Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[oleczka 69]

Witam wszystkie dukanki :
od jutra zaczynam dietę, proszę o wsparcie, gdyz to moje kolejne podchody do powrotu do "normalnego " wyglądu
Bedę pisac na bierząco i licze na Was

21.09-75,40 kg (155 cm)

[Konczita]

Napisane przez oleczka 69

Witam wszystkie dukanki :
od jutra zaczynam dietę, proszę o wsparcie, gdyz to moje kolejne podchody do powrotu do "normalnego " wyglądu
Bedę pisac na bierząco i licze na Was

21.09-75,40 kg (155 cm)

Oleczka witamy i trzymam kciuki
jak długa U ?

[Emilia 25]

Napisane przez twinsplus1

p.s. - wrzucilam swoje zdjecia na naszej klasie i facebooku'u wkoncu moge sie ludziom pokazac

Widziałam widziałam i potwierdzam, że piękne.

[Aleksandra_M]

Napisane przez Ancesia

ekhm... co zrobiłam źle jeśli mój sernik jest wypieczony, a jakże, ale na dnie blaszki zbiera się mnóstwo wody, mam rozbabrany serniczek

normalka....
ja mam na to taki sposob, przykladasz talerz do blaszki i szybkim ruchem odwracasz, aby sernik znalazl sie na talerzu, zdejmujesz blaszke, papier do pieczenia czy folie czy co tam podlozylas i przykladasz delikatnie do sernika 2-3kawalki recznika papierowego, ktory wchlonie zbedna wilgoc i serniczek bedzie mniamniusny

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez Konczita

do serniczka dodaję dodatkowo 4 zmielone łyżki otrębów owsianych i kilka kropel aromatu np pomarańczowego wypaśny sernik wychodzi !
a co do murzynka to mój bez skrobi nie wyrósł był oklapnięty ale smakowity

heheh właśnie sobie pomyślałam, że wrzucę Wam fotkę z wesela ale przecież mam całe trzy zdjęcia na których niestety nie widać mnie w całości więc musicie zaczekać na fotki które dostaniemy od fotografki

no... wiedzialam ze ktos sprobowal bez skrobi tylko zapomnilo mi sie kto

a na zdjecia z nieciepliwoscia straszna czekamy

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

no... wiedzialam ze ktos sprobowal bez skrobi tylko zapomnilo mi sie kto

a na zdjecia z nieciepliwoscia straszna czekamy

to właśnie ja byłam hehehe ...
no pokazałabym się ale co najwyżej zobaczyć możecie moją fryzurę tuż po 1 nad ranem

[Aleksandra_M]

Napisane przez Konczita

to właśnie ja byłam hehehe ...
no pokazałabym się ale co najwyżej zobaczyć możecie moją fryzurę tuż po 1 nad ranem

Konczi, kochana moja... no poka poka.....
jestem niesamowicie ciekawa....

[oleczka 69]

Napisane przez Konczita

Oleczka witamy i trzymam kciuki
jak długa U ?

Obstawiam, że 5 dni
a jakie witaminy?

[Aleksandra_M]

Napisane przez oleczka 69

Witam wszystkie dukanki :
od jutra zaczynam dietę, proszę o wsparcie, gdyz to moje kolejne podchody do powrotu do "normalnego " wyglądu
Bedę pisac na bierząco i licze na Was

21.09-75,40 kg (155 cm)

witamy, witamy

[broadwaydream]

No dziewczynki, ja się na dzis zegnam, lece na nocną kawkę Slodkich snow i spadeczkow, moze jeszcze noca zajze, albo jutro bede nadrabiac

[Aleksandra_M]

ide spac chudzinki... tzn zanim sie poloze to bedzie 22, ale moje rytualy jedrnosci musze odprawic
wielkie gratki za spadki, jutro maja byc jeszcze wieksze

Dukanoc

[SimplyDivine]

Hej dziewuszki

Po moim grzechu wczorajszym (salata na PP ) mam dzis spadeczek -300 gram Takze nie jest zle. Ale nadal jestem nad kreska...

a PacMana mam dzisiaj takiego, ze szok!

