Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[broadwaydream]

No i zafundowałam sobie porządne przeziębienie. Stan mojego gardła woła o pomste do nieba, a katar doprowadza do szału. A wszystko, bo wczoraj w nocy wpadłam na genialny pomysł darcia ryjka przez godzinę przy otwartym oknie i ubranej "na letniaka". Brak mi slow.
Zjem na kolacje sernik, będzie lepiej

Napisane przez Agnese69

Ożesz mrrrrrrrrr, nie mogę się doczekać....

Ja się już wbiłam na III fazowy. Interesują mnie doświadczenia innych. A i coś mądrego człowiek może się dowiedzieć. Właśnie wymieniłam parę zdań z jesetemtutylkonachwilę, która się odnalazła po urlopach... Nasze dziewczyny też tam zaglądają.
Tak więc ja jestem i tam i tu (nigdzie stąd nie idę!), a Ty sama zdecyduj

Fajnie, że z Aleksandrą zostajecie Pusto by bylo bez Waszych postow. Mam nadzieje, ze grzecznie przedukacie IIIczke, powodzenia

Napisane przez twinsplus1

witam sie z ranka co by nie bylo ze kulturalna nie jestem

u mnie bez zmian waga buja sie w dol i w gore ale na tym samym poziomie 68kg, @ powiniem byc wczoraj a tu nic czekam i czekam ... chyba dzis zarzuce jakimis ciezkimi cwiczeniami, to moze sie ujawni skurczybyk jeden

zapomnialam wam sie wczoraj pochwalic, ze weszlam w swoje ostatnie spodnie prawdy i sie zapielam w nich ale... nie usiadlam bo sie balam ze guzik wystrzeli zobaczymy za 3 kilo

ja po tych waszych przejsciach na III tez juz bylam bliska, ale wkoncu odrzucilam ten pomysl i powiedzialam sobie ze dukam tak jak w tescie bylo mi napisane do 28.10 (moja rocznica slubu) i jaka wage uzyskam do tego czasu z taka przechodze, bo nie wierze ze uda mi sie zrzucic do tego czasu 7kg, i od piatku zmieniam tryb na 2/1 - zostanie mi wtedy +- 1,5 miesiaca do konca dukania na II

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

dokanczam sniadanie i lece ubierac maluchy do szkoly i przedszkola a potem mam 3 godziny laby dla siebie

Gratuluję dopięcia spodni! Zastój szybko minie i spodnie będą leżały jak ulał Fajnie, że postanowiłaś wytrwać z nami na IIczce, dobijemy do tych wymarzonych wag, wierzę w to, teraz nawet ze zdwojoną siłą

Napisane przez zlotqo

no jestem!
OBRONIONA na 4 (miałam słabą średnią :/) cieszę się jak głupia
z tego wszystkiego chyba aż wam zdjęcia wstawię

Po 1. gratulacje obrony
Po 2. slicznie wyglądasz!!! widać mega roznice i fajnie, ze sie jeszcze nie poddajesz i dalej walczysz, będziesz jeszcze piękniejsza (a tak w ogóle mozna? ) Powodzenia

Napisane przez CzarnaKropka

Hej KOBIETKI

Pamiętacie mnie jeszcze mam nadzieję? Trochę mnie tu nie było i muszę Was nadrobić ...20 stronek hehe

U mnie kryzys. Przez 3 tygodnie waga mi spadła tylko o 200 gram..i niestety zdemotywowało mnie to totalnie i grzeszyłam. A efekt tego taki : +1,2kg na wadze Ogólnie mam już dość tej diety! Mam dość tego dukanowego jedzenia, nie mogę patrzeć na kurczaka, jajka, serki wiejskie, placki dukanowe i itp... Bijcie mnie, zmotywujcie bo ja jestem zrezygnowana

Na dodatek pogoda do kitu, mega zimno jest ...i dostałam okres jeszcze za wcześnie o 8 dni!!

Ale przynajmniej zdałam drugą poprawkę

zlotqo gratuluję obrony!! 4 super!
A różnicę na zdj widać....sporo kg ubyło I bardzo fajnie Ci w rudym kolorku!

Pamiętacie, pamiętacie, sama ostatnio przechodzilam przez katorgę grzeszenia, więc wiem, jaka to złość na siebie. Masz porządne i pilnuj się!

