|
|
#4741 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dlatego ja się powstrzymałam od pisania do jego narzeczonej. Wiedziałam, że mi nie uwierzy, ze poleci do niego, zapyta i uwierzy jemu.
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
|
|
|
#4742 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dzień dobry
![]() Natknęłam się na artykuł pt. "O czym myślisz po rozstaniu. 5 etapów". Przeczytałam go i potraktowałam z przymrużeniem oka, ale o dziwo w moim przypadku te etapy się zgadzają . Przytoczę Wam w skrócie:"Etap pierwszy: zrzucanie winy - To wszystko jego wina! Jak mógł zrobić ci takie świństwo? Jeszcze pożałuje! Jeszcze mu pokażę! On skończy sam, a ja będę szczęśliwa. Bez niego! Ja na pewno nie wyciągnę ręki pierwsza! Etap drugi: obwinianie siebie - A może to jednak ja zawiniłam? Jestem kobietą, powinnam wykazać więcej cierpliwości, sprytu i ciepła. Zachowywałam się jak rozkapryszona księżniczka, aż w końcu się doigrałam. Nie dziwne, że ode mnie odszedł. Jest wiele ładniejszych i fajniejszych dziewczyn. Dlaczego miałby mnie znosić? Etap trzeci: powstanie po upadku - Wcale nie jestem gorsza od innych. Mój były jeszcze pożałuję tego, co zrobił. Biorę się w garść! Zrobię się na bóstwo, zrealizuję snute w nieskończoność plany i wreszcie schudnę. Już nie mogę doczekać się ponownego spotkania! Kiedy mnie zobaczy, opadnie mu szczęka, ale będzie już za późno! Etap czwarty: odczuwanie pustki - Stało się. Jestem sama... Czy to musi być takie trudne? Chciałabym tylko, żeby ktoś mnie przytulił, powiedział, że jestem dla niego ważna… Tak jak wtedy, kiedy byliśmy tu, na naszej pierwszej randce. Chyba mi go brakuje. To nie miało tak wyglądać… Etap piąty: oswajanie rzeczywistości - Czy to możliwe, że minęło już tyle czasu? Hmm, co udało mi się zrobić od czasu rozstania? Czy jest lepiej, a może po prostu inaczej? Na pewno wyjdę na prostą… Uda mi się to bez niego. Teraz już o tym wiem. Nigdy nie usunę z pamięci tych złych momentów, ale chcę pamiętać i o tych dobrych!". Ja jestem obecnie gdzieś między czwartym a piątym. Niestety chyba jednak bliżej czwartego .
|
|
|
|
#4743 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
ja ze swoim rozstałąm sie gdzies na pocztatku sierpnia potem jeszce pisal i sie tak żarliśmy w smsach aż tu nagle wczoraj napisał i znów zaszczepił mi nadzieje zreszta ktorej nigdy nie utraciłam ,ale i zranił bo pisze wpadnij do mnie bo ma moja książke i nie chce jej oddac do biblioteki sam dac swojej sasiadce czyli mojej siostrze ciotecznej tylko komplikuje i wmawia mi ze lepszym wyjsniem jest zebym ja wpadła a ma juz nowa szybko sie pocieszyl po mnie. Spytalam co ona na to a on ze jest wyrozumila.No halo zeby była zapraszac do siebie i szukac wyrozumiałosc? to nie jest przesada? ogolnie fajnie nam sie pisalo bo sie 1 raz nie poklucilismy moze przyjaźń byłaby lepsza związek nie ma senu bo go kocham,ale nie pasujemy do siebie .Kazdy ma swoj swiat i nie rozumie drugiego. A jednak napisał siedział na jakiejś iprezce dyskotece i pisał do mnie sms , najpierw sygnał jakby sie bał mojej reakcji ,i wypytywnanie moze sprawdzanie czy czuje cos jeszcze ,nie wiem co zrobic zeby nie cierpiec bo kocham ,ale jestem niezdecydowana nie wiem co robic byc przyjaciolka czy odciac sie jak myslicie o jego zachowaniu to WODNIK
|
|
|
|
#4744 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
swietny ![]() j chyba przy 4 noo moze przy 5
|
|
|
|
|
#4745 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
A mogę wiedzieć czemu z tym "nowym" się skończyło?