- sniadanie: pol paczki kalafiora mrozonego (czyli jakies 0.5 kg) i smazona piers z kurczaka (1 1/2 piersi)
- lunch: wielka porcja salatki (salata zielona, czerwona cebula, czerwona papryka) i 2 pieczone piersi kurczaka (z rusztu, bez skory)
- w tzw miedzyczasie: 2 x Activia waniliowa Fat Free 250 gram kazda
- kolacja: placki otrebowe z papryka i 2 jajka na twardo
- kolacja nr 2: bigos

do tego 2 kawy, 0.5 l Pepsi Max, 1 l wody gazowanej i teraz sacze Diet Cherry Coke

Na spadek to ja jutro raczej nie licze

[Konczita]

Napisane przez oleczka 69

Obstawiam, że 5 dni
a jakie witaminy?

a teścik z pierwszej strony zrobiony ?
witaminki - może jakiś komplet sobie zapodasz

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Hej dziewuszki

Po moim grzechu wczorajszym (salata na PP ) mam dzis spadeczek -300 gram Takze nie jest zle. Ale nadal jestem nad kreska...

a PacMana mam dzisiaj takiego, ze szok!

- sniadanie: pol paczki kalafiora mrozonego (czyli jakies 0.5 kg) i smazona piers z kurczaka (1 1/2 piersi)
- lunch: wielka porcja salatki (salata zielona, czerwona cebula, czerwona papryka) i 2 pieczone piersi kurczaka (z rusztu, bez skory)
- w tzw miedzyczasie: 2 x Activia waniliowa Fat Free 250 gram kazda
- kolacja: placki otrebowe z papryka i 2 jajka na twardo
- kolacja nr 2: bigos

do tego 2 kawy, 0.5 l Pepsi Max, 1 l wody gazowanej i teraz sacze Diet Cherry Coke

Na spadek to ja jutro raczej nie licze

czyli PW powiadasz dzisiaj
ja wczoraj zajadałam się bigosem ... dzisiaj pierwszy dzień PP więc jutro będzie pewnie - 200 a w czwartek pójdzie w górę ...
ale rozkręca mi się @ więc może zaburzyć statystyczne standardy

[Beata 25]

Hej Dziewczyny nie moge za Wami nadążyć ciągle zostaje mi jakies 10 stron do nadrobienia
Czy Wy kiedys spicie???

Moze odpoczatku Jestem na dietce jakis miesiac nie uczestniczylam w forum tylko Was czytalam...

Ale jakos motywacja spada monotonne posilki itp... Wiec sobie pomyslam ze sobie cos do Was napisze moze ktos przeczyta moze cos ktos skomentuje

Hmm... rezultaty

U- 3 dni jakis koszmar dla mnie a moze dwa nie pamietam i nie wiem ile mi zlecialo
II od22/08/10 no i trwa nadal obecny spadek to 6,5 kg

do celu 3,5 niby nie duzo ale jak ciezko jest

Doktorek mowi ze moja waga to 59 a ja bym tak chciala 58 a marzenie nie osiagalne to 55 ale czasami warto pomarzyc

Dobra napisalam sie nawet nie wiem czy mnie chcecie
Wsumie to ja Was potrzebuje i juz!!!!!

[Konczita]

Napisane przez Beata 25

Hej Dziewczyny nie moge za Wami nadążyć ciągle zostaje mi jakies 10 stron do nadrobienia
Czy Wy kiedys spicie???

Moze odpoczatku Jestem na dietce jakis miesiac nie uczestniczylam w forum tylko Was czytalam...

