avent przechodzi opornie. Ja mieszałam 1 miarkę Comfortu na 3 miarki Nutramigenu i czasem przytykało. Jakby to szło samo to nie wiem, ale nie jest to gładka konsystencja.

Na chwile obecną mam TT i Nuka- taką z kauczukowyym smokiem- malusim i malusią dziurką Tylko młody nie bardzo lubi TT, a tego kauczuka to sie dopiero uczymy..w ogóle szukam butelki, a właściwie smoka, którego wreszcie zaakceptuje wybredny...bardziej mi chodziło o rodzaj dziurki- czy musi byc wieksza?? 2 czy 3??

[myszka1986]

Napisane przez kumkura

uff, dopiero teraz udało mi uspać Adama..ciężko mu bez cyca w buzi...na zmiane histeria, moje ręce i w koncu suszenie z cd..od niedawna stosuję..zasnął na rękach.. cały dzień całkiem miło minął-bylismy sami, godzinke na spacerze nad jeziorem, usmieszki, bujaczek, brzuszek, sesja zdjęciowa, jedzenie nawet kulturalne, ale usypianie wieczorne juz do bani..
a propos ubierania- mój jak widzi, że szykuje się kolejna( druga ) warstwa ubrania, jest płacz..zwłaszcza rękawy..brrrrr, o czapkach nie wspominam..jak jestem z tz, to mamy sposób- on go bierze na ręce, a ja od tyłu wkładam czapęczasem nawet nie zauważy
jakie powinnam mieć smoczki do bebilonu comfort?? bo podobno grudki są///

Jeżeli o TT chodzi to na 1 lekko przytyka czasem ale 2 jest ok.

[kropka75]

Napisane przez kumkura

bardziej mi chodziło o rodzaj dziurki- czy musi byc wieksza?? 2 czy 3??

Ja wiem, dlatego mówię, że to zależy jaką masz flachę, bo... np. Avent nie ma dziurek większych, a więcej. Więc przejście z 2 na 3 figę w tym przypadku daje.

[bydgoszczanka]

Napisane przez bratkab

Mój właśnie sobie drzemie. Od dwóch dni z nim się bawię i ćwiczę zarazem i teraz mi zaczął tak się obracać jak nigdy . Z pleców to jeszcze troszkę a będzie na brzuchu lądował. Już mu brakuje tyci, troszkę rękę inaczej ułoży i pełny obrót będzie jego.

Luiza przewraca się na boczek od wczoraj. Dzisiaj pomogłam jej troszkę, żeby poszła na brzuszek i się udało I chyba się jej to spodobało, bo co chwila tak robiła

Napisane przez kardashi

he heee.. widze że masz to samo co ja ze swoją teściową..
Ostatnio było ładne słoneczko, cieplutko, zero wiatru.. i wyszłam z mała przed dom. A teściowa wyleciała z czaapą i mówi że mam założyć bo to już jesien. Nie wazne że było 22 stopnie, mi było goraco na krótki rekaw. Jest juz jesien i czapka musi być

Jeszcze mamy lato

Napisane przez panna migotka

każą obserwować dziecko bo daje sygnały kiedy chce zrobić siku lub kupkę i wtedy chyba szybko cos podstawiasz

He he, Lusia dopiero jak siku zrobi to daje znać Takie dreszcze ma

[Darianna25]

U mnie powtórka z rozrywki.
Zjadła,pobawiła się na macie i zaczyna marudzić.No to ja ją do spania i się zaczęło.Larmo przez dobre 15min.Mysle, może głodna bo ostatnio zjadła ale krótko więc i mało.Daje cyca ta grymasi.Dopiero ja poszłam do sypialni i położyłam się z nią na łóżku to się uspokoiła i zjadla.Od 5 minut spi.Jeszcze nie kąpana.Chyba nie lubi przebywać w salonie.
To już 3 dzień z rzędu jak ona śpi tak o 20.00.Pewnie wstanie za godzinę lub 1,5 i dopiero ją będe kąpać, zje i bedzie spanie na noc.
Zawsze jadła o 19.00 troche sie pobawiła i ją kąpałam.O 22.00 juz spała na nocke.
Coś jej poprzestawiało.
Coś sie wierci, długo nie pośpi.