[Alicja_Tomasz]

mam problem!!! jestem na diecie 2 dzien PP , ale mam wyjazd weekend z mezem na pierwsza rocznice slubu. jedziemy na slowacje, i tam napewno nie bede gotowac... 25 wrzesnia wyjezdzamy... co mam jesc co mam zrobic?? pomozcie bo to wielki problem!!!

[Aleksandra_M]

Napisane przez broadwaydream

Fajnie, że z Aleksandrą zostajecie Pusto by bylo bez Waszych postow. Mam nadzieje, ze grzecznie przedukacie IIIczke, powodzenia

[zlotqo]

jeju dziewczyny dziękuję za komplementy normalnie aż dalej mi się chcę dukać

możecie mnie wychłostać ale jadę się nachlać skończyłam jedne studia, męczyłam się z pracą więc jeden dzień mi się należy chyba także jadę się bawić, miłego wieczorku

[rumcia1]

Napisane przez Ulcia2512

Witam Szczypioreczki.

Gratuluje spadków i wytrwałości.kl aski:

U mnie dziś mijają 3 miesiące związku z dukanem..

Podsumowanie:
biust -12 cm
pod biustem -10 cm
talia(najwęższe miejsce) - 12 cm
pas(najszersze miejsce) -10 cm
biodra -11cm
udo -5.5 cm

W sumie zgubiłam 60.5 cm w obwodach.

A wagowo zgubiłam 13.72 kg.

Pięknie poleciało, gratuluję.

Napisane przez bzyczka1

dziewczyny i chłopaku wróciłam ale muszę sobie iść od was i z diety...test pokazał dziś dwie kreski tak więc żegnam się z wątkiem i dietą na jakiś rok dziękuję za wsparcie

Gratuluję maleństwa.

Napisane przez zlotqo

no jestem!
OBRONIONA na 4 (miałam słabą średnią :/) cieszę się jak głupia
z tego wszystkiego chyba aż wam zdjęcia wstawię

Brawo, kciuki pomogły. Gratuluję.
A na zdjęciu dzisiejszym buźka drobniejsza. Bardzo ładnie.

[tiofen]

Podczytuję was już prawie miesiąc i przeczytałam wszystkie wątki ale do tej pory się nie udzielałam. Teraz chciałam tylko pocieszyć wszystkie, mające niewiele do zrzucenia - da się i to niekoniecznie w żółwim tempie Ja przez trzy tygodnie zeszłam z wagi 58 (teoretycznie górna granic prawidłowej) do 50 czyli z rozmiaru 38 (28/29 jeansy) do 34 (26). Od tygodnia mam zastój ale chciałabym zrzucić jeszcze tylko 2-3kg, więc niespecjalnie się nim martwię
Trzymam kciuki za wszystkie spadki i życzę powodzenia.

A! Wg testu dukana do swojej wymarzonej wagi (czyli tej za 2-3 kg) powinnam dobić w połowie listopada...
I jeszcze chciałam zaznaczyć, że należę do tych trudno chudnących - organizm po ED i głodówkach więc zapewne metabolizm mocno zwolniony :|

[Emilia 25]

Napisane przez broadwaydream

A wszystko, bo wczoraj w nocy wpadłam na genialny pomysł darcia ryjka przez godzinę przy otwartym oknie i ubranej "na letniaka".

To znaczy, że masz talent i dałaś koncert wokalny, czy jak?

[Alicja_Tomasz]

mam problem!!! jestem na diecie 2 dzien PP , ale mam wyjazd weekend z mezem na pierwsza rocznice slubu. jedziemy na slowacje, i tam napewno nie bede gotowac... 25 wrzesnia wyjezdzamy... co mam jesc co mam zrobic?? pomozcie bo to wielki problem!!!
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...e8bddc6bb9.png

[Sparta]

Dżizaz, wzros będzie nie ziemski. Byłam w Lidlu i teraz zjadłam:
trochę bigosu
2 płaty śledzia
ogórki korniszony
placki z jednej dużej cukini

Nie zważyłam się, bo lekarz był w gabinecie...i dobrze

Mam imprezę z pracy 18 września...alko, jedzonko....do tego 19 września mam urodziny i chyba zaszaleję w ten weekend, w końcu nie codziennie kończy się 26 lat