Ale jakos motywacja spada monotonne posilki itp... Wiec sobie pomyslam ze sobie cos do Was napisze moze ktos przeczyta moze cos ktos skomentuje

Hmm... rezultaty

U- 3 dni jakis koszmar dla mnie a moze dwa nie pamietam i nie wiem ile mi zlecialo
II od22/08/10 no i trwa nadal obecny spadek to 6,5 kg

do celu 3,5 niby nie duzo ale jak ciezko jest

Doktorek mowi ze moja waga to 59 a ja bym tak chciala 58 a marzenie nie osiagalne to 55 ale czasami warto pomarzyc

Dobra napisalam sie nawet nie wiem czy mnie chcecie
Wsumie to ja Was potrzebuje i juz!!!!!

Beatko pewnie że chcemy - pięknie już 6,5 za sobą masz końcówka zawsze leci wolniej więc nie ma co się poddawać

[branquinha]

Napisane przez twinsplus1

hej szypiorki znalazlam taki przepis na dukan forever

Składniki:

Ciasto:
- 3 łyżki twarogu mielonego
- 3 łyżeczki drożdży w kostce
- 4 łyżki zmielonych otrąb owsianych
- 2 łyżki zmielonych otrąb pszennych
- 2 jajka
- łyżeczka słodziku

Farsz:
- 20 gram twarogu w kostce
- łyżka skrobi kukurydzianej
- słodzik do smaku
- ewentualnie kropelka albo 2 aromatu pomarańczowego

Sposób przygotowania:
1. Oddziel białka od żółtek.
2. Zmiksuj otręby, drożdże, żółtko, twarożek i słodzik (czyli wszystko oprócz białka) i odstaw na 30 minut.
3. Po tym czasie ubij białko na sztywną pianę i delikatnie połącz je z wcześniej zrobioną masą.
3. Twaróg rozgnieć porządnie widelcem tak aby powstała jednolita masa, dodaj skrobię, słodzik i aromat.
4. Blachę wyłóż papierem do pieczenia i uformuj z ciasta 2/4 (zależy jaką wielkość chcesz uzyskać) placki, na środek których nałóż porcję masy twarogowej.
5. Odstaw na 30 minut w ciepłe miejsce.
6. Piecz w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut. Zdejmuj z blachy po wystygnięciu

wrzucam zebyscie sie tak jak ja

wlasnie sobie zrobilam.... i chyba jestem lewa do pieczenia. wczoraj mi pizza nie wyszla ( po 40 min. ciasto na srodku nadal bylo polplynne) a teraz te drozdzowki, ktore jakos bardziej wygladaja jak zwykle ciastka. troche opadly, w smaku napewno nie jak zwykla drozdzowka ... zal

[Agnese69]

Napisane przez joanasz

no dzieci sa radoscia naszego zycia - ja tez takiego flaka zaliczam po kazdym naglym szlagmnietrafil Trzymaj sie , bedzie lepiej, wazne ze zdal

Dzięki za zrozumienie... No zdał, ważne przecież, ważne... Ale czy ja muszę tę ważność mieć jakąś taką zaakcentowaną zawsze...?

Napisane przez oleczka 69

Witam wszystkie dukanki :
od jutra zaczynam dietę, proszę o wsparcie, gdyz to moje kolejne podchody do powrotu do "normalnego " wyglądu
Bedę pisac na bierząco i licze na Was

Spoko, licz na nas, licz... Po to nas masz. No i bądź dzielna i niezłomna...

Napisane przez Beata 25

Hej Dziewczyny nie moge za Wami nadążyć ciągle zostaje mi jakies 10 stron do nadrobienia
Czy Wy kiedys spicie???

Śpimy. Ale krótko

Moze odpoczatku Jestem na dietce jakis miesiac nie uczestniczylam w forum tylko Was czytalam...

No widzisz, to duży błąd, już byśmy zdążyły się skumplować...