[kumkura]

Napisane przez myszka1986

Jeżeli o TT chodzi to na 1 lekko przytyka czasem ale 2 jest ok.

dzieki pozostaje sie pomodlic, zeby pokochal TT...

Napisane przez kropka75

Ja wiem, dlatego mówię, że to zależy jaką masz flachę, bo... np. Avent nie ma dziurek większych, a więcej. Więc przejście z 2 na 3 figę w tym przypadku daje.

Aaaaaa
Dzieki

[margo80]

Napisane przez kropka75

Super, że bioderka ok.

Fajna przygoda.
A mąż co na to? Mój by mi rok przypominał...

a mąż rzucił najpierw tekstem, że stracimy ważność ubezpieczenia domu i wpędził mnie w poczucie winy. a w domu już po całej akcji pytał, czemu się wcale nie odzywałam i tłumaczył, że emocji nie wolno w sobie tłumić. zboczenie zawodowe

kurka, muszę chyba dokupić jakiś 3pak pajacyków na teraz, bo ostatnio 4 sztuki odłożyłam i odczuwam ich brak. piorę dopiero jak się nazbiera odpowiednia ilość ciuszków, a są takie nocki, że idą 3 pajace jak się Ewci uleje.
podobają mi się wzorki ED, ale pojęcia nie mam, czy 0-3 jeszcze się nadadzą, a z kolei w 3-6 się utopi. macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? w 8 tygodniu życia miała 58 cm, teraz jesteśmy w 12 i pojęcia nie mam ile urosła. pomiary dopiero około 22 września przy kolejnym szczepieniu.

czy ktoś szczepił na rota?

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

a mąż rzucił najpierw tekstem, że stracimy ważność ubezpieczenia domu i wpędził mnie w poczucie winy. a w domu już po całej akcji pytał, czemu się wcale nie odzywałam i tłumaczył, że emocji nie wolno w sobie tłumić. zboczenie zawodowe

kurka, muszę chyba dokupić jakiś 3pak pajacyków na teraz, bo ostatnio 4 sztuki odłożyłam i odczuwam ich brak. piorę dopiero jak się nazbiera odpowiednia ilość ciuszków, a są takie nocki, że idą 3 pajace jak się Ewci uleje.
podobają mi się wzorki ED, ale pojęcia nie mam, czy 0-3 jeszcze się nadadzą, a z kolei w 3-6 się utopi. macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? w 8 tygodniu życia miała 58 cm, teraz jesteśmy w 12 i pojęcia nie mam ile urosła. pomiary dopiero około 22 września przy kolejnym szczepieniu.

czy ktoś szczepił na rota?

Ja sama mierzę, jak długo czekamy an wizytę. Kładę na przewijaku i zaznaczam do jakiego miejsca sięga głowa i nogi.

Ja nie szczepiłam.

Dzień dobry

Młoda właśnie leży koło mnie pod paprotką i do niej gada

[margo80]

na oko wyszło mi, że teraz ma ok. 60 cm.
pajacyki mothercare 0-3m są do 6,5 kg. mam od nich 3pak i są jeszcze za duże (ubieram, ale jest spory zapas w rękawkach i luz w stopkach). ciekawa jestem, jak ED 0-3 wychodzą na długość. możecie pomierzyć, jeśli któraś posiada?

[bratkab]

Dzień dobry
U nas pochmurny dzień ale co tam. Moi mężczyźni wybyli na zakupy, a ja naoliwiłam zamki, choć to robota dla faceta, ale mój humanista wymięka przy czymś takim więc ja jako lepsza technicznie odwalam w domu lekkie usterki. Dziś jedziemy w odwiedziny do kupeli do Gliwic, mimo że pogoda nie zachęca. Udanego dnia Wam życzę.

Margoś ja nie szczepię na nic poza zalecanymi. Jakby coś zawsze zaszczepić można a na razie nie widzę takiej potrzeby.

[djerba]

Nikt mi nie odpowiedział na moje ostatnie pytanko, więc pozwolę sobie wkleić je jeszcze raz

Słuchajcie czy to jest coś nie tak, jeśli mała przy jedzeniu np. marchewki albo jabłka charczy? tak jakby coś jej siedziało w płuckach...nie wiem czy to kwestia złego połykania? czy czegoś innego? :/

[panna migotka]

Napisane przez bydgoszczanka

Ja sama mierzę, jak długo czekamy an wizytę. Kładę na przewijaku i zaznaczam do jakiego miejsca sięga głowa i nogi.