[Samanti83]

a tylko na weekend jedziecie??
Ja bym upiekła dukanowy chlebek zabrała jajka łososia,tuńczyka w puszce,surimi jak lubisz jak bedziesz miała w tym czasie PW to wzieła bym pomidorki ogórki,sałate itd serniczek moze na deserek .Mozliwosci jest troche Wystarczy pokombinowac weekend mozna jakos bez problemu przetrwac bez wiekszego gotowania

[Konczita]

wróciłam i co? znowu grzech - no zróbcie coś bo ja już wymiękłam ... napiłam się drinka małego z colą 0 ale było do tego sałatka dukanowa ale z brokułem była no nic idę się wykąpać i przemyśleć swoje postępowanie bo tak to nic nie zyskam - tylko się będę wkurzać i sama na siebie złościć a inni ucierpią bo jak ? lepiej komuś burde zrobić i myśleć że wszystko w porządku - a to całe G prawda

Napisane przez Ulcia2512

Dziękuję:cmok :
Pomalutku... no wiem. Na Wigilie chcę już ucztę i basta

Ulcia i tak będzie - ja też mam w planie by - wigilia była moją wielką ucztą !

Napisane przez Agnese69

Dziękuję, całkiem fajnie. Po wczorajszych skrobiach dziś mam +0.2 na liczniku. Nie wpadam w panikę, bo to normalka podobno. Zobaczę po pierwszym czwartku jak waga się zachowa w piątek rano.
Generalnie mam stracha za skórą związanego z III, ale za to ciesze się odkrywanymi na nowo smakami

A Mireczkę wywoływałam do tablicy juz jakiś czas temu i nic. Nie mam pojęcia. Pod ziemię się zapadła czy co...
MIRUNIA!!!! Odezwij się!!!!

Agnese spokojnie ... spadnie i ładnie się utrwali

Napisane przez synesthesia

Diete chce zacząć w październiku - póki co zbieram przepisy, spisuje listę co musze kupić no bo książkę wchłonęłam wczoraj

hmmm szkoda czasu od jutra zaczynaj z biegu - nie ma co się nastawiać

Napisane przez twinsplus1

wlasnie zerknelam sobie na moje notatki wagowe i zauwazylam ze mam zastoj jak w morde szczelil

bujam sie z waga 68kg od 22 sierpnia to juz przeszlo 3 tygodnie

no nic nie pozostaje innego, jak znow schowac wage na jakis czas

Po takim spadku teraz już trudniej zbić ale wytrwałości - ona konieczna !

Napisane przez zlotqo

no jestem!
OBRONIONA na 4 (miałam słabą średnią :/) cieszę się jak głupia
z tego wszystkiego chyba aż wam zdjęcia wstawię

GRATULUJĘ - rozumiem wszystko w 100% tez jestem tegoroczną lic hyhy - to co teraz mgr ?

Napisane przez zlotqo

no to wstawiam... nie zwracajcie uwagi na mą brzydotę zdjęcie z dzisiaj to ja ruda, kiepskie ujęcie ale spałam 3h zdjęcie w wersji blond - 10 czerwca, metek, na zdjęciu z przyjaciółką (i piwskiem ) nie mam innego z tamtego okresu które mogłabym tu wstawić całość sylwetki pokażę za jakieś 5 kg

Kochana wyglądasz ślicznie - a efekt piorunujący !

Napisane przez JulietteCapulette

Hej niewiasty
Pamięta mnie jeszcze któraś?
I co z Kochakiem?

witaj Juliette ja Ciebie doskonale pamiętam - ale cel chyba niezbyt ładnie osiągnęłaś ... tego nie pochwalę - ale dobrze że się do nas odezwałaś

[Konczita]

GRATULUJĘ SPADKÓW I SPADZIORÓW

[songoma]

Napisane przez Agnese69

No super!!! Gratki, siostro Lublinianko!!!
Jesteś otóż Licencjatem... tak?

licencjatKĄ! tak dla zenskich form!
XD

zlotqo, bardzo gratuluje, ja juz mam na szczescie to za soba, wiec wiem jak to jest ^^ faaajnie czuc ze te studia jakos sie przynajmniej czesciowo 'uwienczylo', ja np jestem bardzo dumna z siebie ze napisalam prace ktora miala 100 str z aneksem prawie jak ksiazka!
a na zdjeciach widac duuuuza roznice!
niestety na mojej obronie wygladalam jak swinka, wiec zdjec swoich z wtedy nie bede ogladac z usmiechem

no i co tam, no i jak tam?
ja wrocilam z pracy, lezy przede mna makrela od ponad godziny ale jakos nie moge sie za nia zabrac
a wlasnie - czy ktos kupil gdzies galaretke bez cukru? szukam i szukam i znalezc nie moge!