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
|
|
|
#4746 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
miałam tak samo
![]() Czemu go nie ma pewnie z kims jest Itp Hehe okropne ![]() ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- Cytat:
Ehh jeszcze sie gubie![]() To co wyzej dotyczy tego posta
|
|
|
|
|
#4747 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Zależy z którym nowym bo było ich kilku w międzyczasie
![]() jeśli chodzi o tego o którym pisałam, to skończyło się gdyż musiał wyjechać i byłby to związek na odległość, a z moja pierwsza miłość zdradziła mnie podczas takiego wyjazdu i miałam straszny uraz i obawy aż w końcu rozpadło się(nie chodzi o exa tylko o chłopaka z którym byłam za czasów gimnazjum/liceum i byłam "zakochana").
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4748 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Bo już myślałam, że to się rozpadło bardziej z powodu eksa.To Twoje myślenie o nim, to pewnie dlatego, że macie kontakt ze sobą. Niestety tak jest trudniej, ale dopadnie Cie pewnego dnia miłość i zapomnisz o nim raz na zawsze ![]() ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
Dlatego bez jednoznacznych dowodów, nie warto się w coś takiego mieszać, bo można wyjść na tą złą, co chce odbić faceta.
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
||
|
|
|
#4749 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
a ja dowiedziałam się, że mój ex nie był ok, nie był taki ok jak myślałam...
a ja we wszystko mogłabym wątpić, w jego wierność nigdy.. ale on nie był taki w porządku Cieszę się, że sie o tym dowiedziałam Mam swojego amanta teraz i bawię się Jeszcze jestem podpita. ale życie jest piękne bez niego, bez exa
|
|
|
|
#4750 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
tesknie za nim kufa jego mac ile to jeszcze potrwa, czuje sie fatalnie 10 m-cy minelo a ja jak zaczarowana, mam serdecznie dosc to uczucie wyniszcza mnie, nawet juz nie mam ochoty wychodzic do ludzi, tak jak na poczatku zabijalam czas czym sie dalo i spotkaniami ze znajomymi i z facetami z ktorymi nic nie wychodzilo bo nie potrafilam nic poczuc
tak teraz nie mam sily na nic i wieczny dolnienawidze tej tesknoty, nigdy sie juz wiecej nie zakocham!!!!!! ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ---------- OtTakaJa ja jestem caly czas na etapie 4
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#4751 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dzień dobry
![]() U mnie piękna pogoda, słoneczko świeci. Mam jeszcze troche kasy z wypłaty, więc dzisiaj chyba pójde na zakupy na liście jest farba do włosów, czekoladowy brąz czy coś w tym stylu Nawet mam dobry humor, chociaż wczoraj wieczorem dużo myslałam o eksie, zastanawiam się czy On mnie w ogóle kiedys kochal... .
|
|
|
|
#4752 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#4753 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja się dzisiaj natknęłam na archwium rozmów z eks na skype. Zapomniałam tam wykasować, bo rzadko z niego korzystam. Czytałam wszystko, od pierwszego dnia rozłąki do ostatniej majowej rozmowy. Czytałam i płakałam. Zauważyłam jak bardzo moje wiadomości przesycone były czułością, miłością, a jego niekiedy takie zwykłe o, koleżeńskie. Zauważyłam jak bardzo mnie krzywdził, jak odwracał kota ogonem. Zauważyłam też, że kochałam za bardzo, z czego chyba nie do końca wcześniej zdawałam sobie sprawę. Powyciągałam wiele wniosków i mimo, że kosztowało mnie to wiele łez, czuję się lżej, lepiej. Skasowałam wszystko. I utwierdziłam się w przekonaniu, że nigdy już bym do niego nie wróciła. Kiedy po śmierci cioci już po rozstaniu napisał mi : "a ty zamiast opłakiwać, to ci się na ratowanie związku zebrało?", olałam to. Teraz wiem jaki był podły i beznadziejny.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#4754 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
sama wiesz najlepiej, że gdybys nie odpisywala byłemu albo napisała, ze ma sie odczepic bylo by inaczej, Nawet gdyby znowu sie odezwał jakiś czas później, powinnas być konsekwentna. Myśle, ze dojdziesz do tekiego momentu kiedy powiesz sobie "dość, już nie chce z nim pisać".---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Ja moje maltretuje już od gimnazjum... niestety to się odbiło na ich ilości. Tzn ja nie używam już farb tylko takich szamponów koloryzującyhc czy kremów, ale i tak się niszczą. |
|
|
|
|
#4755 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
U mnie też dzisiaj tak szaro na dworze. Ale za to humor mam świetny
Nie wiem czemu, ale jakoś wszystko mnie cieszy, niczym się nie martwię, nie przejmuję Oby mi to nie minęło, bo dawno się aż tak dobrze nie czułam
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
|
|
|
#4756 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
a ja byłam wczoraj na imprezie, świetnie się bawiłam i pierwszy raz od rozstania- po alkoholu- eks nie pojawił się w mojej głowie...niestety na trzeźwo jest trochę gorzej i przyznaję się, że ostatnio kusiło mnie żeby napisać i zapytać co u Niego. na szczęście opanowałam się, stwierdziłam że po cholerę mi to wiedzieć i że trzeba iść do przodu.