Ja nie szczepiłam.

Dzień dobry

Młoda właśnie leży koło mnie pod paprotką i do niej gada

a mierzy się do piętki czy razem z paluszkami jak wyciągnie?

Napisane przez margo80

na oko wyszło mi, że teraz ma ok. 60 cm.
pajacyki mothercare 0-3m są do 6,5 kg. mam od nich 3pak i są jeszcze za duże (ubieram, ale jest spory zapas w rękawkach i luz w stopkach). ciekawa jestem, jak ED 0-3 wychodzą na długość. możecie pomierzyć, jeśli któraś posiada?

ja mam i u mnie mothercare 0-3 wychodzą jak ED 3-6 (mają odrobinę dłuższe stopki ale są węższe). Ja na rota nie szczepię ale na pneumo tak, tak mi poradzili lekarze jak mały był w szpitalu na zapalenie płuc (a wtedy na oddziale właśnie szalał rota)

Napisane przez bratkab

Dzień dobry
U nas pochmurny dzień ale co tam. Moi mężczyźni wybyli na zakupy, a ja naoliwiłam zamki, choć to robota dla faceta, ale mój humanista wymięka przy czymś takim więc ja jako lepsza technicznie odwalam w domu lekkie usterki. Dziś jedziemy w odwiedziny do kupeli do Gliwic, mimo że pogoda nie zachęca. Udanego dnia Wam życzę.

Margoś ja nie szczepię na nic poza zalecanymi. Jakby coś zawsze zaszczepić można a na razie nie widzę takiej potrzeby.

miłego wypadu
dzień dobry moi mężczyźni jeszcze śpią to dorwałam kompa i coś zaczyna u nas świecić słonko

[margo80]

Napisane przez panna migotka

ja mam i u mnie mothercare 0-3 wychodzą jak ED 3-6 (mają odrobinę dłuższe stopki ale są węższe). Ja na rota nie szczepię ale na pneumo tak, tak mi poradzili lekarze jak mały był w szpitalu na zapalenie płuc (a wtedy na oddziale właśnie szalał rota)

dobrze rozumiem, że to ED są węższe? to chyba się rozejrzę za takimi. albo przejrzę, to co mam w domu na 3-6 i porównam z 0-3. może już coś się nada do zakładania.
te moje mothercare 0-3 są śmiesznie szerokie w tułowiu, a nogawki mają wąskie.

Ewcia zasnęła po 8 (jadła o 7) i jeszcze śpi mamy dziś o 11 odwiedziny sąsiadki z córką, więc najwyraźniej Ewcia postanowiła się dopasować - wstać i zjeść przed ich przyjściem, a potem w ich obecności pokazać się od aktywnej strony

[bydgoszczanka]

Napisane przez djerba

Nikt mi nie odpowiedział na moje ostatnie pytanko, więc pozwolę sobie wkleić je jeszcze raz

Słuchajcie czy to jest coś nie tak, jeśli mała przy jedzeniu np. marchewki albo jabłka charczy? tak jakby coś jej siedziało w płuckach...nie wiem czy to kwestia złego połykania? czy czegoś innego? :/

Kochana, nie mam pojęcia.

panna migotka, do piętki. Przystawiasz dłoń do piętki i zaznaczasz.

UWAGA!!! Jeśli któraś z Was podaje dziecku Vigantol, to poczytajcie. Chodzi o wycofane niektóre partie. Ja muszę swój wyrzucić


http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/...-09-08-039.pdf

[Tatiana0312]

ojej mam nadzieje że od tego vigantolu Małemu nic nie będzie??? Bo ja też musze wyrzucić a podaje mu już 3 miesiące.

[panna migotka]

Napisane przez margo80

dobrze rozumiem, że to ED są węższe? to chyba się rozejrzę za takimi. albo przejrzę, to co mam w domu na 3-6 i porównam z 0-3. może już coś się nada do zakładania.
te moje mothercare 0-3 są śmiesznie szerokie w tułowiu, a nogawki mają wąskie.