[Sparta]

Napisane przez Konczita

wróciłam i co? znowu grzech - no zróbcie coś bo ja już wymiękłam ... napiłam się drinka małego z colą 0 ale było do tego sałatka dukanowa ale z brokułem była no nic idę się wykąpać i przemyśleć swoje postępowanie bo tak to nic nie zyskam - tylko się będę wkurzać i sama na siebie złościć a inni ucierpią bo jak ? lepiej komuś burde zrobić i myśleć że wszystko w porządku - a to całe G prawda

Konczi nic się nie przejmuj, a ja co mam powiedzieć. Mam wsysa na żarcie, smaka nie łapie, nic mi w kuchni nie idzie. Na szczęście jem narazie tylko Dukanowe jedzonko...ale w weekend mam party z pracy i wtedy też wypadają moje urodziny i co? I Sparta polegnie

[Konczita]

Napisane przez Sparta

Konczi nic się nie przejmuj, a ja co mam powiedzieć. Mam wsysa na żarcie, smaka nie łapie, nic mi w kuchni nie idzie. Na szczęście jem narazie tylko Dukanowe jedzonko...ale w weekend mam party z pracy i wtedy też wypadają moje urodziny i co? I Sparta polegnie

Sparta ale kurcze gdzie moja silna wola? szło mi tak ładnie ... ehhh

[Sparta]

Napisane przez Konczita

Sparta ale kurcze gdzie moja silna wola? szło mi tak ładnie ... ehhh

Ja nie wiem, gdzieś chyba swoją zgubiłam. Jak znajdziesz to powiedz ale poważnie, ja mam chyba taka zwałę związaną z okresem...ale wcześniej tak nie miałam!!! Że aż tak mi się chce jeść i jeśc i jeść i jeść ledwo się trzymam, nawet nie wiem ile ważę..no nic, kuffa miałam być od wczoraj na III fazie z 60kg a tu ZONK

[Agnese69]

Napisane przez diablica9

Póki co oczywiście się nie poddaję. Co do mojego jadłospisu: jem różnie, o różnych godzinach, nie ograniczam się co do ilości tego co mi dozwolone. Oczywiście serki wiejskie, wszelkiego rodzaju chude szynki, odtłuszczone, twarogi, ryby. Nie jem nic co ma więcej węgli + tłuszczy niż białka (czyli bez kefirów, jogurtów). Codziennie 2 łyżeczki otrębów owsianych i 1 pszennych. Coli nie piję, bo mi jej jakoś nie brakuje specjalnie, ale za to nie ograniczam się w słodziku. Na PW dodatkowo jem pomidory, ogórki, paprykę.

Otręby mierzymy w ŁYŻKACH, a nie łyżeczkach. 2 łyżki (do zupy) otrąb owsianych i jedna pszennych.

[Emilia 25]

Nie to że namawiam do grzechu, ale.. Rocznica ślubu czy urodziny to są z pewnością specjalne okazje. Ja bym dała lekką, powtarzam lekką dyspensę. Bez szaleństw, ale trochę wina albo mięcho i sałatka w restauracji (kolacja przy świecach ), nie powinny aż nadto zaszkodzić. Tylko żeby nie było, że jestem niedobra i sprowadzam na złą drogę.

[broadwaydream]

Napisane przez Emilia 25

To znaczy, że masz talent i dałaś koncert wokalny, czy jak?