U- 3 dni jakis koszmar dla mnie a moze dwa nie pamietam i nie wiem ile mi zlecialo
II od22/08/10 no i trwa nadal obecny spadek to 6,5 kg
do celu 3,5 niby nie duzo ale jak ciezko jest
Doktorek mowi ze moja waga to 59 a ja bym tak chciala 58 a marzenie nie osiagalne to 55 ale czasami warto pomarzyc
Dobra napisalam sie nawet nie wiem czy mnie chcecie
Wsumie to ja Was potrzebuje i juz!!!!!

No to fajnie, że wylazłaś z kącika i się do nas przyłączyłaś...

[kasikr]

Napisane przez branquinha

wlasnie sobie zrobilam.... i chyba jestem lewa do pieczenia. wczoraj mi pizza nie wyszla ( po 40 min. ciasto na srodku nadal bylo polplynne) a teraz te drozdzowki, ktore jakos bardziej wygladaja jak zwykle ciastka. troche opadly, w smaku napewno nie jak zwykla drozdzowka ... zal

Ja też robiłam te drożdżówki i też mi nie wyrosły, a dziwne bo tyle drożdży tam jest, wyszły mi takie płaskie ale smaczne bo słodkawe i uważam że tego sera do środka co się daje jest stanowczo za mało, następnym razem sobie nałożę o wiele więcej, bo to przecież w 100% dozwolone to trzeba korzystać

[milaminka80]

Napisane przez twinsplus1

a gdzie sie mieszka, jesli mozna spytac?

Oczywiście, ze można - Gostyń A ty skąd??

[branquinha]

Napisane przez kasikr

Ja też robiłam te drożdżówki i też mi nie wyrosły, a dziwne bo tyle drożdży tam jest, wyszły mi takie płaskie ale smaczne bo słodkawe i uważam że tego sera do środka co się daje jest stanowczo za mało, następnym razem sobie nałożę o wiele więcej, bo to przecież w 100% dozwolone to trzeba korzystać

no wlasnie jedyne co mi z tej drozdzowki smakuje to serek ;p
nastepnym razem dodam wiecej slodziku do ciasta bo jakies mdle jest no i sera tez nawale

[Konczita]

szczypiorki chciałam zameldować że po ostatniej akcji z @ obecnie przyszła punktualnie prawie zobaczymy czy znowu odstawi szopkę

[Siala_Bala]

Ok.. 1 łyżka skrobi max na dzień.. 3 łyżki otrębów max..
czy są jeszcze jakieś ograniczenia ilościowe co do produktów? I czy czegoś nie można jeść jak już zjadło się coś innego? Jakieś dwa wykluczające się produkty?
Pytam oczywiście o 1 i 2 fazę. (Na pierwszej zamierzam trwać na samym mięsku, rybach, serkach wiejskich, twarożkach i otręby chyba też powinnam wsuwać Jakoś te 6 dni dam radę

[lesia27]

Napisane przez Aranel

Hej dzieki za wsparcie.... do licha..odsunelam sie na troche od tego forum bo mialam tyle klopotow ze swoim zyciem (m.in. zakonczony 6 letni zwiazek....) ze zapomnialam jak fajne kobiety tutaj siedza....dziekuje



Postaram sie wytrwac bo nie moge bez konca i konca sie odchudzac....

trzymam kciuki za was i za siebie....

ja tez przezylam rozpad 6 letniego zwiazku ale ... jak wczesniej czarownica napisala - ze wszystko jest po cosi to jest prawda!!!!a jeszcze piekne zdanie to ZAWSZE JEST KTOS DLA KOGOS!!! JA takiego kogos znalazlam i Kocham teraz Nieziemsko MOCNOTobie tez zycze szczescia

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez czarownica3006

hej kochane!
dzwonilam dzis do przychodni i Pani niechętnie podala mi 2 najwazniejsze wyniki:
CRP -2.2 czyli na moje oko, jesli norma jest do 5 to jest ok czyli nie mam zadnych raków itd......