Ewcia zasnęła po 8 (jadła o 7) i jeszcze śpi mamy dziś o 11 odwiedziny sąsiadki z córką, więc najwyraźniej Ewcia postanowiła się dopasować - wstać i zjeść przed ich przyjściem, a potem w ich obecności pokazać się od aktywnej strony

tak ED są węższe i w ogóle jakoś lepiej leżą niż mothercare
bydgoszczanka dziękuję

[bratkab]

Velutto miałam wcześniej napisać, ale moi wrócili i nie zdążyłam - podstawowe ćwiczenie to łapiesz malucha pod zgięte kolanka, trzymasz jego dłonie swoimi na jego kolankach i nie za szybko obracasz go raz w lewo, raz w prawo. Grzechotką stymuluję go, żeby sam się za nią obracał a ja mu w pomagam bioderka obracać. Jak go mam obrócić z brzuszka na plecki, to mu asekuruję główkę, a rączkę ma jak najbardziej wyprostowaną przed sobą. Poza tym ja mam zalecone ćwiczenia na rozciąganie mięśni obręczy barkowej więc to raczej kwestia indywidualna. Ogólnie staram się z nim tak bawić po każdym karmieniu, bo muszę go stymulować dodatkowo, żeby łapał oś a nie uciekał mi w jedną stronę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bratkab

Tak właśnie przestawić małego przed powrotem do pracy (w połowie grudnia mam wrócić) i chciałabym już być niezależna, bo wolałabym już nie prosić pracodawcę o nic, żadne 7h pracy bo karmię, nie chcę się narażać. Takie życie.

Szwagierka 2 tyg przed powrotem odstawiła małą od piersi i spoko - mówi, że bała się jak to będzie, ale i mała zaakceptowała zmianę, i ona nie miała problemów piersiowych żadnych.

Napisane przez djerba

O 9 rano zazwyczaj dostaje amciu, później po jedzonku sobie trochę pogada i robi małą drzemkę no i w okolicach 11 budzi się i się zaczyna...........

Jaką drzemkę? Młoda zjada ok 7, o 9 - kładę ją sama spać. Trze oczka, ziewa, albo nie - ląduje w łóżku. Najpierw przeważnie ryk, ale już się nauczyła, że 9 = spanie. I teraz coraz dłużej śpi, było 30 minut, a teraz potrafi i 1,5h. Jeśli Shadee się budzi - dośpij ją. Agu czasem też się budzi po 40minutach, wsadzam smoka/włączam suszarę i młoda jeszcze odpływa.

Napisane przez Silpe

podczas jednej drzemki zrobiłam ciasto , podczas drugiej jedna nogą bujałam wózek i obierałam jabłka dało sie
mała sie obudziła - powiesiłam osioła zawieszke - zajeła sie a ja dokonczyłam
teraz jest mega czkawka ide ratowac dziewcze - u nas cytryna pomaga - mina małej bezcenna ...

Przedwczoraj: usypiałam małą, robiłam zapiekankę i myłam podłogę

Napisane przez kropka75

A mnie już łeb boli od siedzenia w domu. A ze spaceru dupa.
Młody w wózku taki cyrk odwalił, że szok, odczekałam chwilę, nic, wyjęłam z wózka, nic, to rozebrałam i jego i siebie, i po spacerze. :/

Leży na wyrku teraz, szuszenie z kompa mu zapodałam i gapi się gdzieś w dal zmęczony. Ja nie wiem co z nim jest, że zawsze po ubraniu musi drzeć tą mordę. Już cały blok wie, kiedy na spacer idziemy. Dopiero za blokiem w parku cisza.
Dziś się poddałam, mam dość takiego wychodzenia z domu, już mi wstyd jest.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------



A ja miałam upiec i figa, zapomniałam jajek kupić. Rabarbar mi zwiędnie.

Kropka, w czym pierzesz? Może ubrania go wkurzają? Może płyn do zmiękczania tkanin potrzebny?