niech już będzie październik, nie pamiętam kiedy tak tęskniłam za studiami jak teraz.. nadmiar wolnego czasu mnie dobija zwłaszcza przy takiej pogodzie ;/ u mnie szaro, brzydko i zimno. i miłosci nie ma , no nie ma ...zakochać się chce no
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
#4757 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Obawiam się, że u mnie też to może długo potrwać, bo przy nim poczułam pierwszy raz, że jestem na właściwym miejscu, że naprawdę kocham... Tak się czasami zastanawiam, czy jeszcze kiedyś pokocham kogoś tak bardzo jak jego. Rok mi zajęło, żeby się zakochać, pokochać.... Czasami mi się wydaje, że będzie lepiej dla mnie jak już nie pokocham, bo nie będę musiała więcej cierpieć.
__________________
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć nowy dzień. |
|
|
|
#4758 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Cieszem się z Tobą ![]() ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
![]() Ja też...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
||
|
|
|
#4759 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
![]() Cytat:
Jak się zajmiesz szkoła, to eks wyleci Ci z głowy nie tylko po alkoholu Zakochać się hmmm też chcę, ale tak ze wzajemnością itp. itd ![]() Cytat:
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4760 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Bo znając moje szczęście...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#4761 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
|
|
|
|
#4762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Byłam w kościele i spotkałam eksa
|
|
|
|
#4763 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Tez mam mam nadzieję, że mnie nie zabije. Chociaż.... może tak by było lepiej, bo jak się miłości znudzi i znów sobie gdzieś pójdzie, to znowu będę płakać.
__________________
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć nowy dzień. |
|
|
|
#4764 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dzień dobry
![]() Ja miałam maraton do 3 nad ranem więc dopiero koło 12.30 zwlekłam sie z łózka (pijacka opera u sąsiadów)... Jutro znowu poniedziałek ale to oznacza,że M... przyjedzie już za 5 dni a za 13 spotkanie z wami Jakaś taka jestem nieobecna dzisiaj:P Miłego dnia
__________________
|
|
|
|
#4765 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Witam dziewczyny, wlasnie wrocilam z weekendu spedzonego z moim Xem
Bylismy na weselu, a pozniej pojechalismy do niego Fajnie bylo naprawde...I nawet w nocy mi sie snil i powiedzial ze mnie kocha A dzis, zjedlismy sobie sniadanko, obejrzelismy film, pogruchalismy troche i na koniec ulozylam mu fryzurke ![]() Moze to dlas was nie ma znaczenia ale ja i moj eks jak zasypialismy to spalismy do siebie odwroceni, onnigdy nie chcial spac przytulony do mnie, a X... X bardzo chce byc do mnie przytulony tylko jak juz nie wyrabia na jeden bok to sie przkreca a dzis rano on sie obudzil a ja jeszcze chcialam z godzinke pospac wiec on tal lezal przytulony do mnie i patrzyl jak spie Ex juz dawno by sobie poszedl i gral albo sila mnie sciagal z lozkaps: Od srody zaczynam nowa prace w sklepie Lee :P
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! Edytowane przez mimimka Czas edycji: 2010-09-12 o 16:42 |
|
|
|
#4766 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Wiadomości: 113
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
mimimka aż ciepło na sercu się robi jak się czyta
ciesze się że Ci się tak układa i fajnie że piszesz tutaj bo wtedy uciekają te głupie myśli że eks to ten jedyny ;P a mam takie pytanie... myślisz jeszcze często o eksie ;>
|
|
|
|
#4767 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Tak mysle ale nie bardzo czesto. Nie sni mi sie juz ale jak tylko mam okazje to o nim gadam. Ale...