PLT- 736 czyli plytki krwi - to od czego sie wszystko zaczęło... wzrosły o 100, norma 150-440.... wiec ch***owo ale mooooożżże to wynik tego, ze od ponad tygodnia jestem chora, niby juz prawie nie ale jeszcze kaszel katar...

z jednej strony sie ciesze bo strasznie sie tego CRP bałam ale z drugiej strony te cholerne pieprzone płytki;/

w czwartek mam hematologa, dowiem sie wiecej..


buziaczki


PS: Ale wiecie co... znajduje dobre strony tej sytuacji... widze ile osób sie o mnie martwi, a kto ma w dupie. Tata, który dla mnie nigdy sie nie liczyl i byl najwiekszym wrogiem - teraz okazal sie najprawdziwszym Tatą i przyjacielem
Wszystko w zyciu jest po cos,... nawet takie sytuacje jak choroba pokazują co i kto w zyciu sie liczy
nooo i od TŻ dostałam piękny prezent na poprawę humoru.. Ponczo z królika (przepraszam.. nie bylo sztucznego...) , takie piękne czarne zebym nie marzla w pracy

3maj sie Maleńkasiedzisz mi w glowie cały czas - hehehe to brzmi... hehehehZdrowiej! i wracaj do NasKocham Cie hehehehe

[Konczita]

Napisane przez lesia27

ja tez przezylam rozpad 6 letniego zwiazku ale ... jak wczesniej czarownica napisala - ze wszystko jest po cosi to jest prawda!!!!a jeszcze piekne zdanie to ZAWSZE JEST KTOS DLA KOGOS!!! JA takiego kogos znalazlam i Kocham teraz Nieziemsko MOCNOTobie tez zycze szczescia

Lesia co u Ciebie ? poukładało się wszystko ?

[Kasiulek1029]

Hej dziewczyny, daaaawno sie nie odzywalam ale czytam na biezaco
Wczoraj minelo mi 12 tyg na dukanie i musze sie przyznac ze ost zdazylo mi sie zgrzeszyc, o dziwo nigdy nie zjadlam nic niedozwolonego za to zdazylo mi sie kilka razy ze tak powiem ubzdryngolic
Poniewaz @ spoznia mi sie 3 tyg to kopsnelam sie do gin zeby sprawdzic o co hallo , w ciazy nie jestem, dostalam tabletki i czekam az @ sie zjawi. Przez co cisnienie na słodzik mam ze ho ho

Gratuluje wszystkim spadeczkow

[lesia27]

Napisane przez Konczita

Lesia co u Ciebie ? poukładało się wszystko ?

u mnie okey jakos < dzieki ze pytasz>.....tylko szkoda mi odwołanej daty slubu ale ... nie ma co sie spieszyc....wygram dzis w LOTTO i bedzie git
robilam dzis MURZYNKA - ale bajera! w niecala godzine mialam upieczone ciachooo i to jakie pyszastepolecam!!!!

[nelly69]

no nie ma takiej mocy zeby za Wami nadazyc

ja mam spadki - ale ciezko pracuje i boje sie o te moje weglowodany czasem - zwalniam troszke - bo wsuwam wiecej otrebow niz powinnam .

Ale nadal spadam po ok 200 - 300 g dziennie ( na PW cos tam wraca ale na PP znowu mniej )

Jak myslicie - źle robię ?
Poza tym diety trzymam sie idealnie .. tylko te otreby ..

[Konczita]

Napisane przez lesia27

u mnie okey jakos < dzieki ze pytasz>.....tylko szkoda mi odwołanej daty slubu ale ... nie ma co sie spieszyc....wygram dzis w LOTTO i bedzie git
robilam dzis MURZYNKA - ale bajera! w niecala godzine mialam upieczone ciachooo i to jakie pyszastepolecam!!!!