Powiem ci, że syn koleżanki do 6 miesiąca darł japę przy wychodzeniu, teraz ma 9mcy i już normalnie jest :d

Napisane przez jamaicaP

dziękuję

no poszlysmy, mala zasnela w chwili gdy przekroczylysmy próg
ale po pol godzinie juz sie obudzila ale nei plaksala wiec bylo oki
poz tym ze znowu jakas stara kobieta nas zaczepila i zadawala takie pytania ze az nie wiedzialam czy ją pogonic czy co...
najpierw ooo jakie ladne ile ma?
a pani karmi piersią? moja synowa ( juz zaczelam dziewczynie wspolczuc) to karmila tylko 5 miesiecy , bo do pracy wrocila, ona wcale nie dbala o to karmienie....niech pani kupi sobie takie tabletki sa na pokarm w tv widzialam ( mysle chyba w mango..) bo to bardzo wazne karmic piersia...
a czym pani dopaja? rumiankiem?
ojej to dziewczynka? ladna. do pani podobna widac po oczach( mialam ciemne okulary,ciekawe jak dostrzegla podobienstwo przez ciemne szkla..)
a co ona ma tak uszko odkryte, ni za zimno? tylko taki kocyk cienki?
jednak widzac moje uzacisniete usta mowi-aa rozumiem ze tak ma byc?
potem opowiedziala mi mrozaca krew w zylach historie jak ja napadli w parku i polazla....matko......

łeeee ja bym pewnie pogoniła.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21982758]a ja nie mam co z jajami robić.... tygodniowo teściu z kurnika mi 30 jajek przynosi. [/QUOTE]

Lea, cholera, a ciągle miałam wrażenie, żeś ty kobieta

Napisane przez myszka1986

U nas dzisiaj cały plan dnia poszedł w diabły. Najpierw rano mała o 8 zjadła tylko 60 ml po 1,5 godz niby zaczęła płakać że głodna - podałam zjadła tylko 30 ml. Potem o 11 chciała jeść i wciągnęła całą butlę. Pomyślałam że na dwór po 15 pójdziemy to do 15.30 spała, obudziła się z płaczem że głodna dostała butlę i jak nigdy po butli zasnęła i śpi do teraz.

Nie martw się. Agu też czasem strajkuje i plan się wali - olej, grunt, by to nie było codziennie. Jeśli raz na jakiś czas masz bunt na pokładzie, przełknij.

U nas dzisiaj - 1 śniadanie 60ml. No to o 9, ma być spanie, ale zaraz zgłodnieje - wcisnęłam zagęszczone mleko, poszło 160, i sen

Napisane przez margo80

zaliczyliśmy dziś kontrolne usg bioderek, wszystko ok
w gabinecie okazało się, że mamy kupsztala w pieluszce - nie było go wcześniej czuć ani słychać jak idzie

po powrocie pod domem okazało się, że nie mam kluczy - że zgubiłam... po przeszukaniu torby wróciliśmy do szpitala, pytaliśmy, szukaliśmy po drodze. prawie się poryczałam... po czym okazało się, że jednak w torbie były, tylko, że w takiej kieszonce, o której istanieniu zapominam (xbag 3 naprawdę ma tych schowków sporo )

Super!

Oj ma sporo, ma

Napisane przez jamaicaP

margo to super ze bioderka ok ja do 23.09 bede sie martwic bo wtedy mamy kolejna wizyte ....

A czemu martwić? dobrze będzie

Napisane przez margo80

kurka, muszę chyba dokupić jakiś 3pak pajacyków na teraz, bo ostatnio 4 sztuki odłożyłam i odczuwam ich brak. piorę dopiero jak się nazbiera odpowiednia ilość ciuszków, a są takie nocki, że idą 3 pajace jak się Ewci uleje.
podobają mi się wzorki ED, ale pojęcia nie mam, czy 0-3 jeszcze się nadadzą, a z kolei w 3-6 się utopi. macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? w 8 tygodniu życia miała 58 cm, teraz jesteśmy w 12 i pojęcia nie mam ile urosła. pomiary dopiero około 22 września przy kolejnym szczepieniu.

czy ktoś szczepił na rota?

ED 0-3 będą za małe, ja już spakowałam, a jak młoda długa to nie kupuj, większe weź.