jest pewna roznica... Teraz raczej opowiadam kolezanka rozne syztuacje w ktorych eks byl swinia dla mnie, a kolezanki mnie wspieraja-a to mi pomaga ![]() I kazda mysl jaka przychodzi mi do glowy z eskem to 'jak dobrze ze juz z nim nie jestem' Poza tym, trudno mi o nim nie myslec skoro gada kolegom ze wystawi nasz wspolny filmik-niech sprobuje. Mam juz nawet adwokata w tej sprawie (zawdzieczam go mojej kolezance)... Nienawidze go z calego serca, jest hipokryta i cynikiem-a mowil mi ze chce sie ze mna przyjaznic. Oklamal mnie mowiac ze nie ma tego filmiku i gada kolega takie swinstwa na moj temat tylko po to by zaszpanowac co robil z dziewczyna (a to nieprawda!!) SWINIA!! A robi to wszytsko dlatego ze sie czuje urazony i zazdrosny tym ze mam juz faceta a on mnie gowno obchodzi. Myslam ze bedzie mial taka satysfakcje ze ja go bede pol roku blagac o powrot a on bedzie mi gral na emocjach... KRETYN!! Denerwuje sie na sama mysl o nim! I jak go spotkam na uczelni to sama bede musiala sie powstrzymac by mu nie przywalic -.- A X juz zapowidzial ze jak sprobuje jeszcze raz mi uprzykrzyc zycie to on juz mu pokaze gdzie raki zimuja (oczywiscie nie chcialabym tego ale fajnie wiedziec ze X tak sie za mna wstawia)
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! Edytowane przez mimimka Czas edycji: 2010-09-12 o 17:26 |
|
|
|
#4768 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Wiadomości: 113
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#4769 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Z eksem bylam 3 lata pozniej przez miesiac, poltora spotykalam sie z facetami, z czego wybralam jednego, Jestesmy razem dopiero 1,5 miesiaca
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
#4770 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
O dziekuje bardzo !
![]() ---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Cytat:
ja weszlam na to grono bardziej zeby cos komus poradzic ![]() ---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- Cytat:
ta sytuacja.Musisz troche ochlonac od tego wszystkiego, bo poswiecalas wczesniej czas na to zeby o tym myslec( jak sie domyslam 24 na dobe,co nie dawalo Ci nawet spac) i pewnie ejstes zmeczona juz nawet fizycznie. Dlatego odpocznij sobie troche od tego- teraz targaja Toba emocje ,ktore moga wskazac Ci zla droge. Ja osobiscie co bym nie zrobila,to wolalabym sie odkochac, bo skoro nigdy juz nie bedziesz mogla mu zaufac,to nie bardzo ma sens.. ale najlepiej zebys odpoczela.Moze(jak studiujesz )wyjedz sobie na pare dni ze znajomymi odetnij sie troche i wtedy bedziesz mogla sobie przemyslec to i owo, a jezeli masz szkole,to po prostu w wekend skocz sobie gdzies ,tylko nie mysl o tym,staraj sie zebys sie zabawila troszke,odpoczela. A potem bedzie Ci latwiej, latwiej podjac jakas decyzje, cos zrobic,bo jak bedziesz sie tak zamartwiala,to nam zwariujesz w koncu
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.






. Przytoczę Wam w skrócie:
.


kiedyś tak było, że byłam z innym i o exie w ogóle nie myślałam no ale skończyło się....





a ja we wszystko mogłabym wątpić, w jego wierność nigdy.. ale on nie był taki w porządku
tak teraz nie mam sily na nic i wieczny dol