Lesiu nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i pamiętaj że będziecie mieli swój wymarzony ślub w odpowiednim dla Was momencie
murzynek mniam! - ze skrobią piekłaś ?

[lesia27]

Napisane przez Konczita

Lesiu nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i pamiętaj że będziecie mieli swój wymarzony ślub w odpowiednim dla Was momencie
murzynek mniam! - ze skrobią piekłaś ?

tak ze skrobia a co źle?

[Konczita]

Napisane przez lesia27

tak ze skrobia a co źle?

ja piekłam na samych otrębach i był nie wyrośnięty ale wszamaliśmy całego

[(:tysia:)]

Napisane przez Emilia 25

Bo jest poważnie.
Trzeci rok.. Najlepsze przed Tobą. Ach, postudiowałoby się jeszcze na KJS-ie.

ehh.. chciałabym miec do tego takie podejście, gdyby tylko ludzie w grupie jacyś fajni byli, a tu słabiutko

Napisane przez SimplyDivine

Hej dziewuszki

Po moim grzechu wczorajszym (salata na PP ) mam dzis spadeczek -300 gram Takze nie jest zle. Ale nadal jestem nad kreska...

a PacMana mam dzisiaj takiego, ze szok!

- sniadanie: pol paczki kalafiora mrozonego (czyli jakies 0.5 kg) i smazona piers z kurczaka (1 1/2 piersi)
- lunch: wielka porcja salatki (salata zielona, czerwona cebula, czerwona papryka) i 2 pieczone piersi kurczaka (z rusztu, bez skory)
- w tzw miedzyczasie: 2 x Activia waniliowa Fat Free 250 gram kazda
- kolacja: placki otrebowe z papryka i 2 jajka na twardo
- kolacja nr 2: bigos

do tego 2 kawy, 0.5 l Pepsi Max, 1 l wody gazowanej i teraz sacze Diet Cherry Coke

Na spadek to ja jutro raczej nie licze

a jeszcze się zdziwisz jak jutro spadek zobaczysz!

Napisane przez branquinha

wlasnie sobie zrobilam.... i chyba jestem lewa do pieczenia. wczoraj mi pizza nie wyszla ( po 40 min. ciasto na srodku nadal bylo polplynne) a teraz te drozdzowki, ktore jakos bardziej wygladaja jak zwykle ciastka. troche opadly, w smaku napewno nie jak zwykla drozdzowka ... zal

ja też lewa jestem do pieczenia, ale zawsze mi smakuje, bo słodkie

Napisane przez lesia27

u mnie okey jakos < dzieki ze pytasz>.....tylko szkoda mi odwołanej daty slubu ale ... nie ma co sie spieszyc....wygram dzis w LOTTO i bedzie git
robilam dzis MURZYNKA - ale bajera! w niecala godzine mialam upieczone ciachooo i to jakie pyszastepolecam!!!!

mmm to musze sobie zrobic murzynka, jak wrócę do Polski! Jedyny pozytyw hehehe

A ja wam się wyżalę, jęśli mogę...
Dzisiaj już miałam Wam pisać, że mimo ze miałam kryzys, to szybko chudnę, już wracam do wagi odchudzonej, czuję się dobrze, nie mam załamań itp. a tu dupa.. Poszłam na zakupy, żeby coś mieć, na poprawę humoru. I co? jak robiłam zdjęcie butów w lustrze, to moje uda się wydały takie ogromne, jak za dawnych czasów i stwierdziłam, że ja sobie tylko ubzdurałam, że schudłam, a cały czas jestem taka sama i sobie nie odrobie tego, co nadrobiłam później w przebieralni, jakieś okropne światła, wydawało mi się, że wszędzie mnie za dużo i tak mi źle, tak mi smutno, chciałam wrócić i być szczuplutka, a teraz się czuję znów jak słonik.. oczywiście miałam ochotę zgrzeszyć, ale tego nie zrobiłam i kupiłam sobie na pocieszenie pepsi light...