Dziewczyny, Lea zwłaszcza, bo masz to na nk:

http://www.alert24.pl/alert24/1,8488...na_Naszej.html

Młoda dzisiaj bez protestu usnęła po ciuchutku! w łóżeczku ! półtorej godziny spała. Chyba zacznę ją po każdym jedzeniu kłaść, bo już któryś raz widzę, że ona najedzona = śpiąca.

A wczoraj byłam na urodzinach koleżanki, właściwie to razem robiłyśmy (cholera jasna, KROPKA - zapomniałam - NAJLEPSZEGO spóźnione, za to CHOLERNIE SZCZERE :CMOK. I dostaję smsa od męża - przed kąpielą Agatka się zaczęła na głos śmiać

Bratka, jakie ćwiczenia robicie? Dawaj, poćwiczę też!

A teraz idę lustro do nogi stołu montować, coby dziewczę na brzuchu się przeglądało

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Pytanie mam też - teraz młoda 4 dzień dostanie dynię z ziemniakami. CO potem podać? Tzn jeszcze 3 dni jej tę dynię dam, a potem się zastanawiam...

[kropka75]

Napisane przez margo80

a mąż rzucił najpierw tekstem, że stracimy ważność ubezpieczenia domu i wpędził mnie w poczucie winy. a w domu już po całej akcji pytał, czemu się wcale nie odzywałam i tłumaczył, że emocji nie wolno w sobie tłumić. zboczenie zawodowe

Dobre, dobre.

Napisane przez margo80

kurka, muszę chyba dokupić jakiś 3pak pajacyków na teraz, bo ostatnio 4 sztuki odłożyłam i odczuwam ich brak. piorę dopiero jak się nazbiera odpowiednia ilość ciuszków, a są takie nocki, że idą 3 pajace jak się Ewci uleje.
podobają mi się wzorki ED, ale pojęcia nie mam, czy 0-3 jeszcze się nadadzą, a z kolei w 3-6 się utopi. macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? w 8 tygodniu życia miała 58 cm, teraz jesteśmy w 12 i pojęcia nie mam ile urosła. pomiary dopiero około 22 września przy kolejnym szczepieniu.

Daniel ma około 65cm (bez zbytniego naciągania do pomiaru) i dopiero od paru tyg. wchodzi w body ED 0-3. One są duże, tzn. długie. Niby odpowiednik 62, ale ja mam body innych firm w r. 68 krótsze niż te ED.

Szkoda, że wcześniej nie mówiłaś, 7go i 8go września byłam u mamy, podrzuciłabym bodziaka do pomiaru. W najbliższych dniach się nie wybieram niestety.

No chyba że sobie do mnie podskoczysz, albo mąż jak się tu gdzieś kręci czasem.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21995364]
Kropka, w czym pierzesz? Może ubrania go wkurzają? Może płyn do zmiękczania tkanin potrzebny? [/quote]
Nie, jakby to były ubrania darłby się przecież w domu normalnie, bez wyjścia.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21995364]
Powiem ci, że syn koleżanki do 6 miesiąca darł japę przy wychodzeniu, teraz ma 9mcy i już normalnie jest :d
[/quote] Na to liczę.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21995364]
ED 0-3 będą za małe, ja już spakowałam, a jak młoda długa to nie kupuj, większe weź. [/quote]
To co z tym moim dzieckiem, że na niego dobre?

Ile Agu ma cm?

A może body są inne niż pajace? Ten bodziak co poszedł do Ciebie to mały jest?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21995364]
A wczoraj byłam na urodzinach koleżanki, właściwie to razem robiłyśmy (cholera jasna, KROPKA - zapomniałam - NAJLEPSZEGO spóźnione, za to CHOLERNIE SZCZERE :CMOK. I dostaję smsa od męża - przed kąpielą Agatka się zaczęła na głos śmiać
[/QUOTE]
Dzięki.

Ja nie pamiętam kiedy Twoje, wiem że coś nastego, więc póki dziś pierwszy nasty to od razu życzę wszystkiego naj.


---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21995364]Pytanie mam też - teraz młoda 4 dzień dostanie dynię z ziemniakami. CO potem podać? Tzn jeszcze 3 dni jej tę dynię dam, a potem się zastanawiam...[/QUOTE]

Ja bym jeden składnik zmieniała. Więc albo dynię z czymś innym, albo ziemniaka z czymś innym.