To znaczy, że lekkomyślnie dałam sie ponieść chwili i zdarłam sobie głos (mieliśmy imprezę z przyjaciółmi, na którym wymyśliliśmy walkę na improwizacje wokalne na podane tematy np. śledz w sosie musztardowym, pospiewało się przy otwartym na oścież oknie i uchylonych drzwiach-czyt.przeciągu, przewiało, powiało i następnego dnia słowa się wydusic nie da ale przynajmniej zabawa przednia, polecam a, no i walkę wygrałam głosami komisji 3:1 )

Napisane przez songoma

licencjatKĄ! tak dla zenskich form!
XD

zlotqo, bardzo gratuluje, ja juz mam na szczescie to za soba, wiec wiem jak to jest ^^ faaajnie czuc ze te studia jakos sie przynajmniej czesciowo 'uwienczylo', ja np jestem bardzo dumna z siebie ze napisalam prace ktora miala 100 str z aneksem prawie jak ksiazka!
a na zdjeciach widac duuuuza roznice!
niestety na mojej obronie wygladalam jak swinka, wiec zdjec swoich z wtedy nie bede ogladac z usmiechem

no i co tam, no i jak tam?
ja wrocilam z pracy, lezy przede mna makrela od ponad godziny ale jakos nie moge sie za nia zabrac
a wlasnie - czy ktos kupil gdzies galaretke bez cukru? szukam i szukam i znalezc nie moge!

A nie możesz po prostu z ngazowanego napoju/syrupu z zelatyną galaretki sknocić?

[Aleksandra_M]

Napisane przez Sparta

Konczi nic się nie przejmuj, a ja co mam powiedzieć. Mam wsysa na żarcie, smaka nie łapie, nic mi w kuchni nie idzie. Na szczęście jem narazie tylko Dukanowe jedzonko...ale w weekend mam party z pracy i wtedy też wypadają moje urodziny i co? I Sparta polegnie

oj tam, polegnie, polizesz tylko!! pamietaj nie wolno gryzc i polykac lizane sie nie liczy na grzech

ide juz na wieczorne rytualy. drugi dzien na III wytrzymalam ale jak pomysle o jutrzejszej uczcie to az nie moge sie doczekac protoczwartku

DUKANOC chudzinki

[Emilia 25]

Napisane przez broadwaydream

To znaczy, że lekkomyślnie dałam sie ponieść chwili i zdarłam sobie głos (mieliśmy imprezę z przyjaciółmi, na którym wymyśliliśmy walkę na improwizacje wokalne na podane tematy np. śledz w sosie musztardowym, pospiewało się przy otwartym na oścież oknie i uchylonych drzwiach-czyt.przeciągu, przewiało, powiało i następnego dnia słowa się wydusic nie da ale przynajmniej zabawa przednia, polecam a, no i walkę wygrałam głosami komisji 3:1 )

Ciekawa forma rozrywki, nie powiem. Gratuluję wygranej.

[Aleksandra_M]

Napisane przez Sparta

Ja nie wiem, gdzieś chyba swoją zgubiłam. Jak znajdziesz to powiedz ale poważnie, ja mam chyba taka zwałę związaną z okresem...ale wcześniej tak nie miałam!!! Że aż tak mi się chce jeść i jeśc i jeść i jeść ledwo się trzymam, nawet nie wiem ile ważę..no nic, kuffa miałam być od wczoraj na III fazie z 60kg a tu ZONK

a moze Ty w ciazy jestes, a nie przed @.... nie spoznia Ci sie czasem ona??

[songoma]

http://www.youtube.com/watch?v=2iC8C...embedded#at=87
haha, cos o nas! oczywiscie cola light

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez broadwaydream

A nie możesz po prostu z ngazowanego napoju/syrupu z zelatyną galaretki sknocić?

no wlasnie wychodzilo mi kiepsko, a wyczytalam gdzies ze sa galaretki bez cukru.. no ale poszperalam juz i pisal ktos, ze byla z dr oetkera ale nie sprzedawala sie zbytnio ponoc i wycofali
moze jakas inna forma?

[Agnese69]

[QUOTE=songoma;22065705]licencjatKĄ! tak dla zenskich form!
XD

No powiedzmy... licencjatka jakoś przejdzie. ALe PSYCHOLOŻKA??? Masakra! Może i TAK dla form żeńskich, ale czasem brzmią po prostu śmiesznie... Ja tam wolę formę Pani Psycholog na przykład... No co poradzę jak mi tak ładniej brzmi...

[Alicja_Tomasz]

Napisane przez Samanti83

a tylko na weekend jedziecie??
Ja bym upiekła dukanowy chlebek zabrała jajka łososia,tuńczyka w puszce,surimi jak lubisz jak bedziesz miała w tym czasie PW to wzieła bym pomidorki ogórki,sałate itd serniczek moze na deserek .Mozliwosci jest troche Wystarczy pokombinowac weekend mozna jakos bez problemu przetrwac bez wiekszego gotowania

ale my bedziemy sie zywic w restauracjach.... nie bede nic gotowac ani przygotowywac.... cieple zrodla ....
wiec moge odpuscic na dwa dni? bedzie jakies wieksze problemy?

[Sparta]

Napisane przez Emilia 25

Nie to że namawiam do grzechu, ale.. Rocznica ślubu czy urodziny to są z pewnością specjalne okazje. Ja bym dała lekką, powtarzam lekką dyspensę. Bez szaleństw, ale trochę wina albo mięcho i sałatka w restauracji (kolacja przy świecach ), nie powinny aż nadto zaszkodzić. Tylko żeby nie było, że jestem niedobra i sprowadzam na złą drogę.

Wiem co masz na mysli, ale ja znam siebie...troszkę tego troszkę tego i co??? popłynę, ja to wiem

Napisane przez Aleksandra_M

oj tam, polegnie, polizesz tylko!! pamietaj nie wolno gryzc i polykac lizane sie nie liczy na grzech

ide juz na wieczorne rytualy. drugi dzien na III wytrzymalam ale jak pomysle o jutrzejszej uczcie to az nie moge sie doczekac protoczwartku

DUKANOC chudzinki

Napisane przez Aleksandra_M

a moze Ty w ciazy jestes, a nie przed @.... nie spoznia Ci sie czasem ona??

A idź Ty z tą Twoją III fazą, uczyt się zachciało @ mi się narazie nie spóźnia, mam tabletki więc czekam łaskawie, jeszcze tego mi brakuje
Zaraz chyba zjem twaróg, zapcham się i będzie luzik

[Depersonalizantka]

Mnie zastanawia jedna rzecz od sierpnia dokładnie 9.08.2010 zaczełam

diete z 62,7 kg spadłam do 58,5kg(dziś a waha się między 58,7-2) I

tyle, nie grzesze, ani
razu nic złego nie zjadłam powolutku mam dośc to już 2 tyg+ok3 dni
zastoju razem z wzrostami i minimalnymi spadkami eh myślicie że bieganie pomoże? Od razu mówie że jestem długodystansowcem a wyniki mam w normie badania miałam pare dni temu

[Sparta]

Napisane przez Depersonalizantka

Mnie zastanawia jedna rzecz od sierpnia dokładnie 9.08.2010 zaczełam

diete z 62,7 kg spadłam do 58,5kg(dziś a waha się między 58,7-2) I

tyle, nie grzesze, ani
razu nic złego nie zjadłam powolutku mam dośc to już 2 tyg+ok3 dni
zastoju razem z wzrostami i minimalnymi spadkami eh myślicie że bieganie pomoże? Od razu mówie że jestem długodystansowcem a wyniki mam w normie badania miałam pare dni temu

A może poczekaj, czytałam że dziweczyny miały długie zastoje a potem spadało, więc może poczekaj jeszcze

[Emilia 25]

Napisane przez songoma

licencjatKĄ! tak dla zenskich form!
XD

No powiedzmy... licencjatka jakoś przejdzie. ALe PSYCHOLOŻKA??? Masakra! Może i TAK dla form żeńskich, ale czasem brzmią po prostu śmiesznie... Ja tam wolę formę Pani Psycholog na przykład... No co poradzę jak mi tak ładniej brzmi...

Zgadzam się w 100%.

Napisane przez Sparta

Wiem co masz na mysli, ale ja znam siebie...troszkę tego troszkę tego i co??? popłynę, ja to wiem

Nie mówię o całkowitym "popłynięciu", ale o lekkim podkręceniu metabolizmu. Decyzję pozostawiam każdemu z osobna, ja tylko wyrażam swoją opinię.

[Depersonalizantka]

Spartuniu ja myśle żeby czekać, 52 kg samo się nie zrobi

tuńczyka dodam do mojej diety bo w sumie na okrągło wypada mi to samo więc może w tym problem i wiecznie głodna jestem ile nie zjem